_id
stringlengths
49
55
prompt
stringclasses
1 value
context
stringlengths
336
1.35M
output
stringlengths
177
2.51k
151515001514521_IX_U_001110_2014_Uz_2014-09-03_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt IX U 1110/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 3 września 2014 r. Sąd Okręgowy___________________w Gliwicach Wydział IX Sąd Pracy i Ubezpieczeń SpołecznychOśrodek Zamiejscowy w Rybniku w składzie: Przewodniczący: SSO Mariola Łącka Protokolant: Joanna Metera przy udziale:./. po rozpoznaniu w dniu 3 września 2014 r. w Rybniku sprawy z odwołaniaP. S.(S.) przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wR. o wysokość renty (odsetki) na skutek odwołaniaP. S. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wR. z dnia 17 czerwca 2014 r. Znak I-(...) 1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zobowiązuje organ rentowy do wypłaty odsetek ustawowych od należnej za okres od lipca 2012r do kwietnia 2014r ubezpieczonemu renty z tytułu niezdolności do pracy za okresy: - w części dotyczącej renty za lipiec 2012r od 26 lipca 2012r, - w części dotyczącej rent za dalsze miesiące od 26 dnia każdego miesiąca, do dnia 14 maja 2014r. 2. oddala odwołanie w pozostałej części. Sędzia Sygn. akt IX U 1110/14 UZASADNIENIE Decyzją z dnia 17.06.2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wR.odmówił ubezpieczonemuP. S.(S.) wypłaty odsetek z tytułu realizacji wyroku Sądu Okręgowego z dnia 12.03.2014r. , gdyż organ rentowy nie pozostawał w zwłoce w zakresie wydania decyzji i podjęcia wypłaty świadczenia. Ubezpieczony w odwołaniu od decyzji, sprecyzowanym w piśmie z dnia 22.07.2014r. (k. 8 akt sądowych) domagał się jej zmiany poprzez naliczenie odsetek od renty za okres od 01.07.2012r. do 15.05.2014r. Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie z przyczyn jakw zaskarżonej decyzji. ZUS powołując się na treśćart. 118 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r.o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznychargumentował, że dniem wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uznaje się dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego – wyroku Sądu i jeżeli organ odwoławczy nie orzekł o odsetkach, odsetki za opóźnienie w ustalaniu prawa do świadczenia lub jego wysokości naliczane są w razie niedotrzymania ustawowego terminu wyznaczonegoart. 118. Rozpoznając sprawę Sąd ustalił co następuje. Ubezpieczony w okresie od dnia 29.10.2007r. do dnia 31.06.2012r. był uprawniony do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku ze stwierdzoną zaawansowaną chorobą zwyrodnieniową stawów kolanowych oraz zwyrodnieniem kręgosłupa lędźwiowego. Termin wypłaty renty ustalony był na 25-go dnia każdego miesiąca. W dniu 26.04.2012r. ubezpieczony wystąpił z wnioskiem o ustalenie uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres. W rozpoznaniu tego wniosku, organ rentowy powołując się na treść orzeczenia komisji lekarskiej ZUS z dnia 21.06.2012r., w którym rozpoznano u ubezpieczonego zespół bólowy i ograniczenia ruchomości w przebiegu choroby zwyrodnieniowej stawów kolanowych oraz przewlekły zespół bólowy w przebiegu zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych odcinka L-S kręgosłupa bez zespołu korzeniowego i uznano go za zdolnego do pracy, wydał decyzję odmowną z dnia 03.07.2012r. od której, ubezpieczony złożył odwołanie do tut. Sądu. Tut. Sąd, w toku postępowania (sygn. akt IX U 1147) dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego lekarza specjalisty z zakresu rehabilitacji, chirurgii, traumatologii lek. med.K. G.z dnia 13.12.2012r., który stwierdził u ubezpieczonego zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe obu stawów kolanowych z przykurczami zgięciowymi, szpotawością kolan i ograniczeniem ruchomości, stan po usunięciu łąkotek przyśrodkowych obu stawów kolanowych oraz zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowego z przewlekłym zespołem bólowym, powodujące dalszą częściową niezdolność do pracy po dniu 31.06.2012r. na okres dwóch lat. Po rozpoznaniu w dniu 11.02.2013r. u ubezpieczonego choroby cukrzycowej tut. Sąd uznając, iż zachorowanie to jest nową okolicznością w sprawie, postanowieniem z dnia 27.02.2013r. z mocyart.47714§4 kpcuchylił zaskarżoną decyzję i przekazał sprawę do rozpoznania organowi rentowemu umarzając postępowanie. Dokonując ponownej oceny stanu zdrowia ubezpieczonego lekarz orzecznik rozpoznał zespól bólowy i ograniczenie ruchomości w przebiegu choroby zwyrodnieniowej stawów kolanowych, przewlekły zespól bólowy spowodowany zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa oraz cukrzycę dobrze kontrolowaną, bez udokumentowanych powikłań narządowych. Stwierdził jednocześnie, iż schorzenia te nie powodują niezdolności do pracy w wykonywany przez ubezpieczonego w ramach prowadzonej działalności zawodzie mechanika samochodowego. Powyższe orzeczenie podtrzymała komisja lekarska ZUS. Decyzją z dnia 24.05.2013r. organ rentowy ponownie odmówił ubezpieczonemu prawa do wnioskowanego świadczenia i ubezpieczony także od tej decyzji wniósł odwołanie do tut. Sądu. W wyniku rozpoznania sprawy tut. Sąd wyrokiem z dnia 12.03.2014r. (sygn. akt 1052/13) zmienił zaskarżoną decyzję z dna 24.05.2013r. i przyznał ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 01.07. 2012r. na okres 3 lat, podzielając opinie biegłych sądowych z zakresu ortopedii i medycyny, iż ubezpieczony w związku ze schorzeniami układu ruchu jest nadal częściowo niezdolny do pracy zgodnej z kwalifikacjami. Wyrok Sądu, o którym mowa powyżej, z dnia 12.03.2014r., wraz z uzasadnieniem oraz aktami rentowymi został doręczony organowi rentowemu w dniu 30.04.2014r. Organ rentowy, po uzyskaniu niezbędnej, do podjęcia wypłaty renty, dokumentacji, w dniu 15.05.2014r. wydał decyzję o ponownym ustaleniu prawa do renty i w tym samym dniu ubezpieczony otrzymał nadpłatę renty oraz rentę za bieżący miesiąc. Ubezpieczony w dniu 03.06.2014r. złożył w organie rentowym wniosek, w którym domagał się odsetek od zaległej renty od dnia 01.07.2012r. W związku z tymże wnioskiem organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję. Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o akta organu rentowego, akta tut. Sądu o sygn. IX U 1147/12 i IX U 1052/13. Zebrany materiał dowodowy Sąd uznał za kompletny, spójny i przekonywujący, przez co mogący stanowić podstawę rozstrzygnięcia. Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd zważył, co następuje. Odwołanie ubezpieczonego zasługuje na częściowe uwzględnienie. Kwestie wydawania decyzji i wypłaty świadczenia reguluje art. 118 ustawyz 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz.U. z 2014r., poz.1440 ze zm.). Zgodnie z treścią ust. 1 tego przepisu organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji, z uwzględnieniem ust. 2 i 3oraz art. 120. Natomiast w myśl art. 118 ust 1a w razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego. Według ust 2, jeżeli w wyniku decyzji zostało ustalone prawo do świadczenia oraz jego wysokość, organ rentowy dokonuje wypłaty świadczenia w terminie określonym w ust. 1 W myśl ust. 4 przepisy powyższe stosuje się także przy dokonywaniu wypłaty wynikającej z decyzji ponownie ustalającej prawo do świadczenia lub jego wysokość,z zastrzeżeniem ust. 5. Zgodnie z ust. 5 wypłata świadczenia wynikająca z decyzji, o której mowa w ust. 4, następuje w najbliższym terminie płatności świadczenia albo w następnym terminie płatności, jeżeli okres między datą wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji a najbliższym terminem płatności jest krótszy niż 30 dni. Z kolei podstawę prawną do wypłaty odsetek przez ZUS zawieraart. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych(t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 1442 ze zm.). Przepis ten stanowi, że jeżeli Zakład – w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych lub świadczeń zleconych do wypłaty na mocy odrębnych przepisów albo umów międzynarodowych – nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które Zakład nie ponosi odpowiedzialności. Zgodnie z art. 85 ust. 2 powołanej ustawy Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych określa, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady wypłacania odsetek. Na podstawie powyższej delegacji ustawowej zostało wydaneRozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 lutego 1999r. w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych(Dz. U. z 1999 r. nr 12, poz. 104). Powyższy przepis wyraźnie wskazuje, że ZUS jest zobowiązany do wypłaty odsetek w wysokości określonej przepisami prawa cywilnego wówczas, gdy w następstwie okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność, nie ustali prawa do świadczenia lub nie dokona jego wypłaty w przewidzianych przepisami terminach ich przyznawania i wypłacania. Chodzi zatem o wypłatę odsetek za zwłokę w wypłacie świadczenia, powstałą na skutek okoliczności, za które organ odpowiada. Jak ustalono w przedmiotowej sprawie, prawo ubezpieczonego do renty zostało mu przyznane wyrokiem Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku z dnia 12.03.2014r. od 01.07.2012r. na okres 3 lat. Warunkiem zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności świadczenia jest ustalenie, że organ rentowy ponosi odpowiedzialność za niewyjaśnienie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. W ocenie Sądu ustalenie, że odwołujący jest nadal częściowo niezdolny do pracy z przyczyn ortopedycznych było możliwe już na etapie postępowania przed organem rentowym, wszczętym wnioskiem ubezpieczonego z dnia 26.04.2012r. i mógł on bez zbędnej zwłoki wydać w tym zakresie prawidłową decyzję w sytuacji, gdy stan zdrowia ubezpieczonego nie uległ poprawie od czasu przyznania świadczenia na poprzedni okres, tj. od 29.10.2007r. do dnia 31.06.2012r. Wskazać należy, iż w dalszym ciągu u ubezpieczonego istnieją te same schorzenia, które były powodem orzeczenia niezdolności do pracy we wcześniejszym okresie i takie schorzenia rozpoznała u ubezpieczonego komisja lekarska w dniu 21.06.2012r., która pomimo takiego rozpoznania uznała ubezpieczonego za zdolnego do pracy. Wszyscy biegli w toczących się postępowaniach przed tut. Sądem po wydaniu decyzji z dnia 24.05.2013r. odmawiającej prawa ubezpieczonemu do dalszej renty zgodnie uznali, że stan zdrowia ubezpieczonego w dalszym ciągu uzasadnia uznanie go za częściowo niezdolnego do pracy z powodu schorzeń, będących przyczyną jego wcześniejszej niezdolności do pracy. Schorzenie diabetologiczne, z powodu którego organ rentowy rozpoznawał sprawę ponownie, ostatecznie pozostało bez wpływu na zdolność ubezpieczonego do pracy. Z uwagi na powyższe, zdaniem Sądu, organ rentowy w toku postępowania orzeczniczego nie dokonał prawidłowej oceny stanu zdrowia ubezpieczonego, ponosi zatem odpowiedzialność za zwłokę w ustaleniu prawa ubezpieczonego do renty na dalszy okres od dnia 01.07.2012r., a ostatnią okolicznością niezbędną do wydania prawidłowej decyzji, było zdaniem Sądu, orzeczenie komisji lekarskiej z dnia 21.06.2012r. Z uwagi na fakt, iż termin płatności dotychczas pobieranego przez ubezpieczonego świadczenia został ustalony na dwudziestego piątego dnia każdego miesiąca, zatem najbliższym terminem płatności od wyjaśnienia ostatniej okoliczności w niniejszej sprawie był dzień 25 lipiec 2012r.- i po tej dacie organ rentowy pozostawał w zwłoce z wypłatą świadczenia tj. od 26.07.2012. W zwłoce tej pozostał do dnia wznowienia wypłaty renty, która nastąpiła od dnia 15.05.2014r. Z tych względów Sąd w pkt 1 wyroku, na podstawie powołanych przepisów, z mocyart. 47714§2 kpczmienił zaskarżoną zobowiązując organ rentowy do wypłaty odsetek ustawowych od należnej za okres od lipca 2012r. do kwietnia 2014r. ubezpieczonemu renty z tytułu niezdolności do pracy za okresy: - w części dotyczącej renty za lipiec 2012r od 26 lipca 2012r, - w części dotyczącej rent za dalsze miesiące od 26 dnia każdego miesiąca, do dnia 14 maja 2014r. W pkt 2 wyroku Sąd z mocyart. 47714§1oddaliła odwołanie w pozostałej części, tj. w zakresie żądania wypłaty odsetek za okres przed dniem 26.07.2012r., tj. od 01.07.2012r. do 25.07.2012r., gdyż żądanie te nie znajduje uzasadnienia w świetle uregulowania przepisuart. 118 ust. 5 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznychpowołanego powyżej. SSO Mariola Łącka
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Gliwicach date: '2014-09-03' department_name: IX Zamiejscowy Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Mariola Łącka legal_bases: - art. 118 ust. 5 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - art. 477 - art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych recorder: Joanna Metera signature: IX U 1110/14 ```
155020100003006_VI_K_000717_2011_Uz_2013-02-13_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygnatura akt VI K 717/11 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 13 lutego 2013 roku Sąd Rejonowy w Kłodzku, VI Wydział Karny w składzie: Przewodniczący: SSR Joanna Hajduk Protokolant: Katarzyna Pilna przy udzialeProkuratora Sebastiana Dymskiego po rozpoznaniu dnia 07 listopada 2012r., 19 grudnia 2012r., 13 lutego 2013r. sprawy karnej 1 P. W. urodz. (...)wN. synaM.iK.z domuS. 2 A. Ś. (1) urodz. (...)wN. synaM.iK.z domuK. oskarżonych o to, że: w 21 kwietnia 2011 roku wmiejscowości R.powiat N.w(...), działając wspólnie i w porozumieniu, po uprzednim wyważeniu drzwi hali na terenie byłego składowiska odpadów, dostali się do jej wnętrza, skąd zabrali w celu przywłaszczenia 4 szt. kabli spawalniczych miedzianych o długości 5 m z końcówką do spawania łukiem elektrycznym, pistolet – rozpylacz do malowania, wiertarkę ręczną elektryczną z pompą o średnicy5 cm, to jest mienia o łącznej wartości1229,25 zł., na szkodę obywatela Czech –S. R.; tj. o czyn zart. 279 § 1 k.k. ----///---- I oskarżonychP. W.iA. Ś. (1)uznaje za winnych tego, że w 21 kwietnia 2011 roku wmiejscowości R.powiat N.w Republice Czeskiej, działając wspólnie i w porozumieniu, po uprzednim odgięciu i usunięciu blachy w bocznej ścianie hali dostali się od jej wnętrza, a następnie poprzez wyważenie od środka drzwi hali zabrali w celu przywłaszczenia 4 szt. kabli spawalniczych miedzianych o długości 5 m z końcówką do spawania łukiem elektrycznym, pistolet – rozpylacz do malowania, wiertarkę ręczną elektryczną z pompą o średnicy5 cm, to jest mienia o łącznej wartości1229,25 zł., na szkodę obywatela Czech –S. R., przy czymP. W.dopuścił się czynu w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio karanym za przestępstwa podobne w tym zart. 280 § 1 k.k.na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 16 marca 2001 roku sygn. akt II K 1082/00, którą odbył w ramach wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 23 października 2001 roku sygn. akt II K 1048/01 w okresie od 18.07.2000 roku do 22.06.2004 roku i od 12.06.2006 roku do 08.07.2007 roku, aA. Ś. (2)czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio karanym za przestępstwa podobne, w tym zart. 280 § 1 k.k.na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 16 marca 2005 roku sygn. akt II K 1042/04, która odbył w okresie od 05.07.2004 roku do 06.04.2007 roku, to jest przestępstwa zart. 279 § 1 k.k.w zw. zart. 64 § 1 k.k.i za to na podstawieart. 279 § 1 k.k.w zw. zart. 64 § 1 k.k.wymierza im kary po 1 roku i 6 (sześciu) miesiącach pozbawienia wolności; II na podstawieart. 63 § 1 k.k.zalicza oskarżonym na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania:A. Ś. (2)od dnia 21 maja 2012 roku do dnia 28 maja 2012 roku iP. W.od dnia 01 października 2012 roku do dnia 12 października 2012 roku; III na podstawieart. 46 § 1 k.k.orzeka wobec oskarżonych obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonegoS. R.kwoty 1800 koron czeskich, stanowiących koszty naprawy hali; IV na podstawieart. 624 § 1 k.p.k.zwalnia obu oskarżonych w całości od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, zaliczając wydatki poniesione w sprawie na rachunek tegoż Skarbu Państwa. Sygn. akt VI K 717/11 POSTANOWIENIE Dnia 04 marca 2013 roku Sąd Rejonowy w Kłodzku, VI Wydział Karny w składzie: Przewodniczący:SSR Joanna Hajduk Protokolant: Katarzyna Pilna po rozpoznaniu w sprawieP. W.iA. Ś. (1) oskarżonych o przestępstwo zart. 279 § 1 k.k.w zw. zart. 64 § 1 k.k. z urzędu w przedmiocie sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej na podstawieart. 105 § 1 k.p.k. postanawia: sprostować oczywistą omyłkę pisarską zaistniałą w części wstępnej wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 13 lutego 2013 roku w sprawie o sygn. akt VI K 717/11 w ten sposób, iż w miejscu dotyczącym opisu czynu zarzucanego oskarżonym dopisać: „I.P. W.czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio karanym za przestępstwa podobne w tym zart. 280 § 1 k.k.na karę dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności wyrokiem Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 16.03.2001r. sygn. akt II K 1082/00, którą odbywał w ramach wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 23.10.2001r., sygn. akt II K 1048/01 w okresie od 18.07.2000r., do 22.06.2004r. i od 12.06.2006r. do 08.07.2007r. „II.A. Ś. (2)czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio karanym za przestępstwa podobne w tym zart. 280 § 1 k.k.na kare trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności wyrokiem Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 16.03.2005r. sygn. akt II K 1042/04, którą obdył w okresie od 05.07.2004r. do 06.04.2007r.; tj. o czyn zart. 279 § 1 k.k.w zw. zart. 64 § 1 k.k.” albowiem brak powyższy, biorąc pod uwagę opis czynu zarzucanego oskarżonym w akcie oskarżenia, przez oczywistą omyłkę nie został wpisany w części wstępnej wyroku. Sygn.akt VIK 717/11 UZASADNIENIE Sąd ustalił następujący stan faktyczny : OskarżeniP. W.iA. Ś. (2)zatrudnieni byli na terytorium Czeskiej Republiki wfirmie (...). W dniu 21 kwietnia 2011r.znajdując się wmiejscowości R.zauważyli ogrodzoną halę znajdującą się na byłym składowisku odpadów. Jako że brama ogrodzenia była otwarta wjechali na plac samochodem markiF. (...)nr rej (...)i po stwierdzeniu, że hala jest zamknięta, odgięli jedną z blach falistych w ścianie bocznej, dzięki czemu dostali się do jej wnętrza. Następnie aby otworzyć drzwi hali które w górnej i dolnej części zabezpieczone były drążkami ,przecięli plastikowe paski przyłączone do drążków dzięki czemu nie wyłamując zamka wypchnęli drzwi na zewnątrz, otwierając je . Następnie po dokonaniu penetracji wnętrza hali zaczęli pakować do samochodu którym przyjechali sprzęt w postaci kabli spawalniczych miedzianych długości 5m z końcówką do spawania w ilości 4 sztuk, pistolet-rozpylacz do malowania, wiertarkę ręczną elektryczną z pompoą o średnicy 5 cm. W tym czasie na teren składowiska nadjechaliJ. D. (1)iK. D., którzy tego dnia wywozili odpady komunalne na byłe składowisko, zauważyli wówczas stojący przy hali samochód osobowy z polskimi numerami rejestracyjnymi , dostrzegli że brama hali jest uchylona po czym z jej wnętrza wybiegło dwóch mężczyzn, z których jeden przeskoczył boczne ogrodzenie i zbiegł a drugi wsiadł do samochodu usiłując odjechać. Widząc to, celem uniemożliwienia wyjazduJ. D. (1)próbował zamknąć bramę wjazdową i w trakcie zamykania został najechany i przyciśnięty do bramy przez kierującego samochodem, który uderzył w słupek . Następnie sprawca cofnął samochód pod halę, wrócił też drugi żczyzna i obaj zaczęli wynosić z samochodu z powrotem na teren hali jakieś przedmioty, w postaci kabli i sprzętu w kolorze pomarańczowym ,co widzieli obaj pracownicy czeskich służb. W tym czasieJ. D. (1)zadzwonił do swojego zwierzchnika, aby zawiadomił właściciela haliS. R.o zdarzeniu. Natychmiast na miejsce przyjechał właściciel hali S.R.wraz z funkcjonariuszami z Komisariatu Rejonowego PolicjiP.nadM.. Właściciel stwierdził wówczas uszkodzenie ściany bocznej hali, natomiast w jej wnętrzu pozostawione w nieładzie, na kupce przedmioty które sprawcy wyciągnęli ze swojego pojazdu, a które wcześniej znajdowały się na półkach. Na miejscu zatrzymani zostali oskarżeniP. W.iA. Ś. (2). Dowód : Zeznania świadków :S. R.k:3-5, 61-63, 220-220o,J. D. (2)k: 16-19, 73-76, 220o-221o,K.D.k:21-23, 78-80, 221o-222 Protokół oględzin k:25-26, 82-83, dokumentacja fotograficzna k:27-31, ,84 OskarżeniP. W.iA. Ś. (2)stojący pod zarzutem popełnienia przestępstwa zart.279§1 kkw zw. zart.64§1 kknie przyznali się do winy i w swoich wyjaśnieniach podali iż krytycznego dnia jechali do pracy na terenie Czech i w trakcie jazdy oskarżonyW.stwierdził iż ma usterkę w układzie kierowniczym. Zjechali więc na znajdujący się nieopodal teren składowiska widząc otwartą bramę wjazdową. Stała tam hala, która również była otwarta, toteż oskarżeni postanowili wejść do środka w poszukiwaniu narzędzi do naprawy pojazdu. Na miejscu nikogo nie było, w hali tez nie znaleźli niczego do naprawy . W pewnym momencie na teren składowiska nadjechali jacyś ludzie, którzy zaczęli krzyczeć. OskarżonyŚ.w zdenerwowaniu uciekł przez bramę boczną, zaś oskarżonyW.usiłował odjechać, co w jego odczuciu sugerowali przybyli mężczyźni. Jeden z nich stanął jednak na drodze, toteż oskarżony cofnął i zatrzymał się czekając na przyjazd policji. W tym czasie powrócił też oskarżonyŚ.. Po przybyciu patrolu samochód został skontrolowany i nie ujawniono żadnych rzeczy które należeć miałyby do właściciela hali. Dowód : Wyjaśnienia oskarżonychP. W.iA. Ś. (1) OskarżeniP. W.iA. Ś. (2)byli już w przeszłości karani i obaj odpowiadali w warunkach powrotu do przestępstwa opisanych wart.64§1 kk. I tak:P. W.za przestępstwo podobne w tym zart.280§1 kkna karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, wyrokiem Sądu rejonowego w Kłodzku z dnia 16.03.2001r.sygn.akt IIK 1082/00, która odbył w ramach wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 23.10.2001r. sygn.akt IIK 1048/01 w okresie od 18.07.200r. do 22.06.2004r. i od 12.06.2006r. do 08.07.2007r. A. Ś. (2)za przestępstwa podobne w tym zart.280§1 kkna karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, wyrokiem Sądu rejonowego w Kłodzku z dnia 16.03.2005r.,sygn.akt IIK 1042/04, którą odbył w okresie od 05.07.2004r. do 06.04.2007r. Dowód : Karta karnaA. Ś. (1)k:107, 338 Karta karnaP. W.k: 108-109, 340-341 Informacje o odbytych karach k:116 Odpisy wyroków k;117-118, 119, 120, 121-124 W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył : Analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, iż wina oskarżonychP. W.iA. Ś. (1)w zakresie zarzucanego im czynu nie może budzić żadnych wątpliwości. Już na wstępie podnieść należy, iż Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonych uznając je za gołosłowna próbę uniknięcia odpowiedzialności karnej. Opis zdarzenia przedstawiony przez oskarżonych w wyjaśnieniach pozostaje w całkowitej sprzeczności z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Z relacji oskarżonych jednoznacznie wynika ,iż nigdzie się nie włamywali, drzwi do hali były otwarte, zaś oni niczego z jej wnętrza nie zabrali, co zresztą stwierdzili po przyjeździe funkcjonariusze policji. Tymczasem jak wynika z relacji naocznych świadkówJ. D. (1)iK.D., po przyjeździe na teren składowiska zobaczyli, że brama wjazdowa jest przymknięta, mimo że wcześniej zostawili ja otwarta z uwagi na cykliczne przyjazdy z odpadami, natomiast hala, która zawsze jest zamknięta ma uchylone drzwi a z jej wnętrza wybiegli dwaj mężczyźni, z których jeden uciekł przeskakując ogrodzenie , natomiast drugi wsiadł do auta którym próbował odjechać co uniemożliwił mu świadekD.. Świadkowie zgodnie podali ,iż po nieudanej próbie opuszczenia placu kierowca cofnął autem pod halę i wraz z drugim mężczyzną ,który wrócił, wynosili z bagażnika pojazdu jakieś przedmioty do wnętrza hali. Świadkowie opisali wygląd tych przedmiotów, aczkolwiek nie do końca mogli obserwować całą operację, po czym zawiadomili właściciela hali o całym zdarzeniu. Właściciel haliS. R.w swoich zeznaniach stanowczo stwierdził, iż hala była zamknięta , została jednak otwarta poprzez wypchnięcie od środka, drzwi wejściowych, po usunięciu pasków zabezpieczających przymocowanych do drążków. Świadek stwierdził, iż sprawcy dostali się do środka dzięki otworowi powstałemu w ścianie przez usunięcia kawałka blachy falistej , z której zbudowana jest hala . Świadek dokładnie wymienił przedmioty które zostały zabrane przez sprawców a następnie odłożone przez nich z uwagi na to że leżały w jednym miejscu, a nie tam gdzie wcześniej były składowane. W ocenie Sądu zeznania powyższych świadków zasługują w pełni na wiarę, są to osoby obce dla oskarżonych nie mające żadnego interesu by składać nieprawdziwe, obciążające oskarżonych zeznania. Świadkowie w sposób spontaniczny zrelacjonowali zdarzenie a ich zeznania w częściach zasadniczych mających znaczenie dla sprawy są zbieżne i wzajemnie się uzupełniają. Nadto są one kompatybilne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym w postaci sporządzonego na miejscu materiału fotograficznego jak i protokołu oględzin miejsca. Na materiale fotograficznym k:28, widać uszkodzenia w ścianie bocznej hali umożliwiające wejście do środka. Z protokołu oględzin miejsca czynu wynika „hala o wymiarach 9m x12m. Ściany tej hali pokryte blachą ocynkowaną falistą, w czasie oględzin hala otwarta jej zamek nieuszkodzony. Prawa część bramy, patrząc od zewnątrz, daje się zabezpieczyć w częściach górnej i dolnej za pomocą drążków zabezpieczających, przy drążkach znajdują się dwa przecięte paski zabezpieczające z plastyku. Lewa część bramy ma zamek z wkładką cylindryczną od strony zewnętrznej zaopatrzona w tabliczkę z przyciskiem. Brama otwiera się na zewnatrz….Dalej w hali znajdują się w prawo na ziemi 4 kable spawalnicz4-miedziane o dł.5m, z końcówkami do spawania łukiem elektrycznym. Dalej w hali leży pistolet-rozpylacz do malowania samochodów markiS., ręczna wiertarka elektryczna z przymocowana pompąmarki P., pompa jest koloru pomarańczowego o śr.5 cm marka nieustalona….W lewej części hali mniej więcej w środku leżą na ziemi dwie blachy wygięte i oderwane z nitów od konstrukcji w kierunku na zewnątrz. Wymiary blach 1m x 2m.” Oskarżeni w swoich wyjaśnieniach podali, iż uszkodzenie w układzie kierowniczym skłoniło ich do zjazdu na teren byłego wysypiska. Z protokołu oględzin wynika „samochód ma uszkodzoną prawa przednia część. W samochodzie uszkodzony jest układ kierowniczy”. Tymczasem z relacji świadków jednoznacznie wynika, iż samochód został uszkodzony przez oskarżonego w wyniku próby opuszczenia placu, gdzie został zatrzymany przezJ. D. (1)i uderzył w słupek ogrodzenia. Świadek zeznał ,iż w jego ocenie właśnie wtedy doszło do uszkodzenia układu kierowniczego, co zaobserwował. Nie budzi zdaniem Sądu wątpliwości także kwestia przedmiotów które zostały przez oskarżonych zabrane a następnie z uwagi na okoliczności zwrócone. PokrzywdzonyS. R.opisał i wskazał wartość przedmiotów które znajdowały się na ziemi w hali, a więc nie tam gdzie wcześniej były składowane. Również świadkowie potwierdzili fakt wnoszenia do hali przez oskarżonych kabli jak i przedmiotu w kolorze pomarańczowym. W ocenie Sądu oskarżeniP. W.iA. Ś. (2)swoim zachowaniem wyczerpali ustawowe znamiona zarzucanego im przestępstwa opisanego wart.279§1 kkw zw. zart.64§1kk. , zaś w przypisanym oskarżonym czynie dokonał szczegółowego opisu sposobu dokonania przestępstwa oraz warunki działania w ramach recydywy pojedynczej. Przy wymiarze kary Sąd kierował się dyspozycjaart.53 kk. Nie ulega wątpliwości, iż przestępstwo jakiego dopuścili się oskarżeni cechuje wysoki stopień społecznego niebezpieczeństwa z uwagi na nagminność tego typu czynów. Jako że obaj byli już w przeszłości wielokrotnie karani, również za przestępstwo podobne, Sąd wymierzył im kary po 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, uznając że zarówno rodzaj jak i wymiar orzeczonej wobec oskarżonych kar jest w pełni adekwatny do stopnia ich zawinienia i w zupełności spełni wymogi w zakresie prewencji szczególnej jak i ogólnej. Z uwagi na fakt iż pokrzywdzonyS. R.przedstawił rachunki dotyczące naprawy hali na kwotę 1800 koron czeskich i wniósł o naprawienie szkody (vide k:54, 15) Sąd w myślart.46§1 kkorzekł o powyższym .Nadto w myślart.63§1 kkzaliczył obu oskarżonym na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania, jak też zwolnił obu oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Kłodzku date: '2013-02-13' department_name: VI Wydział Karny judges: - Joanna Hajduk legal_bases: - art. 279 § 1 k.k. - art. 624 § 1 k.p.k. recorder: Katarzyna Pilna signature: VI K 717/11 ```
151500000002503_V_ACa_000672_2012_Uz_2013-01-18_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt V ACa 672/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 18 stycznia 2013r. Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący: SSA Barbara Kurzeja Sędziowie: SA Grzegorz Stojek (spr.) SA Olga Gornowicz-Owczarek Protokolant: Anna Fic po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2013r. w Katowicach na rozprawie sprawy z powództwaA. K.iM. K. przeciwko(...) Spółce AkcyjnejwK. o zapłatę na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 9 sierpnia 2012r., sygn. akt II Cgg 30/11 1 zmienia zaskarżony wyrok w części: - uwzględniającej powództwo (punkt 1) o tyle, że zasądzoną w nim kwotę 367.861 złotych obniża do kwoty 316.799 (trzysta szesnaście tysięcy siedemset dziewięćdziesiąt dziewięć) złotych i oddala powództwo w pozostałej części, - orzekającej o nieuiszczonych kosztach sądowych (punkt 3) o tyle, że kwotę 21.523,42 złotych z tego tytułu obniża do kwoty 18.970,42 (osiemnaście tysięcy dziewięćset siedemdziesiąt 42/100) złotych; 2 zasądza od powodów na rzecz pozwanych kwotę 5.254 (pięć tysięcy dwieście pięćdziesiąt cztery) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. Sygn. Akt V ACa 672/12 UZASADNIENIE Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Gliwicach zasądził od pozwanej(...) Spółki AkcyjnejwK.na rzecz powodówA. K.iM. K.kwotę 367.861 zł, umorzył postępowanie w pozostałym zakresie, a ponadto orzekł o nieziszczonych kosztach sądowych. Rozstrzygnięcie oparł o następujące ustalenia i oceny prawne. Powodowie mieszkają w budynku stanowiącym ich własność, znacznie pochylonym w następstwie wpływów eksploatacji górniczej, za którą odpowiada pozwana. Strony bezskutecznie pertraktowały w przedmiocie usunięcia uszkodzenia przez przywrócenie stanu poprzedniego, względnie zapłatę sumy pieniężnej. Ze względu na stan budynku powodowie mają zamiar nabyć inną działkę i wybudować nowy dom. Budynek powodów został wzniesiony w 1974 r. Jego aktualna wartość odtworzeniowa wynosi 367.861 zł. Powodowie ograniczyli powództwo o zapłatę sumy pieniężnej tytułem odszkodowania za składnik budowlany do kwoty 367.861 zł, określonej przez biegłegoR. M.w opinii uzupełniającej, której pozwana nie kwestionowała. Sąd Okręgowy uznał, że strony zgodnie określiły, że odszkodowanie powinno wynieść 367.861 zł i na zasadzieart. 95 ust. 1 prawa geologicznego i górniczego z 1994 r.zasadził ją tytułem odszkodowania Częściowe umorzenie postępowania na podstawieart. 355 kpcwyjaśnił ograniczeniem powództwa. Orzeczenie o kosztach procesu uzasadnił treściąart. 98 kpc, wskazując, że opłatę od pozwu ustalił w odniesieniu do wysokości uwzględnionego powództwa. W apelacji pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w części uwzględniającej powództwo przez odliczenie stopnia zużycia technicznego i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie Sadowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje. Apelacja zasługuje na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny podziela ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy i, jako prawidłowe, przyjmuje je za własne. Uzupełnia je jednak w oparciu o dowody przeprowadzone w postępowaniu w pierwszej instancji, mianowicie opinieR. M.. Biegły określił wartość odtworzeniową budynku mieszkalnego na nieruchomości powodów na kwotę 367.861 zł, jednakże ustalił też, że obiekt jest zużyty technicznie w stopniu wynoszącym 20,26 % (k. 125 i 161). Oznacza to, że po odliczeniu wartości odtworzeniowej i uwzględnieniu podatku VAT (8 %) szkoda, za którą odpowiada pozwana wynosi 316,799 zł (opinia uzupełniająca, k. 161). Tylko w takim zakresie pozwana ponosi odpowiedzialność za szkodę na podstawieart. 95 ust. 1 prawa geologicznego i górniczego z 1994 r., gdyż uszkodzeniu uległ obiekt już zużyty technicznie w stopniu 20,26 %, nie zaś obiekt nowy. Oświadczenie pełnomocnika pozwanej, jakie złożone zostało na rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wydanie zaskarżonego wyroku, że nie kwestionuje opinii uzupełniającej (k. 186) nie oznacza zgody na zasądzenie odszkodowania przekraczającego szkodę, tym bardzie nie oznacza uznania powództwa, którym sąd byłby związany. Zaskarżony wyrok podlega więc zmianie (art. 386 § 1 kpc). O kosztach postępowania apelacyjnego, stosownie do jego wyniku, orzeczono na podstawieart. 98 § 1 i 3 oraz art. 99 kpc, jak też§ 6 pkt 5w związku z§ 12 ust. 1pktrozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).
```yaml court_name: Sąd Apelacyjny w Katowicach date: '2013-01-18' department_name: V Wydział Cywilny judges: - Olga Gornowicz-Owczarek - Barbara Kurzeja - Grzegorz Stojek legal_bases: - art. 95 ust. 1 prawa geologicznego i górniczego z 1994 r. - art. 98 § 1 i 3 oraz art. 99 kpc recorder: Anna Fic signature: V ACa 672/12 ```
150515000003009_VI_Ca_000211_2022_Uz_2023-01-27_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt VI Ca 211/22 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 11 stycznia 2023 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie: Przewodniczący: Sędzia Lech Dłuski Protokolant: St. sekretarz sądowy Anna Greifenberg-Krupa po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2023 r. w Olsztynie na rozprawie sprawy z powództwa małoletniegoT. K.reprezentowanego przez przedstawicielkę ustawowąŻ. P. przeciwkoA. K. o alimenty na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 29 czerwca 2022 roku, sygn. akt III RC 655/21 1 Zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I o tyle tylko, że obniża ustalone tam alimenty od pozwanegoA. K.na rzecz małoletniego powodaT. K.z kwoty 1100 zł do kwoty po 900 zł (dziewięćset złotych) miesięcznie, 2 W pozostałej części apelację oddala. 3 Koszty procesu za instancję odwoławczą między stronami wzajemnie znosi Sędzia Lech Dłuski Sygn. aktVI Ca 211/22 UZASADNIENIE Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 29 czerwca 2022 r. wydanym w sprawie III RC 655/21 z powództwa małoletniegoT. K.reprezentowanego przez przedstawicielkę ustawowąŻ. P.przeciwkoA. P.o alimenty zasądził od pozwanego na rzecz małoletniego powoda tytułem alimentów kwotę 1100 zł miesięcznie, płatną do 10-tego dnia każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności każdej z rat, do rąk ustawowej przedstawicielki małoletniego powoda, poczynając od dnia(...)(punkt I.); w pozostałym zakresie powództwo oddalił (punkt II.); odstąpił od obciążania pozwanego kosztami sądowymi (punkt III.); zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt IV.) oraz wyrokowi w pkt. I nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Sąd Rejonowy w Olsztynie w uzasadnieniu wskazał, że roszczenie małoletniego zasługiwało na częściowe uwzględnienie. Zaznaczył, że jego zasadność nie była kwestionowana przez pozwanego, a przedmiotem sporu była wysokość alimentów. W ocenie Sądu Rejonowego, bezspornym jest, że osobiste starania o wychowanie i utrzymanie małoletniego od chwili rozstania stron czyni wyłącznie matka. Nie ma ona przy tym możliwości czynienia na rzecz syna świadczeń finansowych, ponieważ dziecko pozostaje pod jej wyłączną opieką, a udokumentowany przez powódkę fakt, że dziecko nie zostało przyjęte do żłobka, uniemożliwia jej podjęcie zatrudnienia. Zdaniem Sądu Rejonowego, w tym stanie rzeczy należało zobowiązać pozwanego do pokrywania w całości kosztów utrzymania małoletniego. Sąd Rejonowy, po analizie zakresu usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda oraz udokumentowanych przez matkę dziecka wydatków na ich zaspokojenie, doszedł do przekonania, że na utrzymanie dziecka konieczna jest od pozwanego kwota 1100 zł miesięcznie. Sąd Rejonowy uznał także, że ustalona kwota mieści się w granicach możliwości zarobkowych pozwanego. Sąd ten nie podzielił stanowiska pozwanego, że aktualny stan jego zdrowia uniemożliwia podjęcie pracy. Sąd Rejonowy podkreślił, że pozwany nie tylko nie posiada, ale również nie podjął jakichkolwiek działań mających na celu uzyskanie orzeczenia(...). Jest zarejestrowany jako(...), a zatem zdolna do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy. Zdaniem Sądu Rejonowego, twierdzeniom pozwanego o złym stanie jego zdrowia przeczy pośrednio złożona do akt historia rachunku bankowego wymienionego, która wskazuje na to, że pozwany prowadzi aktywny tryb życia i nawet po urazie(...)oddawał się licznym aktywnościom poza miejscem zamieszkania, w tym podróżował doH.. W przekonaniu Sądu Rejonowego, możliwości zarobkowych pozwanego nie należało oceniać przez pryzmat braku dochodów, ale przez ocenę należytych starań o podjęcie zatrudnienia i uzyskanie dochodów. Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany jest młodym mężczyzną, zdrowym i zdolnym do pracy, a ponadto posiada doświadczenie zawodowe z okresu zatrudnienia zarówno za granicą, jak i wP.Sąd Rejonowy ocenił, że gdyby pozwany podjął zatrudnienie, osiągałby co najmniej minimalne wynagrodzenie za pracę, którego wysokość w chwili obecnej pozwala na realizowanie obowiązku alimentacyjnego w wysokości wynikającej z wyroku. Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany, zaskarżając je w części, tj. w zakresie punktu I. ponad kwotę 400 zł miesięcznie oraz w zakresie punktu IV. i V. w całości i zarzucając mu: 1 naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.: a art. 233 § 1 k.p.c.poprzez naruszenie zasad oceny dowodów; b art. 316 § 1 k.p.c.w zw. zart. 233 § 1 k.p.c.poprzez wydanie wyroku nie opierając się na stanie rzeczy istniejącym w chwili zamknięcia rozprawy; c art. 3271§ 1 pkt 1 k.p.c.poprzez brak wskazania w treści uzasadnienia wyroku przyczyn odmowy wiarygodności i mocy dowodowej przedstawionych rachunków i wydatków pozwanego; 2 naruszenie prawa materialnego, tj.: a art. 133 § 1 k.r.o.w zw. zart. 135 § 1 k.r.o.poprzez błędne ustalenie, iż usprawiedliwione potrzeby małoletniego syna stron i możliwości zarobkowe pozwanego uzasadniają zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty alimentów w wysokości 1100 zł miesięcznie; b art. 135 § 2 k.r.o.poprzez błędne jego zastosowanie i zobowiązanie pozwanego do pokrywania całości kosztów utrzymania małoletniego, w sytuacji kiedy nie ma on takich możliwości finansowych. W konsekwencji, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa o ustanowienie alimentów ponad kwotę 400 zł miesięcznie tytułem alimentów, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania; zawieszenie rygoru natychmiastowej wykonalności nadanego wyrokowi sądu I instancji; zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Przedstawicielka ustawowa małoletniego powoda w odpowiedzi wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Sąd Okręgowy zważył, co następuje: Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie. Na podstawie stanu faktycznego ustalonego w sprawie Sąd Rejonowy wysnuł wnioski, których to Sąd Okręgowy nie jest w stanie ostatecznie zaaprobować. W ocenie Sądu Okręgowego zasadnym jest częściowe uwzględnienie żądania pozwanego i zmniejszenie wysokości alimentów, jakie zobowiązany jest łożyć na rzecz swojego małoletniego syna. Sąd Okręgowy uznał, że jakkolwiek Sąd I instancji prawidłowo ocenił wysokość usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda to w pewnym stopniu przecenił jednak możliwości majątkowe i zarobkowe pozwanego. Wprawdzie słusznie zauważył Sąd I instancji, że pozwany jest młodym, zdrowym i zdolnym do pracy mężczyzną, jednakże Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że obecna sytuacja zawodowa pozwanego jest niepewna i należy mu dać czas na jej ustabilizowanie. Pozwany dopiero rozpoczął prowadzenie własnej działalności gospodarczej i potrzebuje jeszcze czasu, aby ją rozwinąć i rozpropagować na tyle, aby zaczęła przynosić realne dochody. Niewątpliwie należy uznać, że pozwany powinien być w stanie uzyskać dochód w wysokości co najmniej najniższego krajowego wynagrodzenia z pracę, czy to prowadząc własną działalność, czy też podejmując pracę na etacie. Aktualna wysokość minimalnego wynagrodzenia wynosi ok. 2700 zł netto miesięcznie. Przy uwzględnieniu miesięcznych kosztów utrzymania pozwanego, w tym zwłaszcza konieczności utrzymania mieszkania, należało uznać, że kwota alimentów ustalona przez Sąd I instancji jest nieco wygórowana i może spowodować uszczerbek dla własnego utrzymania pozwanego. Ponadto, Sąd Okręgowy wziął również pod uwagę okoliczność, że małoletni powód ma dopiero(...). Jest zatem bardzo małym dzieckiem, a jego potrzeby wraz z rozwojem będą coraz większe, co bezpośrednio może przekładać się również na wysokość obowiązku alimentacyjnego pozwanego. Pozostawienie alimentów w wysokości obecnie ustalonej przez Sąd I instancji mogłoby prowadzić do sytuacji, w której w przyszłości, w razie konieczności podwyższenia obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletniegoT., nie będzie on przystawał do możliwości majątkowych i zarobkowych osoby obowiązanej do jego utrzymania. W konsekwencji, ponowna analiza poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń, zwłaszcza w zakresie możliwości majątkowych i zarobkowych pozwanego, doprowadziła Sąd Okręgowy do przekonania o konieczności niewielkiego obniżenia ustalonej przez Sąd I instancji kwoty z 1100 zł miesięcznie do kwoty po 900 zł miesięcznie. Na marginesie należy wskazać jednak, że pozwany powinien zacząć zdawać sobie w pełni sprawę z ciążącego na nim obowiązku utrzymania małoletniego syna i powinien podjąć poważne starania o ustabilizowanie swojej sytuacji zawodowej. Jak już Sąd Okręgowy wskazał wcześniej, koszty utrzymania małoletniego wraz z jego rozwojem będą rosły, a pozwany powinien stanowić realne wsparcie dla matki małoletniego partycypując w kosztach utrzymania syna. Ponadto, pozwany powinien również spróbować w zdecydowanie większym zakresie zaangażować się w opiekę nad synem i jego wychowanie. Wobec powyższych okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawieart. 386 § 1 k.p.c.uwzględniając apelację w części, zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I. o tyle tylko, że obniżył ustalone tam alimenty od pozwanegoA. K.na rzecz małoletniego powodaT. K.z kwoty 1100 zł do kwoty po 900 zł miesięcznie (punkt 1.). W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy na podstawieart. 385 k.p.c.oddalił apelację (punkt 2.). O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł na podstawieart. 100 k.p.c., znosząc je wzajemnie między stronami z uwagi na jedynie częściowe uwzględnienie apelacji (punkt 3.).
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Olsztynie date: '2023-01-11' department_name: VI Wydział Cywilny Rodzinny judges: - Sędzia Lech Dłuski legal_bases: - art. 233 § 1 k.p.c. - art. 133 § 1 k.r.o. recorder: St. sekretarz sądowy Anna Greifenberg-Krupa signature: VI Ca 211/22 ```
155025500004003_VIII_C_002135_2013_Uz_2014-03-13_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt VIII C 2135/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia: 13 marca 2014 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia Wydział VIII Cywilny w składzie: Przewodniczący: SSR Bartłomiej Koelner Protokolant: Bernadeta Piskorek po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie sprawy z powództwa:P. K. przeciwko:(...) Spółce Akcyjnejz siedzibą wW. o zapłatę I zasądza od strony pozwanej(...) Spółki Akcyjnejz siedzibą wW.na rzecz powodaP. K.kwotę 3.689,86 zł (trzy tysiące sześćset osiemdziesiąt dziewięć złotych osiemdziesiąt sześć groszy); II zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.917,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 2.400, 00 zł tytułem zastępstwa procesowego. UZASADNIENIE Pozwem z dnia 30 października 2013 r. powódP. K., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej(...) S.A.z siedzibą wW.kwoty 10.480 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 15 marca 2011 r. Jednocześnie wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwu podał, iż w dniu 2 grudnia 2010 r. należący do niego lokal mieszkalny, położony przyul. (...)weW.został zalany podczas prowadzonych prac remontowo - adaptacyjnych w mieszkaniu usytuowanym wyżej, należącym doM. B.. W wyniku zalania doszło do zniszczenia tynków i gładzi na ścianach oraz telewizora o wartości ponad 10.000 zł. Naprawa przedmiotowego telewizora była nieopłacalna i nie dawała gwarancji poprawnej eksploatacji. Wskazał, iż o powstałej szkodzie zawiadomił właściciela lokaluM. B.i uzyskał odpis polisy ubezpieczeniowej. Jednakże strona pozwana w dniu 14 marca 2011 r. odmówiła wypłaty odszkodowania, gdyż polisa ta dotyczyła innego lokalu. Podniósł, iż dysponując już właściwą polisą ponownie zgłosił szkodę, jednakże strona pozwana nie wypłaciła odszkodowania. W odpowiedzi na pozew strona pozwana, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu przyznała, iż ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia wskazanego w pozwie. Podniosła jednakże, iż powód zgłaszając szkodę załączył jedynie stronę 1 i 3 polisy, w związku z czym odmówiła wypłaty, bowiem wskazanie na jej odpowiedzialność znajduje się na stronie 2 polisy. Wskazała, iż w dniu 12 lutego 2014 r. wypłaciła powodowi kwotę 10.000 zł. W związku z tym, iż pozwany nie załączył prawidłowej polisy do pierwotnego wniosku wniosła o nieobciążanie jej kosztami postępowania i zakwestionowała zasadność żądania odsetek od dnia 15 marca 2011 r. Pismem procesowym z dnia 18 lutego 2014 r. powód cofnął pozew w zakresie należności głównej, tj. kwoty 10.480 zł wraz ze zrzeczeniem się roszczenia. Jednocześnie podtrzymał powództwo w zakresie odsetek ustawowych od kwoty 10.000 zł liczonych od dnia 15 kwietnia 2011 r. do dnia 13 lutego 2014 r. oraz kosztów postępowania. W uzasadnieniu przyznał, iż strona pozwana w dniu 13 lutego 2014 r. wypłaciła mu odszkodowanie w kwocie 10.000 zł. Wskazał również, iż uznaje zarzuty strony pozwanej co do zasadności żądania kwoty 480 zł. Postanowieniem z dnia 13 marca 2014 r. Sąd umorzył postępowanie co do kwoty 10.480 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15 marca 2011 r. do dnia 14 kwietnia 2011 r. Sąd ustalił następujący stan faktyczny W dniu 2 grudnia 2010 r. na skutek prac remontowych prowadzonych w lokalu mieszkalnym przyul. (...)weW.zalany został lokal mieszkalny należący do powoda. W wyniku zalania uszkodzeniu uległ telewizor o wartości 10.480 zł. Lokal przyul. (...)weW.objęty był ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej(...) S.A.za numerempolisy (...). (bezsporne) W marcu 2011 r. powód zgłosił stronie pozwanej szkodę powstałą na skutek zalania jego mieszkania w trakcie remontu prowadzonego przez właścicielalokalu o numerze (...)M. B.. Jednakże do zgłoszenia została dołączona nieprawidłowa polisa. Pismem z dnia 14 marca 2011 r. strona pozwana poinformowała powoda, iż odmawia wypłaty odszkodowania. (bezsporne) Pismem z dnia 29 października 2013 r. powód ponownie zgłosił stronie pozwanej szkodę powstałą na skutek zalania i wniósł o wypłatę odszkodowania w kwocie 10.480 zł. Pismem z dnia 18 listopada 2013 r. strona pozwana poinformowała powoda, iż podtrzymuje dotychczasowe stanowisko w sprawie, albowiempolisa nr (...)obejmuje tylko ubezpieczenie lokalu, nie obejmuje zaś odpowiedzialności cywilnej. (bezsporne) W 13 lutego 2014 r. strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 10.000 zł tytułem odszkodowania. (bezsporne) Sąd zważył co następuje Powództwo okazało się zasadne, w związku z czym podlegało uwzględnieniu. Powód ostatecznie wnosił o zasądzenie na jego rzecz odsetek ustawowych liczonych od kwoty 10.000 zł od dnia 15 kwietnia 2011 r. do dnia 13 lutego 2014 r. Strona pozwana przyznała, iż podnosi odpowiedzialność za skutki zalania mieszkania należącego do powoda, jednakże wnosiła o oddalenie powództwa w zakresie odsetek, podnosząc, iż powód zgłosił szkodę załączając prawidłową polisę dopiero w dniu 29 października 2013 r., a ona niezwłocznie dokonała wypłaty odszkodowania. Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy pozostawały w zasadzie bezsporne, rozstrzygnięcie sporu sprowadzało się do rozstrzygnięcia kiedy roszczenie powoda stało się wymagalne, a zatem od jakiej daty uprawniony był on do naliczania odsetek za opóźnienie. W ocenie Sądu analiza okoliczności faktycznych niniejszej sprawy jednoznacznie wskazuje, iż strona pozwana pozostawała w opóźnieniu z zapłatą odszkodowania już od kwietnia 2011 r., a zatem powód jest uprawniony do żądania odsetek ustawowych od wypłaconej kwoty odszkodowania już od dnia 15 kwietnia 2011 r. Podstawę żądania powoda stanowiart. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Stosownie zaś do treściart. 817 § 1 k.c.ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Skoro zatem powód zgłosił stronie pozwanej szkodę już w marcu 2011 r. strona pozwana pozostawała w opóźnieniu z wypłatą odszkodowania najdalej od kwietnia 2011 r. Nie ma przy tym znaczenia fakt, iż powód przedłożył nieprawidłowa polisę, bowiem dla powstania obowiązku wypłaty odszkodowania wystarczające jest poinformowanie ubezpieczyciela o zaistnieniu wypadku ubezpieczeniowego. Z powyższych względów Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 3.689,86 zł, która stanowi odsetki ustawowe naliczone od dnia 15 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty, tj. dnia 13 lutego 2014 r. od kwoty 10.000 zł. O kosztach Sąd orzekł na podstawieart. 100 zd. 2 k.p.c.zgodnie, z którym sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Sąd mając na uwadze, iż strona pozwana spełniła świadczenie wymagalne już w dacie wytoczenia powództwa, dopiero w toku procesu, a zatem to powód jest stroną wygrywającą postępowanie, a uległ tylko co do nieznacznej części swojego żądania zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.917 zł. Na kwotę tę składają się kwota 500 zł uiszczona tytułem opłaty od pozwu, kwota 2.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu date: '2014-03-13' department_name: VIII Wydział Cywilny judges: - Bartłomiej Koelner legal_bases: - art. 817 § 1 k.c. - art. 100 zd. 2 k.p.c. recorder: Bernadeta Piskorek signature: VIII C 2135/13 ```
152000000000503_I_ACa_000990_2019_Uz_2023-11-22_003
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I ACa 990/19 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 22 listopada 2023 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący: SSA Józef Wąsik (spr.) Sędziowie: SSA Paweł Czepiel SSA Wojciech Żukowski Protokolant: Krzysztof Malinowski po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2023 r. w Krakowie na rozprawie sprawy z powództwaJ. C. przeciwko(...) Sp. z o.o.wW. o zapłatę na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 5 lutego 2019 r. sygn. akt I C 26/18 1. oddala apelację; 2. nie obciąża powoda kosztami postępowania apelacyjnego. Sygn. akt I A Ca 990/19 UZASADNIENIE W pozwie wniesionym w dniu 4 stycznia 2018r. powódJ. C.wniósł o zasądzenie od pozwanego(...) Sp. z o.o.na swoją rzecz: 1. kwoty 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za poniesioną szkodę 2. kwoty 450.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. W uzasadnieniu powód wskazał, że w związku ze stwierdzeniem u powoda łysienia androgenowego, lekarz dermatolog prowadzący leczenie zdecydował się zastosować u niego kurację przy pomocy farmaceutyku -(...)Z końcem 2007 roku powód przyjmował każdego dnia jedną tabletkę ww. leku. Okres leczenia, w którym powód przyjmował środek o nazwie(...)trwał ok. 4 lata. Pierwsze niepożądane skutki przyjmowania leku pojawiły się w niedługim czasie od rozpoczęcia terapii, jednak najpoważniejsze dolegliwości ujawniły się w okresie 2010-2012r. a ich skutki trwają do dnia dzisiejszego. W wyniku niepożądanego działania leku –(...)powód był zmuszony do podjęcia leczenia zmierzającego do zniwelowania skutków wywołanych przez ten lek. Najpoważniejszą konsekwencją przyjmowania lekarstwa było pojawienie się zaburzeń narządu płciowego powoda tj. całkowitego braku wzwodu lub bardzo słabej erekcji uniemożliwiającej współżycie. Dodatkowo, pojawiły się u powoda dolegliwości neurologiczne oraz problemy z zasypianiem, samopoczuciem, brak gotowości do wypełnienia codziennych obowiązków, a także częste okresy apatii i złego samopoczucia. Ponadto, powód znajduje się pod stałą opieką lekarza urologa oraz seksuologa, jednak podejmowane leczenie nie rokuje przywrócenia poprzedniej sprawności fizycznej u powoda. Powód wskazał, że farmaceutyk(...)został dopuszczony do sprzedaży w Polsce w 1999 roku. W czasie obrotu ww. lekiem w Polsce, do producenta dochodziły informacje o przypadkach niepożądanych skutków działania leku, który powodował niepłodność - powyższe przypadki pojawiały się za granicą ((...)została dopuszczona do sprzedaży na świecie w 1980 roku). Mimo pojawienia się tych informacji dystrybutor zdecydował się wprowadzić powyższy lek na rynek polski i nie podjął żadnych działań zmierzających do weryfikacji czy może on stanowić zagrożenie dla konsumentów w Polsce. Jednocześnie, należy zaznaczyć, że z biegiem czasu treść ulotki dołączonej do w/w leku ulegała zmianie. Powód rozpoczął przyjmowanie leku(...)w wieku 20 lat, a skutki jakie wywołało przyjmowanie tego lekarstwa są dla powoda dotkliwe i będą trwały przez całe dalsze życie powoda, co wpływa zarówno na samoocenę powoda jak i sposób jego funkcjonowania w rodzinie, wśród rówieśników oraz w społeczeństwie. Z tego względu powód poniósł uszczerbek zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej. Dla powoda, który jest osobą wierzącą krzywdząca jest sytuacja wywołana przez niewłaściwe działanie leku, ponieważ dolegliwości, z którymi powód zmaga się w chwili obecnej oraz brak funkcji seksualnych nie pozwalają mu na przystąpienie do sakramentu małżeństwa zgodnie z regułami kościoła katolickiego. W odpowiedzi na pozew strona pozwana(...) sp. z o.o.wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu. W uzasadnieniu strona pozwana podniosła, że brak jest dowodów na to, by powód przyjmował lek(...). Nawet gdyby zostało dowiedzione, że lek(...)był przyjmowany przez powoda, to powód nie wykazał związku przyczynowo skutkowego pomiędzy przyjmowaniem leku(...), a szkodą jaką miałby ponieść. Lek(...)w momencie rozpoczęcia terapii był i jest obecnie lekiem dostępnym na receptę. Fakt zaordynowania przyjmowania leku powinien zostać odnotowany w dokumentacji medycznej. Ponadto, pacjent powinien otrzymać receptę na lek, a w związku z wykupieniem leku, powinien on otrzymać dowód jego zakupu. Tymczasem, w dokumentacji leczniczej załączonej przez powoda, brak było jakiegokolwiek wpisu, który wskazywałby, że powodowi lek(...)został w ogóle zaordynowany i została na niego wystawiona recepta. Jedyne wzmianki, które wymieniają lek(...)lub jego substancję aktywną -(...)pojawiają się przy okazji wywiadu lekarskiego, podczas którego lekarz spisuje jedynie oświadczenia pacjenta, których prawdziwość nie jest weryfikowana. Załączona dokumentacja wskazuje na liczne wizyty lekarskie powoda, wśród których dominują przeziębienia i infekcje górnych dróg oddechowych. Pozwana podniosła, że z ulotki dla pacjenta do leku(...)dołączonego do każdego opakowania produktu, wynikało, że w badaniach klinicznych objawy w postaci zmniejszonego libido, trudności w osiągnięciu erekcji, zmniejszenia objętości nasienia, mogą wystąpić w trakcie przyjmowania leku(...)z czym należy się liczyć zażywając ten produkt. W ulotce zaznaczono natomiast wprost, że „w badaniach klinicznych objawy te ustępowały po przerwaniu stosowaniu preparatu(...), a także u wielu chorych kontynuujących leczenie." Z racji umieszczenia obu tych informacji w ulotce, należało przyjąć, że powód był poinformowany o możliwych działaniach niepożądanych w trakcie terapii oraz o ich ustępującym o charakterze. Randomizowane badania kliniczne cechują się ścisłym nadzorem regulacyjnym organów administracji publicznej odpowiedzialnych za dopuszczenie produktu leczniczego do obrotu, i że to właśnie w takich warunkach nie stwierdzono utrzymywania się objawów po przerwaniu stosowania produktu leczniczego. Stanowi to istotny dowód dla stwierdzenia, że związek przyczynowo skutkowy pozwalający na przypisanie pozwanej odpowiedzialności za dolegliwości powoda również nie zachodzi. Pozwana nie wprowadziła produktu leczniczego bez podjęcia jakichkolwiek „działań zmierzających do weryfikacji czy może stanowić zagrożenie dla Konsumentów w Polsce". Wprowadzenie produktu leczniczego do obrotu jest objęte ścisłym nadzorem administracyjno-prawnym, polegającym m.in. na tym, że niezbędne jest uzyskanie decyzji Prezesa(...),(...)i(...)(dla leków rejestrowanych w Polsce) lub Komisji Europejskiej (dla leków rejestrowanych centralnie w całej Unii Europejskiej) - w toku postępowania dotyczącego udzielenia pozwolenia na dopuszczenie leku do obrotu, organ ściśle bada profil bezpieczeństwa produktu, opierając się na rozbudowanej dokumentacji dotyczącej produktu leczniczego. Ponadto, sam obrót produktami leczniczymi jest również pod ścisłym nadzorem i w przypadku, gdy stwierdzane jest zagrożenie związane z produktem, wydana może być decyzja o wycofaniu produktu z obrotu. Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo. Przesłanką rozstrzygnięcia był następujący stan faktyczny: następujący stan faktyczny: PowódJ. C.urodzony w (...)roku jest wieloletnim studentem prawa, mieszka z rodzicami, nie pracuje. W dniu 14 listopada 2007r. powód zgłosił lekarzowi problem związany z łysieniem androgennym. W dniu 31 marca 2008r.lekarzK. G.przepisała powodowi lek(...)- równocześnie powód oświadczył, iż został poinformowany o ubocznych działaniach leku. Powód kontynuował terapię lekiem(...)przez 4 lata, a w tym czasie był pod stałą kontrolą lekarza dermatologa, regularnie przychodził na kolejne wizyty kontrolne m.in. w celu uzyskania recept na zapisany mu lek (wizyty m.in. w dniach 28.04.2008r., 26.05.2008r., 23.06.2008r., 20.08.2009r., 8.01.2009r., 5.03.2009r., 8.02.2010r., 28.06.2010r., 23.08.2010r., 17.01.2011r.). Ostatnia wizyta w 2012r. W trakcie wizyty lekarskiej w dniu 3 grudnia 2012r.powód oświadczył lekarce, że cierpi na zaburzenia wzwodu od 4 lat. Powód nie podał tej informacji przed zastosowaniem leku(...)ani też nie poinformował lekarza podczas wcześniejszych wizyt.Był on poinformowany o działaniu ubocznym leku przy wizycie u lekarza w dniu 31 marca 2008r. W trakcie leczenia preparatem(...)i po zakończeniu leczenia powód bywał wielokrotnie u lekarza rodzinnego (pierwszego kontaktu), o czym świadczy dokumentacja w aktach sprawy z okresu od czerwiec 2012r. do lutego 2016r. W Trakcie tych wizyt powód uskarżał się na bóle głowy (stres), 28.06.2012r. otrzymał skierowanie do neurologa w celu diagnostyki, 10.11.21012r. podczas wizyty zgłosił zapalenia okołoodbytnicze, otrzymał skierowanie do urologa a po konsultacji urologicznej (podejrzenia zapalenia prostaty), wrócił ponownie do lekarza pierwszego kontaktu skarżąc się nadal na bóle głowy, bóle brzucha (wizyta 14.12.2012r., 31.12.2012r.), ponownie skierowano go do urologa z zapaleniem pęcherza (4.01.2013r.). Po raz pierwszy zaburzenie wzwodu zgłosił lekarzowi pierwszego kontaktu w dniu 4.01.2013r.podając, że dotychczas miał z tym niewielkie problemy – został skierowany do poradni urologicznej ponownie. Kolejne wizyty u lekarza pierwsze kontaktu to w dniu 2.01.2013r. (żądał skierowania do endokrynologa i je otrzymał), w dniu 8.01.2013r. zgłosił w czasie wizyty lekarskiej bóle głowy i utratę potencji – w tym czasie podał, że chodzi na terapię do psychologa. Otrzymał ponownie skierowanie do neurologa w związku ze zgłoszonymi dolegliwościami. W dniu 15.03.2013r. zgłosił lekarzowi bóle sutka, podczas wizyty w dniu 21.03.2013r. zgłaszając podobne dolegliwości otrzymał skierowanie do psychiatry i zapisano mu do zażywania lek(...)a w dniu 13.09.2013r. zgłosił zaburzenia lękowe, bezsenność, zaburzenia erekcji – lekarz zdiagnozował zaburzenia nastroju, zapisał lek(...) W czasie kolejnej wizyty lekarskiej w dniu 2.10.2013r. zgłosił zmiany skórne na skórze owłosionej głowy i otrzymał skierowanie do chirurga. W dniu 28.03.2014r. podczas kontroli lekarskiej dolegliwości żadnych nie zgłaszał, otrzymał skierowanie do urologa (kolejne) w związku z wcześniejszymi zaburzeniami męskich narządów płciowych, a to wobec niezdiagnozowania przez urologa przyczyn jego zaburzeń. W dniu 15.10.2014r., 1.12.2014r., 11.12.2014r,, 4.02.2015r, 12.02.2015r., 20.02.2015r. zgłaszał lekarzowi podczas wizyt dolegliwości związane z przeziębieniem i uzyskiwał zwolnienia od zajęć na studiach. W dniu 5.06.2015r. nie zgłosił innych dolegliwości oprócz zmian skórnych – zdiagnozowano przyłuszczycę i otrzymał skierowanie do dermatologa do szpitala. W dniu 24.06.2015r. zgłosił przeziębienie. W dniu 30.07.2015r. zgłosił zaburzenia nastroju, nadmierną pobudliwość – stwierdzono zaburzenia nerwicowe. Kolejne przeziębienia i uzyskanie zwolnień od zajęć na studiach zgłaszał i otrzymał w czasie wizyt lekarskich w dniach od 7.09.2015r. do 3.03.2016r. (7 wizyt lekarskich) na których zdiagnozowano zapalenia dolnych dróg oddechowych, gardła i przeziębienia. Na podstawie historii zdrowia zPrzychodni (...)ustalono, że powód korzystał z porad specjalistów neurologa w dniu 21.01.2013r., 28.01.2013r., 11.02.2013r. w tym czasie zdiagnozowano inne zespoły bólu głowy. Otrzymał skierowanie na(...)głowy, następnie(...)i wskazano konieczność konsultacji seksuologa w związku ze zgłaszanymi m.in. zaburzeniami wzwodu. Na podstawie powyższych badań stwierdzono torbiel szyszynki i przysadki. Na kolejnych wizytach w dnia 21.10.2013r., (zgłaszał, że nie radzi sobie z nauką) oraz w dniach 24.02.2014r., gdzie powód zgłosił się na kontrole neurologiczne. Stwierdzono inne zaburzenia mózgu oraz wskazano leczenie psychiatryczne. Z adnotacji lekarza wynika, że powód nie zgłaszał się regularnie na kontrole. LekarzJ. Z.zdiagnozowała u powoda silny zespół depresyjny oraz odnotowała, ze pacjent prawdopodobnie wymyśla schorzenia oraz, że wskazana jest wizyta u psychiatry a następnie kontrola. W dniu 12.01.2015r. w czasie wizyty lekarz wskazał ponownie badanie psychiatryczne oraz na wniosek powoda badanie endokrynologiczne. Wizyty u lekarza dermatologaK. G., która zaordynowała lek(...)zostały odnotowane w dokumentacji medycznej(...) Sp. z o.o.wK.. Dokumentacja zawiera pouczenie powoda o skutkach ubocznych leku, co wynika też z ulotki załączonej do leku jak też zawarte jest tam oświadczenie powoda o tym, że uzyskał takowe informacje od lekarza. U lekarki tej powód bywał co miesiąc począwszy od 30.03.2008r, a dopiero podczas wizyty w dniu 3.12.2012r. zgłosił po raz pierwszy zaburzenia erekcji, zaburzenia wzwodu z tym, że podał iż poranny wzwód ma prawidłowy.Lekarka w dniu 2.01.2013r. skierowała powoda do seksuologa i psychiatry a ostatnia wizyta u lekarza dermatologa miała miejsce w kwietniu 2013r. dowód: dokumentacja medyczna powoda, k. 11-20, 87-90, 101-111 Brak w dokumentacji medycznej powoda informacji, że podjął on zalecane przez wymienionych wyżej lekarzy diagnozowanie i leczenie swoich dolegliwości przez specjalistów seksuologa, psychiatrę. W zakresie rodzaju i skutków ubocznych zażywania przez powoda zalecanych przez lekarzy leków Sąd ustalił co następuje: W dniu 13 września 2013r. lekarzE. K.wypisała powodowi receptę na lek(...)oraz skierowała powoda do poradni urologicznej. W dniu 21 marca 2013r. lekarzE. C.wypisała powodowi receptę na lek(...)oraz skierowała powoda do poradni zdrowia psychicznego, gdyż rozpoznała u niego epizod depresyjny. W dniu 28 marca 2014r. wypisano powodowi receptę na lek(...)oraz skierowano go do poradni urologicznej. W dniu 30 lipca 2015r. lekarzM. S.wypisała powodowi receptę na lek(...)oraz(...) W informacji o leku dla pacjenta –(...)wskazano działania niepożądane leku – u niewielkiej liczby mężczyzn może wystąpić zmniejszenie libido i (lub) trudność w osiągnięciu erekcji. W badaniach klinicznych objawy te ustępowały po przerwaniu stosowania preparatu(...), a także u wielu chorych kontynuujących leczenie. dowód: informacja o leku(...)k.49-52 W informacji o leku dla pacjenta –(...)jako możliwe działania niepożądane występujące często tj. u 1 do 10 na 100 pacjentów wskazano – zmniejszenie libido, zaburzenia seksualne. dowód: informacja o leku(...)k.54-61 W informacji o leku(...)jako możliwe działanie niepożądane wskazano zmniejszenie libido. dowód: informacja o leku(...)k.63-68 W informacji o leku dla pacjenta –(...)jako możliwe działania niepożądane występujące niezbyt często tj. u 1 do 10 na 1000 pacjentów wskazano impotencję. dowód: informacja o leku(...)k.70-71 Na podstawie zeznań złożonych przez powoda na rozprawie w dniu 10 stycznia 2019r. w trybieart. 304 k.p.c.(k. 125-126) Sąd ustalił co znajduje potwierdzenie w dokumentacji medycznej powoda, że przez prawie cały okres leczenia lekiem(...) nie zgłaszał on u lekarzy, u których bywał w związku z różnymi dolegliwościami, że ma problemy z zaburzeniami narządu płciowego, tj. całkowitym brakiem wzwodu lub bardzo słabej erekcji uniemożliwiającej współżycie.Skojarzenie powoda, że powyższe dolegliwości mogą mieć związek z kilkuletnim zażywaniem leku(...)nastąpiło wówczas, kiedy dowiedział się z(...), że niektóre leki dotyczące leczenia łysienia mogą spowodować takiego rodzaju skutki uboczne jakie wystąpiły u powoda. Mimo zaleceń lekarzy, po zgłoszeniu im swoich problemów powód nie podjął konsekwentnie terapii psychologicznej, psychiatrycznej ani też innego typu leczenia zalecanego przy tego rodzaju dolegliwościach.Sam powód, który jest osobą samotną nie utrzymuje żadnych związków partnerskich, jak twierdzi, nie mógł sprawdzić czy istotnie trwałe są jego zaburzenia.Nawet przepisany przez urologa lek na potencję, który powód zastosował, nie potwierdził skuteczności bowiem stosuje się go przed stosunkiem płciowym, a powód z uwagi na powyższe okoliczności nie był w stanie wypróbować skuteczności leku. Powód, jak twierdzi, nie sprawdził się do tej pory w kontaktach z kobietą bo czuje, że nie ma to sensu i nic mu to nie da. Zaleconych przez urologa stosowanie leku zawierającego(...)i stosowanie pompek w celu poprawy erekcji powód nie stosował bo samo to go odstraszyło i uznał, że jest to bolesne. Nie skorzystał on też, jak twierdzi, z kuracji u seksuologa bowiem jego zdaniem seksuolodzy nie mają wiadomości na temat działania leku, który zażywa. Z zeznań powoda wynika też, że żaden z lekarzy u których był na konsultacji nie stwierdził, że dolegliwości powoda są trwałe i nieodwracalne jednak powód sam tak uważa. dowód: przesłuchanie powoda, k. 125, świadkaD. C., k. 124. Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w przeważającej mierze w oparciu o zebraną w sprawie dokumentację medyczną, której autentyczność i treść nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania, a również Sąd nie znalazł powodów, by kwestionować wiarygodność tych dokumentów. Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadkaD. C.i ustalił na ich podstawie, iż powód zapoznał się przed zastosowaniem leku z treścią ulotki, że cierpiał na różnego rodzaju zaburzenia zdrowotne oraz, że nie podjął on regularnej terapii urologicznej i seksuologicznej od momentu zaprzestania zażywania przez niego leku. Sąd uznał za częściowo wiarygodne zeznania powodaJ. C.. Sąd nie dał wiary powodowi w zakresie w jakim wskazywał on to, iż lekarz urolog zdiagnozował u niego zaburzenia erekcji związane z zażywaniem leku(...)– powyższe nie wynikało bowiem z zebranej dokumentacji medycznej. Sąd nie uznał za wiarygodne zeznań powoda w części, w której podał on, iż zażywał jedynie(...)oraz leki na przeziębienie – z zebranej dokumentacji medycznej wynikało, że w trakcie terapii związanej z problemami depresyjnymi powód zażywał również(...)(...)(...)Sąd dał wiarę powodowi w zakresie w jakim zeznawał on o tym, że zapoznał się z treścią ulotki leku(...)oraz, że nie podjął on konsekwentnej terapii w związku z zaburzeniami erekcji. Sąd oddalił wnioski powoda o opinię biegłych seksuologa i urologa, albowiem powód nie podjął dotychczas kuracji seksuologicznej bądź urologicznej i nie przedłożył w związku z tym dokumentacji medycznej świadczącej o zdiagnozowaniu jego dolegliwości i podjęciu przez niego leczenia w tym zakresie przez lekarza specjalistę. Powód nie przedłożył dokumentacji medycznej, z której wynikałoby, iż lekarz seksuolog bądź urolog stwierdziłby u powoda występowanie zaburzeń erekcji związane z zażywaniem leku(...). Powód nie wskazał również lekarzy seksuologa bądź urologa, którzy mieliby zeznać, iż przyczyną dolegliwości na które miałby cierpiećJ. C.byłoby zażywanie leku(...). Uzyskanie takiej oceny ze strony lekarzy – w formie stosownej dokumentacji medycznej, ewentualnie przeprowadzenia dowodu z ich zeznań dawałoby wtedy podstawę sądowi do rozważenia dopuszczenia dowodu z opinii biegłych. Biegli sądowi działają w oparciu o dokumentację lekarską świadczącą o diagnostyce schorzenia powoda i podjętym w związku z tym leczeniu natomiast rolą biegłych nie jest zdiagnozowanie schorzenia u strony procesu. Sąd Okręgowy przeprowadził następujące rozważania prawne: Powództwo jako niezasadne podlega oddaleniu. Powód opierał swoje roszczenie w oparciu o treśćart. 444 § 1 k.corazart. 445 § 1 k.c.Zgodnie zart. 444 § 1 k.c.w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Natomiastart. 445 § 1 k.c.stanowi, że w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Odpowiedzialność strony pozwanej była jednak uzależniona od tego, by w sposób nie budzący wątpliwości powód wykazał, iż poniósł szkodęwywołaną poprzez niepożądane działanie leku(...). Zgodnie zart. 361 § 1 k.c.zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. To na powodzie (art. 6 k.c.) ciążył ciężar udowodnienia tego, że lek(...)wywołał u niego problemy związane z zaburzeniami narządu płciowego powoda tj. całkowitego braku wzwodu lub bardzo słabej erekcji uniemożliwiającej współżycie. Wbrew twierdzeniom strony pozwanej powód udowodnił, iż zażywał lek(...)od kilku lat – jak bowiem wynika z dokumentacji medycznej lekarzK. G.przepisała powodowi w dniu 31 marca 2008r. ten lek. Terapię powód kontynuował i każdorazowo otrzymywał receptę. Nie sposób zgodzić się ze stroną pozwaną, by powód mógł udowodnić fakt zażywania leku(...)jedynie poprzez łączne przedłożenie dokumentacji medycznej wraz z dowodami zakupu recept na ten lek. Za sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego należy uznać twierdzenie, by typowy pacjent zatrzymywał dowody zakupów recept szczególnie, że transakcje te odbyły się kilka lat temu tj. w latach 2008-2011. Powód natomiast zgodnie zart. 6 k.c.iart. 232 k.p.c.powinien udowodnić, iż stosowany przez niego lek(...)wywołał u niego problemy z zaburzeniami narządu płciowego, a przy tym, że nie wiedział on o możliwych skutkach ubocznych zastosowania tegoż leku, a dystrybutor leku nie zawarł w ulotce odpowiednich informacji na ten temat. W ocenie sądu powód nie wykazał w sposób należyty tego, iż posiada on problemy związane z zaburzeniami erekcji.Powód zeznawał wprawdzie, że urolog powiązał występujące zaburzenia erekcji z zażywanym lekiem(...), jednakże powód nie dołączył żadnej dokumentacji medycznej bądź oświadczeń lekarza urologa lub seksuologa dotyczących zaburzeń narządu płciowego powoda jak też przyczynie tych zaburzeń powiązanych z zażywaniem leku(...). Dołączenie takiej dokumentacji medycznej czy też ewentualnie powołanie na świadków lekarzy prowadzących u powoda terapię seksuologiczną i urologiczną pozwoliłoby na wstępną ocenę zasadności powództwa albowiem rozstrzygnięcie niniejszej sprawy wymagałoby powołania biegłego seksuologa oraz urologa (art. 278 k.p.c.). Niezależnie od powyższego, powód cierpi na liczne problemy zdrowotne, z którymi wiązała się niekiedy konieczność zażywania silnych leków takich jak np.(...)W każdej ulotce dołączonej do ww. leków znajduje się przy tym informacja, iż mogą one wywołać zaburzenia libido czy też impotencję. Nie można zatem wykluczyć, iż niewykazane dostatecznie przez powoda problemy z erekcją mogłyby mieć swoją przyczynę w stosowaniu ww. leków zwłaszcza w aspekcie opisanych wyżej działań niepożądanych załączonych do ulotek przepisywanych powodowi i zażywanych przez niego leków, z treścią których to ulotek powód powinien się zapoznać choćby dlatego aby poznać ewentualne skutki uboczne. Również stosowany przez powoda lek(...)zawierał stosowną informację o tym, że może on wywoływać czasowe problemy z erekcją.Jest wiedzą powszechnie wiadomą, iż każdy lek zawiera szereg działań niepożądanych, które mogą wystąpić u części pacjentów. Każdy pacjent powinien, więc zapoznać się ze stopniem ryzyka (działaniami niepożądanymi) związanym ze stosowaniem danego leku. Strona pozwana zadośćuczyniła temu obowiązkowi, albowiem do leku(...)została dołączona ulotka, w której znajdują się wyczerpujące informacje o możliwych skutkach ubocznych zastosowania leku. Z dokumentacji medycznej wynikało, iż powód w dniu 31 marca 2008r. oświadczył, iż został poinformowany o ubocznych działaniach leku – był on zatem świadomy potencjalnego ryzyka związanego z zastosowaniem leku(...). Nie sposób również przyjąć, na co wskazywał powód by strona pozwana wprowadziła na polski rynek lek(...)w sposób naruszający jakiekolwiek procedury. Jest wiedzą powszechnie znaną, iż rynek leków podlega ścisłej reglamentacji i nadzorowi właściwych organów państwowych – powód winien zatem przedstawić dowody wskazujące na to jakie zasady zostały naruszone przez dystrybutora leku w trakcie wprowadzenia go do sprzedaży. Z tych względów, wobec niewykazania przez powoda szkody na zdrowiu będącej w związku przyczynowo skutkowym w zażywaniu przez niego leku(...)powództwo oddalono. Strona powoda na rozprawie odstąpiła od żądania obciążenia powoda kosztami jej zastępstwa procesowego. Apelacjęod tego wyroku złożył powód, zarzucając: I. naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest: 1.art. 444 § 1 k.c.w zw. zart. 445 § 1 kc.poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na braku uznania zasadności roszczenia powoda, który wykazał, że powstała u niego szkoda, przedstawił potwierdzenie zażywania leku oraz wskazał, że w tym czasie nie przyjmował innych hormonów przez co wskazał na związek przyczynowy pomiędzy przyjmowanym lekarstwem a powstałą szkodą, przez co uzasadnione jest przyznanie odszkodowania i zadośćuczynienia; II. naruszenie przepisów prawa procesowego, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie to jest: 1.art. 217 § 1 k.p.cw zw. zart. 278 § 1 kp.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie opinii biegłych lekarzy, który został zgłoszony na wczesnym etapie postępowania i powinien zostać uwzględniony przez sąd I instancji, ponieważ w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności stanu faktycznego sprawy potrzebna jest wiedza specjalistyczna, wykraczająca poza wiedzę posiadaną przez sąd i wymagającą powołania w tym celu specjalisty w osobie biegłego, który wyda opinię na podstawie posiadanej wiedzy; 2.art. 233 § 1 k.p.c.poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego w sprawie i wyciągnięcie przez Sąd I instancji sprzecznych wniosków w zakresie: - braku wpływu leku na stan zdrowia powoda, w sytuacji, gdy powód przedstawił potwierdzenie przyjmowania leku(...)w stosunkowo długim okresie czasu, a także wskazał na symptomy świadczące o pogorszeniu się jego stanu zdrowia po terapii, aż do dnia dzisiejszego; - sprzecznych wniosków w zakresie pouczenia w treści ulotki pacjentów o możliwym występowaniu działań niepożądanych leku, które w przypadku powoda ujawniły się jeszcze podczas leczenia, natomiast w dalszym ciągu utrzymywały się po zakończeniu leczenia. - oceny skutków działania leku, który jest finasterydem, a jego działanie wywołało u powoda trwałe skutki uboczne, w szczególności, że w trakcie przyjmowania leku przez powoda zmieniona została treść ulotki z pouczeniem o możliwych efektach niepożądanych i okresie ich trwania, która w przypadku powoda utrzymują się do chwili obecnej. 3.art. 328 § 2 kp.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na sporządzeniu uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia w sposób pobieżny i skrótowy, w związku z czym powód nie ma możliwości ustalenia wszystkich przesłanek na podstawie, których Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok; III. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego wyroku, poprzez: - błędne przyjęcie, że powód wykupił lek(...)i to ten lek lub inne lekarstwa spowodowały naruszenie czynności narządów ciała powoda; - pominięcie okoliczności, że stwierdzenie u powoda zaburzenia erekcji nastąpiło w styczniu 2013 roku, kiedy powód przyjmował lek(...), a kolejne lekarstwa ((...)lub(...)) były przepisywane powodowi dopiero w 2014 roku, przez co bezpośrednią przyczyną szkody u powoda był lek(...) - błędne przyjęcie, ze zaburzenia funkcji płciowych u powoda nie są spowodowane przyjmowaniem leku, podczas gdy z aktualnej treści ulotki wynika, że mogą się utrzymywać długo po odstawieniu leku, natomiast w treści ulotki z 2008 roku zostało wskazane, że skutki uboczne leku mogą trwać jedynie okresowo, przez krótki czas po zakończeniu terapii; - pominięcia okoliczności, że o bezpośrednim wpływie przyjmowanego leku na stan zdrowia powoda świadczy fakt, że powód był osobą zdrową, nie cierpiał wcześniej na przewlekłe choroby, rozwijał się prawidłowo, a wszystkie problemy powoda rozpoczęły się w czasie trwania terapii przy użyciu leku(...) Z tego względu wniósł o uzupełnienie postępowania dowodowego, w szczególności przez dopuszczenie dowodu z opinii biegłych lekarzy, wnioskowanych w toku sprawy i zmianę wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje. Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego. Sąd Apelacyjnypo rozpoznaniu apelacji i uzupełnieniu postępowania apelacyjnego uznał ją za bezzasadną. Sąd I Instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny przyjął za swoje ( z tym, że je uzupełnił o fakty wynikające z opinii biegłych) , oraz trafnie zastosował przepisy prawa procesowego i materialnego. Sąd Apelacyjny dodatkowo przesłuchał powoda i uzupełnił dokumentację lekarską w kierunku postulowanym przez powoda. Sąd także dopuścił dowód z opinii biegłych(...)(...)wK., którzy po zbadaniu powoda wydali następującą opinię: W wyniku przeprowadzonych wywiadów, badania przedmiotowego i po analizie całości dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach sprawy oraz okazanej przez Badanego, odpowiadając na pytania zawarte w postanowieniu lub odnosząc się do treści problemów w nim poruszonych Zespół opiniuje: 1/ Przedłożona dokumentacja medyczna, znajdująca się w aktach sprawy nie dowodzi poza oświadczeniami powoda składanymi w trakcie wizyt lekarskich, iż faktycznie cierpi na utratę libido, zaburzenia wzwodu. Dokumentacja medyczna z dnia 04.01.2013 roku kiedy w trakcie wizyty u lekarza pierwszego kontaktu stwierdził, iż „Od 2 tygodni zaburzenia wzwodu. Dotychczas niewielkie problemy." 21.01.2013 „twierdzi, że nie czuje narządów płciowych", 28.01.2013 roku zbadano poziom testosteronu u powoda z wynikiem 16,61 mmol/1 (N: 9,9 do 27,9) a także w badaniu z 28.12.2012 (k.61) czyli mieszczącym się w granicach normy (k. 60 dokumentacji). Zapis w dokumentacji medycznej wskazuje, iż w trakcie leczenia lekiem(...)w latach 2007 do 2012 powód wzwód miał. Zatem twierdzenie, iż lek(...)wpłynął na kwestie popędu i wzwodu u powoda nie może być prawdziwa. Warto również zauważyć, iż powód został poinformowany o ubocznych skutkach stosowania leków, co potwierdził w dokumentacji medycznej własnoręcznym podpisem (k. 22 dokumentacji medycznej), posiada wykształcenie średnie, a więc jest osobą przeciętnie rozsądną i mógł zrozumieć treść ulotki dla pacjenta. Tak więc jeśli przez cały okres kuracji lekiem(...)wzwód u powoda był obecny to brak jest jakichkolwiek podstaw aby wiązać deklarowane w styczniu 2013 roku i w trakcie badania w tut. Pracowni zaburzenia wzwodu oraz libido ze stosowaniem leku(...). Przyczyn zaburzeń wzwodu oraz zaburzeń libido wymienia się w literaturze medycznej bardzo wiele, począwszy od zaburzeń naczyniowych poprzez zaburzenia neurologiczne dotyczące funkcjonowania rdzenia kręgowego i nerwów obwodowych, a skończywszy na funkcjonowaniu mózgowia w rozumieniu przewodnictwa nerwowego oraz kształtującego popędowość seksualną, psychologicznie, społecznie i genetycznie. W badaniu psychologicznym stwierdzono zaburzenia osobowości, a w szczególności związane z nawiązywaniem i utrzymywaniem relacji z kobietami i społecznych, problemy w zakresie samooceny, które traktujemy jako jedną z możliwych przyczyn zgłaszanych skarg na zaburzenia czynności funkcji seksualnych. Popęd seksualny często jest kierowany do obiektu uczuć, wzorzec obiektów i sytuacji podniecających jest zależny od osoby, jeżeli brak jest takiego obiektu popęd seksualny może nie występować. Mitem jest, że mężczyzna zawsze reaguje erekcją jeżeli kobieta jest atrakcyjna.Nie można rozpatrywać zaburzeń życia i popędu seksualnego w oderwaniu od związku z drugą osobą, a powód nie pozostaje i nie pozostawał w relacji intymnej. Brak libido może być związany z brakiem partnerki, z którą można by realizować życie seksualne. Niepewność dotycząca własnej męskości, atrakcyjności seksualnej może prowadzić do zaburzeń seksualnych. Zadaniowe traktowanie współżycia seksualnego powoduje problemy w zakresie reakcji genitalnej. Badany korzystał po pojawieniu się problemu zaburzeń wzwodu i libido z wizyt w poradni: psychologicznej, psychiatrycznej, nie mniej brak jest jakiejkolwiek dokumentacji, co do poczynionych tam konstatacji. Korzystał również z porad urologicznych, gdzie w badaniu nie stwierdzono jakichkolwiek nieprawidłowości implikujących brak możliwości osiągnięcia wzwodu czy też odbywania stosunków płciowych. Stwierdzono stulejkę, która nie ogranicza możliwości kopulowania. Badaniem obiektywizującym możliwość wzwodu jest wstrzyknięcie iniekcji Prostaglandyny El w ciała jamiste, ale biorąc pod uwagę, iż jest to diagnostyka inwazyjna, nie jest ona akceptowalna i dopuszczalna w związku z wykonywaniem opiniowania sądowo-lekarskiego. Dolegliwości, o których mowa w treści pytania„problem z zasypianiem," apatia, brak gotowości do wypełniania codzienny zadań"mają podłoże wyłącznie związane z osobowością i psychiką powoda. 2/ Dolegliwości opisywane w dokumentacji medycznej są bez związku z przyjmowaniem leku(...)1 x dziennie w latach 2007-2012, bowiem do stycznia 2013 roku powód funkcjonował w zakresie możliwości podejmowania funkcji narządu płciowego męskiego bez zmian. Skargi zawarte w dokumentacji medycznej jako cezurę tego stanu przyjmują koniec roku 2012. Zdaniem opiniującego Instytutu problem łysienia jest punktem wyjścia - czynnikiem spustowym deklarowanych dolegliwości w sferze psychicznej przy niedojrzałej - zaburzonej osobowości. Należy z całą stanowczością odrzucić związek przyczynowy między stosowaniem leku(...)w dawce rekomendowanej przez producenta z powodu łysienia androgenowego z deklarowanymi przez powoda dolegliwościami. Gdyby dolegliwości powoda miały pozostawać w związku ze stosowanym leczeniem pojawiłyby się w pierwszym półroczu leczenia, a nie po prawie czterech latach stosowania leku, gdzie powód w trakcie wizyty lekarskiej do końca 2012 roku deklarował istnienie wzwodu. Na rozprawie apelacyjnej 22 listopada 2023r biegli co do zasady podtrzymali opinie pisemną oraz odpowiedzieli na pytania Sądu i powoda, usuwając w ocenie Sądu wszelkie wątpliwości. Biegli podkreślili, że problemy powoda są natury psychologicznej, które wymagały weryfikacji przez biegłego neurologa i psychiatrę. Zatem udział farmakologa, czy seksuologa nic do sprawy by nie wniósł. Często osobom wydaje się, że mogą mieć problemy seksualne, gdyby podjęli współżycie, ale dla stwierdzenia czy one wystąpią musi zaistnieć bliskość, relacja intymna. W takiej relacji nawet osoby z uszkodzeniami organicznymi (np. kręgosłupa) podejmują zadowalające życie seksualne. Biegli nie stwierdzili u powoda żadnych uszkodzeń organicznych, także spowodowanych lekami. Dowód: protokół elektroniczny rozprawy z 22.11.2023r- 00: 03:29 – 00-57:02 Apelujący podniósł zarówno zarzuty procesowe odnoszące się do ustalonego stanu faktycznego jak i zarzuty prawa materialnego. W pierwszej kolejności należy rozpoznać zarzuty procesowe, gdyż oceny zastosowania prawa materialnego można dokonać tylko w świetle ostatecznie ustalonego przez sąd stanu faktycznego, a nie stanu forsowanego przez apelującego. Wbrew zarzutom apelacji Sąd nie naruszyłart. 233 § 1 k.p.c.Zgodnie z brzmieniem tego przepisu, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy nie uchybił zasadom logicznego rozumowania ani doświadczenia życiowego, a jedynie wykazanie takich okoliczności mogłoby stanowić o skutecznym postawieniu naruszenia wskazanego wyżej przepisu (por. orz. SN z 6.11.1998 II CKN 4/98). Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, przedstawianie własnej wizji stanu faktycznego opartej na dokonanej przez siebie odmiennej ocenie dowodów. Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest bowiem podstawowym atrybutem i zadaniem sądu orzekającego wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 16.02.1996 II CRN 173/95). Odnośnie apelacji pozwanego należy podnieść, że jego zarzuty stanowią w istocie polemikę ze swobodną oceną dowodów przeprowadzoną przez sąd I instancji, której to ocenie nie można nic zarzucić, skoro ocena ta nie wykracza poza ramy zakreślone wart. 233 § 1 k.p.c.Skuteczne postawienie zarzutu naruszeniaart. 233 § 1 k.p.c.wymaga przede wszystkim wskazania faktu i dowodu nienależycie ocenionego. Zarzuty apelacji są w znacznej wierze nazbyt ogólne i odnoszą się w znacznej mierze do wniosków prawnych a nie faktów. Powód Sąd Apelacyjny pouczył powoda na pierwszej rozprawie apelacyjnej o uprawnieniu procesowym do złożenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, ale powód z tej możności nie skorzystał. Powództwo nie może być uwzględnione z tej przyczyny, że powód nie wykazał szkody w postaci uszczerbku na zdrowiu na który się powoływał. Tylko dodatkowo należy zwrócić uwagę, że brak również dowodu na istnienie związku przyczynowego pomiędzy zażywaniem leku(...), zawierający substancję czynną finasteryd a hipotetyczną szkodą powoda (przy założeniu, że ona istnieje). Drugi wniosek wynika z faktu, że problemy powoda z erekcją pojawiły się dopiero z początkiem 2013r, podczas, gdy biegli jednoznacznie stwierdzili, że w razie szkodliwości leku jego negatywne skutki pojawiłyby się już po 6 miesiącach stosowania. Nadto biegli zwrócili uwagę na okoliczność, że leki zawierające substancję czynną(...)są bardzo często stosowane w profilaktyce i leczeniu przerostu prostaty (dolegliwość spotykana u większości mężczyzn) w dawce 5 mg dziennie. W tym kontekście szkodliwość leku w dawce 1 mg dziennie jest mało prawdopodobna. Z drugiej strony częstość stosowania finasterydu przez ogromną liczbę pacjentów powoduje również (jak większości leków) u części z nich skutki uboczne, które są opisywane w różnego rodzaju wydawnictwach, w tym Internecie, co jednak nie może stanowić dowodu na ich istnienie u konkretnej osoby (w tym wypadku Powoda), a także na obiektywną szkodliwość leku rodzącą odpowiedzialność jego producenta czy sprzedawcy. Z tej przyczyny Powód przecenia wartość publikacji internetowych, które przedłożył do akt. Odnośnie wniosku powoda o dopuszczenie nowej z opinii biegłych z udziałem farmakologa i seksuologa Sąd uznał ją za zbędną w świetle treści przeprowadzonej opinii i rozpoznanych rzeczywistych problemów powoda mających charakter psychologiczny. Należy tez mieć na uwadze, że to Instytut naukowy decyduje o doborze specjalistów i wyborze metody badawczej na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego. W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny podziela w pełni argumentacje prawną Sądu Okręgowego, której powtarzanie nie jest w tym stanie rzeczy celowe. W świetle przedstawionych argumentów apelację oddalono na podstawieart. 385 k.p.c. Sąd nie obciążył powoda kosztami postępowania apelacyjnego na podstawieart. 102 k.p.c.Niezależnie od trudnej sytuacji materialnej powoda, Sąd miał na uwadze, że dopiero opinia instytutu naukowego ostatecznie wyjaśniła wątpliwości co do ewentualnych skutków zażywania przez powoda leku(...)zatem subiektywne przekonanie powoda o posiadanej racji było w znacznym stopniu usprawiedliwione.
```yaml court_name: Sąd Apelacyjny w Krakowie date: '2023-11-22' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Wojciech Żukowski - Józef Wąsik - Paweł Czepiel legal_bases: - art. 233 § 1 k.p.c. - art. 445 § 1 k.c. - art. 278 § 1 kp recorder: Krzysztof Malinowski signature: I ACa 990/19 ```
150515000000503_I_C_000494_2019_Uz_2020-08-19_002
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt: I C 494/19 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 19 sierpnia 2020 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia Wojciech Wacław Protokolant: sekretarz sądowy Justyna Szubring po rozpoznaniu w dniu 19 sierpnia 2020 r. w Olsztynie na rozprawie sprawy z powództwa(...) Spółki Akcyjnejz siedzibą wW. przeciwkoP. N. o zapłatę I. zasądza od pozwanegoP. N.na rzecz powoda(...) Spółki Akcyjnejz siedzibą wW.kwotę 81 179,71 zł (osiemdziesiąt jeden tysięcy sto siedemdziesiąt dziewięć złotych 71/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 72124,75 zł od dnia 8 sierpnia 2019 r., oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 9054,96 zł od dnia 12 sierpnia 2019 r. do dnia zapłaty, II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9476 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 5417 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Sygn. akt: I C 494/19 UZASADNIENIE Pozwem z dnia 9 08 2019 r. wniesionym w postępowaniu nakazowym, powód(...) SAz siedzibą wW.żądał od pozwanegoP. N.zasądzenia kwoty 72 124,75 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 08 08 2019, nadto kwot wyszczególnionych dalej w pozwie tytułem skapitalizowanych odsetek umownych oraz karnych, a także tytułem opłat i prowizji z tym samymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że dochodzi spłaty wierzytelności z tytułu udzielonego pozwanemu odnawialnego kredytu bankowego oraz aneksów, których to pozwany nie spłacił zgodnie z zawartymi umowami. Przed skierowaniem sprawy na drogę postępowania sądowego, strona powodowa wezwała pisemnie pozwanego do zapłaty i wobec utrzymującej się zaległości, powód wypowiedział umowę, tym samym stawiając całą należność w stan wymagalności po upływie okresu wypowiedzenia. W dniu 18 października 2019 r.S. (...)wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, uwzględniając powództwo w całości (k. 48) W ustawowym terminie pozwanyP. N.złożył sprzeciw, w którym wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany potwierdził, iż strony łączyła umowa o kredyt odnawialny w rachunku, jednakże kwota kapitału oraz kwoty odsetek są drastycznie zawyżone, choćby z tego powodu, iż kwota główna z pozwu przekroczyła limit zadłużenia z ostatniego aneksu. Sąd ustalił i zważył co następuje: Bezspornym w niniejszej sprawie jest to, iż strony zawarły umowę kredytu odnawialnego ową oraz kolejne aneksy o jakich mowa w pozwie , co potwierdził pozwany w swoim sprzeciwie i co potwierdzone jest dołączonymi do pozwu dokumentami. Niekwestionowanym również przez strony jest fakt popadnięcia pozwanego w zadłużenie i skuteczne wypowiedzenie kredytu, co obrazują dokumenty jak na k. 29- 30 akt sprawy. Podejmując natomiast obronę procesową w sprawie pozwany zakwestionował wysokość kwoty głównej dochodzonej pozwem z uwagi na to, iż jest ona wyższa od kwoty z ostatniego aneksu, nadto zakwestionował sposób rozliczenia odsetek. Stanowisko pozwanego samo przez się nie mogło odnieść zamierzonego skutku w postaci oddalenia powództwa. W pierwszej bowiem kolejności wskazać należy, iż sama należność została wskazana w dołączonym do akt wyciągu z ksiąg bankowych, bowiem mimo tego, że nie jest w tym postępowaniu cywilnym dokumentem urzędowym, to jest on w pełni dokumentem sporządzonym zgodnie z obowiązującymi w tej mierze przepisamiprawa bankowego, a nadto obrazującego też istniejący stan zapisów w księgach bankowych kredytobiorcy. Stanowi on dokument prywatny w rozumieniuart. 245 k.c.i podlega ocenie razem ze wszystkimi innymi dowodami, w myśl reguł wynikających zart. 233 k.p.c. Tak też co do tego dokumentu, skoro został bezspornie sporządzony przez podmiot ustawowo wyposażony w prawo do udzielania i obsługi pożyczek i kredytów, w ramach przyznanych mu w tym zakresie kompetencji ustawowych wynikających zprawa bankowegoprzez upoważnione do tego osoby oraz na podstawie ksiąg rachunkowych, w których rejestrowane były wszystkie operacje na rachunku dotyczącym kredytu udzielonego pozwanym ma on swoją określoną moc dowodową. Co więcej, przedłożonym przez powoda szczegółowym dokumentom pozwany nie tylko nie przeciwstawił jakichkolwiek przeciwdowodów, lecz również nie złożył wobec tych dokumentów jakichkolwiek skonkretyzowanych i ukierunkowanych zarzutów, wobec czego to ów zarzut należało uznać za gołosłowny. Zaprzeczenie prawdziwości dokumentu prywatnego w postaci sporządzonego prawidłowo i zgodnie z kompetencją ustawową banku wynikającą zart. 95 ust. 1 Prawa bankowegowyciągu z ksiąg rachunkowych kredytodawcy nie może bowiem w ocenie Sądu polegać na samej negacji istnienia lub wysokości długu, jeśli z pozostałych dowodów przedłożonych przez podmiot uprawniony wynika fakt zawarcia umowy kredytu, jej wysokość i ustalone przez strony warunki spłaty. Oczywiście te uwagi odnoszą się także co do dokumentów potwierdzających wysokość zadłużenia i jego całościowego rozliczenia. Podkreślić bowiem należy, iż powód złożył do akt płytę CD na której zapisane zostały szczegółowe rozliczenia, dotyczące zadłużenia z tytułu kapitału, zostały również szczegółowo rozliczone przysługujące bankowi odsetki. Zapisom tym, których to egzemplarz został doręczony stronie, pozwany nie tylko nie przeciwstawił jakichkolwiek przeciwdowodów, lecz nawet nie sformułował rzeczowych twierdzeń i zarzutów. Warto jedynie w tym miejscu i dla porządku wskazać, iż od strony dowodowej , czy konkretnie rozkładu ciężaru dowodu, ten z założenia przybiera w tej mierze czytelną konstrukcję wynikłą z dyspozycjiart. 6 k.c. Skoro jest zatem w sprawie przedłożona i zrealizowana umowa kredytowa, przyjmowaną na ogólnych zasadach logiczną konsekwencją powyższego jest obowiązek udowodnienia po stronie tego na którym ciąży dług pieniężny, iż należycie się ze swej powinności zapłaty wywiązał. Oczywiście, w przypadku kredytobiorcy - konsumenta i faktycznych trudności dowodowych jakie mogą w omawianym zakresie wystąpić po jego stronie, opisane wyżej reguły w zależności od konkretnej sytuacji procesowej mogą być załagodzone, skoro to bank jako profesjonalny podmiot dysponuje pełnym instrumentarium ewidencyjnym służącym zabezpieczeniu i zachowaniu danych dokumentujących wszelkie zdarzenia dotyczące spłaty kredytu. Niemniej jednak taka sytuacja na tle realiów procesowych w niniejszej sprawie nie zachodzi. Jak to już wskazano, bank przedstawił dokładne w tej mierze rozliczenia, co w pełni uzasadnia jego stanowisko. Końcowo jedynie należy zauważyć, iż faktycznie przy konstrukcji tego konkretnego kredytu, istniała nie tylko techniczna możliwość przekroczenia kwoty limitu kredytu, lecz wręcz została ona umownie przewidziana w postaci powstania salda debetowego o jakim mowa w § 6 umowy (k.14) ze wszystkimi tego umownymi konsekwencjami, w tym prawem do pobrania stosownych odsetek. Stąd też, już tylko poczyniona wyżej uwaga winna zamykać dalsze rozważania co do zasadniczego zarzutu tj. zawyżenia kwoty głównej pozwu jako przekraczającej kwotę przyznanego umownie kredytu. Stąd orzeczenie jak w pkt I wyroku. O kosztach procesu orzeczono po myśliart. 98 i 108 kpc.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Olsztynie date: '2020-08-19' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Sędzia Wojciech Wacław legal_bases: - art. 245 k.c. - art. 98 i 108 kpc - art. 95 ust. 1 Prawa bankowego recorder: sekretarz sądowy Justyna Szubring signature: I C 494/19 ```
151015000007503_XV_C_000480_2013_Uz_2017-09-12_002
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt XVC 480/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Gdańsk, 12 września 2017 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku XV Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący: SSO Małgorzata Misiurna Protokolant: stażysta Katarzyna Ignacek po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2017 roku na rozprawie sprawy z powództwaM. C.iE. C. przeciwkoR. M.iJ. M. o zapłatę I zasądza od pozwanychR. M.iJ. M.solidarnie na rzecz powodówM. C.iE. C.kwotę 77.873,40zł (siedemdziesiąt siedem tysięcy osiemset siedemdziesiąt trzy złote czterdzieści groszy) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 18 sierpnia 2012r. do dnia 31 grudnia 2015r., z dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty; II zasądza od pozwanychR. M.iJ. M.solidarnie na rzecz powodówM. C.iE. C.kwotę 9.072,23zł (dziewięć tysięcy siedemdziesiąt dwa złote dwadzieścia trzy grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.617zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. UZASADNIENIE PowodowieM. C.iE. C.prowadzący działalność gospodarczą podfirmą Zakład (...)wnieśli w dniu 27 lutego 2013r. do Sądu Okręgowego w Przemyślu pozew przeciwko pozwanymR. M.iJ. M.o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powodów kwoty 77.873,40zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 sierpnia 2012r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu. Została ona zarejestrowana pod sygnaturą akt I C 167/13. W uzasadnieniu pozwu podali, że pozwani zlecili im kontynuację remontu budynku mieszkalnego, wpisanego do rejestru zabytków, położonego wP.przyulicy (...). Powodowie podali, że co prawda pozwani nie podpisali umowy, ale swoją wolę w kwestii jej zawarcia wyrazili w formie elektronicznej oraz poprzez przekazanie im zaliczki na poczet zleconych robót, w łącznej wysokości 50.000zł. PowodowieM. C.iE. C.podali dalej, że w dniu 21 października 2010r. wznowili roboty, których zakres obejmował między innymi roboty remontowo – budowlane w dwóch mieszkaniach na poddaszu przyulicy (...), roboty remontowe klatki schodowej oraz malowanie elewacji. Zlecone prace powodowie wykonali, a inwestorzy jeszcze w trakcie ich wykonywania wpłacili im tytułem zaliczki kwoty po 25.000zł, łącznie 50.000zł. Ponieważ przedmiotowy budynek był objęty nadzorem konserwatorskim i z dokumentacji zatwierdzonej przez konserwatora zabytków wynikały określone uwarunkowania uniemożliwiające kontynuowanie prac przy elewacji, dalsze roboty zostały wstrzymane. W związku z powyższym, wpisem do dziennika budowy powodowie zgłosili zakończenie robót i zawnioskowali o powołanie komisji odbiorowej. Pismem z dnia 4 października 2011r. przesłali pozwanym kosztorysy powykonawcze dotyczące wykonanego zakresu robót, a w dniu 15 października 2011r. ponieważ nie doszło do spotkania w celu odbioru robót, sporządzili jednostronny protokół odbioru. Powodowie podali, że ostatecznie wystawili pozwanym z tytułu wykonanych robótfakturę VAT nr (...)na kwotę 77.873,40zł brutto, która jednak nie została zaakceptowana przez pozwanych, bowiem powoływali się oni na brak kosztorysu powykonawczego. Powodowie wskazali, że kilkukrotnie wzywali pozwanych do zapłaty, ostatnim razem pismem z dnia 13 sierpnia 2012r., jednak bezskutecznie. PozwaniR. M.iJ. M.w odpowiedzi na pozew, przed wdaniem się w spór podnieśli zarzut niewłaściwości miejscowej Sądu Okręgowego w Przemyślu, wnosząc o przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku. Ponadto wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Pozwani podnieśli, że wbrew twierdzeniom strony powodowej, w zakresie prac objętych treścią pozwu łączyły ich formalne umowy, które obie strony podpisały, tj. umowa o roboty budowlane z dnia 15 października 2010r. i z dnia 11 kwietnia 2011r. Zaprzeczyli też jakoby powodowie wykonali zlecone im prace. Podnieśli też, że w zakresie remontu mieszkań na poddaszu – prace były przedmiotem umowy z dnia 15 października 2010r. i powodowie za prace te otrzymali wynagrodzenie w całości w wysokości 44.280zł brutto, mimo, że nie zostały one wykonane w całości i z całą pewnością nie były wykonane zgodnie z polskimi normami. Co do prac powodów w zakresie malowania elewacji wskazali pozwani, że były one przedmiotem umowy z dnia 11 kwietnia 2011r., zapłata za nie w wysokości 50.000zł także nastąpiła w całości, choć roboty nie zostały wykonane, a wykonawca - powodowie spowodowali znaczne szkody w majątku pozwanych. W tym zakresie pozwani podnieśli też, że uwarunkowania i treść projektu były znane powodom, jednak oni nie tylko nie wykonali prac zgodnie z projektem i zaleceniami konserwatora, lecz pomalowali elewację budynku znajdującą się po stronie podwórza farbą niezgodną z projektem, a na elewacji frontowej nie zostały wykonane żadne prace. Prace dotyczące elewacji frontowej ostatecznie wykonał inny wykonawca –(...)Zakład(...). Pozwani zakwestionowali też jakoby strony umówiły się na wynagrodzenie kosztorysowe. Z ostrożności procesowej podnieśli też, że zgodnie z łączącymi ich umowami, wykonawca odpowiedzialny był za szkody wynikające ze zniszczenia obiektów, materiałów, sprzętu i innego mienia ruchomego. Stosownie zaś do wyroków Sądu Rejonowego w Przemyślu, pracownicy powodów dopuścili się dewastacji kotłowni i kradzieży na łączną kwotę 12.000zł. Zatem, jeśli Sąd uzna, że wynagrodzenie powodom się jednak należy, kwota ta zostanie zgłoszona do potrącenia. Postanowieniem z dnia 8 maja 2013r. Sąd Okręgowy w Przemyślu stwierdził swą niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę do rozpoznania tut. Sądowi. Po przekazaniu sprawy z powództwaM. C.iE. C.prowadzących działalność gospodarczą podfirmą Zakład (...)przeciwkoR. M.iJ. M.o zapłatę tut. Sądowi, zarejestrowano ją pod sygnaturą akt XV C 480/13. Na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017r. powódM. C.sprecyzował, że żądanie pozwu obejmuje należne im wynagrodzenie z tytułu pisemnej umowy o elewację oraz ustnej umowy o wykonanie prac budowlanych w budynku przyulicy (...)(całkowitego remontu), a także dodatkowych prac wykonanych przez powodów w budynku przyulicy (...)(związanych z rynnami, rurami spustowymi, poręczami, balustradami oraz częściowym malowaniem klatki schodowej). Podtrzymał stanowisko , że kwotę 50.000zł, którą otrzymał od pozwanych, traktuje jako zaliczkę za wszystkie wykonane prace. Co do remontu dwóch mieszkań na poddaszu, powód potwierdził, że prace te zostały objęte pisemną umową, co artykułowali pozwani w odpowiedzi na pozew i otrzymał od pozwanych wynagrodzenie za wykonanie tych prac (protokół z rozprawy w dniu 29 sierpnia 2017r. k. 606-612; czas 00:01:46 i od 00:09:23 do 00:48:23). Sąd ustalił następujący stan faktyczny: Nieruchomość położona wP.przyulicy (...)stanowi własność na prawach wspólności ustawowejR. M.iJ. M.. Jest to dom wielorodzinny tzw. kamienica. Budynek jest zabytkowy, położony w części historycznejP.. Pozwani decyzją Prezydenta MiastaP.z dnia 28 grudnia 2000r. uzyskali pozwolenie na przebudowę konstrukcji dachu, modernizację elewacji frontowej i podwórzowej oraz zmianę sposobu użytkowania poddasza na cele mieszkalne w przedmiotowym budynku. W celu zrealizowania tych prac zaciągnęli kredyt bankowy. Do wykonania szeregu prac remontowych w kamienicy przyulicy (...)R. M.iJ. M.zatrudnili przedsiębiorstwo powodówE.iM. C.,Zakład (...). Dowód: okoliczności bezsporne, a nadto: pismo Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowalnego dla miastaP.z dnia 6 maja 2015r., k. 303-303v. Strony niniejszego procesu łączyły w sumie 3 umowy, na podstawie których powodowie wykonywali prace remontowe kamienicy położonej wP.przyulicy (...). Dwie z nich zostały spisane, jedna, której dotyczy niniejszy proces była umową ustną. Pierwsza z umów nazwana umową o roboty budowlane została zawarta w dniu 15 października 2010r. Umowa ta dotyczyła wykonania w budynku numer 4a remontu dwóch mieszkań na poddaszu. Zlecony przezR. M.iJ. M.zakres prac został przez powodów wykonany, w związku z czym inwestorzy zapłacili powodom ustalone w umowie wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 36.000zł netto, powiększone o należny podatek od towarów i usług, czyli 44.280zł. Powodowie wykonali przedmiot zamówienia zgodnie z zawartą z pozwanym umową z dnia 15 października 2010r. Wykonali też przedmiot zamówienia zgodnie z zasadami wiedzy technicznej. Dowód: umowa o roboty budowlane z dnia 15 października 2010r., k. 70-74; potwierdzenie przelewu, k. 80; opinia biegłego sądowegoK. B., k. 321-428. Kolejną umowę, nazwaną umową o roboty budowlane, strony zawarły w dniu 11 kwietnia 2011r. Na mocy tej umowy powodowie - jako wykonawcy, byli zobowiązani do wykonania elewacji zewnętrznej polegającej na odtworzeniu stanu istniejącego, zgodnie z dostarczoną dokumentacją. Wykonawca zobowiązał się do wykonania przedmiotu umowy zgodnie z należytą starannością, zasadami wiedzy technicznej, obowiązującymi polskimi normami oraz obowiązującymi normami. Zakres robót związany z odtworzeniem elewacji miał polegać na pomalowaniu elewacji w budynku przyul. (...)oraz odtworzeniu elewacji w budynku przyul. (...). Strony przewidziały wynagrodzenie ryczałtowe za wykonanie umowy w wysokości 50.000zł. Ponadto strony przewidziały karę umowną w wysokości 10 % wynagrodzenia z tytułu odstąpienia od mowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy. Termin zakończenia wykonania umowy strony ustaliły na 15 czerwca 2011r. W przedmiotowej umowie strony umówiły się także, że zamawiający uiści zaliczkę w wysokości 50% umówionego wynagrodzenia po zawarciu umowy i dalszego 50% po zakończeniu prac. Przedsiębiorstwo powodów przystąpiło do wykonania swojego zobowiązania. PowódM. C.pomalował jedną ścianę elewacji w budynku wP.od strony podwórka, aczkolwiek nie na całej płaszczyźnie, a jedynie do rzędu balkonów na trzeciej kondygnacji. Za wykonaną pracę pozwanyR. M.dokonał na konto powoda przelewu części wynagrodzenia w wysokości 18.000zł. W dniu 31 maja 2011r. powód poinformował pozwanegoR. M., że przystępuje do wykonania elewacji od frontu budynku, przesyłając mu zdjęcie ustawionych rusztowań od frontu budynku i jednocześnie prosząc o wypłatę następnej kwoty pieniężnej.R. M.przelał na konto pozwanego 32.000zł w dniu 26 lipca 2011r. Po tej czynności powód nie przystąpił do wykonania robót od frontu, lecz zdemontował rusztowania i żadnych prac zgodnie z umową nie prowadził. W efekcie, pomalowanie elewacji od frontu pozwanyR. M.zleciłfirmie (...), któremu osobno zapłacił za wykonanie prac. Wobec faktu, że wykonawca zaprzestał wykonywania zobowiązania,R. M.w dniu 12 czerwca 2013r. odstąpił od umowy. Zażądał jednocześnie zwrotu mu całości wpłat na poczet wykonanej umowy w łącznej wysokości 50.000zł oraz kary umownej z powodu odstąpienia od umowy wysokości 5.000zł. Wezwał także do uiszczenia kwoty 12.000zł za zniszczony piec gazowy wyniesiony przez pracowników przedsiębiorstwa powodów. Termin spełnienia świadczenia wyznaczył na 30 czerwca 2013r., a ponieważ upłynął on bezskutecznie, w dniu 21 kwietnia 2014r. wystąpił do tut. Sądu z żądaniem zapłaty kwoty w łącznej wysokości 97.000zł, na którą składały się: - 50.000zł tytułem zwrotu całości świadczenia wypłaconego powodom na poczet umowy z dnia 11 kwietnia 2011r., której przedmiotem było wykonanie elewacji zewnętrznej budynku będącego własnościąR. M.iJ. M.; - 30.000zł z tytułu szkody spowodowanej przez nałożenie przez pracownikówprzedsiębiorstwa (...)niewłaściwej farby na elewację budynku od strony podwórza; - oraz 5.000zł tytułem kary umownej. Sprawa o zapłatę była prowadzona przez Sąd Okręgowy w Gdańsku XV Wydział Cywilny pod sygnaturą XV C 403/14. Sąd, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w sprawie XV C 403/14 i ustaleniu, że pomalowanie przez przedsiębiorstwo powoda elewacji ściany od strony podwórka przyul. (...)wP.było dokonane niezgodne z wymogami sztuki budowlanej uznał, żeR. M.iJ. M.należy się zwrot całości świadczenia wypłaconego powodom na poczet umowy z dnia 11 kwietnia 2011r., której przedmiotem było wykonanie elewacji zewnętrznej budynku będącego własnościąR. M.iJ. M., czyli zarówno zaliczki jaki reszty wynagrodzenia łącznej w wysokości 50.000zł. Sąd uwzględnił też częściowo powództwo w pozostałym zakresie, zasądzając solidarnie na rzeczR. M.iJ. M.solidarnie odE. C.iM. C.łącznie kwotę 59.467,71zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 lipca 2013r. do dnia zapłaty. Na powyższą wartość oprócz zwrotu wspomnianych 50.000zł składały się także 5.000zł tytułem kary umownej oraz kwota 4.467,71zł tytułem odszkodowania za nałożenie niewłaściwej farby na elewację od strony podwórka. Wyrok jest prawomocny, żadna ze stron nie wniosła apelacji. Dowód: umowa o roboty budowlane z dnia 11 kwietnia 2011r., k. 75-79 wraz z potwierdzeniami, k. 81-82; znajdujące się a aktach sprawy XV C 403/14 dokumenty w postaci wyroku z dnia 22 grudnia 2016r. wraz z uzasadnieniem, k. 460-469v tych akt. Ostatnia umowa, która łączyła strony niniejszego postępowania, została przez nie zawarta ustnie. Ustnie też ustalano zakres robót, który dotyczył wykonania prac budowlanych w budynku przyulicy (...). Strony nie umówiły się dokładnie w przedmiocie należnego powodom wynagrodzenia, gdyż miało to zależeć w ostateczności od „sytuacji na budowie”. W ramach łączącej strony ustnej umowy, przedsiębiorstwo powodów wykonało między innymi pochwyt z drewna balustrady klatki schodowej, jego malowanie i montaż; odtworzenie fragmentu balustrady zabytkowej; balustrady z kształtowników stalowych; wymianę haka rynnowego; uzupełnienie okrągłych rur spustowych z blachy; uzupełnienie rynien półokrągłych z blachy; remont klatki schodowej w budynku przyulicy (...). Oprócz tego powodowie doprowadzili do stanu deweloperskiego mieszkanie na I-szym i II-gim piętrze budynku przyulicy (...), w tym przeprowadzili roboty budowlane, wymienili instalację wodno-kanalizacyjną i centralnego ogrzewania. W części budynkuul. (...)przedsiębiorstwo powodów nie remontowało żadnych lokali mieszkalnych , gdyż były one wcześniej wyremontowane i użytkowane. Prace budowlane nieobjęte pisemną umową pracownicy powodów wykonywali na przełomie 2010 i 2011r. Na początku września 2011r.firma (...)opuściła remontowany budynek, wpisując w dzienniku budowy adnotację o ich zakończeniu. Po opuszczeniu przez powodów remontowanej kamienicy, pozwany zlecił dokończenie remontu klatek(...)i(...)oraz wykonanie elewacji od frontu innemu wykonawcy –L. M.. W załączeniu do pisma z dnia 4 października 2011r. powódM. C.przesłał pozwanym kosztorys powykonawczy, który był końcowym rozliczeniem wykonanych przez jego przedsiębiorstwo prac remontowych, z prośbą o sprawdzenie i akceptację. Wszystkie wykonane przez swoich pracowników prace, łącznie z elewacją, powód wycenił na kwotę 122.105zł netto. PozwanyR. M.w korespondencji listowej prowadzonej z powodem podważył zakres prac wykonanych przez firmę powodów, przez co strony skonfliktowały się. Pismem z dnia 17 maja 2012r. powódM. C.poinformował Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla MiastaP., że zakres robót mu zleconych przezR. M.znacznie odbiega od zakresu ujętego w zatwierdzonej dokumentacji, jak i decyzji pozwolenia na budowę, w związku z czym zrezygnował on z realizacji robót w zakresie sugerowanym przez inwestora. Po przeprowadzeniu czynności kontrolnych, postanowieniem z dnia 6 czerwca 2012r. nakazano pozwanym wstrzymać prowadzone roboty budowlane, realizowane na podstawie decyzji Prezydenta MiastaP.z dnia 28 grudnia 2000r. w sposób istotnie odbiegający od warunków określonych w przepisach. Szczegółowa analiza akt dotyczących udzielonego pozwanym pozwolenia na budowę, dokonana podczas tego postępowania wykazała, że w decyzji Prezydenta MiastaP.z dnia 28 grudnia 2000r. użyto nomenklatury „modernizacja elewacji”, wykreślonej z dniem 1 stycznia 1999r. zustawy prawo budowlane. Z uwagi na zastosowanie w pozwoleniu na budowę niewłaściwej nomenklatury, wystąpiono do(...)Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego wR.o sprawdzenie prawidłowości ww. decyzji. Postępowanie w sprawie cofnięcia pozwanym pozwolenia na budowę w zakresie przebudowy i modernizacji budynku przyulicy (...)wP.zostało ostatecznie zakończone, wobec stwierdzenia, że pomimo stwierdzenia oczywistych nieprawidłowości, w sprawie nie zachodzą przesłanki do wzruszenia decyzji z dnia 28 grudnia 2000r. W związku z czym decyzja ta pozostaje w obiegu prawnym. Skutkiem konfliktu stron była nie tylko nieobecność pozwanych przy wyznaczonym przez powodaM. C.odbiorze robót w dniu 15 listopada 2011r., ale i brak akceptacji wystawionej przez powodów w dniu 2 lipca 2012r. z terminem płatności do 16 lipca 2012r.faktury VAT nr (...), na łączną kwotę 77.873,40zł. PowódM. C.wzywał pozwanego do zapłaty, wpierw pismem z dnia 24 lipca 2012r., które zostało odebrane przez pozwanego w dniu 30 lipca 2012r., a ostatecznie przedsądowym wezwaniem do zapłaty z dnia 13 sierpnia 2012r.R. M.odebrał je w dniu 20 sierpnia 2012r., pozostało ono jednak bezskuteczne. Dowód: ksero dziennika budowy, k. 14-19 wraz z dokumentacją, k. 20-22; wymiana korespondencji pomiędzy stronami, w tym rozliczenie końcowe robót, k. 23-28 i k. 30-35;faktura VAT nr (...), k. 36; wezwania wraz z potwierdzeniami odbioru, k. 37-40; pisma Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla MiastaP., k. 181-188; pismo Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowalnego dla miastaP.z dnia 6 maja 2015r., k. 303-303v; zeznania informacyjne powodaM. C.na rozprawie w dniu 7 listopada 2013r., k. 132-134, czas od 00:08:09 do 00:49:20); zeznania powodaM. C.na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017r., k. 606-612, czas od 00:06:29 do 00:48:23); częściowo zeznania informacyjne pozwanegoR. M.na rozprawie w dniu 7 listopada 2013r., k. 132-134, czas od 00:49:20 do 01:26:21); częściowo zeznania pozwanegoR. M.na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017r., k. 606-612, czas od 00:48:23 do 01:28:58); częściowo zeznania świadkaL. M.na rozprawie w dniu 9 stycznia 2014r., k. 152-155, czas od 00:21:32 do 01:06:14); zeznania świadkówM. O.,R. O.,G. P. (1),S. W.przed Sądem wezwanym o udzielenie pomocy sądowej – Sądem Rejonowym w Przemyślu na rozprawie w dniu 21 listopada 2014r, k. 243-251 iW. S.iA. K.na rozprawie w dniu 16 stycznia 2015r., k. 268-272. Biegły sądowy z zakresu budownictwaK. B.sporządzający opinię w przedmiotowej sprawie stwierdził , że prace, które były przedmiotem ustnej umowy stron, związane z remontem 2 mieszkań na I i II piętrze – w celu doprowadzenia ich do stanu deweloperskiego, za wyjątkiem opalania i malowania stolarki okiennej, zostały wykonane zgodnie z zasadami wiedzy technicznej. Przy czym, wskazał, że z powodu małej precyzji w określeniu zakresu robót w zawartej pomiędzy stronami umowie, ocena co do opalania i malowania stolarki okiennej nie jest jednak ostateczna. W trakcie dokonanych oględzin budynku wykonane zostały pomiary inwentaryzacyjne służące ustaleniu ilości robót wykonanych przez powodów. W oparciu o te ilości i wskaźniki cenotwórcze, biegły sądowy wyliczył, że łączna wartość robót wykonanych przez powodów w budynku przyulicy (...)wP.wynosiła na dzień 15 czerwca 2011r.8.333,47złbrutto, natomiast tych wykonanych – w budynku przyulicy (...)wP., łącznie z elewacją wyliczoną na kwotę31.386,71złbrutto wynosiła122.868,87złbrutto. Dowód: opinia biegłego sądowegoK. B., k. 321-428. Sąd zważył, co następuje Niesporne między stronami były następujące fakty: tytuł własności przysługujący pozwanym do nieruchomości położonej wP.przyul. (...)oraz prowadzenie działalności gospodarczej przez powodów. Okoliczności przyznane nie wymagają z godnie zart. 229 k.p.c.przeprowadzenia dowodu, o ile nie budzą wątpliwości. Nie budziły one wątpliwości Sądu, albowiem stan prawny nieruchomości wynika między innymi z dokumentów prywatnych w postaci umowy z dnia 15 października 2010r. i 11 kwietnia 2011r., a fakt prowadzenia przez powodów działalności gospodarczej z wydruków dotyczących informacji o firmach. Ustalając pozostały stan faktyczny Sąd oparł się na załączonych do akt sprawy dokumentach, których autentyczność i prawdziwość nie była kwestionowana w toku procesu przez strony. Ich prawdziwość, rzetelność i autentyczność nie budziła również wątpliwości Sądu, dlatego też Sąd uznał je w całości za wiarygodne i uwzględnił dokonując rekonstrukcji istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktycznych, przyznając domniemania prawne, o których mowa wart. 244§1 i 245 k.p.c.Razem z innymi źródłami dowodowymi mogły odtwarzać stan faktyczny rozpoznawanej sprawy. Jeżeli chodzi o dowody z dokumentów, to są nimi dokumenty prywatne przedstawione przez strony oraz dokumenty urzędowe w postaci pism Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla MiastaP.i tych z nim związanych. Wobec sprecyzowania na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017r. przez powodaM. C., że kwota objęta pozwem wynika z pisemnej umowy o elewację oraz ustnej umowy o wykonanie prac budowlanych w budynku przyulicy (...), Sąd w celu bliższego wyjaśnienia tej okoliczności, mając na uwadze, że jego zadaniem jest realizacja celu wydania wyroku zgodnego z rzeczywistym stanem rzeczy dopuścił na tej samej rozprawie z urzędu dowód z akt sprawy XV C 403/14, w zakresie żądania pozwu, treści wyroku z dnia 22 grudnia 2016r. wraz z jego uzasadnieniem. Podkreślić trzeba, że żadna ze stron procesu, reprezentowana przez profesjonalnych pełnomocników nie wniosła zastrzeżenia do protokołu w trybieart. 162 k.p.c. Dowód z dokumentów zawierających się w aktach sprawy tut Sądu, o sygnaturze XV C 403/14 okazał się kluczowym dowodem w niniejszej sprawie, albowiem dokumenty te posłużyły Sądowi do ustalenia, że wskazywana przez powoda kwota w wysokości 50.000zł nie mogła stanowić zaliczki za wszystkie wykonane prace, jak to podnosił i utrzymywał w toku całego procesu powód, a wynikała z zawartej w dniu 11 kwietnia 2011r. umowy o wykonanie elewacji. W postępowaniu, którego przedmiotem były roszczenia z umowy o elewację, prowadzonym pod sygnaturą XV C 403/14 Sąd ustalił, że powodowie otrzymali łącznie od pozwanych 50.000zł, które jednak na mocy wskazanego wyroku obowiązani są zwrócićR. M.iJ. M.. W związku z powyższym Sąd w niniejszej sprawie nie mógł zaliczyć do należnego powodom wynagrodzenia prac związanych właśnie z tą elewacją. Zatem obowiązany był odliczyć od wysokości należnego powodom wynagrodzenia za całość wykonanych prac, kwotę która stanowiła koszt wykonania elewacji, czyli 31.386,71zł. Jednak, mając na uwadze wyliczenia przedstawione przez biegłego sądowego z zakresu budownictwaK. B., odliczenie to nie miało wpływu na wysokość żądanej przez powodów kwoty. W tej części też wskazać należy, że pozwani w odpowiedzi na pozew z ostrożności procesowej powoływali się na postępowania prowadzone przez Sąd Rejonowy w Przemyślu pod sygnaturami II K 879/11 i II K 867/11 oraz postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Przemyślu pod sygnaturą 2 Ds. 833/12. Jednak wobec braku sprecyzowania na jakie okoliczności wskazane postępowania są powoływane i czy występuje jakikolwiek związek z niniejszym procesem , jak i wobec braku wskazania konkretnych dokumentów, z których dowód miałby zostać przeprowadzony, Sąd go pominął. Jeżeli chodzi o dokumenty prywatne, to zalicza się do niej przede wszystkim korespondencja między stronami, dołączone umowy o roboty budowlane z dnia 15 października 2010r. i z 11 kwietnia 2011r. i dokumentacja projektowa. Potwierdzały one, że przedsiębiorstwo powodów wykonało prace, których przedmiotem była umowa z dnia 15 października 2010r. , czyli wykonanie mieszkań w stanie surowym na poddaszu budynku przyulicy (...), za które powodowie otrzymali wynagrodzenie. Natomiast umowa z dnia 11 kwietnia 2011r. dotyczyła wykonania elewacji zewnętrznej i było przedmiotem postępowania XV C 403/14, o czym wyżej już była mowa. Dokumenty nie wymienione w opisie stanu faktycznego sprawy, jako mające irrelewantne znaczenie dla jej rozstrzygnięcia, zostały przez Sąd pominięte. W tym miejscu należy poświęcić jedynie więcej uwagi przedłożonej przez powodów „umowie o roboty budowlane” z dnia 5 września 2011r., wskazując, że i ona jako niepodpisana przez obie strony nie została wykorzystana przez Sąd w celu rekonstrukcji stanu faktycznego sprawy. Tłumaczenia strony powodowej jakoby przesłał umowę pozwanym, którzy jednak odesłali mu ją niepodpisaną, w świetle okoliczności sprawy i ustaleń Sądu pozostają zupełnie niewiarygodne, zwłaszcza, że ostatecznie i sam powód przyznawał, że trzecia z łączących strony umów była umową ustną. W niniejszej sprawie Sąd celem ustalenia między innymi zakresu wykonywanych przez przedsiębiorstwo powodów prac wewnątrz budynków położonych przyulicy (...)wP., sposobu i jakości wykonanych prac, ich odbioru i dochowania należytej staranności przy ich wykonaniu oraz współpracy z pozwanymi dopuścił i przeprowadził dowód z osobowych źródeł dowodowych w postaci zeznań świadkówM. O.,R. O.,W. S.,G. P. (2),S. W.iA. K., który został przeprowadzony w drodze pomocy przez Sąd Rejonowy w Przemyślu. Zeznania świadków Sąd ocenił jako wiarygodne. Wynikał z nich zakres prac wykonanych przez przedsiębiorstwo powodów. Sąd nie podzielił zdania pozwanych, że zeznania tych świadków nie będą obiektywne ze względu na łączący powodów z pracownikami stosunek pracy, z tego względu, że świadekR. O.,G. P. (2)iW. S.wskazywali, że nie są już pracownikami powodów, a świadekS. W.nigdy nim nie był. W związku z tym zeznania te mogły stanowić wiarygodny materiał dowodowy. Jedynie świadekA. K.wskazywał, że nie wie, jaki był zakres prac wykonanych przez powoda, a on sam wykonywał w przedmiotowych kamienicach konstrukcję dachu i nadbudowę budynku. Zeznania świadkaL. M.w zakresie opisu okoliczności, w jakich doszło do podjęcia przez jego przedsiębiorstwo współpracy z pozwanymi w celu dokończenia prac związanych z elewacją Sąd ocenił również jako wiarygodne, bowiem zeznania te były spójne zarówno z zeznaniami powoda, jak i pozwanego. Prawdziwe też wydały się Sądowi zeznania świadka, w których wskazywał, że oglądał prace wykonane przez przedsiębiorstwo powodów, a mieszkania były w stanie surowym, czyli tak jak przewidywała ustna umowa stron, a on sam w mieszkaniach żadnych remontów nie przeprowadzał. Natomiast te zeznania, które oceniały jakość wykonanych robót nie zostały przez Sąd uwzględnione, dlatego że w tym zakresie niezbędnym było posiadanie wiadomości specjalnych by tę okoliczność ocenić, a w związku z tym obiektywnym dowodem stwierdzającym jakość wykonanych prac był dopuszczony dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu i budownictwa. Wobec wniosku pełnomocników obu stron postępowania, Sąd na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017r. dopuścił dowód z przesłuchania stron, przy czym ograniczył go, zgodnie z wnioskami, do przesłuchania powodaM. C.i pozwanegoR. M.. Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił także częściowo na podstawie zeznań powodaM. C., który na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017r. szczegółowo wymienił i opisał wykonane przez swoją firmę prace. Wyliczenie w wystawionej w dniu 2 lipca 2012r. fakturze ich wartości było potwierdzone obiektywnym dowodem w postaci opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwaK. B., dlatego w tym zakresie twierdzeniom powoda przyznano walor wiarygodności. W zakresie, w którym powód wskazywał, że kwota ta obejmuje również prace związane z wykonaniem elewacji, z przyczyn już wyżej wskazanych pozostawały one niewiarygodne i podnoszone jedynie dla celów niniejszego procesu. Zeznania pozwanegoR. M.Sąd ocenił jako wiarygodne jedynie w części, w której zostały poparte zebranym w sprawie materiałem dowodowym tj. w zakresie łączących stron umów. Pozwany w toku całego procesu podnosił, że za wykonanie remontu mieszkań na poddaszu rozliczył się z powodem, przyznawał także to sam powód, dlatego też w tej części oceniono je jako prawdziwe. Podobnie w przypadku twierdzeń, że wynagrodzenie w niniejszej sprawie nie powinno obejmować kwoty związanej z pracami za elewację, gdyż także znajduje to oparcie szczególnie w aktach sprawy XV C 403/14. Pozwany w swoich zeznaniach przyznawał także, że zakres prac z trzeciej łączącej strony umowy był ustalony ustnie, i to także znajduje potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym, w tym przypadku w szczególności w zeznaniach samego powoda. W pozostałym zakresie twierdzenia pozwanego Sąd ocenił jako gołosłowne, gdyż były niepoparte żadnym materiałem dowodowym i z tego względu w ocenie Sądu podnoszone były jedynie na potrzeby niniejszego postępowania, by uzyskać korzystne rozstrzygnięcie sporu zawisłego przed Sądem. W toku postępowania Sąd skorzystał z wiadomości specjalnych poprzez powołanie dowodu z opinii biegłego ds. budownictwa by wycenić wartość prac wykonanych przez przedsiębiorstwo powodów (k. 295 i k. 313). Na tak sformułowaną tezę dowodową żadna ze stron postępowania, reprezentowana przez fachowych pełnomocników nie wniosła zastrzeżenia w trybieart. 162 k.p.c. Sąd uznał za wiarygodną opinię pisemną sporządzoną przez biegłegoK. B.. Za wiarygodną uznał też Sąd opinię uzupełniającą tego biegłego, a za przekonywujące jego ustne wyjaśnienia złożone przed Sądem wezwanym o udzielenie pomocy sądowej – Sądem Rejonowym w Przemyślu w dniu 20 marca 2017r. Wnioski biegłego zostały sformułowane w sposób rzetelny i obiektywny, zgodnie z zasadami wiedzy fachowej i wymogami przewidzianymi wkodeksie postępowania cywilnego, w oparciu o wizję lokalną przedmiotowych budynków. Sąd nie posiada wiadomości specjalnych i nie jest w stanie merytorycznie kwestionować wniosków biegłego, jednakże opinia podlega ocenie sądu z punktu widzenia logiczności, fachowości i rzetelności. W ocenie Sądu wnioski zawarte w opiniach biegłego są uzasadnione logicznie i przekonujące dla osoby nieposiadającej wiadomości specjalnych. Nadto wnioski w niej zawarte zostały należycie umotywowane i nie budzą zastrzeżeń. Biegły dokładnie zbadał jakość prac wykonanych przez powodów i ocenił je z punktu widzenia zgodności z ustną umową oraz zasadami wiedzy technicznej w budownictwie, a także pod kątem staranności wykonania zobowiązania. Wnioski biegłego są jasne i klarowne, nie pozostawiające wątpliwości, co do jakości wykonanych prac. Poza tym biegły zgodnie z treścią postanowienia dokonał wyliczeń wykonanych przez powodów prac, przedstawiając wyliczenie wartości poszczególnych prac z podziałem na budynki, w których zostały wykonane oraz uwzględniając wskazane przez pełnomocników obu stron daty, na które wartość prac wykonanych miała zostać wyceniona. Mając powyższe na uwadze Sąd oparł się na przedmiotowym środku dowodowym dokonując na jego podstawie rekonstrukcji stanu faktycznego w niniejszej sprawie w zakresie wyceny wykonanych przez przedsiębiorstwo powodów prac, na dzień bliższy ich wykonaniu tj. na dzień 15 czerwca 2011r. W opinii uzupełniającej biegły sądowy szczegółowo odniósł się do podniesionych zarzutów strony pozwanej, w sposób obszerny wyjaśniając, że sporządzając opinię pozostawał obiektywny, a sama opinia została sporządzona w zakresie zleconym biegłemu przez Sąd. Biegły ustosunkował się także do zarzutów pozwanego jakoby dokonał oględzin nieruchomości bez udziału strony pozwanej, wskazując, że opinia została sporządzona przy uwzględnieniu ustaleń w trakcie oględzin, o których strony zostały prawidłowo powiadomione. Biegły zauważał, że termin oględzin został ustalony z pozwanym telefonicznie, a sam pozwanyR. M.udostępnił przecież biegłemu nieruchomość przyulicy (...), która była wyłącznie w jego posiadaniu i której jest właścicielem, zatem zarzut o braku powiadomienia pozwanego o terminie oględzin jest nieprawdziwy. Stanowisko to zostało utrzymane podczas ustnych wyjaśnień biegłego. Sąd zatem miał na uwadze, że zasadność wniosków biegłego nie została przez stronę pozwaną tak naprawdę podważona. Zdaniem sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powodowie ani w pozwie, ani w dalszych pismach procesowych nie podali podstawy prawnej swojego żądania, a i podstawa faktyczna była przez większą część prowadzonego postepowania niejasna. Dopiero na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017r. powódM. C.sprecyzował, że kwota żądana w pozwie obejmuje należne powodom wynagrodzenie z tytułu pisemnej umowy o elewację z dnia 11 kwietnia 2011r. oraz ustnej umowy o wykonanie prac budowlanych w budynku przyulicy (...)(całkowitego remontu), a także dodatkowych prac wykonanych przez powodów w budynku przyulicy (...)(związanych z rynnami, rurami spustowymi, poręczami, balustradami oraz częściowym malowaniem klatki schodowej). W tak zakreślonej podstawie faktycznej powodowie żądali zapłaty kwoty 77.873,40zł. W toku postępowania Sąd ustalił, że roszczenie związane z umową z dnia 11 kwietnia 2011r., której przedmiotem było wykonanie zewnętrznej elewacji budynku znajdującego się wP.przyulicy (...), a którego powodowie domagają się także w niniejszym procesie, było już przedmiotem innego postępowania, prowadzonego pod sygnaturą XV C 403/14, o czym szerzej była już mowa. Zatem wskazać jedynie należy, że w tym procesie, wobec prawomocnego rozstrzygnięcia sporu dotyczącego przedmiotu umowy z dnia 11 kwietnia 2011r. w sprawie XV C 403/14, pomiędzy tymi samymi stronami, wyrok ten korzysta z powagi rzeczy osądzonej (art. 366 k.p.c.), zatem w niniejszej sprawie powoływana okoliczność faktyczna nie mogła być jedną z podstaw żądania powództwa. Wobec powyższego Sąd rozważał jedynie zasadność żądania kwoty 77.873,40zł z tytułu z ustnej umowy stron o wykonanie prac budowlanych w budynku przyulicy (...)(całkowitego remontu), a także dodatkowych prac wykonanych przez powodów w budynku przyulicy (...)(związanych z rynnami, rurami spustowymi, poręczami, balustradami oraz częściowym malowaniem klatki schodowej). W pierwszej kolejności należało zatem dokonać klasyfikacji łączącej strony umowy. Jak wynika z materiału dowodowego sprawy, celem i zamiarem stron przy zawieraniu ustnej umowy było dokonanie pewnych prac remontowych w kamienicy przyul. (...)wP.. Zakres tych prac nie był dokładnie ustalony, wynagrodzenie również uzależnione było „od sytuacji na budowie”, także strony również nie poczyniły w tym zakresie konkretnych ustaleń. Skoro strony zawierając tę ustną umowę dążyły do wykonania pewnych prac remontowych w kamienicy przyul. (...)wP., to Sąd zważył, że celem stron nie było na pewno wzniesienie obiektu budowlanego, zmiana jego kubatury, dobudowa lub jego nadbudowa, a jedynie odtworzenie stanu faktycznego i odświeżenie istniejącego obiektu budowlanego w postaci kamienicy. Dodatkowo też godzi się zauważyć, że w okolicznościach niniejszej sprawy brak było jakiegokolwiek projektu planowanych prac. Dlatego też wskazać należy, że przewidziany zakres prac oraz cel umowy nie zakładał wypełnienia hipotezy normyart. 647 k.c.definiującej kodeksową umowę nazwaną w postaci umowy o roboty budowlane. Sama umowa dotyczyła osiągnięcia pewnego celu w postaci poprawy stanu kamienicy poprzez wykonanie pracstricteremontowych, nie zaś budowlanych w postaci rzemieślniczego dzieła – osiągnięcia efektu. W związku z czym łączącą strony ustną umowę należy potraktować jako umowę o dzieło, gdzie dziełem będzie efekt prac remontowych. Jako umowa skutku z kolei odznacza ją od innej umowy – usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu. Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania odpowiedniego dzieła, zaś zamawiający do zapłaty umówionego wynagrodzenia(art. 627 k.c.) Umowa o dzieło jest umową dwustronnie zobowiązującą i wzajemną. Świadczenie zamawiającego, polegające na zapłacie wynagrodzenia, stanowi ekwiwalent za wzajemne świadczenie przyjmującego zamówienie, polegające na wykonaniu oznaczonego dzieła. Do zawarcia umowy o dzieło wystarczą oświadczenia woli stron, co oznacza, że jest to umowa konsensualna. Zawarcie umowy o dzieło nie wymaga zachowania żadnej formy szczególnej. Jeżeli z treści samej umowy nie da się ustalić wysokości wynagrodzenia, jeżeli także nie jest możliwe ustalenie, że strony wskazały podstawy do jego ustalenia, należy w razie wątpliwości przyjmować, że strony miały na uwadze zwykłe wynagrodzenie za dzieło tego rodzaju. W niniejszej sprawie powodowie dochodzą zapłaty wynagrodzenia z ustnej umowy, której przedmiotem było wykonanie prac w budynku przyulicy (...)(całkowitego remontu), a także dodatkowych prac wykonanych przez powodów w budynku przyulicy (...)(związanych z rynnami, rurami spustowymi, poręczami, balustradami oraz częściowym malowaniem klatki schodowej). Nie było sporne pomiędzy stronami wykonanie prac z umowy z dnia 15 października 2010r., której przedmiotem umowy był remont mieszkań na poddaszu. Pozwani w toku całego procesu kwestionowali zakres prac wykonanych przez powodów w ramach łączącej strony ustnej umowy, a tym wykonanym zarzucali, że nie były wykonane zgodnie z zasadami wiedzy technicznej, w związku z czym musieli zlecać innej firmie ich poprawienie i ponieśli z tego tytułu dodatkowe koszty. Przy czym godzi się zauważyć, że zgodnie zart. 6 k.c.ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Skoro zatem pozwani z powyższych twierdzeń wywodzili niezasadność powództwa, winni byli oni je udowodnić w myśl wskazanego przepisu. Pozwani jednak na potwierdzenie swoich twierdzeń nie przedstawili żadnego dowodu, zatem należało uznać, że stanowisko to było gołosłownym twierdzeniem, podnoszonym jedynie na potrzeby niniejszego postępowania, by uzyskać korzystne dla siebie rozstrzygnięcie. Odnosząc się do zakresu prac wykonanych przez powodów w ramach łączącej strony ustnej umowy wskazać przecież trzeba, że zarzut pozwanych jakoby biegły ustalił go na podstawie oświadczeń powodów nie zasługiwał na uwzględnienie, albowiem biegły celem ustalenia wartości prac wykonanych przez powodów w budynku przyulicy (...)wP.w trakcie dokonanych oględzin nieruchomości wykonał pomiary inwentaryzacyjne, służące ustaleniu ilości robót wykonanych w przedmiotowych budynkach. Zatem zakres tych wykonanych prac został potwierdzony obiektywnym dowodem – opinią niezależnego biegłego sądowego, który w oparciu o te ilości robót oraz wskaźniki cenotwórcze zawarte w Ogólnopolskiej Bazie Cen w BudownictwieI.wycenił wartość robót wykonanych przez przedsiębiorstwo powodów, kosztorysem szczegółowym w dwóch wariantach. Pierwszy był na poziomie cen na dzień 15 czerwca 2011r., natomiast drugi na dzień 4 października 2011r. Dalej wskazać należy, że i kolejny zarzut strony pozwanej nie zasługiwał na uwzględnienie, gdyż pozwani w żaden sposób nie udowodnili jakoby wykonane przez powodów prace nie były odpowiedniej jakości. W tym zakresie również wypowiedział się biegły sądowy z zakresu budownictwaK. B., który wskazał w opinii, że wykonane przez powodów prace w zakresie oczyszczania ścian, gzymsu, sztukaterii na sufitach, szpachlowania ścian oraz tynkowania, skuwania fragmentów tynku, które odpadły, gruntowania i nakładania nowego tynku, białkowania ścian, wymiany drzwi (6 sztuk), wylewki na piętrze (w łazience i kuchni) zostały wykonane zgodnie z zasadami wiedzy technicznej. Biegły wskazał też, że nie jest w stanie ocenić prac w zakresie centralnego ogrzewania na IIgim piętrze oraz instalacji wodno-kanalizacyjnej na Iszym piętrze z tego względu, że roboty w tym zakresie były pracami zakrytymi (instalacje podtynkowe), brak było protokołów badań i sprawdzeń tychże instalacji, a w dacie oględzin obie instalacje były odłączone od zasilania. Biegły ocenił też, że malowanie futryn drzwiowych wewnętrznych metalowych zostało także wykonane zgodnie z zasadami wiedzy technicznej. Zauważał biegły, że jedynie czyszczenie (opalanie) stolarki okiennej oraz jej malowanie może budzić uzasadnione zastrzeżenia, aczkolwiek równocześnie podkreślał, że z powodu zbyt małej precyzji w określeniu zakresu robót w zawartej pomiędzy stronami umowie, ocena ta nie jest ostateczną. W zakresie prac związanych z ustną umową a dotyczącą remontu 2 mieszkań na I i II piętrze – w celu doprowadzenia ich do stanu deweloperskiego, za wyjątkiem opalania i malowania stolarki okiennej, zostały one także wykonane zgodnie z zasadami wiedzy technicznej. Dlatego też Sąd zważył, że twierdzenia pozwanych jakoby roboty wykonane przez powodów nie zostały wykonane zgodnie z zasadami wiedzy technicznej, wobec kategorycznej opinii biegłego sądowego w tym zakresie były także jedynie gołosłownymi, niepopartymi żadnym obiektywnym materiałem dowodowym. Odnosząc się do ostatniego zarzutu strony pozwanej jakoby w związku z wykonaniem przez powodów prac niezgodnie z zasadami wiedzy technicznej, musieli oni zlecać innej firmie ich poprawienie i ponieśli z tego tytułu dodatkowe koszty zauważyć należy, że i one pozostają w okolicznościach niniejszej sprawy bez pokrycia. W tym zakresie trzeba mieć bowiem na uwadze, że powodowie byli jedynie w stanie udowodnić, że faktycznie musieli zlecić prace pierwotnie wykonywane przez powodów, ale w przedmiocie wykonania elewacji, która to umowa była przedmiotem postępowania XV C 403/14. W zakresie umowy ustnej pozwani nie udowodnili, że faktycznie inna firma wykonywała prace pierwotnie zlecone powodom, jak i nie udowodnili poniesienia z tego tytułu dodatkowych kosztów. Nie można było potraktować zeznań świadkaL. M.jako udowodnienie tychże okoliczności, chociażby już z tego względu, że świadek wskazywał, że prace powodów nie nadawały się do odbioru, czemu zdecydowanie przeczy opinia biegłego sądowego. Dlatego zeznania tego świadka nie mogły stanowić wiarygodnego, obiektywnego dowodu stwierdzającego powoływane okoliczności. Zgodnie zart. 628§ 1k.c.wysokość wynagrodzenia za wykonanie dzieła można określić przez wskazanie podstaw do jego ustalenia. Jeżeli strony nie określiły wysokości wynagrodzenia ani nie wskazały podstaw do jego ustalenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że strony miały na myśli zwykłe wynagrodzenie za dzieło tego rodzaju. Jeżeli także w ten sposób nie da się ustalić wysokości wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające uzasadnionemu nakładowi pracy oraz innym nakładom przyjmującego zamówienie.W braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła (art. 642 k.c.). Stosownie doart. 471 k.c.dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uznał, że skoro powodowie udowodnili ilość wykonanych prac oraz ich zgodność z zasadami wiedzy technicznej, jak najbardziej należy im się za ich wykonanie stosowne wynagrodzenie, zatem strona pozwana jest zobowiązana do jego uiszczenia. Ustalając jego wysokość Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwaK. B., który wyliczył, że na dzień 15 czerwca 2011r. (który to termin jest bliższy czasowi wykonywania prac, dlatego uzasadnionym było przyjęcie wartości z tego tego dnia) wartość robót wykonanych przez powodów w budynku przyulicy (...)wyniosła 8.333,47zł. Biegły w swojej opinii wyliczył też wartość robót wykonanych w budynku przyulicy (...)wP., wskazując, że wyniosły one łącznie z elewacją 122.868,87zł. Ponieważ roszczenia z umowy dotyczące elewacji były przedmiotem innego postępowania – XV C 403/14, w którym Sąd ustalił, że powodom nie należy się wynagrodzenie z tego tytułu, a wartość tych prac biegły ocenił na 31.386,71zł, to kwotę tę należało odjąć od należnego powodom wynagrodzenia. W związku z powyższym dochodzona przez powodów kwota zasługiwała na uwzględnienie w całości. O powyższym Sąd orzekł w punkcie Iszym sentencji wyroku, na podstawieart. 627 k.c.iart. 628§ 1 zd. 2 k.c.w zw. zart. 642 k.c.w zw. zart. 471 k.c.w zw. zart. 6 k.c. W tym miejscu należy odnieść się jeszcze do zarzutu potrącenia przedstawionego w odpowiedzi na pozew. Stosownie do treściart. 498 k.c., potrącenie może być skutecznie dokonane, jeżeli łącznie spełnione są następujące przesłanki: wierzytelności muszą być wzajemne, co oznacza, że każda ze stron jest wierzycielem drugiej i jednocześnie jej dłużnikiem. Muszą być one jednorodzajowe, wierzytelność strony korzystającej z potrącenia ma być wymagalna i zaskarżalna. Wymieniana niekiedy dodatkowa przesłanka potrącenia, mianowicie tożsamości osób (zob. K. Gandor, w: SPC, t. 3, cz. 1, s. 857), jak się przyjmuje, zawarta jest już w wymienionej wcześniej konieczności wzajemności wierzytelności (zob. K. Zawada, w: K. Pietrzykowski, Komentarz KC, t. 2, 2005, s. 92; tak też M. Pyziak-Szafnicka, Potrącenie, s. 57). W okolicznościach niniejszej sprawy pozwani jednak nie udowodnili, aby przysługiwała im względem powodów jakakolwiek wierzytelność, a przede wszystkim wskazywana w odpowiedzi na pozew w wysokości 12.000zł, w związku z czym zarzut ten pozostawał również bez pokrycia i nie zasługiwał na uwzględnienie. O odsetkach Sąd orzekł na podstawieart. 481 § 1 k.c., który stanowi, żejeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odsetki ustawowe stanowią, zatem rekompensatę uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Na gruncie niniejszej sprawy uzasadnionym było zasądzenie odsetek ustawowych zgodnie z żądaniem pozwu, od dnia 18 sierpnia 2012r., gdyż pozwani już pod koniec 2011r. mieli świadomość ciążącego na nich obowiązku, jednak bezzasadnie odmawiali powodom wypłaty należnego im wynagrodzenia, podważając między innymi zakres wykonanych przez powodów prac. W związku z czym powodowie ostatecznie w dniu 2 lipca 2012r. wystawili pozwanymfakturę VAT numer (...)z terminem płatności do dnia 16 lipca 2012r. i od tego dnia tak naprawdę mogliby już żądać odsetek za opóźnienie. Dlatego też wywiedzione w pozwie żądanie od późniejszego terminu jest jak najbardziej uzasadnione, w związku z czym zasługiwało na uwzględnienie. Dlatego też odsetki ustawowe zostały zasądzone od dnia 18 sierpnia 2012r. do dnia 31 grudnia 2015r., a dalsze odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty. Zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty miał na uwadze Sąd, iż przepisart. 481 k.c.został znowelizowany ustawą z dnia 9 października 2015r. (Dz.U. 2015 poz. 1830) o zmianieustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych,ustawy - Kodeks cywilnyoraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2016r. O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawieart. 98§1i3k.p.c.w zw. zart. 108§1 k.p.c.Ponieważ pozwani są stroną przegrywającą niniejszy proces w całości, obowiązani są solidarnie do zwrotu powodom kosztów procesu, do których należało zaliczyć opłatę stosunkową od pozwu w wysokości 3.894zł. Uiszczone przez strony zaliczki po 1700 zł ( łącznie 3400 zł ) nie zostały wykorzystane w całości, gdyż wynagrodzenie biegłego łącznie wyniosło 3261,23 zł , zatem pozostała nierozliczona kwota 138,77zł, którą należy zwrócić powodom. W konsekwencji do niezbędnych kosztów procesu poniesionych przez powodów zaliczono różnicę pomiędzy zaliczką uiszczoną (tj. 1.700zł), a kwotą zbędną w wysokości 138,77zł – różnica wynosi 1.561,23zł. Do kosztów tych należało także zaliczyć koszty zastępstwa procesowego powodów, ustalone w oparciu o§6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz. U. z 2002.163.1349) w wysokości 3.600zł z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17zł. W związku z powyższym w punkcie II sentencji wyroku zasądzono solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwotę 9.072,23zł (3.894zł+1.561,23zł+3.617zł) tytułem zwrotu kosztów procesu poniesionych przez powodów .
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Gdańsku date: '2017-09-12' department_name: XV Wydział Cywilny judges: - Małgorzata Misiurna legal_bases: - art. 244§1 i 245 k.p.c. - art. 628§ 1 zd. 2 k.c. - §6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu recorder: stażysta Katarzyna Ignacek signature: XV C 480/13 ```
155010000002521_V_U_001232_2015_Uz_2016-04-04_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. aktV U 1232/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia22 marca 2016 r. Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy w składzie: Przewodniczący:SSO Krzysztof Główczyński Protokolant: star. sekr. sądowy Magdalena Teteruk po rozpoznaniu w dniu22 marca 2016 r. w Legnicy sprawy z wnioskuK. B. przeciwkoZakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wL. o odstąpienie od ustalenia zadłużenia z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne na skutek odwołaniaK. B. od decyzjiZakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wL. z dnia2 października 2015 r. znak(...) zmienia decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wL.z dnia 2 października 2015 r. znak(...)w ten sposób, że stwierdza, iż wnioskodawcaK. B.nie jest dłużnikiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wL.z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne i nie jest zobowiązany do uiszczenia tytułem tych składek wraz z odsetkami kwoty 822, 09 zł. Sygn. akt VU 1232/15 UZASADNIENIE Decyzją z dnia 2 października 2015 r., nr(...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wL.na podstawieart 83 ust. l oraz art. 32 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych(Dz. U. z 2009 r. nr 205, póz. 1585, z późn. zm., dalej „ustawa systemowa”) stwierdził, że wnioskodawcaK. B.jest dłużnikiem Zakładu z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne, wyliczając zaległość na łączna kwotę 822,09 zł, w tym: - 243,27 zł z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne za okres od 03.2015 r. do 04.2015 r., - 558,82 zł na ubezpieczenie zdrowotne za okres od 03.2015 r. r. do 04.2015 r. wraz z odsetkami za zwłokę. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy podał, iż wnioskodawca w spornym okresie, mimo składanych deklaracji w związku z prowadzoną działalności gospodarczą, nie dopełnił jako płatnik obowiązku z art. 46 ust. 1 ustawy systemowej. Od powyższej decyzji wnioskodawcaK. B.złożył odwołanie, w którym wskazał, iż dokonał zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej za sporny okres, bowiem taki był warunek, jaki musiał spełnić, by starać się o zatrudnienie wfirmie (...). Po dwóch miesiącach, gdy okazało się, że nie uzyska tam pracy, dokonał wykreślenia działalności. W czasie oczekiwania na decyzję o zatrudnieniu nie wykonywał w rzeczywistości żadnych usług w zakresie zarejestrowanej działalności. Wniósł o uchylenie skarżonej decyzji. W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wL.wniósł o jego oddalenie, wskazując, że wnioskodawca nie udowodnił swoich twierdzeń o nieprowadzeniu działalności gospodarczej, a przeciwnie – zgłaszał regularnie deklaracje rozliczeniowe ZUS DRA od marca do kwietnia 2015 r. Nadto nie dokonał zawieszenia prowadzenia działalności gospodarczej w spornym okresie. Sąd ustalił , co następuje : WnioskodawcaK. B.dokonał zarejestrowania prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej pod nazwą(...)w zakresie wykonywania instalacji elektrycznych od dnia 11 marca 2015 r. za pośrednictwem pracownika kancelarii podatkowo-finansowej. Jako miejsce prowadzenia działalności gospodarczej podanoL.,ul. (...). Z dniem 29 kwietnia 2015 r. wykreślono firmę wnioskodawcy z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, na wniosek płatnika. W okresie od 11 marca do 29 kwietnia 2015 r. wnioskodawca nie realizował żadnych zleceń w zakresie zgłoszonej działalności gospodarczej, nie uzyskał też żadnego przychodu z tego tytułu. Nie mógł podjąć się realizacji usług związanych z wykonywaniem instalacji elektrycznych, bowiem nie posiada w tym zakresie wiedzy ani odpowiednich uprawnień. Zgłoszenie prowadzenia działalności gospodarczej było podyktowane jedynie wymogiem, jaki postawiła muspółka (...)z siedzibą wL.naul. (...)dla ewentualnego jego zatrudnienia, w związku z polityką rekrutacji i rozliczania pracowników w tej spółce. Wnioskodawca był zainteresowany pracą w(...)i tylko w celu spełnienia wstępnego warunku zatrudnienia zarejestrował jednoosobową działalności gospodarczą, nie planując wykonywać w jej ramach żadnych usług na własny rachunek i ryzyko. Za miesiąc marzec i kwiecień 2015 r. wnioskodawca za pośrednictwem biura rachunkowego składał deklaracje rozliczeniowe. Nie uiszczał należnych składek. W dniu 9 czerwca 2015 r. organ rentowy wszczął postępowanie w sprawie ustalenia wysokości należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne wnioskodawcy za okres od marca do kwietnia 2015 r. z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Po jego zakończeniu organ rentowy dnia 2 października 2015 r. wydał decyzję zaskarżoną w niniejszym postepowaniu, w oparciu o treść deklaracji rozliczeniowych składanych przez płatnika. Dowód: - w aktach ZUS : - decyzja z dn. 2.10.2015r., deklaracje rozliczeniowe ZUS DRA. Sąd zważył , co następuje : Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie. Zgodnie zart. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1w zw. zart. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych(Dz. U. z 2013 r., poz. 1442 j.t.) osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu od dnia rozpoczęcia do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Natomiast w myśl art. 11 ust. 2 cytowanej ustawy dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą. Jak wynika zart. 8 ust. 6 pkt 1za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych. Z kolei w myślart. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej(Dz. U. z 2013 r., poz. 672 j.t.) działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Działalność gospodarczą w rozumieniuart. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczejwyróżnia kilka specyficznych właściwości, tj. charakter profesjonalny, a więc stały, nie amatorski i nie okazjonalny, podporządkowanie regułom opłacalności i zysku, powtarzalność działań (np. seryjność produkcji, stypizowanie transakcji, stała współpraca itd.) oraz uczestnictwo w obrocie gospodarczym (por. uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., sygn. akt III CZP 40/91). Istotne jest przy tym, że na potrzeby ustalenia okoliczności istotnych z punktu widzenia ubezpieczeń społecznych z tytułu działalności gospodarczej, kwestie związane z formalnym zarejestrowaniem, wyrejestrowaniem, czy zgłaszaniem przerw w tej działalności mają pewne znaczenie w sferze dowodowej, ale nie przesądzają same w sobie o podleganiu obowiązkowi ubezpieczenia społecznego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., sygn. akt III UK 35/07). Obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą wynika bowiem z faktycznego prowadzenia tej działalności. W konsekwencji, obowiązkowi ubezpieczeń społecznych podlega osoba faktycznie prowadząca działalność gospodarczą (a więc wykonująca tę działalność), a nie osoba jedynie figurująca w ewidencji działalności gospodarczej na podstawie uzyskanego wpisu, która działalności tej nie wykonuje. Także samo zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych, jak i sama treść składanych deklaracji rozliczeniowych nie przesądza o faktycznym wykonywaniu działalności gospodarczej ( por. wyrok SN z dn. 3 sierpnia 200-r., II UKN 659/99, PPiPS 2002/2/43, który zachował swoją aktualność, mimo zmiany regulacji prawnej) i również stanowi jedynie o dopełnieniu formalnych obowiązków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Wykonywanie (prowadzenie) działalności gospodarczej w rozumieniu art. 13 pkt 4 ustawy systemowej obejmuje oczywiście nie tylko faktyczne wykonywanie czynności należących do zakresu tej działalności, lecz także czynności przygotowawcze, zmierzające do zaistnienia takich czynności gospodarczych. Chodzi zatem o okresy faktycznego wykonywania usług, jak też okresy wykonywania czynności związanych bezpośrednio z tą działalnością - takich jak poszukiwanie nowych klientów, zamieszczanie ogłoszeń w prasie, jak i także załatwianie spraw urzędowych, ale tylko zmierzających do stworzenia właściwych warunków do jej wykonywania, a nie podjętych w celu stworzenia pozorów jej wykonywania. W ocenie, czy zostały podjęte czynności zmierzające bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej (czynności przygotowawcze stanowiące już o wykonywaniu tej działalności) należy uwzględniać wszelkie okoliczności sprawy, w tym także zamiar (wolę) osoby prowadzącej działalność gospodarczą (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 17.12.2003 r., III AUA 1531/03, OSA w Białymstoku 2004 nr 1, s. 51; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.7.2003 r., II UK 111/03, Monitor Prawa Pracy 2004 nr 7, poz. 16; nadto wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005 r., I UK 80/05, OSNP 2006/19-20/309). Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy w okresie od marca do kwietnia 2015 r. wnioskodawca jako płatnik miał obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. Organ rentowy ustalił, że mimo składanych zgłoszeń i deklaracji rozliczeniowych płatnik nie uiszczał należnych składek jako przedsiębiorca, co powodowało konieczność ustalenia zaległości składkowych w drodze decyzji. W odwołaniu od decyzji ustalającej te zaległości, płatnik podnosił, że w spornym okresie nie podejmował żadnych czynności związanych z faktycznym wykonywaniem zgłoszonej działalności. W ocenie Sądu, w sprawie należało podzielić stanowisko wnioskodawcy. Przede wszystkim należy wskazać, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie wykazało, że poza formalnym zaewidencjonowaniem pozarolniczej działalności gospodarczej i zgłaszaniem deklaracji rozliczeniowych do ZUS, wnioskodawca prowadził działalność gospodarczą w rozumieniuart. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczejw celach zarobkowych. Nie podjął też żadnych czynności przygotowawczych, by zacząć działać w jej ramach w zakresie usług elektrycznych, bowiem nie tylko nie miał takiego zamiaru, ale też nie posiadał odpowiedniej wiedzy i uprawnień, by wykonywać usługi zgodne z profilem zgłoszonej działalności. Za wiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia wnioskodawcy, iż zgłoszenie jednoosobowej działalności gospodarczej dokonał tylko w celu spełnienia warunku stawianego przez potencjalnego jego pracodawcę, u którego starał się podjąć zatrudnienie na umowę o pracę, a który decyzję w tym zakresie uzależniał od posiadania przez wnioskodawcę statusu przedsiębiorcy w zakresie usług elektrycznych. Potwierdza to także fakt, iż działalność tą wnioskodawca wyrejestrował już po niespełna 2 miesiącach, gdy nie uzyskał zatrudnienia wfirmie (...). Należy też zauważyć, że zgłoszony przez niego do rejestru adres prowadzenia działalności gospodarczej pokrywa się z adresem spółki, w której starał się o pracę. Brak wreszcie dowodów zaoferowanych przez organ rentowy, które mogłyby podważać powyższe ustalenia. W szczególności dla przyjęcia odmiennego stanowiska nie były wystarczające same deklaracje rozliczeniowe, na których organ rentowy oparł rozstrzygniecie zawarte w zaskarżonej decyzji, jako potwierdzające jedynie spełnienie formalnego obowiązku związanego z prowadzeniem zgłoszonej działalności. W konsekwencji powyższego Sąd Okręgowy na podstawieart. 47714§ 2 k.p.c., uwzględniając uzasadnione odwołanie, zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł co do istoty sprawy.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Legnicy date: '2016-03-22' department_name: V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Krzysztof Główczyński legal_bases: - art 83 ust. l oraz art. 32 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej - art. 477 recorder: star. sekr. sądowy Magdalena Teteruk signature: V U 1232/15 ```
155025500004003_VIII_C_001309_2014_Uz_2017-03-17_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt VIII C 1309/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 17 marca 2017 Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu w VIII. Wydziale Cywilnym w składzie następującym: Przewodniczący SSR Agata Cieśla Protokolant Aleksandra Klepacz po rozpoznaniu na rozprawie 17 marca 2017 weW. sprawy z powództwaŁ. L. przeciwko(...) Zakładowi (...)na(...) S.A.z siedzibą wW. o zapłatę I zasądza od strony pozwanej(...) Zakładu (...)na(...) S.A.z siedzibą wW.na rzecz powódkiŁ. L.kwotę 3.200 zł(trzy tysiące dwieście złotych)wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 27 marca 2014 do dnia zapłaty; II oddala dalej idące powództwo; III zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 26,80 zł tytułem kosztów procesu; IV nakazuje stronie pozwanej(...) Zakładowi (...)na(...) S.A.z siedzibą wW.uiścić na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu kwotę 365,36 zł tytułem brakującej części wydatków na opinie biegłego, poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa; V obciąża Skarb Państwa - Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu kwotą 548,03 zł brakującej części wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa na opinie biegłego. Sygn. akt VIII C 1309/14 UZASADNIENIE Pozwem z 25 czerwca 2014 powódkaŁ. L.wniosła pozew przeciwko(...) Zakładowi (...)na(...) S.A.z siedzibą wW., żądając ponownego rozpatrzenia sprawy nr(...), tj. wezwania jej osobiście na badanie przeprowadzone przez komisję lekarską celem ponownego ustalenia trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz wypłatę należnej kwoty odszkodowania. W uzasadnieniu wskazała, że 27 czerwca 2012 uległa wypadkowi, upadając z wysokości. Wniosek o wypłatę odszkodowania złożyła 27 lutego 2014, natomiast strona pozwana odmówiła jego wypłaty. Zdaniem powódki uszczerbek na jej zdrowiu powstały wskutek wypadku został zaniżony, albowiem uraz powstały wskutek wypadku polegał na złamaniu kręgu piersiowego S.22, zwichnięciu, skręceniu i naderwaniu stawów oraz więzadeł na poziomie szyi oraz zwichnięciu, skręceniu i naderwaniu stawów więzadeł stawu łokciowego. W piśmie z 08 grudnia 2014 powódka sprecyzowała żądanie pozwu, wnosząc o zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej kwoty 6.000 zł tytułem odszkodowania za wypadek, któremu uległa 27 czerwca 2012. Wskazała, że bezpośrednio po wypadku została przewieziona na Szpitalny Oddział RatunkowyWojewódzkiego Szpitala (...)przyul. (...)weW.. Pomimo silnych dolegliwości bólowych nie wykonano jej jednak badania rezonansu magnetycznego i wypisano tego samego dnia do domu. Z powodu nasilających się zawrotów głowy, bólu kręgosłupa oraz łokcia nie była w stanie samodzielnie się poruszać. Z pomocą syna zarejestrowała się do lekarza ortopedy, jednakże czas oczekiwania na wizytę wynosił sześć miesięcy. Powódka podniosła również, że badanie rezonansu magnetycznego wykonała 25 listopada 2013, z którego wynikało złamanie kręgu(...), zwichnięcie oraz naderwanie więzadeł stawu łokciowego, a nadto zwichnięcie i naderwanie więzadeł na poziomie szyi. Powódka wskazała, że następstwem niewłaściwego leczenia jest odczuwany do dnia dzisiejszego ból kręgosłupa, łokcia oraz głowy. Wpływa to na sprawność poruszania się oraz możliwość wykonywania pracy zarobkowej(k. 28). W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. W uzasadnieniu strona pozwana wskazała, że kwestionuje powództwo zarówno co do zasady, jak i wysokości. Strona pozwana przyznała, że powódka objęta była Ogólnymi warunkami grupowego ubezpieczenia pracowniczego typuP (...)kod warunków(...). Zgodnie z ich treścią suma ubezpieczenia wynosiła 8.000 zł, zaś za 1% trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego nieszczęśliwym wypadkiem strona pozwana płaciła 4 % sumy ubezpieczenia, czyli 320 zł. Strona pozwana zarzuciła, że powódka zgłosiła szkodę dopiero 24 lutego 2014, a lekarz orzecznik wydający na jej zlecenie opinię nie stwierdził trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki. Uznał również, że obrażenia ciała powódki nie pozostawały w związku z wypadkiem, któremu powódka uległa 27 czerwca 2012. Strona powodowa podała, że powódka odwołała się od jej decyzji i po rozpatrzeniu odwołania strona pozwana, pismem z 16 kwietnia 2014, podtrzymała swoje stanowisko w sprawie(k. 38-39). Powódka, pismem z 22 czerwca 2015, rozszerzyła powództwo i wniosła o zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej kwoty 8.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 20 marca 2014 do dnia zapłaty tytułem należnego świadczenia z umowy ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków za doznany trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku zdarzenia z 27 czerwca 2012 oraz o zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzupełniając okoliczności faktyczne istotne dla niniejszej sprawy powódka wyjaśniła, że 27 czerwca 2012 spadła z drzewa, zrywając zwieszające się z niego wiśnie. 24 lutego 2014 zgłosiła szkodę stronie pozwanej i zawnioskowała o przeprowadzenie badania lekarskiego mającego na celu rzetelne ustalenie wysokości uszczerbku na zdrowiu. Strona pozwana nie przychyliła się do wniosku powódki i na podstawie zaocznej analizy lekarskiej powódki zdecydowała o odmowie przyznania jej odszkodowania. Powódka wyjaśniła, że zwróciła się o ponowne rozpatrzenie jej sprawy, jednakże strona pozwana podtrzymała swoje stanowisko. Powódka podała, że po wypadku przeszła zabiegi rehabilitacyjne, mające na celu złagodzenie bólu w kręgosłupie. Przebywała ponadto pod opieką lekarza neurologa. Podniosła, że do dnia dzisiejszego odczuwa ból i mrowienie kończyn górnych, ma znacznie ograniczony zakres ruchów zarówno przez ból kręgosłupa, jak i stawu łokciowego. Z tego powodu zmuszona jest zażywać silne środki przeciwbólowe. Wiek powódki nie pozwala zaś na regenerację uszkodzeń kostnych. Wypadek z 27 czerwca 2012 oraz jego skutki spowodowały u powódki stres i załamanie nerwowe związane z nieustającą oraz uzasadnioną obawą o możliwość powrotu do pełnej sprawności fizycznej(k. 77- 86). Strona pozwana, ustosunkowując się do żądania powódki, pismem z 20 października 2015 wniosła o oddalenie powództwa również w rozszerzonej części. Zarzuciła, że powódka nie wskazała na jakiej podstawie domaga się zasądzenia kwoty 8.000 zł tytułem odszkodowania za doznaną krzywdę, a nadto w jaki sposób ustaliła wysokość dochodzonej należności. Strona pozwana podniosła przy tym, że ubezpieczeniem łączącym ją z powódką objęte były tylko życie i śmierć ubezpieczonego w okresie trwania umowy ubezpieczenia. Zauważyła przy tym, że zgodnie z warunkami polisy ubezpieczenia na wypadek trwałego uszczerbku na zdrowiu przysługują wyłącznie określone w niej świadczenia, a pośród nich nie ma odszkodowania za „rekompensatę bólu fizycznego i psychicznego”. Ponadto podniosła zarzut przedawnienia roszczenia, również w jego rozszerzonym zakresie(k. 106-108). Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny, istotny dla rozstrzygnięcia: 27 czerwca 2012 powódkaŁ. L.uległa wypadkowi, spadając z drzewa, z którego zrywała wiśnie. Powódka niezwłocznie udała się doWojewódzkiego Szpitala (...)weW.przyul. (...), gdzie przyjęto ją w trybie nagłym. Lekarz badający powódkę zalecił wykonanie badania RTG kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego oraz USG jamy brzusznej. Według specjalisty badanie USG nie wykazało zmian pourazowych, natomiast badanie RTG nie wykazało złamań. Powódce zalecono oszczędzający tryb życia, unikanie nadmiernego wysiłku, zażywanie lekuR.oraz kontrole w poradni neurologicznej w przypadku utrzymywania się dolegliwości. Powódka nie była hospitalizowana, opuściła placówkę 27 czerwca 2012. 06 lipca 2012 wWojewódzkim Szpitalu (...)przyul. (...)weW.powódce wykonano badanie TK głowy. Wykazało ono prawidłowy stan mózgowia oraz przestrzeni płynowych wewnątrzczaszkowych, struktury kostne czaszki bez zmiany pourazowej. Stwierdzono występowanie obustronnego zwapnienia w jądrach podkorowych. [dowody: - karta informacyjna Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z 27 czerwca 2012 k. 9, - wynik badania TK głowy z 06 lipca 2012 k. 17, - wynik badania ultrasonografii z 27 czerwca 2012 k. 18, - wynik badania RTG z 27 czerwca 2012 k. 19, - przesłuchanie powódkiŁ. L.na rozprawie 13.10.2015, protokół elektroniczny k. 103] 15 marca 2013 powódka wykonała badanie MR kręgosłupa szyjnego, które nie wykazało zmian ogniskowych rdzenia kręgowego. 24 czerwca 2013 powódka odbyła konsultację neurologiczną. Zgłaszała wtedy bóle i zawroty głowy oraz drętwienie kończyn górnych. Specjalista neurochirurg rozpoznał u powódki zwichniecie, skręcenie i naderwanie stawów oraz więzadeł na poziomie szyi. Badanie MR kręgosłupa u powódki wykonano 25 listopada 2013. Na jego podstawie stwierdzono, że wskutek wypadku 27 czerwca 2012 powódka doznała złamania kompresyjnego trzonu kręgu(...). Nadto ustalono u niej niestabilność lewego stawu łokciowego – uszkodzenie więzadła pobocznego przyśrodkowego. Według specjalisty z zakresu ortopedii i traumatologii niestabilność ma charakter trwały i stanowi upośledzenie funkcji stawu, powódka wymaga rehabilitacji i stałego korzystania z ortezy stabilizującej staw łokciowy w płaszczyźnie czołowej. 05 grudnia 2013 u powódki przeprowadzono badanie RTG łokcia, które nie wykazało uchwytnych zmian. [dowody: - wynik badania krwi powódki z 23 czerwca 2014 k. 5, - karta porady specjalistycznej – neurochirurgicznej z 24 czerwca 2013 k. 6, - zaświadczenie lekarskie z 14 stycznia 2014 k. 7, - zaświadczenie lekarskie z 14 stycznia 2014 k. 8, - wynika badania MR kręgosłupa lędźwiowego z 25 listopada 2013 k. 14, - wynik badania MR kręgosłupa szyjnego z 15 marca 2013 k. 15, - wynik badania RTG łokcia z 05 grudnia 2013 k. 61, - przesłuchanie powódkiŁ. L.na rozprawie 13.10.2015, protokół elektroniczny k. 103] Powódka, zgodnie z zaleceniami specjalistów, niezależnie od podjętego leczenia poddała się również rehabilitacji. Pierwszy cykl rehabilitacji odbyła o okresie od 02 do 15 października 2012 w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej(...) Sp. z o.o.z siedzibą weW., a następny od 07 do 18 stycznia 2013. Kolejny cykl rehabilitacji w tej samej placówce odbywała w okresie od 25 czerwca do 08 lipca 2013. Powódka z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych kontynuowała rehabilitację w okresie od 07 do 20 kwietnia 2015. Od 10 do 23 grudnia 2015 powódka poddawała się rehabilitacji w(...)weW.. [dowody: - informacja do lekarza kierującego z 08 lipca 2013 k. 22, - skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne z 27 września 2012 k. 23, - informacja do lekarza kierującego z 22 stycznia 2013 k. 24, - informacja do lekarza kierującego z 22 kwietnia 2015 k. 83, - skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne z 12 marca 2015 k. 98, - harmonogram zabiegów rehabilitacyjnych z(...)k. 99, - przesłuchanie powódkiŁ. L.na rozprawie 13.10.2015, protokół elektroniczny k. 103] W chwili wypadku powódka objęta była indywidualnie kontynuowanym grupowym ubezpieczeniem pracowniczym typu P(...) Zakładu (...)na(...) S.A.z siedzibą wW.. Zgodnie z warunkami ubezpieczenia suma ubezpieczenia wynosiła zaś 8.000 zł, a za 1 % trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego nieszczęśliwym wypadkiem ubezpieczyciel zobowiązał się wypłacić ubezpieczonemu kwotę stanowiącą 4 % sumy ubezpieczenia, to jest 320 zł. Integralną częścią umowy ubezpieczenia jest Tabela norm oceny procentowej trwałego uszczerbku na zdrowiu. Powódka zgłosiła szkodę stronie pozwanej 24 lutego 2014, albowiem dopiero wtedy znajdowała się w posiadaniu kompletnej dokumentacji medycznej. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego strona pozwana odmówiła powódce wypłaty świadczenia, uzasadniając, że na podstawie dokumentacji medycznej powódki lekarz orzecznik stwierdził, iż obrażenia ciała doznane przez powódkę 27 czerwca 2012 nie pozostawiły u niej trwałego uszczerbku na zdrowiu. Lekarz orzecznik strony pozwanej ustalił u powódki jedynie stłuczenie okolicy lędźwiowej i stłuczenie klatki piersiowej (żeber). Powódka 20 marca 2014 złożyła odwołanie od decyzji strony pozwanej, wnosząc o ponowne rozpatrzenie jej sprawy. Strona pozwana nie znalazła jednak podstaw do zmiany swojego stanowiska. [dowody: - decyzja strony pozwanej z 27 lutego 2014 k. 10, 21, - zgłoszenie trwałego uszczerbku na zdrowiu k. 11, 54 v.- 55v. - potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia – trwały uszczerbek k. 12-13, - pismo strony pozwanego do powódki z 10 maja 2005 k. 20, - karta kontowa k. 46-47v., - druk zgłoszenia trwałego uszczerbku na zdrowiu k. 48-49, - notatka służbowa z 28 marca 2014 k. 50, - odwołanie od decyzji z 20 marca 2014 k. 50 v.- 51, 85, - operat zgłoszenia k. 52, - orzeczenie ostateczne(...)k. 52 v.- 53, - tabela norm oceny procentowej trwałego uszczerbku na zdrowiu k. 66 - 75 v, - Ogólne Warunki Grupowego(...)Pracowniczego typ P k. 63 - 65v., -polisa nr (...)Indywidualnie Kontynuowanego Grupowego(...)Pracowniczego (typ P) k. 84, - przesłuchanie powódkiŁ. L.na rozprawie 13.10.2015, protokół elektroniczny k. 103] Powódka po wypadku 27 czerwca 2012 nie była w stanie samodzielnie się poruszać, wymagała pomocy osób trzecich przy wykonywaniu czynności dnia codziennego. Trudność sprawiało jej wykonywanie najprostszych czynności, w tym czynności samoobsługi. Powódce pomagał jej syn, z którym mieszka, a w czasie kiedy przebywał on w pracy, pomocą służyła jej sąsiadkaZ. T.. Przez okres miesiąca po wypadku powódka przebywała w pozycji leżącej. Z powodu dużych dolegliwości bólowych zmuszona była do przyjmowania leków przeciwbólowych. Ból odczuwany przez powódkę był tak silny, że powodował u niej omdlenia. Powódka do dnia dzisiejszego odczuwa negatywne skutki wypadku w postaci bólów kręgosłupa. Obecnie trzy razy dziennie przyjmuje środki przeciwbóloweT.. Do dzisiaj ma problemy z poruszaniem się po mieszkaniu. Bywa, że jest zmuszona leżeć w łóżku przez cały dzień. Codzienne obowiązki związane ze sprzątaniem, myciem okien, noszeniem zakupów wypełnia syn powódki. Powódka utrzymuje się z renty rodzinnej w wysokości 1.180 zł. Prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z synem, który partycypuje w kosztach utrzymania domu. Syn powódki opłaca rachunki za media, wywóz szamba, bierze udział w ponoszeniu kosztów zakupu żywności. [dowody: - zeznania świadkaZ. T.na rozprawie 13.10.2015, protokół elektroniczny k. 103, - przesłuchanie powódkiŁ. L.na rozprawie 13.10.2015, protokół elektroniczny k. 103] Wskutek zdarzenia z 27 czerwca 2012 powódka doznała złamania(...), który skutkuje do chwili obecnej dolegliwościami bólowymi kręgosłupa pogranicza piersiowego i lędźwiowego ze wzmożonym napięciem mięśniowym i ograniczeniem ruchomości. Przebyły uraz może być w przyszłości przyczyną przyśpieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych. Rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość są niepewne. Powinna ona unikać zbyt długiego statycznego i dynamicznego obciążania kręgosłupa i prac siłowych. Złamanie(...)spowodowało u powódki wystąpienie trwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 10 % ustalonego zgodnie z tabelą norm oceny procentowej trwałego uszczerbku na zdrowiu strony pozwanej (z pozycji(...)). [dowody: - pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii dr n. med.M. J.z 20 kwietnia 2016 k. 111-114, - pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii dr n, med.M. J.z 11 sierpnia 2016 k. 134-135, - pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii dr n, med.M. J.z 28 września 2016 k. 152]. Sąd zważył, co następuje: Powództwo podlegało częściowemu uwzględnieniu. Bezspornym w sprawie było, że strony łączyła umowa grupowego ubezpieczenia pracowniczego typu P, które było kontynuowane indywidualnie przez powódkę. Spornym w sprawie, a zarazem wymagającym ustalenia w niniejszym postępowaniu, był skutek wypadku, który stał się udziałem powódki 27 czerwca 2012, w postaci objętego umową ubezpieczenia trwałego uszczerbku na zdrowiu, a w konsekwencji zasadność świadczenia, którego żądała powódka z tego tytułu. Podstawa prawna roszczenia powódki znajduje swoje uzasadnienie w treściart. 805 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku. W ubezpieczeniu osobowym ochrona nie polega na zapłacie odszkodowania za doznaną szkodę, ale na wypłacie określonej sumy pieniężnej w razie zajścia w życiu osoby ubezpieczonej przewidzianego w umowie wypadku. Między stronami bezsporne pozostawało, że powódce przysługuje świadczenie w wysokości kwoty stanowiącej 4 % sumy ubezpieczenia, to jest 320 zł za każdy 1% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Strona pozwana odmowę wypłaty powódce świadczenia argumentowała wskazując, że wskutek zdarzenia z 27 czerwca 2012 powódka nie doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu. Dokonując ustalenia istnienia oraz wysokości trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii- ortopedii dr n. med.J. J., który stwierdził, że w wypadku z 27 czerwca 2012 powódka doznała urazu w postaci złamania kręgu(...)kręgosłupa, który skutkuje do dnia dzisiejszego dolegliwościami bólowymi kręgosłupa pogranicza piersiowego i lędźwiowego ze wzmożonym napięciem mięśniowym i ograniczeniem ruchomości. Przebyty uraz może być w przyszłości przyczyną przyspieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych. Zgodnie z wnioskami opinii biegłego, upadek z drzewa 27 czerwca 2012 spowodował u powódki wystąpienie trwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 10 % ustalonego zgodnie z tabelą norm oceny procentowej trwałego uszczerbku na zdrowiu strony pozwanej (z pozycji(...)). Biegły zaznaczył, że w przyszłości powódka będzie wymagać okresowego leczenia usprawniającego, a rokowania co do stanu jej zdrowia są niepewne. W opinii biegły sądowy zaznaczył również, że powódka w trakcie badania wykazywała cechy agrawacji, tj. wyolbrzymiania negatywnych następstw i skutków doznanego przez nią urazu. Strona pozwana zakwestionowała wydaną przez biegłego opinię. Zaznaczyła, że biegły słusznie zauważył próby powódki przypisania istniejących u niej dolegliwości wypadkowi z 27 czerwca 2012. Zarzuciła przy tym, że biegły sądowy nie wyjaśnił na jakiej podstawie ustalił, że do złamania kręgu(...)u powódki doszło w trakcie upadku z drzewa, skoro badania wykonane powódce tuż po zdarzeniu, a mianowicie RTG kręgosłupa piersiowego i lędźwiowego, nie wykazały u niej żadnych złamań. Strona pozwana zwróciła również uwagę, że u kobiet w wieku powódki złamania kompresyjne trzonów kręgów nie należą do rzadkości w związku z osteoporozą pomenopauzalną i może do nich dochodzić nawet wskutek niskoenergetycznych zdarzeń. Ponadto złamanie kręgu u powódki zostało stwierdzone po upływie pięciu miesięcy od wypadku. Na skutek złożonych przez strony postępowania zarzutów, Sąd zlecił biegłemu sądowemu sporządzenie pisemnej opinii uzupełniającej, w treści której biegły, w sposób rzeczowy i fachowy ustosunkował się do podniesionych zarzutów. W szczególności w odpowiedzi na zarzuty strony pozwanej, biegły wskazał, że z dokumentacji medycznej nie wynika, aby powódka leczyła się na osteoporozę, podkreślił, że wykonanie badania RTG nie musiało wykazać złamania kręgu powódki, dopiero wykonanie wysokospecjalistycznych badań dawało pewność diagnozy. Z kolei w aktach sprawy nie ma dowodów, że złamanie jest skutkiem innych urazów zaistniałych po 27 czerwca 2012. Sąd przyjął opinię główną, jak również opinie uzupełniające sporządzone przez biegłego sądowego z zakresu chirurgii-ortopedii dr n. med.M. J., jako podstawę ustaleń, uznając ich treść za spójną i wystarczającą dla rozstrzygnięcia sprawy, a opinie za sporządzone w sposób fachowy, oparty na wiedzy specjalistycznej i doświadczeniu zawodowym biegłego sądowego. W konsekwencji, mając na uwadze ustalenie wysokości trwałego uszczerbku na zdrowiu na 10 % oraz treść łączącej strony umowy ubezpieczenia, żądanie powódki Sąd uznał za uzasadnione co do kwoty 3.200 zł (10 x 320 zł). W pozostałej zaś części, powództwo podlegało oddaleniu jako niezasadne. Orzekając o zasadności dochodzonego przez powódkę świadczenia, Sąd zważył wprawdzie, że powódka podjęła leczenie niemal pięć miesięcy po wypadku, a szkodę zgłosiła stronie pozwanej prawie 1,5 roku po zdarzeniu, jednakże, zdaniem Sądu było to konsekwencją nierzetelnie prowadzonej diagnostyki i leczenia powódki. Tymczasem powódka nie może ponosić negatywnych konsekwencji niewłaściwego rozpoznania doznanego przez nią urazu przez lekarzy udzielających jej pierwszej pomocy. Nie jest przecież osobą posiadającą wiedzę specjalistyczną z zakresu medycyny. Z kolei strona pozwana w przeprowadzonym postępowaniu likwidacyjnym nie zdecydowała się na przeprowadzenie badania powódki przez lekarza orzecznika strony pozwanej, bowiem orzeczenie wydał on jedynie na podstawie dokumentacji medycznej powódki. Sąd oddalił wniosek dowodowy strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu radiologii, złożony w piśmie z 10 listopada 2016, dla oceny zdjęć RTG powódki z dnia wypadku na okoliczność ustalenia czy doszło wówczas do złamania kręgu(...). Sąd uznał, że przeprowadzenie niniejszego dowodu jest zbędne i prowadzić będzie jedynie do przedłużenia postępowania. Wbrew twierdzeniom strony pozwanej opinie biegłego sądowego dr n. med.M. J.są jednoznaczne w swej treści. Biegły rozstrzygnął bowiem, że powódka wskutek upadku z drzewa 27 czerwca 2012 doznała urazu w postaci złamania kręgu(...). Sąd nie podzielił poglądu strony pozwanej, opartego na założeniu, że skoro badanie RTG kręgosłupa powódki wykonane w dniu wypadku nie wykazało złamania, to do niego w rzeczywistości nie doszło. Biegły sądowy wyjaśnił bowiem, że tego rodzaju badania często nie są wystarczające do wykrycia urazów kręgosłupa i dopiero przy wykonaniu wysokospecjalistycznych badań możliwe jest określenie faktycznie powstałych urazów. W tym miejscu, odnosząc się do zarzutu strony pozwanej przedawnienia roszczenia powódki, oceniając go jako całkowicie chybiony, należy wskazać na treśćart. 819 § 3 k.c., który stanowi, że bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia. Biorąc zatem pod uwagę, że roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech (art. 819 § 1 k.c.), roszczenia powódki z tytułu wypadku, który miał miejsce 27 czerwca 2012, a zgłoszone stronie pozwanej 24 lutego 2014, nie uległo przedawnieniu. Rozstrzygniecie w zakresie odsetek oparto na treściart. 481 § 1 k.c.w zw. zart. 817 § 1 k.c.oraz art. 14 ust. 1ustawy 1ustawy z 22 maja 2003 o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Sąd uznał za słuszną zasadę przyznawania odsetek wynikającą z treści wyroku Sądu Najwyższego z 18 lutego 2010 w sprawie o sygn. akt II CSK 434/09, w którym Sąd Najwyższy stwierdził „jest zatem zasadą, że zarówno odszkodowanie, jak i zadośćuczynienie za krzywdę stają się wymagalne po wezwaniu ubezpieczyciela przez poszkodowanego (pokrzywdzonego) do spełnienia świadczenia odszkodowawczego (art. 455 § 1 k.c.). Od tej zatem chwili biegnie termin do odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.). Powódka żądała odsetek ustawowych od dochodzonego pozwem świadczenia od 20 marca 2014. Zgłoszenie szkody nastąpiło natomiast 24 lutego 2014 i biorąc za podstawę 30-dniowy termin na spełnienie świadczenia przez stronę pozwaną, należało uznać, że roszczenie powódki stało się wymagalne dopiero 27 marca 2014. Od tego dnia więc Sąd zasądził na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie od należności głównej. Dalej idące żądanie odsetkowe powódki podlegało zatem oddaleniu. Wobec powyższego orzeczono jak w punktach I. i II. sentencji wyroku. O kosztach postępowania między stronami orzeczono na podstawieart. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Skoro powódka dochodziła zapłaty kwoty 8.000 zł, a jej żądanie uzasadnione było co do kwoty 3.200 zł, to oznacza, iż wygrała proces w 40 %. W takim zatem stosunku należało zasądzić na jej rzecz zwrot kosztów procesu, na które składały się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 300 zł, uzupełniająca opłata sądowa od pozwu w kwocie 100 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1.200 zł ustalone w oparciu§ 6 pkt 4 w zw. z§ 2 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu(Dz.U. 2002 nr 163 poz. 1348), koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz kwota 250 zł uiszczona jako zaliczka na biegłego, a zatem łącznie kwota 1.867 zł, z czego 40 % to kwota 746,80 zł. Koszty strony pozwanej wyrażały się zaś kwotą 1.200 zł i stanowiły wynagrodzenie pełnomocnika ustalone zgodnie z§ 6 pkt 4 w zw. z§ 2 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz.U. 2002 nr 163 poz. 1349),z czego 60 % to kwota 720 zł. Po potrąceniu tych dwóch kwot uzyskano kwotę 26,80 zł, którą na rzecz powódki zasądzono w punkcie III. sentencji wyroku. Na podstawieart. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych(Dz.U.2016.623 j.t.)w zw. zart. 100 zd. 1 k.p.c.Sąd orzekł o brakującej części wydatków na opinię biegłego, poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa. Uwzględniając, że strona pozwana przegrała proces w 40 %, przy czym łącznie tytułem wynagrodzenia biegłego wypłacono kwotę 1.163,39 zł, w tym 250 zł z zaliczki powódki, zatem do rozliczenia pozostała kwota 913,39 zł, z której 40 % to kwota 365,36 zł, którą Sąd nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu(punkt IV. sentencji wyroku). Pozostałą częścią wydatków w wysokości 548,03 zł Sąd, na podstawieart. 113 ust. 1ustawy z 28 lipca 2005 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych(Dz.U.2016.623j.t.)w zw. zart. 102 k.p.c., postanowił obciążyć Skarb Państwa, albowiem w jego ocenie sytuacja materialna i życiowa powódki uniemożliwia jej poniesienie tych kosztów. Sąd wziął pod uwagę, że źródłem utrzymania powódki jest przede wszystkim renta rodzinna. Wprawdzie powódka prowadzi gospodarstwo domowe z synem, który pomaga jej w utrzymaniu, lecz nie można wymagać ażeby osoba niebędąca stroną postępowania poprzez pomoc udzieloną powódce niejako partycypowała w jego kosztach. Ponadto nie można było pominąć faktu, że zainicjowanie przez powódkę niniejszego postępowania było w istocie konsekwencją nierzetelnie przeprowadzonego przez stronę pozwaną postępowania likwidacyjnego, to jest bez wykonania badania powódki.Ł. L., poprzez zaniechania strony pozwanej, została więc niejako przymuszona do dochodzenia swoich roszczeń na drodze sądowej. Z tego względu, Sąd orzekł jak w punkcie V. sentencji orzeczenia.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu date: '2017-03-17' department_name: VIII Wydział Cywilny judges: - Agata Cieśla legal_bases: - art. 819 § 3 k.c. - art. 100 zd. 1 k.p.c. - § 2 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - § 2 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu - art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych recorder: Aleksandra Klepacz signature: VIII C 1309/14 ```
155010200000503_I_C_001615_2012_Uz_2013-12-04_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt:I C 1615/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ L., dnia 4 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Lubinie I Wydział Cywilnyw składzie następującym: Przewodniczący: SSR Marek Tęcza Protokolant: Justyna Łazińska po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2013 r. na rozprawie sprawy z powództwa(...) S.A.wL. przeciwkoZ. P. o zapłatę oddala powództwo. sygn. akt: I C 1615/12 UZASADNIENIE Strona powodowa(...) S.A.wL.wystąpiła z powództwem przeciwkoZ. P.domagając się zapłaty kwoty 1.500, zł z ustawowymi odsetkami od 19 września 2011 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu żądania wskazała, że należność wynika z umowy najmu pojazdu markiF. (...)onumerze rejestracyjnym (...), wynajętego na okres 2 dni. Według strony powodowej z protokołu zdawczo-odbiorczego wynika, że pojazd został zwrócony w stanie uszkodzonym czyli bez tłumika oraz katalizatora. Zgodnie z kosztorysemE.koszt naprawy wynajętego pojazdu to 2.902,73 zł a ponieważ z umowy wynika ograniczenie odpowiedzialności pozwanego do 1.500, zł wobec tego kwota ta stanowi należną karę umowną na podstawie punktu 83 regulaminu. Nakazem zapłaty z 10 października 2012 roku, w sprawie I Nc 3724/12, Sąd Rejonowy w Lubinie uwzględnił powództwo. W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania. Uzasadniając swoje stanowisko przyznał, że zawarł umowę najmu pojazdu, jednak kategorycznie zaprzeczył aby pojazd został przez niego zwrócony w stanie uszkodzonym. Zdaniem pozwanego oddał pojazd w stanie nieuszkodzonym, co potwierdzał wypełniony w jego obecności protokół, który nie posiadał żadnych adnotacji w polach „nowe” lub „pozostałe” uszkodzenia. Wskazał, że z przedstawicielem strony powodowej jechał zatankować samochód, a później został przez niego odwieziony do domu, więc uszkodzenie pojazdu w układzie wydechowym zostałoby z całą pewnością zauważone. Ponadto wskazał, że w wypełnionym, w nie znanych mu okolicznościach, protokole wpisano brak łącznika tłumika, a pozew obejmuje wymianę katalizatora oraz przedniej rury wydechowej. Zdaniem pozwanego żądanie pozwu pozbawione jest jakichkolwiek podstaw faktycznych i powinno zostać oddalone. W odpowiedzi na sprzeciw strona powodowa podniosła, że zastrzeżenie kary umownej rodzi odpowiedzialność zobowiązanego bez względu na wysokość poniesionej szkody, a nawet w sytuacji braku szkody, na co wskazuje wykładnia przepisuart. 484 § 2 kc. Pozwany w toku postępowania podtrzymał swoje stanowisko, że oddał pojazd w stanie nieuszkodzonym, na co wskazuje protokół zdawczo-odbiorczy, w którym zaznaczono pole „brak nowych uszkodzeń”. Stwierdził, że dochodzone roszczenie jest sprzeczne z treścią protokołu i budzi wątpliwości tak co do zasady jak i wysokości roszczenia. Sąd ustalił następujący stan faktyczny: Z. P.06 kwietnia 2011 roku wS.zawarł z(...) S.A.wL., prowadzącą wypożyczalnię samochodów, umowę najmu pojazdu. W ramach umowy, o godzinie 18:10, otrzymał do dyspozycjiF. (...)onr rej. (...), który miał wgniecenia na tylnych drzwiach, wypaloną dziurę na siedzeniu kierowcy i luźną tylną prawą lampę przeciwmgielną. Samochód był czysty i zatankowany do pełna. dowód: umowa najmu z 06 kwietnia 2011 roku k. 15, protokół zdawczo-odbiorczy k. 16, 33 68, zeznania świadkaR. G.k. 138-139. W dniu 08 kwietnia 2011 rokuZ. P.oddał samochód, który był czysty i zatankowany do pełna. Poza brakiem łącznika tłumika z rurą wydechową samochód nie posiadał jakichkolwiek innych uszkodzeń. dowód: protokół zdawczo-odbiorczy k. 16, odpis postanowienia o umorzeniu dochodzenia z 25 lipca 2011 roku 1 Ds. 480/11 k. 72, częściowo zeznania świadkaR. G.k. 138-139. Sąd zważył co następuje: Powództwo jako niewykazane należało oddalić. W postępowaniu sądowym o zapłatę powód zobowiązany jest udowodnić istnienie i wysokość dochodzonej wierzytelności (art. 6 kc). W sprawie pozwany zarzucił, że strona powodowa nie wykazała zarówno istnienia szkody, jak i jej wysokości. Strona powodowa wywodziła swoje powództwo z umowy najmu pojazdu (art. 659i następnekc) i co do zawarcia umowy i jej warunków nie było między stanowiskami stron rozbieżności, więc ustalenia w tym zakresie sąd poczynił w oparciu o zgodne oświadczenia stron, potwierdzone przedłożoną z pozwem umową (art. 229 kpc). Spór dotyczył między innymi wykładni regulaminu wypożyczalni, bowiem strona powodowa w piśmie z 12 listopada 2012 roku twierdziła, że obowiązek zapłaty pozwanego wynika z zastrzeżenia kary umownej (w oparciu o przepisart. 484 kc), przez co wystąpienie szkody i jej wysokość nie ma znaczenia. Zdaniem sądu jednak z treści regulaminu wypożyczalni samochodów, jej punktów 83 i 84, wynika że odpowiedzialność wynika z wyrządzonej szkody. Wskazane tam reguły opisują odpowiedzialność za szkodę i wysokość należności uzależniają od szkody, ustalając jedynie jej górną granicę dla poszczególnych klas pojazdów. Również dyrektywa zawarta wart. 484 kcuzależnia obowiązek zapłaty kary umownej od niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Co do wystąpienia szkody z przeprowadzonych w toku postępowania dowodów nie wynika, aby pozwany uszkodził samochód w zakresie, w jakim przedstawiono to w pozwie i jego uzasadnieniu – Czyli brak katalizatora i tłumika. Co prawda z zeznań świadkówM. M.iR. G.wynika, że był problem z układem wydechowym, to jednak należało mieć na uwadze, żeM. M.nie był obecny przy odbiorze samochodu, aR. G.w zeznaniach stwierdził, że było słychać głośną pracę silnika, co może wskazywać na ewentualne uszkodzenie łącznika rury wydechowej i tłumika oraz jego brak, jednak na pewno nie wskazuje na brak całego tłumika i katalizatora, co skutkowałoby hałasem, który uniemożliwiałby spokojny przejazd pozwanego zR. G.na stację benzynową, aby napełnić paliwem bak, a później odwieźć go do miejsca zamieszkania, bez zwrócenia uwagi każdej osoby znajdującej się w pobliżu samochodu, w tym ewentualnego patrolu policji. Mając na uwadze opisaną procedurę odbioru pojazdu, a więc oglądanie samochodu i spisanie protokołu, które zakończyło się zaznaczeniem pola „samochód przy zwrocie nie posiada nowych uszkodzeń”, a w polu „pozostałe uszkodzenia nie przedstawione na rysunku” wpisanie brak łącznika tłumika, a następnie przejazd tym samochodem pracownika strony powodowej aby zatankować i odwieźć pozwanego, pozwala stwierdzić, że samochód nie posiadał tak znacznych uszkodzeń układu wydechowego. Co do samego protokołu zdawczo odbiorczego, to należało stwierdzić, że złożony w oryginale (k. 68) uzasadnia przedstawione powyżej stanowisko. Przedłożona przez pozwanego kopia nie posiada żadnych wpisów po stronie odbioru pojazdu, więc należało stwierdzić, że po prostu nie skopiowała się przy wypisywaniu oryginału. Brak jest na niej nawet podpisu osób biorących udział w przekazaniu pojazdu. Na oryginale podpisy są, co wskazuje, że przy odbiorze pojazdu na karoserii nie było żadnych nowych uszkodzeń, a jedynym nowym był brak łącznika rury wydechowej i tłumika. Mając na uwadze, że świadekM. M., na co dzień pracownik strony powodowej, dokonuje stale odbiorów wypożyczonych pojazdów, należało przyjąć, że posiada odpowiednie kwalifikacje do oceny stanu technicznego pojazdu i na pewno potrafiłby ustalić zakres uszkodzeń i prawidłowo je opisać, co znalazłoby odzwierciedlenie w protokole. Tymczasem jedyną adnotacją była: „brak łącznika tłumika”. O tym, że nie doszło do uszkodzenia, czy kradzieży, tłumika i katalizatora świadczy również odpis postanowienia o umorzeniu dochodzenia z 25 lipca 2011 roku, zatwierdzonego przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śląskich w sprawie 1 Ds. 480/11 (k. 72). Postanowienie zostało wydane przez mł. asp.P. G.i jego treść uzasadniała oddalenie wniosku pozwanego o przesłuchanie tego świadka, bowiem mając na uwadze, że miał być słuchany na okoliczność wykazaną powołanym wyżej dokumentem, który nie był przez stronę powodową kwestionowany, byłby to dowód na okoliczność dostatecznie wyjaśnioną (art. 217 § 3 kpc). Mając powyższe na uwadze sąd uznał, że strona powodowa nie wykazała aby pozwany uszkodził tłumik i katalizator, a z postępowania dowodowego wynika jedynie brak łącznika tłumika i rury wydechowej. Ta szkoda nie została natomiast wykazana co do wysokości. Odnośnie wysokości szkody przełożono jedynie dowód w postaci kosztorysuE.’s nr 304 (k. 14). Jednak zawarto w nim dwie pozycje: rura wydechowa przód i katalizator, brak jest natomiast łącznika rury wydechowej i tłumika. Tym samym należało uznać, że strona powodowa nie wykazała wysokości szkody. Podkreślić należy, że strona powodowa była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, a postępowanie uproszczone, w którym była rozpoznawana niniejsza sprawa, służy do dyscyplinowania stron do podejmowania czynności procesowych i usprawnienia postępowania dowodowego. Takiemu celowi służyart. 5055§ 1 kpc, zgodnie z którym okoliczności faktyczne, zarzuty i wnioski dowodowe powinny być zgłoszone w pozwie, odpowiedzi na pozew lub na pierwszym posiedzeniu przeznaczonym na rozprawie. Strona powodowa w pozwie i odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty nie wskazała innych dowodów na potwierdzenie wysokości szkody, poza opisanym wyżej kosztorysem, tym nie wykazała wysokości roszczenia. Wobec powyższego, mając na uwadze, że roszczenie nie zostało wykazane, sąd powództwo oddalił. Odnosząc się do wniosku pozwanego o zasądzenie poniesionych przez niego kosztów postępowania, które zamknęły się w kosztach pełnomocnika, sąd oparł się na przepisieart. 316 § 1 kpci wziął pod uwagę stan z chwili zamknięcia rozprawy, czyli gdy pełnomocnictwo do reprezentowania pozwanego zostało wypowiedziane. Na tą chwilę pozwany nie miał już pełnomocnika i dlatego zwrot tych kosztów pozwanemu się nie należał.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Lubinie date: '2013-12-04' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Marek Tęcza legal_bases: - art. 484 § 2 kc. - art. 217 § 3 kpc recorder: Justyna Łazińska signature: I C 1615/12 ```
152010000001003_II_Ca_000998_2014_Uz_2014-08-05_002
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygnatura akt II Ca 998/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 5 sierpnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie: Przewodniczący: SSO Bogdan Popielarczyk Sędziowie: SSO Renata Stępińska (sprawozdawca) SO Zbigniew Zgud Protokolant: Ewelina Hazior po rozpoznaniu w dniu 5 sierpnia 2014 r. w Krakowie na rozprawie sprawy z powództwa(...)z siedzibą wW. przeciwkoM. O. o zapłatę na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie z dnia 27 lutego 2014 r., sygnatura akt I C 889/12/S 1 zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu brzmienie: I oddala powództwo w całości; II zasądza od strony powodowej(...)z siedzibą wW.na rzecz pozwanegoM. O.kwotę 2 952 zł brutto (dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa złote) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu przez radcę prawnegoP. P..; 2 zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę 1476 zł (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć złotych) brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu przez radcę prawnegoP. P.w postępowaniu odwoławczym; 3 nakazuje ściągnąć od strony powodowej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie kwotę 1183 zł (jeden tysiąc sto osiemdziesiąt trzy złote) tytułem opłaty od apelacji od uiszczenia której pozwany był zwolniony. UZASADNIENIE wyroku z dnia 5 sierpnia 2014 r. Strona powodowa(...)wW.pozwem z dnia 14 listopada 2011 roku wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym, wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanegoM. O.kwoty 32.086,39 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 listopada 2011 roku oraz kosztami procesu. W sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 6 grudnia 2011 roku, wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym,M. O.zaskarżył nakaz zapłaty w całości. Stwierdził, iż nie doręczono mu skutecznie ostatecznego wezwania do zapłaty, a nadto oświadczył, iż nie jest związany ze stroną powodową jakąkolwiek umową cywilno – prawną i podniósł zarzut przedawnienia Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 lutego 2014 r., sygn. akt I C 889/12/S, Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie w punkcie I zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 23.651,56 zł ustawowymi odsetkami od dnia 8 listopada 2012 r. do dnia zapłaty; w punkcie II oddalił powództwo w pozostałej części; w punkcie III zasądził od pozwanego g na rzecz strony powodowej kwotę 2.045,46 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; w punkcie IV przyznał od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Krakowa -Śródmieścia w Krakowie na rzecz radcy prawnegoP. P.kwotę 2.952 zł, tytułem wynagrodzenia za udzieloną pozwanemu nieopłaconą pomoc prawną z urzędu. Sąd I instancji ustalił, że w dniu 7 listopada 2007 roku pozwanyM. O.zawarł z(...) Bank (...) Spółką AkcyjnąwW.umowę kredytu gotówkowego, na mocy której bank udzielił mu kredytu gotówkowego na cele konsumpcyjne w kwocie 30.000 złotych na okres do dnia 7 listopada 2012 roku, podlegającego spłacie w 36 ratach miesięcznych wraz z odsetkami, zgodnie z planem spłaty. Kwoty niespłaconych w całości lub w części rat kredytu, stawały się w dniu następnym po upływie terminów płatności, zadłużeniem przeterminowanym i wymagalnym. Za każdy dzień zadłużenia przeterminowanego, bank pobierał odsetki, według zmiennej stopy procentowej określonej w uchwale zarządu(...). W dniu 30 listopada 2010 roku strona powodowa(...)wW.i(...) Bank (...) Spółka AkcyjnawW.zawarły umowę sprzedaży wierzytelności, na mocy której(...) Bank (...) Spółka AkcyjnawW.sprzedała stronie powodowej(...)wskazanych w wykazie wierzytelności, stanowiącym załącznik do umowy. Pozwany nie spłacił całości kredytu, a kredyt spłacał zgodnie z harmonogramem tylko do pewnego momentu. Oceniając materiał dowodowy, Sąd Rejonowy wskazał, że oparł się na dokumentach prywatnych, albowiem nie budziły one wątpliwości i nie były kwestionowane przez strony, a nadto na zeznaniach powoda, które uznał za wiarygodne. Natomiast pominął dowód z wezwań do zapłaty, wypowiedzenia umowy kredytu oraz zawiadomienia dłużnika o cesji wierzytelności, albowiem strona powodowa pomimo wezwania, nie przedłożyła na chwilę zamknięcia rozprawy dowodów doręczenia powyższych pism pozwanemu. Zatem uznał, iż nie można przyjąć, iż oświadczenie te doszły do wiadomości adresata. Ponadto pominął dowód z wyciągu z ksiąg sekurytyzacyjnych, albowiem nie posiada on mocy dokumentu urzędowego, a jedynie jest dokumentem prywatnym, którego prawdziwości, co do wykazania wysokości zobowiązania pozwany zaprzeczył. Mając na uwadze powyższe, Sąd I instancji stwierdził, że powództwo jest częściowo zasadne. Cytując przepisyart. 3531k.c.iart. 69 ust 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowewskazał, że w ramach autonomii woli, która pozwala podmiotom kształtować stosunki cywilnoprawne mocą własnych decyzji, fundamentalne znaczenie dla stosunków cywilnoprawnych ma swoboda umów. Obowiązkiem dłużnika jest wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią, bez względu na okoliczności, które zaistniały po powstaniu zobowiązania. Zgodnie zart. 509 k.c.wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu, albo właściwości zobowiązania. Sąd Rejonowy stwierdził, że jak wynika z materiału dowodowego, strona powodowa zawarła w dniu 30 listopada 2010 roku umowę sprzedaży wierzytelności, na mocy której(...) Bank (...) Spółka AkcyjnawW.sprzedała jej(...)wskazanych w wykazie wierzytelności, stanowiącym załącznik do umowy, w tym wierzytelności wobec pozwanego. Pozwany zakwestionował ważność umowy cesji, jak również istnienie i wysokość zobowiązania. Zgodnie zart. 513 § 1 k.c.dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. W dacie zawarcia umowy cesji pomiędzyBankiem (...) S.A., a stroną powodową, tj. w dniu 30 listopada 2010 r., nie obowiązywały już przepisyart. 92c Prawa bankowegoorazart. 326 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych. Zgodnie z obowiązującym od dnia 1 lipca 2004 roku do dnia 12 stycznia 2009 rokuart. 92c Prawa bankowego, przelew wierzytelności banku na towarzystwo funduszy inwestycyjnych tworzące fundusz sekurytyzacyjny, albo na fundusz sekurytyzacyjny wymagał uzyskania przez bank zgody dłużnika banku, będącego stroną czynności dokonanej z bankiem, jak również zgody dłużnika z tytułu zabezpieczenia wierzytelności banku, wynikającej z dokonanej czynności oraz złożenia przez dłużnika oświadczenia o poddaniu się egzekucji na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego, który nabywał wierzytelność; zgoda i oświadczenie powinny być wyrażone w formie pisemnej pod rygorem nieważności (ust. 1). Wyjątek zastrzeżony wart. 326 ust. 2u. f. i. polegał na uchyleniu wynikającego zart. 92c ust. 1 Prawa bankowego, wymagania uzyskania zgody dłużnika na przelew wierzytelności banku na funduszu sekurytyzacyjnego w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę określonych w umowie warunków udzielenia kredytu. Zrezygnowano ze zgody na przelew zarówno dłużnika przelewanej wierzytelności banku, jak i dłużnika banku z tytułu zabezpieczenia (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2010 r., IV CSK 558/09 i z dnia 29 września 2010 r., V CSK 61/10). Sąd I instancji odwołując się do poglądów judykatury (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2011r., I CSK 118/10) stanął na stanowisku, iż jeżeli dłużnik będący kredytobiorcą nie dotrzymuje warunków udzielenia kredytu , bank może dokonać przelewu wierzytelności na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego, bez zgody zarówno tego dłużnika, jak i dłużnika banku z tytułu zabezpieczonego kredytu. Cytującart. 6 k.c.iart. 232 k.p.c.Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie na stronie powodowej spoczywał ciężar wykazania, że pozwany był zobowiązany wobec(...) Bank (...) Spółki AkcyjnejwW.oraz, że wierzytelność w oznaczonej wysokości przeszła na jej rzecz. Zarzuty pozwanego odnosiły się do przede wszystkim do tego, że strona powodowa przedłożonymi dokumentami nie wykazała zasadności i wysokości roszczenia objętego pozwem, a przedłożony przez nią wyciąg z ksiąg bankowych, nie stanowi dokumentu urzędowego. Pozwany, czego sam nie kwestionował w swych zeznaniach, nie wywiązywał się ze swych zobowiązań wynikających z umowy kredytu gotówkowego z dnia 7 listopada 2007 roku, a polegających na jego terminowej spłacie, co doprowadziło do powstania zaległości względem(...) Bank (...) Spółki AkcyjnejwW.. Sąd I instancji odwołując się do treściart. 95 ust 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowei wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca 2011 roku stwierdził, iż pozbawienie wyciągu z ksiąg bankowych waloru dokumentu urzędowego, nie pozbawia go jednak mocy dowodowej w ogóle. Od 20 lipca 2013 r. obowiązuje przepisart. 95 ust 1 a ustawy prawo bankowe, zgodnie z którym moc prawna dokumentów urzędowych, o której mowa wust. 1, nie obowiązuje w odniesieniu do dokumentów wymienionych w tym przepisie w postępowaniu cywilnym. Podobne przepisy odnoszą się do mocy obowiązującej wyciągów z ksiąg funduszu sekurytyzacyjnego, a to art. 194 § 1 i 2 ustawy o funduszach inwestycyjnych. W konsekwencji Sąd I instancji uznał, że oświadczenie banku o zbyciu wierzytelności z tytułu kredytu w kwocie 23.651,56 zł jest prawdziwe i znajduje potwierdzenie w umowie o kredyt, z której wynika, iż kwota udzielonego kredytu była wyższa (wynosiła 30.000zł). Zatem to na pozwanym ciążył obowiązek wykazania, że kredyt spłacił w całości, albo w części większej niż dochodzona pozwem. Pozwany w zeznaniach potwierdził, iż spłacał kredyt nieterminowo, nie określił jednak w jakiej wysokości go spłacił. Nie przedstawił żadnych dowodów, potwierdzających wysokość spłaty kapitału kredytu. W związku z tym Sąd Rejonowy uznał, iż pozwany nie wykazał, by dochodzona kwota należności głównej w wysokości 23.651,56 złotych została zapłacona. Odnośnie zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanego stwierdził, że wierzytelność banku jest poddana regulacji zawartej wart. 118 k.c.i termin jej przedawnienia wynosi trzy lata, zaś obowiązek wykazania tego zarzutu spoczywał na pozwanym (art. 120 § 1 k.c.). Jak wynika z treści umowy z dnia 7 listopada 2007 roku, bank udzielił mu kredytu gotówkowego na cele konsumpcyjne w kwocie 30.000 złotych na okres do dnia 7 listopada 2012 roku. Należność główna stała się wymagalna w całości najpóźniej z dniem 8 listopada 2012 roku, wobec braku udowodnienia przez stronę powodową, że umowa o kredyt został wypowiedziana skutecznie powodowi wcześniej. Zatem co do żądania zasądzenia kwoty należności głównej w wysokości 23.651,56 złotych, zarzut przedawnienia roszczenia uznał za chybiony, tym bardziej że powództwo zostało wniesione w dniu 14 listopada 2011r., a zatem wszelkie roszczenia wymagalne po 14 listopada 2008 r., nie mogą zostać uznane za przedawnione. Odnośnie skapitalizowanych odsetek w kwocie 8.389,18 zł Sąd I instancji wskazał, że strona powodowa została wezwana do sprecyzowania żądania pozwu, przez wskazanie za jaki okres domaga się zapłaty skapitalizowanych odsetek i wg jakiej stopy procentowej, czego nie uczyniła. Skoro żądanie pozwu w tej części nie poddaje się ocenie, co do jego zasadności w całości, bądź w części, to podlegało ono oddaleniu. Nie sposób bowiem ustalić w sposób wiarygodny, czy nastąpiło przedawnienie dochodzonego roszczenia w zakresie odsetek, albowiem nie wiadomo, czy przedmiotowa wierzytelność w tym zakresie nie stała się wymagalna w dacie, za który odsetki są dochodzone. W związku z tym Sąd Rejonowy, uznał, iż pozwany jest zobowiązany do zapłaty kwoty 23.651,56 złotych, tj. kwoty niespłaconego kapitału kredytu wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wymagalności całego kredytu. Cytując przepisyart. 481 § 1 k.c.,art. 455 k.c.stwierdził, że roszczenie stało się wymagalne z dniem 8 listopada 2012 roku, albowiem kredyt gotówkowy został udzielony na okres do dnia 7 listopada 2012 roku. Sąd Rejonowy nie uznał za uzasadnione zarzutów zmierzających do wykazania nieważności umowy kredytu w § 21, zezwalającej na przeniesienie praw z umowy wobec konsumenta na inny podmiot –art. 385(3) pkt 5 k.c., skoro przepisyprawa bankowegoi ustawy o funduszach inwestycyjnych w sposób szczególny regulowały te kwestie odmiennie po 13 stycznia 2009 r. i z mocy ustawy bank mógł w dacie zawarcia umowy z powodem przenieść skutecznie wierzytelność. Natomiast za uzasadnione uznał zarzuty pozwanego: braku wykazania za jaki okres i jakich odsetek domagała się strona powodowa i braku udowodnienia zasadności i wysokości roszczenia o zapłatę kosztów w kwocie 45,65 zł. W rezultacie oddalił powództwo w pozostałej części, jako nieudowodnione. O kosztach procesu orzekł na zasadzieart. 100 k.p.c., uwzględniając, iż strona powodowa utrzymała się z żądaniem pozwu w ok. 73,5 %. Na koszty procesu poniesione przez nią złożyły się: opłata od pozwu - 402 zł, wynagrodzenie pełnomocnika - 2.400 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17 złotych, czyli łącznie 2.802 zł. Obowiązkowi zwrotu podlegało ok. 73,6 % tej kwoty, tj. 2.045,46 złotych. Ponieważ koszty pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu nie zostały opłacone, obciążył nimi Skarb Państwa, a obejmują one wynagrodzenie w kwocie 2.400 zł, powiększone o podatek VAT. W apelacji od punktów I, II i IV ww. wyroku, pozwanyM. O.zarzucił: 1 naruszenieart. 233 §1 k.p.c., poprzez dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego; 2 naruszenieart. 128 § 1w zw. zart. 130 k.p.c., poprzez dopuszczenie jako dowodu fragmentu listy wierzytelności; 3 naruszenieart. 385Jpkt. 5w związku z art.art. 3851§ 4 k.p.c. W konsekwencji wnioskował o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I, poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w tej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia, przy uwzględnieniu koszów procesu za obie instancje. W uzasadnieniu apelacji pozwany wskazał w szczególności, że Sąd Rejonowy uznał częściowo żądanie strony powodowej za zasadne i zasądził na jej rzecz kwotę 23.651,56 zł, pomimo nieudowodnienia na jakiej podstawie domagała się zasądzenia tej kwoty, jako należności głównej. Strona powodowa nie przedstawiła również jakichkolwiek rozliczeń pomiędzybankiem (...) S.A., a pozwanym, odnośnie tego jaka kwota kredytu została spłacona, a jaka pozostała do spłaty. Ponadto z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, iż należność główna stała się wymagalna w całości w dniu 8 listopada 2012 roku - wobec braku udowodnienia wypowiedzenia umowy kredytowej z dnia 7 listopada 2007 roku, natomiast pozew został wniesiony dniu 14 listopada 2011 roku, a zatem powództwo było przedwczesne. Apelujący odwołując się do poglądów judykatury wywodził, że postanowienia § 21 umowy kredytowej z dnia 7 listopada 2007 roku nie były indywidualnie negocjowane z nim, a zatem są nieważne. Tym samym nieważna jest umowa cesji z dnia 30.11.2010 r., jakiej dokonano na podstawie tego paragrafu umowy kredytowej. Zatem strona powodowa nie nabyła wierzytelności przysługujących(...) S.A.wobec pozwanego, a więc nie przysługiwały jej dochodzone pozwem wierzytelności. Nie posiadała zatem legitymacji czynnej do występowania w niniejszej sprawie. Strona powodowa żądała oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania odwoławczego. Sąd Okręgowy zważył, co następuje: Apelacja była zasadna i skutkowała żądaną zmianą zaskarżonego wyroku. Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które nie pozostają w sprzeczności z zasadami logicznego myślenia i doświadczenia życiowego oraz nie wykazują błędów natury faktycznej, dlatego też Sąd Okręgowy przyjął je za własne, za wyjątkiem ustalenia, że zadłużenie pozwanego wobec strony powodowej wynosi 23.651,56 zł. W ocenie Sądu Odwoławczego, strona powodowa nie udowodniła wysokości dochodzonego roszczenia w całości, w tym także co do kwoty należności głównej. Do pozwu dołączyła wprawdzie wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu inwestycyjnego (k. 24), ale dokument ten dowodzi jedynie tego, iż strona powodowa twierdziła, że pozwany posiada względem niej stosowne zadłużenie, w tym z tytułu kapitału w kwocie 23.651,56 zł. Jak trafnie wskazał Sąd I instancji, dokument ten nie ma jednak charakteru dokumentu urzędowego, co wynika w szczególności z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca 2011 roku, P 7/09, (Dz. U. Nr 72 poz. 388), przytoczonego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Jest zatem dokumentem prywatnym, stanowiącym w świetleart. 245 k.p.c.dowód jedynie tego, że strona powodowa złożyła oświadczenie woli (i wiedzy) określonej treści, nie korzystające jednak z prawnego domniemania zgodności z rzeczywistością. Skoro pozwany zaprzeczył prawdziwości ww. dokumentu, to strona powodowa po myśliart. 253 k.p.c.winna była okoliczności te udowodnić, jako że chciała z niego skorzystać. Nie można zgodzić się ze stroną powodową, że wysokość należności głównej wynika z załącznika do umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 30 listopada 2010 r. (k. 89-90), bowiem do ww. umowy w istocie nie został dołączony wyciąg z tego załącznika, a jedynie dwie tabelki, pisane małą, nieczytelną czcionką. Skoro pozwany już przed Sądem I instancji kwestionował fakt zawarcia umowy cesji i prawdziwość tych w istocie dwóch oderwanych fragmentów załącznika i twierdził, że kwota niespłaconego kapitału nie wynika też z przedłożonego harmonogramu spłaty, to strona powodowa winna była udowodnić powództwo zarówno co do zasady, jak i wysokości. Okoliczności tych strona powodowa faktycznie nie wykazała, mimo że były one sporne, a co za tym idzie, winny podlegać udowodnieniu (art. 227 k.p.c.,art. 229 k.p.c.acontrario). Ujemne skutki prawne niewykazania tych okoliczności obciążają stronę powodową, jako że w tym zakresie ciężar dowodu spoczywał na niej. Strona powodowa jest profesjonalistą, a zatem zgodnie z wymogami należytej staranności, winna udowadniać podstawy swych roszczeń w sporach z konsumentami. Tego jednak nie uczyniła, co skutkowało przyjęciem, że powództwo było niezasadne i podlegało oddaleniu w całości. Sąd I instancji w opisanych wyżej okolicznościach błędnie przyjął, że oświadczenie banku o zbyciu wierzytelności z tytułu kredytu w kwocie 23.651,56 zł jest prawdziwe tylko dlatego, że znajduje potwierdzenie w umowie o kredyt, z której wynika, iż kwota udzielonego kredytu była wyższa i wynosiła 30.000 zł. Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, na zasadzieart. 386 § 1 k.p.c.Wobec uwzględnienia apelacji, nadał wyrokowi Sądu Rejonowego nową treść, jak w punkcie 1 tenoru wyroku. Oddalenie powództwa w całości, skutkowało zasądzeniem od strony powodowej, jako przegrywającej, kosztów procesu na rzecz pozwanego, stanowiących koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej mu z urzędu, z uwzględnieniem podatku VAT, zgodnie zart. 98 § 1, art. 99w zw. zart. 108 § 1 k.p.c.oraz§ 2, § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz. U. nr 163, poz. 1349 z późn. zm.). Wobec uwzględnienia ww. zarzutu pozwanego, bezprzedmiotowe było ustosunkowanie się do pozostałych zarzutów apelacji. Natomiast o kosztach postępowania odwoławczego, które stanowiły koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu, wyrzekł na podstawieart. 98 § 1w zw. zart. 108 § 1 k.p.c.w zw. zart. 391 § 1 k.p.c.oraz § 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 ww. rozporządzenia. Ponieważ pozwany był zwolniony od kosztów sądowych w całości, a zatem także od opłaty od apelacji, dlatego na zasadzieart. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych(Dz. U. nr 167, poz. 1398, ze zm.) nakazał ściągnięcie jej od strony powodowej, jako przegrywającej.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Krakowie date: '2014-08-05' department_name: II Wydział Cywilny Odwołaczy judges: - Renata Stępińska - Bogdan Popielarczyk - Zbigniew Zgud legal_bases: - art. 385(3) pkt 5 k.c. - art. 95 ust 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe - art. 326 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych - art. 98 § 1, art. 99 - § 2, § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu - art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych recorder: Ewelina Hazior signature: II Ca 998/14 ```
151025050001512_III_RC_000294_2015_Uz_2016-08-08_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt III RC 294/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 8 sierpnia 2016 r. Sąd Rejonowy w Brodnicy Wydział III Rodzinny i Nieletnich w składzie następującym: Przewodniczący: SSR Marzena Sirokos Protokolant: sekr. sądowy Milena Jastrzembska po rozpoznaniu w dniu 25 lipca 2016 r. w Brodnicy sprawy z powództwaW. D. przeciwkoE. D. o zapłatę 1 oddala powództwo, 2 nie obciąża strony powodowej nieuiszczoną opłatą sądową i przejmuje ją na rzecz Skarbu Państwa. Sędzia /-/ M.S.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Brodnicy date: '2016-08-08' department_name: III Wydział Rodzinny i Nieletnich judges: - Marzena Sirokos legal_bases: [] recorder: sekr. sądowy Milena Jastrzembska signature: III RC 294/15 ```
151015150000503_I_C_000041_2023_Uz_2023-08-07_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt. I C 41/23 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 20 lipca 2023 r. Sąd Rejonowy w Gdyni - I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący: asesor sądowy Mateusz Berent Protokolant: Małgorzata Kiedrowska po rozpoznaniu w dniu 20 lipca 2023 r. w Gdyni na rozprawie sprawy z powództwaW. C. przeciwko(...)Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanemu Sekurytyzacyjnemu Funduszowi Inwestycyjnemu Zamkniętemu z siedzibą wW. o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym oddala powództwo; zasądza od powódkiW. C.na rzecz pozwanego(...)Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą wW.kwotę 1800 (tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty; nie obciąża powódki kosztami procesu w stosunku do pozwanego w pozostałym zakresie. Sygn. akt I C 41/23 UZASADNIENIE I. (żądanie i podstawa faktyczna pozwu) PowódkaW. C.wystąpiła przeciwko pozwanemu(...)Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanemu Sekurytyzacyjnemu Funduszowi Inwestycyjnemu Zamkniętemu z siedzibą wW.z powództwem o usunięcie niezgodności treściksięgi wieczystej o numerze (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Gdyni poprzez wykreślenie z działu IV hipoteki przymusowej do kwoty 30.892,95 zł ustanowionej na rzecz pozwanego w oparciu o wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 8 grudnia 2015 roku w sprawie o sygn. akt I C 1278/15 wraz z postanowieniem z dnia 27 lutego 2017 roku w przedmiocie wydania kolejnego tytułu wykonawczego pod sygn. akt I Co 50/17, żądając zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazano, że współwłaścicielami ww. księgi wieczystej sąW. C.orazJ. B. (1)– rodzeństwo. W dziale IV ujawniono opisaną wyżej hipotekę przymusową.J. B. (1)został całkowicie ubezwłasnowolniony postanowieniem Sadu Wojewódzkiego w Gdańsku z dnia 11 października 1995 roku. Oznacza to, że w myślart. 12 k.c.został pozbawiony zdolności do czynności prawnych i nie mógł skutecznie zaciągać jakichkolwiek zobowiązań, w tym także zobowiązań, które zostały zabezpieczone ww. hipoteką. Według wiedzy powódki, w dacie zaciągnięcia zobowiązaniaJ. B. (1)nie miał ustanowionego jakiegokolwiek opiekuna prawnego. Wnioskodawczyni jest spadkobiercą ustawowymJ. B. (1)zmarłego dnia 4 sierpnia 2021 roku wG.– w całości z dobrodziejstwem inwentarza. Powódka ma interes prawny w usunięciu niezgodności treści księgi wieczystej, bowiem jest jedynym właścicielem nieruchomości. Powódka wezwała pozwanego do dobrowolnego wykreślenia tej hipoteki, ale wezwanie pozostało bez odpowiedzi. (pozew k. 3-5) II. (stanowisko pozwanego) Pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Zdaniem pozwanego sąd wieczystoksięgowy dokonał wpisu hipoteki w sposób prawidłowy. Podstawę wpisu stanowił tytuł wykonawczy w postaci wyroku zaocznego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, a zakres kognicji sądu wieczystoksięgowego był ograniczony. Tytuł ten pozostaje w obrocie prawnym. Również w postępowaniu wszczętym na podstawie art. 10 ust. 1 u.k.w.h. niedopuszczalne jest wydanie wyroku, który zastępowałby orzeczenie podlegające szczególnemu reżimowi proceduralnemu. Sąd nie ma kognicji do stwierdzenia, iż tytuł wykonawczy został wydany w sposób wadliwy lub też przestał obowiązywać. Gdy podstawą wpisu hipoteki przymusowej do księgi wieczystej jest sądowy tytuł wykonawczy, to nie można podważyć jego wykonalności w procesie sądowym w trybie art. 10 ust. 1. (odpowiedź na pozew, k. 37-41) III. Sąd ustalił następujący stan faktyczny: Dnia 11 października 1995 roku Sąd Wojewódzki w Gdańsku w sprawie o sygn. akt I Ns 85/95 ubezwłasnowolnił całkowicie z powodu choroby psychicznej – schizofrenii paranoidalnejJ. B. (1). (dowód: postanowienie z dnia 11 października 1995 r. w sprawie I Ns 85/95, k. 22) W dziale II.księgi wieczystej o numerze (...)jako współwłaścicieli w częściach ułamkowych ujawniono powódkęW. C.oraz jej brataJ. B. (1). (dowód: odpis zupełny KW nr(...), k. 8-21) Prawomocnym wyrokiem zaocznym z dnia 8 grudnia 2015 roku Sąd Rejonowy w Gdyni w sprawie o sygn. akt I C 1278/15 uwzględnił powództwo(...)Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą wW.przeciwkoJ. B. (2). Wyrok zaoczny został zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 19 lutego 2016 r. Na podstawie ww. tytułu wykonawczego prowadzone było przeciwkoJ. B. (2)postępowanie egzekucyjne przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w GdyniJ. T.pod sygn. akt Km 1753/16. Egzekucję wszczęto z wniosku(...)Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą wW. (dowód: wyrok zaoczny, k. 94 akt o sygn. I C 1278/15, postanowienie z dnia 19 sierpnia 2021r. w sprawie Km 1753/16, k. 46) Dnia 27 lutego 2017 roku Sąd Rejonowy w Gdyni w sprawie o sygn. akt I Co 50/17 wydał wierzycielowi (pozwanemu w niniejszej sprawie) drugi tytuł wykonawczy w celu ustanowienia hipoteki przymusowej do kwoty 30.892,95 zł. na należącym do dłużnikaJ. B. (1)udziale w nieruchomości objętejksięgą wieczystą (...). (dowód: postanowienie Sądu Rejonowego w Gdyni, k. 14 akt o sygn. I Co 50/17. odpis zupełny KW nr(...), k. 8-21, wydruk z KW, k. 47-53) Spadek poJ. B. (1)zmarłym dnia 4 sierpnia 2021 roku na podstawie ustawy nabyła jego siostraW. C.w całości z dobrodziejstwem inwentarza. (dowód: postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku z dnia 9 lutego 2022r. w sprawie VII Ns 1121/12, k. 23) Pismem z dnia 5 września 2022 roku powódka wezwała pozwanego do dobrowolnego wykreślenia z działu IVksięgi wieczystej o numerze (...)hipoteki przymusowej do kwoty 30.892,95 zł ustanowionej na zabezpieczenie roszczeń wynikających z wyroku Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 27 lutego 2017 roku w sprawie o sygn. akt I C 1278/15. (dowód: wezwanie z dnia 5 września 2022r., k. 24-24v., potwierdzenie nadania, k. 25) Sąd zważył co następuje: IV. Powyższy bezsporny stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony. (ocena dowodów) Oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, że dowody z dokumentów przedłożonych przez strony są wiarygodne, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, w tym zgodności przedstawionych kopii dokumentów z oryginałami, prawdziwości twierdzeń w nich zawartych, ani też żadna ze stron nie zaprzeczyła, że osoby podpisane pod tymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych. Co więcej, zgodnie zart. 244 §1 k.p.c.dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. V. (rozstrzygnięcie i podstawa prawna orzeczenia) Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Materialnoprawną podstawą roszczenia powódki stanowił jestart. 10 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece(tekst jednolity Dz.U. z 2023 r. poz. 146 ze zm.; dalej jako: u.k.w.h.)., zgodnie z którym w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym osoba, której prawo nie jest wpisane lub jest wpisane błędnie albo jest dotknięte wpisem nieistniejącego obciążenia lub ograniczenia, może żądać usunięcia niezgodności. W niniejszej sprawie Sąd nie stwierdził niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w dziale IV. księgi wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym. Ujawniona tam hipoteka przymusowa wpisana została na podstawie funkcjonującego w obrocie prawnym tytułu wykonawczego, który stanowi prawomocny wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Gdyni zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Powódka kwestionowała istnienie wierzytelności stwierdzonej tytułem wykonawczym powołując się na nieważność umowy stanowiącej źródło wierzytelności z uwagi na brak zdolności do czynności prawnych pozwanego – jej brataJ. B. (1), którego udział w prawie własności w przedmiotowej nieruchomości obciążono hipoteką przymusową. Zgodnie bowiem z treściąart. 365 § 1 k.p.c.orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Natomiast jak stanowiart. 366 k.p.c.wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Moc wiążąca orzeczenia powoduje, że organ postępowania (w szczególności sąd) nie może badać kwestii stwierdzonej w prawomocnym orzeczeniu, jeżeli pojawi się ona jako kwestia wstępna w tym samym albo innym postępowaniu (vide:wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 2002 r., V CKN 1110/00, LEX nr 74492; wyrok Sądu Najwyższego z 20 stycznia 2011 r., I UK 239/10, LEX nr 738532; wyrok Sądu Najwyższego z 5 października 2012 r., IV CSK 67/12, LEX nr 1231342; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 marca 2015 r., I ACa 467/14, LEX nr 1680071; postanowienie Sądu Najwyższego z 24 czerwca 2015 r., III UK 198/14, LEX nr 1790947). Należy przy tym zaznaczyć, że kwestia rozstrzygnięta prawomocnym orzeczeniem co do istoty sprawy nie może pojawić się jako kwestia główna w innym postępowaniu ze względu na powagę rzeczy osądzonej (por.art. 366 k.p.c.). Kwestia stwierdzona w prawomocnym orzeczeniu nie podlega badaniu w ogóle w tym samym ani w innym postępowaniu (vide:wyrok Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2014 r., V CSK 433/13, LEX nr 1514746). Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, należało stwierdzić, że w niniejszym postępowaniu nie podlegają ocenie podnoszone przez powódkę zarzuty związane z brakiem zdolności do czynności prawnych oraz zdolności procesowej pozwanego w sprawie Sądu Rejonowego w Gdyni o sygn. akt I C 1278/15 przeciwkoJ. B. (2)z uwagi na związanie Sądu wydanym prawomocnym wyrokiem w tejże sprawie. Wskazany wyrok korzysta z waloru prawomocności, w dalszym ciągu istnieje w obrocie prawnym, nie został wyeliminowany w drodze nadzwyczajnego lub zwyczajnego środka zaskarżenia. W rezultacie, Sąd nie mógł w niniejszym postepowaniu podważyć bytu wskazanego wyroku z uwagi na wady proceduralne następczo ujawnione czy też z uwagi na zarzuty, które winne być zgłoszone w toku postępowania rozpoznawczego (brak zdolności pozwanego do czynności prawnych i brak jego zdolności procesowej). Jeśli podstawą wpisu hipoteki przymusowej do księgi wieczystej jest sądowy tytuł wykonawczy, to nie można podważyć jego wykonalności w procesie sądowym w trybie art. 10 ust. 1 u.k.w.h. Należy zauważyć, że powództwo mogłoby się okazać zasadne, gdyby tytuł wykonawczy stanowiący podstawę ustanowienia hipoteki przymusowej zostałby skutecznie wzruszony w innym postępowaniu, na skutek czego doszłoby do zmiany lub uchylenia orzeczenia stanowiącego tytuł wykonawczy. W konsekwencji, dopiero eliminacja przedmiotowego wyroku z obrotu prawnego otworzy drogę do podważenia wpisu hipoteki przymusowej ujawnionej w księdze wieczystej. W niniejszym postępowaniu wzruszenie przedmiotowego wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 8 grudnia 2015 r. wykracza poza zakres kognicji Sądu. W tym stanie rzeczy, Sąd na podstawie art. 10 ust. 1 u.k.w.h.a contrariooddalił powództwo. VI. (koszty procesu) O kosztach procesu sąd orzekł na podstawieart. 102 k.p.c., nie obciążając częściowo powódki kosztami procesu, którymi winna zostać obciążona zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Zgodnie bowiem z §2 pkt 7 w zw. z §5 pkt 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800 ze zm.) wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej wynosiło 5.400,00 zł. Sąd miał na uwadze, że spór dotyczył hipoteki do kwoty 30.892,95 zł, stąd odnoszenie stawek wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej do wskazanej w pozwie wartości przedmiotu sporu byłoby rażąco niesprawiedliwe dla przegrywającej proces powódki. Sąd po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu nie mógł zbadać wartości przedmiotu sporu, która powinna była odpowiadać sumie hipoteki przymusowej. W takim przypadku wysokość wynagrodzenia pełnomocnika odpowiadałaby stawce 1.800 zł i taka też kwota została zasądzona od powódki tytułem kosztów procesu. W pozostałym zakresie Sąd nie obciążał powódki kosztami procesu. Nadto, na podstawieart. 98 § 11k.p.c.Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Gdyni date: '2023-07-20' department_name: I Wydział Cywilny judges: - asesor sądowy Mateusz Berent legal_bases: - art. 12 k.c. - art. 365 § 1 k.p.c. - art. 10 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece recorder: Małgorzata Kiedrowska signature: I C 41/23 ```
151500000000503_I_ACa_000965_2014_Uz_2015-02-25_002
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I ACa 965/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 25 lutego 2015 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący : SSA Zofia Kawińska-Szwed Sędziowie : SA Mieczysław Brzdąk SO del. Ewa Solecka (spr.) Protokolant : Magdalena Bezak po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2015 r. w Katowicach na rozprawie sprawy z powództwaF. C. przeciwkoA. D. o zapłatę na skutek apelacji obu stron od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 23 lipca 2014 r., sygn. akt II C 137/13, 1 zmienia zaskarżony wyrok: a w punkcie 1. i 2. o tyle, że zasądzoną w punkcie 1. od pozwanejA. D.na rzecz powodaF. C.kwotę 256.127,84 złote podwyższa do 286.723 (dwieście osiemdziesiąt sześć tysięcy siedemset dwadzieścia trzy) złote z ustawowymi odsetkami od dnia 19 września 2012 roku, b w punkcie 3. o tyle, że zasądzoną nim od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9.721,80 złotych podwyższa do 10.870,12 (dziesięć tysięcy osiemset siedemdziesiąt i 12/100) złotych; 2 oddala apelację pozwanej; 3 zasądza od pozwanej na rzecz powoda 8.730 (osiem tysięcy siedemset trzydzieści) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego; 4 przyznaje adwokatJ. K.od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach 6.642 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa) złote, w tym podatek od towarów i usług w kwocie 1.242 (jeden tysiąc dwieście czterdzieści dwa) złote, za pomoc prawną udzieloną pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. IACa 965/14 UZASADNIENIE PowódF. C.domagał się zasądzenia odA. D.kwoty 286.723 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa oraz kosztów postępowania. W dniu 12 listopada 2012r. Sąd RejonowyL.wL.wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, orzekając zgodnie z żądaniem pozwu. Pozwana wniosła sprzeciw od tego nakazu zapłaty, domagając się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia na jej rzecz od powoda kosztów postępowania. Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach: 1 zasądził od pozwanejA. D.na rzecz powodaF. C.kwotę 256.127,84 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 września 2012r.; 2 oddalił powództwo w pozostałym zakresie; 3 zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9721,80 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; 4 przyznał od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Katowicach na rzecz adwokataJ. K.kwotę 8856 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu, w tym kwotę 1656 zł tytułem podatku od towarów i usług. Rozstrzygnięcie powyższe Sąd oparł na następujących ustaleniach i zważeniach: A. D.od 5 lutego 1999r. do sierpnia 2011r. była użytkownikiem wieczystym nieruchomości stanowiącejdziałkę gruntu nr (...)o powierzchni 706 m2położonej wK.przyul. (...)oraz właścicielką posadowionego na tej działce budynku mieszkalnego. W sierpniu 2011r. pozwana dokonała darowizny ww. nieruchomości na rzecz synaJ. D.. W dniu 11 lutego 2009r. pozwana w formie aktu notarialnego, udzieliła powodowi pełnomocnictwa do zarządu i administrowania całym jej majątkiem, do występowania, w jej imieniu między innymi wobec osób prawnych i fizycznych, przed wszystkimi władzami, organami państwowymi i samorządowymi, instytucjami, bankami, sądami, spółdzielniami, urzędami we wszystkich sprawach dotyczących majątku pozwanej oraz jej osoby, do odbioru korespondencji, przesyłek oraz pieniędzy przypadającychA. D.z jakiegokolwiek tytułu i do rozporządzania całym jej majątkiem pod dowolnym tytułem prawnym. Pozwana umocowała powoda również do rozporządzenia należącą do niej nieruchomością położoną wK., za cenę i na warunkach według uznania powoda. Umocowanie obejmowało także upoważnienie pełnomocnika do ustalenia sposobu zapłaty, wydania przedmiotu umowy oraz podpisania wszystkich innych niezbędnych dokumentów związanych z przedmiotem umowy, w tym do zawarcia umowy sprzedaży (przedwstępnej, warunkowej). Pełnomocnik był również upoważniony do samodzielnego podpisywania niezbędnych dokumentów, składania wniosków, wnoszenia środków prawnych oraz do podejmowania wszelkich innych czynności faktycznych i prawnych, jakie mogą wchodzić w zakres udzielonego pełnomocnictwa. W dniu 19 lipca 2011r. pozwana złożyła oświadczenie o uznaniu długu, w którym przyznała, że w okresie, gdy była użytkownikiem wieczystym nieruchomości położonej wK.przyul. (...), wszystkie nakłady czynione na ww. nieruchomość, w postaci: - zapłaty ceny z tytułu zakupu nieruchomości, - kosztów inwentaryzacji konserwatorskiej, orzeczenia stanu technicznego nieruchomości oraz wykonania projektu wykonawczego remontu, - kosztu wykonania projektu wykonawczego rewitalizacji ocieplenia i kolorystyki budynku, - kosztów materiałów budowlanych za pierwszy etap remontu, - kosztów wykonawcy pierwszego etapu remontu, - opłat ponoszonych za wodę oraz ścieki, - opłat za energię elektryczną, - opłat związanych z ubezpieczeniem nieruchomości, - kosztów sądowych związanych z prowadzeniem spraw dotyczących nieruchomości, - opłat z tytułu podatku od nieruchomości - opłat z tytułu użytkowania wieczystego, ponoszone były wyłącznie przezK. C.iF. C.,C. C.iM. C., za jej wiedzą i zgodą. Jednocześnie powódka w oświadczeniu tym uznała roszczenia ww. osób, z tytułu poczynionych przez nie nakładów na nieruchomości, której była użytkownikiem wieczystym do kwoty 300.000 zł. Zakup przez pozwaną nieruchomości położonej wK.przyul. (...)został w całości sfinansowany z pieniędzy przekazanych pozwanej przez powoda i jego żonęK. C.. Łącznie w związku z zakupem nieruchomości położonej wK.przyul. (...)powód poniósł następujące koszty: - 27.100 zł tytułem zapłaty ceny za nabycie nieruchomości, - 40.665 zł tytułem sporządzenia dokumentacji technicznej związanej z remontem, - 10.600 zł tytułem sporządzenia dokumentacji technicznej z związanej z remontem, - 57.267,62 zł tytułem zakupu materiałów budowlanych, - 46.306,50 zł tytułem poniesionych opłat za użytkowanie wieczyste, - 1.752,60 zł tytułem poniesionych opłat za podatek od nieruchomości, - 4.513 zł tytułem kosztów ubezpieczenia nieruchomości, - 5.488,58 zł tytułem opłat za energię elektryczną, - 306,36 zł tytułem opłat za wodę i kanalizację, - 55.000 zł tytułem opłat poniesionych za prace remontowe na nieruchomości, - 4.538,40 zł tytułem kosztów sądowych i pełnomocnictwa, - 26 zł tytułem opłaty za uzyskanie wypisu z rejestru gruntów, - 200 zł tytułem opłaty od pozwu, - 80 zł tytułem kosztów sporządzenia kserokopii dokumentacji, - 150 zł tytułem opłaty za wniosek za wpis do księgi wieczystej, - 596 zł tytułem opłaty od pozwu, - 30 zł tytułem opłaty za odpis księgi wieczystej. Wydatki powyższe dokonane zostały z majątku wspólnego powoda i jego żony, pomiędzy którymi istnieje małżeńska wspólność majątkowa od 1978r. W oparciu o powyższe Sąd Okręgowy uznał, że ocena zasadności żądań pozwu, dokonana być powinna poprzez pryzmat regulacji zawartej wart. 742 k.c., nie zaś, na co powoływał się pełnomocnik powoda, w oparciu o przepisy dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia. Wszystkie poczynione przez powoda wydatki na przedmiotową nieruchomość znajdowały bowiem swe oparcie w treści zawartego przez strony kontraktu – zlecenia. Kodeks cywilnynie zobowiązuje dającego zlecenie do zwrotu przyjmującemu zlecenie poczynionych nakładów. W doktrynie powszechnie przyjmuje się, że spoczywa na nim taki obowiązek, uzasadniając jego istnienie przede wszystkim tym, że poczynienie nakładów wymaga wcześniejszego poniesienia wydatków, a ponadto faktem, że zwrot nakładów przysługuje na podstawieart. 753 § 2 k.c.prowadzącemu cudze sprawy bez zlecenia, a więc tym bardziej jest to uzasadnione w odniesieniu do zleceniobiorcy działającego na podstawie umowy zlecenia. Powód dochodzić może zwrotu zarówno nakładów koniecznych, jak i użytecznych, o ile miały one charakter celowy i zostały poniesione w celu należytego wykonania zobowiązania. Na podstawie dołączonych do pozwu przezF. C.rachunków, faktur VAT oraz dowodów wpłat, Sąd Okręgowy uznał, że powód w związku z faktycznie zawartą z pozwaną umową zlecenia obejmującą administrowanie przedmiotową nieruchomością położoną wK.poniósł koszty w łącznej wysokości 227.520 zł. Taką też sumę, w ocenie Sądu należało zasądzić na rzecz powoda. Z przedłożonych dokumentów w postaci poleceń przelewów wynika, że płatności dokonywane były z rachunków bankowych należących do powoda bądź jego żony. W przypadku wydatków związanych z płatnościami za wykonane roboty budowlane, które dokonywane były w gotówce, powód złożył pisemne oświadczenia wykonawcy robót, że otrzymał należności pieniężne od powoda. W świetle powyższego Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozwanej, że wszystkie nakłady były poniesione wyłącznie z jej majątku osobistego. W ocenie Sądu Okręgowego, drugorzędne znaczenie dla ostatecznego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie miała kwestia prawidłowości złożonego przez pozwaną oświadczenia o uznaniu długu, które datowane było na 19 lipca 2011r. Przede wszystkim bowiem, o czym już była mowa powyżej, roszczenia powoda wynikające z faktu zarządzania nieruchomością położoną wK.przyul. (...)tak co do zasady jak i co do wysokości zostały przez powoda wykazane dołączonymi do pozwu dokumentami. Zatem oświadczenie pozwanej mogło w tym zakresie mieć jedynie znaczenie uzupełniające. Niezależnie od powyższego można zauważyć, że ustalenie dokładnej daty podpisania przedmiotowego oświadczenia, pozostawało irrelewantne dla oceny prawidłowości jego złożenia. Jego treść dotyczy bowiem uznania długu, który niewątpliwie powstał przed dniem 19 lipca 2011r. Rozważając natomiast zasadność żądania zwrotu kwoty 27.100 zł tytułem ceny nabycia nieruchomości położonej wK.przyul. (...), Sąd Okręgowy zauważył, że pełnomocnictwo udzielone przez pozwaną powodowi w dniu 11 lutego 2009r. dotyczyło czynności, które podejmowane być miały w stosunku do ww. nieruchomości, którąA. D.już w chwili udzielania pełnomocnictwa faktycznie dysponowała. Nie można zatem przyjąć, jak chce powód, by ze stosunku zlecenia wynikającego z ww. pełnomocnictwa, wywodzić by można, że jego zakres dotyczył również kwestii nabycia nieruchomości (stricte prawa użytkowania wieczystego gruntu oraz własności budynku), która to czynność prawna miała miejsce przed udzieleniem pełnomocnictwa. W konsekwencji nie można również uznać, by nabycie powyższych praw nastąpić miało ze środków pochodzących z majątku powoda, w wykonaniu wiążącejF. C.orazA. D.umowy zlecenia, a tym samym stanowić mogło podlegający zwrotowi nakład z majątku powoda na majątek pozwanej. Tym samym brak było podstaw do uwzględnienia powództwa w zakresie żądania zasądzenia kwoty stanowiącej równowartość przekazanej pozwanej kwoty, którąA. D.przeznaczyła na nabycie użytkowania wieczystegodziałki nr (...)oraz własności posadowionego na niej budynku. W konsekwencji powództwo w takim zakresie podlegać musiało oddaleniu, o czym orzeczono w punkcie 2 sentencji wyroku. Pozwana kwestionowała również zasadność żądania przez zwrotu wydatku związanego z zakupem dochówki z uwagi na okoliczność, że została ona zabrana przez powoda z posesji po przejęciu na własność nieruchomości przezJ. D.. Powód nie kwestionował faktu wywiezienia dachówki, wskazując, że w związku tym, że nieruchomość nie jest ogrodzona, to wywiózł dachówkę , aby ją zabezpieczyć i w każdej chwili wyda ją pozwanej na jej żądanie. Nie ulega wątpliwości, że wydatek dotyczący zakupu dachówki poniesiony został na nieruchomość, której właścicielem jest pozwana. Sąd Okręgowy uznał, że wydatek ten miał charakter celowy i związany z należytym wykonaniem zlecenia. Tym samym pozwana obowiązana jest do jego zwrotu, natomiast przysługuje jej jednocześnie roszczenie o wydanie przez powoda zakupionej dachówki. Powodowi należą się również odsetki od należności z tytułu poniesionych wydatków. Podstawę prawną roszczenia odsetkowego stanowiart.359 k.c.Odsetki te powinny zostać naliczone od dnia poniesienia wydatku (nakładu) do dnia jego zwrotu. W związku z oddaleniem powództwa co do żądania zasądzenia kwoty 27.100 zł (będącej częścią dochodzonej pozwem należności głównej), stanowiącej równowartość ceny nabycia prawa użytkowania wieczystegodziałki nr (...)położonej wK.przyul. (...)oraz własności posadowionego na niej budynku, stosunkowemu pomniejszeniu ulec musiała również należna powodowi kwota skapitalizowanych odsetek od należności głównej. W związku z powyższym tytułem tychże odsetek Sąd Okręgowy zasądził kwotę 28.607,84 zł (tj. odsetki ustawowe od kwoty 227.520 zł za okres od dnia 1.10.2011r. do 18.09.2012r.). W konsekwencji łączna wartość zasądzonego na rzeczF. C.roszczenia wyniosła 256.127,84 zł., o czym orzeczono w punkcie 1 sentencji wyroku na podstawieart.742 k.c. Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów postępowania miało za podstawęart. 100 zd. 1 k.p.c., Apelacje od powyższego wyroku wywiodły obie strony. Powód zaskarżył przedmiotowe orzeczenie w zakresie punktów 2 i 3, zarzucając: 1/ naruszenie przepisu postępowania, które miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, to jest obrazę przepisuart. 233 § 1 k.p.c., w zakresie, w jakim Sąd I instancji wbrew treści materiału dowodowego sprawy przyjął, iż kwota 27.100 zł. - tytułem ceny nabycia nieruchomości położonej wK.przyul. (...)- nie została przekazana przez powoda na rzecz pozwanej z zastrzeżeniem zwrotu, podczas gdy pozwana wprost uznała swoje zobowiązanie wobec powoda z tego tytułu w treści oświadczenia z dnia 10.07.2011 r. w powiązaniu z treścią oświadczenia z dnia 24.02.1999 r., a jednocześnie powód w toku postępowania oświadczył, że nigdy nie zrzekł się roszczenia o zwrot środków przekazanych pozwanej na nieruchomość wK.; 2/ naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. obrazę przepisówart. 405 k.c.w zw. zart. 410 § 1 i § 2 k.c., poprzez niezasadną odmowę ich zastosowania w niniejszej sprawie, w sytuacji, w której pozwana pozostała bezpodstawnie wzbogacona, na skutek pokrycia z majątku powoda ceny nabycia nieruchomości położonej wK., przyul. (...), przy czym pozwana nie kwestionowała swojego zobowiązania z tytułu zwrotu na rzecz powoda świadczenia w tym zakresie. Wskazując na powyższe podstawy apelacji powód wniósł: 1/zmianę wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 23.07.2014 r. w zaskarżonej części, poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda dalszej kwoty 30.595,16 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 19.09.2012 r. do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 10.870,12 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za postępowanie przed Sądem I instancji; 2/ zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu za postępowanie apelacyjne, według norm przepisanych. Pozwana zaskarżyła wyrok w części obejmującej rozstrzygnięcie z punktów 1 i 3 i wniosła o jego zmianę przez oddalenie powództwa w tej części oraz stosowne orzeczenie o kosztach postępowania. Zarzuciła: - naruszenie prawa materialnego tj.art. 742 k.c.poprzez uznanie, że: umowa zlecenia wynikająca z treści udzielonego powodowi przez pozwaną pełnomocnictwa nie regulowała kwestii rozliczenia wydatków i nakładów czynionych na jej nieruchomość wK.w sytuacji, gdy zakres przedmiotowego pełnomocnictwa jednoznacznie wskazuje, że kwestia ta została między stronami uregulowana w ten sposób, że będą one pokryte w całości z majątku pozwanej, powód jako przyjmujący zlecenie, wynikające z treści udzielonego mu przez pozwaną pełnomocnictwa, poniósł wydatki w celu należytego wykonania zlecenia w sytuacji, gdy zostały one pokryte w całości z osobistego majątku pozwanej; naruszenie prawa materialnego tj. odpowiednio zastosowanegoart. 753 § 2 k.c.poprzez uznanie, że powód działając zgodnie ze swoimi obowiązkami wynikającymi z treści udzielonego mu przez pozwaną pełnomocnictwa poniósł uzasadnione wydatki i nakłady na nieruchomość wK., w sytuacji gdy nakłady związane z wykonaniem projektów i robót budowlanych miały charakter nakładów zbytkowych, których poczynienia pozwana ani nie poleciła powodowi, ani nie dawała mu w tym zakresie żadnych wskazówek; a w odniesieniu do obowiązku zwrotu ceny zakupu dachówki dodatkowo w sytuacji gdy nie została ona wydana pozwanej. - naruszenie prawa procesowego, tj.art. 328 § 2 k.p.c.poprzez: - pominięcie wyjaśnienia przyczyny zasądzenia na rzecz powoda należności z tytułu zwrotu wydatków i nakładów poczynionych na nieruchomość przed udzieleniem mu przez pozwaną pełnomocnictwa w sytuacji, gdy na tej podstawie Sąd I instancji oddalił powództwo co do zwrotu ceny zakupu nieruchomości wK., zaniechanie dokonania ustaleń faktycznych dotyczących tej części dokumentacji przedstawionej przez powoda, z której jednoznacznie wynika, że wydatki i nakłady na nieruchomość wK.były regulowane osobiście przez pozwaną; naruszenie prawa procesowego, tj.art. 233 § 1 k.p.c.poprzez brak wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, która skutkowała zasądzeniem od pozwanej na rzecz powoda należności stanowiącej sumę wydatków i nakładów poczynionych przed udzieleniem mu pełnomocnictwa, a zatem przed datą zawarcia umowy zlecenia, a także należności co do których znajdowały się w aktach sprawy dokumenty potwierdzające, że zostały one uregulowane samodzielnie przez pozwaną; a w konsekwencji: sprzeczność poczynionych przez Sąd ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności przez przyjęcie, że pozwana zobowiązana jest zwrócić powodowi wydatki i nakłady poczynione na nieruchomość wK.podczas gdy analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że koszty te zostały pokryte z jej majątku osobistego zarówno przed, jak i po udzieleniu pełnomocnictwa powodowi. Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanej i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Pozwana wniosła o oddalenie apelacji powoda. Sąd Apelacyjny zważył : Apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie, natomiast apelacja pozwanej była bezzasadna, wobec czego podlegała oddaleniu. Rozważania rozpocząć należało od apelacji pozwanej, jako dalej idącej, kwestionującej bowiem w całości zasadność roszczenia pozwu. Wbrew zarzutom skarżącej, Sąd Okręgowy nie naruszył norm prawa materialnego, a toart. 742 kciart. 753 § 2 kc.Dokonana przez ten Sąd ocena prawna i wykładnia przedmiotowego w sprawie pełnomocnictwa udzielonego przez pozwaną powodowi w dniu 11 lutego 2009 r. była prawidłowa. Twierdzenie apelującej, jakoby z treści tego pełnomocnictwa wynikało, że nakłady i wydatki poczynione przez powoda w związku z wykonywaniem przedmiotowego zlecenia będą w całości pokrywane z majątku pozwanej, którym powód administrował, nie znajduje potwierdzenia w treści aktu notarialnego z wymienionej wyżej daty. Zakres udzielonego powodowi umocowania istotnie był bardzo szeroki i obejmował dysponowanie całym majątkiem zleceniodawczyni. Z pełnomocnictwa nie wynika jednak, aby równolegle z przyznaniem powodowi tak daleko idących możliwości strony stosunku zlecenia postanowiły, iż zleceniobiorcy nie będzie przysługiwać prawo zwrotu wydatków i nakładów w sytuacji, gdyby majątek pozwanej nie wystarczał na ich pokrycie. Wobec obowiązywania generalnej zasady zart.742 kc, zgodnie z którą dający zlecenie powinien zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki poczynione w celu należytego wykonania zlecenia, gdyby wolą stron było uregulowanie wzajemnych stosunków w tym zakresie w sposób odmienny, zostałoby to jasno ujęte w treści pełnomocnictwa. Czym innym jest bowiem wynikająca z przedmiotowego umocowania możliwość bieżącego pokrywania przez powoda wydatków z majątku pozwanej, czym innym natomiast byłoby zastrzeżenie zleceniodawczyni, że zleceniobiorca nie może czynić wydatków lub nakładów, dla których nie będzie wystarczających środków w jej majątku; takiego postanowienia z treści przedmiotowego pełnomocnictwa nie można wyprowadzić. Niezasadnie twierdziła w powyższym kontekście apelująca, iż sporne należności pokryte zostały w całości z majątku pozwanej, albowiem słusznie uznał Sąd Okręgowy, że materiał dowodowy sprawy tego nie potwierdza. W tym zakresie ciężar dowodu spoczywał na pozwanej. Przedmiotowe nakłady i wydatki obejmują wysoką kwotę dwustukilkudziesięciu tysięcy złotych. Dla wykazania, że w okresie od 2009 do 2011 roku pozwana miała majątek pozwalający na sfinansowanie tak znacznych sum nie było wystarczające powołanie się na posiadanie przez pozwaną nieruchomości wK., która została zbyta w 2001 roku, a więc przed powstaniem przedmiotowego stosunku zlecenia, za 42.000 zł ( kopia aktu notarialnego z 12 grudnia 2001 r.-k.339-343)lub subiektywne wypowiedzi świadkaM. D.o tym że teściowa była osobą „ dobrze sytuowaną”, skoro równocześnie świadek ten zeznała, iż pozwana po odbyciu kary pozbawienia wolności, po której musiała spłacić długi i inne należności, pracowała do emerytury jako rejestratorka medyczna (zeznanie świadkaM. D.-k.425-426).Z kolei świadekK. C.zeznała, że to ona „ wykupiła” mieszkanie pozwanej, które ta darowała w 2011 r. swemu synowiJ. C., podobnie jak przedmiotową nieruchomość wK., a przez wiele lat świadek udzielała pozwanej wsparcia finansowego, bo ta miała niewielkie dochody ( zeznanie świadkaK. C.-k.445).Natomiast z uwagi na to, że emerytura pozwanej wynosi 1.390 zł, nie sposób uznać, by świadczenie to stwarzało podstawy do pokrycia tak znacznych kwot, jak dochodzone pozwem. Dodatkowo wskazać też należy, że - jak wynika z dowodów z dokumentów przedstawionych przez stronę powodową – sporne należności uiszczane były w przeważającej części przelewami z kont bankowych powoda i jego żony, z którą pozostaje we wspólności majątkowej małżeńskiej. Powód udowodnił zatem poniesienie wydatków ze swego majątku, natomiast pozwana nie wykazała, aby w tym czasie w jej majątku były takie środki pieniężne lub aktywa (które na przykład zostały zbyte lub obciążone przez powoda), z których mogły pochodzić pieniądze wydatkowane przez powoda w ramach wykonania zlecenia. Wywody apelacji powołujące się na dokumenty, gdzie jako wpłacająca figuruje pozwana były chybione, gdyż pozwana wpisana tam została jako osoba zobowiązana do świadczenia (z tytułu podatku od nieruchomości, opłat za wieczyste użytkowanie itp.), co nie jest równoznaczne z tym, że to pozwana dokonała tych wpłat, przeciwnie, następowało to z kont powoda lub jego żony. Odnosząc się do kwestii ujęcia przez Sąd pierwszej instancji w zasądzonej kwocie także zwrotu wydatków poczynionych przez powoda przed dniem 11 lutego 2009 r. stwierdzić należy, że i w tym zakresie rozstrzygnięcie zaskarżonego wyroku było prawidłowe i odpowiada prawu, gdyż znajduje podstawę wart.753 § 2 kc, który to przepis statuuje uprawnienie prowadzącego cudzą sprawę bez zlecenia do żądania zwrotu uzasadnionych wydatków i nakładów. Charakter przedmiotowych wydatków i nakładów nie daje podstaw do uznania, że miały one charakter zbytkownych, jak zarzuca apelująca. Dotyczyły one opłat podatkowych i innych danin publicznych, ubezpieczenia, remontu zgodnego z wymogami postawionymi przez konserwatora zabytków. Ciężar wykazania, że konkretny wydatek lub nakład był zbędny lub zbytkowny obciążał pozwaną, która okoliczności takiej nie podnosiła i nie udowodniła. Materiał dowodowy sprawy nie daje też żadnych podstaw do przyjęcia, by jakikolwiek przedmiotowy wydatek był sprzeczny z wolą i dyspozycją pozwanej. Mimo iż dowód z oświadczenia pisemnego pozwanej z dnia 19 lipca 2011 r. został potraktowany przez Sąd Okręgowy jako tylko uzupełniający w stosunku do innych dowodów, nie można jednak pominąć tego, że pozwana stwierdziła tam, iż wymienione w piśmie nakłady i wydatki czynione były za jej wiedzą i zgodą (k.48 akt). Pozwana nie uchyliła się skutecznie od skutków prawnych tego oświadczenia woli, a sprzeczne relacje świadków tego zdarzenia dotyczą, jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, przede wszystkim daty sporządzenia dokumentu. Także zarzut dotyczący zasądzenia na rzecz powoda należności z tytułu zakupionych przez niego dachówek nie zasługiwał na podzielenie. Nie budzi wątpliwości, że wydatek ten był ściśle związany z przedmiotową nieruchomością, a dla powoda nie ma żadnej przydatności. Prawidłowo zatem ocenił Sąd pierwszej instancji, że pozwanej należne jest wydanie zakupionej na jej rzecz dachówki, natomiast powodowi- zwrot pieniędzy wydatkowanych na zakup tego materiału budowlanego. Wobec powyższego, skoro wszystkie zarzuty apelacji pozwanej okazały się bezpodstawne, jej apelacja podlegała oddaleniu w całości. Apelacja powoda była natomiast zasadna, aczkolwiek chybiony był zarzut naruszenia zaskarżonym wyrokiemart. 405 kcw zw. zart. 410 § 2 1 i 2 kc. Zgodzić się należy z ustaleniem Sądu Okręgowego, że z treści pełnomocnictwa udzielonego przez pozwaną powodowi w dniu 11 lutego 2009 r. nie można wyprowadzić wniosku, aby zakresem umocowania objęta została także kwestia zakupu i sfinansowania nieruchomości położonej przyul. (...)wK.. W chwili udzielenia pełnomocnictwa pozwana była już wieczystym użytkownikiem przedmiotowego gruntu i właścicielem budynku tam posadowionego, z mocy umowy notarialnej zawartej dnia 5 lutego 1999 r. ( kopia aktu notarialnego-k.351 akt).Znaczącym jest fakt, że przy tej czynności prawnej powód reprezentował zbywcę jako prokurent- Dyrektor Regionu spółki z oo. „(...)”. Fakt, iż to powód z żoną ponieśli wydatek na zakup nieruchomości z majątku wspólnego był bezsporny. Pozwana potwierdziła tę okoliczność w oświadczeniu z 24 lutego 1999 r., które nie było w sprawie kwestionowane (kopia oświadczenia –k.114 akt).Bezspornym było, że pozwana nie sprawowała osobiście administracji tą nieruchomością i do chwili udzielenia pełnomocnictwa z 11 lutego 2009 r. czynił to powód. Nawiązanie przedmiotowego stosunku zlecenia pozostawało w logicznym przyczynowo-skutkowym ciągu czynności podjętych przez pozwaną oraz powoda – jej zięcia i córkę pozwanej – żonę powoda w celu nabycia i zagospodarowania nieruchomości przyul. (...)wK.. Wobec powyższego, jawi się jako zasadne przyjęcie, że poniesienie przez powoda wydatku na zakup przedmiotowej nieruchomości w 1999 r. (co jest niesporne tak co do faktu, jak i co do wysokości) było działaniem mieszczącym się w dyspozycjiart.752 kc, co skutkuje istnieniem po jego stronie roszczenia o zwrot na mocyart.753 § 2 kc.A skoro tak, to błędne było powołanie się przez apelującego na przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, które znajdują zastosowanie tylko w braku innej podstawy prawnej, wynikającej np. – jak w tym przypadku, ze stosunku obligacyjnego. Z przedstawionych względów, Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku, na mocyart.386 § 1 kpc. Zaskarżony wyrok został zmieniony w zakresie punktów 1. i 2. sentencji przez zasądzenie na rzecz powoda całego dochodzonego pozwem roszczenia, tak co do kwoty głównej, (obejmującej również 27.100 zł z tytułu zwrotu ceny nabycia nieruchomości), jak i skumulowanych odsetek od całej kwoty głównej wynoszącej 254.620 zł. Na skutek uwzględnienia powództwa w całości,punkt 2. sentencji zaskarżonego wyroku uległ w całości uchyleniu. Zmiana punktu 3. tego orzeczenia orzeczona w punkcie 1 b) sentencji wyroku Sądu Apelacyjnego miała za podstawęart.98 kpci wynika z faktu, iż w związku z instancyjną zmianą przedmiotowego wyroku pozwana jako przegrywająca w całości w całości też obowiązana jest zwrócić powodowi koszty procesu. Złożyły się na nie następujące kwoty: opłata sądowa -3.585 zł, oplata manipulacyjna w elektronicznym postępowaniu upominawczym – 68,12 zł, koszty zastępstwa procesowego – 7.217 zł. Apelacja pozwanej jako bezzasadna została oddalona w całości na mocyart. 385 kpc. W związku tym , że apelacja powoda została uwzględniona w całości, a apelacja pozwanej w całości oddalona, o kosztach apelacyjnych orzeczono na zasadzieart. 98 kpcw zw. zart.391 § 1kpcoraz § 6 pkt.5 i 7 w zw. z§ 12 ust.1 pkt.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(t.j. Dz.U. z 2013 r.,poz.490). Zasądzona kwota stanowi sumę: opłaty od apelacji – 1.530 zł i wynagrodzenia pełnomocnika. Rozstrzygnięcie z punktu 4) sentencji miało za podstawę art. § 6 pkt. 7 w zw. z§ 13 ust.1 pkt.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu(t.j. Dz.U. z 2013 r.,poz.461).
```yaml court_name: Sąd Apelacyjny w Katowicach date: '2015-02-25' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Zofia Kawińska-Szwed - Mieczysław Brzdąk - Ewa Solecka legal_bases: - art. 410 § 1 i § 2 k.c. - art. 100 zd. 1 k.p.c. - § 12 ust.1 pkt.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu - § 13 ust.1 pkt.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu recorder: Magdalena Bezak signature: I ACa 965/14 ```
152510100000303_I_C_000215_2017_Uz_2017-11-20_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I C 215/17 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 14 listopada 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie: Przewodniczący:S.S.R. Bartosz Kasielski Protokolant:sekretarz sądowy Sylwia Wróblewska po rozpoznaniu w dniu 31 października 2017 roku w Łodzi na rozprawie sprawy z powództwaJ. S. (1) przeciwko(...)Bankowi Spółdzielczemu z siedzibą wP. o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności 1 oddala powództwo; 2 nie obciążaJ. S. (1)obowiązkiem zwrotu kosztów procesu. Sygn. akt I C 215/17 UZASADNIENIE Pozwem z dnia 16 marca 2017 rokuJ. S. (1)wystąpił przeciwko(...)Bankowi Spółdzielczemu z siedzibą wP.o pobawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego w postaci zaopatrzonego w klauzulę wykonalności bankowego tytułu egzekucyjnego nr 824/12/10 z dnia 20 grudnia 2010 roku podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia objętego tytułem wykonawczym. Jednocześnie powód wniósł o przyznanie kosztów procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko procesoweJ. S. (1)odwołał się do niekonstytucyjności przepisówustawy Prawo Bankoweuprawniającej do wystawiania przez banki tytułów egzekucyjnych, jak również argumentów przestawionych przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 29 czerwca 2016 roku, sygn. akt III CZP 29/16, która w jego ocenie potwierdza 3 – letni termin przedawnienia dla roszczeń wynikających z bankowego tytułu egzekucyjnego bez względu na ewentualne podjęcie przez wierzyciela czynności zmierzających do wyegzekwowania świadczenia. (pozew k.3 – 4) Postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zwolniłJ. S. (1)od kosztów sądowych w całości. (postanowienie k.25) W odpowiedzi na pozew z dnia 26 maja 2017 roku(...)Bak Spółdzielczy z siedzibą wP.wniósł o oddalenie powództwa oraz przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany wskazał, że na skutek szeregu czynności podejmowanych w celu wyegzekwowania świadczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym nie doszło do przedawnienia roszczeń nim objętych. Jednocześnie zaznaczył, że prawidłowa wartość przedmiotu sporu to 5.474 złote, co wynika z wysokości aktualnie egzekwowanego świadczenia (2.500 złotych – kapitał, 278,76 złotych – odsetki umowne objęte bankowym tytułem egzekucyjnym, 113 złotych – koszty, a także 2.582,15 złotych – dalsze odsetki naliczane od dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego). (odpowiedź na pozew k.48 – 50) Pismem procesowym z dnia 2 listopada 2017 rokuJ. S. (1)wniósł o otworzenie na nowo rozprawy zamkniętej w dniu 31 października 2017 roku. (pismo procesoweJ. S. (1)k.151) Postanowieniem z dnia 14 listopada 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oddalił wniosekJ. S. (1)o otworzenie zamkniętej rozprawy na nowo. (postanowienie k.156) Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny : W dniu 19 lutego 2008 rokuJ. S. (2)zawarł z(...)Bankiem Spółdzielczym z siedzibą wP.umowę o kredyt odnawialny w ramach neokonta, zgodnie z którą bank udzielił kredytobiorcy kredytu w wysokości 2.500 złotych na okres 12 miesięcy na cele konsumpcyjne. Strony uzgodniły, że umowa ulega przedłużeniu na kolejne okresy 12 miesięcy, co oznacza, że kredytobiorca może spłacać i wykorzystywać kredyt przez kolejne okresy 12 miesięczne bez konieczności składania wniosków kredytowych i podpisywania aneksów do umowy, o ile posiada zdolność kredytową, dokonuje wpłat środków pieniężnych w ramach neokonta i nie wypłaca środków przekraczających wysokość kredytu odnawialnego oraz uiści prowizję (§ 2 ust. 2 umowy). W myśl § 10 ust. 4 umowy wysokość oprocentowania zadłużenia przeterminowanego ustalono na poziomie czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym. Każda ze strony uzyskała prawo wypowiedzenia umowy z zachowaniem 30 dniowego terminu wypowiedzenia, po upływie którego kredyt wraz z odsetkami jest wymagalny i płatny bez dodatkowego wezwania (§ 14 umowy). (umowa o kredyt odnawialny k.104 – 106) Pismem z dnia 12 października 2010 roku(...)Bank Spółdzielczy z siedzibą wP.wypowiedział umowę o kredyt odnawialny z dnia 19 lutego 2008 roku z zachowaniem 30 – dniowego terminu wypowiedzenia. J. S. (1)odebrał korespondencję obejmującą oświadczenie o wypowiedzeniu umowy w dniu 2 listopada 2010 roku. (wypowiedzenie umowy wraz z potwierdzeniem odbioru korespondencji k.127 – 129) W dniu 20 grudnia 2010 roku(...)Bank Spółdzielczy z siedzibą wP.wystawił przeciwko dłużnikowi –J. S. (1)bankowy tytuł egzekucyjny nr 824/12/10, w którym stwierdził zadłużenie z tytułu umowy o kredyt odnawialny z dnia 19 lutego 2008 roku na kwotę 2.891,76 złotych, w tym 2.500 złotych tytułem kapitału, 278,76 złotych tytułem odsetek umownych za okres od dnia 5 maja 2010 roku do dnia 19 grudnia 2010 roku oraz 113 złotych tytułem kosztów. Jednocześnie bank zastrzegł dalsze naliczanie odsetek od dnia 20 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty od wymagalnego kapitału według stopy oprocentowania zadłużenia przedterminowego tj. w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym. (bankowy tytuł egzekucyjny k.67) Wnioskiem z dnia 20 grudnia 2010 roku(...)Bank Spółdzielczy z siedzibą wP.wystąpił o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr 824/12/10 z dnia 20 grudnia 2010 roku. Postanowieniem z dnia 30 marca 2011 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. akt II 1 Co 3486/11 nadał klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr 824/12/10 wystawionemu przez(...)Bank Spółdzielczy z siedzibą wP.przeciwkoJ. S. (1). (wniosek o nadanie klauzuli wykonalności k.2 akt sprawy II 1 Co 3486/11, postanowienie z dnia 30 marca 2011 roku k.16 akt sprawy II 1 Co 3486/11) W dniu 5 maja 2011 roku wierzyciel złożył wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwkoJ. S. (1)na podstawie zaopatrzonego w klauzulę wykonalności bankowego tytułu egzekucyjnego nr 824/12/10. W dniu 16 maja 2011 roku komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi (K. G.) w sprawie Km 472/11 wszczął postępowanie egzekucyjne przeciwkoJ. S. (1)oraz wystąpił o zajęcie wynagrodzenia za pracę i wierzytelności zasiłku chorobowego wraz z wezwaniem do dokonywania potrąceń. (wniosek o wszczęcie egzekucji k.51, pismo komornika k.56, pismo Naczelnika Urzędu SkarbowegoŁ.z dnia 7 września 2017 roku k.144, zawiadomienie o wszczęciu egzekucji k.145, potwierdzenie odbioru korespondencji k.146) W dniu 27 czerwca 2012 roku komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi przekazał akta sprawy Km 472/11 Naczelnikowi Urzędu SkarbowegoŁ.jako organu wyznaczonego do łącznego prowadzenia egzekucji przeciwkoJ. S. (1). (przekazanie akt egzekucyjnych k.59, pismo Wojskowego Biura Emerytalnego k.147) Postanowieniem z dnia 20 marca 2014 roku Naczelnik Urzędu SkarbowegoŁ.działając w oparciu o treśćart. 59 § 3w zw. zart. 59 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracjiumorzył postępowanie egzekucyjne przeciwkoJ. S. (1)z uwagi na brak składników majątkowych, z których możliwe jest prowadzenie egzekucji. (postanowienie Naczelnika Urzędu SkarbowegoŁ.k.64, pismo Naczelnika Urzędu SkarbowegoŁ.z dnia 7 września 2017 roku k.144) Pismem z dnia 17 sierpnia 2015 roku (nadanym w placówce pocztowej w dniu 18 sierpnia 2015 roku) wierzyciel złożył kolejny wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwkoJ. S. (1)na podstawie zaopatrzonego w klauzulę wykonalności bankowego tytułu egzekucyjnego nr 824/12/10. W dniu 27 sierpnia 2015 roku komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie Km 842/15 (J. B.) wystąpił o zajęcie emerytury lub renty i wierzytelności z tytułu nadpłaty podatku dochodowego i VAT, a także wszelkich innych należności i praw przysługującychJ. S. (1). (wniosek o wszczęcie egzekucji k.65, potwierdzenie nadania wniosku k.68 – 69, pisma komornika sądowego k.70 – 71) Postanowieniem z dnia 19 października 2015 roku komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie Km 842/15 (J. B.) uznał się za niewłaściwego do dalszego prowadzenia sprawy oraz przekazał akta sprawy komornikowi sądowemu przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, prowadzącemu postępowanie egzekucyjne w sprawie Km 229/16 (M. J.). (postanowienie k.74) Postępowanie egzekucyjne w sprawie Km 229/16 prowadzone jest nadal przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi (M. J.). (pismo komornika sądowego k.9a) Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności dokumentów przedłożonych przez strony, a także zawartych w aktach sprawy II 1 Co 3486/11, których treść nie budziła wątpliwości, co do ich zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. W tym miejscu należy podkreślić, że w myślart. 129 § 2 k.p.c.zamiast oryginału dokumentu strona może złożyć odpis dokumentu, jeżeli jego zgodność z oryginałem została poświadczona przez notariusza albo przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej. Pozwany bank reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika (radca prawny) złożył liczne dokumenty z akt postępowań egzekucyjnych, które na przestrzeni ostatnich lat toczyły się przeciwkoJ. S. (1). Uwzględniając dyspozycję przytoczonej normy prawnej (art. 129 § 2 k.p.c.) załączone odpisy, których zgodność z oryginałem została poświadczona w ustawowo przewidziany sposób, stanowiły wystarczającą podstawę do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Sąd pominął również dowód z przesłuchania powoda w charakterze strony z uwagi na jego nieusprawiedliwione niestawiennictwa na rozprawie w dniu 31 października 2017 roku. Pomijając w tym miejscu fakt, że w kontekście sformułowanego żądania dowód ten nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia (przesłuchanie stron w kontekścieart. 299 k.p.c.ma charakter subsydiarny tzn. jest wymagane jedynie w przypadku braku wyjaśnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia) należy zaznaczyć, że powód nie wykazał żadnej przesłanki, która miałaby skutkować odroczeniem terminu rozprawy w rozumieniuart. 214 k.p.c.Co istotne, ustawodawca w ramachart. 2141§ 1 k.p.c.wprost zaznaczył, że usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby stron, ich przedstawicieli ustawowych, pełnomocników, świadków i innych uczestników postępowania, wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie sądu, wystawionego przez lekarza sądowego. Sąd Rejonowy zważył, co następuje : Powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu w całości. Podstawa materialno prawna żądania została oparta na treściart. 840 § 1 pkt 2 k.p.c., zgodnie z którym dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może oprzeć powództwo także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zgłoszenie tego zarzutu w sprawie było z mocy ustawy niedopuszczalne. Nie ulega wątpliwości, że w świetle przytoczonego przepisu zdarzeniem takim pozostaje przedawnienie roszczenia objętego tytułem wykonawczym. O ile jednak dłużnik sformułował zarzut przedawnienia roszczenia wynikającego z bankowego tytułu egzekucyjnego nr 824/12/10 z dnia 20 grudnia 2010 roku, o tyle zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdził jego zasadności, a argumenty podnoszone przez powoda nie zasługiwały na uwzględnienie. W pierwszej kolejności należy wskazać, że bankowy tytułu egzekucyjny nie pozostaje tytułem, który jest objęty hipoteząart. 125 k.c.Tym samym kwestia przedawnienia roszczeń nim objętych wymaga odwołania się do normyart. 118 k.c.i ustanowionych w nim ogólnych zasad terminu przedawnienia roszczeń. Poza wszelkim sporem pozostaje źródło roszczeń wierzyciela, które opierają się na treści umowy o kredyt odnawialny z dnia 19 lutego 2008 roku. Status pozwanego jako instytucji bankowej potwierdza przy tym, że jej roszczenia względem kredytobiorcy jako związane z prowadzoną działalnością gospodarczą przedawniają się z upływem lat 3 od chwili kiedy roszczenie stało się wymagalne. Wymagalność roszczenia(...)Banku Spółdzielczego z siedzibą wP.przypada natomiast na dzień następujący po dniu, w którym skutecznie wypowiedziana została umowa kredytu odnawialnego. Wypowiedzenie z dnia 12 października 2010 roku (k.127) zostało doręczone kredytobiorcy w dniu 2 listopada 2010 roku (k.128). Stosownie do treści łączącej strony umowy okres wypowiedzenia ustalony został na 30 dni (§ 14 ust. 1). A zatem ostatni dzień okresu wypowiedzenia przypadał na dzień 2 grudnia 2010 roku. Z dniem 3 grudnia 2010 roku roszczenia banku z tytułu umowy o kredyt odnawialny stały się wymagalne i od tej daty rozpoczął bieg 3 – letni termin przedawnienia (art. 120 § 1 k.c.). Pozew w niniejszej sprawie został złożony w dniu 16 marca 2017 roku, a więc niewątpliwie po upływie 3 lat od chwili, gdy roszczenia banku stały się wymagalne. Niemniej jednak koniecznym pozostawało ustalenie, czy w całym tym okresie podejmowane były przez wierzyciela czynności skutkujące przerwą biegu przedawnienia. W myśl bowiemart. 123 § 1 pkt 1 k.c.bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Co istotne, po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo (art. 124 § 1 k.c.), zaś w razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone (art. 124 § 2 k.c.). Pierwszą tego typu czynności było złożenie wniosku przez wierzyciela o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2004 roku, III CZP 101/03, OSNC 2005/4/58). Oznacza to, że z dniem 30 marca 2011 roku 3 – letni termin przedawnienia rozpoczął swój bieg na nowo. Drugą czynności skutkującą przerwaniem biegu terminu wynikającego zart. 118 k.c.pozostawało wszczęcie postępowania egzekucyjnego w sprawie sygn. akt Km 472/11 w dniu 16 maja 2011 roku. W związku z zaistniałym zbiegiem egzekucji sądowej i administracyjnej jako organ właściwy do prowadzenia egzekucji wskazany został Naczelnik Urzędu SkarbowegoŁ.. Prowadzone przez niego postępowanie zostało umorzenie w dniu 20 marca 2014 roku. W tej mierze warto zwrócić uwagę na dwie okoliczności. Po pierwsze, zainicjowanie przez wierzyciela postępowania egzekucyjnego przerwało bieg przedawnienia, a termin ten nie biegł przez czas trwania tego postępowania, aż do chwili jego umorzenia (art. 124 § 2 k.c.). Po wtóre, umorzenie postępowania egzekucyjnego przez Naczelnika Urzędu SkarbowegoŁ.nie skutkowało zniweczeniem uprzednio podjętych przez wierzyciela czynności, w tym przerywających bieg przedawnienia. Stosownie bowiem do treściart. 59 § 2 ustawy z dnia 17 czerwca 1966 roku o postępowaniu egzekucyjnym w administracji(Dz.U. 2017.1201 t.j.) postępowanie egzekucyjne może być umorzone w przypadku stwierdzenia, że w postępowaniu egzekucyjnym dotyczącym należności pieniężnej nie uzyska się kwoty przewyższającej wydatki egzekucyjne. Jednocześnie zgodnie z dyspozycją art. 60 § 1 przytoczonej ustawy jedynie umorzenie postępowania egzekucyjnego z przyczyny, o której mowa wart. 59 § 1 pkt 1-8 i 10, powoduje uchylenie dokonanych czynności egzekucyjnych, jeżeli przepisy ustawy nie stanowią inaczej. W konsekwencji postanowienie Naczelnika Urzędu SkarbowegoŁ.z dnia 20 marca 2014 roku nie niweczyło skutku przerwania biegu przedawnienia z dnia 16 maja 2011 roku. Jednocześnie trzyletni termin zart. 118 k.c.zaczął swój bieg na nowo z dniem 20 marca 2014 roku. Trzecią czynności powodującą przerwanie biegu przedawnienia pozostawało złożenie w dniu 18 sierpnia 2015 roku wniosku o wszczęcie kolejnego postępowania egzekucyjnego, które toczyło się pierwotnie w sprawie Km 842/15, a obecnie nadal trwa i jest prowadzone przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie Km 229/16. Przedstawione powyżej fakty prowadzą do ostatecznego wniosku, że zgłoszony przezJ. S. (1)zarzut przedawnienia roszczenia wynikającego z bankowego tytułu egzekucyjnego nr 824/12/10 był niezasadny, albowiem od chwili, gdy roszczenia z tytułu umowy o kredyt odnawialny stały się wymagalne nie wystąpił nieprzerwany okres 3 lat bezczynności wierzyciela. W tym miejscu należy odnieść się do wskazywanych przez powoda okoliczności dotyczących niekonstytucyjności przepisówustawy Prawo Bankowe, a uprawniających instytucje bankowe do wystawiania bankowych tytułów egzekucyjnych, a także motywów przedstawionych przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 29 czerwca 2016 roku, wydanej w sprawie sygn. akt III CZP 29/16. Po pierwsze, wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2015 roku Trybunał Konstytucyjny w sprawie P 45/12 (OTK-A 2015/4/46) stwierdził, żeart. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy prawo bankowe(stanowiące podstawę wydania tytułu egzekucyjnego przez pozwany Bank) są niezgodne zart. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Wskazał, że przepisy te tracą moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016 roku. Oznacza to, że do tej daty sąd powinien stosować zakwestionowany przepis do oceny zdarzeń, które nastąpiły przed tą datą również wtedy, gdy orzeka po utracie mocy obowiązującej przepisów. Tym samym bankowy tytuł egzekucyjny wystawiony przed dniem 1 sierpnia 2016 roku, w stosunku do którego przed tą datą wystąpiono o nadanie klauzuli wykonalności, po dniu 1 sierpnia 2016 roku zachowa skuteczność, tj. po opatrzeniu klauzulą wykonalności będzie mógł stanowić podstawę egzekucji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 28 stycznia 2016 roku, I ACa 736/15, Lex nr 2000515). Kwestia ta znalazła również swoje odzwierciedlenie w art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 25 września 2015 roku o zmianieustawy Prawo Bankoweoraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2015.1854), gdzie ustawodawca wprost stwierdził, że bankowy tytuł egzekucyjny, któremu nadano klauzulę wykonalności na podstawie przepisów dotychczasowych, zachowuje moc tytułu wykonawczego także po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy. W niniejszej sprawie bankowy tytuł egzekucyjny został wystawiony w dniu 20 grudnia 2010 roku, a zaopatrzony w klauzulę wykonalności w dniu 30 marca 2011 roku. Nie może zatem być skuteczne podważanie tego tytułu wykonawczego jako podstawy prowadzonych postępowań egzekucyjnych. Po wtóre, uważana analiza treści uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 roku (sygn. akt III CZP 29/16) prowadzi do wniosku, że przedmiotem rozważań była zupełnie inna sytuacja niż w realiach przedmiotowej sprawy. Rozważane przez Sąd Najwyższy zagadnienie prawne dotyczyło kwestii biegu terminu przedawnienia oraz ewentualnego skutku jego przerwania w szczególnej sytuacji, w której po wystawieniu bankowego tytułu egzekucyjnego doszło do zbycia wierzytelności przez bank na rzecz nabywcy niebędącego instytucją bankową (w tym konkretnym przypadku funduszu sekurytyzacyjnego). Skoro zaś w niniejszej sprawie bankowy tytuł egzekucyjny został wystawiony przez uprawniony podmiot czyli bank i co istotne nie doszło do zbycia wierzytelności, a(...)Bank Spółdzielczy z siedzibą wP.jest nadal wierzycielem egzekwującym to z oczywistych względów pogląd Sądu Najwyższego, wyrażony w uchwale sygn. akt III CZP 29/16, nie może znaleźć zastosowania w niniejszej sprawie. Z tych wszystkich względów powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawieart. 102 k.p.c.uznając, że realia niniejszej sprawy uzasadniają odstąpienie od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Za takim stanowiskiem przemawiały nie tylko trudna sytuacja materialna powoda, ale również fakt, że nie był on reprezentowany przez fachowego pełnomocnika w związku z czym miał prawo pozostawać w subiektywnym przekonaniu o zasadności swoich roszczeń.J. S. (1)odwołał się do kwestii prawnych związanych z niekonstytucyjnością przepisówustawy Prawo Bankowe, a także poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w uchwale sygn. akt III CZP 29/16. Nie można czynić powodowi zarzutu z tytułu braku posiadania wykształcenia prawniczego i umiejętnego analizowania treści poszczególnych przepisów, czy wywodów zawartych w orzeczeniu Sądu Najwyższego.J. S. (1)pozostając w przekonaniu o swych racjach starał się w istocie ograniczyć wysokość ogólnego zadłużenia z tytułu wielu postępowań egzekucyjnych prowadzonych przeciwko jego osobie, którego łączna kwota na dzień 8 kwietnia 2016 roku (stosownie do treści pisma komornika sądowego k.75) wynosiła 245.880,87 złotych. W tak ukształtowanych okolicznościach faktycznych Sąd zdecydował się o zastosowaniu normyart. 102 k.p.c. Na koniec należy jedynie wskazać, że argumentacja pozwanego banku o nieprawidłowym oznaczeniu przezJ. S. (1)wartości przedmiotu sporu była zasadna. W sprawach, których przedmiotem rozstrzygnięcia jest żądanie pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego wartość tą wyraża kwota egzekwowanego świadczenia w takim zakresie, w jakim dłużnik zamierza uchylić wykonalność danego tytułu. Stanowisko procesoweJ. S. (1)zmierzało do pozbawienia w całości spornego tytułu wykonawczego. Tym samym wartość przedmiotu sporu winna odnosić się nie do pozostałego do spłaty kapitału (2.500 złotych), lecz faktycznej wysokości egzekwowanego świadczenia na dzień wniesienia pozwu tj. 5.474 złotych (zgodnie z wyliczeniem zawartym w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew k.48v). Kwestia ta nie miała jednak większego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Wskazana wartość przedmiotu sporu nie wpływała na właściwość rzeczową tutejszego sądu (art. 17 k.p.c.), braki fiskalne pozwy (zwolnienie powoda od kosztów sądowych w całości), a także rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu (zastosowanie instytucjiart. 102 k.p.c.).
```yaml court_name: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi date: '2017-11-14' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Bartosz Kasielski legal_bases: - art. 59 § 2 ustawy z dnia 17 czerwca 1966 roku o postępowaniu egzekucyjnym w administracji - art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. - art. 123 § 1 pkt 1 k.c. - art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy prawo bankowe - art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej recorder: sekretarz sądowy Sylwia Wróblewska signature: I C 215/17 ```
154505300005506_XI_W_007964_2012_Uz_2014-08-20_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt XI W 7964/12 WYROK ZAOCZNY W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 20 sierpnia 2014 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, XI Wydział Karny w składzie: Przewodniczący: SSR Michał Kowalski Protokolant: Aleksandra Szustakiewicz przy udziale oskarżyciela publicznego:A. L. po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 5 grudnia 2013 roku, 20 sierpnia 2014 roku wW. sprawy przeciwkoK. U.z domuD. córceA.iD.z domuB. urodzonej (...)wO. obwinionej o to, że: 1 działając jako członek zarządu(...) Sp. z o.o.wW.przyul. (...)/A-51, nie wydałaN. M.świadectwa pracyw okresie od dnia 22 października 2011 r. do dnia 28 czerwca 2012 r., tj. o czyn zart. 282 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy(Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 232,poz. 1378) w związku zart. 282 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy(Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 232,poz. 1378), 2 działając jako członek zarządu(...) Sp. z o.o.wW.przyul. (...)/A-51, nie wypłaciłaN. M.wynagrodzenia za pracę za sierpień 2011 r. w kwocie 3500 zł brutto w okresie od dnia 11 września 2011 r. do dnia 16 marca 2012 r., tj. o czyn zart. 282 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy(Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 232,poz. 1378) w związku zart. 282 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy(Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 232,poz. 1378), 3 działając jako członek zarządu(...) Sp. z o.o.wW.przyul. (...)/A-51, nie wypłaciłaN. M.wynagrodzenia za pracę za wrzesień 2011 r. w kwocie 3500 zł brutto w okresie od dnia 11 października 2011 r. do dnia 16 marca 2012 r., tj. o czyn zart. 282 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy(Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 232,poz. 1378) w związku zart. 282 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy(Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 232,poz. 1378), I na podstawieart. 5 § 1 pkt 4 kpwumarza postępowanie przeciwkoK. U.; II na podstawieart. 118 § 2 kpwokreśla, że koszty postępowania ponosi Skarb Państwa. Sygn. akt XI W 7964/12 UZASADNIENIE K. U.została obwiniona o to, że: 1 działając jako członek zarządu(...) Sp. z o. o.wW.przyul. (...)/A-51, nie wydałaN. M.świadectwa pracy w okresie od dnia 22 października 2011 r. do dnia 28 czerwca 2012 r., tj. o wykroczenie zart. 282 § 1 pkt 3 kp; 2 działając jako członek zarządu(...) Sp. z o. o.wW.przyul. (...)/A-51, nie wypłaciłaN. M.wynagrodzenia za pracę za sierpień 2011 r. w kwocie 3500 zł brutto w okresie od dnia 11 września 2011 r. do dnia 16 marca 2012 r., tj. o wykroczenie zart. 282 § 1 pkt 1 kp; 3 działając jako członek zarządu(...) Sp. z o. o.wW.przyul. (...)/A-51, nie wypłaciłaN. M.wynagrodzenia za pracę za wrzesień 2011 r. w kwocie 3500 zł brutto w okresie od dnia11 października 2011 r. do dnia 16 marca 2012 r., 4 tj. o wykroczenie zart. 282 § 1 pkt 1 kp. Postępowanie przeciwkoK. U.należało umorzyć na podstawieart. 5 § 1 pkt 4 kpw. Zgodnie z przepisem art. 45 § 1 kw karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu. Postępowanie w przedmiotowej sprawie zostało wszczęte w dniu 19 listopada 2012 roku (k. 13), a więc w ciągu roku od wskazanej daty popełnienia zarzucanych obwinionej czynów. W związku z powyższym karalność wykroczeń opisanych we wniosku o ukaranie ustała – zgodnie z art. 45 § 1 kw – z dniem 28 czerwca 2014 roku (zarzut z pkt. 1) oraz z dniem 16 marca 2014 roku (zarzut z pkt. 2 i 3). Nastąpiło zatem przedawnienie orzekania w stosunku do wskazanych wykroczeń, aart. 5 § 1 pkt 4 kpww takim przypadku nakazuje niewszczynanie postępowania, a jeżeli zostało ono wszczęte – umorzenie postępowania. Zgodnie zart. 62 § 2 kpww razie stwierdzenia okoliczności wyłączających orzekanie po wszczęciu postępowania – jeżeli już rozpoczęto przewód sądowy, sąd wydaje wyrok o umorzeniu postępowania. W toku przewodu sądowego nie zdołano przesłuchać obwinionej i zakończyć postępowania dowodowego w sposób pozwalający na merytoryczne rozstrzygnięcie co do postawionych obwinionej zarzutów przed upływem terminu przedawnienia orzekania. Mając na uwadze powyższe, umorzono postępowanie w stosunku do obwinionejK. U.na podstawie wyżej wskazanego przepisuart. 5 § 1 pkt 4 kpw. O kosztach Sąd orzekł na podstawieart. 118 § 2 kpw, określając że ponosi je Skarb Państwa.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie date: '2014-08-20' department_name: XI Wydział Karny judges: - Michał Kowalski legal_bases: - art. 282 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy - art. 5 § 1 pkt 4 kpw recorder: Aleksandra Szustakiewicz signature: XI W 7964/12 ```
154505000006627_XXII_GWzt_000016_2015_Uz_2015-11-02_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. aktXXII GWzt 16/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 19 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie XXII Wydział - Sąd Wspólnotowych Znaków Towarowych i Wzorów Przemysłowych w składzie: Przewodniczący: SSO Jadwiga Smołucha Protokolant: asystent sędziego Maciej Jagodziński po rozpoznaniu w dniu 16 października 2015 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwaB. A.z siedzibą wM.(Niemcy) przeciwkoB. K. M. K. o ochronę znaków wspólnotowych orzeka: 1.zakazujeB. K.iM. K.importowania, wprowadzania do obrotu, w tym za pośrednictwem portalu aukcyjnego(...)oferowania oraz składowania w celu oferowania lub wprowadzania do obrotu, części samochodowych, które nie pochodzą zprzedsiębiorstwa (...), a oznaczone są wspólnotowymi znakami towarowymiC. (...),C. (...),C. (...)orazC. (...), w szczególności: emblematów samochodowych (w tym do umieszczania na klapie maski, na klapie bagażnika lub na kołpakach), zatyczek, zaślepek oraz naklejek na dekle do felg i naklejek, oraz używania wyżej wymienionych wspólnotowych znaków towarowych w reklamie, 2. nakazujeB. K.iM. K.zniszczenie będących ich własnością towarów w postaci części samochodowych, które nie pochodzą zprzedsiębiorstwa (...), w szczególności: emblematów samochodowych (w tym do umieszczania na klapie maski, na klapie bagażnika lub na kołpakach), zatyczek, zaślepek oraz naklejek na dekle do felg i naklejek, oznaczonych słownym znakiem towarowymB.,słownym znakiem towarowym M,słowno-graficznym znakiem towarowym lub graficznym znakiem towarowym , 3. nakazujeB. K.iM. K.umieszczenie na ich koszt, na portalu(...), w treści każdej aukcji użytkownika o nicku (...),w zakładce « Sprzedający », w górnej części, w sposób widoczny i czytelny, czarną czcionką Times New Roman o rozmiarze conajmniej 12, na białym tle, w czarnej ramce, ogłoszenia o następującej treści : « Wyrokiem z 19 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził naruszenie przezB. K.iM. K.– wspólników(...) s.c.wS.– prawB. A.z siedzibą wM.do znaków wspólnotowych, zarejestrowanych pod numeramiC. (...),C. (...),C. (...)orazC. (...), poprzez wprowadzanie do obrotu części samochodowych, w szczególności emblematów samochodowych, zatyczek, zaślepek oraz naklejek, które nie pochodzą zprzedsiębiorstwa (...), a oznaczone są wyżej wymienionymi wspólnotowymi znakami towarowymi. Sąd zakazałB. K.iM. K.dalszych naruszeń oraz nakazał zniszczenie stanowiących ich własność produktów, oznaczonych ww. znakami », w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku oraz utrzymywanie tego ogłoszenia przez okres 3 miesięcy, 4. zasądza odB. K.iM. K.na rzeczB. A.z siedzibą wM.po 8 128,50 (osiem tysięcy sto dwadzieścia osiem 50/100) zł od każdego z pozwanych, tytułem zwrotu kosztów procesu. SSO Jadwiga Smołucha Sygn. akt XXII GWzt 16/15 UZASADNIENIE 3 kwietnia 2015 r. spółka akcyjna prawa Republiki Federalnej NiemiecB. A.z siedzibą wM.wniosła o: 1. zakazanieB. K.prowadzącej działalność gospodarczą podfirmą PPHU (...)wS.iM. K.prowadzącemu działalność gospodarczą podfirmą (...)wS.– wspólnikomspółki cywilnej (...)s.c. (...), jako osobom trzecim, które nie mają zgody uprawnionego, używania w obrocie handlowym wspólnotowych znaków towarowych: ⚫ słownego znaku towarowegoB.chronionego jakoC. (...); słownego znaku towarowego M chronionego jakoC. (...); słowno-graficznego znaku towarowego chronionego jakoC. (...); słowno-graficznego znaku towarowego chronionego jakoC. (...), przez zaniechanie importowania, wprowadzania do obrotu, oferowania, w tym za pośrednictwem portalu(...), reklamowania, w tym na portalu(...)oraz składowania w celu oferowania lub wprowadzenia do obrotu towarów, tj. akcesoriów samochodowych, w tym emblematów, dekli, naklejek, plakietek, zatyczek, zaślepek, znaczków oznaczonych słownym oznaczeniemB.lub M lub oznaczeniami słowno-graficznymi przedstawiającymi okrąg z elementem śmigła w kolorze kontrastującym z kolorem tła, kolony otokiem z elementem słownymB.lub oznaczeń graficznych przedstawiających równolegle do siebie oraz do litery M ułożone paski, a w szczególności oznaczeń: 2. nakazanieB. K.prowadzącej działalność gospodarczą podfirmą PPHU (...)wS.iM. K.prowadzącemu działalność gospodarczą podfirmą (...)wS.– wspólnikomspółki cywilnej (...)s.c. (...)zniszczenia, na ich koszt, po uprzednim uprzedzeniu i w obecności – zależnie od jego woliB. (...)lub jej pełnomocnika, w terminie 2 tygodni od dnia uprawomocnienia się wyroku towarów, tj. akcesoriów samochodowych, w tym emblematów, dekli, naklejek, plakietek, zatyczek, zaślepek, znaczków oznaczonych słownym oznaczeniemB.lub M lub oznaczeniami słowno – graficznymi przedstawiającymi okrąg z elementów śmigła w kolorze kontrastującym z kolorem tła, okolony otokiem z elementem słownymB.lub oznaczeń graficznych przedstawiających równolegle do siebie oraz do litery M ułożone paski a w szczególności oznaczeń: i przekazanieB. (...)protokołu zniszczenie tych towarów oraz, w przypadku niewykonania przezB. K.lubM. K.ww. czynności w wyznaczonym przez Sąd terminie, umocowanieB. (...)do dokonania zniszczenia ww. towarów, na ich koszt. 3. nakazanieB. K.prowadzącej działalność gospodarczą podfirmą PPHU (...)wS.iM. K.prowadzącemu działalność gospodarczą podfirmą (...)wS.– wspólnikomspółki cywilnej (...)s.c. (...)podania do publicznej wiadomości, na ich koszt, informacji o orzeczeniu wydanym w niniejszej sprawie przez umieszczenie w treści każdej aukcji użytkownika o nicku(...), na portalu(...)w zakładce(...)w górnej części opisu przedmiotu aukcji, w sposób widoczny i czytelny, czarną czcionką (Times New Roman, rozmiar min. 12) na białym tle, w czarnej ramce, ogłoszenia o następującej treści i formie: „ Wyrokiem z dnia […] Sąd Okręgowy w Warszawie zakazałB. K.prowadzącej działalność gospodarczą podfirmą PPHU (...)wS.iM. K.prowadzącemu działalność gospodarczą podfirmą (...)wS.– wspólnikomspółki cywilnej (...)s.c. (...), posługującym się Nickiem(...)importowania, wprowadzania do obrotu, oferowania, składowania w celu oferowania lub wprowadzania do obrotu oraz reklamowania akcesoriów samochodowych, w tym emblematów, dekli, naklejek, plakietek, zatyczek, zaślepek, znaczków naruszających prawa do wspólnotowych znaków towarowychB.nr(...)lub znaku nr(...)oraz znaku M nr(...), znaku graficznego nr(...), do których wyłączne prawa przysługująB. (...)z siedzibą wM.. Sąd Okręgowy nakazał także zniszczenie bezprawnie oznaczonych tymi znakami towarów.” w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienie się wyroku i utrzymanie tego ogłoszenia nieprzerwanie przez okres 3 miesięcy albo zobowiązanieB. K.iM. K.do podania do publicznej wiadomości części albo całości orzeczenia lub informacji o orzeczeniu wydanym w niniejszej sprawie w sposób i w zakresie określonym przez Sąd. (k.2-229) W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości. (k.244-293) Sąd ustalił następujący stan faktyczny: B. A.jest uprawniony do wspólnotowych znaków towarowych: - słownegoB., zarejestrowanego w Urzędzie Harmonizacji Rynku Wewnętrznego wA.((...)) pod nr(...), z pierwszeństwem od 1/04/1996 r., dla towarów i usług w klasach 1-18, 20-30, 32-42 klasyfikacji nicejskiej (m.in. samochody i ich części, akcesoria samochodowe); - słownego M, zarejestrowanego w(...)pod nr(...)z pierwszeństwem od 5/08/2008 r. dla towarów w 12 klasie klasyfikacji nicejskiej (m.in. samochody i ich części, akcesoria samochodowe), w odniesieniu do którego toczy się obecnie postępowanie o unieważnienie; - słowno-graficznego zarejestrowanego w(...)pod nr(...), z pierwszeństwem od 1/04/1996 r. dla towarów i usług w klasach 1-18, 20-30, 32-42 klasyfikacji nicejskiej (m.in. samochody i ich części, akcesoria samochodowe); - słowno-graficznego zarejestrowanego w(...)pod nr(...), z pierwszeństwem od 2/03/2005 r., dla towarów i usług w klasach 4, 6, 9, 12, 14, 16, 18, 25, 27, 28 (m.in. samochody i ich części, akcesoria samochodowe). (dowód: wydruki z bazy(...)k.71-102) Powód jest renomowanym (wysoce rozpoznawalnym) producentem samochodów osobowych, części zamiennych i akcesoriów do samochodów. Świadczy również usługi serwisowe i prowadzi sprzedaż części zamiennych za pośrednictwem podmiotów działających w ramach sieci(...). Od wielu lat koncernB.konsekwentnie buduje pozycję swojej marki, gwarantując odpowiednią jakość produktów oraz świadcząc usługi na wszystkich najważniejszych rynkach na całym świecie. Konsumenci łączą produkty i usługi powoda z najwyższą jakością na rynku. Symbolem pozytywnych wyobrażeń oprzedsiębiorstwie (...)są znaki towaroweB.. RenomaB.we Wspólnocie została potwierdzona m.in. w orzeczeniu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 23 II 1999 r. wydanego w sprawie przeciwkoR. D. (1)(C-63/97). (dowód: wydruki ze stron internetowych wraz z tłumaczeniami k. 35-42, raporty wraz z tłumaczeniami k. 43-59, wyniki badania rynkowego k.60-70, wydruki ze stron internetowych k. 103-112) B. K.iM. K.prowadzą działalność gospodarczą, w ramachspółki cywilnej (...)cywilnaM.iB. K.” wS.. Wspólnie prowadzą, za pośrednictwem portalu allegro.pl, sprzedaż internetową, posługując się przy tym nazwą(...). Oferują do sprzedaży okrągłe emblematy samochodowe, w tym do umieszczania na klapie maski, na klapie bagażnika lub na kołpakach, okrągłe zatyczki, zaślepki oraz naklejki na dekle do felg, różnokształtne naklejki ze znakami towarowymiB. (...).. 23 sierpnia 2013 r. i 10 grudnia 2014 r. powód nabył od obowiązanych akcesoria samochodowe opatrzone wspólnotowymi znakami towarowymiB. A., to jest zatyczki, emblematy i naklejki. Akcesoria te nie zostały one po raz pierwszy wprowadzone do obrotu przez uprawnionego ani za jego zgodą na terytorium Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Ponadto, znaki towaroweB.i M są używane przez pozwanych jako elementy graficzne aukcji, np. słowno-graficzny znak towarowyB.używany jest „przejście” do innej strony internetowej, na której obowiązani demonstrują sposób montażu oferowanego towaru. (dowód: faktury k. 138, 168, oświadczenia k. 147,182, wydruki ze strony internetowej k.115-137, 203-223, fotografie k.139-146, 169-181, zeznania pozwanego k. 306) B. A.podejmował szerokie działania zmierzające do ochrony przysługujących jej praw wyłącznych. Wielokrotnie informowałB. K.iM. K.o braku zgody na wykorzystywanie jego znaków towarowych. (dowód: wezwania k.148-162, 183-202 korespondencja k.163-167) Kwestia legalności działań pozwanych była przedmiotem wielu postępowań przygotowawczych, które na podstawie zasadyart. 17 § 1 pkt 2 k.p.k.– wobec braku czynu zabronionego podlegały umorzeniu. (dowód: pisma k. 258-278, zeznania pozwanego k. 306) Sąd zważył co następuje: Prawo znaków towarowych stanowi zasadniczy element systemu niezakłóconej konkurencji, którego wprowadzenie i zachowanie jest jednym z celów TWE. W systemie tym przedsiębiorstwa powinny mieć możliwość przyciągania do siebie klienteli dzięki wysokiej jakości ich towarów lub usług, co jest uzależnione od istnienia oznaczeń odróżniających, pozwalających na ich zidentyfikowanie (tak wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości /obecnie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej/ z 17 X 1990 r. w sprawie C-10/89HAG, z 4 X 2001 r. w sprawie C-517/99M.&K.i z 12 XI 2002 r. w sprawie C-206/01Arsenal Football(...)) Podstawową funkcją znaku towarowego jest zagwarantowanie konsumentowi lub końcowemu odbiorcy możliwości określenia pochodzenia towaru lub usługi nim oznaczonych, odróżnienia (bez ewentualności wprowadzenia w błąd) ich od towarów lub usług innego pochodzenia. (tak wyroki Trybunału z 23 V 1978 r. w sprawie 102/77H.-LaR., z 18 VI 2002 r. w sprawie C-299/99P., z 8 V 2008 r. w sprawie C-304/06E., wyrok Sądu Unii Europejskiej z 8 II 2011 r. w sprawie T-157/08I.for life) Prawo wyłączne jest przyznawane, aby umożliwić właścicielowi znaku towarowego ochronę jego szczególnych interesów, zadbanie o to, aby znak mógł spełniać wszystkie jego funkcje, zarówno gwarantowania konsumentom wskazania pochodzenia towaru/usługi, jak i gwarancyjną, komunikacyjną, reklamową i inwestycyjną. Wykonywanie tego prawa jest zastrzeżone dla przypadków, w których używanie przez osoby trzecie określonego oznaczenia negatywnie wpływa lub może wpływać na którąkolwiek z wymienionych funkcji. (tak wyroki Trybunału z 22 IX 2011 r. w sprawie C-482/09B. B., z 18 VI 2009 r. w sprawie C-487/07L’O.i in., z 23 III 2010 r. w sprawach połączonych od C-236/08 do C-238/08G.France iG.) Wspólnotowy znak towarowy jest jednolitym tytułem ochronnym, funkcjonującym w oparciu o unormowania rozporządzenia Rady (WE) nr 207/2009 z 26/02/2009 r.w sprawie wspólnotowego znaku towarowego(wersja ujednolicona), które reguluje go sposób całościowy, w szczególności zasady jego rejestracji, wynikające z niej prawa oraz ich ochronę. Przepisy rozporządzenia o charakterze materialnoprawnym, jako częśćacquis communautairestanowią element polskiego porządku prawnego, znajdując bezpośrednie zastosowanie. Zasadniczo, są one powtórzeniem regulacji Pierwszej Dyrektywy Rady nr 89/104/EWG z 21/12/1989 r.mającej na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych.Implementująca jąustawaPrawo własności przemysłowejznajduje zastosowanie wyłącznie tam, gdzie brak odpowiedniego unormowania w rozporządzeniu, w szczególności w tym zakresie w jakim odsyła ono do właściwych przepisów prawa krajowego. Art. 9 rozporządzenia przyznaje uprawnionemu prawo wyłącznego i niezakłóconego używania wspólnotowego znaku towarowego i zakazania osobom nie mającym jego zgody: a.używania w obrocie identycznego ze znakiem oznaczenia dla identycznych towarów lub usług; b.używania w obrocie oznaczenia, gdy, z powodu jego identyczności lub podobieństwa do znaku oraz identyczności albo podobieństwa towarów lub usług, których dotyczy ten znak i oznaczenie, istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd opinii publicznej, które obejmuje także prawdopodobieństwo ich skojarzenia. c.używania w obrocie oznaczenia identycznego lub podobnego do znaku w odniesieniu do towarów lub usług, które nie są podobne do tych, dla których zarejestrowano znak, w przypadku gdy cieszy się on renomą w Unii Europejskiej i gdy używanie oznaczenia bez uzasadnionej przyczyny przysparza naruszycielowi nienależną korzyść albo jest szkodliwe dla odróżniającego charakteru lub renomy wspólnotowego znaku towarowego (ust.1). Ocena identyczności lub podobieństwa znaku zarejestrowanego i przeciwstawianego mu oznaczenia pozwanego powinna się opierać na ich zgodności wizualnej, fonetycznej i koncepcyjnej. Znaki należy porównywać całościowo, a decydujące znaczenie mieć będą elementy odróżniające, a nie opisowe. Oznaczenie może być uznane za identyczne ze znakiem, tylko wtedy, gdy powtarza – bez dokonywania zmian lub uzupełnień – wszystkie jego elementy, lub gdy rozpatrywane jako całość, wykazuje nieznaczne różnice, które nie zostaną dostrzeżone przez przeciętnego konsumenta (tak wyrok Trybunału z 20/03/2003 r. C-291/00(...)). Dwa znaki towarowe są do siebie podobne jeżeli, z punktu widzenia określonego kręgu odbiorców, są przynajmniej częściowo identyczne w jednym lub kilku istotnych aspektach (tak wyrok Sądu z 23/10/2002 r. w sprawie T-6/01M.). Dla stwierdzenia, czy w konkretnym przypadku znaki są identyczne, czy też można mówić zaledwie o podobieństwie, konieczne jest dokonanie oceny wizualnych, fonetycznych i znaczeniowych cech znaków i ich całościowego oddziaływania na percepcję należycie poinformowanego, dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta (tak wyroki Trybunału z 20/03/2003 r. w sprawie C-291/00(...),z 8/05/2014 r. w sprawie C-591/12P (...) SA). Dokonując oceny podobieństwa towarów i usług należy brać pod uwagę wszystkie czynniki charakteryzujące zachodzące między nimi relacje (zależności), szczególnie ich rodzaj i przeznaczenie, sposób używania lub korzystania z nich, warunki w jakich są sprzedawane, a także ich wzajemny, konkurencyjny lub komplementarny charakter (tak wyroki Sądu z 23/10/2002 r. w sprawie T-388/00(...), z 4/11/2003 r. w sprawie T-85/02C.). Całościowa ocena zakłada pewną współzależność między branymi pod uwagę czynnikami, w szczególności podobieństwem znaków oraz podobieństwem towarów/usług, których one dotyczą, przy czym niski stopień podobieństwa towarów i usług może być zrównoważony znaczącym stopniem podobieństwa znaków i odwrotnie (zasada wzajemnej zależności - tak wyroki Trybunału z 23/10/2002 r. w sprawie T-6/01M., z 13/09/2007 r. w sprawie C-234/06I. F., z 18/12/2008 r. w sprawie C-16/06M.). Z załączonych do pozwu wydruków z bazy(...)wynika wyłącznośćB. A.używania wspólnotowych znaków towarowychB.(nr(...)), M (nr(...)),B.(nr(...)) i (nr(...)), zarejestrowanych m.in dla pojazdów i ich części oraz akcesoriów samochodowych. Dla oznaczania identycznych towarów (akcesoriów samochodowych), pozwani używają oznaczeń identycznych i konfuzyjnie podobnych do zarejestrowanych na rzeczB. (...), różniących się od nich zaledwie kolorystyką, zresztą tożsamą ze stosowaną przez uprawnionego (biało-niebieska szachownica w znaku(...)). Potencjalni klienci obowiązanych mogą więc zostać wprowadzeni w błąd co do pochodzenia oferowanych przezB. K.iM. K.towarów, w szczególności mogą oni uznać, że dysponują oni zgodą uprawnionego na wprowadzanie do obrotu tak oznaczonych towarów lub są gospodarczo powiązani zB. A.. Działalność obowiązanych narusza zatem podstawową funkcję znaków towarowych, jaką jest oznaczenie pochodzenia towaru, może także negatywnie wpływać na pełnienie przez znaki funkcji reklamowej, jakościowej i inwestycyjnej. Tolerowanie naruszeń prowadzić może do osłabienia zdolności odróżniającej znaków towarowychB.i M. Konkludując towary i usługi stron należy uznać za podobne, w rozumieniu art. 9 ust. 1b rozporządzenia. W myśl utrwalonego orzecznictwa, prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd istnieje, gdy znaczna część właściwego kręgu odbiorców mogłaby zostać skłoniona do omyłkowego zakupu towaru pozwanego, myśląc, że jest to towar uprawnionego (uznając, że dane towary lub usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa), ewentualnie mogłaby uznać, że dane towary lub usługi pochodzą z przedsiębiorstw powiązanych ze sobą gospodarczo (tak wyroki Trybunału z 29/09/1998 r. w sprawie C-39/97C., z 4/05/1999 r. w sprawach połączonych C-108/97, C-109/97WindsurfingC. P., z 22/06/1999 r. w sprawie C-342/97L. S.M.). Prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd powinno być oceniane w sposób całościowy, według sposobu postrzegania określonego konsumenta, przy uwzględnieniu wszystkich istotnych okoliczności konkretnego przypadku, szczególnie wzajemnej zależności między podobieństwem oznaczeń i towarów lub usług, których one dotyczą (tak wyroki Trybunału z 11/11/1997 r. w sprawie C-25/95S., z 23/03/2006 r. w sprawie C-206/04M., z 18/12/2008 r. w sprawie C-16/06M.,z 8/05/2014 r. w sprawie C-591/12 PB.oraz wyroki Sądu z 9/07/2003 r. w sprawie T-162/01G. (...)i z 20/01/2010 r. w sprawie T-460/07L.B.). Właściwy krąg odbiorców składa się z przeciętnych konsumentów, należycie poinformowanych, dostatecznie uważnych i rozsądnych, przy czym poziom uwagi konsumentów może się różnie kształtować w zależności od kategorii towarów lub usług (tak wyroki Trybunału z 22/06/1999 r. w sprawie C-342/97L. S.M., z 6/05/2003 r. w sprawie C-104/01L.i z 12/01/2006 r. C-361/04R. P.). Przeciętny konsument rzadko ma możliwość przeprowadzenia bezpośredniego porównania różnych znaków towarowych, musi zazwyczaj zdać się na zachowany w pamięci niedoskonały ich obraz. Ryzyko konfuzji jest tym większe, im silniejszy jest charakter odróżniający znaku towarowego, który wynika z jego samoistnych cech lub renomy (znajomości, rozpoznawalności na rynku) (tak wyroki Trybunału z 22/06/1999 r. w sprawie C-342/97L. S.M., z 11/11/1997 r. w sprawie C-251/95(...)i z 29/09/1998 r. w sprawie C-39/97C.). Istnieje pewna współzależność między znajomością znaku wśród odbiorców, a jego charakterem odróżniającym, im bardziej znak jest znany, tym bardziej wzmocniony jest jego charakter odróżniający. Przy ocenie, czy znak cieszy się wysoce odróżniającym charakterem wynikającym z jego znajomości wśród odbiorców należy rozpatrzyć wszystkie istotne okoliczności danego przypadku, w szczególności udział znaku w rynku, natężenie, zasięg geograficzny i okres jego używania, wielkość inwestycji dokonanych przez przedsiębiorstwo w celu jego promocji, udział procentowy zainteresowanych grup odbiorców, którym znak umożliwia zidentyfikowanie towarów jako pochodzących z określonego przedsiębiorstwa, jak również oświadczenia izb handlowych i przemysłowych lub stowarzyszeń zawodowych (tak wyrok Sądu z 12/07/2006 r. w sprawie T-277/04V.-W.). Ciężar udowodnienia siły znaku towarowego i jego odróżniającego charakteru, spoczywa na powodzie (art. 6 k.c.). W ocenie Sądu, ze względu na identyczność znaków, wysokie podobieństwo towarów i usług oraz istnienie ryzyka konfuzji konsumenckiej, działania pozwanych wyczerpują znamiona prawa do znaków towarowych, określonego w art. 9 ust. 1b Skutki wspólnotowego znaku towarowego podlegają wyłącznie przepisom rozporządzenia. W innych przypadkach, naruszenie podlega prawu krajowemu odnoszącemu się do naruszenia krajowego znaku towarowego wg przepisów tytułu X. (art. 14 ust. 1) Dla zapewnienia właścicielowi realizacji jego praw z rejestracji mogą być zakazane, w szczególności: a umieszczanie oznaczenia na towarach lub na ich opakowaniach; b oferowanie towarów, wprowadzanie ich do obrotu lub ich magazynowanie w tym celu lub oferowanie i świadczenie usług pod tym oznaczeniem; c przywóz lub wywóz towarów pod takim oznaczeniem; d używanie oznaczenia w dokumentach handlowych i w reklamie. (art. 9 ust. 2) Tak określona wyłączność nie jest jednak nieograniczona. Art. 12 rozporządzenia stanowi bowiem, że wspólnotowy znak towarowy nie uprawnia do zakazania używania w obrocie oznaczeń dotyczących rodzaju, jakości, ilości, przeznaczenia, wartości, pochodzenia geograficznego, czasu produkcji lub też innych właściwości towarów, a także używania znaku towarowego, jeżeli jest to niezbędne dla wskazania przeznaczenia towarów, w szczególności będących akcesoriami lub częściami zapasowymi, pod warunkiem że używanie takie jest zgodne z uczciwymi praktykami w przemyśle i handlu. W rozpatrywanej sprawie wyjątek ten nie może jednak być zastosowany. Przy wykładni tego przepisu warto odwołać się do poglądów Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, wyrażonych w wyroku wydanym 23 II 1999 r. w sprawie C-63/97B. A.orazB.NederlandBV vsR. D. (2). Sprawa dotyczyła uprawnień pozwanego właściciela warsztatu samochodowego, używającego słownego znaku towarowegoB.w związku ze sprzedażą używanych samochodów tej marki i ich serwisowaniem. Odpowiadając na pytanie prejudycjalne, Trybunał dokonał gruntownej wykładni art. 6 i 7 Pierwszej Dyrektywy Rady (89/104/EWG)w sprawie harmonizacji przepisów państw członkowskich dotyczących znaków towarowych, odpowiadających unormowaniom art. 12 i 13 rozporządzenia. Trybunał dopuścił możliwość informowania o sprzedaży używanych samochodów markiB., jeśli samochody z tym znakiem zostały uprzednio wprowadzone do obrotu przezB.lub za jego zgodą. (por. także wyrok z 4 XI 1997 r. w sprawie C-337/95P.C. D.) Stwierdził jednak, że niedopuszczalne jest użycie znakówB.w celu reklamowania sprzedaży lub naprawy samochodów tej marki, jeżeli sposób ich użycia mógłby wywołać wrażenie co do istnienia związków handlowych między uprawnionym do znaku a używającym go. (w szczególności polegające na tym, że przedsiębiorstwo używającego znak przynależy do sieci dystrybucjiB.albo pomiędzy tymi przedsiębiorstwami istnieje określony związek) Takie formy używania znaków w celu reklamowym nie są niezbędne dla zapewnienia ochrony interesu używającego znak, polegającego na możliwości swobodnej sprzedaży towarów i świadczenia usług naprawczych. Z uwagi na renomę znakówB., tego rodzaju reklama w sposób nieuczciwy narusza usprawiedliwione interesy uprawnionego oraz negatywnie wpływa na wartość znaku (wykorzystywanie renomy i zdolności odróżniającej znaku). Jest też sprzeczna ze szczególnym przedmiotem ochrony - koniecznością zapewnienia uprawnionemu skutecznej ochrony przed konkurentami szukającymi sposobu na nieuczciwe wykorzystywanie pozycji i renomy jego znaku. Przez takie formy używania znakówB.w celu reklamowym, osoba trzecia odnosi nienależną korzyść, polegającą na przysporzeniu jej własnej działalności przymiotu wysokiej jakości. Podmiot dokonujący ponownej sprzedaży towarów o charakterze prestiżowym nie może w nieuczciwy sposób działać na niekorzyść słusznego interesu uprawnionego. Musi zwracać uwagę, aby swoją reklamą nie umniejszyć wartości znaku przez osłabienie luksusowego i prestiżowego charakteru określonego towaru. Trybunał uznał, że z punktu widzenia regulacji wspólnotowych nie stanowi naruszenia prawa informacyjne użycie znakówB.w sformułowaniach typu:sprzedaż samo-chodówB., naprawa oraz konserwacja samochodówB.. (cyt. zaWłasność przemysłowa, orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich i Sądu Pierwszej Instancji. Wydanie II pod redakcją R. Skubisza. Zakamycze 2006 s. 55-74) Podobne do cytowanych poglądy Trybunał zaprezentował w wydanym 17 III 2005 r. wyroku w sprawie C-228/03(...) CompanyiG.(...)Finland Oyvs(...) LtdOy. Odpowiadając na pytanie prejudycjalne wskazał na istotę i funkcje prawa wyłącznego na znak towarowy. (...)ograniczając skutki praw przysługujących właścicielowi na mocy art. 5 dyrektywy 89/104, art. 6 tej dyrektywy ma na celu pogodzenie podstawowych interesów ochrony praw do znaku z interesem swobodnego przepływu towarów i swobody świadczenia usług na wspólnym rynku w sposób umożliwiający pełnienie przez znaki towarowe ich roli zasadniczego elementu systemu niezakłóconej konkurencji, którego wprowadzenie i zachowanie jest jednym z celów traktatu.(...)Użycie znaku towarowego przez osobę trzecią, która nie jest jego właścicielem, jestniezbędne do wskazania przeznaczenia towaru sprzedawanego przez tę osobę, jeżeli stanowi to w praktyce jedyny sposób podania odbiorcom zrozumiałej i kompletnej informacji o jego przeznaczeniu w celu zachowania systemu niezakłóconej konkurencji na rynku tego towaru. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, wymóguczciwych praktykstanowi w istocie wyraz obowiązku poszanowania słusznych interesów właściciela znaku towarowego (por. cyt. wyrok w sprawieB.oraz wyrok z 7 I 2004 r. w sprawie C-100/02G. B.). Użycie znaku jest niezgodne z uczciwymi praktykami w handlu i przemyśle przede wszystkim wtedy, gdy:  może sprawiać wrażenie istnienia powiązań gospodarczych między osobą trzecią a właścicielem znaku towarowego, narusza wartość znaku poprzez osiąganie nieuzasadnionych korzyści wynikających z jego charakteru odróżniającego albo renomy, prowadzi do dyskredytacji / oczerniania znaku. (opinia rzecznika generalnego z 9 XII 2004 r.) Przy wykładni art. 12 można także odwołać się do utrwalonego orzecznictwa, dotyczącego prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd, które istnieje wtedy, gdy odbiorcy mogliby uznać, że dane towary lub usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa, ewentualnie z przedsiębiorstw powiązanych ze sobą gospodarczo. Należy zwrócić uwagę, że w obu przypadkach ustawodawca wspólnotowy kwalifikuje jako naruszenie już samo ryzyko /prawdopodobieństwo, możliwość/ sprawiania wrażenia istnienia powiązań gospodarczych między osobą trzecią używającą znaku bez jego zgody, a właścicielem znaku towarowego. W każdym przypadku ocena należeć będzie do sądu, który odniesie ją do ustalonych okoliczności faktycznych konkretnej sprawy. (w cyt. wyroku w sprawieG. (...)stwierdził: Do sądu krajowego należy zbadanie, czy w okolicznościach postępowania (...) użycie znaku towarowego było niezbędne, przy czym powinien on wziąć pod uwagę wymogi wymienione w pkt 33–36 niniejszego wyroku oraz charakter kręgu odbiorców, dla których przeznaczony jest towar sprzedawany (...). Osoba trzecia, nie dysponująca zgodą uprawnionego do znaku wspólnotowego, może go używać wyłącznie w funkcji wskazania przedmiotu prowadzonej działalności gospodarczej. Związek wskazania (informacji lub reklamy) z przedmiotem działalności, oznaczonym wspólnotowym znakiem towarowym musi być nierozerwalny. Niedopuszczalne jest takie sformułowanie informacji lub reklamy, które mogłoby wskazywać na producenta samochodów, sugerując istnienie powiązania handlowego (prawnego lub gospodarczego) pomiędzy uprawnioną z rejestracji i używającą znaku osobą trzecią. Używanie przez pozwanych znaków uprawnionego może wywoływać przekonanie nabywców o ich przynależności do autoryzowanej sieciB. A., wykracza zatem poza granice dopuszczalnego używania wspólnotowych znaków towarowych, o których mowa w art. 12. Należy bowiem pamiętać, że granice dozwolonego używania cudze znaku towarowego wyznacza konieczność, a nie słuszność wynikająca z reguł konkurowania na określonym rynku. (por. ETS w cyt. Wyrokach w sprawachB.i G.). Celem unormowania jest umożliwienie przekazania klientom informacji o przeznaczeniu produktu. W niniejszej sprawie jedyną funkcją wprowadzanych przez pozwanych do obrotu postaci emblematów samochodowych ze znakami wspólnotowymi powoda jest oznaczenie pochodzenia produktów, na które są one nanoszone, co stanowi wyłączne prawo powoda. Poza przekazem informacyjnym o marce samochodu produkty pozwanych nie mają żadnych innych walorów użytkowych, komplementarnych do towarów powoda, które uzasadniałyby konieczność przekazania klientom wiadomości poprzez posłużenie się przez pozwanych tym znakiem. W opisanej sytuacji pozwani nie mogą więc podnosić, że używanie przez nich znaków towarowych powoda jest zgodne z uczciwymi praktykami w przemyśle i handlu. Jak stanowi art. 102 rozporządzenia, w przypadku, gdy sąd uznaje, że pozwany (obowiązany) naruszył lub że z jego strony istnieje groźba naruszenia wspólnotowego znaku towarowego, wydaje, chyba że istnieją szczególne powody zaniechania tego, decyzję zakazującą mu działań stanowiących naruszenie lub stwarzających groźbę naruszenia wspólnotowego znaku towarowego. Stosuje również takie środki, zgodnie z przepisami swojego ustawodawstwa krajowego, których celem jest zapewnienie przestrzegania zakazu. (art. 102 ust.1) Odnosi się to wprost doart. 286 p.w.p., stanowiącego, że sąd, rozstrzygając o naruszeniu prawa, może orzec, na wniosek uprawnionego, o będących własnością naruszającego bezprawnie wytworzonych lub oznaczonych wytworach oraz środkach i materiałach, które zostały użyte do ich wytworzenia lub oznaczenia, w szczególności może orzec o ich wycofaniu z obrotu, przyznaniu uprawnionemu na poczet zasądzonej na jego rzecz sumy pieniężnej albo zniszczeniu. Żądanie sformułowane w pkt 2. pozwu znajduje oparcie w prawie krajowym. Zgodnie zart. 286 p.w.p., sąd, rozstrzygając o naruszeniu prawa, może orzec, na wniosek uprawnionego, o będących własnością naruszającego bezprawnie wytworzonych lub oznaczonych wytworach oraz środkach i materiałach, które zostały użyte do ich wytworzenia lub oznaczenia. W szczególności o ich wycofaniu z obrotu, przyznaniu uprawnionemu na poczet zasądzonej na jego rzecz sumy pieniężnej albo zniszczeniu. Orzekając, sąd uwzględnia wagę naruszenia i interesy osób trzecich. Niemniej jednak zniszczenie towarów w postaci części samochodowych, które nie pochodzą zprzedsiębiorstwa (...), w szczególności: emblematów samochodowych (w tym do umieszczania na klapie maski, na klapie bagażnika lub na kołpakach), zatyczek, zaślepek oraz naklejek na dekle do felg i naklejek, oznaczonych słownym znakiem towarowymB.,słownym znakiem towarowym M,słowno-graficznym znakiem towarowym lub graficznym znakiem towarowym , powinno byćograniczonedo tych przedmiotów, które stanowią własność pozwanych. Odnosząc się do żądania określonego w pkt 3 pozwu, sąd również doszedł do przekonania, że znajduje ono oparcie w obowiązującej regulacji materialnoprawnej oraz w materiale dowodowym sprawy. Stosownie do treści art. 287 ust. 1 i 2 ustawy uprawniony z patentu, którego patent został naruszony, lub osoba, której ustawa na to zezwala, może żądać od naruszającego patent zaniechania naruszania, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, a w razie zawinionego naruszenia również naprawienia wyrządzonej szkody. Sąd, rozstrzygając o naruszeniu patentu, może orzec, na wniosek uprawnionego, o podaniu do publicznej wiadomości części albo całości orzeczenia lub informacji o orzeczeniu, w sposób i w zakresie określonym przez sąd. Roszczenie publikacyjne może być uwzględnione tylko o tyle o ile uzasadniają to okoliczności sprawy, a w szczególności charakter i zakres naruszenia, krąg osób, które powinny być o nim powiadomione. Występując z takim żądaniem powód ma obowiązek należycie je umotywować, wskazać okoliczności faktyczne, które uzasadniają zarówno samo podanie orzeczenia do publicznej wiadomości, jak i formę w jakiej ma to nastąpić. Powinien wskazać cel, jaki ma zostać osiągnięty, zważywszy, że publikacja orzeczenia pełnić może nie tylko funkcję informacyjną, ale także wychowawczą, prewencyjną, czy kompensacyjną. Na mocy art. 296 ustawy artykuł ten stosuje się odpowiednio do znaków towarowych. O kosztach procesu sąd orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy -art. 98 k.p.c.Na zasądzone koszty złożyły się: opłata od pozwu 15 000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda 840 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł, opłata od wniosku o zabezpieczenie 400 zł. SSO Jadwiga Smołucha
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Warszawie date: '2015-10-19' department_name: XXII Wydział Sąd Wspólnotowych Znaków Towarowych i Wzorów Przemysłowych judges: - Jadwiga Smołucha legal_bases: - art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. - art. 6 k.c. - art. 286 p.w.p. - art. 98 k.p.c. recorder: asystent sędziego Maciej Jagodziński signature: XXII GWzt 16/15 ```
151020100000503_I_C_000749_2016_Uz_2017-08-17_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt: I C 749/16 upr. WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 17 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Anna Wołujewicz Protokolant: sekr. sądowy Joanna Mucha po rozpoznaniu w dniu 17 sierpnia 2017 roku w Człuchowie sprawy z powództwa(...)z siedzibą wK. przeciwkoK. W. o zapłatę oddala powództwo Pobrano opłatę kancelaryjną w kwocie zł – w znakach opłaty sądowej naklejonych na wniosku. Sygn. akt I C 749/16 UZASADNIENIE Powód(...)z siedzibą wK.wniósł przeciwko pozwanemuK. W.pozew o zapłatę kwoty 97,77 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 844,68 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zwrot kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że pozwany zawarł z pierwotnym wierzycielem(...) S.A.z siedzibą wW.umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Pozwany przestał realizować obowiązki wynikające z umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych – pozostawał w zwłoce, w związku z czym pierwotny wierzyciel obciążył go należnościami zastrzeżonymi w umowie, należnymi w przypadku rozwiązania umowy z winy pozwanego. Powód wywodził, żeK. W.pozostaje w zwłoce z zapłatą należności, a przedmiotowym pozwem dochodzi skapitalizowanych odsetek od tych należności za okres od dnia wymagalności do dnia sporządzenia pozwu tj. 25 października 2016 roku. Powód wskazał, ze dochodzi również odsetek od należności głównej tj 844,68 zł od dnia wniesienie pozwu do dnia zapłaty. Powód wyjaśnił, że nabył przedmiotową wierzytelność wobec dłużnika od pierwotnego wierzyciela i na tej podstawie wykazywał swoją legitymację czynną do wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie. Fundusz poinformował także, że roszczenie o zapłatę należności głównej w wysokości 844,68 zł. skierował do rozpoznania w elektronicznym postępowaniu upominawczym jednakże w postępowaniu tym w związku z niedostosowaniem działania systemu do zmian przepisukodeksu cywilnegow zakresie odsetek za opóźnienie obowiązujących od 1 stycznia 2016 roku, nie miał możliwości zgłoszenia roszczenia o ustawowe odsetki za opóźnienie w tym postępowaniu. W związku z powyższym, zdaniem powoda konieczne było złożenie pozwu w niniejszej sprawie. W dniu 16 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Człuchowie stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. W toku postępowania pozwanyK. W.początkowo informował Sąd, ze reguluje należności wynikające z umowy z Polsat Cyfrowy w miarę swoich możliwości, a następnie wskazał, ze zostały one przez niego uregulowane, na poczet czego przedłożył dowody wpłat. Sąd ustalił następujący stan faktyczny: PozwanyK. W.zawarł z(...) S.A.z siedzibą wW.umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych o numerze(...). W trakcie realizacji umowy pozwany zaprzestał regulowania należności z tytułu opłat abonamentowych – w związku z czym pismem z dnia 10 grudnia 2014 r. został poinformowany o jej rozwiązaniu. Na dzień zakończenia umowyK. W.zalegał wobec usługodawcy z należnościami w łącznej wysokości 504,68 zł, Na powyższa kwotę składały się należności z tytułu Pakiet film HD 10 zł., Pakiet familijny Max HD 99,80, Pakiet HBO Cinemax HD w wysokości 69,90 zł. , Pakiet Sport HD 10 zł, oraz nota obciążeniowa z tytułu kary umownej w wysokości 314,98 zł. za rozwiązanie umowy bezsporne, ponadto umowa k. 124-140 , rozwiązanie umowy k. 168 , 169, nota obciążeniowa k. 31 W związku z rozwiązaniem umowy pozwany zobowiązany był do zwrotu dekodera, czego nie dokonał, dlatego też w dniu 5 kwietnia 2016 r. został obciążony kwotą 340 zł. tytułem opłaty za brak zwrotu sprzętu. bezsporne, ponadto nota obciążeniowa k. 140, W dniu 6 września 2016 roku(...) S.A.z siedzibą wW.zawarł z(...)z siedzibą wK.umowę przelewu wierzytelności, której przedmiotem były m.in. wierzytelności wobec pozwanego. bezsporne, nadto umowa przelewu wierzytelności k. 9--10 Pozwany w dniu 16 stycznia 2017 r. dokonał zwrotu sprzętu w postaci dekodera cyfrowego. bezsporne, ponadto dowód: protokół k. 61 W dniu 20 maja 2017 r. pozwany dokonał wpłaty na rzecz(...)w kwocie 318,10 zł. tytułem kary za rozwiązanie umowy. bezsporne, ponadto dowód : potwierdzenie wpłaty k. 77 W dniu 7 czerwca 2017 r. pozwany zapłacił na rzecz powoda kwotę 100 zł na poczet umowy z(...)nr(...), a w dniu 5 lipca 2017 r. kwotę 107, 85 zł dowód: potwierdzenie wpłaty k. 164 W dniu 1 sierpnia 2017 r. pozwany dokonał wpłaty kwoty 716,60 zł. dowód: zestawienie operacji k. 163 Sąd zważył, co następuje: Powództwo należało oddalić albowiem pozwany spełnił dochodzone pozwem roszczenie. W niniejszej sprawie stan faktyczny dotyczący przedmiotowej wierzytelności był bezsporny. Pozwany nie kwestionował ani faktu, iż był zobowiązany do zapłaty wobec pierwotnego wierzyciela dochodzonych należności, terminów wymagalności, kwot składających się na należność, wysokości świadczenia dochodzonego tytułem skapitalizowanych odsetek oraz faktu nabycia wymagalnej wierzytelności przez powoda. Pozwany w toku procesu podkreślał, ze uiścił wszelkie należności związane z dochodzoną wierzytelnością. Zgodnie z rozkładem ciężaru dowodowego, który wynika zart. 6 k.c.i232 k.p.c, na pozwanym ciążył obowiązek wykazania uregulowania należności, albowiem z tych okoliczności wywodził skutki prawne. W ocenie Sądu pozwany wykazał, że zobowiązanie ciążące na nim z tytułu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zostało przez niego uregulowane. Ponadto powód nie zakwestionował powyższych okoliczności. W piśmie procesowym z dnia 19 lipca 2017 r. (k. 123) wskazał jedynie, ze uiszczona przez pozwanego kwota 318 zł. została zaliczona na należność objętą elektronicznym postępowaniem. Nadmienić należ, ze część dowodów przedłożona przez powoda, nie dotyczyłaK. W., tylko innych osób (por. dokumenty k. 141-147). Wskazać należy, ze powód w elektronicznym postępowaniu dochodził tytułem należności głównej kwoty 844,68 zł. natomiast w niniejszym postępowaniu kwoty 97,77 zł. Jak wynika z dołączonych przez pozwanego dokumentów (dowodów wpłat) w toku procesu uiścił on na poczet przedmiotowych należności: w dniu 20 maja 2017 r.318zł. tytułem kary za rozwiązanie umowy (dowód : potwierdzenie wpłaty k. 77), wdniu 7 czerwca 2017 r. kwotę100zł(dowód: potwierdzenie wpłaty k. 16) w dniu 5 lipca 2017 r. kwotę107, 85zł (dowód: potwierdzenie wpłaty k. 164 ),w dniu 1 sierpnia 2017 r. uiścił716,60zł. (dowód: zestawienie operacji k. 163 ).Wskazać należy, ze na potwierdzeniach wpłat pozwany wskazywał tytuł płatności. W związku z powyższym zapłacił łącznie 1.242,45 zł , a tym samym kwotę znacznie wyższą od dochodzonej w niniejszym postepowaniu jak i elektronicznym postepowaniu dotyczącym należności głównej. Biorąc pod uwagę, ze pozwany uregulował zobowiązanie dochodzone pozwem powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Pomimo to, ze należności zostały uiszczone przez pozwanego w toku procesu, w ocenie Sądu brak było podstaw do uwzględnienia wniosku powoda o zwrot kosztów procesu w niniejszej sprawie. Podkreślić należy, że powód dokonał rozdzielenia swojego roszczenia, dochodząc należności głównej w postępowaniu przed Sądem Rejonowym w Lublinie w ramach elektronicznego postępowania upominawczego, a skapitalizowanych odsetek od tej należności i dalszych odsetek od dnia wniesienia pozwu - w niniejszym procesie. Sąd uznał, że takie działania strony powodowej nie było celowe i zmierzało jedynie do podwyższenia kosztów związanych z dochodzeniem należności. Nie było przeszkód aby powód jednym pozwem objął zarówno roszczenie o zapłatę należności głównej jak i roszczenie o zapłatę odsetek, które to roszczenie mógł zgłosić do Sądu Rejonowego w Człuchowie. Wszczynanie odrębnego postępowania tylko w zakresie odsetek i domaganie się w tym postępowaniu kosztów procesu nie uzasadnia ich zasądzenia na rzecz powoda na podstawieart. 98 k.p.c., albowiem w ocenie Sądu nie są to koszty celowego dochodzenia praw w rozumieniu tego przepisu. W związku z powyższym Sąd powództwo oddalił.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Człuchowie date: '2017-08-17' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Sędzia Sądu Rejonowego Anna Wołujewicz legal_bases: - art. 6 k.c. - art. 98 k.p.c. recorder: sekr. sądowy Joanna Mucha signature: I C 749/16 ```
150500000000503_I_ACa_000376_2013_Uz_2013-09-13_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I ACa 376/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 13 września 2013 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący : SSA Jarosław Marek Kamiński (spr.) Sędziowie : SA Małgorzata Dołęgowska SA Elżbieta Borowska Protokolant : Sylwia Radek - Łuksza po rozpoznaniu w dniu 13 września 2013 r. w Białymstoku na rozprawie sprawy z powództwa(...) Spółki z o.o.wB. przeciwko Skarbowi Państwa -(...) o ustalenie na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 18 marca 2013 r. sygn. akt I C 2081/10 I nadaje prawidłowe brzmienie zaskarżonemu wyrokowi w punkcie I ppkt 1 w ten sposób, że ustala wysokość opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej, położonej wB.przy ul.(...), oznaczonejnumerem geodezyjnym (...)o powierzchni 3,8125 ha, za rok 2010 – w kwocie 136.083, 38 (sto trzydzieści sześć tysięcy osiemdziesiąt trzy 38/100) zł, zaliczając na poczet tej opłaty nakłady ustalone orzeczeniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego wB.z dnia 24 marca 2005 r. nr(...)w niewykorzystanej kwocie 71.115, 85 (siedemdziesiąt jeden tysięcy sto piętnaście 85/100) zł oraz nakłady w kwocie 26.913 (dwadzieścia sześć tysięcy dziewięćset trzynaście) zł; II oddala apelację; III zasądza od pozwanego na rzecz powódki 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej. UZASADNIENIE Powódka(...) Sp. z o.o.wB.wniosła pozew, domagając się w nim zaliczenia, na poczet różnicy między dotychczasową roczną opłatą za użytkowanie wieczyste nieruchomości położonej wB.przyul. (...)II, oznaczonej nr geodezyjnym(...)o powierzchni 38.125 m( 2), a opłatą zaktualizowaną, wartości nakładów poniesionych przez użytkownika wieczystego w wysokości 405.170,29 zł oraz uwzględnienia kwoty 71.115,85 zł na podstawie orzeczenia Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 24 marca 2005 o sygn.(...); łącznie 476.286,14 zł i ustalenie opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego w dotychczasowej wysokości tj. 30.137,81 zł za lata 2010 – 2013, za rok 2014 w wysokości 83.579,52 zł, natomiast za rok 2015 i lata następne w kwocie 136.083,38 zł. Powódka podkreśliła, że od czasu ostatniej aktualizacji opłaty rocznej dokonała nakładów na nieruchomość, a w szczególności poniosła wydatki na budowę dojazdu i położenie asfaltu na drogach wewnętrznych, który to wydatek bez wątpienia należy zaliczyć do nakładów rozumianych przez przepisy ustawy jako „budowa drogi”. Utwardzenia placów składowych można zaś zaliczyć do nakładów na budowę poszczególnych urządzeń infrastruktury technicznej. Domagała się także uwzględnienia, przy ustalaniu wysokości zaktualizowanej opłaty rocznej, kwoty 71.115,85 zł. Kwota ta stanowi wartość części nakładów uwzględnionych do rozliczenia opłaty rocznej w postępowaniu toczącym się przed SKO w 2005 r. Pozwany Skarb Państwa wniósł o oddalenie powództwa i ustalenie opłaty z tytułu użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości za rok 2010 i lata następne w wysokości 136.083,38 zł. Zakwestionował możliwość zaliczenia, na poczet tej opłaty, kwoty 405.170,29 zł, wskazując że wynika ona jedynie z faktur, które są dokumentami prywatnymi i dokumentują jedynie fakt ich wystawienia. Nie są natomiast dowodem na to, że kwoty w nich wymienione zostały faktycznie poniesione przez powódkę, wskazane prace zostały faktycznie wykonane i ostatecznie jaka jest ich wartość. Odnosząc się do żądań związanych z zaliczeniem nakładów, które były już przedmiotem rozpoznania w postępowaniu przed SKO, zakończonym wydaniem orzeczenia w dniu 24 marca 2005 r., pozwany wskazał, że przepisyustawy o gospodarce nieruchomościaminie pozwalają na rozliczenie nakładów, które zostały uwzględnione w poprzednio dokonywanych aktualizacjach. Taką właśnie kwotą jest kwota 71.115,85 zł. Nie ma zatem formalnej możliwości powtórnego brania pod uwagę tych samych nakładów i powinny zostać one rozliczone między stronami niezależnie od niniejszego postępowania. Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 18 marca 2013 r. ustalił wysokość opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej, położonej wB.przy ulicy(...), oznaczonejnumerem geodezyjnym (...), o powierzchni 3,8125 ha: za rok 2010 – w kwocie 38.054,53 złotych; za rok 2011 i lata następne – w kwocie 136.083,38 złotych; oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz orzekł o kosztach procesu. Sąd ustalił, że powód(...) Sp. z o.o.wB.jest użytkownikiem wieczystym nieruchomości gruntowej położonej wB.przy ul.(...), składającej się z działki o nr geodezyjnym(...), o powierzchni 38.125 m( 2). Poprzednio obowiązująca opłata za użytkowanie wieczyste wskazanego gruntu, została ustalona orzeczeniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego wB.z dnia 24 marca 2005 r. i na rok 2005 i lata następne wynosiła 76.139,44 zł. Na poczet różnicy między opłatą wcześniej obowiązującą, a opłatą zaktualizowaną SKO zaliczyło wartość nakładów poniesionych przez użytkownika wieczystego w wysokości 301.124 zł (k. 38 – 40). Pismem z dnia 21 grudnia 2009 r.(...)wypowiedział powódce dotychczasową wysokość opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego, przyjmując że w związku z aktualizacją wartości nieruchomości, dokonaną przez rzeczoznawcę majątkowego w sporządzonym operacie szacunkowym, wzrosła wartość przedmiotowej nieruchomości. W konsekwencji opłatę roczną na rok 2010 i lata następne ustalono w kwocie 136.083,38 zł. Powódka zaskarżyła decyzję zmieniającą, wnosząc odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wB.. Zakwestionowała zasadność aktualizacji opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego, z uwagi na nieuwzględnienie istotnych dla sprawy okoliczności prawnych i faktycznych. Dodatkowo wskazała na konieczność zaliczenia, na poczet różnicy między opłatą dotychczasową a zaktualizowaną, wartości nakładów na nieruchomość poczynionych w latach 2005 – 2009. Podniosła, że organ, ustalając wysokość opłaty pominął treść orzeczenia Samorządowego Kolegium Odwoławczego wB.z dnia 24 marca 2005 r. nr(...), zgodnie z którym zaliczono na poczet różnicy pomiędzy opłatą dotychczasową a zaktualizowaną, wartość nakładów poniesionych przez użytkownika wieczystego i dokonano stosownego rozliczenia. Do 2009 r. pozostała niewykorzystana kwota 71.115,85 zł, zaliczona na poczet opłat rocznych. Po rozpoznaniu odwołania, Samorządowe Kolegium Odwoławcze wB.w dniu 28 października 2010 r. wydało orzeczenie, w którym ustaliło opłatę roczną za użytkowanie wieczyste przedmiotowej nieruchomości za rok 2010 – w kwocie 64.967,53 zł; za rok 2011 i lata następne w kwocie po 136.083,38 zł. Odnosząc się do zgłoszonych nakładów, Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło, że z ich charakteru wynika, iż mają one ścisły związek z prowadzoną działalnością gospodarczą powódki, a ich celem była poprawa funkcjonowania firmy.. Kolegium uwzględniło natomiast okoliczność zaliczenia wartości nakładów, na mocy orzeczenia Kolegium z dnia 24 marca 2005 r. nr(...)i odliczyło niewykorzystaną kwotę od opłaty należnej za rok 2010. W przedmiotowej sprawie wartość nieruchomości ustalona przez właściciela, w oparciu o sporządzony przez rzeczoznawcę majątkowego operat szacunkowy, nie była ostatecznie kwestionowana przez żadną ze stron. Tym samym, co do zasady nie kwestionowano wysokości opłaty rocznej. Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do możliwości zaliczenia na poczet opłaty z tytułu użytkowania wieczystego, wartości nakładów jakie poczyniła powódka oraz wysokości tych nakładów. Chodzi tu zarówno o nakłady, które były przedmiotem rozpoznania w poprzednim postępowaniu przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym, jak i nakładów, które zostały dokonane po dniu ostatniej aktualizacji i nie były przedmiotem rozpoznania. Podkreślił przy tym, iż przepisart. 78 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościamizgodnie, z którym ciężar dowodu, że istnieją przesłanki do aktualizacji opłaty spoczywa na właściwym organie, ma zastosowanie w postępowaniu administracyjnym przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Po wniesieniu sprzeciwu od orzeczenia kolegium sprawa nabiera charakteru cywilnego w związku z czym zastosowanie maart. 6 k.c.wskazujący, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na tym, kto wywodzi z tego faktu skutki prawne. Zatem to na powódce spoczął ciężar wykazania, że poniosła nakłady, które miały wpływ na zwiększenie wartości nieruchomości, a także jaka jest ich wartość. Stosownie do treściart. 77 ust. 4 i 5 ustawy o gospodarce nieruchomościami, przy aktualizacji opłaty, o której mowa wust. 1powołanego przepisu, na poczet różnicy między opłatą dotychczasową a opłatą zaktualizowaną, zalicza się wartość nakładów poniesionych przez użytkownika wieczystego nieruchomości na budowę poszczególnych urządzeń infrastruktury technicznej po dniu dokonania ostatniej aktualizacji. Zaliczenie wartości nakładów poniesionych przez użytkownika wieczystego następuje również w przypadku, gdy nie zostały one uwzględnione w poprzednio dokonywanych aktualizacjach. Stosownie zaś do treściust. 6powołanego przepisu, zasady o których mowa powyżej, stosuje się odpowiednio do nakładów koniecznych wpływających na cechy techniczno – użytkowe gruntu, poniesionych przez użytkownika wieczystego, o ile w ich następstwie wzrosła wartość nieruchomości gruntowej. W celu ustalenia zakresu nakładów, mających wpływ na wartość nieruchomości, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych rzeczoznawców majątkowych. BiegłyW. J., ustalając wartość poniesionych przez powoda nakładów na przedmiotową nieruchomość, ograniczył się jedynie do ustalenia ich wartości rynkowej, a także podziału na nakłady konieczne i użyteczne, bez ustalenia w jakim zakresie ich wykonanie miało wpływ na zwiększenie wartości gruntu (która to wartość stanowi podstawę aktualizacji opłaty rocznej). Sąd, kwestionując poprawność wyliczeń dokonanych przez biegłego, dopuścił dowód z opinii innego biegłego rzeczoznawcy. BiegłyM. S., po zapoznaniu się z dokumentacją techniczną wykonanych robót oraz po dwukrotnym przeprowadzeniu wizji lokalnej wycenianej nieruchomości, stwierdził poczynienie na tej nieruchomości nakładów. Przy określaniu wartości odtworzeniowej tych nakładów zastosował podejście kosztowe, metodę kosztów odtworzenia, technikę elementów scalonych. Wartość nakładów – ustalona w ten sposób – wyniosła 803.981 zł. Biegły dokonał podziału nakładów na nakłady konieczne i użyteczne. Wskazał jednakże, że co do zasady, nakłady poniesione przez powódkę, bez względu na ich klasyfikację, nie spowodowały wzrostu wartości rynkowej gruntu, bowiem zostały dokonane na terenie nieruchomości na potrzeby sprawniejszego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Zdaniem biegłego, nakładem koniecznym w przypadku wyceny dla aktualizacji prawa użytkowania wieczystego (jako przypadek szczególny w wycenie, wpływający na cechy techniczno – użytkowe gruntu) niewątpliwie są pozycje: a przepompownia ścieków wraz z wykonaniem odcinka kanalizacji tłocznej do studni; b stacja redukcyjna gazu wraz z rurociągiem gazowym. Wartość tych nakładów biegły oszacował na kwotę 26.913 zł. Biegły wyjaśnił przy tym, że cel wyceny determinuje sposób jej wykonania. Z tego też względu, wybudowanie drogi na gruncie wycenianym nie przysparza wartości dla nieruchomości wycenianej dla potrzeb ustalenia opłaty od użytkowania wieczystego. Biegły wyjaśnił, iż – w przypadku aktualizacji opłaty – wzrost wartości może wystąpić w przypadku, np. doprowadzenia mediów, wybudowania drogi do nieruchomości. Budowa drogi wewnątrz nieruchomości nie ma zatem wpływu na podniesienie walorów gruntu. Nakład ten przysparza wartości dla nieruchomości budynkowej posadowionej na nieruchomości. Nie ma on zaś znaczenia dla nieruchomości jako takiej. Dla celów aktualizacji opłaty za użytkowanie wieczyste wycenie podlega wartość nieruchomości niezabudowanej, stanowiącej prawo własności. Z tego też względu, jedynie nakłady, które usprawniają infrastrukturę techniczną (np. przepompownia ścieków), mogą spowodować wzrost wartości nieruchomości gruntowej i mogą zostać zaliczone na poczet aktualizacji opłaty z tytułu użytkowania wieczystego. Zdaniem Sądu Okręgowego, biegły w sposób właściwy dokonał ustalenia wartości poniesionych przez powódkę nakładów, a także ustalenia, które z nich mogły zostać uwzględnione przy ustalaniu wysokości opłaty rocznej. W ocenie Sądu, biegły w sposób logiczny, kategoryczny i racjonalny odniósł się do wszelkich zarzutów zgłoszonych przez obie strony. Złożone przez niego na rozprawie wyjaśnienia wykazały, że zarzuty stron w istocie stanowiły jedynie polemikę z poprawnymi ustaleniami i wynikały jedynie z niepodzielania wniosków końcowych opinii. Z tego też w względu, Sąd uwzględnił jedynie wartość 26 913 zł, jako kwotę poniesionych nakładów. W pozostałym zakresie, nie kwestionując faktu wykonania prac, Sąd zgodził się ze stanowiskiem biegłego, że nakłady te nie miały bezpośredniego przełożenia na wartość prawa własności gruntu. Tym samym niemożliwe jest uwzględnienie ich wartości przy ustalaniu opłaty rocznej od użytkowania wieczystego, której wysokość jest ustalana w odniesieniu do wartości prawa własności nieruchomości gruntowej, a nie wartości funkcjonującego na niej przedsiębiorstwa. Przechodząc zaś do analizy żądania zaliczenia na poczet opłaty za rok 2010 kwoty 71.115,85 zł, jako wartości nakładów uwzględnionych przy poprzedniej aktualizacji, Sąd nie miał wątpliwości, co do zasadności tego roszczenia. Fakt uwzględnienia tej kwoty przy poprzedniej aktualizacji był bezsporny, a ponadto wynikał z dokumentów sprawy SKO wB.o nr(...). Skoro już na etapie postępowania administracyjnego, należność wynikająca z poprzedniej aktualizacji została uwzględniona przy ustalaniu wysokości opłaty rocznej, Sąd nie dopatrzył się przesłanek uzasadniających zastosowanie w tej kwestii innej metody. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, który twierdził, że przepisy prawa nie pozwalają na ponowne uwzględnienie nakładów, które już zostały uwzględnione przy poprzedniej aktualizacji, zaś nierozliczone do końca między stronami wartości nakładów powinny zostać rozliczone pomiędzy właścicielem, a użytkownikiem wieczystym w drodze innego postępowania. Mając na uwadze, że wartość nieruchomości ustalona przez rzeczoznawcę majątkowego, co do zasady nie była kwestionowana w toku postępowania, zaś nieruchomość podlega stawce 3%, aktualizacja opłaty rocznej wynosi 136.083, 38 zł. Ustalając opłatę za rok 2010, Sąd uwzględnił kwotę nakładów uwzględnionych przy poprzedniej aktualizacji – 71.115,85 zł oraz wartość nakładów poniesionych w latach 2005 – 2009, ustaloną przez biegłego na kwotę 26.913 zł. Tym samym opłatę za rok 2010 ustalił w wysokości 38.054,53 zł. Powyższy wyrok pozwany zaskarżył apelacją w części – co do pkt 1.1, to jest w zakresie 90.194,85 zł, zarzucając mu naruszenie: 1)art. 77 ust. 2a, 4 i 5 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, 2)art. 199 § 1 pkt. 2 k.p.c. W oparciu o te zarzuty, wniósł o zmianę wyroku poprzez zmianę treści rozstrzygnięcia zawartego w pkt. I w ten sposób, że opłata za rok 2010 i lata następne wynosi 136.083,38 zł, natomiast nakłady na nieruchomość zostały zaliczone w wysokości 7.834 zł. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacja nie jest uzasadniona. Na wstępie należy zauważyć, że z przepisów powołanejustawy o gospodarce nieruchomościaminie wynika jednoznacznie, w jaki sposób rozstrzygnięcie właściwego organu w postępowaniu aktualizacyjnym (właściciela, SKO, sądu powszechnego) ma odzwierciedlać zaliczenie nakładów, poniesionych przez użytkownika wieczystego nieruchomości na budowę urządzeń infrastruktury technicznej, na poczet różnicy pomiędzy dotychczasową a zaktualizowaną opłatą za użytkowanie wieczyste, o którym mowa w art. 77 ust. 4 u.g.n. O tym, że rozstrzygnięcie ustalające wysokość owej opłaty /orzeczenie SKO, wyrok sądu powszechnego/ powinno dawać temu wyraz, przesądza – zdaniem Sądu Apelacyjnego – okoliczność, że zaliczenie nakładów odbywa się wyłącznie w ramach procedury aktualizacyjnej, tj. przy aktualizacji opłaty. Powyższy pogląd jest konsekwentnie przyjmowany tak w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego (zob. postanowienia NSA: z 06.09.2011 r., I OSK(...), LEX nr 965905; z 27.09.2011 r., I OSK(...), LEX nr 1112001), jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. wyroki SN: z 21.04.2010 r., V CSK 356/09, LEX nr 584211; z 31.01.2013 r., II CSK 223/12, LEX nr 1314383; z 08.02.2013 r., IV CSK 306/12, LEX nr 1318437; z 21.02.2013 r., IV CSK 430/12, LEX nr 1318444). W konsekwencji jest wykluczone odrębne, dokonywane poza procedurą aktualizacji opłat, jednostronne oświadczenie użytkownika wieczystego o potrącaniu (w trybieart. 498 k.c.) wartości nakładów poniesionych przez użytkownika wieczystego na infrastrukturę techniczną (tak V CSK 356/09), jak również nie jest dopuszczalne ustalenie prawa użytkownika wieczystego do zaliczenia nakładów, jakie poniósł na nieruchomość, w odrębnym postępowaniu, wszczętym na podstawieart. 189 k.p.c(tak IV CSK 306/12). Zaliczenie nakładów, o którym mowa, może znaleźć odzwierciedlenie w rozstrzygnięciu właściwego organu na dwa sposoby, co znalazło swoje odbicie w dwóch orzeczeniach Samorządowego Kolegium Odwoławczego wB., dotyczących ustalenia nowej opłaty za użytkowanie wieczyste przedmiotowej nieruchomości przy ul.(...)wB.. W orzeczeniu z dnia 24 marca 2005 r. nr(...)Kolegium, w punkcie 1 ustaliło wysokość nowej opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego za 2005 r. i lata następne na kwotę 76.139,44 zł, natomiast wartość nakładów, podlegających zaliczeniu na poczet różnicy między opłatą dotychczasową a opłatą zaktualizowaną, wskazało odrębnie w punkcie 2 orzeczenia. Natomiast w orzeczeniu z dnia 28 października 2010 r. Kolegium ustaliło opłatę roczną za użytkowanie wieczyste przedmiotowej nieruchomości za rok 2010 – w kwocie 64.967,53 zł i za rok 2011 i lata następne w kwocie 136.083,38 zł. Z uzasadnienia tego orzeczenia wynika, iż w istocie rzeczy wysokość opłaty rocznej ustalono w wysokości 136.083 zł za wszystkie wymienione lata, w tym również za rok 2010, jednak odliczono od tej opłaty nie wykorzystaną jeszcze część nakładów, zaliczonych na mocy orzeczenia z dnia 24 marca 2005 r. (71.115,85 zł). Oczywiście oba wskazywane wyżej sposoby technicznego zaliczenia – w sentencji orzeczenia – poniesionych nakładów na poczet opłaty rocznej, prowadzą do tego samego rezultatu z punktu widzenia użytkownika wieczystego, a mianowicie uiszczenia na poczet opłaty sumy niższej niż ustalona opłata, bo pomniejszonej o zaliczone nakłady. Tym niemniej należy mieć na uwadze, że powództwo rozpoznawane przez sąd na podstawie art. 80 u.g.n. ma charakter powództwa o ukształtowanie prawa, ponieważ Sąd ustala stawkę opłaty w sposób wiążący dla stron stosunku umownego. Samo zaś zaliczenie wartości nakładów jest czynnością wtórną w stosunku do sporu o właściwą wysokość zaktualizowanej opłaty rocznej. W ocenie Sądu Apelacyjnego, przytoczone względy przemawiają za tym, iż bardziej czytelna i jednoznaczna jest praktyka formułowania orzeczeń w przedmiocie ustalenia wysokości opłaty rocznej w taki sposób, aby wskazywały bezsprzecznie wysokość nowej opłaty za każdy okres użytkowania wieczystego i jednocześnie odrębnie ustalały wysokość nakładów, podlegających zaliczeniu na jej poczet. Z tych też względów, Sąd Apelacyjny nadał prawidłowe brzmienie punktowi I ppkt 1 zaskarżonego wyroku, określając jego treść, jak w postanowieniu zawartym w punkcie I niniejszego wyroku. Należy podkreślić, że to postanowienie nie prowadzi do zmiany zaskarżonego wyroku, ani pod względem ilościowym, ani jakościowym, co oznacza, że w sprawie nie uległ zmianie ani przedmiot, ani zakres rozstrzygnięcia, w związku z czym stanowiło ono w istocie rzeczy sprostowanie niedokładności, do czego sąd drugiej instancji jest uprawniony na podstawieart. 350 § 3 k.p.c. Przechodząc do oceny zarzutów apelacji, należy przede wszystkim zauważyć, iż pozwany upatrywał naruszeniaart. 199 § 1 pkt. 2 k.p.c.w tym, że Sąd Okręgowy orzekł o zaliczeniu nakładów w kwocie 71.115,85 zł, które zostały już zaliczone na poczet opłaty rocznej na mocy orzeczenia SKO z 24 marca 2005 r. Prezentował przy tym pogląd, że kwota ta, w chwili obecnej, może być tylko i wyłącznie przedmiotem wzajemnego potrącenia pomiędzy właścicielem a użytkownikiem wieczystym, jednak poza zakresem orzekania sądu powszechnego. W tym też upatrywał naruszeniaart. 199 § 1 pkt. 2 k.p.c.uznając, że Sąd Okręgowy orzekał w sprawie, która została już prawomocnie osądzona (res iudicata). W tym kontekście trzeba wskazać, żeart. 366 k.p.c.wiąże powagę rzeczy osądzonej tylko z prawomocnym wyrokiem sądowym lub innym orzeczeniem sądu, do którego stosuje się odpowiednio przepisy o wyrokach (art. 353 § 2, art. 361 k.p.c.). Brak jest zatem uzasadnienia, aby powagę rzeczy osądzonej, w rozumieniuart. 366 k.p.c., wiązać z orzeczeniem SKO, wydanym w postępowaniu aktualizacyjnym. Nie oznacza to jednak, że sąd powszechny nie jest związany tym prawomocnym orzeczeniem, dopóki nie zostanie ono wyeliminowane z obrotu prawnego. Na gruncie niniejszej sprawy owo związanie przejawia się w tym, że Sąd nie może kwestionować, ani podważać stanu prawnego wykreowanego przez wydanie tego orzeczenia, co oznacza, że w obecnym postępowaniu aktualizacyjnym nie mógł nawet badać prawidłowości ustalenia nakładów, podlegających zaliczeniu na poczet opłaty rocznej na podstawie wymienionego orzeczenia. Obowiązkiem Sądu było zaliczenie nie wykorzystanej części nakładów, bez przeprowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego, a to z uwagi na wiążącą moc tego orzeczenia. Należy przy tym jeszcze raz podkreślić, że w świetle utrwalonego orzecznictwa, użytkownik wieczysty może poszukiwać ochrony prawnej jego prawa do zaliczenia nakładów, jakie poniósł na nieruchomość, tylko przy okazji aktualizacji opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego. Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za własne ustalenia i ocenę Sądu Okręgowego, co do zasadności zaliczenia na poczet opłaty nakładów, poniesionych przez powoda na przepompownię ścieków wraz z wykonaniem odcinka kanalizacji i stację redukcyjną gazu wraz z rurociągiem gazowym, o wartości 26.913 zł. Powyższe nakłady zostały ocenione przez biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, jako mające wpływ na wzrost wartości nieruchomości. Pozwany w apelacji nie kwestionował nakładów poniesionych na przepompownię ścieków wraz z odcinkiem kanalizacji o wartości 7.834 zł, oponował natomiast zaliczeniu nakładów poniesionych na stację redukcyjną gazu wraz z rurociągiem gazowym na tej podstawie, że stacja redukcyjna zamontowana jest w hali produkcyjnej powoda, co ma wynikać ze zdjęć fotograficznych, załączonych przez powoda. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, kwestia miejsca zamontowania jednego z elementów urządzenia infrastruktury technicznej sama przez się nie przesądza o tym, czy ma ona lub nie ma wpływu na cechy techniczno – użytkowe gruntu. Opinia biegłego, dysponującego wiadomościami specjalnymi, posiada w tym przedmiocie szczególne znaczenie i w ocenie Sądu Apelacyjnego nie została skutecznie podważona. Z opinii wynika, że omawiana infrastruktura gazowa wpływa na wzrost wartości nieruchomości, co uzasadnia zaliczenie poniesionych na nią nakładów. Z przytoczonych względów, podniesione w apelacji zarzuty naruszenia przepisówustawy o gospodarce nieruchomościamiokazały się bezzasadne. Dlatego też Sąd Apelacyjny, na podstawieart. 385 k.p.c.orzekł, jak w sentencji.
```yaml court_name: Sąd Apelacyjnyw Białymstoku date: '2013-09-13' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Elżbieta Borowska - Małgorzata Dołęgowska - Jarosław Marek Kamiński legal_bases: - art. 77 ust. 2a, 4 i 5 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami - art. 498 k.c. - art. 353 § 2, art. 361 k.p.c. recorder: Sylwia Radek - Łuksza signature: I ACa 376/13 ```
151015100000503_I_C_000800_2015_Uz_2015-12-11_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I C 800/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 11 grudnia 2015 roku Sąd Rejonowy Gdańsk -Północ w Gdańsku, Wydział I Cywilny w składzie : PrzewodniczącySSR Agnieszka Piotrowska Protokolantsekr. sąd. Katarzyna Warzocha po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2015 roku na rozprawie sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej(...)przyAl. (...)wG. przeciwkoE. G.,P. G. o zapłatę I zasądza od pozwanychE. G.iP. G.solidarnie na rzecz powoda Wspólnoty Mieszkaniowej(...)przyAl. (...)wG.kwotę 3.736,65 zł (trzy tysiące siedemset trzydzieści sześć złotych sześćdziesiąt pięć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od kwot: - 396,05 zł od dnia 11 lutego 2014 r. do dnia zapłaty, - 845,05 zł od dnia 11 marca 2014 r. do dnia zapłaty, - 831,85 zł od dnia 11 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty, - 831,85 zł od dnia 11 maja 2014 r. do dnia zapłaty, - 831,85 zł od dnia 11 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty, II zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 787 zł (siedemset osiemdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu. Sygn. akt I C 800/15 UZASADNIENIE Powódka Wspólnota Mieszkaniowa(...)przyul. (...)wG.wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanychP. G.,E. G.kwoty 3.736,65 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty: - 396,05 zł od dnia 11 lutego 2014 r. do dnia zapłaty - 845,05 zł od dnia 11 marca 2014 r. do dnia zapłaty - 831,85 zł od dnia 11 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty - 831,85 zł od dnia 11 maja 2014 r. do dnia zapłaty - 831,85 zł od dnia 11 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty tytułem należności na poczet funduszu eksploatacyjnego i remontowego oraz o zasądzenie kosztów procesu wg norm przypisanych. Wskazała, iż na dochodzoną kwotę składają się wyłącznie koszty eksploatacyjne, zaliczki na fundusz remontowy. Nakazem zapłaty z 25 listopada 2014r. wydanym w sprawie(...)uwzględnił żądanie pozwu. PozwaniP. G.,E. G.w sprzeciwie od nakazu zapłaty wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazali na bezzasadność roszczenia z uwagi na uregulowanie w terminie kwot z tytułu opłat na fundusz remontowy oraz eksploatacyjny za okres objęty pozwem luty - czerwiec 2014 r. na łączną kwotę 4.064,29 zł. W lutym i marcu 2014 r. uiszczono kwotę 784,37 zł, natomiast w kwietniu, maju i czerwcu 2014 r. uiszczono kwotę 831,85 zł. W odpowiedzi na sprzeciw strona powodowa nie kwestionowała faktu dokonania przez pozwanych przedmiotowych wpłat. Wskazała jednakże, iż pozwani na dzień 01.01.2013 r. posiadali niedopłatę w wysokości 560,01 zł na rachunku bieżącym oraz niedopłatę w wysokości 353,08 na rachunku remontowym. Natomiast na dzień 31.12.2013 r. niedopłata wynosiła odpowiednio 2.142,29 zł na rachunku bieżącym i 1.412,32 zł na rachunku remontowym. Argumentowała, iż pozwani nie wskazywali w treści przelewów, na poczet której zaległości dokonują wpłat. W związku z tym powódka na mocyart. 451§ 3 kczaliczała dokonywane wpłaty na poczet długu najdawniej wymagalnego. Podnosiła również, iż pozwani pomimo wezwań do zapłaty nie kwestionowali zarówno faktu istnienia zadłużenia, jak i jego wysokości. Sąd ustalił, co następuje P. G.,E. G.są współwłaścicielami na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej wyodrębnionegolokalu mieszkalnego nr (...)położonego przyul. (...)wG.. (bezsporne, nadto dowód: odpis KW Nr(...)– k. 7-12) P. G.,E. G.na dzień 01.01.2013 r. posiadali niedopłatę na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej(...)przyul. (...)wG.w wysokości 560,01 zł na rachunku bieżącym oraz niedopłatę w wysokości 353,08 na rachunku remontowym. Na dzień 31.12.2013 r. niedopłata wynosiła 2.142,29 zł na rachunku bieżącym i 1.412,32 zł na rachunku remontowym. (dowód: obroty i salda wg stanu na dzień 31.12.2013 r.-k. 88-91) P. G.,E. G.dokonali wpłaty: na poczet funduszu eksploatacyjnego: - w dniu 27.01.2014 r. w wysokości 431,29 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 216,77 zł na poczet niedopłaty pozostającej z zaliczki 449,61 zł na miesiąc sierpień 2013 r. oraz w kwocie 214,52 zł na poczet zaliczki 449,61 zł na miesiąc wrzesień 2013 r. - w dniu 27.02.2014 r. w wysokości 431,29 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 235,09 zł na poczet niedopłaty pozostającej z zaliczki 449,61 zł na miesiąc wrzesień 2013 r. oraz w kwocie 196,20 zł na poczet zaliczki 491,97 zł na miesiąc październik 2013 r. - w dniu 27.03.2014 r. w wysokości 431,29 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 295,77 zł na poczet niedopłaty pozostającej z zaliczki 491,97 zł na miesiąc październik 2013 r. oraz w kwocie 135,52 zł na poczet zaliczki 491,97 zł na miesiąc listopad 2013 r. - w dniu 28.04.2014 r. w wysokości 478,77 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 356,45 zł na poczet niedopłaty pozostającej z zaliczki 491,97 zł na miesiąc listopad 2013 r. oraz w kwocie 122,32 zł na poczet zaliczki 491,97 zł na miesiąc grudzień 2013 r. - w dniu 28.05.2014 r. w wysokości 478,77 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 369,65 zł na poczet niedopłaty pozostającej z zaliczki 491,97 zł na miesiąc grudzień 2013 r. oraz w kwocie 109,12 zł na poczet zaliczki 491,97 zł na miesiąc styczeń 2014 r. - w dniu 30.06.2014 r. w wysokości 478,77 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 382,85 zł na poczet niedopłaty pozostającej z zaliczki 491,97 zł na miesiąc styczeń 2014 r. oraz w kwocie 95,92 zł na poczet zaliczki 491,97 zł na miesiąc luty 2014 r. na poczet funduszu remontowego: - w dniu 27.01.2014 r. w wysokości 353,08 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 353,08 zł na poczet zaliczki 353,08 zł na miesiąc wrzesień 2013 r. - w dniu 27.02.2014 r. w wysokości 353,08 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 353,08 zł na poczet zaliczki 353,08 zł na miesiąc październik 2013 r. - w dniu 27.03.2014 r. w wysokości 353,08 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 353,08 zł na poczet zaliczki 353,08 zł na miesiąc listopad 2013 r. - w dniu 27.04.2014 r. w wysokości 353,08 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 353,08 zł na poczet zaliczki 353,08 zł na miesiąc grudzień 2013 r. - w dniu 27.05.2014 r. w wysokości 353,08 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 353,08 zł na poczet zaliczki 353,08 zł na miesiąc styczeń 2014 r. - w dniu 27.06.2014 r. w wysokości 353,08 zł. Wpłatę zaksięgowano w kwocie 353,08 zł na poczet zaliczki 353,08 zł na miesiąc luty 2014 r. Pozwani otrzymywali zawiadomienia o wysokości opłat. Korespondencję kierowano na adresul. (...)wG.. (dowód: zestawienie należności i zaległości lokalu przyul. (...)wG.- k.17, potwierdzenia wpłat –k.34-46, obroty i salda wg stanu na dzień 31.12.2013 r.-k. 88-91, zawiadomienia o wysokości zaliczki na pokrycie kosztów utrzymania lokalu i kosztów zarządu nieruchomością wspólną –k.108-111, uchwała nr 1 z dnia 04.03.2014 r. –k.112-113, uchwała nr 1 z dnia 12.02.2015 r. –k. 114-115) Sąd zważył, co następuje. Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie dokumentów prywatnych przedstawionych przez stronę powodową. W szczególności Sąd oparł się na dowodach w postaci zestawienia należności i zaległości lokalu, powiadomieniach o wysokości opłat. Są one w pełni jednoznaczne i przekonujące, a nadto nie były kwestionowane przez strony co do swej autentyczności, zatem brak jest podstaw, by odmówić im przymiotu wiarygodności. Bezspornym w sprawie jest, iż pozwani pozostają właścicielamilokalu mieszkalnego numer (...)położonego w budynku przyul. (...)wG.. Jako właściciele lokalu zobowiązani byli uiszczać zaliczki w formie bieżących opłat na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną, płatne z góry do 10 dnia każdego miesiąca (art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali– tekst jednolity Dz.U. z 2000r. Nr 80. poz. 903 ze zm.). Na koszty te składają się w szczególności: 1) wydatki na remonty i bieżącą konserwację, 2) opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części dotyczącej nieruchomości wspólnej, oraz opłaty za antenę zbiorczą i windę, 3) ubezpieczenia, podatki i inne opłaty publicznoprawne, chyba że są pokrywane bezpośrednio przez właścicieli poszczególnych lokali, 4) wydatki na utrzymanie porządku i czystości, 5) wynagrodzenie członków zarządu lub zarządcy (art. 14 powołanej ustawy). Powódka w niniejszej sprawie dochodziła od pozwanych zapłaty należności z tytułu zaliczek na poczet pokrycia kosztów zarządu nieruchomością wspólną, kosztów eksploatacyjnych za okres od lutego 2014 r. do czerwca 2014 r. W świetle powyższego nie było więc wątpliwości, że na pozwanych ciążył obowiązek pokrywania kosztów zarządu nieruchomością wspólną, kosztów eksploatacyjnych. Powódka złożyła zestawienie należnych kwot oraz zaległości. Do pozwu załączone zostały również powiadomienia o wysokości opłat, z których wynikają wartości stanowiące sumę dochodzoną w niniejszym postępowaniu. Przy czym w ocenie Sądu nie było podstaw do kwestionowania tego, że pozwani byli zawiadamiani o wysokości obciążających ich należności. Pozwani nigdy nie zgłaszali zastrzeżeń co do sposobu zawiadamiania o wysokości należności do zapłaty oraz ich wysokości. Z tych względów Sąd uznał, żeE. G.orazP. G.byli zobowiązani w terminie do 10-go dnia każdego miesiąca uiszczać na rzecz wspólnoty zaliczki na poczet kosztów eksploatacyjnych. Zdaniem Sądu powodowa Wspólnota wykazała wysokość i wymagalność zobowiązania pozwanych w zakresie objętym pozwem tj. co do kwoty 3.736,65 zł. Natomiast to pozwani winni wykazać okoliczności, które świadczyłby o tym, że powyższy obowiązek uiszczenia opłat na rzecz Wspólnoty, ich nie obciąża. Pozwani co prawda podnosili, iż uiścili w całości kwotę dochodzą pozwem. Tym niemniej z akt sprawy wynika, iż wysokość wpłaconych zaliczek przez pozwanych jedynie w miesiącach kwiecień 2014r. – czerwiec 2014 r. odpowiadała wysokości wymaganych zaliczek. W pozostałych miesiącach styczeń 2014 – marzec 2014 r. pozwani wpłacili zaliczkę w wysokości 431,29zł, która obowiązywała w roku 2013 r. W okresie za który powódka domagała się zapłaty pozwani winni byli uiszczać zaliczkę w wysokości 491,97 zł. Pozwani w tytule przelewu nie wskazywali na poczet konkretnie której należności dokonują wpłaty. Nadto wpłat tych dokonywali w dniach 27-28-30 danego miesiąca, a nie do dnia 10 –go każdego miesiąca, do czego byli zobowiązani. Co więcej na dzień 31.12.2013r. posiadali zadłużenie – niedopłatę w wysokości 2.142,29 zł na rachunku bieżącym Wspólnoty i niedopłatę w wysokości 1.412,32 zł na rachunku remontowym. Powyższa okoliczność była w sprawie bezsporna. W związku z powyższym uznać należy, iż strona powodowa zasadnie zarachowała wpłaty dokonywane przez pozwanych stosownie do dyspozycji przepisuart. 451§ 3 kc, tj. na poczet długu najdawniej wymagalnego. Zgodnie bowiem z treściąart. 451 § 1kc kcdłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług chce zaspokoić. Jednakże to, co przypada na poczet danego długu, wierzyciel może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne. Stosownie do treści § 2 ww. artykułu jeżeli dłużnik nie wskazał, który z kilku długów chce zaspokoić, a przyjął pokwitowanie, w którym wierzyciel zaliczył otrzymane świadczenie na poczet jednego z tych długów, dłużnik nie może już żądać zaliczenia na poczet innego długu. Natomiast stosownie do treści§ 3przedmiotowego artykułu w braku oświadczenia dłużnika lub wierzyciela spełnione świadczenie zalicza się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego, a jeżeli jest kilka długów wymagalnych - na poczet najdawniej wymagalnego. O tym, że dług jest najdawniej wymagalny, decyduje data powstania długu, a nie termin jego zapłaty (wyrok SN z dnia 27 listopada 2002 r., I CKN 1331/00, LEX nr 75340). Mając na uwadze powyższe ustalenia oraz wskazane przepisy prawa, Sąd orzekł jak w pkt I wyroku. O odsetkach Sąd orzekł na podstawieart. 481 k.c.zgodnie z żądaniem pozwu. O kosztach procesu orzeczono na podstawieart. 98 k.p.c.zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, uznając powódkę za stronę wygrywającą w całości. Na koszty poniesione przez powódkę składała się opłata w kwocie 187 zł, koszty zastępstwa prawnego w kwocie 600 zł zgodnie z§ 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz. U. z 2013r. Nr 490). ZARZĄDZENIE (...) (...) (...)
```yaml court_name: Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku date: '2015-12-11' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Agnieszka Piotrowska legal_bases: - art. 451 § 1kc kc - art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali - art. 98 k.p.c. - § 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu recorder: sekr. sąd. Katarzyna Warzocha signature: I C 800/15 ```
151025200002527_V_GC_000613_2022_Uz_2023-02-03_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt V GC 613/22 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 3 lutego 2023 r. Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie: Przewodniczący: sędzia Dawid Kobus Protokolant: sekretarz sądowy Karolina Chechłowska-Kamińska po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2023 r. w Toruniu na rozprawie w postępowaniu w sprawach gospodarczych sprawy z powództwa:J. G. (1) przeciwko pozwanemu:(...) SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄz siedzibą wT. o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności 1 oddala powództwo, 2 zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu. Sygn. akt V GC 613/22 UZASADNIENIE wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 3 lutego 2023 r. PowódJ. G. (1)wniósł przeciwko pozwanemu(...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnościąz siedzibą wT.pozew o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci nakazu zapłaty wydanego dnia 2 listopada 2021 r. przez starszego referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Toruniu w sprawie sygn. akt V GNc 2438/21, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z dnia 28 marca 2022 r. Powód podniósł, że roszczenie pozwanego przedawniło się jeszcze przed wytoczeniem powództwa w sprawie V GNc 2438/21. Ponadto twierdził, iż w sprawie V GNc 2438/21 nieprawidłowo doręczono mu nakaz zapłaty, a więc błędnie uznano, że orzeczenie to stało się prawomocne. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Zaprzeczył, by jego roszczenie przedawniło się przed wniesieniem powództwa w sprawie V GNc 2438/21. Utrzymywał też, że nakaz zapłaty został prawidłowo doręczony na adres powoda ujawniony w(...). Sąd ustalił, co następuje. Starszy referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu w sprawie z powództwa(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnościąwT.przeciwkoJ. G. (2)(sygn. akt V GNc 2438/21) w dniu 2 listopada 2021 r. wydał nakaz zapłaty, w którym zasądził odJ. G. (1)na rzecz(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnościąwT.kwotę 32.368,68 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 lipca 2018 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 4.036 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Nakaz zapłaty wraz z odpisem pozwu został doręczonyJ. G. (2)na adres(...)-(...) T.,ul. (...)– wskazany w(...)jako adres prowadzenia działalności gospodarczej i adres do doręczeń. Przesyłka nie została odebrana, zaś starszy referendarz sądowy uznał ją za doręczoną w dniu 7 grudnia 2021 r. i stwierdził prawomocność nakazu zapłaty od dnia 21 grudnia 2021 r. Następnie postanowieniem z dnia 28 marca 2022 r. nadano ww. nakazowi klauzulę wykonalności na rzecz wierzyciela(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnościąwT.. (dowód: nakaz zapłaty z klauzulą wykonalności – k. 14 (k. 20 akt sprawy V GNc 2438/21); przesyłka sądowa, wydruk z(...)oraz zarządzenie o stwierdzeniu prawomocności – k. 28, 31-32 i 34 akt sprawy V GNc 2438/21) Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w ToruniuM. I.na wniosek(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnościąwT.wszczął postępowanie egzekucyjne o sygn. akt GKm 101/22 i zajął rachunki bankowe oraz wierzytelności powoda, wszczął też egzekucję z nieruchomości powoda. (dowody: pisma komornika – k. 11-13, 15-17, 64-68) Sąd zważył, co następuje. Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów urzędowych, które uznano za wiarygodne i które nie zostały podważone. Pozostałe dokumenty nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy – z uwagi na ograniczoną kognicję Sądu w sprawie z powództwa przeciwegzekucyjnego. Z tych samych względów postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 3 lutego 2023 r. Sąd pominął również dowód z przesłuchania świadkaM. K.. Podstawą pominięcia tego dowodu byłart. 2352§ 1 pkt 2 k.p.c., zgodnie z którym sąd może w szczególności pominąć dowód mający wykazać fakt nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Pozwany wnosił o przesłuchanie tego świadka na okoliczności związane z wykonywaniem umowy stron. Tymczasem kwestie te – ze względu na powagę rzeczy osądzonej – nie podlegały ocenie w niniejszym postępowaniu. W szczególności nie dotyczyły one zdarzeń, które by nastąpiły po zamknięciu rozprawy i skutkowały wygaśnięciem lub niemożnością egzekwowania zobowiązania. Ponadto sprawa toczyła się wg przepisów o postępowaniu w sprawach gospodarczych, w którym to trybie dowód z zeznań świadków przybiera charakter subsydiarnego środka dowodowego (art. 45810k.p.c.). Skoro wszystkie relewantne dla rozstrzygnięcia fakty ustalono na podstawie przedłożonych dokumentów, to nie było potrzeby przesłuchiwania świadka. Powyższe argumenty zachowują aktualność również jeśli chodzi o pominięcie dowodu z przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania pozwanego. Sformułowana przez pozwanego teza dowodowa była bowiem analogiczna jak w przypadku wniosku o przesłuchanie świadka. Ponadto zgodnie zart. 299 k.p.c.jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów może dopuścić dowód z przesłuchania stron. Skoro już przesłuchanie świadków jest w postępowaniu w sprawach gospodarczych jedynie subsydiarnym środkiem dowodowym, to tym bardziej przesłuchanie stron powinno się przeprowadzać tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Spór w przedmiotowej sprawie ogniskował wokół ustalenia, czy przed wniesieniem pozwu w sprawie V GNc 2438/21 nastąpiło przedawnienie roszczenia powoda, wynikającego z umowy zawartej przez strony. Ponadto sporne pozostawało czy referendarz sądowy słusznie uznał nakaz zapłaty wydany w powyższej sprawie za prawomocny. Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że strony spierały się co do zagadnień, od których nie zależało rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Zgodnie zart. 840 § 1 k.p.c.dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli: 1) przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście; 2) po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może oprzeć powództwo także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zgłoszenie tego zarzutu w sprawie było z mocy ustawy niedopuszczalne, a także na zarzucie potrącenia; 3) małżonek, przeciwko któremu sąd nadał klauzulę wykonalności na podstawie art. 787, wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się, przy czym małżonkowi temu przysługują zarzuty nie tylko z własnego prawa, lecz także zarzuty, których jego małżonek wcześniej nie mógł podnieść. Artykuł 840 § 1 pkt 2 k.p.c.stwarza podstawę do zwalczania tytułu wykonawczego w przypadku, gdy już po powstaniu tytułu egzekucyjnego zaszły zdarzenia prowadzące do wygaśnięcia zobowiązania lub wskutek których zobowiązanie nie może być egzekwowane. W oparciu o regulacje materialnoprawne w literaturze rozróżnia się zdarzenia zależne od woli stron (np. spełnienie świadczenia, potrącenie) oraz niezależne od woli stron (m.in. przedawnienie roszczenia, niemożność świadczenia wskutek okoliczności, za które dłużnik nie odpowiada). Upływ terminu przedawnienia roszczenia powoduje więc, że roszczenie nie może być egzekwowane(por. np. uchwała SN z dnia 14 października 1993 r., III CZP 141/93, OSNC 1994, nr 5, poz. 102; uchwała SN z dnia 30 lipca 1974 r., III CZP 44/74, OSNC 1975, nr 5, poz. 78). Co istotne jednak, przedmiotem rozpoznania w sprawie zainicjowanej powództwem opozycyjnym nie mogą być zdarzenia istniejące przed powstaniem tytułu korzystającego z powagi rzeczy osądzonej, prowadziłoby to bowiem do zanegowania tej powagi i zakwestionowania prawomocnych orzeczeń(zob. postanowienie SN z 6.03.2019 r., I CSK 465/18, LEX nr 2629810). Powództwo opozycyjne nie może zatem służyć do celów przewidzianych dla kontroli instancyjnej, dłużnik nie ma również możliwości wzruszenia w ten sposób prawomocnego wyroku. Przepis 840§ 1 pkt 2 k.p.c.w odniesieniu do orzeczeń sądowych wprowadza więc prekluzję co do zdarzeń zaszłych przed zamknięciem rozprawy, a zatem zanim jeszcze takie orzeczenie formalnie zostało wydane (zanim powstał tytuł egzekucyjny).Przykładowo, jeżeli pozwany w toku postępowania rozpoznawczego nie podniósł zarzutu przedawnienia (które już wówczas nastąpiło), to na okoliczność tę nie może się powoływać w uzasadnieniu powództwa opozycyjnego(zob. O. Marcewicz [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do wybranych przepisów nowelizacji 2019, red. A. Jakubecki, LEX/el. 2019, art. 840). Jeśli więc mowa o tym, że przedawnienie uważane jest za zdarzenie powodujące niemożność egzekwowania, to oczywiście chodzi o przedawnienie roszczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem sądu, a nie roszczenia wynikającego z umowy – dochodzonego w sprawie, w której powstał tytuł egzekucyjny. Jeśli nawet doszło do przedawnienia roszczenia wywodzonego z umowy, to zdarzenie to nastąpiło przed zamknięciem rozprawy, a więc nie mogło stanowić podstawy powództwa opozycyjnego. Jeśli chodzi natomiast o przedawnienie roszczenia objętego nakazem zapłaty, to wypada wskazać, iż zgodnie zart. 125 § 1 k.c.zdanie pierwszeroszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu (…) przedawnia się z upływem sześciu lat. Skoro więc nakaz zapłaty wydano w 2021 r., to roszczenie nim stwierdzone niewątpliwie jeszcze nie przedawniło się. Z uwagi na powagę rzeczy osądzonej Sąd nie był uprawniony do badania w niniejszej sprawie, czy w chwili wniesienia pozwu w sprawie V GNc 2438/21 roszczenie powoda było nieprzedawnione. Ewentualny zarzut przedawnienia mógł podnieść pozwany w tamtym postępowaniu. Z uwagi na fakt, że stronami sprawy byli przedsiębiorcy, przepisart. 117 §21k.c.nie miał w nim zastosowania. Na marginesie trzeba też dodać, że wbrew twierdzeniom powoda przepisart. 7821§ 1 pkt 2 k.p.c.również dotyczy przedawnienia roszczenia „objętego tytułem wykonawczym” – w tym wypadku roszczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem sądu. Brak więc podstaw, by w postępowaniu klauzulowym badać kwestię przedawnienia w zakresie, w jakim podlegała ona ocenie sądu, który wydał orzeczenie (tytuł egzekucyjny). Jeśli chodzi o drugi zarzut powoda przeciwko tytułowi wykonawczemu, to dotyczył on rzekomo nieprawidłowego doręczenia nakazu zapłatyJ. G. (3). Abstrahując od niezasadności tego zarzutu, należy stwierdzić że zdarzenie takie również nie może stanowić podstawy do uwzględnienia powództwa przeciwegzekucyjnego. Może ono być co najwyżej podstawą do złożenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, względnie przyjęcia, że ustawowy termin w ogóle nie rozpoczął biegu, przez co bezpodstawnie nadana została klauzula wykonalności. Zasadność podniesionego zarzutu – nieprawidłowego doręczenia – mogłaby zatem zostać zweryfikowana w postępowaniu o przywrócenie terminu (lub przy rozpatrywaniu zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności – o czym mowa dalej). Nie zaistniały natomiast okoliczności uzasadniające pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności. Po powstaniu tytułu egzekucyjnego nie doszło bowiem do zdarzenia, które spowodowałoby, że zobowiązanie wygasło lub nie może być egzekwowane. Powództwo zart. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.umożliwia dłużnikowi merytoryczną obronę przed egzekucją. Uchybienie formalne popełnione przez sąd w toku postępowania co do nadania klauzuli wykonalności (art. 777 pkt 1 k.p.c.) może z kolei dłużnik zwalczać w drodze - dostosowanego do tego - zażalenia (art. 795 k.p.c.). Obowiązkiem sądu nadającego klauzulę wykonalności jest w pierwszym rzędzie dokonanie oceny, czy orzeczenie jest prawomocne, z czym wiąże się też badanie prawidłowości w doręczeniu tytułu egzekucyjnego stronie. Kwestia ta bowiem ma charakter formalny(zob. wyrok SA w Warszawie z 21.08.2020 r., VI ACa 281/19, LEX nr 3102536). Jedynie na marginesie Sąd pragnie wskazać że doręczenie nakazu zapłaty dokonane w sprawie V GNc 2438/21 było prawidłowe. Sąd doręczył bowiem nakaz na adres ujawniony przezJ. G. (1)w(...), a wiec zgodnie zart. 133 § 21k.p.c.Jak przyznał powód w niniejszym postępowaniu, ten adres był i do tej pory pozostaje właściwy (k. 55). Ponadto wypada zauważyć, że zgodnie z art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie(...)dla Przedsiębiorcy (Dz.U.2022.541 t.j. z dnia 2022.03.07) dane wpisane do(...)korzystają z domniemania prawdziwości. Z kolei zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 2 i art. 17 tej ustawy, wskazując adres do ujawnienia w(...)przedsiębiorca zapewnia, że posiada tytuł prawny do nieruchomości położonej pod tym adresem. Jego obowiązkiem jest też aktualizowanie danych, w tym adresu, w terminie 7 dni od zmiany tych danych (art. 15 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy). Z kolei fakt okresowych wyjazdów powoda za granicę nie stanowi podstawy do uznania doręczenia za nieprawidłowe, skoro przedsiębiorcy mają możliwość ustanowienia pełnomocnika lub prokurenta i opublikowania jego danych w(...)(art. 38 i nast. ustawy). Rekapitulując powyższe rozważania należy podkreślić, iż żądanie pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego w postaci nakazu zapłaty wydanego dnia 2 listopada 2021 r. przez Sąd Rejonowy w Toruniu w sprawie V GNc 2438/21, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z dnia 28 marca 2022 r. nie zasługiwało na uwzględnienie. Powód nie wykazał żadnej z przesłanek, warunkujących zasadność powództwa, wobec czego Sąd – na mocyart. 840 § 1 k.p.c.a contrariooddalił powództwo w całości. O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawieart. 98 § 1 i 3 k.p.c.w zw. zart. 99 k.p.c.zgodnie z ogólną regułą odpowiedzialności strony przegrywającej za wynik sprawy. Na kwotę, której obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego Sąd obciążył powoda złożyło się wynagrodzenie radcy prawnego ustalone na 3.600 złotych na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, tj. łącznie 3617 zł.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Toruniu date: '2023-02-03' department_name: V Wydział Gospodarczy judges: - sędzia Dawid Kobus legal_bases: - Artykuł 840 § 1 pkt 2 k.p.c. - art. 125 § 1 k.c. recorder: sekretarz sądowy Karolina Chechłowska-Kamińska signature: V GC 613/22 ```
155020150000503_I_C_000883_2015_Uz_2015-10-26_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I C 883/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 7 października 2015r. Sąd Rejonowy w Świdnicy I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący SSR Maja Snopczyńska Protokolant Anna Kozioł po rozpoznaniu w dniu 7 października 2015r. w Świdnicy sprawy z powództwa(...)(...)z siedzibą wW. przeciwkoB. G. o zapłatę I zasądza od pozwanejB. G.na rzecz strony powodowej(...)(...)z siedzibą wW.kwotę 62.950,06zł (sześćdziesiąt dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt złotych sześć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 31 grudnia 2014r. do dnia zapłaty; II zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 4.387,00zł tytułem kosztów procesu w tym kwotę 3.600,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Sygn. akt I C 883/15 UZASADNIENIE Strona powodowa(...)1(...)wW.pozwem z dnia 31 grudnia 2014 roku w elektronicznym postępowaniu upominawczym wniosła o zasądzenie od pozwanejB. G.kwoty 62.950,06 zł z ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania. W uzasadnieniu podniosła, że wierzytelność dochodzona pozwem wynika z braku zapłaty przez pozwanych z tytułu umowy kredytowej zawartej pomiędzy pozwaną a(...) SAwW.; pozwana zobowiązała się do zwrotu umówionej kwoty czego nie uczyniła; następnie na podstawie umowy o przelew wierzytelności powód nabył wierzytelność wobec pozwanej wraz prawem do naliczania odsetek. Na dochodzoną kwotę składają się 33.311,95 zł należności głównej, odsetki naliczone przez pierwotnego wierzyciela – 24.099,43 zł, odsetki naliczone od 20 IX 2013r do 17 XII 2014r – 5.374,63 zł, koszty naliczone przez pierwotnego wierzyciela – 164,05 zł. Nakazem zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym z dnia 20 stycznia 2015r. Sąd Rejonowy w Lublinie uwzględnił roszczenie powoda w całości. Pozwana wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty i zaskarżając nakaz w całości wniosła o oddalenie powództwa; podniosła, że roszczenie pozbawione jest podstaw faktycznych i prawnych oraz, że powód nie przedstawił żadnych dokumentów na poparcie żądania. Postanowieniem z dnia 6 marca 2015r. Sąd wobec skutecznego wniesienia sprzeciwu przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Świdnicy. Po wezwaniu do usunięcia braków formalnych pozwu strona powodowa podtrzymała pozew wniesiony w elektronicznym postępowaniu upominawczym oraz dołączyła dowody na poparcie swoich twierdzeń. Pozwana podtrzymała stanowisko zawarte w sprzeciwie podnosząc dodatkowo zarzut przedawnienia, wskazując, że skoro Trybunał Konstytucyjny uznał bte za niezgodne zkonstytucją, to wystawienie bte przez pierwotnego wierzyciela nie spowodowało przerwania biegu przedawnienia. W (...) NASTĘPUJĄCY STAN FAKTYCZNY: W dniu 15 maja 2007r. pozwana zawarła z(...) SAwW.umowę kredytu gotówkowego nr 61/206-(...)-/2007. Bank zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorcy kwotę 67.000 zł, kredyt miał być spłacony do 28 kwietnia 2013r. DOWÓD: umowa z dnia 15 V 2007r. k. 35-40 harmonogram spłaty k. 41-42 aneks do umowy k. 43-44 wydruk aneksu k. 45-47 harmonogram spłat kredytu k. 48-51 wniosek o udzielenie kredytu k. 52-55 W związku z zaległością w spłacie rat Bank pismami z dnia 9 grudnia 2009r. i 24 kwietnia 2012r wypowiedział umowę kredytu. DOWÓD: pisma banku k.55, 56-57 W dniu 22 czerwca 2012roku Bank wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr(...), z którego wynika że w księgach banku figuruje wymagalne zadłużenie pozwanej wynikające z umowy kredytu gotówkowego nr 61/206-(...)-/2007z dnia 15 maja 2007r w kwocie 33.311,95 zł należności głównej, 15.369,89 zł odsetek i 60,00 zł kosztów. Postanowieniem z dnia 6 lipca 2012 roku Sąd Rejonowy w Świdnicy nadał b.t.e. klauzulę wykonalności. Na podstawie powyższego tytułu toczyło się postępowanie egzekucyjne przeciwko pozwanej z wniosku banku, które postanowieniem Komornika Sądowego z dnia 4 listopada 2013r zostało umorzone. DOWÓD: b.t.e. wraz z postanowieniem SR w Świdnicy k. 60 Wniosek o wszczęcie egzekucji k. 61-62 Wniosek o umorzenie egzekucji k. 63 Postanowienie z 4 XI 2013r k. 64-65 Wniosek o nadanie klauzuli wykonalności k. 58-59 W dniu 17 września 2013r strona powodowa nabyła od(...) SAwW.wierzytelności pieniężne wynikające z różnych tytułów min. wierzytelność wobec pozwanej wynikająca z umowy o kredyt gotówkowy nr(...)(...)-/2007z 15 maja 2007rw tym 33.311,95 zł tytułem kapitału i 24.099,43 zł odsetek i 164,05 zł kosztów. O umowie sprzedaży wierzytelności poinformowano pozwaną pismem z dnia 2 października 2013r. DOWÓD: wyciąg z umowy sprzedaży wierzytelności wraz z aneksem k. 18-31 Załącznik nr 1 do aneksu k. 32-34 Pismo z 2 X 2013 k. 68 Pismem z dnia 17 października 2013r strona powodowa wezwała pozwaną do zapłaty. DOWÓD: pismo z 17 X 2013 k. 66-67 W TAK USTALONYM STANIE FAKTYCZNYM SĄD ZWAŻYŁ: Powództwo jest zasadne. Strona powodowa wniosła o zasądzenie od pozwanych kwoty 62.950,06 zł podnosząc, że kwota ta stanowi należność wynikającą z umowy kredytu zawartej przez pozwaną z bankiem, która to wierzytelność została nabyta przez stronę powodową. Wskazać należy, ze strona powodowa swoje żądanie wywodzi z umowy kredytu zawartego przez pozwaną z(...) SA, wskazując, że wierzytelność została nabyta na podstawie umowy sprzedaży wierzytelności. Zgodnie z treściąart. 69 prawa bankowego(29 VIII 1997r, Dz. U. 2002/72/655 z późn. zm.) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na kreślony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Natomiast zgodnie zart. 509 k.c.wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania; wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Pozwana podniosła min. zarzut przedawnienia. Tym samym na początku rozważań odnieść się należy do tego zarzutu. Zgodnieart. 117 §2 k.c.po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się zarzutu przedawnienia. Ponadto, w myślart.118 k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia dla roszczeń o świadczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi trzy lata. Zgodnie więc z powołanymi wyżej przepisami roszczenie strony powodowej – jako związane z prowadzoną przez stronę powodową działalnością gospodarczą - ulegają 3 letniemu terminowi przedawnienia. Taki sam okres przedawnienia występuje w przypadku roszczeń banku jako przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą. Zgodnie zart. 120 k.c.bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Z zebranego materiału dowodowego (pisma Banku) wynika, że pismem z 9 XII 2009r Bank wypowiedział umowę kredytu z 30 dniowym terminem wypowiedzenia. Wprawdzie strona powodowa nie wykazała czy pismo to zostało pozwanej doręczone i w jakiej dacie, jednak wskazać należy, że pozwana nie kwestionowała tego faktu i w piśmie z dnia 12 VIII 2015r wskazała, że umowa wygasła 9 stycznia 2010 roku. Licząc od tej daty roszczenie strony powodowej przedawniłoby się 9 stycznia 2013r. Zgodnie z treściąart. 123 kcbieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia oraz przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje; zaś po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo (art. 124 §1 kc). Wskazać należy, że zgodnie zart. 509 § 2 kcwraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa. Strona powodowa podniosła, że bieg terminu przedawnienia został przerwany przez wystawienie bte i wszczęcie egzekucji komorniczej. Z dołączonego do akt sprawy postanowienia Sądu Rejonowego w Świdnicy w sprawie I Co 3077/12 z dnia 12 VII 2012r wynika, że postanowieniem tym nadano spornemu b.t.e. klauzule wykonalności. Tym samym najpóźniej w tym dniu nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia (co nastąpiło przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia liczonego od dnia wymagalności. Po wydaniu powołanego postanowienia termin przedawnienia rozpoczął bieg na nowo. Został on przerwany złożeniem pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym w dniu 31 grudnia 2014 roku – to nie upłynął jeszcze trzyletni termin przedawnienia liczony od dnia wydania postanowienia o nadaniu bte klauzuli wykonalności (czyli od 12 lipca 2012r). Skoro pozew został wniesiony w elektronicznym postępowaniu upominawczym w dniu 31 grudnia 2014 roku, roszczenie strony powodowej nie uległo przedawnieniu. Pozwana podniosła, że nie nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia, gdyż wystawienie b.t.e. – które zostały przez Trybunał Konstytucyjny uznane za niezgodne zKonstytucją RP– nie może prowadzić do przerwania biegu przedawnienia. Wskazać należy, że strona powodowa powołała się nie tylko na wystawienie b.t.e, ale również wykazała, że postanowieniem z dnia 12 VII 2012r Sąd Rejonowy w Świdnicy nadał b.t.e. klauzulę wykonalności, zaś orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie wskazuje na niezgodność zKonstytucjąprawomocnych postanowień o nadaniu b.t.e. klauzuli wykonalności. Tym samym wydanie powołanego postanowienia spowodowało przerwanie biegu przedawnienia. Nie można zgodzić się z zarzutem pozwanej, że strona powodowa nie wykazała istnienia zobowiązania. Strona powodowa dołączyła do akt sprawy umowę okredyt gotówkowy nr 61/206-(...)-/2006 z 15 maja 2007r oraz bte z 22 VI 2012r wystawione przez(...) SAz których to dokumentów wynika, że pozwana nie spłaciła kredytu udzielonego przez bank i z tego tytułu zobowiązana jest do zapłaty kwoty 33.311,95 zł należności głównej, 15.369,89 zł odsetek i 60,00 zł kosztów. Dokumenty te nie budzą wątpliwości co do ich prawdziwości, pozwana nie kwestionowała zawarcia umowy. Z treści umowy przelewu wierzytelności wynika, że w dniu 17 IX 2013r strona powodowa nabyła od(...) SAwW.wierzytelności pieniężne wynikające z różnych tytułów min. wierzytelność wynikającą z umowy o kredyt gotówkowy nr 61/206-(...)-/2006 z 15 maja 2007r w tym w tym 33.311,95 zł tytułem kapitału i 24.099,43 zł odsetek i 164,05 zł kosztów. Pozwana podnosiła, że kwota wskazana w b.t.e. jest niższa niż żądana pozwem, więc wysokość roszczenia nie została wykazana. Zarzut ten nie jest trafny. Wskazać należy, że zarówno z b.t.e. jak i załącznika do umowy sprzedaży wierzytelności wynikają te same kwoty należności głównej. W związku z upływem czasu zmienia się jedynie kwota odsetek naliczonych przez wierzyciela pierwotnego, a następnie przez stronę powodową. Tym samym roszczenie strony powodowej należało uznać za zasadne. Za zwłokę w zapłacie należności zgodnie z treściąart. 481 kcwierzycielowi przysługują odsetki w wysokości ustawowej (przy braku - jak w niniejszej sprawie – innej umowy stron) liczone od daty wymagalności. Strona powodowa wniosła o zasądzenie odsetek ustawowych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. W związku z powyższym na mocy powołanych przepisów zasądzono od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 62.950,06 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 31 XII 2014r do dnia zapłaty. O kosztach orzeczono na podstawieart. 98 kpcmając na względzie wynik procesu i koszty poniesione przez stronę powodową (787 zł opłaty od pozwu, 3.600 zł - koszty zastępstwa procesowego w wysokości wynikającej z§ 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 IX 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz.U.2013,461).
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Świdnicy date: '2015-10-07' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Maja Snopczyńska legal_bases: - art. 69 prawa bankowego - art. 117 §2 k.c. - art. 98 kpc - § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 IX 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu recorder: Anna Kozioł signature: I C 883/15 ```
151515000004021_VIII_U_001673_2013_Uz_2014-01-28_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. aktVIII U 1673/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 28 stycznia 2014 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: Przewodniczący: SSO Maria Gawlik Protokolant: Renata Figiel po rozpoznaniu w dniu28 stycznia 2014 r. w Gliwicach sprawyH. K.(K.) przeciwkoZakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wZ. oświadczenie przedemerytalne na skutek odwołaniaH. K. od decyzjiZakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wZ. z dnia28 maja 2013 r. i 19 lipca 2013r.nrSP3-(...) oddala odwołania. (-) SSO Maria Gawlik VIII U 1673/13 UZASADNIENIE Zaskarżonymi decyzjami z dnia 28.05.2013r. i 19.07.2013r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wZ.odmówił ubezpieczonejH. K.prawa do świadczenia przedemerytalnego na podstawie przepisów ustawy z dnia 30.04.(...). o świadczeniach przedemerytalnych (Dz.U. nr 120, poz. 1252), ponieważ nie przedłożyła ona dokumentacji potwierdzającej upadłość działalności gospodarczej. W odwołaniu do Sądu ubezpieczonaH. K.domagała się zmiany zaskarżonych decyzji i przyznania jej prawa do świadczenia przedemerytalnego , ponieważ uważa, że spełnia wszystkie warunki pozwalające organowi rentowemu przyznanie wnioskowanego świadczenia. W odpowiedzi na odwołanie od decyzji z dnia 28.05.2013r. organ rentowy nie znajdując podstaw do zmiany wyżej wymienionej decyzji wniósł o jego oddalenie. Natomiast w odpowiedzi na odwołanie od decyzji z dnia 19.07.2013r. organ rentowy pismem z dnia 2.08.2013r. wniósł o wspólne rozpoznanie z odwołaniem od decyzji z dnia 28.05.2013r. ze względu na tożsamy przedmiot sporu oraz z uwagi na fakt, że decyzja wyżej wymieniona została wydana po przedłożeniu przez ubezpieczonąH. K.w dniu 17.06.2013r nowych dowodów dotyczących okresów składkowych i nieskładkowych, jednak bez wpływu na prawo do świadczenia przedemerytalnego. Rozpoznając odwołanie Sąd ustalił i zważył co następuje: UbezpieczonaH. K.urodzona w dniu (...), w dniu 7.05.2013r. złożyła wniosek o świadczenie przedemerytalne, do którego dołączyła kwestionariusz dotyczący okresów składkowych i nieskładkowych, zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu oraz zaświadczenia nr(...)z dnia 15.11.1994r. i nr(...)z dnia 11.04.2001r. o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, a także informacje z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej Rzeczypospolitej Polskiej, z której wynika, ze ubezpieczona z dniem 31.07.2012r. zaprzestała wykonywania działalności, a z dniem 3.08.2012r. został wykreślony z ewidencji działalności gospodarczej wpis dotyczący zgłoszonej przez ubezpieczoną działalności gospodarczej.. Ubezpieczona na dzień zaprzestania wykonywania działalności ( 31.07.2012r.) miała ukończony 56 rok życia. Na podstawie przedłożonych dokumentów organ rentowy uznał za udowodniony okres składkowy i nieskładkowy wynoszący łącznie 29 lat, 7 miesięcy i 3 dni. W dniu 17.06.2013r. ubezpieczona przedstawiła dodatkowe dokumenty dotyczące okresów składkowych i nieskładkowych na podstawie których organ rentowy ustalił, że na dzień 31.07.2013r. posiada ona łącznie 30 lat, 11 miesięcy i 4 dni okresów składkowych i nieskładkowych i w związku z tym wydał decyzję w dniu 19.07.2013r. – dowód: k.15 akt sądowych. Zgodnie z treściąart.2 ust.1 pkt 3 ustawy z dnia 30.04.2004r. o świadczeniach przedemerytalnych(Dz.U. nr 120, poz.1252 ze zm.) prawo do świadczenia przedemerytalnego przysługuje osobie, która do dnia ogłoszenia upadłości prowadziła nieprzerwalnie i przez okres nie krótszy niż 24 miesiące pozarolniczą działalność gospodarczą, w rozumieniu przepisówustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych, za ten okres opłaciła składki na ubezpieczenia społeczne oraz do dnia ogłoszenia upadłości ukończyła co najmniej 56 lat – kobieta i 61 lat – mężczyzna i posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Natomiast w myśl art. 2 ust.3 powołanej ustawy, świadczenie przedemerytalne przysługuje osobie określonej wust. 1po upływie co najmniej 6 miesięcy pobierania zasiłku dla bezrobotnych, o którym mowa w ustawie o promocji zatrudnienia, jeżeli osoba ta spełnia łącznie następujące warunki: 1 nadal jest zarejestrowana jako bezrobotna; 2 w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych nie odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, albo zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych; 3 złoży wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego w terminie nieprzekraczającym 30 dni od dnia wydania przez powiatowy urząd pracy dokumentu poświadczającego 6-cio miesięczny okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych. W oparciu o ustalony stan faktyczny oraz cytowane przepisy Sąd uznał, że odwołanie ubezpieczonejH. K.nie zasługuje na uwzględnienie. Ubezpieczona spełnia prawie wszystkie warunki do przyznania jej prawa do wnioskowanego świadczenia, określone w przepisachustawy o świadczeniach przedemerytalnych, z wyjątkiem tego, że nie przedstawiła orzeczenia o ogłoszeniu upadłości. Zatem Sąd przychylił się do stanowiska organu rentowego i uznał, że brak jest podstaw do zmiany zaskarżonych decyzji. Zgodnie bowiem z treścią art.. 5ustawy z dnia 28.02.2003r. – Prawo upadłościowe i naprawcze( t.j z 2009r., Dz.U nr 175, poz. 1361 ze zm.) przepisy tej ustawy stosuje się do przedsiębiorców w rozumieniuKodeksu Cywilnego, który wart. 431stanowi, ze przedsiębiorca jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna posiadająca osobowość prawną , której przyznana zostaje zdolność prawną , prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Aby mogło dojść do ogłoszenia upadłości, konieczne było złożenie przezH. K.wniosku do wydziału gospodarczego sądu rejonowego właściwego miejscowo ze względu na siedzibę prowadzonej działalności z chwilą wystąpienia podstaw upadłości, albo nie później niż przed upływem roku od dnia wykreślenia działalności z ewidencji działalności gospodarczej. Nadto ubezpieczona musiałaby wykazać, że nastąpiła niewypłacalność prowadzonej przez siebie działalności. Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy w Gliwicach na podstawie przepisuart. 47714§ 1 kpcorzekł o oddaleniu odwołań ubezpieczonej. SSO Maria Gawlik
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Gliwicach date: '2014-01-28' department_name: VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Maria Gawlik legal_bases: - art.2 ust.1 pkt 3 ustawy z dnia 30.04.2004r. o świadczeniach przedemerytalnych - art. 43 - art. 477 recorder: Renata Figiel signature: VIII U 1673/13 ```
151000000001521_III_AUa_000070_2014_Uz_2014-05-16_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt III AUa 70/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 16 maja 2014 r. Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku w składzie: Przewodniczący: SSA Aleksandra Urban Sędziowie: SSA Bożena Grubba (spr.) SSA Lucyna Ramlo Protokolant: sekr.sądowy Wioletta Blach po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2014 r. w Gdańsku sprawyK. B. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wS. o prawo do emerytury na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wS. od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 8 listopada 2013 r., sygn. akt V U 1308/13 zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie. Sygn. akt III AUa 70/14 UZASADNIENIE K. B.wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wS.z dnia 28 czerwca 2013 r., odmawiającej mu prawa do emerytury. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wS.wniósł o oddalenie odwołania podnosząc, iż ubezpieczony nie wykazał wymaganego okresu pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 15 lat. Wyrokiem z dnia 8 listopada 2013 r. Sąd Okręgowy w Słupsku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w punkcie I zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wS.w ten sposób, że przyznałK. B.prawo do emerytury od dnia 1 maja 2013 r., zaś w punkcie II nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieprzyznanie prawa do świadczenia. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd wskazał, iż ubezpieczony,urodzony (...), w dniu 15 maja 2013 r. złożył wniosek o emeryturę, który zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzją został załatwiony odmownie. Analizując trafność decyzji pozwanego Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe, w wyniku którego ustalił, że ubezpieczony w okresie od 12 marca 1973 r. do 31 maja 1986 r. (tj. przez 13 lat, 2 miesiące i 20 dni) zatrudniony był stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku spawacza wPrzedsiębiorstwie Produkcji (...)wK.. Pracował na dziale produkcji, jako spawacz. Spawał barokowozy. W trakcie zatrudnienia od czerwca 1981 r. został oddelegowany na rok do pracy na budowie rurociągu na terenie(...). W tym okresie pracował przy rurociągu, jako spawacz przy łączeniu, heftowaniu rur. Ubezpieczony w całym spornym okresie zatrudnienia wykonywał tylko pracę spawacza, posiadając od samego początku zatrudnienia stosowne uprawnienia, które nabył w trakcie zatrudnienia wF.wS.. W kolejnym spornym okresie od 3 września 1986 r. do 30 września 1997 r. ubezpieczony zatrudniony był w pełnym wymiarze czasu pracy wGospodarstwie (...), jako rybak stawowy. W trakcie zatrudnienia wykonywał prace spawalnicze oraz prace kierowcy ciągnika przy hodowli pstrągówJ.wK.. Hodowla pstrąga trwała cały rok. Były stawy narybkowe, podchowalnia narybkowa oraz stawy rybne. W początkowym okresie zatrudnienia ubezpieczony tylko spawał - wykonywał pojemniki metalowe - podchowalniki narybku, inkubatory dla ryb. Głównie spawane były urządzenia do doprowadzania wody do stawów. Kierownikiem ośrodka był świadekK. G., a brygadzistą -G.. Ubezpieczony w trakcie zatrudnienia spawał kraty do basenów, których było 18 i na każdy potrzebne było 12 krat 1,5 m( 2). Dziennie mógł wykonać dwie kraty. Oprócz basenów była hala podchowowa z małymi plastikowymi basenami o wymiarach 5x1 m, było 40 takich basenów, oprzyrządowanie basenów było metalowe. Oprzyrządowanie robił ubezpieczony. Były też kraty odpływowe i rury odprowadzające wodę. W trakcie zatrudnienia ubezpieczony miał na stanie ciągnik. Jedyny w zakładzie miał uprawnienia do kierowania ciągnikiem i spawania. Z uwagi na posiadanie tych uprawnień, a także z uwagi na zamieszkiwanie w miejscu prowadzenia hodowli, został zatrudniony wGospodarstwie (...)wK.. Przed zatrudnieniem ubezpieczonego, ciągnikiem kierował brygadzistaG., który miał faktyczne umiejętności ale nie miał uprawnień. Początkowo, z uwagi na posiadane umiejętności i potrzebę wykonywania prac spawalniczych, ubezpieczony pracował tylko na pierwszej zmianie. Sporadycznie pracował na drugiej zmianie. Praca była trzyzmianowa. Na drugiej i trzeciej zmianie w zasadzie prowadzony był tylko dozór Hodowli Pstrąga. Ciągnik najbardziej potrzebny był na pierwszej zmianie. Ciągnikiem rozwożono paszę na stawy oraz przewożono ryby. Potrzebny był także przy oczyszczaniu basenów. W zakładzie pracy była również wykonana z metalu wylęgarnia, w której całe wyposażenie było na miejscu spawane przez ubezpieczonego. Uprawnienia do kierowania ubezpieczony zdobył 27 lipca 1971 r. - kat. T, 16 lipca 1976 r.- kat A,B, oraz 24 października 1986 r. – kat. C. Bezsporne w niniejszej sprawie było, żeK. B.urodzony (...)na dzień złożenia wniosku o emeryturę miał ukończone 60 lat, nie jest członkiem OFE i na dzień 1 stycznia 1999 r. udowodnił 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Jedyną przesłanką, jaką musiał ubezpieczony udowodnić w przedmiotowej sprawie był wymagany staż pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 15 lat. Ubezpieczony dysponował świadectwami wykonywania prac w szczególnych warunkach za sporne okresy zatrudnienia, z tym że PracodawcaGospodarstwo (...)w wystawionym świadectwie pracy w warunkach szczególnych za okres zatrudnienia od 3 września 1986 r. do 30 września 1997 r. wskazało jednocześnie, iż w toku zatrudnienia wykonywał także inne prace niż tylko prace w warunkach szczególnych. W ocenie Sądu praca ubezpieczonego, jako spawacza w okresie od 12 marca 1973 r. do 31 maja 1986 r. (tj. przez 13 lat 2 miesiące i 20 dni) wPrzedsiębiorstwie Produkcji (...)wK.była pracą w warunkach szczególnych. Fakt pracy został potwierdzony zeznaniami świadków:J. B.iZ. P.. Świadkowie pracowali razem z ubezpieczonym znali zatem charakterystykę i warunki pracyK. B.. Zeznania świadków w tym zakresie jako jasne, rzeczowe, logiczne i spójne Sąd uznał za wiarygodne. Nadto pozostawały one w zgodzie z dokumentami znajdującymi się w aktach osobowych ubezpieczonego, w tym świadectwem pracy w warunkach szczególnych, angażami i umową o pracę. Sąd uznał, iż także okres zatrudnienia wnioskodawcy od 12 marca 1973 r. do 31 maja 1986 r. (tj. przez 13 lat 2 miesiące i 20 dni) na stanowisku spawacza winien zostać ubezpieczonemu zaliczony jako praca w warunkach szczególnych i po doliczeniu okresu uznanego przez organ rentowy w wymiarze 1 roku i 7 dni, praca ubezpieczonego wynosi 14 lat 2 miesiące i 7 dni. W ocenie Sądu brakujący okres zatrudnienia w wymiarze 9 miesięcy i 23 dni winien zostać doliczony z kolejnego spornego okresu zatrudnienia wGospodarstwie (...). Sąd zważył bowiem, że w trakcie zatrudnienia we wskazanym przedsiębiorstwie ubezpieczony wykonywał prace spawalnicze oraz prace kierowcy ciągnika przy hodowli pstrągówJ.wK., jednakże nie wykonywał tych prac stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Oczywistym jest, że zarówno praca spawacza, jak i kierowcy ciągnika jest pracą w warunkach szczególnych. Nie budzi wątpliwości Sądu, że ubezpieczony w całym spornym okresie nie wykonywał tylko pracy w warunkach szczególnych, dlatego też cały okres nie może zostać doliczony, jako praca w warunkach szczególnych. Zeznający w sprawie świadek - kierownikośrodka (...)wyjaśnił, że ubezpieczony w trakcie zatrudnienia spawał kraty do basenów. Wszystkie kraty od podstaw wykonał ubezpieczony. Było 18 basenów, a na każdy potrzebne było 12 krat 1,5 m2. Dziennie mógł wykonać dwie kraty, co oznacza, że na wykonanie tylko samych 216 krat musiał poświęcić, przy założeniu wykonania 2 dziennie, co najmniej 108 dni pracy. W trakcie zatrudnienia ubezpieczony miał na stanie ciągnik. Jedyny w zakładzie miał uprawnienia do kierowania ciągnikiem i spawania. Ciągnikiem rozwoził pasze na stawy oraz przewoził ryby. W zakładzie pracy była również wykonana wylęgarnia, w której całe wyposażenie było na miejscu spawane przez ubezpieczonego. Była głównie wykonana z metalu, była to konstrukcja zbudowana nad rzeką. W ocenie Sądu, orzekającego w niniejszej sprawie, ubezpieczony wykazał w sposób nie budzący żadnych wątpliwości, że przez co najmniej 9 miesięcy i 23 dni pracy wOśrodku (...)wK.wykonywał pracę w warunkach szczególnych, jako spawacz lub kierowca ciągnika. Brak świadectw pracy bądź wątpliwości, co do wystawionych świadectw pracy w warunkach szczególnych, nie są okolicznością przesądzającą o braku wymaganego okresu pracy w warunkach szczególnych, gdyż decydujące znaczenie ma rodzaj faktycznie wykonywanych czynności. O rodzaju wykonywanych czynności przez ubezpieczonego w toku zatrudnienia wGospodarstwie (...)w początkowym okresie zatrudnienia szczegółowo zeznał świadekK. G., który był kierownikiemOśrodka (...)wK.. To ten właśnie świadek szczegółowo wyjaśnił, na czym polegały prace ubezpieczonego w początkowym okresie zatrudnienia, który to okres zbiegał się w czasie z rozruchem Ośrodka i wprowadzaniem nowych metod hodowli, zgodnie z projektem opracowanym i wprowadzanym w życie przez świadkaK. G.. Świadek w sposób logiczny wyjaśnił, dlaczego ubezpieczony w początkowym okresie zatrudnienia wykonywał tylko prace spawalnicze. W sposób logiczny wyjaśnił także, z jakich przyczyn nie był zatrudniany przy pilnowaniu Ośrodka. Należy zgodzić się ze świadkiem, iż było to nieopłacalne dla pracodawcy. Świadek w sposób logiczny, racjonalny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego wyjaśnił, czym i jak długo zajmował się ubezpieczony. Świadek podając ilość basenów, ilość potrzebnych krat i ich wymiary oraz czas niezbędny do ich wykonania jednocześnie umożliwił wyliczenie okresu, w którym ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracował w warunkach szczególnych. Mając na uwadze poczynione ustalenia, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymuje się wymaganym 15-o letnim stażem pracy w szczególnych warunkach, a tym samym spełnia wszystkie przesłanki do uzyskania prawa do emerytury, o których mowa wart. 184w zw. zart. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych(Dz. U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.) oraz§ 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze(Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43) W tym stanie rzeczy Sąd na mocyart. 47714§ 2 k.p.c.orzekł, jak w pkt I sentencji. W pkt II wyroku Sąd nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieprzyznanie prawa do świadczenia. Apelację od wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w części, tj. w punkcie I i wniósł o jego zmianę poprzez oddalenie odwołania. Nadto, pozwany wniósł o zasądzenie od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych. Skarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił naruszenie prawa materialnego tj. przepisów § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w zw. z art. 32 ust. 4 oraz art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS przez niewłaściwe zastosowanie tych przepisów i przyjęcie, że ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał przez okres co najmniej 15 lat pracę w szczególnych warunkach. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, iż w jego ocenie Sąd nie miał wystarczających podstaw do przyjęcia, iż w okresie zatrudnienia od 3 czerwca 1986 r. do 30 września 1997 r. wGospodarstwie (...)ubezpieczony, co najmniej przez 9 miesięcy i 23 dni (tj. okres brakujący do 15-letniego stażu pracy w szczególnych warunkach) wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę kierowcy ciągnika oraz spawacza. Skarżący podkreślił, że w zaświadczeniu z dnia 14 maja 2013 r. (k.5 ar) pracodawca potwierdził, że w wymienionym wyżej okresie ubezpieczony był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy, jako „pracownik przy produkcji pstrąga" naOśrodku (...)oraz, że w tym czasie wykonywał również prace spawalnicze i spawalnicze prace remontowe a także prace kierowcy ciągnika polegające na rozwożeniu paszy i transporcie ryb na terenie ośrodka, jednakże tak jednych jak i drugich prac (zaliczanych do prac w warunkach szczególnych) wymieniony pracownik nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Mając na uwadze powyższe uznać należało, że Sąd I instancji stwierdzając w uzasadnieniu wyroku, iż ubezpieczony wykazał w sposób nie budzący żadnych wątpliwości, że przez co najmniej 9 miesięcy i 23 dni pracy wOśrodku (...)wK.wykonywał pracę w warunkach szczególnych jako spawacz lub kierowca ciągnika, nie określił i nie sprecyzował czasokresu wykonywania tych prac przez ubezpieczonego. Jest wprawdzie w uzasadnieniu orzeczenia mowa o „początkowym okresie zatrudnienia”, na jaki miałby przypadać te blisko 10 miesięcy pracy w warunkach szczególnych, nie jest to jednak żaden konkretny, sprecyzowany okres. Również wynikający z wyliczenia Sądu okres 108 dni prac spawalniczych przy wykonywaniu krat zabezpieczających stawy rybne, nie jest osadzony w konkretnym czasie. A zatem zebrany w sprawie materiał dowodowy w żadnej mierze nie uzasadnia dokonanej przez Sąd oceny, której wyniki stały się podstawą do wydania zaskarżonego orzeczenia. W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o jej oddalenie. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacja pozwanego skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku i oddaleniem odwołania. Podnieść należy, że Sąd Okręgowy, dysponując prawidłowo zgromadzonym i pełnym materiałem dowodowym, dokonał jego nieprawidłowej oceny, co z kolei skutkowało błędnymi ustaleniami faktycznymi oraz nieprawidłową subsumcją prawną, która stała się podstawą do wydania zaskarżonego orzeczenia. Zasadność żądania ubezpieczonego należało ocenić w oparciu o przepis art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 września 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.) oraz przepisyrozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze(Dz. U. z 1983, nr 8, poz. 43). I tak, prawo do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze przewidziane jest w art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS, zawartym w rozdziale 2 działu II ustawy dotyczącym urodzonych przed 1 stycznia 1949r. Przepis ten w ust. 4 stanowi, że wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych, tj.rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zgodnie z § 4 ust. 1 pkt 1 i 3 powyższego rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli łącznie osiągnął wiek emerytalny wynoszący 55 lat dla kobiet oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Stosownie do art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym po 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla mężczyzn oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (tj. 25 lat dla mężczyzn). W myśl ust. 2 emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. Podkreślić dodatkowo należy, iż obniżenie wieku emerytalnego niektórym grupom zawodowym uzasadnia się narażeniem tych osób na szybsze niż przeciętne zrealizowanie się emerytalnego ryzyka z powodu wystąpienia w ich zawodach czynników negatywnych (najczęściej szkodliwych dla zdrowia lub obniżających sprawności psychofizyczne), które doprowadzają do wcześniejszej niż powszechnie utraty sił do wykonywania dotychczasowej pracy. Stąd też prawo do emerytury w wieku niższym nie jest tu przywilejem, lecz co do zasady wynika ze szczególnych właściwości wykonywanej pracy. W rozpoznawanej sprawie nie budziło wątpliwości osiągnięcie przez ubezpieczonego tak określonego wieku emerytalnego jak i ogólnego stażu zatrudnienia. Spór między stronami dotyczył wyłącznie spełnienia przez wnioskodawcę warunku wynikającego z przepisu art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej w zw. z § 4 ust. 1 pkt 3 przywołanego wyżej rozporządzenia, a mianowicie legitymowania się okresem pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 15 lat. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie zaliczył skarżącemu do stażu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia wTartaku (...)od 12 marca 1973 r. do 31 maja 1986 r., albowiem w świadectwie wykonywania pracy w warunkach szczególnych z dnia 31 stycznia 2000 r. nie powołano przepisów resortowych, jak również okresu od 3 września 1986 r. do 30 września 1997 r. zatrudnienia wGospodarstwie (...), z uwagi na fakt, że z zaświadczenia z dnia 14 maja 2013 r. wynika, iż wykonywana przez wnioskodawcę praca w warunkach szczególnych nie była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Analizując trafność stanowiska zaprezentowanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Sąd Okręgowy przeprowadził szczegółowe postępowanie dowodowe, w wyniku którego ustalił, że w okresie od 12 marca 1973 r. do 31 maja 1986 r., tj. przez 13 lat 2 miesięcy i 20 dni ubezpieczony, będąc zatrudnionym wTartaku (...)stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał zatrudnienie w warunkach szczególnych, o którym mowa w wykazie A, dziale XIV, poz. 12 (prace wykonywane przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym i atomowodorowym). Powyższych ustaleń pozwany nie kwestionował w wywiedzionej apelacji podnosząc jedynie, że nie podziela stanowiska Sądu I instancji w zakresie możliwości zaliczenia do stażu „szczególnego” ubezpieczonego okresu 9 miesięcy i 23 dni z jego zatrudnienia wGospodarstwie (...), z uwagi na fakt, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie pozwala na wyprowadzenie jednoznacznego wniosku, że praca wykonywana wówczas przez wnioskodawcę - jak podali świadkowie - na stanowisku spawacza i kierowcy ciągnika, była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Wskazany okres stał się przedmiotem analizy Sądu Odwoławczego, który ostatecznie uznał, że istotnie zaprezentowane przez Sąd I instancji stanowisko nie jest prawidłowe. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, materiał dowodowy zgromadzony przez Sąd I instancji nie pozwalał na uznanie, że wnioskodawca w okresie co najmniej 9 miesięcy i 23 dni będąc zatrudnionym wGospodarstwie (...)wykonywał prace w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Powyższe nie wynika już chociażby z przedłożonego przez ubezpieczonego zaświadczenia z dnia 14 maja 2013 r. wystawionego przezGospodarstwo (...), w którym widnieje informacja, żeK. B.w okresie od 3 września 1986 r. do 30 września 1997 r. był zatrudniony, jako „pracownik przy produkcji pstrąga”. Pracodawca wprawdzie wskazał w przedmiotowym zaświadczeniu, że w okresie zatrudnienia ubezpieczony wykonywał również prace spawalnicze (wykaz A, dział XIV, poz.12 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 kutego 1983 r.) oraz prace polegające na wożeniu paszy i transporcie ryb (Wykaz A, dział VIII, poz.3), przy czym żadnej z tych prac nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Powyższe PrezesGospodarstwa (...)potwierdził również w piśmie z dnia 24 września 2013 r., gdzie wskazał, że do obowiązków wnioskodawcy należało również karmienie, sortowanie i załadunek ryb, czyszczenie krat dozorowanie obiektu i wiele innych czynności związanych z produkcją rybacką. Mało tego, sam wnioskodawca także podnosił, że zakres powierzonych mu czynności nie ograniczał się wyłącznie do spawania (choć to stanowiło gro jego obowiązków w początkowym okresie zatrudnienia w GR) oraz prowadzenia ciągnika, albowiem wśród powierzonych mu pracy była również dezynfekcja i czyszczenie stawów, jak również ochrona Obiektu Hodowli. Nie inaczej we wskazanym zakresie wypowiadali się także powołani przez sąd świadkowie zeznając, że choć wnioskodawca bezsprzecznie wykonywał czynności spawalnicze, albowiem jako jedyny posiadał w tym zakresie uprawnienia, to jednak należało do niego również szereg innych obowiązków związanych z powierzonym mu stanowiskiem rybaka stawowego. I tak świadekK. O.podał, że wnioskodawca będąc zatrudnionym wGospodarstwie (...)wB.wykonywał - podobnie jak pozostali pracownicy - różne prace, w zależności od tego, co zostało zlecone przez brygadzistę. Wyjaśnił, że do obowiązków ubezpieczonego należało m.in. spawanie oraz prowadzenie ciągnika, przy czym w razie jego nieobecności, prowadzenie ciągnika przejmował brygadzista. Nadto ubezpieczony był również zobligowany do czyszczenia stawów oraz karmienia ryb. Nie inaczej we wskazanym zakresie podał świadekS. P., który wyjaśnił, żeS. B.będąc zatrudnionym wGospodarstwie (...)bardzo często zajmował się spawaniem. Świadek podał, że w okresie montowania nowych basenów było tak, że spawanie odbywało się przez okres dwóch miesięcy, trzy razy w tygodniu, po kilka godzin dziennie. Jednocześnie świadek wyjaśniał, że ubezpieczony nie spawał po 8 godzin każdego dnia - do obowiązków ubezpieczonego należało również wożenie paszy oraz karmienie ryb. Podobnie wskazał świadekK. G.zeznając, żeS. B.został zatrudniony w GR m.in. z uwagi na posiadane przez niego uprawnienia spawalnicze i początkowo najczęściej zajmował się właśnie pracami spawalniczymi. Świadek wyjaśnił, że praca spawacza w GR nie polegała na tym, że przez cały czas należało spawać, albowiem osoba zajmująca się powyższym musiała również przygotować sobie niezbędne elementy, przyciąć i złożyć materiał, odmierzyć i haftować. Dodatkowo świadek wskazał, że wnioskodawca poza spawaniem zajmował się także prowadzeniem ciągnika, dozorowaniem, załadunkiem i odławianiem ryb. Mając na uwadze poczynione ustalenia uznać należało, że zeznania powołanych w sprawie świadków, nie mogły stanowić podstawy do przyznania wnioskodawcy świadczenia emerytalnego. Podkreślić bowiem trzeba, że prawo do wcześniejszej emerytury stanowi odstępstwo od zasady powszechnego wieku emerytalnego i w związku z tym nie można poprzestać tylko na jego uprawdopodobnieniu, lecz musi zostać udowodnione, a temu służą przede wszystkim dokumenty i dopiero wówczas gdy są one niedostępne lub niekompletne możliwym i uzasadnionym jest dokonywanie ustaleń na podstawie innych dowodów, w tym zeznań wskazywanych przez wnioskodawcę świadków. Same zeznania świadków, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych nie stanowią miarodajnego dowodu pracy w szczególnych warunkach (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 września 2012 r., III AUa, Lex nr 1223476), stąd oparcie wyłącznie na nich przez Sąd I instancji rozstrzygnięcia było nieuprawnione. Zaznaczyć należy, że również wyjaśnienia złożone przez ubezpieczonego w toku postępowania pierwszoinstancyjnego nie były przekonywujące, zwłaszcza gdy podawał on, iż przez cały sporny okres wykonywał obowiązki spawacza i nie wie dlaczego w jego dokumentach zostało wskazane stanowisko rybaka stawowego. Tak znaczna rozbieżność pomiędzy nazwą powierzonego pracownikowi stanowiska pracy, a obowiązkami które faktycznie zostały mu zlecone nie znajduje żadnego uzasadnienia. Stąd, nawet przy uwzględnieniu, że czynności spawalnicze oraz prowadzenie ciągnika należało do obowiązkówS. B., nie sposób uznać, że były to jego podstawowe obowiązki, które wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. A zatem, choć wnioskodawca przez cały sporny okres bezsprzecznie wykonywał szereg prac, uznanych za prace wykonywane w warunkach szczególnych, to jednak stale wykonywał również inne czynności pozbawione przedmiotowego charakteru, co czyni uprawnionym twierdzenie, że w okresie zatrudnienia wGospodarstwie (...), od 3 września 1986 r. do 30 września 1997 r., ubezpieczony nie był zatrudniony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w charakterze spawacza oraz kierowcy ciągnika,a tym samym nieuprawnionym byłoby przyjęcie, że niniejsze prace wykonywał on stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku, co jest niezbędną przesłanką uznania danego zatrudnienia za szczególne. Tożsame stanowisko zajął Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 3 kwietnia 2012 r. ( III AUa 181/12, LEX nr 1163532) wyjaśniając, że warunek wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy jest spełniony tylko wówczas, gdy pracownik w ramach obowiązującego go pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku, nie wykonuje czynności pracowniczych nie związanych z tym stanowiskiem, ale stale tj. ciągle wykonuje prace w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lutego 2012 r. ( I UK 227/11, LEX nr 1157544) wskazując, że z przywileju przejścia na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą korzystać wyłącznie pracownicy, którzy byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy. Nie jest więc dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika, z czego a contrario wynika, że mogą i powinny być uwzględnione takie równocześnie wykonywane czynności, które miały szkodliwy wpływ na zdrowie zatrudnionego, bo zostały uznane przez ustawodawcę za pracę w warunkach szczególnych (por. wyrok SA w Katowicach z 30 stycznia 2001 r., III AUa 1887/0, PP 2002, nr 9, wyroki SN: z 15 grudnia 1997 r., II UKN 417/97, OSNAPiUS 1998/21/638 i z 21 listopada 2001 r., II UKN 598/00, OSNPUSiSP 2003/17/419). Mając na uwadze powyższe uznać należało, że nie było uprawnionym zaliczenie wnioskodawcy do stażu szczególnego „początkowego” okresu zatrudnienia ubezpieczonego wGospodarstwie (...)wB.bez dokładnego wskazania, jego dat granicznych. Wprawdzie ubezpieczony takie daty podał w apelacji niemniej jednak w żadnej mierze nie wynikają one ani z zeznań świadkaK. G.– na które się powołuje ubezpieczony – ani ze zgromadzonej dokumentacji w postaci czy to akt osobowych, czy to zaświadczeń wystawionych przez GR. Mało tego, nawet gdyby przyjąć za Sądem Okręgowym, że ubezpieczony z całą pewnością przez okres co najmniej 108 dni wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zatrudnienie w warunkach szczególnych, to i tak okres ten (około 4,5 miesiąca – 108/26 dni roboczych) nie byłby wystarczający do przyznania mu prawa do żądanego świadczenia, albowiem doliczenie go do udowodnionych już 14 lat 2 miesięcy i 7 dni w dalszym ciągu nie pozwala na uznanie, żeS. B.wykazał ostatnią z przesłanek koniecznych do przyznania mu prawa do emerytury w wieku obniżonym w postaci 15 lat zatrudnienia w warunkach szczególnych. Skoro zatem wnioskodawca nie udowodnił 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a co za tym idzie nie spełnił wszystkich, koniecznych do przyznania wcześniejszej emerytury warunków (wieku 60 lat, 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych), określonych w przepisieart. 32w zw. zart. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych(Dz. U nr 153, poz. 1227 t. jedn. z 2009r. ze zm.) oraz rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku (Dz. U nr 8, poz.43), to nie uprawnionym było przyznanie mu prawa do żądanego świadczenia, dlatego też Sąd Apelacyjny, podzielając stanowisko pozwanego zaprezentowane w apelacji i uznając wyrok Sądu I instancji za błędny, na mocyart. 386 § 1 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.
```yaml court_name: Sąd Apelacyjny w Gdańsku date: '2014-05-16' department_name: III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Aleksandra Urban - Bożena Grubba - Lucyna Ramlo legal_bases: - art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - § 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze - art. 386 § 1 k.p.c. recorder: sekr.sądowy Wioletta Blach signature: III AUa 70/14 ```
154000000000503_I_ACa_000339_2013_Uz_2013-11-12_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt. I ACa 339/13 WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJDnia 29 października 2013 r.Sąd Apelacyjny w Rzeszowie Wydział I Cywilny w składzie:PrzewodniczącySSA Andrzej PalaczSędziowie:SA Anna Gawełko (spraw.)SA Grażyna DemkoProtokolant:st. sekr. sądowy Aleksandra Szubertpo rozpoznaniu w dniu 29 października 2013 r. na rozprawiesprawy z powództwaA. P.przeciwkoTowarzystwu (...) S.A.wW.o zapłatę zadośćuczynieniana skutek apelacji obu stronod wyroku Sądu Okręgowego w Tarnobrzeguz dnia 4 marca 2013 r., sygn. akt I C 520/12Io d d a l aobie apelacje,IIz n o s iwzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego. UZASADNIENIE Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 marca 2013r. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu (sygn. akt IC 520/12) zasądził od pozwanegoTowarzystwa (...) S.A.wW.na rzecz powoda kwotę 40.000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 kwietnia 2012r, oddalił powództwo w pozostałej części, zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu. Powyższy wyrok Sąd oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych: W dniu 13 października 2006r. wJ.doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym zginął ojciec powodaH. P.. Ubezpieczycielem sprawcy wypadku jest pozwany(...) S.A.wW.. Powód wystąpił z żądaniem zasądzenia na jego rzecz zadośćuczynienia w kwocie 140.000zł z ustawowymi odsetkami – za naruszenie jego dóbr osobistych na skutek śmierci ojca. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając, że ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku komunikacyjnego nie obejmuje odpowiedzialności cywilnej za naruszenie dóbr osobistych osób trzecich, które nie były bezpośrednio poszkodowane w wypadku komunikacyjnym. Nadto zarzucił, że żądanie pozwu jest rażąco wygórowane, a ewentualna data odsetek winna być ustalona od daty wydania wyroku. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, w tym zwłaszcza opinii biegłego psychologa, zeznań powoda Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie pozwu jest uzasadnione – co do zasady – na podstawieart. 448w związku zart. 24 kc.Wskutek przestępstwa popełnionego przez sprawcę wypadku , zostało naruszone dobro powoda w postaci więzi rodzinnej łączącej go z ojcem , co wywołało u niego poczucie krzywdy. Nie ma wątpliwości, że pozwany jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku ponosi odpowiedzialność wobec powoda w świetle art. 34 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. (także w brzmieniu obowiązującym z dnia 11 lutego 2012r.) o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 124, poz. 1152 ze zm). Odpowiedzialność z tego przepisu obejmuje również zadośćuczynienie za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosiłby odpowiedzialność na podstawieart. 448 kc .Brak jest podstaw w przepisachkodeksu cywilnego, jak również w umowie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez pozwanego ze sprawcą wypadku do wyłączenia odpowiedzialności pozwanego za szkodę w postaci naruszenia dóbr osobistych osób najbliższych wywołanych śmiercią na skutek wypadku komunikacyjnego. Mając na uwadze przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe , Sąd uznał, że odpowiednim zadośćuczynieniem dla powoda jest kwota 40.000zł. Kwota ta zapewnia realizację celu zadośćuczynienia i jednocześnie odpowiada aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Powód został pozbawiony nie tylko więzi z ojcem, ale także możliwości korzystania z jego pomocy i udziału ojca w życiu rodziny utworzonej przez samego powoda na skutek zawarcia związku małżeńskiego. Odsetki Sąd zasądził od 14 kwietnia 2012r. biorąc pod uwagę , że decyzją z dnia 14 kwietnia 2012r. pozwany odmówił wypłaty powodowi świadczenia, a więc od tej daty pozostaje w zwłoce. Powyższy wyrok zaskarżyły obie strony. Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo (pkt II sentencji wyroku) oraz w części orzekającej o kosztach postępowania (pkt III sentencji wyroku). Powód zarzucił: naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnięart. 448 kcw związku zart. 24 kcpolegającą na uznaniu , że przyznane na rzecz powoda zadośćuczynienie w kwocie 40.000zł jest odpowiednie do krzywdy, jakiej doznał on po śmierci ojca. Skarżący wniósł o: 1 Zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej kwoty 30.000zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 kwietnia 2012r. , 2 Zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję. Pozwany zaskarżył wyrok w części , tj. w zakresie pkt I w części i w zakresie pkt III w całości. Skarżący zarzucił : 1 naruszenie przepisów prawa materialnego , tj. art. 24 ust 1 ustawy z dnia 22.05.2003r o ubezpieczeniach obowiązkowych […] w związku zart. 822 kcpoprzez przyjęcie, że zakres odpowiedzialności posiadacza pojazdu mechanicznego obejmuje odpowiedzialność cywilną za naruszenie dóbr osobistych osób trzecich, które nie były bezpośrednio poszkodowane w wypadku komunikacyjnym, 2 naruszenieart. 448 kcw związku zart. 24 kcpoprzez przyznanie powodowi rażąco wygórowanej sumy zadośćuczynienia, w szczególności nie wzięcie pod uwagę sytuacji rodzinnej powoda za życia ojca, jego warunków życiowych, materialnych powoda w okresie po śmierci ojca oraz panujących w tym czasie w kraju realiów życia. 3 nie zastosowanie przepisuart. 316 § 1 kpcw związku z przepisemart. 481 § 1 kci nie zasądzenie odsetek od dnia następującego po wyrokowaniu , bowiem Sąd ocenia stan sprawy według chwili orzekania, 4 art. 481 § 1 kcw związku zart. 817 § 1 kcpoprzez ich błędną wykładnię oraz przyjęcie, że odsetki od zasądzonej na rzecz powoda kwoty zadośćuczynienia należą się od daty poprzedzającej wydanie orzeczenia. Wskazując na powyższe pozwany wniósł o oddalenie powództwa ponad kwotę 20.000zł wraz z odsetkami liczonymi od dnia 14.04.2012r. i oddalenie powództwa co do odsetek za okres od 14.04.2012r. do 3.03.2013r. , ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Sąd Apelacyjny, zważył co następuje: Pozwany formułując zarzuty i wnioski apelacyjne jest dalece niekonsekwentny. W pierwszym zarzucie pozwany kwestionuje zasadę swej odpowiedniości, zaś formułując wnioski – ostatecznie uznaje żądanie pozwu - co do zasady, zarzucając jedynie przyznanie zadośćuczynienia rażąco wygórowanego i błędne rozstrzyganie w przedmiocie odsetek . Zarzuty apelacji pozwanego są nieuzasadnione. Utrwalone jest już stanowisko w orzecznictwie, że odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmuje także szkody będące bezpośrednią konsekwencją śmierci poszkodowanego w sferze praw jego najbliższych i to niezależnie od tego, czy podstawą roszczeń jestart. 448 kcw związku zart. 24 § 1 kc, czy teżart. 446 kc.Z punktu widzenia zasad odpowiedzialności ubezpieczyciela zróżnicowanie tych podstaw prawnych nie ma znaczenia. Odnośnie wysokości przyznanego powodowi zadośćuczynienia. Pozwany stoi na stanowisku, że zadośćuczynienie w kwocie 40.000zł jest rażąco wygórowane, zaś powód w apelacji – że jest zaniżone. Pozwany – na uzasadnienie swego zarzutu wskazuje, że kwota zadośćuczynienia nie może stanowić źródła wzbogacenia, a przy wymiarze zadośćuczynienia winno się brać pod uwagę stopę życiową społeczeństwa, rozumianego nie tylko przez pryzmat krajowy, ale i lokalny.P.jako jeden z najbiedniejszych regionów w Polsce posiada zupełnie inną stopę życiową niż np.M.. W ocenie skarżącego powinno to być brane pod uwagę przy wymiarze zadośćuczynienia. Tak przedstawione uzasadnienie zarzutu rażącego wygórowania przyznanego zadośćuczynienia – jest absolutnie nie do przyjęcia. Zadośćuczynienie jest przyznawane za doznaną krzywdę, ta zaś nie zależy od tego, w jakim regionie Polski zamieszkuje rodzina zmarłego w wypadku komunikacyjnym. Przypomnieć należy, że zarzut zawyżenia lub zaniżenia wysokości zasądzonego zadośćuczynienia może być uwzględniony tylko w razie wykazania oczywistego naruszenia panujących w orzecznictwie kryteriów przez Sąd. Sąd II instancji może zmienić wysokość przyznanego zadośćuczynienia wtedy, gdy skarżący wykaże, że Sąd meriti miarkując kwotę zadośćuczynienia nie uwzględnił wszystkich elementów ustalonego stanu faktycznego, które powinny rzutować na wysokość tego świadczenia lub też wziął pod uwagę te okoliczności , których uwzględniać przy miarkowaniu nie należało. Analiza treści uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego, zwłaszcza w części dokonanych ustaleń faktycznych , wskazuje, że Sądowi Okręgowemu nie umknęły przy miarkowaniu stosownego zadośćuczynienia te okoliczności, które podkreśla pozwany w apelacji dla podważenia zasadności przyznanego świadczenia. Ta sama uwaga dotyczy apelacji powoda. Nie stanowi argumentu dla zmiany przyznanego zadośćuczynienia akcentowana przez powoda w apelacji „tendencja do zwiększania zasądzonych kwot” i podawane przykładowo kwoty zasądzonego zadośćuczynienia w wyrokach innych sądów. Jest bowiem rzeczą oczywistą, że zadośćuczynienia nigdy nie ma charakteru „ryczałtowego”, bowiem jego wysokość zależy zawsze od indywidualnych okoliczności w konkretnej sprawie. Reasumując powyższe – Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu I instancji w kwestii wysokości przyznanego powodowi zadośćuczynienia. Odnośnie zarzutu pozwanego w przedmiocie zasądzonych odsetek od kwoty zadośćuczynienia. Zarzut ten nie jest trafny. Jest okolicznością bezsporną, że powód wezwał pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym do wypłaty zadośćuczynienia w kwocie 140.000zł – pismem z dnia 28.03.2012r. które wpłynęło do pozwanego 3.04.2012r. (k. 32 w aktach szkodowych). Pozwany podjął negatywną dla powoda decyzję w dniu 13.04.2012r. (k. 38 – jak wyżej) . Przypomnieć należy, że wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego , lecz deklaratywny. Zasądzenie zadośćuczynienia i określenia jego wysokości ustawodawca pozostawił w pewnym zakresie uznaniu Sądu. Jednakże przewidziane wart. 448 kcmożliwości przyznania zadośćuczynienia przez Sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada dowolności ocen Sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego (art. 817 § 1 kc, art. 14 ustawy z dnia 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych […] (Dz. U. z 2013r. poz. 392 tekst jedn.) lub po wezwaniu dłużnika do zapłaty zgodnie zart. 455 kc, uprawniony nie ma możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zasadnie Sąd Okręgowy zasądził od następnego dnia po wydaniu negatywnej dla powoda decyzji w przedmiocie żądanego przez niego zadośćuczynienia. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawieart. 100 kpcw związku zart. 391 kpc.
```yaml court_name: Sąd Apelacyjny w Rzeszowie date: '2013-10-29' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Andrzej Palacz - Grażyna Demko - Anna Gawełko legal_bases: - art. 481 § 1 kc - art. 316 § 1 kpc recorder: st. sekr. sądowy Aleksandra Szubert signature: I ACa 339/13 ```
153005300001506_III_W_001112_2014_Uz_2014-09-12_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt III W 1112/14 POSTANOWIENIE Dnia 12 września 2014 r. Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie w III Wydziale Karnym w składzie: Przewodniczący: SSR Bernard Domaradzki Protokolant: Cezary Szaraf in po rozpoznaniu w dniu 12 września 2014 r. na posiedzeniu sprawyR. K.,P. S.,W. G.,P. G.obwinionych o wykroczenie zart. 49 § lk.w. w przedmiocie umorzenia postępowania na podstawieart. 5 § l pkt 2 k.p.s.w.,art. 118 § 2 k.p.sw. postanawia: 1.postępowanie w sprawie umorzyć; 2.określić, iż koszty postępowania w postaci wydatków ponosi Skarb Państwa. UZASADNIENIE R. K.,W. G.,P. S.,P. G.zostali obwinieni o to, że w dniu 17 czerwca 2014 roku około godz. 20:40 wL.naulicy (...)w okolicy Ratusza Miejskiego demonstracyjnie okazywali lekceważenie konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej tj. Prezesowi Rady Ministrów trzymając i okazując transparent z napisem "T.dupa i kamieni kupa", tj. o wykroczenie zart. 49 paragraf l kodeksu wykroczeń. W toku postępowania prowadzonego przez Komendę Miejską policji ustalono, iż w dniu 17 czerwca 2014 roku przed budynkiem ratusza - Urzędu MiastL.obyło się zgromadzenie osób, które trzymały transparenty identyfikującej jej uczestników jako osoby związane z Ruchem Narodowym oraz(...). Ponadto część zgromadzony osób trzymała transparent z napisem "T.dupa i kamieni kupa"oraz transparent "Dość pogardy". Jak wynika z zeznań przesłuchanych funkcjonariuszy policjiR. K.,W. G.,P. S.,P. G.zostali zidentyfikowani w następstwie czynności legitymowania przez funkcjonariuszy policji jako osoby trzymające w czasie zgromadzenia transparent "T.dupa i kamieni kupa". Spośród obwinionych jedynieP. G.przyznał się do zarzucanego mu wykroczenia, pozostali obwinieni nie przyznali się do zarzucanego mu wykroczenia. Sąd zważył, co następuje: Zgodnie z treściąart. 5 paragraf l pkt 2 k.ps.w. postępowania nie wszczyna się, a wszczęte umarza, gdy czyn nie zawiera znamion wykroczenia. Jednocześnie zważywszy na to, żekodeks postępowania w sprawach o wykroczenianie zna hierarchii przesłanek negatywnych prowadzenia postępowania i wskazuje, że postępowanie należy umorzyć w przypadku zaistnienia którejkolwiek z nich, to pomimo tego, że część obwinionych nie przyznaje się do winy brak jest prawnych podstaw do prowadzenia niniejszego postępowania celem ustalenie, czy istotnie znajdują się oni w kręgu osób trzymających zakwestionowany przez oskarżyciela publicznego transparent. Przesądzenia takiej okoliczności faktycznej nie ma, bowiem znaczenia z uwagi na to, iż zachowanie faktyczne polegające na trzymaniu transparentu z napisem "T.dupa i kamieni kupa" nie stanowi wykroczenia z art. 49 § l krp?9.w ani żadnego innego wykroczenia. Normaartykułu 49 § l kodeksu wykroczeńzawarta jest w rozdziale VIII kodeksu statuującym wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu i sankcjonuje zachowanie polegające na okazywaniu w miejscu publicznym demonstracyjnego lekceważenia Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom. Porządek publiczny to uporządkowany odpowiednimi przepisami, wolny od zakłóceń bieg życia zbiorowego, zaś spokój publiczny to niezakłócony stan równowagi psychicznej nieokreślonej liczby osób, przy czym wykroczenia przeciwko spokojowi publicznemu wywołują zakłócenia tego stanu -zaniepokojenie, oburzenie i tym podobne reakcje ludzi (tak Andrzej Marek "Prawo wykroczeń (materialne i procesowe)", Warszawa 2002, s. 119). Wskazany przedmiot ochrony musi wpływać również na interpretację znamion wykroczenia określonego w artykule 49 § l k.w. Kodeks wykroczeńnie definiuje określeń "demonstracyjny" oraz "lekceważenie" pozostawiając ocenę tychże pojęć Sądom stosującym prawo. Bez wątpienia Prezes Rady Ministrów jest konstytucyjnym organem w rozumieniu normyart. 49 kodeksu wykroczeńjako że jest organem, który wymieniakonstytucjai dodatkowo określa jego kompetencje, a również bezspornie w dacie czynu Prezesem Rady Ministrów byłD. T.. Jednocześnie należy zauważyć, że ochrona prawna konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej znajduje uzupełnienie w normachkodeksu karnegotj.art. 135 § 2 k.k.penalizującym publiczne znieważenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,art. 226 § l k.k.penalizujący znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych orazart. 226 § 3 k.k.penalizujący publiczne znieważenie lub poniżenie konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej. Dodatkowo osoby fizyczne korzystają z ochrony prawnokarnej na podstawieart. 212 k.k.i216 k.k.które określają występki zniesławienia i zniewagi. Porównanie zakresów przedmiotowych regulacji poddaje w wątpliwość racjonalność ustawodawcy. Skoro przestępstwem jest publicznej znieważenie lub poniżenie Prezesa Rady Ministrów oraz znieważenie Prezesa Rady Ministrów podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych to musi nasuwać się pytanie jakie zachowanie w istocie czyni wykroczeniem normaart. 49 kodeksu wykroczeń. Pytanie to jest tym bardziej zasadne, gdy weźmie się pod uwagę, iż znieważyć w rozumieniu polskiego prawa karnego można nie tylko słowem ale pismem, wizerunkiem czy gestem. Ustalenie czym jest znieważenie w ocenie Sądu pozwala na stwierdzenie również desygnatów pojęcia "demonstracyjne lekceważenie". Otóż należy przyjąć, że "istotą znieważenia jest okazanie pogardy, która głębiej wyraża ujemny stosunek do wartości jaką reprezentuje sobą człowiek, aniżeli lekceważenie" (tak W. Kulesza "Zniesławienie i zniewaga (ochrona czci i godności osobistej człowiek w polskim prawie karnym). Zagadnienia podstawowe, Warszawa 1984 s. 174). Z tego też względu należy przyjąć, iż o ile każda zniewaga w którejkolwiek z możliwych form stanowi w przypadku jej publicznego uczynienia okazanie demonstracyjnego lekceważenia to nie każde demonstracyjne okazanie lekceważenia Prezesowi Rady Ministrów będzie formalnie stanowiło przestępstwo znieważenia określone wart. 226 § 3 k.k.W ocenie Sądu jako formalny przykład wykroczenia zart. 49można podać np. intensywne buczenie podczas wystąpienia Prezesa Rady Ministrów, czy np. coraz bardziej popularne zachowania polegające na wykonywaniu uprzednio umówionych nietypowych zachowań przez grupę osób tzw. flash mob on ile miałyby one wydźwięk lekceważący. Poczynić należy zastrzeżenie, że znaczna część takich zachowań formalnie 9 odpowiada pojęciu wybryku w rozumieniu art. 51 § l k.w., co sprawia, że brak jest realnej potrzeba istnienia normy art. 49 § l k.w. w polskim systemie prawnym. Okoliczność ta ma również istotne znaczenia dla oceny proporcjonalności i niezbędności używania represji i przymusu państwowego dla tego typu zachowań. Stwierdzenie formalnego wyczerpywania znamion wykroczenia z art. 49 k.w. nie prowadzi jednak do uznania, że czyn obwinionych stanowił w istocie wykroczenie. Użycie transparentu z napisem rymem(...)"T.dupa i kamieni kupa" okazuje lekceważenie w stosunku doD. T., albowiem w świetle zasad logiki i doświadczenie życiowe nie sposób uznać, iż w czasie manifestacji o politycznym charakterze demonstranci chcieli okazać innej osobie o nazwiskuT.niż premierD. T.. Określenia "dupa" klasyfikowane jest przez internetowy Słownik języka polskiego PWN jako wyraz wulgarny oznaczający 1) część ciała, na której się siada, 2) narząd płciowy 3) młodą, atrakcyjną seksualnie kobietę, 4) partnerkę seksualną, 5) niezaradnego człowieka. Mając na względzie powyższe można stwierdzić, iż w napis na transparencie zawierał opinię, iżD. T.jest osobą niezaradną, a stwierdzenie "i kamieni kupa" jest pozbawionym logiki sformułowaniem mającym stworzyć rym do pierwszego z określeń lub ewentualnie słowo to zostało użyte celem przyrównaniaD. T.do części ciała. Z punktu widzenia autorów słownika wyraz "dupa" jest określany jako wulgarny; niemniej jednak rozumienie i odbiór poszczególnych słów zmienia się wraz ze zmianą społeczeństwa co objawia się aktualnie ogólnym i powszechnym upadkiem dobrych obyczajów językowych. W takiej sytuacji trudno traktować słowo "dupa" jako wulgaryzm, słowo rzeczywiście nieprzyzwoite. W przestrzeni publicznej, na ulicy słowo "dupa" jest powszechnie obecne, tytułem przykładu można podać kampanię profilaktyczną obecną w przestrzeni publicznej, której znakiem był plakat z twarzą w formie pośladów, gdzie ze szpary pośladkowej wystawał palący się papieros z napisem "papierosy są do dupy". Jednakże określenieD. T.mimo że polityka, członka określonej formacji politycznej to jednak także człowieka jako "dupy", czyli osoby niezaradnej, której wartość równoznaczna jest części ciała, na której się siedzi można uznać za zniewagę. Zestawienie słowa "dupa" z irracjonalnym określeniem "i kamieni kupa" wskazuje na pogardliwość określenia i deprecjację człowieka. Okoliczność ta nie wypływa również na ocenę czynu obwinionych przez pryzmat art. 49 § l k.w. Użycie przedmiotowego transparentu podczas zgromadzenia w dniu 17 czerwca 2014 roku naulicy (...)nie zakłóciło w żaden sposób porządku jak i spokoju publicznego. W aktach sprawy brak jest dowodów, aby zachowanie obwinionych spotkało się z jakąkolwiek reakcją społeczną i wywołało choćby poruszenie. Jednocześnie w ocenie Sądu dla obiektywnych obserwatorów zdarzenia, dysponujących przeciętną wrażliwością zakwestionowany transparent nie godził w konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej jakim jest Prezes Rady Ministrów, ale w obywatelaD. T., a zważywszy na polityczny charakter zgromadzenia, w sposób oczywisty niechętnyD. T.i formacji z której się on wywodzi, godził on przede wszystkim w polityka. Oskarżyciel publiczny w realiach niniejszej sprawy nie przedstawił żadnych dowodów, które wskazywałyby na zamiar bezpośredni obwinionych okazania demonstracyjnego lekceważenia organowi Rzeczypospolitej Polskiej -Prezesowi Rady Ministrów. W ocenie Sądu dowody przedstawione przez oskarżyciela wskazują, iż obwinieni identyfikujący się z określoną formacją polityczną czy też szerzej ruchem polityczny określanym jako obóz narodowy oceniająD. T.jako polityka niezaradnego, nieudolnego. Podkreślić należy, iż ocena ta nie zależy od osobyD. T.i dotyczy każdego innego polityka, który piasto wał urząd Prezesa Rady Ministrów bądź będzie piastował tenże urząd. Zważywszy na to również, że Sądy powszechne orzekają w oparciu nie tylko o ustawy ale również w oparciu oKonstytucjęi ratyfikowane umowy międzynarodowe nie mógł Sąd uchylić się od oceny w niniejszej konkretnej sprawie czy niezależnie od poczynionych powyżej uwag stosowanie normyart. 49 § lk.w. nie stanowiłoby naruszenia normyartykułu 54 ust. l Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiejoraz art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.Konstytucjawe wskazanej normie chroni wolność wyrażania poglądów, która przysługuje każdemu obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej, zaś konwencja chroni wolność wszelkich wypowiedzi obejmującej wyrażanie poglądów za pomocą nie tylko mowy). Znana jest Sądowi interpretacji konstytucyjna normyart. 135 § 2 k.k.dotycząc znieważenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i stwierdzająca zgodność tejże normy wskazanej wart. 54 ust. l Konstytucjii art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (wyrok z dnia 6 lipca 2011 roku, P 12/09), której argumentacja dotyczyć również może w części normyart. 49 § lk.w. zważywszy na częściową zbieżność znamion przedmiotowego wykroczenia i normyart. 135 § 2 k.k.Jakkolwiek rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego zapada na tle konkretnej sprawy to treść uzasadnienia orzeczenia nie czyni konkretnych odniesień do treści znieważającej wypowiedzi będącej przedmiotem sądowej kontroli odwoławczej (Trybunał Konstytucyjny wypowiadał się w odniesieniu do stanu faktycznego polegającego na nazwaniu Prezydenta Rzeczypospolitej PolskiejL. K."durniem" przezL. W.oraz nazwaniu określeniem "mali, zakompleksieni ludzie" jakich użyłS. N.również wobec Prezydenta Rzeczypospolitej PolskiejL. K.). Sąd Rejonowy nie podziela części argumentacji przedstawionej przez Trybunał Konstytucyjny w odniesieniu do zgodności przepisów prawa polskiego z normą art. 10 Konwencji o ochronie praw człowiek i podstawowych wolności, a zwłaszcza tez o zgodności swojej argumentacji z orzecznictwem Trybunału strasburskiego. Dodatkowo pamiętać należy, iż z racji na umiejscowienie normyart. 49 w kodeksie wykroczeńdotyczy ona czynów bardziej błahych niż przestępstwa definiowane wkodeksie karnym. Okoliczność ta w ocenie Sądu powoduje, że normaart. 49 § lk.w. nie spełnia kryteriów wskazanych w art. 10 ust. 2 Konwencji. Otóż ograniczenie konwencyjnego prawa wolności wypowiedzi jest uzasadnione tylko wtedy, gdy jest to konieczne dla zapobieżenia zakłóceniu porządku lub przestępstwu, z uwagi na ochronę zdrowia i moralności, ochronę dobrego imienia innych osób oraz ze względu na zapobieżenie ujawnieniu informacji poufnych lub na zagwarantowanie powagi i bezstronności władzy sądowej. Ochrona wolności wypowiedzi jak wynika z ugruntowanej linii orzeczniczej Trybunału wS.dotyczy wypowiedzi, które obrażają, szokują lub wprowadzają niepokój (por. wyrok z dnia 22 czerwca 2010 roku w sprawieK.przeciwko Polsce, wyrokL.przeciwko Austrii). Bezspornie również Trybunał strasburski konsekwentnie przyjmuje, że ochrona dobrego imienia polityków jako uzasadnienie ograniczenia wolności wypowiedzi dotyczy sytuacji zupełnie wyjątkowych. Z orzecznictw Trybunału wS.wynika, że politycy muszą odznaczać się zdecydowanie większą odpornością na krytykę przybierającą również charakter przerysowany, potencjalnie zniesławiający, budzący oburzenie. Trybunał wS.uznał ingerencję państwa w prawo do wolności wypowiedzi za nieuzasadnioną w przypadku zachowań polegających na nazwaniu polityka "idiotą" (O.przeciwko Austrii). Natomiast wbrew stanowisku wyrażanemu przez Trybunał Konstytucyjny dla oceny normyart. 135 § 2 k.k.nie można wprost zastosować argumentacji przyjętej w wyroku(...)przeciwko Polsce, albowiem użycie przez skarżącego określenia "gbury" i "ćwoki" w stosunku do strażników miejskich podejmujących interwencję w ramach zakresu swoich kompetencji dotyczyło stanu faktycznego, który w aktualnym stanie prawnym dotyczyłby normyart. 226 § l k.k.To, iż wówczas Trybunał wS.nie dopatrzył się naruszenia normy art. 10 Konwencji nie pozwala na uznanie, iż tak samo oceniłby nazwanie w debacie publicznej w/w określeniami polityka np. Prezesa Rady Ministrów. Dokonując oceny przez pryzmat normy art. 10 ust. 2 Konwencji możliwości zastosowania normy art. 49 § l k.w. dla oceny przedstawionego Sądowi czynu przyjąć należy, iż nie można uznać stosowania represji i przymusu państwowego jako usprawiedliwionego jakimikolwiek względami. Jak już Sąd wskazywał nie sposób przyjąć, iż zachowanie obwinionych in concreto stanowiło o realnym zagrożeniu bezpieczeństw państwowego, bezpieczeństwa publicznego, miało ochronę moralności i ochronę imienia innych osób. Z tego też względu należy uznać, iż nie można traktować zachowania oskarżonych jako wykroczenia, albowiem oznaczałoby to bezprawną ingerencję w przynależną każdemu obywatelowi wolność wyrażania opinii. Możliwość publicznego demonstrowania swoich poglądów, poddawania nawet nieusprawiedliwionej i bulwersującej w formie krytyce organów władzy publicznej personifikowanych przez konkretnych polityków jest fundamentem demokratycznego państwa prawa. Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej realizując przynależne im prawa i wolności nie mogą być narażeni na stosowanie przymusu państwowego objawiającego się możliwością orzeczenia nawet kary aresztu, Wolność wypowiedzi jako fundament nowoczesnego państwa prawa nie może zostać ograniczona niezgodą na wypowiedzi burzące spokój określonych grup społecznych lub jednostek. Z tego też względu nie można uznać, iż czyn obwinionych stanowiący realizację przysługującego im prawa wolności wypowiedzi wyczerpuje znamiona ewentualnie innych wykroczeń zart. 51k.w. lub 140 bądź 141kodeksu wykroczeń. Z tego względu na podstawieart. 5 § l pkt 2 k.p.s.w należało postępowanie umorzyć. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania znajduje uzasadnienie w normieart. 118 § 2 k.p.s.w Mając powyższe na względzie Sąd orzekł jak w postanowieniu.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie date: '2014-09-12' department_name: III Wydział Karny judges: - Bernard Domaradzki legal_bases: - art. 5 paragraf l pkt 2 k.ps - art. 118 § 2 k.p. - art. 49 paragraf l kodeksu wykroczeń - art. 135 § 2 k.k. - artykułu 54 ust. l Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej recorder: Cezary Szaraf in signature: III W 1112/14 ```
155500000000503_I_ACa_000711_2013_Uz_2014-01-16_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I ACa 711/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 16 stycznia 2014 r. Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący: SSA Artur Kowalewski Sędziowie: SA Wiesława Kaźmierska SA Halina Zarzeczna (spr.) Protokolant: sekr.sądowy Magdalena Stachera po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2014 r. na rozprawie w Szczecinie sprawy z powództwaM. Ż. przeciwkoA. P. o zapłatę na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 25 stycznia 2013 r., sygn. akt I C 567/11 uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie przed Sądem Okręgowymw Szczecinie w zakresie czynności tego Sądu dokonanych po wydaniu postanowienia o przeprowadzeniu dowodów z dokumentów wydanego na rozprawie w dniu 22 stycznia 2013 roku (zapis protokołu skróconego 01:13:22)i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemuw Szczecinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. Wiesława Kaźmierska Artur Kowalewski Halina Zarzeczna Sygn. akt I ACa 711/13 UZASADNIENIE M. Ż.wniósł o zasądzenie odA. P.kwoty 90.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu pozwu powód podał, że pozostawał z pozwaną we wspólnym pożyciu przez 9 lat i w tym czasie poczynił nakłady ze swojego majątku na jej majątek, z których pozwana nie rozliczyła się po ustaniu konkubinatu. Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Wyrokiem z dnia 25 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie powództwo oddalił. Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły ustalenia, według których strony w okresie od stycznia 2003 r. do listopada 2010 r. pozostawały w nieformalnym związku. Pozwana otrzymywała wynagrodzenie w wysokości około 1.800 - 1900 zł miesięcznie, od 2007 r. w kwocie 3500 – 4000 zł miesięcznie, od połowy 2008 r. do kwietnia 2009 r. przebywała na urlopie macierzyńskim, a następnie nie podjęła pracy, pomagając powodowi w prowadzonej przez niego działalności. Powód pracował jako pracownik budowlany w Niemczech, a następnie podjął działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług budowlanych. W dniu 6 grudnia 2005 r. pozwana nabyła nieruchomość gruntową położoną w miejscowościD., oznaczoną w ewidencji gruntów jakodziałka numer (...)oraz udziały w 2/40 części we współwłasności nieruchomości gruntowych położonych w miejscowościD., za kwotę 75.000 zł. Środki finansowe na zakup powyższej nieruchomości pochodziły z kredytu hipotecznego zaciągniętego przez pozwaną. Na nieruchomości został wybudowany budynek mieszkalny. Jego wykonaniem zajmował się powód oraz podwykonawcy. Pozwana regularnie przekazywała powodowi środki pieniężne przeznaczone na pokrycie kosztów budowy. W dniu 19 czerwca 2006 r. pozwana zaciągnęła kredyt hipoteczny na budowę domu w kwocie 280.000 zł. Zaciągnęła też kilka innych kredytów i pożyczek. Powyższą nieruchomość wraz z budynkiem mieszkalnym pozwana sprzedała 11 września 2009r., a uzyskane środki przeznaczyła na spłatę zobowiązań oraz nabyła inną nieruchomość. Sąd Okręgowy ocenił powództwo na podstawie przepisówart. 405 i nast. k.c.i uznał je za niezasadne. Miał na względzie, że do konkubinatu nie znajdują zastosowania nawet w drodze analogii przepisy o małżeńskich stosunkach majątkowych i dlatego z samego faktu nabycia określonego przedmiotu majątkowego w czasie trwania konkubinatu nie można wyprowadzać wniosku, że przedmiot ten został nabyty wspólnie przez oboje konkubentów z ich wspólnych środków. Powód powinien wykazać, że partycypował w kosztach nabycia nieruchomości położonej w miejscowościD.oznaczonej w ewidencji gruntów jakodziałka numer (...)oraz nakładach czynionych na tę nieruchomość. Powód zaoferował wyłącznie dowód ze swojego przesłuchania, który w ocenie Sądu nie jest wystarczający do wykazania, że powód czynił ze swojego majątku nakłady na nieruchomość pozwanej, nie naprowadził natomiast żadnego innego wiarogodnego dowodu, który potwierdziłby jego wersję wydarzeń, w szczególności wskazywałby, jakie konkretne kwoty pozwany wydatkował na spłatę kredytu zaciągniętego na nabycie oznaczonej wyżej nieruchomości oraz budowę znajdującego się na niej domu. W konsekwencji Sąd uznał, że powód nie wykazał wysokości poczynionych nakładów, wobec czego jego powództwo oddalił w całości. Powód zaskarżył wyrok w całości zarzucając: - naruszenieart. 214 k.p.c.poprzez nieuwzględnienie jego wnioskuo odroczenie rozprawy na kolejny termin celem umożliwienia mu ustosunkowaniasię do odpowiedzi na pozew doręczonej mu dopiero na rozprawie orazdo treści dokumentów przedłożonych na rozprawie przez pozwaną,a także celem naprowadzenia dalszych wniosków dowodowych, aw konsekwencjiuniemożliwienie powodowi obrony swych praw, skutkujące nieważnością postępowania w rozumieniuart. 379 pkt 5 k.p.c.; - naruszenieart. 233 k.p.c.poprzez błędną ocenę materiału dowodowego w postaci zeznań stron oraz przedstawionych przez pozwaną wyciągów z rachunku bankowego; - naruszenieart. 5 k.p.c.poprzez zaniechanie dokonania szczegółowego pouczeniapowoda występującego bez pełnomocnika w zakresie przysługujących mupraw i obowiązków procesowych,a w konsekwencjinaruszenie zasady równości stron poprzez dokonanie szczegółowego pouczenia pozwanej o przysługujących jej w procesie prawach oraz o ciążących na niej obowiązkach wyartykułowanych w piśmie, którym dokonano doręczenia pozwu, a zaniechanie podobnego pouczenia względem powoda, - błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że na pokrycie kosztów budowy domu na nieruchomości gruntowej położonej wD., a stanowiącej własność pozwanej powód nie przeznaczył własnych środków pieniężnych, w tym m.in. środków w wysokości 58.389,57 zł uzyskanych z pożyczki, że powód nie przekazywał pozwanej środków pieniężnych na spłatę kredytu zaciągniętego przez pozwaną w sytuacji gdy wpływy na rachunek bieżący pozwanej wskazują, iż dokonywała wpłat znacznych kwot pieniężnych, pochodzących od powoda oraz że pozwana nie miała świadomości obowiązku zwrotu kwoty bezpodstawnego wzbogacania w czasie, gdy wydatkowała sumy pieniężne uzyskane ze sprzedaży nieruchomości. W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie przez Sąd I instancji istoty sprawy oraz konieczność przeprowadzenia szeregu dowodów, w tym dowodów osobowych i dowodów z opinii biegłych, Ponadto wniósł również o dopuszczenie i przeprowadzenie wskazanych w apelacji dowodów podnosząc, że wobec nieuwzględnienia przez Sąd I instancji wniosku powoda o odroczenie rozprawy nie miał możliwości naprowadzenia ich wcześniej. Pozwana wniosła o oddalenie apelacji. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, albowiem zasadny okazał się zarzut pozbawienia powoda prawa do obrony skutkującego nieważnością postępowania. Nieważność postępowania na podstawieart. 379 pkt 5 k.p.c.zachodzi wówczas, gdy strona wbrew swej woli zostaje faktycznie pozbawiona możności działania w postępowaniu lub w jego istotnej części, jeżeli skutki tego uchybienia nie mogą być usunięte w toku procesuprzed wydaniem wyroku w danej instancji.O nieważności postępowania z powodu pozbawienia strony możności działania można mówić tylko wtedy, gdy strona została pozbawiona uprawnień procesowych wskutek wadliwego postępowania sądu, a nie, gdy na skutek własnego działania z uprawnień tych nie skorzystała. Nie mniej jednak należy mieć na względzie, że ocenę, czy doszło do pozbawienia strony możności obrony, trzeba przeprowadzać przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy, uwzględniając przebieg tego postępowania, poszczególne decyzje procesowe sądu, a przy tym pozbawienia prawa do obrony nie należy utożsamiać z sytuacją całkowitego wyłączenia strony od udziału w sprawie. Przenosząc powyższe wskazania na grunt rozpatrywanej sprawy, nie można pominąć sytuacji procesowej, w jakiej znalazł się powód w związku z doręczeniem mu pisma pozwanej oraz odpisu pozwu wraz z załącznikami na rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku. Analiza akt wykazuje, że korespondencja zawierająca odpis pozwu wraz z wezwaniem na termin rozprawy wyznaczony na dzień 22 stycznia 2013r. nie została powodowi doręczona w sposób prawidłowy. Z adnotacji poczty na kopercie (k. 135) wynika, że pierwsza awizacja nastąpiła w dniu 2 października 2012r., ponownie awizowano przesyłkę w dniu 10 października 2012r., natomiast jej zwrot z uwagi na niepodjęcie przesyłki nastąpił już 16 października 2012r., a zatem 2 dni wcześniej niż to wynika z wymogów przewidzianych wart. 139 § 1 k.p.c.Stosownie do treści tego przepisu, w razie niemożności doręczenia przesyłki bezpośrednio adresatowi lub w sposób zastępczy, należy złożyć ją w placówce pocztowej operatora, umieszczając zawiadomienie o tym w drzwiach mieszkania adresata lub w oddawczej skrzynce pocztowej ze wskazaniem, gdzie i kiedy pismo pozostawiono, oraz z pouczeniem, że należy je odebrać w terminie siedmiu dni od dnia umieszczenia zawiadomienia, a w przypadku bezskutecznego upływu tego terminu, czynność zawiadomienia należy powtórzyć. Przesyłkę natomiast zwrócono przed upływem drugiego terminu, w którym powód mógł ją odebrać, co nie pozwala na uznanie doręczenia za skuteczne. Ponowna korespondencja do powoda zawierała jedynie wezwanie na rozprawę w dniu 22 stycznia 2013r. Na tymże terminie, pozwana złożyła do akt dokumenty i pisma, a powód w reakcji na to wniósł o odroczenie rozprawy. Następnie Przewodniczący zarządził 10 minut przerwy, a po przesłuchaniu stron doręczył odpis odpowiedzi na pozew wraz z załącznikami, zawarty w zwróconej przesyłce na k. 135, po czym uprzedził strony o zamiarze zamknięcia rozprawy. Powód podtrzymał wniosek o odroczenie rozprawy, jednakże Sąd go pominął i zamknął rozprawę wyznaczając termin publikacji wyroku. Decyzja procesowa Przewodniczącego o doręczeniu powodowi pozwu na rozprawie nie została powiązana z innymi czynnościami procesowymi, które umożliwiłyby powodowi zapoznanie się ze stanowiskiem pozwanej i podjęcie w tym zakresie obrony. Ma to o tyle znaczenie, że – jak wyżej wskazano – próba doręczenia ostatniej korespondencji zawierającej odpis odpowiedzi na pozew wraz z załącznikami została podjęta nieskutecznie. Ponadto w zarządzeniu o doręczeniu powodowi odpisu odpowiedzi na pozew wraz z załącznikami powodowi został wyznaczony termin 14 dni na ustosunkowanie się do odpowiedzi na pozew, pod rygorem przyjęcia, że nie kwestionuje zawartych w niej twierdzeń. Decyzja ta była zgodna z treściąart. 207 § 3 k.p.c.Również pozwanej, zgodnie zart. 207 § 2 k.p.c., został wyznaczony termin 14 dni na wniesienie odpowiedzi na pozew. Dodać także należy, że odpis odpowiedzi na pozew zawierał kilka stron pisanych pismem ręcznym oraz ok. 60 dwustronnych kart załączników stanowiących zestawienie transakcji bankowych, co wprost prowadzi do wniosku, że zapoznawane się z treścią tych dokumentów wymagało ich dłuższej analizy. Wymienione okoliczności nakazują uznać, że powód został pozbawiony możliwości obrony swojego żądania, albowiem między doręczeniem objętościowo obszernej dokumentacji, a zamknięciem rozprawy, nie miał dostatecznego czasu, aby podjąć działanie w tym zakresie. Analiza stanowiska pozwanej oraz przedłożonych przez nią dokumentów niewątpliwie wymagała dłuższego okresu niż dziesięć minut przerwy w trakcie rozprawy. Trzeba mieć przy tym na uwadze, że zapoznanie się z twierdzeniami strony przeciwnej i zgłoszonym przez nią materiałem jest pierwszym etapem obrony przed działaniem tej strony. Drugi etap obejmuje ustosunkowanie się do podniesionych okoliczności i przedstawionych dowodów i – w razie potrzeby - przygotowanie wniosków dowodowych mających na celu podważenie stanowiska drugiej strony lub wykazanie okoliczności przeciwnych niż przez nią podnoszone, który z natury rzeczy zwykle wymaga większej ilości czasu. Na podjęcie tych czynności powodowi, zgodnie z zarządzeniem o doręczeniu odpisu pozwu wraz z załącznikami, został wyznaczony termin 14 dni. W tym kontekście pominięcie wniosku powoda o odroczenie rozprawy i wydanie przez Sąd decyzji o jej zamknięciu, nastąpiło z naruszeniem prawa powoda do obrony i działania w sprawie, a ta sytuacja wpisuje się w dyspozycjęart. 379 pkt 5 k.p.c.Po wydaniu postanowienia o dopuszczeniu dowodów (zapis protokołu skróconego 01:13:22) Sąd winien był odroczyć rozprawę, stąd zachodzi potrzeba zniesienia późniejszych czynności tego Sądu. W odniesieniu do pozostałych argumentów apelacji wskazać należy, że zarzut nierównego traktowania poprzez naruszenie w stosunku do powodaart. 5 k.p.c., nie jest zasadny. Jak wynika z korespondencji kierowanej do powoda (pouczenie k. 48, zwrotne potwierdzenie odbioru k. 50) oraz wezwania na rozprawę w dniu 22 stycznia 2013r. (wezwanie z pouczeniem k. 133, zwrotne potwierdzenie odbioru k.137), którą powód odebrał osobiście, a także pouczeń udzielonych na rozprawie, powód został pouczony o czynnościach procesowych i skutkach niedopełnienia obowiązków ciążących na stronie. Wobec stwierdzenia, że zachodzi nieważność postępowania, nie było możliwe wydanie wyroku reformatoryjnego. Stwierdzenie nieważności, stosownie doart. 386 § 2 k.p.c.obliguje sąd nie tylko do zniesienia postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością, lecz nadto do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Powyższe czyniło zbędnym odniesienie się do zarzutów w zakresie oceny zebranego materiału dowodowego i skutkowało uchyleniem wyroku w całości i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie pozostawiając temu Sądowi – stosownie doart. 108 § 2 k.p.c.– rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji. SSA W. Kaźmierska SSA A. Kowalewski SSA H. Zarzeczna
```yaml court_name: Sąd Apelacyjnyw Szczecinie date: '2014-01-16' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Wiesława Kaźmierska - Halina Zarzeczna - Artur Kowalewski legal_bases: - art. 405 i nast. k.c. - art. 379 pkt 5 k.p.c. recorder: sekr.sądowy Magdalena Stachera signature: I ACa 711/13 ```
152510000004021_VIII_Pa_000054_2022_Uz_2022-12-01_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt VIII Pa 54/22 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 1 grudnia 2022 roku Sąd Okręgowy w Łodzi VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: Przewodnicząca: Sędzia SO Agnieszka Gocek Protokolant sekretarz sądowy Adrianna Krawczyk po rozpoznaniu w dniu 1 grudnia 2022 roku w Łodzi na rozprawie sprawy z powództwaW. C. przeciwko Lasom Państwowym NadleśnictwuG. o przywrócenie do pracy na skutek apelacji strony pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi X Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wŁ. z dnia 22 marca 2022 roku w sprawie sygn. akt X P 451/21 1 oddala apelację; 2 zasądza od Lasów Państwowych NadleśnictwaG.na rzeczW. C.kwotę 360,- (trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Łodzi date: '2022-12-01' department_name: VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Agnieszka Gocek legal_bases: [] recorder: sekretarz sądowy Adrianna Krawczyk signature: VIII Pa 54/22 ```
155000000001006_II_AKa_000409_2013_Uz_2014-04-17_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt II AKa 409/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 17 kwietnia 2014 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie: Przewodniczący: SSA Barbara Krameris Sędziowie: SSA Tadeusz Kiełbowicz SSO del. do SA Robert Zdych (spr.) Protokolant: Iwona Łaptus przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Beaty Lorenc - Kociubińskiej po rozpoznaniu w dniach 6 lutego i 17 kwietnia 2014 r. sprawyE. S. (1)oskarżonego zart. 228 § 1 kkw brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z 13.06.2003 r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2003 nr 111, poz. 1061),art. 228 § 1w zw. zart. 12 kk,art. 228 § 1, 4 i 5 kkw zw. zart. 12 kk,art. 228 § 4 i 5 kk, F. G. (1)oskarżonego zart. 229 § 1 kk, M. J. (1)oskarżonego zart. 229 § 4 kk, W. F. (1)oskarżonego zart. 229 § 4 kk, J. I. (1)oskarżonego zart. 229 § 1 i 4 kkw zw. zart. 12 kk z powodu apelacji wniesionej przez prokuratora i oskarżonych:F. G. (1)iM. J. (1) od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 13 maja 2013 r. sygn. akt III K 96/12 I. uchyla zaskarżony wyrok wobecE. S. (1)odnośnie do czynu opisanego w punkcie IX części wstępnej zaskarżonego wyroku i w tym zakresie sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania do Sądu Rejonowego w Lubinie; II. uchyla zaskarżony wyrok wobecW. F. (1)i w tym zakresie sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania do Sądu Rejonowego w Lubinie; III. zmienia zaskarżony wyrok w stosunku doM. J. (1)w pkt XIII i XIV części rozstrzygającej w ten sposób, że: a) uznajeM. J. (1)za winnego tego, że w okresie pomiędzy październikiem a grudniem 2004r. wP., prowadząc działalność gospodarczą pod nazwąZakład (...)wspólnie i w porozumieniu zF. G. (1), prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą(...)Przedsiębiorstwo Budowlano – Usługowe, udzielił korzyści majątkowejW. K. (1)w związku z pełnioną przez niego funkcją prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) spółki z o.o.z siedzibą wP.w ten sposób, że przekazałF. G. (1)kwotę 50.000zł., którą następnie ten w ramach kwoty 200.000zł. wręczyłW. K. (1)w zamian za korzystne rozstrzygnięcie postępowania przetargowego prowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...), w wyniku któregoF. G. (1), jako lider konsorcjum w dniu 9.12.2004r. zawarłumowę nr (...)na zaopatrzenie w wodę ujęć własnych wsiS.,M.,K.,Ż.,G.,T.oraz miastaP.to jest czynu zart. 229§1 k.k.i za to na podstawieart. 229§1 k.k.wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności, b) na podstawieart. 69§1 i 2 k.k.iart. 70§1 pkt 1 k.k.wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności wobecM. J. (1)warunkowo zawiesza na okres 2 (dwóch) lat próby; IV. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok wobecE. S. (1)oraz tenże wyrok w stosunku do oskarżonychF. G. (1)iJ. I. (1)utrzymuje w mocy; V. zasądza od oskarżonychF. G. (1)iM. J. (1)na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w częściach równych i wymierza im opłatę: -F. G. (1)w kwocie 180zł. -M. J. (1)w kwocie 180zł. - za obie instancje; VI. stwierdza, że w zakresie części nieuwzględnionej apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego koszty procesu ponosi Skarb Państwa. UZASADNIENIE E. S. (1)został oskarżony o to, że: I. w okresie pomiędzy czerwcem 1995 roku a sierpniem 1995 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.za pomocąW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego właścicielem jest GminaP.zażądał, a następnie przyjął korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 25000zł. odM. R. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąUsługi Budowlane i (...)w zamian za korzystne dla niego rozstrzygnięcie w dniu 12 czerwca 1995 roku postępowań przetargowych przeprowadzonych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku których w dniu 8 sierpnia 1995 rokuM. R. (1)zawarłumowę nr (...)na wykonanie wodociągu przyul. (...)wP.orazumowę nr (...)na wymianę sieci wodociągowej przyul. (...)wP.oraz za możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które miały być przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.i Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§1 k.k.w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw, II. w okresie pomiędzy lipcem 1997 roku a sierpniem 1997 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.za pomocąW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego właścicielem jest GminaP.zażądał, a następnie przyjął korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 15000zł. odM. R. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąUsługi Budowlane i (...)w zamian za korzystne dla niego rozstrzygnięcie w dniu 9 lipca 1997 roku postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 11 sierpnia 1997 rokuM. R. (1)zawarłumowę nr (...)na wykonanie wymiany wodociągu przyul. (...)wP.oraz za możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które miały być przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.i Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§1 k.k.w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw, III. w okresie pomiędzy marcem 1998 roku a kwietniem 1998 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.za pomocąW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego właścicielem jest GminaP.zażądał, a następnie przyjął korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 30000zł. odM. R. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąUsługi Budowlane i (...)w zamian za korzystne dla niego rozstrzygnięcie w dniu 16 marca 1998 roku postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 20 marca 1998 rokuM. R. (1)zawarłumowę nr (...)na wykonanie wymiany końcowego odcinka wodociągu przyul. (...)wP.oraz za możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które miały być przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.i Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§1 k.k.w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw, IV. w okresie pomiędzy lutym 1998 roku a lutym 1999 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.zażądał, a następnie przyjął odH. G. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą(...) Przedsiębiorstwo (...)–(...)korzyść majątkową w łącznej wysokości nie mniejszej niż 58000zł. w zamian za korzystne rozstrzygnięcie postępowania przetargowego przeprowadzonego przez Urząd GminyP., w wyniku którego w dniu 10 kwietnia 1998 rokuH. G. (1)zawarłumowę nr (...)na wywóz ziemi i gruzu z tymczasowego składowiska gruzu zlokalizowanego pomiędzyulicami (...)wP., zmienionej następnie czterema zwiększającymi zakres prac związanych z wywozem gruzu aneksami z dnia 5 maja 1998r., 1 października 1998r., 18 listopada 1998r. oraz 15 lutego 1999r. oraz za możliwość skutecznego ubiegania się o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przez Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§1 k.k.w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw, V. w okresie pomiędzy majem 1999 roku a wrześniem 1999 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.zażądał, a następnie przyjął odH. G. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąPrzedsiębiorstwo Budowlano – Usługowe (...)korzyść majątkową w wysokości nie mniejszej niż 15500zł. w zamian za możliwość wykonania na podstawie umowy z dnia 8 maja 1999 roku zawartej przez(...) Spółkę z o.o.sieci kanalizacji deszczowej oraz drogi dojazdowej z oświetleniem dofabryki (...)wP., którą została następnie przejęte na własność GminyP. to jest o czyn zart. 228§1 k.k.w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw, VI. w okresie pomiędzy sierpniem 2000 roku a wrześniem 2000 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.za pomocąW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego właścicielem jest GminaP.zażądał, a następnie przyjął korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 10000zł. odM. R. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąUsługi Budowlane i (...)w zamian za korzystne dlaM. R. (1)rozstrzygnięcie w dniu 17 sierpnia 2000 roku postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 4 września 2000 roku zawarł onumowę nr (...), której przedmiotem była modernizacja i przebudowa wodociągu w rejonieulicy (...)wP.oraz za możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.i Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§1 k.k.w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw, VII. w okresie pomiędzy marcem 2000 roku a kwietniem 2000 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.za pomocąW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego właścicielem jest GminaP.zażądał, a następnie przyjął korzyść majątkową w łącznej kwocie 70000zł. odM. R. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąUsługi Budowlane i (...)orazF. G. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą(...)(...)w zamian za korzystne dla nich rozstrzygnięcie w dniu 24 marca 2000 roku postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 14 kwietnia 2000 rokuM. R. (1)zawarłumowę nr (...)na wymianę sieci kanalizacji rozdzielczej, bytowo – gospodarczej i deszczowej naosiedlu (...)wP., którą wykonał zF. G. (1)jako podwykonawcą oraz za możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które miały być przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.i Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§1 k.k.w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw, VIII. w okresie pomiędzy kwietniem 2001 roku a majem 2001 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.za pomocąW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego właścicielem jest GminaP.zażądał, a następnie przyjął korzyść majątkową w łącznej kwocie 70000zł. odM. R. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąUsługi Budowlane i (...)orazF. G. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą(...)Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowe w zamian za korzystne dla nich rozstrzygnięcie w dniu 20 kwietnia 2001 roku postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 7 maja 2001 rokuM. R. (1)zawarłumowę nr (...)na wykonanie kanalizacji sanitarnej we wsiD., którą wykonał zF. G. (1)jako podwykonawcą oraz za możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.i Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§1 k.k.w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003r. o zmianieustawy Kodeks Karnyoraz niektórych innych ustaw, IX. w okresie pomiędzy wrześniem 2003 roku a październikiem 2003 roku wP.działając w warunkach czynu ciągłego w związku z pełnieniem funkcji(...)P.zażądał, a następnie przyjął odJ. I. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąPrzedsiębiorstwo Produkcyjno – Handlowo - Usługowe (...)korzyść majątkową o wartości nie mniejszej niż 31506,67 zł. w postaci wykonania elewacji należącego do niego budynku mieszkalnego położonego wP.przyul. (...)oraz zażądał korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 200000zł. w zamian za wyrażenie zgody na sprzedaż przez Urząd GminyP.nieruchomości niezabudowanej ostatecznie oznaczonejgeodezyjnie nr (...)o powierzchni 0, 1551 ha położonej wP.przyul. (...)wraz z zapewnieniem sprzedaży tej nieruchomości osobie prawnej lub fizycznej, która jednocześnie dokona zakupu sąsiadującej z działką komunalną nieruchomości należącej doJ. I. (1)iA. I., oznaczonejgeodezyjnie nr (...)oraz możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które miały być przedmiotem postępowań przetargowych organizowanych przez Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§1, 4 i 5 k.k.w zw. zart. 12 k.k., X. w okresie pomiędzy październikiem 2004 roku a grudniem 2004 roku wP.w związku z pełnieniem funkcji(...)P.za pomocąW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego właścicielem jest GminaP.zażądał korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie nie mniejszej niż 600000zł., a następnie przyjął część żądanej korzyści majątkowej w kwocie 200000zł. odF. G. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą(...)Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowe,M. J. (1)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąZakład (...)orazW. F. (1)prowadzącego działalność gospodarczą podfirmą Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) Spółka Jawnaw zamian za korzystne dla konsorcjum, w skład którego wchodzili też wymieniani przedsiębiorcy rozstrzygnięcie postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 9 grudnia 2004 rokuF. G. (1)zawarłumowę nr (...)na zaopatrzenie w wodę ujęć własnych wsiS.,M.,K.,Ż.,G.,T.oraz miastaP., którą wykonało następnie wymienione oraz za możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.i Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 228§4 i 5 k.k. F. G. (1)został oskarżony o to, że w okresie w okresie między kwietniem 2001 roku a majem 2001 roku wP.prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą(...)Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowe oraz wspólnie i porozumieniu zM. R. (1)prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwąUsługi Budowlane i (...)oraz przy pomocyW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego jedynym właścicielem jest GminaP.udzieliłE. S. (1)w związku z pełnioną przez niego funkcją(...)P.korzyści majątkowej w łącznej kwocie 70000zł. na sumę, którą przekazałM. R. (1)środki finansowe w kwocie 35000zł. w zamian za korzystne rozstrzygnięcie w dniu 20 kwietnia 2001 roku postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 7 maja 2001 rokuM. R. (1)zawarłumowę nr (...)na wykonanie kanalizacji sanitarnej we wsiD., którą wykonał łącznie z nim jako podwykonawcą oraz za możliwość skutecznego ubiegania się o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o. to jest o czyn zart. 229§1 k.k. M. J. (1)został oskarżony o to, że w okresie pomiędzy październikiem 2004 roku a grudniem 2004 roku wP.prowadząc działalność gospodarczą pod nazwąZakład (...)wspólnie i w porozumieniu zF. G. (1)prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą(...)Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowe i (...)prowadzącym działalność gospodarczą podfirmą Przedsiębiorstwo Budownictwa (...)s.j. oraz przy pomocyW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego jedynym właścicielem jest GminaP.obiecał udzielić korzyści majątkowej znacznej wartościE. S. (1)w związku z pełniona przez niego funkcją(...)P.w łącznej kwocie nie mniejszej niż 600000zł., a następnie udzielił części żądanej korzyści majątkowej w wysokości 200000zł. na sumę, na którą przekazał wraz zW. F. (1)środki finansowe w kwotach po 50000zł., aF. G. (1)w kwocie 100000zł. w zamian za korzystne dla konsorcjum, w skład którego wchodził wraz zF. G. (1)orazW. F. (1)rozstrzygnięcie postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 9 grudnia 2004 rokuF. G. (1), jako lider konsorcjum, zawarłumowę nr (...)na zaopatrzenie w wodę ujęć własnych wsiS.,M.,K.,Ż.,G.,T.oraz miastaP., którą wykonało następnie wymienione konsorcjum oraz za możliwość skutecznego ubiegania się o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o. to jest o czyn zart. 229§4 k.k. W. F. (1)został oskarżony o to, że w okresie pomiędzy październikiem 2004 roku a grudniem 2004 roku wP.podfirmą Przedsiębiorstwo Budownictwa (...)wspólnie i w porozumieniu zF. G. (1)prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą(...)Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowe i (...)prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwąZakład (...)oraz przy pomocyW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego jedynym właścicielem jest GminaP.obiecał udzielić korzyści majątkowej znacznej wartościE. S. (1)w związku z pełnioną przez niego funkcją(...)P.w łącznej kwocie nie mniejszej niż 600000zł., a następnie udzielił części żądanej korzyści majątkowej w wysokości 200000zł. na sumę, którą przekazał wraz zM. J. (1)środki finansowe w kwotach po 50000zł., aF. G. (1)w kwocie 100000zł. w zamian za korzystne dla konsorcjum, w skład którego wchodził wraz zF. G. (1)orazM. J. (1)rozstrzygnięcie postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 9 grudnia 2004 rokuF. G. (1), jako lider konsorcjum, zawarłumowę nr (...)na zaopatrzenie w wodę ujęć własnych wsiS.,M.,K.,Ż.,G.,T.oraz miastaP., którą wykonało następnie wymienione konsorcjum oraz za możliwość skutecznego ubiegania się o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o. to jest o czyn zart. 229§4 k.k. J. I. (1)został oskarżony o to, że w okresie pomiędzy wrześniem 2003 roku a październikiem 2003 roku wP.działając w warunkach czynu ciągłego prowadząc działalność gospodarczą pod nazwąPrzedsiębiorstwo Produkcyjno – Handlowo - Usługowe (...)z siedzibą wP.przyul. (...)udzieliłE. S. (1)w związku z pełnioną przez niego funkcją(...)P.korzyści majątkowej o wartości 31506,67 zł. w postaci wykonania elewacji budynku mieszkalnego położonego wP.przyul. (...)należącego doE. S. (1)oraz obiecał udzielić mu korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 200000zł. w zamian za wyrażenie zgody na sprzedaż przez Urząd GminyP.nieruchomości niezabudowanej ostatecznie oznaczonejgeodezyjnie nr (...)o powierzchni 0, 1551 ha położonej wP.przyul. (...)wraz z zapewnieniem sprzedaży tej nieruchomości osobie prawnej lub fizycznej, która jednocześnie dokona zakupu sąsiadującej z działką komunalną nieruchomości należącej doJ. I. (1)iA. I., oznaczonejgeodezyjnie nr (...)oraz możliwość skutecznego ubiegania się w przyszłości o wykonywanie prac budowlanych, które miały być przedmiotem postępowań przetargowych organizowanych przez Urząd GminyP. to jest o czyn zart. 229§1 i 4 k.k.w zw. zart. 12 k.k., Wyrokiem Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 13.05.2013r. sygn. akt III K 96/12E. S. (1),W. F. (1)iJ. I. (1)zostali uniewinnieni od popełnienia zarzuconych im czynów i w tym zakresie kosztami postępowania obciążono Skarb Państwa. F. G. (1)został uznany winnym tego, że w okresie między kwietniem 2001 roku a majem 2001 roku wP.prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą(...)Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowe oraz wspólnie i porozumieniu zM. R. (1)prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwąUsługi Budowlane i (...)udzieliłW. K. (1)w związku z pełnioną przez niego funkcją prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego jedynym właścicielem jest GminaP.korzyści majątkowej w łącznej kwocie 70000zł. na sumę, którą przekazałM. R. (1)środki finansowe w kwocie 35000zł. w zamian za korzystne rozstrzygnięcie w dniu 20 kwietnia 2001 roku postępowania przetargowego przeprowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółki z o.o., w wyniku którego w dniu 7 maja 2001 rokuM. R. (1)zawarłumowę nr (...)na wykonanie kanalizacji sanitarnej we wsiD., którą wykonał łącznie z nim jako podwykonawcą oraz za możliwość skutecznego ubiegania się o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.to jest czynu zart. 229§1 k.k.i za to na podstawieart. 229§1 k.k.wymierzono mu karę 1 roku pozbawienia wolności. Na podstawieart. 69§1 i 2 k.k.iart. 70§1 pkt 1 k.k.wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres 2 lat próby. M. J. (1)został uznany winnym tego, że w okresie pomiędzy październikiem 2004 roku a grudniem 2004 roku wP.prowadząc działalność gospodarczą pod nazwąZakład (...)wspólnie i w porozumieniu zF. G. (1)prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą(...)Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowe obiecali udzielić korzyści majątkowej znacznej wartości w łącznej kwocie nie mniejszej niż 600000zł.W. K. (1)w związku z pełnioną przez niego funkcją prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego jedynym właścicielem jest GminaP., a następnie udzielił części żądanej korzyści majątkowej w wysokości 200000zł. na sumę, na którą oraz przy pomocyW. K. (1)pełniącego funkcję prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o.z siedzibą wP., którego jedynym właścicielem jest GminaP., a następnie wręczyli korzyść majątkową kwocie w łącznej kwocie 200000zł. w ten sposób, że przekazałF. G. (1)kwotę 50000zł., którą następnie wraz z pozostałą kwotąF. G. (1)przekazałW. K. (1)w zamian za korzystne dla konsorcjum, w którego skład wchodzili wraz zW. F. (1)prowadzącym działalność gospodarczą podfirmą Przedsiębiorstwo Budowlane (...)sp. j. rozstrzygnięcie postępowania przetargowego prowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o., w wyniku którego w dniu 9 grudnia 2004 rokuF. G. (1), jako lider konsorcjum, zawarłumowę nr (...)na zaopatrzenie w wodę ujęć własnych wsiS.,M.,K.,Ż.,G.,T.oraz miastaP., którą wykonało następnie wymienione konsorcjum oraz za możliwość skutecznego ubiegania się o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o.to jest czynu zart. 229§4 k.k.i za to na podstawieart. 229§4 k.k.wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia wolności. Na podstawieart. 69§1 i 2 k.k.iart. 70§1 pkt 1 k.k.wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres 3 lat próby. Ponadto sąd zasądził odM. J. (1)iF. G. (1)po ¼ kosztów postępowania oraz wymierzył im opłaty:F. G. (1)w kwocie 180zł., zaśM. J. (1)w kwocie 300zł. Apelację od powyższego wyroku złożył prokurator, zarzucając: 1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia uniewinniającego oskarżonychE. S. (1),W. F. (1)iJ. I. (1), mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na przyjęciu wadliwych ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd I instancji, które to spowodowały, iż całokształt zgromadzonych i ujawnionych w niniejszej sprawie dowodów, a w tym zeznań świadkówM. R.,H. G., wyjaśnieńW. K.,F. G.orazJ. I.nie pozwala na przyjęcie, iż wymienieni popełnili zarzucane im przestępstwa, podczas gdy prawidłowa i całościowa ocena materiału dowodowego poparta zasadami doświadczenia życiowego winna prowadzić do ustalenia ich winy i sprawstwa, 2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku w zakresie czynu XVIII zarzucanegoF. G., a mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu wadliwych ocen i wniosków przez Sąd I instancji, iż całokształt ujawnionych w toku rozprawy głównej dowodów nie pozwala na przyjęcie, iż popełnił on zarzucane mu przestępstwo określone wart. 229§1 k.k.poprzez wręczenieE. S.w związku z pełnioną przez niego funkcją publiczną wspólnie i porozumieniu zM. R.za pośrednictwemW. K.korzyści majątkowej w kwocie 70000zł. podczas gdy prawidłowa, zgodna z zasadami doświadczenia życiowego ocena zgromadzonego materiału dowodowego pozwala na poczynienie takich ustaleń i tym samym skazanieF. G.za zarzucany mu w punkcie XVIII części wstępnej wyroku czyn, 3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku w zakresie czynu XIX zarzuconego w części wstępnej wyrokuM. J., a mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu wadliwych ocen i wniosków przez Sąd I instancji, iż całokształt ujawnionych w toku rozprawy głównej dowodów nie pozwala na przyjęcie, iż popełnił on przestępstwo określone wart. 229§4 k.k.poprzez złożenieE. S.wspólnie i w porozumieniu zF. G.iW. F.oraz przy pomocyW. K.obietnicy korzyści majątkowej w łącznej kwocie nie mniejszej niż 600000zł., a następnie udzielił części żądanej korzyści majątkowej w wysokości 200000zł. na sumę, na którą przekazał wraz zW. F.środki finansowe w kwotach po 50000zł., aF. G.w kwocie 100000zł. w zamian za korzystne dla konsorcjum, w którego skład wchodził wraz zF. G.iW. F.rozstrzygnięcie postępowania przetargowego prowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o., w wyniku którego w dniu 9 grudnia 2004 rokuF. G. (1), jako lider konsorcjum, zawarłumowę nr (...)na zaopatrzenie w wodę ujęć własnych wsiS.,M.,K.,Ż.,G.,T.oraz miastaP., którą wykonało następnie wymienione konsorcjum oraz za możliwość skutecznego ubiegania się o wykonywanie prac budowlanych, które byłyby przedmiotem kolejnych postępowań przetargowych organizowanych przezPrzedsiębiorstwo (...) Spółkę z o.o., podczas gdy prawidłowa, zgodna z zasadami doświadczenia życiowego ocena zgromadzonego materiału dowodowego pozwala na poczynienie takich ustaleń i tym samym skazanieM. J.iW. F.za przestępstwo określone w punkcie XIX części wstępnej wyroku, 4. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, atoart. 7 k.p.k.,art. 410 k.p.k.,art. 167 k.p.k.iart. 366§1 k.p.k.polegającą na nieprzeprowadzeniu przez sąd z urzędu dowodu z zeznań świadka – funkcjonariusza PolicjiM. O. (1)na okoliczności dotyczące przebiegu czynności procesowych wykonywanych z jego udziałem w przypadku wysnucia przez sąd wniosków dotyczących nieprawidłowości, mających na celu uzyskanie od świadkaH. G.,M. R.oraz podejrzanegoW. K.treści zeznań oraz wyjaśnień odpowiadających aktualnie zebranemu materiałowi dowodowemu i tym samym oparcie tez wyroku na niepełnym materiale dowodowym, naruszając przez sąd zasadę swobodnej oceny dowodów z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania im doświadczenia życiowego. Formułując te zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Legnicy do ponownego rozpoznania. ObrońcaM. J.adw. R. K.wyrokowi zarzuciła: 1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść polegający na ustaleniu, że oskarżony w okresie pomiędzy październikiem a grudniem 2004r. działając wspólnie i w porozumieniu zF. G. (1)udzieliłW. K. (1)korzyści majątkowej w kwocie 200.000zł. i oparciu ustaleń w tym zakresie wyłącznie na wyjaśnieniachF. G.z dnia 30.06.2005r. oraz wyjaśnieniachM. J.z dnia 26.07.2005r., choć z wyjaśnieńG.złożonych w postępowaniu przygotowawczym w dniu 5.09.2005r. wynika, żeG.przekazałK.kwotę 120.000zł. natomiast wyjaśnieniaM. J.z dnia 26.07.2005r. odebrane zostały z naruszeniem prawa do obrony oskarżonego i nie mogąS.dowodu w sprawie, 2. obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie: a)art. 7 k.p.k.polegającą na dowolnej i wybiórczej ocenie wyjaśnień oskarżonegoG.oraz oskarżonegoJ., pominięciu w rozważaniach faktu, że kwoty po 50.000zł. zostały oskarżonym zwrócone, co potwierdza tezę, że miały one charakter zabezpieczenia należytego wykonania umowy, braku spójności w ocenie tych samych dowodów w stosunku do oskarżonychJ.iF., b)art. 171§1 i 7 k.p.k.polegającą na odebraniu wyjaśnień od oskarżonegoM. J. (1)w sposób sprzeczny z dyspozycja tych przepisów, c)art. 424§1 pkt 2 k.p.k.polegającą na braku pełnej analizy wszystkich dowodów dot. przekazania oskarżonemuG.kwot po 50.000zł. w tym m.in. czasu przekazania pieniędzy oraz braku analizy operacji bankowych – wypłaty dokonanej przezG.z jego konta w dniu 8.12.2004r. oraz analizy zabezpieczonych w dniu zatrzymania oskarżonego dowodów w tym pisma(...)M. J. (1)z dnia 6.01.2005r. k. 1399 akt wzywającegoG.do natychmiastowego zawarcia umowy dwustronnej pod groźbą zerwania umowy konsorcjum, umów gospodarczych firmy oskarżonego w których stosowano zabezpieczenie pieniężne i przedłożonych w toku postępowania dokumentów potwierdzających zwrot przekazanego zabezpieczenia, d)art. 442§3 k.p.k.polegającą na zaniechaniu, wbrew wskazaniom Sądu Apelacyjnego, pełnej oceny wszystkich wyjaśnień złożonych przez oskarżonegoG.. Podnosząc te zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego. Drugi z obrońcówadw. J. S.zarzucił obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie: 1.art. 6 ust. 3 lit. cEKPCz,art. 6 k.p.k.,art. 117§1 i 2 k.p.k.,art. 117a §1 k.p.k.,art. 137 k.p.k.iart. 171§1 i 7 k.p.k.poprzez przesłuchanie oskarżonegoM. J.w charakterze podejrzanego w dniu 26.07.2005r. godz. 13.59 – 15.18 bez udziału obrońcy, który nie został powiadomiony o terminie, mimo że od godz. 8.00 oczekiwał na przesłuchanie oskarżonego w budynku Prokuratury Okręgowej, gdy równocześnie prowadzący nie uzyskał odM. J.zgody na przeprowadzenie przesłuchania pod nieobecność jego obrońcy, a w trakcie przedmiotowego przesłuchania uzyskano w sposób wyłączający swobodę wypowiedzi odM. J.wyjaśnienia, w których przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, co nastąpiło z oczywistym naruszeniem prawaM. J.do obrony w postaci korzystania z pomocy obrońcy, 2.art. 442§3 k.p.k.poprzez zaniechanie wbrew jednoznacznym wskazaniom Sądu Apelacyjnego zawartym w punkcie 8 uzasadnienia wyroku z dnia 24 maja 2012r. sygn. akt II A.Ka 87/12 dokonania oceny wyjaśnieńF. G.z dnia 3.08.2005r. (k. 1415 – 1471), których ocena, jak podkreślił SA ma istotne znaczenie dla ustalenia wielkości obiecanej i przekazanej przez tego oskarżonego korzyści majątkowej, stanu świadomości pozostałych uczestników konsorcjum (w tymM. J.) co do przeznaczenia przekazywanych pieniędzy oraz czasu, gdy to przekazanie nastąpiło – co z kolei jest istotne z punktu widzenia realizacji przezM. J.znamion zarzucanego mu czynu, 3.art. 7 k.p.k.,art. 410 k.p.k.polegającą na wydaniu zaskarżonego wyroku w oparciu o dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, dokonaną z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz wiedzy i doświadczenia życiowego, a w szczególności polegającą na uznaniu za wiarygodne wyjaśnień oskarżonegoM. J.z dnia 26.07.2005r. godz. 13.59 – 15.18, podczas których zmienił swoją wcześniejszą postawę procesową i przyznał się do zarzucanego mu czynu pomimo okoliczności ich złożenia i uznaniu za niewiarygodne ich wyjaśnień, w których tłumaczył powody tego przyznania z jednoczesnym pominięciem korzystnych dla oskarżonego okoliczności przemawiających za brakiem świadomości co do przeznaczenia przekazanychF. G.pieniędzy na łapówki, wynikających z wyjaśnieńF. G.i znajdującej się w aktach sprawy dokumentacji dotyczącej zawarcia w dniu 14.03.2005r. aneksu do umowy zF. G., rozliczenia przekazanychF. G.pieniędzy i powszechnego w obrocie gospodarczym zabezpieczenia w formie gotówkowej. Formułując ten zarzut wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. ObrońcaF. G.zarzucił powyższemu orzeczeniu obrazę przepisów prawa materialnego, tj.art. 229§2 k.k.iart. 66§1 k.k.poprzez ich niezastosowanie w stosunku do czynu oskarżonego pomimo istnienia przesłanek przemawiających za potraktowaniem tego czynu jako wypadku mniejszej wagi. Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie czynuF. G.za wypadek mniejszej wagi i warunkowe umorzenie w stosunku do niego postępowania karnego przy odpowiednim zastosowaniu przepisówart. 67§1 i 3 k.k., uchylenie wyroku w punkcie XIII części rozstrzygającej oraz zmianę wysokości kosztów sądowych i opłaty wymierzonej oskarżonemu. Wniesione przez strony apelacje w zdecydowanej swej większości nie zasługują na uwzględnienie. 1.Nie są trafne zarzuty oskarżyciela publicznego zmierzające do wykazania niewłaściwej oceny materiału dowodowego oraz w jej konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych odnoszących się do udziałuE. S.w zarzucanych mu czynach przestępnych opisanych w punktach I – VIII oraz X części wstępnej zaskarżonego wyroku. Stwierdzenie to nie oznacza, że Sąd Apelacyjny podziela wszystkie wyrażone w tym zakresie uwagi przez Sąd I instancji. Za zupełnie dowolne należy bowiem uznać zawarte w uzasadnieniu wyroku sugestie o ukierunkowaniu prowadzonego śledztwa na osobęE. S.oraz możliwości ze strony osób prowadzących postępowanie przygotowawcze bezprawnego wpływu na treść relacji poszczególnych osób. Oczywistym jest, że z uwagi na przedstawiony przez pomawiającego tę osobęW. K., przedstawiony przez niego mechanizm funkcjonowania niektórych przetargów oraz ilość czynów -E. S., mający być ostatnim z ogniw łańcucha przestępnego zachowania stał się głównym obiektem postępowania karnego, nie tylko przecież na etapie postępowania przygotowawczego. Okoliczność ta spowodowała, że większość dokonywanych czynności związana była choćby pośrednio z jego osobą. Nie było to jednak wynikiem jakichś pozaprocesowych wpływów czy też chęci zniszczenia „kariery” oskarżonemu. Wszelkie dywagacje w tym zakresie, nie znajdujące faktycznych podstaw uznać należy za niepotrzebne. W wyjaśnieniach niektórych z oskarżonych pojawiły się co prawda oświadczenia o składaniu przez nich relacji w warunkach ograniczenia swobody wypowiedzi, ale uwagi te należy odnieść do momentu ich wystąpienia, zmiany uprzednich wyjaśnień i konieczności uzasadnienia takiej ewolucji swych postaw. Zwrócić na to uwagę należy w dalszej części uzasadnienia, odnosząc się do apelacji obrońców oskarżonych. Dowolne jest wnioskowanie Sądu Okręgowego o możliwości wpływu osoby przesłuchującej na treść protokołu przesłuchania wyłącznie w oparciu o czas trwania danej czynności procesowej. Na okoliczność takąM. R.nigdy nie wskazywał i zgodzić się należy z apelującym, że w przypadku gdy sąd orzekający podjął wątpliwości co do rzeczywistego przebiegu przesłuchania to winien przeprowadzić dowód z przesłuchaniaM. O., aby swoje przeświadczenie w jakikolwiek obiektywny sposób zweryfikować, nie zaś formułować nieuprawnione wnioski, które mogły rzutować na dokonaną ocenę istotnych w sprawie dowodów. Podkreślenia wymaga jednak, że poza powyższymi uwagami Sąd I instancji dokonał merytorycznej oceny całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Ocena ta jest pełna i wszechstronna. Cech tych nie pozbawiają jej niepodzielone przez Sąd Apelacyjny, a wskazane wyżej, sugestie o ukierunkowaniu śledztwa czy też manipulacji dowodami. Podzielić należy pogląd Sądu I instancji co do walorów, jakie powinny cechować dowody w oparciu, o które można poczynić jednoznaczne ustalenia co do kwestii sprawstwa osoby wręczającej czy przyjmującej korzyść majątkową. Charakter czynów zart. 228 k.k.orazart. 229 k.k.z istoty rzeczy ogranicza zakres materiału dowodowego, jakim dysponuje sąd orzekający. Dowód w postaci obciążających zeznań czy wyjaśnień winien być konsekwentny, jednolity, wskazując na okoliczności odpowiadające znamionom tych czynów i nadawać się do zweryfikowania, zwłaszcza gdy jest to jedyny dowód mający świadczyć o sprawstwie pomawianej osoby. Nawiązując do tych przymiotów Sąd Okręgowy dokonuje oceny zeznań i wyjaśnień osób, na których to dowodach oparto zarzuty postawioneE. S., nie tylko zresztą pod kątem ich stanowczości i spójności, ale również biorąc pod uwagę możliwość kierowania się przez osobę pomawiającą interesem- faktycznym lub procesowym. Przyjęta przez oskarżyciela publicznego konstrukcja wskazuje, że w odniesieniu do 7 zarzucanychE. S.czynów do wręczenia korzyści majątkowej miało dojść za pośrednictwemW. K.. W sposób naturalny czyni to z wyjaśnień tej osoby dowód o podstawowym i zasadniczym znaczeniu. Tak postrzega to Sąd Okręgowy, jak i skarżący. Już nawet pobieżna ocena wyjaśnieńW. K.rodzi zastrzeżenia co do walorów tego dowodu, jako podstawy ustaleń mających świadczyć o sprawstwieE. S.. Pierwotnie przecież oskarżony ten przyznał tylko jeden przypadek przekazania pieniędzyE. S., które miały pochodzić odM. R.i stanowić ustaloną już uprzednio między tymi osobami kwotę (k. 1024). Relacja ta pozostaje w sprzeczności z zeznaniamiM. R., który zaprzeczył, by kiedykolwiek czynła takie ustalenia bezpośrednio zE. S.. W trakcie kolejnego przesłuchania w dniu 13.07.2005r.W. K.mówiąc już o wielokrotności takich zachowań, wskazał jednocześnie, że toE. S.rozmawiał z wykonawcami, ustalając wysokość należnych mu łapówek, zaś jego rola ograniczała się do pośrednictwa w ich przekazywaniu. Do ponownej ewolucji wyjaśnień doszło w dniu 21.07.2005r. kiedy to opisując funkcjonujący mechanizmW. K.wyjaśnił, że przezE. S.informowany był o wybranym przetargu i wysokości sumy łapówki, sam zaś już informował osoby biorące udział w przetargu i przekazywał wręczane mu pieniądzeE. S.. Dysponując tymi 3 rozbieżnymi przecież wersjami nie można uznać by wyjaśnieniaW. K.były stanowcze i jednoznaczne. Nie można też ustalić przyczyn, dla których oskarżony pierwotnie wyjaśniał inaczej z uwagi na przyjętą przezeń postawę. Nie jest takim ustaleniem oświadczenie zawarte w protokole przesłuchania z dnia 21.07.2005r. o chęci uzupełnienia i sprostowania poprzednio złożonych relacji, gdyż oskarżony nie wskazuje na motywy, dla których wyjaśniał uprzednio odmiennie. Nie bez znaczenia dla oceny wiarygodności relacji składanych przezW. K.pozostaje przyjęta przez niego w dalszej części postępowania karnego postawa, sprowadzająca się do odmowy składania wyjaśnień i podtrzymania uprzednio złożonych. Oczywiście z jednej strony oskarżony realizował przysługujące mu ustawowe uprawnienia, z drugiej zaś zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, iż w sytuacji, w której pomawiający odmawia odniesienia się do złożonych wyjaśnień obciążających inną osobę, odmawia udziału w konfrontacji z nią, gdy jest to dowód o zasadniczym znaczeniu takie zachowanie nie może na ocenę jego waloru nie wpłynąć. Podkreślenia wymaga, że nawet te najobszerniejsze z wyjaśnień złożonych przezW. K.w dniu 21.07.2005r. ograniczają się do pewnego schematu – wskazania przetargu, osoby przekazującej pieniądze i ewentualnej wysokości kwoty. Brak jest w nich szczegółów mogących stanowić podstawę weryfikacji. Oskarżony posłużył się ogólnikowym określeniem, że zawsze wręczane mu pieniądze przekazywałE. S., nic dla siebie nie zatrzymując. Powołując się na odległość czasową zdarzeń oskarżony nie podawał związanych z nimi okoliczności. To zestawienie wyjaśnieńW. K.wskazuje więc na niejednolitość i wewnętrzną sprzeczność tego dowodu, których wyjaśnić nie można. Niespójność tego dowodu zdaje się zauważać i apelujący, poświęcając mu w uzasadnieniu środka odwoławczego niewiele miejsca, akcentując przede wszystkim zbieżność wyjaśnieńW. K.z relacjąF. G.. O ile w można na taką cechę możnaw ogólnym zarysiewskazać to przecież ze zbieżności okoliczności co do przekazania przezF. G.pieniędzyW. K.nie wynika jeszcze ustalenie, że sumę tę następnieW. K.wręczyłE. S.. Analiza składanych przez tego oskarżonego wyjaśnień w sposób ewidentny wskazuje na zamiar pomniejszenia swej roli w przestępnym procederze, stąd i podkreślanie uzależnienia pozycji zawodowej odE. S.czy strachu przed tą osobą. Przyjmując za wiarygodne takie argumenty należałoby uznać, żeW. K.nie odczuwał obawy, przedstawiając osobom biorącym udział w przetargach żądania wręczenia łapówek, przed ujawnieniem przez nich takiego zachowania i zawiadomieniem organów ścigania. Na oczywisty interes procesowy w złożeniu przezW. K.określonej treści wyjaśnień obciążających inną osobę wskazują chociażby zaprezentowane przez prokuratora wnioski o karę, diametralnie wszak różne, jeżeli chodzi o osobę tego oskarżonego iE. S.. Wskazanie na inną osobę, jako tę, która korzyści majątkowe żądała i otrzymywała, a przedstawienie siebie jedynie w roli pośrednika rzutowało na przyjętą kwalifikację prawną czynów i ich społeczną szkodliwość, a tym samym i karę. Z założenia walor dowodowy wyjaśnień obu tych osób jest jednakowy, tak jak i równie uprawnione jest założenie, żeW. K.nie przekazywał dalej otrzymanych łapówek. Niespójność złożonych przez niego wyjaśnień oraz istniejący motyw złożenia ich niezgodnie z prawdą powoduje, że nie stanowią one dowodu, który pozwalałby na ustalenia w zakresie sprawstwaE. S.. Dowodem mogącym obciążaćE. S.są zeznania złożone przezM. R.. Należy zauważyć, że świadek ten okoliczności mogące na niekorzystne dla tego oskarżonego ustalenia wskazywać ujawnił dopiero podczas drugiego z przesłuchań. Wskazał jednocześnie na motyw, dla którego nie uczynił tego wcześniej. Motyw ten został oceniony przez Sąd I instancji. Kwestia zaakceptowania tej oceny ma znaczenie drugorzędne ze względu na fakt, iż M.R.nigdy nie dokonywał bezpośrednio ustaleń co do korzyści majątkowych w zamian za wygranie przetargu zE. S.ani też nigdy osobiście pieniędzy mu nie wręczał. Jak wynika z zeznańM. R.to odW. K.dowiedział się, ze jeżeli chce wygrać przetarg to za jego pośrednictwem musi daćE. S.łapówkę. Brak jest podstaw by kwestionować zeznania świadka w zakresie ilości przekazanych pieniędzy i wysokości tych kwot związanych ze wskazanymi przezM. R.przetargami. Nie czyni tego i Sąd I instancji, gdyż dowód ten stal się przecież podstawą ustaleń odnoszących się do odpowiedzialnościW. K.. Podkreślenia wymaga, że aby wskazać, że wyjaśnieniaW. K.i zeznaniaM. R.wzajemnie się uzupełniają i można na ich podstawie wnioskować o sprawstwieE. S.należałoby za wiarygodne uznać wyjaśnianiaW. K., a jak wyżej Sąd Apelacyjny zauważył ocena tego dowodu na nadanie mu takiego przymiotu nie pozwala. M. R.w swych relacjach mógł tylko powtórzyć przekazywane mu przezW. K.zapewnienia, że pieniądze te przekazuje, lecz sam nie mógł tego potwierdzić. Nie można wykluczyć, że opisane przez niego sytuacje, w którychW. K.mówił, że dzwoni do „ratusza” miały jedynie uwiarygodniać podaną przez oskarżonego wersję. Jak przyznałM. R.nie słyszał on treści tych rozmów, nie mógł tez potwierdzić, że rzeczywiście się one odbywały. Wbrew podnoszonemu przez apelującego argumentowi nie można za dowód potwierdzający sprawstwoE. S.uznać treści rozmowy pomiędzy nim a M.R.w 2003r. w budynku(...). Zakładając, że do takiej rozmowy doszło brak reakcji ze strony oskarżonego nie musi oznaczać przyznania pobierania łapówek. Równie możliwym jest wysnucie wniosku o niecelowości niezwłocznej rozmowy na ten temat zW. K.w obecnościM. R., nie dania wiary tym słowom, skoroE. S.był ze świadkiem już w konflikcie, aż po akceptację przestępnego zachowaniaW. K.przy braku udziału w tym procederzeE. S.. W sposób bardzo szczegółowy Sąd Okręgowy dokonał analizy zeznań złożonych w toku całego postępowania karnego przezM. R., wskazał na interes fatyczny i procesowy, którym świadek ten mógł się kierować przy ich składaniu, odwołując się nawet do możliwości wpływania na swobodę jego wypowiedzi. Podkreślenia wymaga, żeM. R.w toku przewodu sądowego nie ukrywał swego negatywnego stosunku doE. S., powodowanego poczuciem krzywdy za rozliczenia związane z budową domu oskarżonego; zaś na istniejący konflikt wskazuje proces cywilny pomiędzy tymi stronami. Nie sposób realnie ocenić, jak te okoliczności rzutowały na treść jego zeznań. Należy jednak zauważyć, ze gdyby w istocie świadek kierował się chęcią odwetu na oskarżonym to w swych relacjach podałby okoliczności uwiarygodniające oświadczeniaW. K.o przekazaniu pieniędzy. Ponadto w swych zeznaniach świadek ten wskazał także na inne osoby, które miały wręczać korzyści majątkowe, tym samym narażając je na odpowiedzialność karną, czego nie musiał czynić, jeżeli jego zamiarem miało być tylko „pogrążenie”E. S.. Konstatując należy podkreślić, że nawet dając w pełni wiarę zeznaniomP. R.nie prowadzą one same przez się do ustalenia o przyjmowaniu przezE. S.korzyści majątkowych. Pozwalają one jedynie ustalić, że świadek ten w zamian za wygranie przetargu przekazywałW. K.żądane kwoty i że według zapewnień tego oskarżonego miał je otrzymaćE. S.. JednocześnieM. R.nie mógł na podstawie swych obserwacji potwierdzić, że tak w istocie było. Tylko uznanie za wiarygodny dowodu z wyjaśnieńW. K.czyni z zeznańM. R.dowód niejako je uzupełniający i potwierdzający, a takiego waloru wyjaśnienia oskarżonego nie mają. Na osobęE. S.nie wskazują też w swych wyjaśnieniachF. G.iM. J.. Odnosząc się do pieniędzy przekazanych wspólnie zM. R.pierwszy z wymienionych oskarżonych wskazał, że ten użył bardzo ogólnikowego stwierdzenia, iż „pieniądze zaniesie na górę”. Jak oświadczyłF. G.zrozumiał, że są to pieniądze przeznaczone dlaW. K.. W przypadku przetargu na tzw.(...)w trakcie przesłuchania w dniu 30.06.2005r.F. G.podał, że z podtekstu rozmowy zW. K.odniósł wrażenie, że pieniądze miały być dlaE. S., lecz jak zaznaczyłW. K.nie powiedział tego wyraźnie; natomiast pieniądze wręczył on właśnie jemu. M. J.wyjaśnił zaś, żeF. G.nie mówił dla kogo mają być przeznaczone kwoty, które mu przekazali. Przypuszczał, że raczej dla urzędników(...), nie domyślał się by tą osobą byłE. S.. Dwa z pozostałych zarzutów stawianychE. S.oparte zostały na zeznaniachH. G.. Tak jak i w przypadku innych źródeł osobowych Sąd Okręgowy w sposób szczegółowy dokonał analizy treści złożonych przez świadka zeznań, wskazując na te elementy, które przeczą możliwości ustalenia na ich podstawie w niebudzący wątpliwości sposób przyjęcia przez oskarżonego korzyści majątkowych. Do takiego wniosku prowadzą sprzeczności w relacjach świadka w zakresie wysokości przekazywanych przez niego sum, ich źródła pochodzenia, brak możliwości weryfikacji tego dowodu oraz istnienie motywu, dla którego świadek mógłby niezasadnie pomówićE. S.. Zgodzić się należy ze stanowiskiem apelującego, że wiarygodności tego dowodu nie pozbawia przedstawienie w nieco odmienny sposób mechanizmu przyjęcia łapówki i jej wysokości, gdyż przecież nie musiał on w odniesieniu do każdej osoby wyglądać tak samo, jak przedstawiał w swych wyjaśnieniachW. K.. Oczywistym jest też, że upływ czas od zdarzeń, które dana osoba odtwarza musi rzutować na jej zdolność do przekazania szczegółów z danym zdarzeniem związanych (niezależnie od indywidualnych predyspozycji). Nie mniej jednak przypomnieć trzeba, że w przypadku, gdy dany dowód ma być jedyną podstawą niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń to należy wykazać jego konsekwentność, logiczność, brak interesu, którym mógłby kierować się pomawiający. Stąd też i drobiazgowe wyliczenie przez Sąd I instancji różnic zachodzących w składanych przezH. G.zeznaniach. Porównanie ich treści wskazuje na istotne różnice w określeniu wysokości kwot, które miał on wręczyć oskarżonemu oraz źródło, z którego świadek miał je pobrać. Należy zauważyć, że w swych pierwszych relacjachH. G.powoływał się na niepamięć co do szczegółów okoliczności tych dotyczących. Nie można oprzeć się wrażeniu, że następnie dysponując dokumentacją podawane przez siebie treści próbował dostosować do wartości przetargów, w których uczestniczył, danych o przelewach zawartych w historii rachunku bankowego i dat zawartych umów. Jest sprzecznym z zasadami doświadczenia życiowego przyjęcie, by świadek słuchany po upływie 6 lat od zdarzenia, nawet dysponując dokumentacją mógł zindywidualizować dokonaną wypłatę, tak jak uczynił toH. G.w trakcie przesłuchania w dniu 24.06.2005r. Rodzi natomiast przypuszczenie, że w istocie dopasowywał kwoty przelewów bankowych do wysokości sum łapówek wyliczonych od wartości przetargów.Przy czym dokonując takiej identyfikacji świadek wskazał także przelew obejmujący nie tylko kwotę łapówki, ale i jak pamiętał (po 6 latach) sumę przeznaczoną na zakup części i oleju napędowego. Faktu przekazania korzyści majątkowych nie potwierdził bratH. G.. Pomimo wspólnego prowadzenia firmy, wysokości kwot, które miały być przekazaneE. S.R. G.nie miał żądnej wiedzy, aby dla zapewnienia funkcjonowania firmy brat zdecydował się na wręczenie łapówek. Należy zauważyć, że przy pogarszającej się sytuacji firmy, jak podałH. G., niewątpliwie przekazane na ten cel kwoty musiały być istotne i znaczące. `Nie można zgodzić się ze skarżącym, że świadek nie miał żadnego interesu w złożeniu obciążającychE. S.relacji jeżeli weźmie się pod uwagę jego sytuację procesową. Słusznie zwraca uwagę Sąd I instancji na zaistnienie możliwości kierowania się takim motywem przezH. G.. Nie można bowiem zapominać, że w tym okresie pozostawał on tymczasowo aresztowany w innej sprawie i w krótkim czasie po złożeniu zeznań pomawiających oskarżonego ten środek zapobiegawczy został wobec niego uchylony. Jak wynika z treści protokołu przesłuchaniaH. G.został pouczony o klauzuli niekaralności w przypadku złożenia zeznań dotyczących przestępstw korupcyjnych; sam przyznał, że informował go o tym i jego obrońca. Podanie więc okoliczności takich czynów, w których miałby i on uczestniczyć, nie rodziło dla niego żadnej odpowiedzialności. Wskazane przez świadka pobudki, dla których w rzeczywistości miałby zdecydować się na ujawnienie przestępstw korupcyjnych są oględnie rzecz ujmując mało wiarygodne. Dokonana przez Sąd Okręgowy ocena powyższych dowodów osobowych uwzględnia wszystkie okoliczności ujawnione w toku rozprawy, jest logiczna, nie narusza zasad wiedzy i doświadczenia życiowego, a zatem nie można jej wbrew podnoszonym przez oskarżyciela publicznego zarzutom zarzucić dowolności (poza uwagami poczynionymi przez vSąd Apelacyjny w początkowej części uzasadnienia). W uzasadnieniu Sąd Rejonowy odniósł się do całego zebranego w sprawie materiału dowodowego i dowody te omówił. Oczywistym jest natomiast, iż w sytuacji, gdy istnieją w sprawie dowody nawzajem sprzeczne Sąd winien dokonać ustaleń faktycznych tylko na podstawie tych, które uznaje za wiarygodne, co też uczynił. Ta właśnie sprzeczność zachodząca w analizowanym materiale dowodowym oraz skąpość źródeł dowodowych, na podstawie których można było dokonać ustaleń faktycznych co do udziałuE. S.w zarzucanych mu czynach, możliwość kierowania się przez obciążające go osoby własnym interesem faktycznym i procesowym nakazywała sądowi orzekającemu kierować się zasadą wyrażoną wart. 5§2 k.p.k. Wyrażony, po przeprowadzonej ocenie materiału dowodowego, wniosek o niemożności jednoznacznego ustalenia sprawstwa oskarżonego w odniesieniu do czynów opisanych w punktach I – VIII oraz X części wstępnej zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje. 2.Nie zasługują na uwzględnienie zarzuty zawarte w środkach zaskarżenia sporządzonych przez obrońców oskarżonegoM. J.. Tożsamość podniesionych zarzutów pozwala na łączne ustosunkowanie się do obu apelacji. Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku pozwala na ustalenie, że podstawą do wnioskowania przez Sąd I instancji o sprawstwie i winieM. J.były zarówno wyjaśnienia złożone przez niego jak iF. G.w początkowej fazie postępowania przygotowawczego. Zgodzić się należy z zarzutem skarżących o naruszeniu prawa do obronyM. J.w odniesieniu do jego przesłuchania mającego miejsce w dniu 26.07.2005r. Przyjmując za wiarygodny fakt zgłoszenia się w tym dniu obrońcy podejrzanego i wyrażonej gotowości udziału w czynnościach procesowych przy świadomości tego faktu przesłuchujący winien zgodnie z treściąart. 117 k.p.k.zawiadomić obrońcę o terminie przesłuchania i dopuścić go do udziału w tej czynności. W pełni należy podzielić cytowane przez apelujących poglądy orzecznictwa odnoszące się do tej kwestii, wskazujące na znaczenie naruszonych reguł postępowania dla praw osoby podejrzanej czy oskarżonej. Ograniczenie prawa do obrony nie jest jednak tożsame z nieważnością czynności przesłuchaniaM. J.w dniu 26.07.2005r. Nie zachodzą wszak okoliczności wskazane w treściart. 117§3 k.p.k. Wyjaśnienia złożone wówczas przezM. J.nie mogłyby stanowić dowodu w sytuacji zaistnienia przesłanek określonych w§7 art. 171 k.p.k. Podniesiony przez skarżących zarzut naruszenia tej normy nie jest jednak trafny. Z faktu braku obrońcy przy czynności przesłuchania nie można wyprowadzać wniosku o ograniczeniu podejrzanemu swobody wypowiedzi w trakcie realizacji tej czynności procesowej, tym bardziej, iż jak wynika z uzasadnienia apelacjiadw. J. S.M. J.o ustanowieniu obrońcy wówczas jeszcze nie wiedział. Fakt ten w żadnym więc zakresie na swobodę jego wypowiedzi nie wpływał. Należy zresztą zauważyć, że i obecność obrońcy podczas przesłuchania (kolejnego) gwarancji takiej, zdaniem oskarżonego, nie dawała. O naruszeniu zasad przeprowadzenia przesłuchania w dniu 26.07.2005r. można jedynie rozważać w oparciu o oświadczeniaM. J.złożone w toku przewodu sądowego. Podkreślenia wymaga jednak, że tak zmiana wyjaśnień jak i podane motywy takiej postawy muszą podlegać ocenie sądu. Tymczasem oświadczeniaM. J.o wpływie na treść jego wyjaśnień przez funkcjonariusza policji poza ich gołosłownością pozostają w sprzeczności z postawą przyjętą przez tego oskarżonego w toku postępowania karnego. Przecież w tym samym dniu doszło do przesłuchania oskarżonego przez prokuratora, w trakcie któregoM. J.nie ograniczył swej postawy jedynie do podtrzymania uprzednio złożonych wyjaśnień, lecz wyjaśniał w sposób szczegółowy, w obecności swego obrońcy. Sugestie ze strony oskarżonego o kontrolowaniu tego przesłuchania przez obecnego w pomieszczeniu policjanta, wygłaszanych przez niego uwagach są nieracjonalne. Gdyby w istocie doszło do próby wpłynięcia przez przesłuchującego na wyjaśnieniaM. J.to niewątpliwie mając kontakt z obrońcą ujawniłby on te okoliczności, jeżeli nie tego samego dnia, to po opuszczeniu budynku Prokuratury. Oskarżony, niezależnie od braku uprzednio kontaktu z organami ścigania, jako osoba dorosła, poczytalna musiał być świadomy, że złożone przez niego wyjaśnienia, w których przyznał się do popełnienia przestępstwa, muszą narażać go na odpowiedzialność karną. Tymczasem pomimo udziału w dalszych czynnościach procesowychM. J.przez okres 2 lat nie zmienił swoich wyjaśnień, nie mówiąc już o poinformowaniu o wpływie funkcjonariusza policji na jego postawę w dniu 26.07.2005r. Do zmiany wyjaśnień doszło bowiem dopiero w dniu 15.05.2007r., bez podania motywów takiej decyzji, zaś na rozprawie w dniu 23.04.2008r. pojawił się element ograniczenia swobody jego wypowiedzi, straszenia aresztem i kontrolą skarbową. Nie można też nie zauważyć, że starając się wzmocnić siłę swych wypowiedzi oskarżony wprowadził do nich argument o uniemożliwianiu mu kontaktu z obrońcą, gdy przecież jeszcze nie wiedział o jego ustanowieniu. SugestieM. J., iż powiedział o tym na czym zależało przesłuchującemu go policjantowi skonfrontować należy z treścią przedstawionego wówczas zarzutu polegającego na obietnicy wręczenia korzyści majątkowejE. S.w kwocie 600000 zł. Jak zresztą wynika z wypowiedzi oskarżonego na rozprawie w dniu 23.04.2008r. policjant poinformował go, że zależy mu na osobieE. S., a ponadto on ma się przyznać do tego co mu się zarzuca (k. 12276 v.). Tymczasem w swych wyjaśnieniachM. J.ani nie wskazał na osobęE. S.jako tę, dla której przeznaczona była łapówka, ani też nie potwierdził, by swym zamiarem obejmował kwotę 600000zł., lecz ograniczył ją do 50000zł. Przeczy to jednoznacznie sugestiom oskarżonego o wywieranym na nim wpływie i ograniczeniu swobody wypowiedzi. Czynność procesowa przesłuchaniaM. J.przez funkcjonariusza policji w dniu 26.07.2005r. chociaż została przeprowadzona z naruszeniemart. 117 k.p.k.to jednak nie ze złamaniem zasad wyrażonych wart. 171 k.p.k.i jej walor dowodowy mógł być przedmiotem oceny przez sąd orzekający. Takiej też oceny dokonał Sąd Okręgowy. To, iż swoje ustalenia oparł na niektórych tylko z wyjaśnieńM. J.nie oznacza, że ocena taka jest wybiórcza i dowolna. Podkreślenia wymaga, że wyjaśnienia oskarżonego złożone przed policjantem, wskazujące na cel przeznaczenia kwoty 50000zł. przekazanejF. G.i istniejącą świadomośćM. J., nie stanowią przecież odosobnionego dowodu. Jak zauważono wyżej postawa oskarżonego podczas kolejnego przesłuchania w dniu 26.07.2005r. nie ograniczyła się jedynie do zdawkowego potwierdzenia uprzedniej relacji, lecz oskarżony przyznał, że domyślał się, że kwota 50000zł. ma być przeznaczona na łapówki. Wyjaśnił jednocześnie, że wraz zW. F.wymyślił by kwotę tę ująć jako zabezpieczenie prawidłowego wykonania umów.M. J.nie krył też, że taki zapis i podpisanie aneksu do umowy dwustronnej miało na celu odzyskanie następnie tej sumy (k. 1277). Swoje wyjaśnienia oskarżony podtrzymał również podczas konfrontacji zW. F.w dniu 30.06.2006r. Sąd I instancji wskazał także na związek tych relacjiM. J.z wyjaśnieniami złożonymi przezF. G.w dniu. 30.06.2005r., wskazującymi, ze od współoskarżonych przed podpisaniem umowy po przetargu otrzymał po 50000zł., które to sumy miały być przeznaczone na łapówki. Zauważyć należy, że swoje wyjaśnienia podtrzymał także w dniu 12.07.2005r. W istocieF. G.dokonał zmiany swoich wyjaśnień podczas przesłuchania w dniu 3.08.2005r., przecząc aby rozmawiał ze uczestnikami konsorcjum o konieczności wręczenia łapówki za wygranie przetargu i podając, że otrzymane odW. F.iM. J.kwoty stanowiły zabezpieczenie wykonania przez nich robót. Nie można zgodzić się z apelującymi, że przy ocenie relacjiF. G.doszło do naruszeniaart. 442§3 k.p.k.poprzez nieodniesienie się do jego wyjaśnień z dnia 3.08.2005r. Jak wynika bowiem z treści uzasadnienia wyroku – k. 14561 v., odwołując się zbiorczo do zmiany postawyF. G.Sąd Okręgowy wskazał, że mogła być ona wyrazem chęci uchronienia osób, które niejako „naraził” przed odpowiedzialnością karną, dając tym samym wyraz swemu przekonaniu co do niewiarygodności zmienionym przez tę osobę wyjaśnieniom. Należy zauważyć, że relacjaF. G.z dnia 3.08.2005r. o przeznaczeniu otrzymanych kwot od wspólników konsorcjum i dat ich przekazania pojawiła się dopiero po wyjaśnieniach złożonych przezW. F.iM. J.w dniu 26.07.2005r. i uznać ją należy jako wyraźnie dopasowaną do podanych wówczas wersji. Przy ocenie dokonanej przezF. G.zmiany wyjaśnień nie można uciec od podanych przez niego motywów, które miałyby uzasadnić wcześniejsze relacje. Poza typowym powołaniem się na groźby zastosowania aresztu, wpływaniem na treść wyjaśnień przez przesłuchujących oskarżony posłużył się też pomówieniem prokuratora o dopisywanie treści wyjaśnień (protokół rozprawy z dnia 16.04.2008r.). Tak zaprezentowana postawa uległa zmianie w dniu 23.04.2008r. i 13.12.2012r., kiedy toF. G.stwierdził, że przesłuchujący nie naruszyli jego praw. Odnosząc się do tak zaprezentowanych przez tę osobę relacji stanowisko Sądu Okręgowego, że to właśnie wyjaśnienia złożone w dniu 30.06.2005r. są wiarygodne i winny stanowić podstawę ustaleń faktycznych (w powiązaniu ze wskazanymi wyjaśnieniamiM. J.) jest w pełni uprawnione. Należy też zwrócić uwagę na treść zeznańM. R., który tak podczas przesłuchania w dniu 18.04.2007r. jak i na rozprawie w dniu 22.02.2013r. podał, że w rozmowie z nimF. G.przyznał, że przekazałW. K.kwotę 200000zł. za przetarg na(...). Sąd I instancji odniósł się też do dowodów w postaci zawartych umów dwustronnych oraz aneksów do tych umów w zakresie dotyczącym zapisów odnoszących się do kwot 50.000zł. jako zabezpieczenia prawidłowego wykonania robót. Dając jednak wiarę wyjaśnieniomM. J., iż dokumentacja ta była formą ukrycia rzeczywistego przeznaczenia wręczonychF. G.sum, a jednocześnie dawała ewentualną możliwość ich odzyskania zbędnym jest analizowanie dat ich zawarcia skoro były to tylko czynności pozorne. Tak też potraktować należy legitymowanie się przez oskarżonych w trakcie procesu wzajemnymi rozliczeniami z tych kwot. Działania takie miały w istocie uwiarygodnić przyjętą przez nich linię obrony i uchronić przed koniecznością poniesienia kary. Dokonaną przez Sad Okręgowy w odniesieniu do osobyM. J.ocenę materiału dowodowego należy uznać za pełną i nie naruszającą zasad określonych wart. 7 k.p.k. Podzielając ją, Sąd Apelacyjny dokonał jednak zmiany opisu czynu popełnionego przezM. J.i w konsekwencji kwalifikacji prawnej tego przestępstwa. Należy bowiem zauważyć, że żaden ze zgromadzonych dowodów nie pozwala na ustalenie, by swym zamiarem oskarżony obejmował wręczenie korzyści majątkowej znacznej wartości, w szczególności w wysokości wskazanej w przypisanym mu czynie. Jak wynika z treści jego wyjaśnień złożonych w dniu 26.07.2005r. mówiąc o świadomości przeznaczenia pieniędzy na łapówkiM. J.wyraźnie odnosi ją do kwoty 50.000zł. (k. 1268), przecząc by wiedział, że na łapówki ma być przeznaczone 3% od każdej faktury. Z uwagi oskarżonego odnoszącej się do rozmów zW. F., i rozważań, że być może są to pieniądze na łapówki nie można wyprowadzić ustalenia, żeM. J.co najmniej godził się na takie rozwiązanie. Wprost swój zamiar wyartykułował tego samego dnia podczas przesłuchania przez prokuratora, kiedy stwierdził, że przyznaje się do wręczenia korzyści majątkowej w kwocie 50000zł., nie zaś do obiecania korzyści w kwocie 600000zł., wyjaśniając że nie wiedział, iż mają wręczyć łapówkę jeszcze w takiej wysokości. Także do takiego ustalenia nie prowadzą wyjaśnieniaF. G.złożone trakcie przesłuchania w dniu 30.06.2005r., których analiza prowadzi jedynie do wniosku, że na ten celM. J.iW. F.dali po 50.000zł. Z relacjiF. G.nie wynika by rozmawiał zM. J.o konieczności przekazania dalszych kwot. Ten materiał dowodowy pozwala jedynie na ustalenie, żeM. J. (1)udzielił korzyści majątkowejW. K. (1)w związku z pełnioną przez niego funkcją prezesa zarząduPrzedsiębiorstwa (...) spółki z o.o.z siedzibą wP.w ten sposób, że przekazałF. G. (1)kwotę 50.000zł., którą następnie ten w ramach kwoty 200.000zł. wręczyłW. K. (1)w zamian za korzystne rozstrzygnięcie postępowania przetargowego prowadzonego przezPrzedsiębiorstwo (...), w wyniku któregoF. G. (1), jako lider konsorcjum w dniu 9.12.2004r. zawarłumowę nr (...)na zaopatrzenie w wodę ujęć własnych wsiS.,M.,K.,Ż.,G.,T.oraz miastaP., a tym samym dopuścił się czynu zart. 229§1 k.k. Przy wymiarze kary za ten czyn sąd wziął pod uwagę znaczny stopień jego społecznej szkodliwości wynikający zarówno z motywacji działania sprawcy jak i wysokości wręczonej korzyści majątkowej. Przewaga okoliczności łagodzących w postaci dotychczasowego trybu życia oskarżonego, uprzedniej niekaralności oraz upływ czasu od daty popełnionego czynu przemawiała za orzeczeniem wobec oskarżonego kary w granicach dolnego progu ustawowego zagrożenia. Mając na uwadze dane odnoszące się do sylwetkiM. J., jego właściwości osobistych, uwzględniając jednokrotność przestępnego zachowania oraz znaczny okres, jaki minął od tego czynu uznać należy, że zaistniały przesłanki do warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności. Wskazany okres próby będzie wystarczający dla realizacji celów tak określonej kary. 3.Za niezasadne należy uznać zarzuty zawarte w apelacji obrońcyF. G.zmierzające do wykazania przyjęcia przez Sąd Okręgowy niewłaściwej kwalifikacji prawnej popełnionego przez oskarżonego czynu i w konsekwencji niezastosowanie instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego. Przyjęcie przez sąd orzekający, że dokonany przezF. G.czyn stanowi uprzywilejowany typ przestępstwa zart. 229 §2 k.k.wymagałoby ustalenia, iż stopień jego społecznej szkodliwości był niższy od postaci podstawowej tego przestępstwa, ze względu na przedmiotowe i podmiotowe znamiona czynu. Niewątpliwie w odniesieniu do przestępstwa przekupstwa takim wyróżniającym znamieniem jest wysokość korzyści majątkowej, którą sprawca wręcza lub obiecuje udzielić. W niniejszym przypadku nie można uznać by przekazana (wspólnie i w porozumieniu zM. R.) kwota była nieznaczna, bo nie sposób za taką uznać sumy kilkudziesięciu tysięcy złotych. Oczywiście wysokość korzyści majątkowej nie jest wyłącznym kryterium oceny czy mamy do czynienia z wypadkiem mniejszej wagi. Nie można przy tym charakterze przestępstwa nie zwrócić uwagi na motyw działania sprawcy. Inaczej wszak należy spojrzeć na karalne czyny polegające na wręczeniu korzyści majątkowej w zamian za np. usługi lekarskie, kiedy częstokroć podyktowane jest to obawą przed utratą czy pogorszeniem się stanu zdrowia, inaczej gdy sprawca przekupstwa liczy, że udzielenie korzyści w efekcie przysporzy także i jemu zysk w przyszłości. A taki był właśnie motyw działaniaF. G.. Wręczenie pieniędzy za wygrany przetarg dawało mu bowiem korzyść wynikającą z możliwości realizacji kontraktu, wymierny zysk finansowy oraz przychylne traktowanie w przyszłości. Nie można zgodzić się ze skarżącym, że oskarżony zmuszony był do wręczenia łapówki z uwagi na konieczność podporządkowania się zasadom panującym w danym środowisku. Pomijając fakt, że przyjmując takie założenie apelujący z faktu patologii wyciąga korzystne dla oskarżonego wnioski należy podkreślić, iż zakres niniejszego postępowania obejmował kilkanaście przypadków wręczenia korzyści majątkowych przez osoby zajmujące się wykonywaniem różnego zakresu prac budowlanych na przestrzeni kilku lat. Zestawienie rzędu tej ilości z liczbą przetargów organizowanych przez GminęP.czyPrzedsiębiorstwo (...) spółkę z o.o.z siedzibą wP., co do których brak jest jakichkolwiek sygnałów by ich wygranie wiązało się z potrzebą wręczenia korzyści tezie o istnieniu ogólnej takiej konieczności, której ulec musiał teżF. G., przeczy. Podkreślenia wymaga, że ze swego charakteru przestępstwa zart. 228 k.k.iart. 229 k.k.wymagają na ogół podatności osobistej obu stron i tej, która taką korzyść wręcza i tej, która ją przyjmuje. To m.in. podatność osób wręczających łapówki pozwala w wielu okolicznościach na długotrwałe utrzymywanie się takich kryminogennych związków, akceptowanych przez obie strony czynu przestępnego. Zarówno z treści wyjaśnieńF. G.jak i zeznańM. R.nie wynika, by oskarżony w jakiś sposób protestował przeciwko przekazaniu pieniędzy. Jego wyjaśnienia prowadzą do wniosku, że słowaM. R.o konieczności złożenia się na łapówkę po prostu zaakceptował, nie wnikając nawet komuM. R.miał ją przekazać. Tak motyw działania oskarżonego, jak i wysokość udzielonej przez niego korzyści majątkowej pozwalają na uznanie, że jego czyn znamionuje znaczny stopień społecznej szkodliwości i zdecydowanie przeczą możliwości ustalenia, że stanowi on wypadek mniejszej wagi w rozumieniuart. 229§2 k.k. Dla takiej oceny bez znaczenia jest upływ czasu, jaki minął od popełnienia tego czynu. Brak możliwości przyjęcia uprzywilejowanego typu przestępstwa czyni zbędnym rozważania o możliwości zastosowania względemF. G.instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego. Jedynie na marginesie należy zauważyć, że przy ocenie takiej możliwości nie możnaby stracić z pola widzenia faktu, iż nie był to odosobniony, jednostkowy przypadek złamania przez oskarżonego zasad porządku prawnego. Wszak w późniejszym okresie w 2004r.F. G.osobiście wręczył korzyść majątkowąW. K.w zamian za wygranie przetargu i zawarcie umowy na zaopatrzenie w wodę ujęć własnych wsiS.,M.,K.,Ż.,G.,T.oraz miastaP.. Co prawda w tym zakresie z uwagi na przyjętą w toku postępowania przygotowawczego postawęF. G.skorzystał z niekaralności, ale takie zachowanie musi rzutować na ocenę jego właściwości osobistych. Nie można zgodzić się również ze skarżącym co do nieprawidłowości rozstrzygnięcia o kosztach postępowania obciążającychF. G.. Należy bowiem zauważyć, że wbrew sugestii apelującego w punkcie I części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku zawarto orzeczenie o poniesieniu przez Skarb Państwa kosztów postępowania w zakresie, w jakim doszło do uniewinnienia oskarżonych od zarzucanych im czynów. Ponadto obciążenieF. G.kosztami we wskazanej przez sąd części dotyczy kosztów wspólnych (np. ryczałt za wezwania) lub związanych tylko z przypisanym mu czynem. Nie dotyczy zaś kosztów procesu indywidualnie związanych z danym oskarżonym (np. koszty obrony z urzędu, wynagrodzenie za opinię odnoszącą się do przypisanego tylko jemu czynu, itp.). 4.Za zasadny należy uznać podniesiony przez oskarżyciela publicznego zarzut błędnej i dowolnej oceny materiału dowodowego odnoszącego się do zarzutu stawianegoW. F.. Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku pozwala na uznanie, że rozstrzygnięcie o uniewinnieniu oskarżonego było wynikiem ustalenia, że brak jest dowodów wskazujących, żeW. F.miał świadomość, że przekazanaF. G.kwota 50000zł. przeznaczona jest na łapówkę oraz postawy oskarżonego, który w swych wyjaśnieniach nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Wniosek o braku wiedzy co do przeznaczenia pieniędzy Sąd Okręgowy wyciąga odwołując się do wyjaśnieńF. G.iM. J., formułując tezy o niejasności wypowiedzi i sytuacji, w jakich one padły. Weryfikacja takiej tezy wymaga odwołania się do tych dowodów. W trakcie przesłuchania w dniu 30.06.2005r.F. G.wyjaśnił, że podczas rozmowy zW. F.powiedział mu, że „wygranie przetargu będzie nas kosztowało 5%, czy, że trzeba dać 5%”. Jak przyznałF. G.nie użył on słowa łapówka, lecz było jasne, że o to chodzi. Zgodzić się należy, że kontekst takiej wypowiedzi jest jednoznaczny, nie można jej analizować w oderwaniu od okoliczności sprawy, lecz odnieść do przetargu, w którym konsorcjum, w skład którego wchodziłW. F., brało udział. Nie można podzielić stanowiska Sądu I instancji o niejednoznaczności takiego sformułowania. Dalsza część relacjiF. G.wskazuje, że po wygraniu przetargu, ale przed podpisaniem umowy w trakcie spotkania w firmie W.F.– tak ten oskarżony, jak iM. J.przekazali mu po 50000zł., które schował do reklamówki. O ile przyjmie się za wiarygodne wyjaśnienia złożone przezF. G.w dniu 30.06.2005r. to należałoby ustalić, że do przekazania pieniędzy przez obu oskarżonych doszło jednocześnie. Okoliczność ta ma istotne znaczenie, bo przeczy rozważaniom Sądu Okręgowego o innym przeznaczeniu kwoty otrzymanej przezF. G.odW. F.w porównaniu do takiej samej sumy wręczonej mu przezM. J.i przyjęciu założenia, że mogła ona stanowić zabezpieczenie należytego wykonania robót. Za sprzeczne należy uznać wysnucie na podstawie tych samych okoliczności dwóch diametralnie odmiennych wniosków i uznanie, że 50.000zł. pochodzące odM. J.przeznaczone było na łapówkę, zaś taka sama suma wręczona przezW. F.w tym samym dniu mogła stanowić zabezpieczenie umowy. W wyjaśnieniach złożonych w dniu 26.07.2005r.M. J.podał, że o pieniądzach przeznaczonych na prezentyF. G.mówił w obecnościW. F., „więc chyba on też to słyszał” k. 1268. Jeżeli weźmie się pod uwagę tylko ten fragment wyjaśnień to oczywiście na ich podstawie nie można ustalić w niebudzący wątpliwości sposób, żeW. F.wiedział o przeznaczeniu przekazywanych pieniędzy. Jednakże Sąd Okręgowy pomija w swej ocenie dalszą wypowiedźM. J., która wskazuje na dalsze rozmowy zW. F.i ustalenie co do ujęcia wręczonych pieniędzy jako rzekomego zabezpieczenia wykonania umowy. Te czynności miały wszak ukryć rzeczywiste przeznaczenie wręczonych przez obie osoby pieniędzyF. G.. Jeżeli ustaliły taka formę to nie można posługiwać się argumentem o braku świadomości po stronieW. F.. Przesłuchany w tym samym dniu przez prokuratora M.Jankowski powyższe okoliczności potwierdził. Wskazanie, że przy rozmowie, w której trakcieF. G.żądał kwot po 50000zł., mówiąc że są one przeznaczone na prezenty był obecny iW. F.i że nalegali obaj naF. G.by z zrezygnował z tej kwoty nie pozostawia wątpliwości co do wiedzyW. F.o przeznaczeniu przekazanych następnie pieniędzy. Jednoznaczną też wymowę mają słowa „ja iF.razem wymyśliliśmy, aby ująć tę kwotę jako zabezpieczenie…” k. 1273. Analiza całościowa treści powyższych relacjiF. G.iM. J., nie zaś wyrwanych z kontekstu fragmentów zdań prowadzi do wniosku przeciwnego niż ten, jaki wysnuł Sąd Okręgowy. Wymaga podkreślenia, że dotyczy to oczywiście sytuacji uznania wskazanych wyżej dowodów za wiarygodne, a przecież to właśnie powyższym wyjaśnieniomF. G.iM. J.taki właśnie walor Sąd I instancji nadał i na nich oparł ustalenia w zakresie winy i sprawstwaM. J.. Tymczasem w oparciu o te same dowody wyciąga inne wnioski w zakresie odpowiedzialnościW. F., inaczej interpretując te same okoliczności. Nie można oprzeć się wrażeniu wyrażonym zresztą przez obrońcęM. J., że w głównej mierze na takie rozstrzygnięcie rzutowało nieprzyznanie sięW. F.do tego czynu. Sąd Okręgowy mając na uwadze powołaną wyżej treść wyjaśnieńF. G.iM. J.nie wykazał by kierowali się oni jakimkolwiek interesem faktycznym czy procesowym w obciążaniu osobyW. F.. Podzielić należy stanowisko apelującego, że tak dokonana ocena przez Sąd I instancji jest oceną wybiórczą i dowolną, a wyciągnięte na jej podstawie wnioski nie mogą być zaakceptowane, co musi skutkować uchyleniem wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania. Należy przy tym zaznaczyć, że uwagi Sądu Apelacyjnego o niewłaściwej ocenie odnoszą się do materiału dowodowego rozpatrywanego przez Sąd I instancji i założeniu wiarygodności powołanych wyżej wyjaśnieńF. G.iM. J.. Nie przesądza to oczywiście kwestii sprawstwaW. F., należy bowiem pamiętać, że te osoby dokonały następnie zmiany swych relacji i ocenie sądu orzekającego winny podlegać wszystkie te dowody oraz przyczyny ewolucji tych wyjaśnień. W zakresie zarzutu stawianegoW. F.przy ponownym rozpoznaniu sprawy konieczne będzie bezpośrednie przesłuchanie, poza tym oskarżonym,F. G.,M. J.iW. K.. W odniesieniu do pozostałych dowodów sąd może poprzestać na ich ujawnieniu, chyba że strony podniosą istotne argumenty przemawiające za przeprowadzeniem danego dowodu bezpośrednio na rozprawie. Sporządzając uzasadnienie sąd winien mieć na uwadze, by odpowiadało ono wymogom określonym wart. 424 k.p.k., wyjaśniając wszystkie ustalenia faktyczne poczynione w sprawie, jak też dokonaną ocenę dowodów i ocenę prawną zachowania oskarżonego. W sposób szczegółowy sąd winien przeanalizować wszystkie zgromadzone w sprawie dowody, uzasadniając powody skutkujące uznaniem za wiarygodne pewnych z nich i braku tego przymiotu u pozostałych. Z uwagi na kilkukrotność przesłuchań niektórych z osób istniejące w ich relacjach rozbieżności wymagać będą ze strony sądu wnikliwej i logicznej oceny zgodnie z zasadami określonymi wart. 7 k.p.k. 5.Za wadliwą należy też uznać ocenę materiału dowodowego w zakresie zarzucanegoE. S.czynu opisanego w punkcie IX części wstępnej wyroku odnoszącą sie do zarzutu żądania odJ. I.korzyści majątkowej w kwocie 200000zł. w zamian za wyrażenie zgody na sprzedaż przez Urząd GminyP.nieruchomości. W istocie podstawą, na której oparto ten zarzut były wyjaśnianiaJ. I.złożone w toku postępowania przygotowawczego. Zgodzić się tez należy, że nie jest to dowód jednolity z uwagi na przyjętą przez niego postawę i zmianę wyjaśnień. Nie można jednak z samego tego faktu wyciągać wniosku o niewiarygodności tego dowodu, dysponując bowiem sprzecznymi relacjami Sąd Okręgowy winien dokonać oceny motywów tej ewolucji postawy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Zgodzić się należy z oskarżycielem publicznym, że dokonana w tym zakresie przez Sąd I instancji ocena zasady te narusza, a użyte argumenty trudno uznać za trafne. Przyznać należy, że literalne porównanie wyjaśnień składanych przezJ. I.w toku postępowania przygotowawczego wskazuje na występujące pomiędzy nimi różnice w zakresie okoliczności dotyczących formułowanych przezE. S.żądań. Rozbieżności te dotyczyć miały momentu, w którym padło żądanie kwoty 200000zł. Należy jednak zauważyć, że wskazanie takiej okoliczności podczas przesłuchania w dniu 10.05.2007r. nie pozostaje w sprzeczności z uprzednia relacją z dnia 1.06.2006r.J. I.wyjaśnił bowiem, ze do takiego żądania doszło dopiero podpisaniu umowy zP. S.iB. F.. Opisana zaś podczas pierwszego przesłuchania rozmowa zE. S.miała miejsce wcześniej i w innych okolicznościach. Z faktu, że podczas pierwszego z przesłuchańJ. I.nie ujawnił, abyE. S.żądał od niego konkretnej kwoty w zamian za sprzedaż działki przez GminęP.Sąd I instancji wyciąga zbyt daleko idące wątpliwości co do wiarygodności tego dowodu. Idąc tym tokiem rozumowania w przypadku każdej zmiany składanych wyjaśnień czy zeznań wartość takiego dowodu należałoby zakwestionować, za wiarygodne zaś uznać tylko te relacje które od początku do końca są ze sobą zbieżne, tak jak i zakwestionować prawo do ich uzupełniania. Tymczasem argumentem takim Sąd Okręgowy nie posłużył się np. w odniesieniu do zmiany postawy przez oskarżonegoM. J., lecz pomimo wielu rozbieżnych wyjaśnień dokonał ich oceny i uzasadnił, którym i dlaczego dał wiarę. Stwierdzenie rozbieżności w relacjach danej osoby samo przez się nie skutkuje ich niewiarygodnością. Sąd orzekający winien bowiem wagę tych różnic ocenić i o ile to jest możliwe w tym zakresie postępowanie dowodowe uzupełnić. Oczywiście w mniejszej sprawie przyjęta w toku przewodu sądowego postawaJ. I.nie pozwala na ustalenie dlaczego dopiero podczas drugiego przesłuchania podał on okoliczności wskazujące na żądanie przez niego pieniędzy przezE. S.. Należy jednak podkreślić, że wyjaśnienia takie nie były jednokrotne, gdyż J.I.podtrzymał je także podczas przesłuchania w dniu 20.06.2007r. jak i w trakcie konfrontacji zP. S.. Wymaga uwagi, iż odnosząc się do tego żądania J.I.nie ograniczył się do zdawkowego jednozdaniowego stwierdzenia, lecz w sposób szczegółowy opisał okoliczności spotkań zE. S., otrzymywanych przezeń telefonów, przypominania mu o tym żądaniu przez brata oskarżonego. Szczegółowość tych relacji winien skonfrontować Sąd Okręgowy ze stwierdzeniem podanym przezJ. I., iż były one jedynie jego wymysłem podyktowanym wskazanymi następnie okolicznościami. Sprzeczne z zasadami logiki zdaje się zachowanie osoby, która nie dbając o grożącą jej ewentualnie odpowiedzialność karną swą relację wzbogaca o okoliczności, które są zbędne tak dla osoby prowadzącej postępowanie przygotowawcze, jeżeli chodzi o materiał uzasadniający postawienieE. S.zarzutu, jak i dla samego pomawiającego. Zgodzić się należy z apelującym, że w sposób błędny Sąd I instancji ocenił zachowanie sięP. S.w trakcie realizacji czynności związanych ze sprzedażą nieruchomości, w tym umowy przedwstępnej zawartej z A.G.. W swych wyjaśnieniachJ. I.wyraźnie rozdzielał rolę i żądania wysuwane przezE. S.od umowy zawartej z jego bratem i wynikających z tej umowy prowizji dlaP. S.. Jednoznacznie podał też, że toP. S.pytał się czy rozmawiał z jego bratem, czy zna temat 200000zł., a potem mu o tym przypominał. Ta relacja pozwala uznać, zeP. S.wiedział o wysuniętym żądaniu, w imieniu brata o nim przypominał, nie zaś, jak nie wyklucza tego Sąd Okręgowy jedynie na autorytecie brata „żerował”, chcą uzyskać korzyść dla siebie. Niewłaściwe znaczenie nadał tez Sąd I instancji obecnościP. S.podaś czas zawarcia umowy przedwstępnej sprzedaży i wysłanemu doE. S.smsowi. Sprzeczne z zasadami logiki jest bowiem uznanie, że obecność tamP. S.w jakikolwiek sposób mogła wpłynąć na podjęte czynności lub upewnić w czymkolwiek nabywcę nieruchomości skoro warunki umowy zostały już uprzednio przez strony ustalone. W żaden zaś sposób zaprezentowanego przez Sąd Okręgowy rozumowania nie można odnieść do treści smsa i osoby jego odbiorcy. Wiadomość ta nie była wszak znana A.G., więc nie mogła uwiarygodnić w stosunku do niego żadnej okoliczności, potwierdza natomiast zaangażowanieE. S.w dokonywaną transakcję sprzedaży nieruchomości i pozwala zweryfikować wiarygodność relacjiJ. I.. Niezrozumiałe jest dokonywanie oceny wiarygodności wyjaśnieńJ. I.poprzez pryzmat jego karalności i wysnuwanie z tego faktu wniosku o zdolności tej osoby do pokrzywdzenia innych. Taki sposób rozumowania a priori zakłada niewiarygodność dowodu z przesłuchania osób uprzednio karalnych, co oczywiście jest sprzeczne z zasadami oceny dowodów wyrażonej wart. 7 k.p.k. Wskazując na wątpliwości co do waloru wyjaśnieńJ. I.złożonych w toku postępowania przygotowawczego Sąd I instancji odwołuje się do podanych przez tego oskarżonego motywów, które miałyby nim kierować przy ich składaniu. Odwołanie takie wydaje się wskazywać na ich akceptację. Tymczasem nie należało poprzestać na ich przytoczeniu, lecz ocenić ich zasadność w świetle okoliczności niniejszej sprawy. Za niewiarygodne należy uznać oświadczenie J.I.o kierowaniu się chęcią zemsty za nierozliczone koszty elewacji budynku należącego doE. S., skoro Sąd Okręgowy sam odwołuje się do dokonanych uprzednio ustaleń w zakresie tego fragmentu stawianego oskarżonemu zarzutu. Z tych ustaleń wynika, iż do rozliczenia tych kosztów zobowiązany byłM. R., o czymJ. I.został poinformowany. Okoliczność ta nie budzi wątpliwości w świetle treści wniesionego przezM. R.pozwu w sprawie I C 87/06, w którym ujął on kwotę 30000zł. za wykonanie elewacji i zapłatę takiej też kwoty proponowałJ. I.. Nielogiczny jest też argument o obawie zastosowania wobec niego aresztu tymczasowego, gdyż J.I.nie podał żadnych okoliczności, które możliwość zastosowania takiego środka miałyby uzasadniać. Wskazywanie na żądanie korzyści majątkowej przez inną osobę przy braku jakichkolwiek wyjaśnień ze strony J.I.by obiecał wręczenie tej korzyści nie mogło w żadnej mierze narazić go nie tylko na zastosowanie aresztu, ale i nie rodziło żadnej odpowiedzialności karnej. Jeżeli natomiast obawę zastosowania aresztu oskarżony miał odnosić do innych toczących się wobec niego postępowań to należy zauważyć, ze wyrok Sądu Rejonowego w Lubinie w tych sprawach zapadł 13.04.2007r., zaś obciążająceE. S.wyjaśnienia złożył po raz pierwszy w dniu 10.05.2007r. Obawa zastosowania aresztu tymczasowego nie mogła więc odnosić się do zakończonego postępowania, ale takie oświadczenie oddaje walor podawanych przezJ. I.motywów zmiany wyjaśnień. Należy zauważyć, że aby uzasadnić taka postawę oskarżony posłużył się typowym zresztą w takich sytuacjach procesowych stosowanym argumentem o wywieraniu nacisku przez przesłuchującego, zapominając przy tym, iż jak wynika z treści protokołu przesłuchania wskazane przez niego wyjaśnienia składał w obecności swego obrońcy (k. 10638, k. 10966). Przy ocenie zasadności zarzutu stawianegoE. S.Sąd Okręgowy dostrzegł dowód w postaci zeznańM. R., jednakże poświęcił mu w praktyce jedno zadanie, odmawiając wiarygodności z uwagi na rozwijanie przez tego świadka swych kolejnych relacji. Należy zauważyć, żeM. R.o swej rozmowie zJ. I.i uzyskanych od niego informacjach o żądaniu korzyści majątkowej przezE. S.zeznał w dniu 18.04.2007r., a więc jeszcze przed złożeniem przezJ. I.obciążających wyjaśnień. Trudno zakładać by już wówczas kierowany chęcią zemsty miał opowiadać im osobom o niemajacym odbicia w rzeczywistości żądaniuE. S., czy czynić to z obawy przed aresztem (jakich to argumentów użył na rozprawie). Skoro podawane przezM. R.okoliczności nie były uprzednio znane organom ścigania to nie mogły być świadkowi zasugerowane. O ile Sąd I Instancji miał wątpliwości co do wiarygodności tego dowodu to winien podczas przesłuchaniaM. R.starać się podawane okoliczności zweryfikować poprzez odebranie dodatkowych zeznań co do miejsca, czasu i okoliczności tej rozmowy oraz powodów, dla których świadek dopiero w dniu 18.04.2007r. swoją wiedzę ujawnił. Powyższa analiza, odnosząca się do dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny materiału dowodowego wskazuje na jej dowolność i sprzeczność z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz zasadność podnoszonych w apelacji oskarżyciela publicznego zarzutów. Uchybienie to musi skutkować uchyleniem rozstrzygnięcia podjętego wobecE. S.odnoszącego się do czynu opisanego w punkcie IX części wstępnej zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania do Sądu Rejonowego w Lubinie (z uwagi na właściwość rzeczową i miejscową tego sądu). Rodzi to konieczność ponownego przeprowadzenia postępowania dowodowego, w tym bezpośredniego przesłuchania, poza oskarżonym, J.I.,M. R.,B. F.,J. T.,A. G.iP. S.(o ile nie skorzysta on z prawa do odmowy składania zeznań). Po ujawnieniu pozostałych, niezbędnych dowodów (chyba że strony podniosą istotne argumenty przemawiające za przeprowadzeniem danego dowodu bezpośrednio na rozprawie), Sąd Rejonowy ponownie dokona kompleksowej oceny zgromadzonego materiału, bacząc by nastąpiło to zgodnie ze wskazaniami zawartymi wart. 7 k.p.k. 6.Rozstrzygnięcie takie nie stoi w sprzeczności z orzeczeniem o utrzymaniu w mocy uniewinnieniaJ. I.od zarzucanego mu czynu. Zauważyć należy bowiem, że treść wyjaśnień składanych przezJ. I.o ile wskazuje na żądanie od niego korzyści majątkowej przezE. S., o tyle nie pozwala na ustalenie, by oskarżony złożył obietnicę wręczenia takiej korzyści. Podczas przesłuchania w dniu 10.05.2007r. wyjaśnił on okoliczności spotkania zE. S.wA.(...)i wysuniętego żądania kwoty 20000zł. Treść tego protokołu nie pozwala natomiast na niebudzące wątpliwości ustalenie, by J.I.wyraził na to zgodę. Takiemu ustaleniu przeczą opisany przez niego sprzeciw na usłyszaną propozycję czy prośby kierowane doE. S., aby mu nie przeszkadzał w sprzedaży nieruchomości. Przytoczenie słów, które po tym miały paść „warunek mój znasz” potwierdza, że takiej postawyE. S.nie potraktował jako akceptacji żądania, jeszcze raz je podkreślając. Takiego wniosku nie można wysnuć także na podstawie rozmów zP. S., dopytującym się o stanowisko wobec żądania brata, kiedy wyraźnie jak wynika z wyjaśnieńJ. I.zbywał go. Tę postawę odnieść też należy do kolejnych rozmów zE. S.i przypominania przez niego o swej osobie i żądaniu. Należy zauważyć, że nigdy ze stronyJ. I.nie doszło do uzgodnienia miejsca czy terminu przekazania pieniędzy. Także w trakcie przesłuchania w dniu 20.06.2007r.J. I.nie potwierdził, aby złożył taka obietnicę; jak wyjaśnił nie dał pieniędzyE. S.pomimo, iż ten się o nie upominał, a jego brat przypominał mu o tym i nachodził, żeby pieniądze te przekazać. To, że oskarżony nie odmówił wprostE. S.nie oznacza, że obiecał wręczenie żądanej korzyści. Gdyby tak było za zbędne należałoby bowiem uznać zarówno dopytywania się ze stronyP. S., telefony i dalsze rozmowy ze stronyE. S.mające na celu przypomnienie o wysuniętym żądaniu. Jak oświadczyłJ. I.oparł się on żądaniu, zwodząc obu braci, nigdy nie mając zamiaru wręczyć tej łapówki. Przy braku innego dowodu, który pozwalałaby na odmienną ocenę tych wyjaśnień uznać należy, że brak jest podstaw do ustalenia, iżJ. I.obiecał udzielićE. S.korzyści majątkowej w żądanej przez niego kwocie, co skutkuje uznaniem za zasadne podjętego przez Sąd Okręgowy rozstrzygnięcia o uniewinnieniu oskarżonego od zarzucanego mu czynu. Na marginesie należy zauważyć, że apelacja oskarżyciela publicznego, skupiając się na błędnej ocenie materiału dowodowego odnoszącego się do zarzucanego w punkcie IX części wstępnej wyroku czynuE. S., w istocie poza ogólnym sformułowaniem w punkcie I zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych w uzasadnieniu tego środka odwoławczego wyjaśnienia J.I.rozważa tylko w kontekście odpowiedzialności drugiego z oskarżonych, nie wskazując natomiast na te elementy, które przeczyłyby zasadności orzeczenia wydanego wobecJ. I.. O kosztach postępowania odwoławczego należnych od oskarżonychM. J.iF. G.orzeczono na podstawieart. 627 k.p.k.w zw. zart. 634 k.p.k.iart. 636§1 i 2 k.p.k.oraz art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1976r. o opłatach w sprawach karnych. W zakresie nieuwzględnionego środka odwoławczego pochodzącego od oskarżyciela publicznego podstawę orzeczenia o kosztach postępowania stanowiły przepisyart. 634 k.p.k.w zw. zart. 636§1 k.p.k.
```yaml court_name: Sąd Apelacyjnywe Wrocławiu date: '2014-04-17' department_name: II Wydział Karny judges: - Tadeusz Kiełbowicz - do SA Robert Zdych - Barbara Krameris legal_bases: - art. 228 § 1, 4 i 5 kk - art. 424§1 pkt 2 k.p.k. recorder: Iwona Łaptus signature: II AKa 409/13 ```
151015150000503_I_C_000287_2019_Uz_2019-12-02_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt: I C 287/19 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 2 grudnia 2019 r. Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący: SSR Piotr Jędrzejewski Protokolant: starszy sekretarz sądowy Małgorzata Świst po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 listopada 2019 r. wG. sprawy z powództwaD. Z. przeciwko(...) Spółka AkcyjnaV.(...)wW. o zadośćuczynienie I Zasadza od pozwanego(...) Spółka AkcyjnaV.(...)wW.na rzecz powódkiD. Z.kwotę 5.029,13 zł (pięć tysięcy dwadzieścia dziewięć złotych trzynaście groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 listopada 2018 r. do dnia zapłaty. II Oddala powództwo pozostałej części . III Zasądza od pozwanego(...) Spółka AkcyjnaV.(...)wW.na rzecz powódkiD. Z.kwotę 522,55 zł (pięćset dwadzieścia dwa złote pięćdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu. IV Zasądza od powódkiD. Z.na rzecz pozwanego(...) Spółka AkcyjnaV.(...)wW.kwotę 3.094,45 zł (trzy tysiące dziewięćdziesiąt cztery złote czterdzieści pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu. V Nakazuje ściągnąć od pozwanego(...) Spółka AkcyjnaV.(...)wW.na rzecz Skarbu Państwa – Sad Rejonowy w Gdyni kwotę 251,55 zł (dwieście pięćdziesiąt jeden złotych pięćdziesiąt pięć groszy) tytułem opłaty od pozwu od której powódka była zwolniona. Sygn. akt I C 287/19 UZASADNIENIE (Powódka)D. Z.wniosła pozew przeciwko(...) Spółka AkcyjnaW.(...)z siedzibą wW.(pozwanemu) o zapłatę kwoty 33.530 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienie 8 listopada 2018 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem komunikacyjnym jakiemu uległa, oraz 18.529,13 zł tytułem odszkodowania. Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Wskazał, że w jego ocenie roszczenie powódki jest całkowicie bezzasadne. USTALENIA FAKTYCZNE 1 W dniu 11 listopada 2016 r. wS.powódka kierująca pojazdem markiS. (...)została uderzona w tył, w trakcie oczekiwania na zmianę świateł, przez pojazd markiP.kierowany przezM. S.. Pojazd sprawczyni posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. (okoliczność bezsporna) 2 Pismem z dnia 31 października 2018 r. powódka wezwała pozwanego do wypłaty zadośćuczynienia w kwocie 15.000 zł i odszkodowania w kwocie 18.529,13 zł. Pismem z dnia 7 stycznia 2019 r. pozwany odmówił powódce wypłaty tych kwot. (okoliczności bezsporne nadto pisma k. 9, 11, 28,29,30) Po zdarzeniu powódka trafiła doSzpitala (...).W.wG.na oddział ratunkowy gdzie stwierdzono zwichnięcie, skręcenie i naderwanie stawów i więzadeł na poziomie szyi, uraz biczowy kręgosłupa szyjnego, bez zmian w rtg, ukrwienie i unerwienie na obwodzie zachowane, bez utraty przytomności. W toku dalszego leczenia stwierdzono urazowe pękniecie krążka międzykręgowego. Po zdarzeniu powódka czuła się źle, bolała ja głowa, wymiotowała. Na zlecenie lekarza przez miesiąc nosiła kołnierz ortopedyczny. Z uwagi na traumatyczne przeżycie do dzisiaj ma leki przed jazdą, ma wrażenie że samochody na nią wjeżdżają. Potrzebowała pomocy przy zakupach sprzątaniu. Przez dłuższy czas nie mogła jeść bo wymiotowała. Zakupiła zaordynowane leki za kwotę 29,13 zł. (dowód : zeznania powódki k. 78-79, karty leczenia szpitalnego i dokumentacja medyczna k. 19-24) 3 Kilka dni po zdarzeniu powódka zauważyła że doszło u niej do ukruszenia się kawałka mostu dentystycznego, założonego na zębach z uwagi na braki zębów 25 i 26. W dniu 12 grudnia 2016 r. powódka zgłosiła się do lekarza dentysty zgłaszając uszkodzenie mostu protetycznego na wskutek wypadku samochodowego. Na początku 2017 r. powódka zgłosiła się do dentystyJ. B. (1), która kilkakrotnie podejmowała próby naprawy mostu, jednak bez rezultatów. W konsekwencji powódka wszczepiła siebie implant zębowy i planuje kontynuować leczenie dentystyczne. Dowód : pismo k. 35, zeznania powódki, zeznania świadkaJ. B. (2)k. 88-89 OCENA DOWODÓW 4 Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, zeznań świadka oraz powódki. Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie znalazł żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej tych dowodów.. ROZWAŻANIA PRAWNE 5 Okoliczności dotyczące faktu zaistnienia wypadku z dnia 11 listopada 2016 roku, jego przyczyny oraz osoba sprawcy nie były sporne między stronami. W szczególności strona pozwana nie kwestionowała że sprawca zdarzenie był przez nią ubezpieczany, jednak kwestionowała następstwa jakie miały być związane z tym zdarzeniem a które były podnoszone przez powódkę. 6 Podstawę żądania powoda stanowiart. 445 § 1 k.c.w zw. zart. 444 k.c.Zgodnie zart. 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych wart. 444 k.c.(uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia) sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego. Uszkodzenie ciała w rozumieniu uregulowańart. 444 § 1 k.c.polega na naruszeniu integralności fizycznej człowieka, które może dotyczyć zarówno samej powłoki cielesnej, jak i narządów wewnętrznych. Naprawienie szkody niemajątkowej tzw. krzywdy może polegać na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej. Krzywda jest ujmowana jako cierpienie fizyczne (ból) oraz cierpienie psychiczne, moralne (ujemne uczucia przezywane w związku z cierpieniami fizycznymi w następstwie uszkodzenia ciała). Zadośćuczynienie ma stanowić formę rekompensaty z tytułu szkody niemajątkowej. 7 Należy także wskazać, że różnica między stosowaniemart. 444 § 1 i 2 k.c.iart. 445 § 1 k.c.przy stwierdzeniu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia polega na tym, że szkoda materialna z pierwszego przepisu w zasadzie musi znaleźć pełne pokrycie, gdy tymczasem zasądzenie zadośćuczynienia, a zwłaszcza jego wysokości uzależnione są od całokształtu ujawnionych okoliczności, w szczególności zaś zarówno od trwałości i skutków wypadku lub okresu trwania objawów chorobowych i ich nasilenia, jak i od rodzaju i stopnia winy sprawcy szkody i odczucia jej przez poszkodowanego (wyrok SN z 30 listopada 1999 r., I CKN 1145/99, niepubl.). 7 Dla ustalenia, że doznana krzywda jest następstwem zdarzeń, o których stanowiart. 445 k.c.i przypisania podmiotowi odpowiedzialności, istotne jest ustalenie związku przyczynowego określonego wart. 361 k.c., przepis ten bowiem dotyczy zarówno szkód majątkowych jak i niemajątkowych. Krzywda powinna być normalnym następstwem czynu sprawcy (por. wyrok SN z 7 lutego 2006 r., I PK 272/05, LEX nr 281244). 8 Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pod uwagę należy zatem wziąć stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień, a także wywołane doznaną szkodą poczucie bezradności. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego wart. 445 § 1 k.c.wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (wyrok SN z dnia 09-11-2007, V CSK 245/07). 9 Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, a zatem ma rekompensować krzywdę odczuwalną w chwili obecnej, jak i przez następne lata. 10 Użyte wart. 445 § 1 k.c.pojęcie "sumy odpowiedniej" choć ma charakter niedookreślony, tym niemniej w orzecznictwie wskazuje się kryteria, którymi należałoby kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, a mianowicie to, że musi ono mieć charakter kompensacyjny, a więc musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, nie będącą jednakże wartością nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. Z tego wynika, że "wartość odpowiednia" to wartość utrzymana w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenia, jaka konkretnie kwota jest "odpowiednia" z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2008 roku, sygn. akt III KK 349/07, opubl. Prok.i Pr.-wkł. 2008/7-8/28, Biul.PK 2008/4/). 11 Podstawę odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela stanowią przepisyart. 822 § 1 i 4 k.c.iart. 8241§ 1 k.c.Zgodnie zart. 822 § 1 i 4 k.c.przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Na mocy natomiastart. 8241§ 1 k.c.o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Zakres tego odszkodowania określają przepisyart. 361 § 1 k.c., który stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła, oraz treśćart. 363 § 1 k.c.który stanowi, że co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jednocześnie z treściart. 361 § 2 k.c.wynika, iż naprawienie szkody obejmuje straty, które poniósł poszkodowany. 12 Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż w przypadku ustalenia przez Sąd ewentualnych szkód i następstwa niesporna jest odpowiedzialność pozwanego, skoro sprawca wypadku poruszał się samochodem posiadającym ubezpieczenie OC pozwanego. 13 W niniejszej sprawie powódka w wyniku wypadku doznała obrażeń ciała, w związku z czym mogła dochodzić roszczenia o wypłatę zadośćuczynienia. W takiej sytuacji roszczenia można kierować do osoby odpowiedzialnej za zdarzenie, w wyniku którego doszło do powstania obrażeń ciała lub rozstroju zdrowia lub do ubezpieczyciela tej osoby, przy czym powódka skierowała swoje roszczenie jedynie do ubezpieczyciela osoby odpowiedzialnej za powstałą szkodę. 14 W ocenie Sądu żądanie powoda dotyczące zadośćuczynienia było uzasadnione jedynie w części, czyli co do kwoty 5.000 zł. 15 Kwota przyznawana z tytułu zadośćuczynienia winna obejmować naprawienie szkody niemajątkowej wyrażającej się w krzywdzie w postaci cierpień fizycznych i psychicznych związanych z zaistnieniem wypadku. Na wskutek wypadku powódka doznała zwichnięcie, skręcenie i naderwanie stawów i więzadeł na poziomie szyi, uraz biczowy kręgosłupa szyjnego, bez zmian w rtg, ukrwienie i unerwienie na obwodzie zachowane, bez utraty przytomności. W toku dalszego leczenia stwierdzono urazowe pękniecie krążka międzykręgowego. Powódka była leczona przez około 2 miesiące. Stosowano leki. W pierwszym okresie po wypadku utrzymywały się dolegliwości bólowe ograniczające możliwości wykonywania normalnych czynności domowych. W ocenie Sądu były to normalne następstwa zdarzenia drogowego i doznanych obrażeń i miały one związek przyczynowy z tym zdarzeniem. W ocenie Sadu dolegliwości te nie były jednak na tyle uciążliwe by uznać, że zadośćuczynienie winno wynosić 15.000 zł. 16 W części dotyczącej odszkodowania należy wskazać, że powódka domagała się odszkodowania za poniesione w związku z wypadkiem szkody. W jego skład wchodziła kwota 700 zł z tytułu zabiegów w kriosaunie, 29,13 zł z tytułu zakupionych leków, 2.000 zł z tytułu sesji psychotraumatycznych, 6.200 z tytułu kosztu wszczepianie implantu oraz kwota 9.600 zł tytułem kontynuacji leczenia uzębienia. W ocenie Sądu powódka nie wykazała (poza kosztami leków) by wskazane powyżej szkody lub też planowane wydatki na ich zlikwidowanie, związane były ze zdarzeniem w jakim brała udział. 17 W zakresie kosztów poniesionych na kriosaunę oraz sesje psychotraumatyczne to brak jest wykazania, że zabiegi te miały związek przyczynowy z wypadkiem. Brak jest zaleceń lekarskich, z których wynikałoby, że zabiegi kriosauny są niezbędna do odzyskania sprawności budź wyleczenia, zaś w zaleceniach lekarskich pojawia się jedynie oszczędzający tryb życia. Z przedłożonej dokumentacji lekarskiej nie wynika, by powódka doznała jakiego trwałego urazu, który wymagałaby zabiegów rehabilitacyjnych związanych z dodatkowymi wydatkami. Sam fakt, że powódka odbywała w okresie od 23 stycznia 2017 r. do 3 marca 2017 r. 10 zabiegów sollux, 10 razy laser, 30 razy krioterapia i masaż klasyczny i w lutym 2017 r. poniosła koszty kriosauny w kwocie 700 zł nie przesądza o tym że koszty te były niezbędne do likwidacji szkody odniesionej przez pozwana i by pozostawały w normalnym związku przyczynowym z obrażeniami odniesionymi przez powódkę. Brak jest na te okoliczności dowodu. Analogiczna sytuacja jest z kosztami sesji psychoterapeutycznych za które w kwietniu 2017 r. powódka zapłaciła 2.000 zł. Nie bagatelizując okoliczności zdarzenia i jego skutków dla powódki, nie ma żadnego dowodu z którego wynikałoby że sesje te były związane ze zdarzeniem i koniecznością pomocy psychologicznej z tramą z tym związaną. 18 W ocenie powódki w wyniku zdarzenia drogowego doszło do uszkodzenia mostu stomatologicznego nałożonego na żeby 24-27, które spowodowało, że powódka musiała i musi się poddać leczeniu polegającemu na podniesieniu zatoki szczękowej lewej z jednoczesnym wszczepieniem implantu, zaś po 6-12 miesiącach wykonanie korony na implancie i dwóch licówek pełnoceramicznych na zębach 24,26. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na pewną niekonsekwencje powódki, która jednocześnie twierdziła w postępowaniu likwidacyjnym i w pozwie, że w wyniku zdarzenia utraciła dwa zęby, jak jednak zostało wyjaśnione w trakcie postępowania dowodowego już przed wypadkiem powódka nie miała tych zębów i w celu uzupełnienie braku została na sąsiednie żeby założony znacznie wcześniej most stomatologiczny. Powoduje to że żądanie powódki zwrócenie kosztów leczenia stomatologicznego mającego naprawić sytuacje związaną z brakiem dwóch zębów w wysokości 15.800 zł, już od samego początku było chybione, gdyż nawet w przypadku ustalenia związku przyczynowego między wypadkiem a uszkodzeniem mostu, wykraczało poza zwykłe następstwa zdarzenia i zakres odpowiedzialności sprawcy za szkodę. Zwyczajnym następstwem ewentualnego uszkodzenia mostu jest żądanie jego naprawy lub wymiany, zaś strona powodowa domagała się usunięcia szkody poprzez zastosowanie zupełnie innej procedury medycznej, w żaden sposób nie uzasadniając tego żądania, jak również nie udowadniając, że jest to jedyna metoda przywrócenia do stanu poprzedniego. Za takie udowodnienie można uznać informacji od lekarza stomatologa zawierającej się w stwierdzeniu „rekomendowany zabieg o najmniejszym ryzyku terapeutycznym” z k. 34 akt. W wyniku zdarzenia powódka nie utraciła zęba więc w ocenie Sadu żądania zwrotu kosztów stawienia implantu nie pozostaje w związku przyczynowym ze zdarzeniem. Ponadto powódka poza swoimi twierdzeniami, z których wynikało że kilka dni po wypadku stwierdziła ukruszenie się mostu, w żaden sposób nie udowodniła związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem a tym uszkodzeniem. Nie zostało ono stwierdzone bezpośrednio po zdarzeniu w dokumentacji lekarskiej, jak również nie zaproponowała dowodu, który wykazałby że do tego uszkodzenia doszło w wyniku wypadku, a nie innej możliwej przyczyny zewnętrznej. Tym bardziej że most ten był przez nią użytkowany już od długiego czasu. 19 Reasumując. W zakresie żądania odszkodowania powódka nie wykazała zaistnienie związku przyczynowego między kosztami jakie poniosła a wypadkiem. Dotyczy to zarówno zabiegów kriosauny, seansów psychoterapeutycznych, jak i zabiegu dentystycznego, którego koszty częściowo poniosła. Jedynie w zakresie kosztów leków wykupionych po wypadku Sąd uznał, iż zostały one udokumentowane faktura i pozostają w związku ze zdarzeniem. 20 Mając powyższe okoliczności na uwadze, sąd uznał, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia, które zrekompensuje krzywdę powódki jest kwota 5.000 zł. Jednocześnie Sąd uznał za zasadne roszczenie w zakresie leków do kwoty 29,13 zł i zasądził tą kwotę na podstawieart. 822 § 1 i 4 k.c.z zw. zart. 445 § 1 k.c.w zw. zart. 444 k.c.zaś w pozostałej części powództwo oddalił. 21 O odsetkach sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu zasadzając je od 8 listopada 2018 roku. Termin zapłaty zadośćuczynienia przez ubezpieczyciela określaart. 817 §1 k.c.stanowiący, iż ubezpieczyciel powinien spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni od daty otrzymania zgłoszenia szkody. Ubezpieczyciel negatywnie rozpatrzył zgłoszenie szkody powódki już w marcu i kwietniu 2018 r., więc termin wskazany we wezwaniu powódki z dnia 30 października 2018 r. jako siedmiodniowy powoduje, że pozwany pozostaje w opóźnieniu. 22 O kosztach procesu orzeczono na podstawieart. 98 k.p.c.w zw. zart. 100 k.p.c.stosunkowo je rozdzielając. Powódka wygrała w 15%, zaś pozwany w 85%. 23 Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 522,55 zł w skład której wchodziło 15% z kosztów poniesionych przez powódkę, tj. wynagrodzenie pełnomocnika zawodowego w stawce minimalnej 3.600 i opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł. 24 Analogicznie Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 3.094,45 zł w skład której wchodziło 85% z kosztów poniesionych przez powódkę, tj. wynagrodzenie pełnomocnika zawodowego w stawce minimalnej 3.600 i opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł. 25 Jednocześnie wobec zwolnienie powódki od opłaty sądowej w niniejszej sprawie Sąd nakazał pozwanemu uiścić kwotę 251,55 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych które nie obciążają powódki w proporcji w jakiej pozwany przegrał proces w pkt V wyroku.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Gdyni date: '2019-12-02' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Piotr Jędrzejewski legal_bases: - art. 444 § 1 i 2 k.c. - art. 100 k.p.c. recorder: starszy sekretarz sądowy Małgorzata Świst signature: I C 287/19 ```
150525000001521_III_U_000249_2013_Uz_2014-02-05_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt III U 249/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 5 lutego 2014r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ostrołęce Wydział III w składzie: Przewodnicząca:SSO Bożena Bielska Protokolant:sekr. sądowy Ewelina Asztemborska po rozpoznaniu na rozprawiew dniu 5 lutego 2014r. wO. sprawy z odwołaniaPrzedsiębiorstwa Produkcyjno - Handlowo - Usługowego (...) Sp. z o.o.wW. przy udzialeubezpieczonegoA. S. (1) przeciwkoZakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi wP. o wysokość składki na skutek odwołaniaPrzedsiębiorstwa Produkcyjno - Handlowo - Usługowego (...) Sp. z o.o.wW. od decyzjiZakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału wP. z dnia10 grudnia 2012 r.nr(...) orzeka: 1 oddala odwołanie, 2 zasądza odPrzedsiębiorstwa Produkcyjno - Handlowo - Usługowego (...) Sp. z o.o.wW.na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału wP.kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego. UZASADNIENIE Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wP.po przeprowadzeniu kontroli wPPHU (...) sp. z.o.o.wW.wydał decyzje, w których wymierzył wobec poszczególnych pracowników wyższą podstawę wymiaru składek.PPHU (...)odwołała się od tych decyzji, których łącznie jest 338. Są to sprawy toczące się pod sygn. akt IIIU 39/13 - IIIU 377/13. Przedmiotowa sprawa dotyczy decyzji z dnia 27.11.2012r., którą na podstawieart. 83 ust. 1 pkt 3w zw. zart. 18 ust. 1 i 2 oraz art. 20 ust. 1 i 2 ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych(Dz. U. z 2009 r., Nr 205, poz. 1585 ze zm.) ZUS stwierdził wyższą podstawę wymiaru składek za poszczególne miesiące na ubezpieczenieA. S. (1). W uzasadnieniach wszystkich decyzji organ rentowy wskazał, że w toku czynności kontrolnych przeprowadzonych wPPHU (...) sp. z o.o.wW.ustalił, iż płatnik nie naliczył składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne od dokonywanych pracownikom oraz osobom związanym ze spółką umowami cywilnymi - wypłat środków pieniężnych z Zakładowego Funduszu Świadczeń Społecznych w marcu 2007r., kwietniu 2007r., listopadzie 2007r., marcu 2008r., listopadzie 2008r., marcu 2009r. i listopadzie 2009r. oraz od wartości paczki żywnościowej za grudzień 2007r. ZUS stwierdził, iż przy ustalaniu kwot wypłat ze środków tego funduszu nie była oceniania sytuacja życiowa, rodzinna i materialna pracowników. Zdaniem organu rentowego, przyznawanie świadczeń odbywało się z naruszeniem przepisówustawy z dnia 4 marca 1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych(Dz. U. z 1996r. Nr 70, poz. 335 ze zm.) tj. z pominięciem analizy sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej. ZUS podniósł, że z §4 regulaminu zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, który obowiązywał u płatnika składek w latach 2007-2009 wynikało, że z funduszu tego mogli korzystać jedynie pracownicy, tymczasem płatnik wypłacał również środki z zfśs na rzecz osób wykonujących pracę na podstawie umów cywilnych. Nadto płatnik w regulaminie uzależnił wypłatę środków z funduszu nie tylko od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej, gdyż w §9 regulaminu wprowadził dodatkowe kryteria powiązane m.in. z wiekiem osoby uprawnionej, stażem pracy czy też warunkami pracy, preferując osoby zatrudnione w warunkach szkodliwych lub uciążliwych dla zdrowia. Nadto o niestosowaniu kryterium socjalnego przy przyznawania świadczeń przez płatnika świadczą zdaniem ZUS-u następujące okoliczności: 1 niedziałanie u płatnika składek komisji socjalnej: ZUS stwierdził bowiem, że twierdzenia przedstawicieli płatnika składek w tym zakresie nie zasługują na uwzględnienie, ponieważ w trakcie kontroli ZUS nie przedstawiono żadnej dokumentacji potwierdzającej prace komisji oprócz dokumentu o jej powołaniu w dniu 05.01.2007r., który ze względu na tę datę oraz obowiązywanie §7 ust.5 regulaminu ZFŚS stanowiącego podstawę jej powołania dopiero od dnia 01.01.2010r. budzi wątpliwości; 2 otrzymywanie przez zatrudnionych u płatnika składek w latach 2007-2009 małżonków świadczeń w różnej wysokości, choć ich sytuacja materialna, życiowa i rodzinna była taka sama; 3 przyznawanie świadczeń z funduszu w wysokości proporcjonalnej do dochodów osób uprawnionych w ten sposób, że im lepsza była ta sytuacja, tym wyższe było świadczenie. Wobec powyższego ZUS uznał, że środki z zfśs nie były wydatkowane zgodnie z zasadami wynikającymi zart.8 ust.1 ustawy z dnia 4 marca 1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnychi nie mogły korzystać ze zwolnienia z podstawy wymiaru składek. Natomiast wypłaty nie mające charakteru socjalnego stanowią przychód pracownika ze stosunku pracy w rozumieniuart. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznychoraz art.12 ust.1 ustawy z dnia 26 lipca 1996r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. 2000r. Nr 14 poz. 3176 ze zm.). Odwołanie od powyższej decyzji złożył płatnik składekPPHU (...) sp. z o.o.wW.. Wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji w całości poprzez stwierdzenie, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe, chorobowe oraz zdrowotne ubezpieczonych nie obejmuje wypłaconych danej osobie objętej zaskarżoną decyzją okolicznościowych świadczeń pieniężnych oraz wydanych paczek żywnościowych z Funduszu Świadczeń Socjalnych. Wniósł również o zasądzenie od ZUS na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu odwołania wskazano, że płatnik składek nie zgadza się z ustaleniami ZUS, iż przy przyznawaniu świadczeń z zfśs nie stosowano kryteriów, o których mowa wart.8 ust.1 ustawy z dnia 04.03.1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Odwołujący stwierdził, że ZUS nie ustalił i nie wykazał, aby płatnik stosował inne aniżeli socjalne kryteria, w szczególności takie jak: wiek osoby uprawnionej, staż pracy czy warunki pracy. Nadto stwierdził, że błędne jest wyciąganie przez ZUS wniosków, że skoro brak jest dokumentacji związanej z ustalaniem kryteriów wypłaty świadczeń i powstałych w wyniku działania komisji socjalnej, to są to okoliczności obciążające dla płatnika. Podkreślił, że wystarczająca była obowiązująca procedura ustaleń dokonywanych przez komisję socjalną w formie rozmów z osobami ubiegającymi się o świadczenia oraz w oparciu o osobistą znajomość pracowników i pracodawcy (Prezesa Zarządu), która umożliwiła odwołującemu podejmowanie decyzji o wypłacie świadczeń również w oparciu o fakty znane z racji istniejącego stosunku pracy. Odwołujący podniósł także, że jeżeli małżonkom wypłacane były świadczenia w różnej wysokości – to być może wynikało to z ich różnej sytuacji życiowej. Zaprzeczył też jakoby świadczenia wypłacane były proporcjonalnie do dochodów. Stwierdził, że identyczna wysokość wynagrodzenia pracowników nie może automatycznie oznaczać identycznej sytuacji życiowej, materialnej i rodzinnej. Informacja o wysokości wynagrodzenia pracownika, sama w sobie nie określa jeszcze jego sytuacji życiowej ani materialnej. Z tego względu pracodawca mógł dokonać oceny sytuacji socjalnej pracownika w oparciu o wiadomości własne i ustalenia członków komisji socjalnej. Odwołujący podkreślił, że sytuacja finansowa większości pracowników była zbliżona, gdyż uzyskiwali najczęściej oni wynagrodzenie w podobnych wysokościach, zbliżonych do wysokości płacy minimalnej lub nieznacznie wyższe. Nadto odwołujący podniósł, że w art.8 ust.1 w/w ustawy jako pierwsze kryterium wymieniona jest sytuacja życiowa, która może mieć charakter nagły i z reguły przemijający. Natomiast sytuacja rodzinna i majątkowa ma z reguły wymiar długotrwały. Odwołujący, powołując się na art.10 w/w ustawy stwierdził, że to pracodawca administruje środkami funduszu i to do niego należy ostatecznie decyzja komu i w jakiej wysokości przyznać świadczenie. Ewentualnie powołana komisja socjalna opiniuje i doradza pracodawcy w sprawie polityki socjalnej, dostarcza informacji o potrzebach i preferencjach socjalnych załogi. Podkreślił, że w/w ustawa nie określa sposobu pozyskiwania od uprawnionych do korzystania zfśs informacji o sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej. Odwołujący podniósł także, że organ rentowy nie podjął się zbadania indywidualnej sytuacji pracowników, na rzecz których dokonano wypłat i wskazania, z jakich względów ZUS w danej konkretnej sytuacji uznaje wypłatę za nieuzasadnioną w świetle sytuacji socjalnej pracownika. Ubezpieczony nie zajął stanowiska w sprawie. W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o oddalenie odwołania i o zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu powołał się na ustalenia kontroli, poczynionej w odwołującym przedsiębiorstwie oraz uzasadnienie zaskarżonej decyzji. Sąd Okręgowy w Ostrołęce w sprawie IIIU 39/13 wydał wyrok dnia 4 czerwca 2013r., w którym oddalił odwołaniePPHU (...) sp. z o.o.wW.. Sprawa dotyczyła siedmiu reprezentatywnie wybranych osób, będących pracownikamiM., tj. laboranta (E. B.), księgowej (B. B.), kierowcy (M. B. (1),M. K. (1)), robotnika (K. C.), sprzedawcy (R. L.) i dyspozytora (M. P. (1)). Sąd dokonał w tej sprawie analizy, jakimi kryteriami posługiwał się pracodawca przyznając świadczenia z zfśs w danej wysokości poszczególnym osobom, a w szczególności, czy były to kryteria, o których mowa w art.8 ust.1 w/w ustawy. W oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w sprawie Sąd uznał, że pracodawca nie stosował tych kryteriów. Jednocześnie Sąd uznał, że przy udzielaniu świadczeń oraz przy różnicowaniu ich wysokości – nie brano pod uwagę trudnej sytuacji życiowej, materialnej lub majątkowej osoby ubiegającej się o to świadczenie. Zasadą było, że osoby pełniące w spółce ważne funkcje: członkowie zarządu, główna księgowa, wiele osób z administracji otrzymywało świadczenia socjalne każdorazowo i w najwyższej wysokości. Przedstawiciele innych zawodów zatrudnieni w spółce co do zasady otrzymywali świadczenia w niższej wysokości. Ponadto różnicowano wysokość świadczeń w ramach konkretnych grup zawodowych, a kryterium zróżnicowania opierało się na długości zatrudnienia wM.. PPHU (...)wniósł apelację od tego wyroku. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w sprawie IIIAUa 1260/13 oddalił tę apelację. Podkreślić należy, że choć każda ze spraw toczących się z odwołaniaPPHU (...)jest odrębną sprawą, to istota rozstrzygnięcia każdej ze spraw sprowadza się do ustalenia, czy pracodawca przy wypłacie świadczeń z zfśs stosował kryteria, o których mowa w art.8 ust.1 w/w ustawy. W sprawie IIIU 39/13 Sąd ustalił, że pracodawca stosował takie same kryteria wobec wszystkich osób będących pracownikami lub osób związanymi ze spółką umowami cywilnymi. Pracodawca nie brał pod uwagę indywidualnej sytuacji każdej z osób. Takie ustalenia Sądu I instancji zostały podzielone przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyniku rozpoznania apelacji w sprawie IIIU 39/13. Wobec powyższego okoliczności tej nie można pominąć przy rozstrzyganiu przedmiotowej sprawy. Skoro pracodawca nie uwzględnił kryteriów z art.8 ust.1 w/w ustawy, to Sąd także nie analizował sytuacji życiowej, materialnej lub majątkowej poszczególnych ubezpieczonych, albowiem pozostawała ona bez znaczenia, skoro pracodawca stosował przy podziale środków z zfśs zupełnie inne kryteria. Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje: Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do tego, czy Spółka, przyznając pracownikom świadczenia pieniężne w marcu 2007r., kwietniu 2007r., listopadzie 2007r., marcu 2008r., listopadzie 2008r., marcu 2009r. i listopadzie 2009r. oraz paczkę żywnościową w grudniu 2007r. nie postąpiła wbrew przepisomustawy z dnia 4 marca 1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych(tekst jedn. Dz. U. z 2012r., Nr 592 ze zm.) i przepisomrozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18.12.1998r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe(Dz.U. z 1998r., Nr 161, poz.1106 ze zm.). Współce PPHU (...)z o.o. wW.od 2000r. do 2010r. obowiązywał regulamin Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (t.I k.37-49). W §2 tegoż regulaminu stwierdzono, że przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z Funduszu uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z Funduszu. Z pkt III ppkt 1 wynikało, że osoba występująca o przyznanie świadczenia, usługi lub pomocy z Funduszu powinna złożyć podanie. Natomiast w §9 regulaminu wskazano kolejność kryteriów przy przyznawaniu w ramach działalności socjalnej i stwierdzono, że bierze się pod uwagę w pierwszej kolejności: osoby przewlekle chore lub upośledzone albo będące kombatantami, znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej, osoby zatrudnione warunkach szkodliwych dla zdrowia lub uciążliwych, staż pracy w zakładzie pracy, wiek, osoby najdłużej niekorzystające z Funduszu, osoby korzystając ze świadczeń w zakładowych obiektach. Podczas kontroli ZUS płatnik składek złożył dokument, z którego wynikało, że z dniem 05.01.2007r. została powołana komisja socjalna (t.XII k.4517) w składzie:M. P. (1),A. D.iA. G.. W swych zeznaniach złożonych w charakterze strony przed Sądem PrezesJ. K.starał się przekonać Sąd, że jako pracodawca – pozostawił wszystkie kwestie związane z przyznawaniem świadczeń z zfśs członkom komisji socjalnej, a jego rola ograniczała się jedynie do zatwierdzania decyzji dokonanych przez członków komisji socjalnej. Sąd nie dał wiary zeznaniomJ. K.w tym zakresie i uznał, że u pracodawcy nie działała komisja socjalna. Analizując bowiem zeznania poszczególnych członków komisji socjalnej, można odnieść wrażenie, że każde z nich działało w innej komisji. Ich zeznania są wzajemnie sprzeczne, niespójne. Nie pokrywają się ani z tym, co zeznawali, gdy byli przesłuchiwani przed ZUS-em, a często ich zeznania nie pokrywają się z tym, co zeznawali przed Sądem w poszczególnych sprawach. Z zeznańM. P. (1)wynikało, że rozpoznawali wnioski pracowników w składzie przeważnie dwuosobowym: czyli on orazA. G., a potem konsultowali to zA. D., która często wyjeżdżała w teren. Podobnie zeznałaA. G.w sprawie IIIU 81/13. Stwierdziła bowiem, że najpierw dwie osoby przeglądały wnioski, ale ostateczna decyzja podejmowana była przez trzy osoby. TymczasemA. D.w swych zeznaniach wskazała dokładnie odwrotne działanie. Stwierdziła bowiem, że najpierw wnioski rozpoznawali we troje, a resztę wniosków - co do których nie podjęto decyzji od razu – rozpoznawali pozostali członkowie komisji bez jej udziału. Z zeznańM. P. (1)iA. D.wynika, że wnioski rozpoznawane były kilka dni, około tygodnia.A. D.wręcz stwierdziła: „nie rozpoznawaliśmy wniosków w 1 dzień”. Argumentowała, że praca w komisji socjalnej była ich społeczną działalnością i mieli swoje obowiązki, zatem mogli to robić tylko wtedy, gdy nie kolidowało to z ich obowiązkami służbowymi. TymczasemA. G.zeznała, że wnioski rozpoznawali 2-3 godziny jednego dnia. Z zeznańM. P. (1)wynika, że o sytuację pracowników pytali ich zwierzchników i sąsiadów. Sporadycznie wzywali pracowników przed komisję. Stwierdził, że gdy zeznawał przed ZUS-em, że każdego wnioskodawcę wzywali przed komisję – miał na myśli pracowników, co do których mieli wątpliwości. Zatem z jego zeznań można byłoby wywieść wniosek, że członkowie komisji socjalnej dużo czasu poświęcali na ustalenie, jaka sytuacja życiowa u danego pracownika spowodowała, że ubiega się o świadczenie. Pozostaje to w kolizji z zeznaniamiA. D., która przekonywała, że nie mogli poświęcić zbyt dużo czasu na działalność związaną z komisją, gdyż musieli wykonywać swoje obowiązki służbowe. Znamienne jest, żeA. G.w swych zeznaniach zasłoniła się niepamięcią: nie pamiętała, czy większość wniosków załatwiali na podstawie pisemnych wniosków, czy na podstawie rozmów ustnych dotyczących ich sytuacji. Nie pamiętała, ile trwały rozmowy z poszczególnymi osobami. Nie była sobie w stanie przypomnieć żadnego nazwiska osoby, którą wzywali na rozmowę przed komisję. Zdaniem Sądu taka niepamięć jest zdumiewająca, lecz umożliwia złożenie zeznań – które nie pozostaną w sprzeczności z zeznaniami, któreA. G.złożyła przed ZUS-em i przed Sądem w sprawie IIIU 81/13. Choć w tym miejscu podnieść należy, że świadek ten nie ustrzegła się od złożenia zeznań, które pozostają w sprzeczności z tym, co zeznała przed organem rentowym oraz w sprawie IIIU 81/13, gdzie zeznawała w charakterze strony, co zostanie opisane w dalszej części uzasadnienia. W tym miejscu zauważyć także należy, że wraz z zastrzeżeniami do protokołu kontroli odwołujący złożył pisemne oświadczenia osób nadal zatrudnionych wM., mające na celu uargumentować, że sytuacja każdej z tych osób uzasadniała przyznanie jej świadczenia z zfśs (t.XII k.4723-4901). Wszystkie te osoby złożyły oświadczenie, że były wzywane przed komisję celem ustnego umotywowania wniosku. Jest to o tyle zdumiewające, że z zeznańM. P. (2)wynika, że wzywano przed komisję sporadycznie. Zdaniem Sądu oznacza to, że pisma te zawierają nieprawdziwe oświadczenia służące jedynie temu, by pracodawca, u którego nadal pracują, nie ponosił konsekwencji finansowych za to, że świadczenia z zfśs były wypłacane w sposób sprzeczny z kryteriami, o których mowa w art.8 ust.1 w/w ustawy. Z zeznańK. D.wynika, że toA. G.poprosiła pracowników o napisanie tych oświadczeń. Reasumując rozważania na temat sposobu działania komisji i opisywanej przez jej członków zasady pozyskiwania informacji o pracownikach w formie wywiadu, to należy podnieść, że gdy weźmie się pod uwagę, że jednorazowo świadczenia otrzymywało około 170 osób, to kuriozalne jest, że członkowie komisji socjalnej nie wprowadzili wymogu, aby podania o świadczenia zawierały bardziej szczegółowe informacje, którymi pracownicy uzasadnialiby swe podania. Wręcz trudno sobie wyobrazić, by członkowie komisji robili wywiad co do 170 osób, skoro jak twierdzą, przed komisję wzywali sporadycznie. Analizując zeznania członków komisji można wręcz odnieść wrażenie, że nie mieli oni świadomości, ile osób jednorazowo otrzymywało świadczenia z zfśs. Skoro poszczególni członkowie komisji twierdzili, że rozpoznawali wnioski 2-3 godziny jednego dnia oraz że pozyskiwali informacje o poszczególnych pracownikach na podstawie przeprowadzanego wywiadu, to wskazywałoby, iż są przekonani, że liczba wnioskodawców nie była zbyt duża. Tymczasem z zestawienia osób, które uzyskały świadczenia (t.XII k.4661-4707) wynika, że w marcu 2007r. było to 115 osób, w kwietniu 2007r. - 165 osób, w listopadzie 2007r. – 167 osób, w marcu 2008r. – 190 osób, w listopadzie 2008r. – 179 osób, w marcu 2009r. – 171 osób, w listopadzie 2009r. – 166 osób. Nadto w grudniu 2007r. paczki żywnościowe otrzymało 177 osób. Każdy z członków komisji socjalnej starał się przekonać Sąd, że decydującym kryterium przy przyznawaniu świadczeń była trudna sytuacja rodzinna i materialna wnioskodawców. Jednakże Sąd nie dał wiary tym zeznaniom. Pozostają one bowiem w sprzeczności z działaniami komisji, jeśli by przyjąć, że taka działała i to w sposób opisywany przez jej członków. Skoro decydującym kryterium była przede wszystkim trudna sytuacja rodzinna, to brak jest logicznego wytłumaczenia na to, dlaczego członkowie komisji nie wymagali, aby pisemne wnioski zawierały szczegółowe informacje uzasadniające przyznanie świadczenia danemu pracownikowi. Wymagali natomiast, aby był tam zamieszczany roczny zarobek wnioskodawcy, choć – jak twierdzą – kryterium dochodu nie było decydujące. Oczywistym jest, że wymóg uzasadnienia wniosków zaoszczędziłby im wiele cennego czasu, a nadto ponad wszelką wątpliwość pozwalałoby to na zachowanie kryteriów socjalnych przy przyznawaniu świadczeń poszczególnym osobom. Niewiarygodne jest zeznanieM. P. (1), który stwierdził, że nie żądali, by pracownicy składali bardziej szczegółowe wnioski, bo takie były zasady w spółce, że ustnie żąda się wyjaśnień. Oczywiste wydaje się być, że osoba, która zostaje obciążona dodatkowymi obowiązkami w firmie, np. pracą w komisji socjalnej, stara się tak usprawnić dodatkową pracę, by jak najmniej absorbowała jego czas. W tym przypadku wystarczyło jedynie wprowadzić zasadę uzasadnienia swego wniosku na piśmie w sposób bardziej szczegółowy. To członkowie komisji powinni decydować, jaką zawartość mają mieć owe wnioski. Tymczasem z ich zeznań można wyprowadzić wniosek, że nie mieli na to żadnego wpływu. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na treść składanych pisemnych wniosków. Jedynymi informacjami w nich są: kwota, o którą dana osoba się ubiega, ogólne stwierdzenie, że wniosek motywuje trudną sytuacją życiową, rodzinną lub materialną, dochody za 12 miesięcy, przy czym niektórzy wpisywali swe dochody wM., a inni łączne dochody na rodzinę. Nadto z zeznań wszystkich przesłuchanych przed Sądem świadków wynika, że żadna z tych osób nie wypisywała w całości wszystkich wniosków sama. Generalnie wypełnienie wniosku sprowadzało się do jego podpisania, jak w przypadku świadkaA. B.. Ewentualnie świadkowie wpisywali jeszcze swój dochód, jak w przypadku świadkaE. D.. Z jej zeznań wynika, że w uzupełnieniu pozostałej części wniosku pomagały osoby w kadrach. Jest to zdumiewające, albowiemE. D.jest aktualnie główną księgową wM.. Trudno postawić tezę, że nie potrafiła samodzielnie uzupełnić pozostałej części wniosku. Wszak jest to jedynie jej imię i nazwisko w nagłówku, miejsce i data sporządzenia wniosku i kwota, o którą się ubiega. Tak samo zdumiewające jest, że nawet członkowie komisji socjalnej nie wypełniali swych wniosków.A. D.zeznała, że we własnych wnioskach wypełniła dochody z ostatnich 12 miesięcy i podpisała się, a resztę wypełnił ktoś inny. Nadto z jej zeznań wynika, że osoby ubiegające się o świadczenie dość swobodnie traktowały obowiązek argumentowania, jakie powody uzasadniają przyznanie im świadczenia.A. D.w swym wniosku wpisała, że ma trudną sytuację życiową, a skreśliła „sytuację materialną”. Tymczasem przed Sądem argumentowała, że składała te wnioski, bo budowała dom i miała kredyt do spłacenia (zeznania z akt IIIU 155/13). Zatem z jej zeznań wynika, że to sytuacja „materialna”, a nie „życiowa” skłoniła ją do złożenia wniosku. TakżeA. G.nie wypisywała swych wszystkich wniosków, stwierdzając, że może inny członek komisji wypełnił za nią pozostałą część wniosku. Jest to o tyle zadziwiające, że ktoś inny wypełnił za nią także kwotę, o którą się ubiega. Ponadto z jej zeznań wynika, że to ona pomagała innym wypełniać wnioski. Trudno zatem racjonalnie wytłumaczyć okoliczność, że miała czas, aby podpisać się pod swym wnioskiem i wpisać roczny dochód, co przecież wymagało poświęcenia czasu na sprawdzenie, ile zarabiała, ale z bliżej nieokreślonych powodów nie mogła sama wypełnić tzw. „górki” , kwoty, o którą się ubiega i powodów, które uzasadniały wniosek. Analogiczne wnioski płyną z zeznańM. P. (1), któremu także inne bliżej nieokreślone osoby pomagały wypełniać jego wnioski. Także pozostali świadkowie nie wypełniali w całości swych wniosków, ograniczając się do podpisania wniosku i wpisania swego dochodu. Wynika to z zeznańK. D.,M. Z.iJ. O.. Gdy chodzi oJ. O., to należy zwrócić uwagę na to, że pełniła ona funkcję dyrektora handlu i skupu. Trudno zatem racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego miała problemy z wypełnieniem całego wniosku, tym bardziej, że każdorazowo otrzymywała świadczenie z zfśs, zatem wydawać by się mogło, iż mogła nabyć umiejętność wypełnienia całego wniosku choćby z tej racji. Sąd podjął próbę ustalenia, czy członkowie komisji socjalnej mieli świadomość, jaką pulą pieniędzy dysponują. Sąd uznał bowiem, że przy przyznawaniu świadczeń członkowie komisji muszą kontrolować, czy nie przekroczyli limitu pieniędzy, którym dysponują. Członkowie komisji socjalnej twierdzili, że to oni wypełnili na poszczególnych wnioskach część zatytułowaną: „decyzja pracodawcy”, przy czymA. D.zeznała, że wydaje jej się, że PrezesJ. K.wpisywał na poszczególnych wnioskach kwoty do wypłaty. W części: „decyzja pracodawcy” są wpisane przyznane poszczególnym pracownikom kwoty. Kwoty te zazwyczaj są nieznacznie mniejsze, aniżeli te, o które pracownicy się ubiegali. Zdaniem Sądu oznacza to, że osoba podejmująca decyzję o wysokości przyznanych kwot miała świadomość, jaką pulą dysponuje i ile może przyznać poszczególnym pracownikom, aby w tej puli się zmieścić. Konieczne było zatem zliczanie kwot dla poszczególnych pracowników, aby nie przekroczyć puli na to przeznaczonej. Zdaniem Sądu było to dość żmudne zadanie, albowiem należało sumować kwoty przyznane około 170 osobom. Tymczasem członkowie komisji takich obliczeń w ogóle nie dokonywali.M. P. (1)zeznał, że nadzór nad pieniędzmi miała księgowość. Nie wiedział, czy przekroczyli pulę, przyznając dane świadczenia lub czy zostały jakieś nierozdysponowane środki.A. D.zeznała wprawdzie, że na niektórych wnioskach kwoty były pomniejszone, bo okazywało się, że nie starczało im pieniędzy na pokrycie wszystkich potrzeb. Stwierdziła, że jak mieli określoną pulę, to mniej więcej wiedzieli, komu ile przyznać. Sąd uznał to zeznanie za niewiarygodne przede wszystkim z uwagi na fakt, że świadek była przekonana, że jednorazowo rozpoznawali 30-40 wniosków. Przy takiej liczbie teoretycznie można założyć, że możliwe jest dokonywanie obliczeń w pamięci. Tymczasem w przedmiotowej sprawie było to około 170 wniosków osób, którym przyznano świadczenia. Sąd nie mógł ustalić, czy przyznawano świadczenia wszystkim, którzy taki wniosek składali, czy też zdarzało się, że ktoś świadczenia nie otrzymywał. Żaden bowiem ze świadków takiej wiedzy nie miał. Natomiast w ocenie Sądu przy liczbie co najmniej 170 wniosków, niewiarygodne jest, by dokonywać w pamięci obliczeń, czy starczy środków na zaspokojenie potrzeb wszystkich, tym bardziej że proces rozpoznawania środków był rozciągnięty w czasie. Sąd uznał natomiast, że wiarygodne jest zeznanie złożone przezA. G.w sprawie IIIU 81/13 w części, w której zeznała, iż to Prezes decydował komu ostatecznie i w jakiej kwocie zostaje przyznane świadczenie. Wprawdzie potem starała się złagodzić swą wypowiedź, stwierdzając, że Prezes przeważnie godził się na taką kwotę, jaka była wskazana we wniosku przez pracownika oraz że to pracownik decydował, jaką kwotę wpisać do wniosku, a ze strony kadr ani z żadnej innej strony nie było sugestii co do kwoty. I dalejA. G.zeznała: „pracownicy dostawali tyle, ile chcieli, tj. tyle ile wskazali we wniosku”. W tej części zeznanie jest już jednak niewiarygodne. Otóż analiza poszczególnych wniosków znajdujących się w aktach ZUS oraz znajdujące się w nich zapisy kwot wskazują wyraźnie, że zasadą było, iż na wniosku była wpisana wyższa kwota niż w części „decyzja pracodawcy”. Rzadkością jest, aby te kwoty się zbiegały. Oznacza to zatem, żeA. G.nie miała wiedzy na temat sposobu rozdysponowania środków, bo w tym nie uczestniczyła. Niewiarygodne także jest jej zeznanie, że to pracownik decydował, jaką kwotę wpisać do wniosku i że ze strony kadr ani z żadnej innej strony nie było sugestii co do kwoty. Przeczy temu zeznanieA. B., który stwierdził, że pytał kadrowejM. G., na jaką kwotę ma złożyć wniosek. Wprawdzie w sprawie IIIU 39/13A. G.starała się zdyskredytować swe wcześniejsze zeznanie, twierdząc, że miała na myśli to, że Prezes tylko zatwierdzał kwoty ustalone przez komisję, lecz Sąd odmówił wiary tym zeznaniom. WszakA. G.miała swobodę wypowiedzi przed Sądem. Nadto Sąd miał na uwadze, że składając zeznania przed ZUS-emA. G.także stwierdziła, że Prezes decydował o przyznaniu świadczenia lub nieprzyznaniu (t.I k.107-112). W niniejszej sprawie także starała się nadać temu zeznaniu inną treść, twierdząc, że miała na myśli to, że zatwierdzał on podpisem kwotę przyznaną przez komisję. ZeznanieA. G.złożone w sprawie IIIU 81/13 przed Sądem koreluje także poniekąd z zeznaniamiM. P. (1)złożonymi przed ZUS-em, w których stwierdził, że komisja na wnioskach nie zamieszczała adnotacji, następnie z rozpatrzonymi wnioskami szła do Prezesa i proponowała mu kwotę świadczenia dla poszczególnych wnioskodawców, a Prezes ją zatwierdzał. Jeśli miał pytania do jakiegoś wniosku, to pytał komisję, ale zadanych pytańM. P. (1)już nie pamiętał. Oczywiście w toku przedmiotowej sprawyM. P. (1)starał się także sprostować tę wypowiedź, tłumacząc, że był to „lapsus wypowiedzi”. NatomiastA. D., zeznając przed ZUS-em stwierdziła, że wiedziała od kadrowej, że przysługuje jej pomoc bezzwrotna finansowa i rzeczowa (t.I k.81-86). Ten fragment zeznania zdumiewa, gdy weźmie się pod uwagę, że toA. D.była członkiem komisji socjalnej. Koreluje jednak z przywołanymi powyżej zeznaniamiA. B.złożonymi przed Sądem, który stwierdził, że pytał kadrowejM. G., na jaką kwotę ma złożyć wniosek. W ten sposób wskazany został decydent w kwestii przyznawania świadczeń socjalnych. Dodatkowo o tym, żeA. D.nie miała żadnej wiedzy o działalności komisji świadczy także ten fragment jej zeznań przed ZUS-em, gdy stwierdziła, że przyznawali świadczenia w wysokości, o którą ubiegał się pracownik. Analogiczne zeznania złożyła w sprawie IIIU 155/13, twierdząc, że sporadycznie udzielali jako komisja mniejszej pomocy z Funduszu, niż ta, o którą ubiegał się pracownik. Stwierdziła, że zazwyczaj przyznawali takie kwoty, jakie wynikały z wniosku pracownika. Jest to sprzeczne z treścią pisemnych formularzy, z których wynika, że zasadą było pomniejszanie kwot, o które ubiegali się pracownicy. Znamienne jest to, że zeznając w sprawie IIIU 39/13A. D.miała już wiedzę, że na niektórych wnioskach kwoty były pomniejszone. Zdaniem Sądu świadczy to o tym, że jej zeznanie złożone w sprawie IIIU 39/13 jest zdeformowane przez wiedzę, którąA. D.nabyła w toku postępowania. Dodatkowo o tym, że członkowie komisji socjalnej nie znali treści regulaminu świadczy to, że nie mieli oni świadomości, że regulamin nie wymienia ajentów jako osoby, którym te świadczenia można wypłacić. Tymczasem takie świadczenia były im wypłacane. Co więcej – z zeznańA. D.wynika, że członkowie komisji nie mieli wiedzy, kto jest pracownikiem, a kto ajentem. Członkowie komisji socjalnej oraz Prezes ZarząduJ. K.starali się przekonać Sąd, że znali wszystkich pracowników w firmie, dlatego zasadniczo nie było konieczności żądania od nich bardziej szczegółowych informacji w pisemnych wnioskach i nie było potrzeby wzywania ich przed komisję. W kontekście zeznań świadkaJ. P.– jest to zdumiewające. ŚwiadekJ. P.zeznała bowiem, że spłonęła jej stodoła w 2008r., mieszkał z nią samotny brat dotknięty ciężką chorobą, który zmarł w 2008r. 2 tygodnie po jego śmierci jej synowa uległa wypadkowi i była cała połamana oprócz lewej ręki. Świadek wraz z mężem – rencistą opiekowała się dziećmi synowej. Z jej zeznań wynika ponadto, że w pracy wiedziano o jej trudnej sytuacji życiowej, a mimo to wzywano ją przed komisję każdorazowo po złożeniu przez nią wniosku. Na uwagę zasługują także zeznania dotyczące składania przez poszczególne osoby ustnych wniosków o przyznanie świadczenia. Z pkt III ppkt 1 regulaminu wynika, że osoba ubiegająca się o świadczenie powinna złożyć podanie. Zdaniem Sądu taki zapis dozwala także na składanie wniosków ustnych. Charakterystyczne jest jednak to, że za ustny wniosek komisja socjalna poczytała tylko słowa PrezesaJ. K., co wynika z zeznańM. P. (3)iA. D..A. D.w sprawie IIIU 155/13 zeznała, że często wyjeżdżała zawodowo w teren zJ. K.i wtedy składał jej ustne wnioski o świadczenie. TakżeM. P. (1)zeznał, że Prezes składał mu ustne wnioski. TymczasemJ. K.w swych zeznaniach w zasadzie zaprzeczył, jakoby takie wnioski składał. Stwierdził bowiem, zeznając w sprawie IIIU 48/13, że nie składał wniosku, ale komisja znała jego sytuację, że dużo wydaje na leki i przyznawała mu świadczenia. Analogicznie zeznał w sprawie IIIU 202/13, stwierdzając, że nie składał wniosku o świadczenie, a jednak je otrzymał. Z zeznańM. P. (1)wynika także, żeB. B.– główna księgowa - nie składała wniosku o świadczenia, a jednak przyznawano jej te świadczenia z uwagi na jej trudną sytuację życiową. Wniosek z tych zeznań jest jednoznaczny –J. K.iB. B.przyznano wielokrotnie świadczenia z zfśs pomimo, iż nie złożyli oni o to wniosku – ani pisemnego ani ustnego. ZeznaniaM. P. (1)są o tyle istotne w tej kwestii, że świadek był wręcz zbulwersowany, że komisja socjalna miałaby wzywać Prezesa celem wyjaśnienia jego sytuacji uzasadniającej przyznanie świadczenia. Świadek stwierdził: „trudno było wymagać, żeby wzywać Prezesa, bo to nasz zwierzchnik. Trudna sytuacja Prezesa polegała na tym że przebywał w szpitalu w tych właśnie latach. Ma wbudowany rozrusznik serca. Pracuje po 16 godzin i wszystko przekazuje załodze” i dalej: „żenujące by było, żeby swojego szefa wzywać przed komisję i wypytywać, bo to są sprawy delikatne”. Z zeznań tych wynika niezbicie, że wobec Prezesa stosowano inne kryteria aniżeli wobec pozostałych pracowników. Nie musiał ani składać wniosku o świadczenie, ani go motywować, a jednak otrzymywał świadczenia – za każdym razem, gdy były przyznawane i w najwyższej wysokości. Z tych zeznań wynika także, że komisja socjalna nie orientowała się dokładnie, jakie względy uzasadniały przyznanie świadczenia Prezesowi, bo krępowała się go wezwać i wypytywać o te motywy.A. G.w sprawie IIIU 81/13 stwierdziła, że szerszych informacji odnośnie sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej Prezesa – nie posiadała. Natomiast z zeznańM. P. (3)należy wywieść wniosek, że przyznano Prezesowi wypłatę z zfśs stosując takie kryteria, jak przy premii: uhonorowano pracę Prezesa na rzecz spółki i załogi. Takie kryterium jest sprzeczne z art.8 ust.1 w/w ustawy. Tymczasem inni pracownicy, którzy opowiadali członkom komisji o swej trudnej sytuacji życiowej – taki wniosek musieli złożyć. Przykładowo świadekM. Z., która była sprzątaczką i powiedziałaA. D.o swej trudnej sytuacji – została pouczona przez nią o konieczności złożenia wniosku. Wynika to zarówno z zeznańM. Z.jak i zeznańA. D.złożonych w sprawie IIIU 155/13.A. D.nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego tak wyraźnego sygnału o pomoc socjalną od osoby pracującej na stanowisku sprzątaczki nie potraktowała jako ustnego wniosku, a z niezobowiązującej rozmowy z Prezesem wysnuwała wniosek, iż złożył ustny wniosek, choć z zeznań samego Prezesa wynika, że wniosek taki był nieuprawniony. Wniosek z tych zeznań płynie taki, że szeregowi pracownicy zobligowani byli do składania pisemnych wniosków o świadczenie socjalne, a kadra kierownicza – nie. Kolejny wniosek płynący z zeznań świadków jest taki, że każdy pretekst był dobry, by argumentować przed Sądem, że uzasadnione było przyznanie pomocy socjalnej poszczególnym osobom. Najbardziej kuriozalne spośród zaprezentowanych w niniejszym postępowaniu wydają się być powody mające uzasadnić przyznanie świadczenia socjalnegoJ. O.. Jest ona córkąJ. K., jest członkiem Zarządu i w spółce zajmuje stanowisko dyrektora handlu i skupu. Członkowie komisji twierdzili, że przyznali jej świadczenia z zfśs, bo była w bliźniaczej zagrożonej ciąży. Jednakże z zeznań samejJ. O.wynikało, że dzieci z tej ciążyurodziły się w (...)r., a więc przed spornym okresem. Z jej zeznań wynika natomiast, że swój wniosek motywowała tym, że ma zwiększone potrzeby finansowe z uwagi na fakt, że jej dzieci chodzą do prywatnego przedszkola. Analiza zestawień wypłaconych z zfśs kwot prowadzi do wniosku, żeJ. O.wypłacano wszystkie świadczenia w spornym okresie i zawsze w maksymalnej wysokości. Z zeznańB. B.złożonych przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku na rozprawie z dnia 04.12.2013r. w sprawie sygn. akt III AUa 1260/13 (IIIU 39/13) wynika, że ani ona ani inni pracownicy nie składali wniosków o przyznanie świadczeń z zfśs. Zaprzeczyła, aby u pracodawcy działała komisja socjalna. Stwierdziła, że przyznawanie świadczeń odbywało się w ten sposób, że kadrowa była proszona do prezesa i miała przygotować listy pracowników z uwzględnieniem stażu pracy w firmie. Wysokość świadczeń otrzymywanych przez siebie także wiązała z długością stażu w firmie. Sąd dał wiarę zeznaniomB. B.. Podnieść przy tym należy, że Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20.06.2012r. (I UK 140/12) dopuścił w takiej kategorii spraw dopuszczanie dowodu z protokołów zawierających zeznania i dlatego w niniejszej sprawie Sąd taki dowód dopuścił. Mając na uwadze wszelkie rozbieżności w zeznaniach pozostałych osób zeznających w przedmiotowej sprawie oraz zeznaniaB. B., Sąd doszedł do przekonania, że komisja socjalna nie działała w spornym okresie, decyzje o przyznaniu świadczeń z zfśs podejmowałJ. K., nie stosując kryteriów socjalnych przy przyznawaniu tych świadczeń oraz przy zróżnicowaniu ich wysokości. W tym miejscu podnieść należy, że Sąd miał na uwadze, że świadkowie są nadal pracownikami wM.. Znaleźli się w trudnej sytuacji, albowiem nie chcąc utracić pracy, poczuli się zobligowani do złożenia zeznań korzystnych dla swego pracodawcy. Jednakże liczne rozbieżności i niespójności w tych zeznaniach – zarówno gdy porówna się zeznania tych samych osób złożonych w różnym czasie jak i porówna się ich zeznania z innymi świadkami – powodują, że są one niewiarygodne. Należy zwrócić uwagę na to, że zgodnie z zeznaniami świadków oraz odwołującego – w spornym okresie obowiązywał regulamin zakładowego funduszu świadczeń socjalnych z 2000r. Z zeznańA. D.złożonych w sprawie IIIU 155/13 i potwierdzonych w niniejszej sprawie wynika, że działali w oparciu o regulamin z 2000r., a następny był w 2010r.A. G.zeznała natomiast, że gdy przyszła do pracy, a było to w 2005r., to regulamin już istniał i w oparciu o ten regulamin działała jako członek komisji w latach 2007-2009. TakżeJ. K.stwierdził, że spółka złożyła w trakcie kontroli wszystkie regulaminy dotyczące zfśs (k.81 a.s.). Oznacza to zatem, że w latach 2007-2009 obowiązywał regulamin z 2000r. Jest to o tyle istotne, że w dokumencie stwierdzającym powołanie komisji socjalnej z dniem 05.01.2007r. w składzie:M. P. (1),A. G.iA. D.wskazano jako podstawę jej powołania §7 ust.5 Regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych z dnia 01.01.2007r. (t.XII t. 4517). Ani w trakcie kontroli ZUS ani w toku postępowania przed Sądem odwołujący nie złożył regulaminu z 2007r., choć już na pierwszej rozprawie z dnia 05.03.2013r. dotyczącej przedmiotu sporuJ. K.był pytany przez Sąd o ten regulamin (IIIU 48/13, protokół na k.33). Tymczasem podstawa powołania komisji socjalnej z regulaminu z 2000r. wynika z § 10. Natomiast – co istotne – z regulaminu z 2010r. (t.XII k.4519-4525) podstawa powołania komisji wynika właśnie z §7 ust.5. Zdaniem Sądu świadczy to o tym, że dokument o powołaniu komisji socjalnej został antydatowany, a powstał w okresie, gdy obowiązywał regulamin z 2010r. Przed nieuwagę ktoś zamieścił w piśmie o powołaniu komisji podstawę jej utworzenia z aktualnego regulaminu. Ta okoliczność oraz liczne rozbieżności w zeznaniach członków komisji oraz innych świadków co do zasad działania tej komisji oraz zeznaniaB. B., zdaniem Sądu świadczą o tym, że dokument o powołaniu komisji socjalnej został stworzony jedynie na potrzeby kontroli ZUS. W rzeczywistości komisja ta nie działała, a arbitralne decyzje o przyznaniu i wysokości świadczeń socjalnych podejmował PrezesJ. K.przy pomocy kadrowejM. G.. Sąd doszedł także do wniosku, że pracownicy ubiegający się o wypłatę świadczeń z zfśs nie składali wniosków ani pisemnych ani ustnych. Świadczy o tym okoliczność, że pisemne wnioski, które zostały złożone przez odwołującego do akt ZUS pochodzą jedynie od osób, które nadal są pracownikami wM.. Od osób, z którymi rozwiązano stosunek pracy, a które otrzymywały świadczenia w spornym okresie – takich pisemnych wniosków nie ma. Nadto z zeznań świadków wynika, że kadry pomagały w wypisywaniu treści tych wniosków. W tym zakresie Sąd uznał te zeznania za wiarygodne. Oznacza to, że starano się stworzyć dokumentację na potrzeby postępowania kontrolnego, wypisywano wnioski o świadczenia, obligując aktualnych pracowników do ich podpisania. Ponieważ pracodawca dysponował dokumentami o wysokości dochodu pracowników – zamieszczano tę informację, starając się stworzyć pozory stosowania kryterium socjalnego. Podkreślić przy tym należy, że w niniejszej sprawie rozstrzygnięcie nie jest uzależnione od stwierdzenia czy komisja socjalna działała czy też nie. W niniejszym postępowaniu rolą Sądu nie była także analiza, czy poszczególnym osobom przysługiwało prawo do wypłaty świadczeń z zfśs, gdyż uzasadniała to ich sytuacja w kontekście art.8 usyt.1 w/w ustawy. Istota sporu sprowadza się bowiem jedynie do tego, czy w zakładzie stosowane były kryteria przyznawania świadczeń socjalnych zgodnie z art.8 ust.1 w/w ustawy. Sąd doszedł do wniosku, że odwołujący, prezentując zeznania własne oraz w charakterze świadków osób, które nadal są jego pracownikami, starał się przekonać Sąd o tym, że działała u niego komisja socjalna jedynie po to, aby wykazać, że stosowane były kryteria z powołanego powyżej przepisu. Tymczasem analiza zeznań świadków prowadzi do wniosku, że nie tylko w tym zakładzie nie było komisji socjalnej, ale także nie były stosowane kryteria z art.8 ust.1 w/w ustawy. Zdaniem Sądu materiał dowodowy zgromadzony w sprawie przekonuje, że obowiązywał w zakładzie system przydzielania kwot z zfśs na rzecz wszystkich pracowników oraz osób związanych zM.umowami cywilno-prawnymi, choć regulamin nie przewidywał dla tych ostatnich wypłat. Wypłata świadczeń z funduszu nie była uwarunkowana ich trudną sytuacją życiową, rodzinną czy materialną. Analizując, jakie świadczenia otrzymywały poszczególne osoby oraz ich wysokość, Sąd doszedł do wniosku, że osoby piastujące w spółce ważne dla niej stanowiska – otrzymywały każdorazowo wypłatę z zfśs i to w najwyższej wysokości. Nadto wysokość świadczeń uzależniona była od rodzaju stanowiska pracy. Dodatkowo w ramach tej samej grupy zawodowej następowało rozwarstwienie w wysokości wypłacanych świadczeń, które wynikało z różnic w stażu pracy wM.. Im staż był dłuższy – tym świadczenie wyższe. Powyższe wnioski Sąd wysnuł w oparciu o analizę wysokości środków uzyskiwanych z zfśs przez osoby pracujące na różnych stanowiskach wPPHU (...). W sprawie IIIU 39/13, która stanowiła przedmiot analizy Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, Sąd dokonał porównania wysokości środków z zfśs otrzymanych przez osoby zatrudnione na stanowisku laboranta (E. B.), księgowej (B. B.), kierowcy (M. B. (1),M. K. (1)), robotnika (K. C.), sprzedawcy (R. L.) i dyspozytora (M. P. (1)). Wymienione wyżej osoby z racji zajmowanych stanowisk uzyskiwały wynagrodzenie na zróżnicowanym poziomie. I tak najwyższe dochody uzyskiwała księgowa, zaś najniższe osoby zatrudnione na stanowisku sprzedawcy, kierowcy. Mimo to księgowa w listopadzie 2007r. uzyskała pomoc na poziomie 1000 złotych, zaś osoby o niższych dochodach kwoty zdecydowanie niższe (od 200 zł w przypadkuR. L.i 300 złotychE. B.). Z kolei księgowa i laborantka w marcu i kwietniu 2007r., marcu 2009r. i listopadzie 2009r. uzyskały świadczenia w tej samej wysokości. Brak jest racjonalnego wytłumaczenia, jakie zmiany nastąpiły w poszczególnych okresach, które raz uzasadniają tak widoczne zróżnicowanie świadczeń, a drugim razem uzasadniają ich uzyskanie na tożsamym poziomie. Jest to o tyle istotne, że księgowa nie składała wniosków w sprawie przyznania pomocy z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, a zatem pracodawca nie mógł weryfikować jej sytuacji materialnej, rodzinnej, życiowej. Natomiast określenie w tytule płatności „potrzeby żywieniowe”, w kontekście wysokości dochodu nie mieszczą się w ujęciu kryterium socjalnego. Aby ustalić, w oparciu o jakie kryteria przyznawano u odwołującego świadczenia socjalne, Sąd dokonał analizy świadczeń przyznanych ubezpieczonej występującej w niniejszej sprawie oraz porównał ich wysokość do innych osób pracujących na analogicznym stanowisku, biorąc także pod uwagę ich staż pracy wM.. Odwołujący w toku postępowania złożył przed Sądem zestawienie, obejmujące wszystkich pracowników, wskazujące ich staż pracy i stanowiska oraz wysokość otrzymanych kwot (k. 44a.s.). A. S. (1)był zatrudniony wM.11.04.2006r. do 14.09.2011r. na stanowisku kierowcy (dane z zestawienia k. 34a.s.). Otrzymał on świadczenia socjalne: w kwietniu 2007r. – kwotę 185zł, w listopadzie 2007r. – kwotę 600zł, w grudniu 2007r. – kwotę 120zł, w marcu 2008r. – kwotę 370zł, w listopadzie 2008r. – kwotę 670zł, w marcu 2009r. – kwotę 427zł i w listopadzie 2009r. – kwotę 732zł. Wprawdzie w aktach ZUS znajdują się podaniaA. S. (1)o przyznanie świadczeń z zfsś (t. X k. 4947- 3956), lecz zawierają one lakoniczną treść. Ograniczają się do wypełnienia danych, wpisania żądanej kwoty, wpisania dochodu i nieczytelnego podpisu. W wielu wnioskach wskazano, że powodem ubiegania się o wypłatę środków z zfśs jest zarówno trudna sytuacja życiowa, rodzinna i materialna, bez jakiegokolwiek umotywowania. W kwietniu 2007r.A. S. (1)otrzymał kwotę 185zł. Analiza zestawienia sporządzonego przez odwołującego, a dotyczącego wypłat świadczeń z zfśs dla kierowców (t.I k.355) wynika, że kierowcom wypłacano świadczenia w wysokości od 124zł do 494zł. Taką samą kwotę jakA. S. (1)otrzymał tylkoG. D., również zatrudniony od 2006r. Wyższą kwotę, bo 309zł otrzymali:J. Z.,A. B.,T. N.,B. C.,A. M.,H. P.,D. S.. Są to osoby zatrudnione w latach 2004-2005. Kierowcy o najdłuższym stażu otrzymali po 494zł. Są to przykładowo:M. B. (2),P. B. (1),M. K. (2)zatrudnieni od 2000r.,T. D.,A. P.– od 2002r. Natomiast kierowcy o najkrótszym stażu otrzymali po 62zł. Są toZ. Ł.iM. M.zatrudnieni dopiero od marca 2007r. W listopadzie 2007r.A. S. (1)otrzymał 600zł. Z analizy zestawienia dotyczącego kierowców (t.II k.543) wynika, że taką samą kwotę otrzymali kierowcy o zbliżonym stażu pracy:E. K.iA. S. (2)(zatrudnieni w 2006r.),T. P.iD. S.(zatrudnieni w 2005r.). Kierowcy o najdłuższym stażu:M. B. (2),P. B. (1),M. K. (2)(zatrudnieni od 2000r.) otrzymali po 1.000zł. Natomiast kierowca o najkrótszym stażu pracy,P. J.zatrudniony od listopada 2007r., otrzymał 200zł. W grudniu 2007r.A. S. (1)otrzymał paczkę o wartości 120zł. Wszyscy pracownicy otrzymali wówczas paczkę żywnościową o jednakowej wartości. W marcu 2008r.A. S. (1)otrzymał 370zł. Z analizy zestawienia dotyczącego kierowców (t.III k.929) wynika, że kierowcom wypłacano wówczas kwoty: 124zł, 310zł, 370zł i 494zł. Taką samą kwotę jakA. S. (1)otrzymali kierowcy o podobnym stażu pracy:T. N.,M. B. (3),J. Z.iW. O.. Kierowcy o najdłuższym stażu pracy:H. P.,L. S.iA. Z.otrzymali świadczenia w najwyższej wysokości. Kierowcy o najkrótszym stażu otrzymali wówczas 124zł. Byli to:S. B.iP. Z.zatrudnieni w 2007r. i 2008r. W listopadzie 2008r.A. S. (1)otrzymał kwotę 670zł. Z analizy zestawienia wypłat dla kierowców (t.III k.1139) wynika, że identyczną kwotę otrzymali kierowcy o zbliżonym stażu pracy:T. N.,A. M.iS. S., a najniższą – bo po 270zł otrzymali kierowcy o najkrótszym stażu:A. P.,M. W., zatrudnieni od czerwca i lipca 2008r. orazR. P.zatrudniony od października 2008r., który otrzymał 220zł. Natomiast najwięcej, bo po 770zł otrzymali kierowcy o najdłuższym stażu:M. B. (2)– zatrudniony od 01.02.2000r.,P. B. (2)zatrudniony od 08.09.2003r.,P. B. (1)zatrudniony od 2000r.,P. K.zatrudniony od 2002r. W marcu 2009r.A. S. (1)otrzymał 427zł. Z zestawienia (t.IV k.1339) wynika, że tyle samo otrzymali kierowcy o podobnym stażu, przykładowo:P. J.(zatrudniony od 2007r.),E. K.zatrudniony od 2006r. iS. M., zatrudniony od 2007r. Kierowcy o najdłuższym stażu (M. B. (2),P. B. (2),P. B. (1),P. K.) otrzymali po 671zł. Najmniej, bo po 183zł nadal otrzymali kierowcy o najkrótszym stażu:A. P.,M. W., zatrudnieni w 2008r. W listopadzie 2009r.A. S. (1)otrzymał 732zł (t.IV k.1585). Analizując to zestawienie, sporządzone przez odwołującego, a dotyczące wypłat świadczeń z zfśs dla kierowców wskazać trzeba, że kierowcom wypłacano świadczenia w wysokości od 244zł do 976zł. Stawkę 976zł otrzymali kierowcy o najdłuższym stażu pracy;T. N.,M. B. (2),B. C.,P. K.,M. K. (2),S. S.. Kierowcy o najkrótszym stażu otrzymali ponownie najniższe świadczenia. Byli to:K. B.,M. B. (4),R. K.,R. S., którzy otrzymali po 244zł, a zatrudnieni byli od 2009r.A. S. (1)otrzymał kwotę 732zł, właściwą dla osób zatrudnionych w 2006r. Taką samą kwotę otrzymali bowiem również zatrudnieni w 2006r.:G. D.,E. K.iA. S. (2). Taki sposób przyznawania świadczeń socjalnych jest sprzeczny z zasadami wskazanymi wart. 8 ust.1 ustawy z dnia 4 marca 1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Przy wypłacie niektórych świadczeń odwołujący różnicował ich wysokość. Jednakże przedstawione powyżej analizy świadczą o tym, że przy udzielaniu świadczeń oraz przy różnicowaniu ich wysokości – nie brano pod uwagę trudnej sytuacji życiowej, materialnej lub majątkowej osoby ubiegającej się o to świadczenie. Trudno sobie natomiast wyobrazić, aby każda wskazana w tym zestawieniu osoba była w takiej samej sytuacji. Zasadą było, że osoby pełniące w spółce ważne funkcje: członkowie zarządu, główna księgowa, wiele osób z administracji otrzymywało świadczenia socjalne każdorazowo i w najwyższej wysokości. Przedstawiciele innych zawodów zatrudnieni w spółce co do zasady otrzymywali świadczenia w niższej wysokości. Ponadto różnicowano wysokość świadczeń w ramach konkretnych grup zawodowych, a kryterium zróżnicowania opierało się na długości zatrudnienia wM.. Sąd za niewiarygodne uznał tym samym zapewnienia prezesaJ. K.oraz osób wskazywanych jako członkowie komisji socjalnej, że nie stosowano takich kryteriów, a jedynie kryterium sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej. Przeczą temu wskazane powyżej dane. Należy zauważyć, że osoby o podobnym stażu otrzymywały świadczenia w takiej samej wysokości i razem przechodziły do kolejnych progów w wysokości tych świadczeń, a ich miejsce zajmowały osoby o niższym stażu. Niewiarygodne są zeznania świadków, że przyczyną tego stanu rzeczy było to, że osoby te składały wnioski o taką samą pomoc, bo były w takiej samej trudnej sytuacji. W przekonaniu Sądu u pracodawcy obowiązywały „widełki” dla każdej grupy zawodowej. Wynika to z zestawień dotyczących wypłat poszczególnym grupom zawodowym. Przykładowo: w listopadzie 2007r. sprzedawcy ze sklepu wW.otrzymali wszyscy po 500zł (t.II k.535), robotnicy placowi (za wyjątkiem jednego) po 400zł (t.II k.547), mechanicy co do zasady otrzymywali 500zł (k.553), zarząd – 1.000zł (k.561), laboranci otrzymywali po 300zł, 500zł lub 750zł w zależności od ich stażu (k.567). Analogiczne zestawienia można byłoby wykazać przy każdej wypłacie świadczenia. Ogólną zasadą było uwzględnianie stażu pracy, bowiem nawet osoby będące w różnych grupach zawodowych otrzymywały identyczne kwoty, jeśli miały taki sam lub zbliżony staż pracy. Widoczne to jest zwłaszcza po dokonaniu analizy zbiorczych zestawień dotyczących pracowników, sporządzonych przez odwołującego a znajdujących się na k. 34a.s. Przykładowo w listopadzie 2009r.A. S. (1)otrzymał kwotę 732zł. Taką samą kwotę otrzymała również przykładowoT. K.– sprzedawca, również zatrudniona w 2006r.,M. P. (4)– laborant, również zatrudniona w 2006r. iP. P.– mechanik, również zatrudniony w 2006r. W ocenie Sądu system przyznawania świadczeń był taki, że kadrowaM. G.przygotowywała listy, na których znajdowali się wszyscy pracujący wówczas pracownicy oraz osoby związane umowami cywilnymi. To ona dokonywała niezbędnych obliczeń, aby ustalić, w jakiej wysokości mogą być przyznane świadczenia, aby nie nastąpiło przekroczenie puli. Ustalała pulę na każdą grupę zawodową i różnicowała wysokość świadczeń dla poszczególnych osób znajdujących się w danej grupie zawodowej w zależności od stażu pracy wM.. Następnie przedstawiła listy Prezesowi, który mógł dokonać w nich korekt, modyfikując niektóre wypłaty według własnej woli. Takie działanie powoduje, że nie można uznać, aby przy przyznawaniu świadczeń socjalnych u odwołującego spełnione zostały kryteria, o których mowa w art.8 ust.1 w/w ustawy. Stwierdzić bowiem należy, że z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych mogą być finansowane jedynie te rodzaje działalności socjalnej, które są objęte ustawową definicją działalności socjalnej, którą znaleźć można wart.2 pkt 1 ustawy z dnia 4 marca 1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Zgodnie z tym przepisem działalność socjalna oznacza na użytek tej ustawy usługi świadczone przez pracodawców na rzecz różnych form krajowego wypoczynku, działalności kulturalno-oświatowej, sportowo-rekreacyjnej, udzielanie pomocy materialnej - rzeczowej lub finansowej, a także zwrotnej lub bezzwrotnej pomocy na cele mieszkaniowe na warunkach określonych umową. A zatem działalnością socjalną w rozumieniu ustawy są: a usługi świadczone przez pracodawców na rzecz: - różnych form wypoczynku (w tej kategorii mieści się zarówno wypoczynek zorganizowany przez zakład, przez inne podmioty, jak i przez pracownika we własnym zakresie - tzw. wczasy pod gruszą), co może obejmować obozy i kolonie letnie i zimowe dla dzieci i młodzieży, wczasy pracownicze i profilaktyczne, pobyty w sanatoriach, wypoczynek sobotnio-niedzielny. Warto zauważyć, że dofinansowanie z funduszu już nie musi zostać przeznaczone wyłącznie na wypoczynek krajowy, - działalności kulturalno-oświatowej (jest to pojęcie bardzo szerokie, obejmujące organizowanie imprez teatralnych i oświatowych, zakup biletów na takie imprezy itp.), - działalności sportowo-rekreacyjnej (np. organizowanie różnych form rekreacji, imprez sportowych, wycieczek, spartakiad, wykup abonamentów na zajęcia sportowe); b) udzielanie pomocy materialnej, rzeczowej lub finansowej (pomoc rzeczowa polega na zakupie określonych towarów i nieodpłatnym przekazaniu ich osobie uprawnionej - może to być np. zakup sprzętu gospodarstwa domowego, tzw. wyprawki szkolnej, odzieży itp.; pomoc finansowa zaś to tzw. zapomogi; c) udzielanie pomocy na cele mieszkaniowe, na warunkach określonych umową - zwrotnej i bezzwrotnej. W niniejszej sprawie odwołujący wskazywał, że była to pomoc materialna oraz w grudniu 2007r. pomoc rzeczowa. Podstawowa zasada wykorzystywania środków funduszu zawarta jest wart.8 ust.1u.z.f.ś.s i stanowi, że przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z funduszu uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej. Ustawa nie zawiera przepisu upoważniającego do tworzenia zasad podziału funduszu stojących w sprzeczności zart.8 ust.1, jest to więc przepis bezwzględnie obowiązujący. Zasady i warunki korzystania z usług i świadczeń finansowanych z funduszu oraz zasady przeznaczania środków funduszu na poszczególne cele i rodzaje działalności socjalnej powinny być określone w regulaminie (art. 8 ust. 2 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych). Obowiązkową treść regulaminu stanowią postanowienia określające zasady przeznaczania środków funduszu na poszczególne cele i rodzaje działalności socjalnej oraz zasady i warunki korzystania z usług i świadczeń finansowanych z funduszu. Z funduszu mogą być finansowane wyłącznie te rodzaje działalności socjalnej, które są objęte ustawową definicją pojęcia „działalność socjalna” zawartą w art. 2 pkt 1 u.z.f.ś.s. Swoboda regulacji w regulaminie zasad przyznawania pracownikom indywidualnych świadczeń jest ograniczona ustanowioną przez ustawodawcę w art.8 ust.1 ogólną zasadą, że przyznawanie tych świadczeń ma być uzależnione od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z funduszu. U odwołującego z §7 ust.1 regulaminu z 2000r. wynikało, że można z Funduszu otrzymać pomoc materialną. Przyznając świadczenia z funduszu, należy jednak pamiętać o tym, że nie jest on funduszem okolicznościowym w związku ze świętami czy dodatkowym funduszem nagród. Zakładowy fundusz świadczeń socjalnych stanowi formę wsparcia dla osób znajdujących się stale lub przejściowo w trudnej sytuacji życiowej, rodzinnej, finansowej. Przede wszystkim przesłanką udzielenia pomocy nie mogą być wydarzenia nie związane z pogorszeniem sytuacji pracowników - nie mogą być nimi np. dzień kobiet, dzień dziecka, Święta Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. Nie sposób zgodzić się z odwołującymi się, że wypłaty dokonywane były z zastosowaniem kryterium socjalnego. Wskazać należy, że przyznanie omawianych świadczeń musi być uzależnione od kryteriów socjalnych - łącznie rozpatrywanej sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej. Świadczenia te nie mogą w żadnym razie być traktowane jako forma zasiłku dla wszystkich pracowników lub premii. W praktyce oznacza to, że osoby w gorszej sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej powinny otrzymać świadczenie w wyższej wysokości lub też, jeżeli środki przeznaczone na tego rodzaju formę pomocy są ograniczone, mieć pierwszeństwo w przyznawaniu świadczeń. Kryteria socjalne nie pozwalają na przyznanie wypłat w wysokości uzależnionej od zajmowanego w spółce stanowiska oraz stażu pracy w tej spółce. Wypłata środków z zfśs bez zachowania kryteriów, o których mowa w art.8 ust.1 w/w ustawy powoduje, że w istocie taką wypłatę należy traktować jako dodatek do wynagrodzenia, zbliżony do premii. Przywołany powyżej przepis wyraźnie określa związek pomiędzy wysokością przyznawanego świadczenia, a łącznie rozpatrywaną sytuacją życiową, rodzinną i materialną osoby uprawnionej. To powiązanie może oznaczać tylko jedno: im sytuacja osoby uprawnionej jest gorsza, tym świadczenie powinno być wyższe. Nakłada to na przyznających świadczenia obowiązek indywidualnej (w żadnym wypadku zbiorowej) kwalifikacji. Tymczasem u odwołującego zdawała się obowiązywać zasada odwrotna – im wyższe były zarobki u danego pracownika (co związane było albo z pełnionym stanowiskiem albo ze stażem w spółce) – tym wyższą otrzymywał pomoc socjalną. W wyroku z dnia 20 sierpnia 2001r. (I PKN 579/00, OSNP z 2003, Nr 14, poz. 331) Sąd Najwyższy potwierdził, że pracodawca administrujący środkami zakładowego funduszu świadczeń socjalnych nie może ich wydatkować niezgodnie z regulaminem zakładowej działalności socjalnej, którego postanowienia nie mogą być sprzeczne z zasadą przyznawania świadczeń według kryterium socjalnego, to jest uzależniającego przyznawanie ulgowych usług i świadczeń wyłącznie od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z Funduszu. Wskazać też trzeba, że Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 27 sierpnia 2013r. (IIIAUa 207/13, LEX nr 1362650) stwierdził, że prawidłowa interpretacja art. 8 ust. 1 ustawy z 1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych nie zezwala na przyznanie przez pracodawcę świadczeń z ZFŚS pracownikom w takiej samej wysokości, z pominięciem indywidualnej analizy ich sytuacji pod kątem wskazanego w tym przepisie kryterium socjalnego. Takie przyzwolenie byłoby traktowane jako przyznanie dodatków do wynagrodzenia. Powyższy przepis wyraźnie określa związek pomiędzy wartością przyznawanego świadczenia, a sytuacją życiową, rodzinną i materialną osoby uprawnionej. To powiązanie może oznaczać tylko jedno: im gorsza jest sytuacja osoby uprawnionej, tym wyższe powinno być świadczenie. Nakłada to na przyznających świadczenia obowiązek indywidualnej (w żadnym wypadku zbiorowej) kwalifikacji wniosków. Brak indywidualnej oceny każdego przypadku w kontekście sytuacji życiowej, rodzinnej i majątkowej danej osoby prowadzi do wniosku, że chociaż świadczenia zostały wypłacone z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, to nie mogą zostać uznane za świadczenia finansowane ze środków przeznaczonych na cele socjalne w ramach zakładowego funduszu świadczeń socjalnych w rozumieniu§ 2 ust 1 pkt 19 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18.12.1998 r.w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne rentowe (Dz. U. Nr 161 poz. 1106 ze zm.). W tym stanie rzeczy odwołanie podlegało oddaleniu na podstawieart. 47714§ 1 k.p.c.O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu oart.98 kpcw zw. z§ 11 ust.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(tekst jedn. Dz.U. z 2013r., poz.490). W niniejszej sprawie pełnomocnik ZUS wniósł o przyznanie kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych, nie wskazując wysokości kosztów. Sąd przyznał pełnomocnikowi ZUS w wysokości 60zł, skoro nie domagał się kosztów w wyższej wysokości. Sąd miał na uwadze, że skoro odwołujący pomimo rozpoznania tożsamej sprawy przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku nadal podtrzymuje swe stanowisko w tej sprawie, wobec powyższego winien mieć także na uwadze konieczność ponoszenia kosztów postępowania z tym związanych. Podkreślić także należy, że w sprawie przeprowadzono kilka rozpraw a rozstrzygnięcie tej sprawy wymagało analizy wysokości wszystkich świadczeń, które otrzymała ubezpieczona, co przekładało się oczywiście także na nakład pracy pełnomocnika organu rentowego.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Ostrołęce date: '2014-02-05' department_name: III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Bożena Bielska legal_bases: - art. 18 ust. 1 i 2 oraz art. 20 ust. 1 i 2 ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych - art. 8 ust.1 ustawy z dnia 4 marca 1994r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych - § 2 ust 1 pkt 19 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18.12.1998 r. - art.98 kpc - § 11 ust.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu recorder: sekr. sądowy Ewelina Asztemborska signature: III U 249/13 ```
151000000001521_III_AUa_000596_2016_Uz_2016-09-14_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt III AUa 596/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 14 września 2016 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: Przewodniczący: SSA Alicja Podlewska (spr.) Sędziowie: SA Daria Stanek SA Grażyna Czyżak Protokolant: stażysta Anna Kowalewska po rozpoznaniu w dniu 14 września 2016 r. w Gdańsku sprawy(...) Sp. z o .o.z siedzibą wG. z udziałemZ. L.,Z. P.iA. S. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG. o ubezpieczenie społeczne na skutek apelacji(...) Sp. z o .o.z siedzibą wG. od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VIII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 21 października 2015 r., sygn. akt VIII U 712/15 oddala apelację. SSA Grażyna Czyżak SSA Alicja Podlewska SSA Daria Stanek Sygn. akt III AUa 596/16 UZASADNIENIE Decyzjami z dnia 4 marca 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.stwierdził, żeZ. P.,Z. L.orazA. S.podlegają jako osoby świadczące pracę u płatnika składek(...) sp. z o.o.wG.obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu, wypadkowemu oraz zdrowotnemu z tytułu zawartej umowy zlecenia w okresie od 2 czerwca 2014 roku do dnia 30 czerwca 2014 roku. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że ubezpieczeni w okresie od 2 czerwca 2014 roku do dnia 30 czerwca 2014 roku wykonywali pracę odpowiadającą cechom umowy zlecenia, a nie umowę o dzieło. Zainteresowani, na podstawie identycznie brzmiących umów o dzieło, wykonywali w wyznaczonym miejscu szereg powtarzających się określonych czynności prowadzących do wykonania konstrukcji dachowej. Czynności te były wykonywane przez większą grupę osób w ściśle określonych ramach czasowych w tym samym miejscu wyznaczonym przez płatnika. Z tego tytułu nie zostali oni zgłoszeni do ubezpieczeń społecznych oraz ubezpieczenia zdrowotnego. W odwołaniach od powyższych decyzji(...) sp. z o.o.wG.zarzucił im naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.art. 734 K.c.w zw. zart. 83 ust. 1 i art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznychpoprzez ich zastosowanie polegające na tym, że umowa o dzieło zawarta z ubezpieczonymi odpowiada dyspozycji przepisuart. 734 k.c., co z kolei pociąga za sobą obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego oraz błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że ubezpieczeni wykonywali umowę zlecenia, a nie umowę o dzieło. Mając na uwadze powyższe, wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez stwierdzenie, że ubezpieczeni nie podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom społecznych jako osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia. W odpowiedzi na odwołania Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o ich oddalenie oraz podtrzymał argumentację przedstawioną w zaskarżonych decyzjach. Postanowieniami z dnia 21 września 2015 roku Sąd I instancji wezwał do udziału w sprawie wZ. L.,Z. P.orazA. S.. Wyrokiem z dnia 21 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołania. Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach : Podstawową działalnością płatnika(...) sp. z o.o.wG.jest realizacja projektów budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków określona kodem(...)41.10.Z. Spółka reprezentowana jest jednoosobowo przez Prezesa ZarząduA. B.. Z. P.,Z. L.orazA. S.zawarli indywidualnie z(...) sp. z o.o.wG.umowy o dzieło. Zgodnie z treścią zawartych umówZ. L.orazA. S.mieli wykonać konstrukcję dachową budynku dla Alpag na terenieO.Zoologicznego wG.. Prace te mieli wykonać osobiście w okresie od 2 czerwca 2014 roku do dnia 30 czerwca 2014 roku. Za wykonaną pracę otrzymali wynagrodzenie w kwocie 1 800 złotych brutto. Wszystkie prace wykonywane były przez ubezpieczonych na polecenieA. B.w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym. Sprawował on również codziennie nadzór na wykonywaną przez ubezpieczonych pracą. Wszystkie prace wykonywane były przez ubezpieczonych przy użyciu materiałów i narzędzi dostarczonych im przez(...) sp. z o.o.wG.. Decyzjami z dnia 4 marca 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.stwierdził, żeZ. P.,Z. L.orazA. S.podlegają jako osoby świadczące pracę u płatnika składek(...) sp. z o.o.wG.obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu, wypadkowemu oraz zdrowotnemu z tytułu zawartej umowy cywilnoprawnej w okresie od 2 czerwca 2014 roku do dnia 30 czerwca 2014 roku. Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie dokumentów i ich kopii i odpisów zgromadzonych w aktach ubezpieczeniowych oraz w aktach sprawy, których prawdziwość nie była przez żadną ze stron kwestionowana. Sąd również nie znalazł podstaw do kwestionowania ich wiarygodności z urzędu. Dokumenty urzędowe i ich kopie należało uznać za wiarygodne jako sporządzone przez właściwy organ, w odpowiedniej formie, których autentyczność nie została podważona przez żadną ze stron. Sąd dał również wiarę dowodowi z przesłuchania stronZ. P.,Z. L.orazA. S., ponieważ w ocenie Sądu są logiczne i spójne a ponadto wzajemnie się uzupełniają. Znalazły one ponadto odzwierciedlenie w zebranym w sprawie dokumentach. Sąd Okręgowy zważył, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który stwierdza podleganie ubezpieczeniu społecznemu może – bez względu na nazwę umowy i jej postanowienia wskazujące na charakter stosunku prawnego, którym strony zamierzały się poddać – ustalić rzeczywisty jego charakter i istniejący tytuł ubezpieczenia. Ustalenie, że między stronami umowy o dzieło zachodzą stosunki polegające na wykonywaniu za wynagrodzeniem usług odpowiadających umowom nazwanym, zdefiniowanym wart. 734 i 758 KClub właściwych umowom, do których - stosownie doart. 750 KC- stosuje się przepisy o zleceniu, nakazuje wydanie decyzji na podstawieart. 83 ust. 1 pkt 1 i 3z zastosowaniemart. 6 ust. 1 pkt 4, art. 13 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Ocena umowy z punktu widzeniaart. 3531KCwymaga więc skutecznego zaprzeczenia przez organ ubezpieczeniowy, że układając swą relację w formie umowy o dzieło, strony ustaliły ją w sposób odpowiadający właściwości tego stosunku prawnego, i wykazania, że łączył je inny stosunek prawny (wyrok Sądu Najwyższego z 10 lipca 2014 r., II UK 454/13, LEX nr 1495840). Sąd I instancji podkreślił, iż zasadniczo nie ma wątpliwości co do czynności wykonywanych przez ubezpieczonych, dlatego też istota sporu sprowadza się do oceny prawnej tych czynności i określenia, czy umowy zawarte między skarżącym a ubezpieczonymi wbrew swojej nazwie powinny być zakwalifikowane jako umowy zlecenia, a tym samym być podstawą obowiązkowego ubezpieczenia społecznego z tego tytułu. Zgodnie zart. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych(tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r., poz. 121), obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie zKodeksem cywilnymstosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Stosownie do art. 12 ust. 1 wskazanej ustawy, obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Natomiastart. 66 ust. 1 pkt 1e ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych(tekst jedn.: Dz. U. z 2015 roku, poz. 581) stanowi, że obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego podlegają osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, które są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisyKodeksu cywilnegodotyczące zlecenia. Na podstawie z kolei art. 9 ust. 1 ustawy systemowej osoby, o których mowa wart. 6 ust. 1 pkt 1, 3, 10, 18a, 20 i 21, spełniające jednocześnie warunki do objęcia ich obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z innych tytułów, są obejmowane ubezpieczeniami tylko z tytułu stosunku pracy, umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie zKodeksem cywilnymstosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarły z pracodawcą, z którym pozostają w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonują pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostają w stosunku pracy. Wynika stąd, iż co do zasady osoba świadcząca pracę na podstawie umowy o dzieło nie podlega obowiązkowi ubezpieczeniowemu. Przepisart. 750w zw. zart. 734 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilnystanowi, że przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynność prawnej dla dającego zlecenie. Z kolei do umów o świadczenie usług (czyli do czynności faktycznych), które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Natomiastart. 627 KCdefiniuje umowę o dzieło – jest to umowa, na podstawie której przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Przedmiotem umowy o dzieło jest wykonanie przez wykonawcę dzieła oznaczonego dzieła odpowiadającego osobistym potrzebom zamawiającego. Dzieło ma ponadto charakter przyszły (dopiero powstanie), samoistny (będzie istniało niezależnie od wykonawcy) i obiektywnie pewny co do osiągnięcia.Art. 627 KCwskazuje tylko na potrzebę „oznaczenia dzieła” i dopuszcza określenie świadczenia ogólnie w sposób nadający się do przyszłego dookreślenia. Przedmiot umowy o dzieło może być więc określony w różny sposób i różny może być stopień dokładności tego określenia, pod warunkiem, że nie budzi wątpliwości, o jakie dzieło chodzi (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 26 sierpnia 2014 r., II AUa 215/14, LEX nr 1504333; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 10 czerwca 2014 r., III AUa 1012/13, LEX nr 1496058). Istotą umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego, zindywidualizowanego rezultatu w postaci materialnej lub niematerialnej. Umowa o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu jest zaś umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które oczywiście mogą zmierzać do osiągnięcia rezultatu (wyrok sądu apelacyjnego w Białymstoku z dnia 12 czerwca 2014 r., III AUa 33/14, LEX nr 1493727). Zatem wyznacznikami odróżniającymi czynności świadczone w ramach umowy o dzieło, od zadań wykonywanych w ramach umowy zlecenia są w szczególności: konieczność określenia dzieła z góry w umowie, powstanie w wyniku działań przyjmującego zamówienie konkretnego rezultatu oraz weryfikowalność tego rezultatu. Sąd Okręgowy wskazał, że umowa o dzieło to umowa o pewien określony rezultat pracy i umiejętności ludzkich. Niezbędne jest zatem, aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu. Wykonanie dzieła najczęściej przybiera postać wytworzenia rzeczy, czy też dokonania zmian w rzeczy już istniejącej. Tego rodzaju postacie dzieła są rezultatami materialnymi umowy zawartej między stronami. Poza rezultatami materialnymi istnieją także rezultaty niematerialne, które mogą, ale nie muszą, być ucieleśnione w jakimkolwiek przedmiocie materialnym (rzeczy). Pomijając wątpliwości odnośnie do uznawania za dzieło rezultatów niematerialnych nieucieleśnionych w rzeczy wskazać należy, że takim rezultatem nie może być czynność, a jedynie wynik tej czynności. Dzieło musi bowiem istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 26 czerwca 2014 r., III AUa 1991/13, LEX nr 1488596). Realizacja oznaczonego dzieła jest zwykle określonym procesem wykonawczym, o możliwym do wskazania momencie początkowym i końcowym, którego celem jest doprowadzenie do weryfikowalnego i jednorazowego rezultatu, zdefiniowanego przez strony w momencie zawierania umowy. Z przedstawioną definicją, nie koresponduje wykonywanie kolejnych czynności, w systemie pracy ciągłej w pewnym cyklu profesjonalnej działalności zlecającego pracę (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 29 kwietnia 2014 r., II AUa 855/13, LEX nr 1461174). Dzieło musi istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu, co więcej wykonanie określonej liczby czynności (szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia (gdy chodzi o czynności prawne -art. 734 § 1 k.c.), jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami (gdy chodzi o czynności faktyczne -art. 750 k.c.). W ocenie Sądu I instancji, w niniejszej sprawie zaś na żadnym etapie nie można wskazać, aby ubezpieczeni wykonywali czynności charakteryzujące umowę o dzieło. Przedmiot umowy określony został w sposób ogólny i podlegał doprecyzowaniu w późniejszym czasie w trakcie jego wykonywania. Praca była wykonywana przez ubezpieczonych w miejscu i czasie wyznaczonym przez płatnika jak również pod jego bezpośrednim nadzorem i przy użyciu materiałów oraz narzędzi przez niego dostarczonych. Co więcejA. B.na bieżąco wyznaczał ubezpieczonym prace, które mieli w danym momencie wykonywać. Czynności podejmowane przez ubezpieczonych były zatem typowymi świadczeniami w ramach zlecenia. Szereg kolejnych podejmowanych przez nich czynności na polecenie i pod nadzoremA. B.składał się na zorganizowany cykl produkcyjny, nawet jeśli prowadzi do wymiernego efektu to nie może być rozumiany jako jednorazowy rezultat i kwalifikowany jako realizacja umowy o dzieło. Sąd Okręgowy miał również na uwadze, iż sam fakt, że przy zachowaniu należytej staranności określone działania ubezpieczonych prowadzić mają ostatecznie do określonego rezultatu nie przesądza o możliwości zakwalifikowania tychże umowy jako umowy o dzieło. Nie oznacza to bowiem, że umowa zlecenia, czy też inna umowa o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio regulacjeart. 734-751 KCnie ma na celu doprowadzenie do powstania rezultatu. W innym przypadku dający zlecenie nie miałby interesu w zawieraniu takiej umowy. Dający zlecenie również dąży do osiągnięcia istotnego dla siebie celu jakim w tym przypadku było wykonanie umowy zawartej przez płatnika zO.Zoologicznym wG.. Granica między usługami a dziełem bywa niezwykle płynna, zwłaszcza gdy umowa dotyczy zespołu podejmowanych czynności. Umowę o dzieło odróżnia od umowy zlecenia konieczność jej sfinalizowania w każdym wypadku konkretnym i sprawdzalnym rezultatem. Co więcej, w umowie o dzieło nie ma znaczenia określenie długości czasu wykonania umówionej pracy, nie chodzi więc o zawarcie jej na pewien czas określony. Natomiast czas wskazany w umowie zawartej z ubezpieczonymi w zasadzie odpowiadał czasowi przeznaczonemu na wykonanie ich zadań. Umowa zlecenia opiera się na zaufaniu dającego zlecenie do przyjmującego zlecenie. Zlecenie dokonania określonej czynności prawnej dla zleceniodawcy uzasadnione jest istnieniem takiego zaufania między stronami. Zasadniczo wiąże się z tym obowiązek przyjmującego zlecenie osobistego wykonania umowy. W wypadku umowy zlecenia występuje jako zasada obowiązek osobistego spełnienia świadczenia przez zleceniobiorcę, z uwagi na osobiste zaufanie między stronami. Przyjmujący zamówienie na dzieło nie musi samemu wykonywać dzieła. Ubezpieczeni zaś, zgodnie z treścią zawartych umów musieli osobiście wykonać prace. Sąd I instancji dodał również, że o zakwalifikowaniu określonej umowy, jako umowy zlecenia czy umowy o świadczenie usług, decydować musi istnienie zobowiązania do dokonania określonych czynności na rzecz zleceniodawcy. Inne składniki umowy stanowić będą accidentalia lub naturalia negotii. Postanowienie umowy zlecenia, w którym strony kształtowałyby zobowiązanie rezultatu, należałoby do grupy postanowień określanych mianem accidentalia negotii, czyli elementów podmiotowo istotnych, a więc takich, które strony podniosły do rangi elementów przedmiotowo istotnych na gruncie łączącego je stosunku prawnego. Wskazuje to jeszcze raz, że celem umowy zlecenia jak najbardziej może być podjęcie czynności nakierowanych na uzyskanie pewnego rezultatu. Także i praca ubezpieczonych kończyła się określonym rezultatem, nie można go jednak utożsamiać z rezultatem wymiernym, będącym efektem umowy o dzieło. Podkreśla to jedynie fakt, że nie każdy wynik podejmowanej aktywności może świadczyć o wytworzeniu dzieła. Zdaniem Sądu Okręgowego, sprowadzenie obowiązków dłużnika - w wypadku umów starannego działania - jedynie do zachowania należytej staranności w dążeniu do określonego skutku nie jest zasadne. W rzeczywistości dłużnik zobowiązuje się do przeprowadzenia szeregu czynności dla osiągnięcia pewnego wyniku. Konkretne obowiązki podjęcia poszczególnych działań wynikają z obiektywnych reguł wiedzy i doświadczenia życiowego. Do spełnienia świadczenia konieczne jest rzeczywiste podjęcie takich działań, nie wystarczy zaś, by dłużnik jedynie starał się je podjąć. Wzmacnia to jedynie argumentację uzasadniająca przyjęcie, że czynności podejmowane przez ubezpieczonych bezsprzecznie wyczerpywały cechy zlecenia. Z powyżej wskazanych względów, uznając odwołanie za nieuzasadnione, Sąd Okręgowy na mocyart. 47714§ 1 k.p.c.w związku z powołanymi wyżej przepisami, oddalił odwołania o czym orzeczono w sentencji wyroku. Apelację od wyroku wywiódł płatnik,(...) sp. z o.o., zaskarżając go w całości i zarzucając mu: 1) mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na przyjęciu, iż osoby przyjmujące zamówienieZ. L.,Z. P.,A. S.pracowały w sposób ciągły, podczas, gdy miały określony zakres umowy, który kończył się uzyskaniem konkretnego dzieła; 2) mający wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia naruszenie przepisów prawa materialnego mianowicieart. 6 k.c.poprzez jego błędne zastosowanie, przejawiające się tym że odwołujący udowodnił że osoby wykonujące umowę miały z góry określony zakres umowny; 3) mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia naruszenie przepisów prawa procesowego mianowicieart. 233 k.p.c.poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów prowadzącą do przyjęcia, że umowa stanowiła obejście przepisów w celu uniknięcia zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego osób wykonujących umowę, podczas gdy umowy zostały zawarte na okręcone dzieło, którego wykonania oczekiwał odwołujący; 4) sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na przyjęciu, że odwołujący nie udowodnił że osoby wykonujące umowy wykonywały w rzeczywistości czynności powtarzalne kwalifikujące je jako zlecenie; 5) nierozpoznanie istoty sprawy. Wskazując na powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania w całości oraz zasądzenie od ZUS na rzecz odwołującego kosztów procesu według norm przepisanych, względnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie zwrotu kosztów postępowania odwoławczego. W uzasadnieniu skarżący podniósł, że ustalenia kontroli ZUS, że na tej samej budowie kilka innych osób wykonywało umowy o dzieło obejmujące swym przedmiotem zakres innych prac, nie jest argumentem przemawiającym za tym, że czynności były powtarzające się i nie może przesądzać, że dana osoba nie wykonywała swojego skonkretyzowanego dzieła. Gdyby hipotetycznie przyjąć, że kilka osób, jak twierdzą wyniki kontroli, wykonywało tą samą pracę, to prowadzi to do wniosku, że otrzymali oni by wspólne wynagrodzenie. Apelujący podkreślił, że każdy przyjmujący zamówienie na wykonanie dzieła miał podpisaną swoją umowę i otrzymał swoje wynagrodzenie. Gdyby zaś było, jak wskazywał ZUS, to w razie niewykonania dzieła przez jedną z tych osób nie, żadna osoba nie mogłaby otrzymać wynagrodzenia. Do takich wniosków zmierzała zaskarżona decyzja, która została wydana z naruszeniem przepisów prawa materialnego. Mając na uwadze specyfikę czynności (budowa) i doświadczenie życiowe, w ocenie płatnika jasnym jest, że wykonywanie pewnego dzieła na potrzeby budowy mieści się w granicach umowy o dzieło. Dla odwołującego czyli zamawiającego ważny jest efekt końcowy, a nie czynności towarzyszące, które Sąd w zaskarżonym wyroku podnosi. Umowy zawarte przez odwołującego posiadały wszystkie cechy umowy o dzieło zgodnie zart. 627 k.c.Z góry było wiadomo o jakie dzieło chodzi, nie było przypadku co przyjmujący zamówienie wykonają. Wbrew treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku, wyznaczniki odróżniające czynności świadczone w ramach umowy o dzieło od zadań wykonywanych w ramach umowy zlecenia są w pełni spełnione czyli dzieło było z góry określone, powstanie konkretnego rezultatu w wyniku działań przyjmującego zamówienie oraz istniała możliwość weryfikacji wykonanego dzieła. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacja płatnika składek nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem nie zawiera zarzutów skutkujących koniecznością uchylenia bądź zmiany zaskarżonego wyroku. Przedmiotem sporu w analizowanej sprawie była kwestia, czy umowy zawarte pomiędzy ubezpieczonymiZ. P.,Z. L.orazA. S.a skarżącym płatnikiem w okresie od 2 czerwca 2014 r. do 30 czerwca 2014 r. miały charakter umów o dzieło, czy też umów o świadczenie usług, do których na podstawieart. 750 k.c.stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenia, a w konsekwencji, czy umowy te stanowiły tytuł podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Zgodnie bowiem z przepisamiustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych(Dz. U. z 2016, 963, j.t., dalej: ustawa systemowa), osoby wykonujące umowę o dzieło co do zasady nie podlegają z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym. W myśl art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy, osoby wykonujące pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie zkodeksem cywilnymstosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwane dalej zleceniobiorcami podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Stosownie do treści art. 12 ust. 1 ustawy osoby takie podlegają również obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu. W myśl zaś art. 13 pkt 2 ustawy, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają zleceniobiorcy – od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy. Celem postępowania apelacyjnego jest ponowne rozpoznanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym, przy czym prawidłowa ocena prawna, może być dokonana jedynie na podstawie właściwie ustalonego stanu faktycznego sprawy, którego kontrola poprzedzać musi ocenę materialno-prawną. Jeżeli bowiem Sąd I instancji błędnie ustali kluczowe dla rozstrzygnięcia fakty, to nawet przy prawidłowej interpretacji stosowanych przepisów prawa materialnego, wydany wyrok nie będzie odpowiadał prawu. Innymi słowy, subsumcja nieodpowiadających prawdzie przedmiotowo istotnych ustaleń faktycznych skutkuje naruszeniem prawa materialnego. Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji były lakoniczne (brak było ustaleń co do przedmiotu umowy zwartej przez płatnika z zainteresowanymZ. P.i sposobu realizacji umów), stąd Sąd Apelacyjny samodzielnie poczynił ustalenia stanu faktycznego w zakresie niezbędnym i istotnym dla rozstrzygnięcia. Sąd odwoławczy ustalił zatem, co następuje: W spornym okresie od 2 czerwca 2014 r. do dnia 30 czerwca 2014 r., wszyscy zainteresowani:Z. L.,Z. P.,A. S.wykonywali na rzecz płatnika(...) spółki z o.o.prace budowlane przy realizacji budynku dla alpag w ZOO wG.-O.. Zainteresowani przystąpili do pracy nie wiedząc na jakiej podstawie zostali zatrudnieni. Umowy pisemne zatytułowane „o dzieło”, datowane na 2 czerwca 2014r. zostały przez nich podpisane po przystąpieniu do pracy. Zainteresowani wykonywali w jednym miejscu i czasie rożne prace budowlane powierzane im przez, reprezentującego płatnika, kierownika Spółki obecnego na budowie tj. nie tylko prace wskazane w umowach indywidualnych (Z. L.iA. S.– „wykonanie konstrukcji dachowej na budynku dla alpag w Zoo zG.–O., aZ. P.- wykonanie podłoża pod posadzki w budynku dla alpag w Zoo zG.–O.”), ale także inne prace budowlane zlecane przez płatnika, w sposób określony przez płatnika, którego na bieżąco na budowie stale reprezentował kierownik. Na przykładZ. L.wykonywał podmurówkę wybiegu dla zwierząt, a także podłoża i posadzki tego wybiegu. Zainteresowany otrzymali od płatnika narzędzia i materiały do pracy. Dzienny czas pracy nie był określony, zainteresowani pracowali tak długo, aż zostało zrobione to, co zaplanowano. Po zakończeniu prac budowlanych płatnik wypłacił wszystkim zainteresowanym wynagrodzenie w umówionej, tożsamej, wysokości tj. po 1800 zł brutto dla każdego z nich. Powyższe ustalenia faktyczne mają potwierdzenie w zeznaniach zainteresowanych, które Sąd I instancji zasadnie uznał za wiarygodne. Fakt wypłaty wynagrodzenia przez płatnika sporna nie była. Dowody z umów o dzieło potwierdzają, że strony podpisały się pod ich treścią, co nie daje podstaw do przyjęcia, iż realizowały umowy na zasadach z nich wynikających. Nie potwierdzają bowiem tego zeznania zainteresowanych. Z zeznań tych wynika jednoznacznie, iż zainteresowani realizowali również prace budowlane niewskazane w umowach, oraz że rodzaj prac na bieżąco był określany przez reprezentanta płatnika w trakcie okresu umownego. W ocenie Sądu Apelacyjnego, pomimo że opisany przez Sąd I instancji w uzasadnieniu stan faktyczny wymagał weryfikacji i uzupełnienia w powyższym zakresie, to jednak wywiedzione przez ten Sąd wnioski zgodne są z konkluzją poczynioną przez Sąd II instancji. Sąd I instancji trafnie bowiem uznał, że umowy zawarte pomiędzy płatnikiem a zainteresowanymi wykazywały cechy umowy o świadczenie usług, nie zaś umowy o dzieło. Rozważając zasadność zarzutów apelacyjnych co do nieprawidłowej oceny stosunków łączących płatnika z zainteresowanymi, w pierwszej kolejności należało odnieść się do normyart. 3531k.c.ustanawiającej zasadę swobody umów, umożliwiającą stronom wybór rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył. Istotnym jest jednak, że zasada ta nie ma charakteru bezwzględnego i podlega określonym ograniczeniom. Każdy stosunek podlega badaniu pod kątem zgodności jego treści i celu z ustawą, zasadami współżycia społecznego, jak również zgodności z właściwością stosunku prawnego. Przekroczenie przez strony zasady swobody umów poprzez naruszenie wyżej wymienionych kryteriów skutkuje nieważnością umowy bądź jej części. Podstawowe znaczenie dla oceny stosunku zobowiązaniowego ma przy tym nie literalne brzmienie umowy, ale przede wszystkim zgodny zamiar stron i cel umowy. Przy czym nawet jeśli strony chcą zawrzeć umowę danego rodzaju i spisują jej treść tylko na potrzeby osiągnięcia korzystnego dla siebie skutku prawnego, podstawowe znaczenie ma charakter umowy faktycznie wykonywanej. Zaznaczyć również trzeba, że zgodnie z treściąart. 65 § 1 k.c.oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Należy mieć również na uwadze przepisart. 65 § 2 k.c., z którego wynika, że w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Z powyższego wynika zatem, iż o zakwalifikowaniu umowy łączącej strony jako umowy o dzieło, bądź zlecenia nie może przesądzać sam fakt nadania jej takiej nazwy oraz gramatyczne sformułowanie przedmiotu umowy, gdyż musi to wynikać z celu gospodarczego oraz obowiązków stron określonych w umowie. W rozumieniuart. 65 § 2 k.c.cel umowy jest wyznaczany przez funkcję, jaką strony wyznaczają danej czynności w ramach łączących je stosunków prawnych. Jest to cel zindywidualizowany, dotyczący konkretnej umowy i znany obu stronom. Wpływa on na kształt praw i obowiązków pośrednio, jako jeden z czynników, które powinny być brane pod uwagę przy dokonywaniu wykładni. Ze sposobu realizacji spornych umów wynika, w ocenie Sądu Apelacyjnego,że faktycznym zamiarem stron nie było zawarcie umów o dzieło. W świetle ustalonego stanu faktycznego brak bowiem podstaw do uznania, iż w dacie zawarcia umów strony uzgodniły tj. zindywidualizowały dzieło oraz że praca zainteresowanych polegała na realizacji tak określonego dzieła. Zgodnie z treściąart. 734 § 1 k.c.przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Jest to wąskie ujęcie przedmiotu zlecenia. Za sprawąart. 750 k.c.przepisy o zleceniu stosuje siędo świadczenia usług, a więc czynności o charakterze faktycznym, które nie muszą prowadzić do osiągnięcia indywidualnie oznaczonego rezultatu. W odróżnieniu od umowy o dzieło, umowa zlecenia oraz umowy o świadczenie usług są umowami starannego działania. Choć zakładają one dążenie do osiągnięcia pewnego rezultatu, to jednak działający z zachowaniem należytej staranności zleceniobiorca - w razie niezrealizowania celu umowy - nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania. Umowa zlecenia nie akcentuje konkretnego rezultatu, jako koniecznego do osiągnięcia - nie wynik zatem, lecz starania w celu osiągnięcia tego wyniku, są elementem wyróżniającym dla umowy zlecenia, tj. elementem przedmiotowo istotnym. Natomiast przez umowę o dzieło, zgodnie zart. 627 k.c., przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający - do zapłaty wynagrodzenia. Co prawdakodeks cywilnynie podaje definicji „dzieła”, jednak w doktryniei orzecznictwie jednomyślnie przyjmuje się, że wykonanie dzieła oznacza określony proces pracy lub twórczości o możliwym do wskazania momencie początkowym i końcowym, którego celem jest doprowadzenie do efektu ustalonego przez strony w momencie zawierania umowy. Jako że umowa o dzieło jest umową o „rezultat usługi” - co jest podstawową cechą odróżniającą ją od umowy o pracę oraz od umowy zlecenia - konieczne jest, aby działania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu - w postaci materialnej bądź niematerialnej (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 21 grudnia 1993 r., sygn. akt III AUr 357/93, OSA 1994/6/49). Podzielając pogląd Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wyrażony w sprawie o sygn. akt III AUa 1199/11, wskazać należy, że dzieło o charakterze niematerialnym musi być ucieleśnione w przedmiocie materialnym, przez co rozumie się istnienie dzieła w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko na odróżnienie od innych przedmiotów, ale również na uchwycenie istoty osiągniętego rezultatu. Warto również podkreślić, że dzieło jest wytworem, który w momencie zawierania umowy nie istnieje, jednak jest w niej z góry przewidziany i określony w sposób umożliwiający jego późniejszą weryfikację (w szczególności przy użyciu jednostek metrycznych, przez porównanie z istniejącym wzorem, z wykorzystaniem planów, rysunków lub też przez opis). Przedmiot umowy o dzieło może zatem zostać określony w różny sposób, jednakże określenie to musi być na tyle precyzyjne, aby nie było wątpliwości, o jakie dzieło chodzi. Nadto, cechą konstytutywną dzieła jest samoistność rezultatu, przez co rozumie się jego niezależność od dalszego działania twórcy. Innymi słowy – z chwilą ukończenia dzieła staje się ono odrębne od twórcy. W przypadku rezultatu materialnego, samoistną wartością, dla której osiągnięcia strony zawarły umowę o dzieło jest konkretna rzecz (np. wykonany na zamówienie mebel, wyremontowany lokal). Rezultat umowy o dzieło powinien być obiektywnie osiągalny i w konkretnych warunkach pewny. Wskazuje się również, że jednym z kryteriów umożliwiających odróżnienie umowy o dzieło od umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania dzieła sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Istotą umowy o dzieło jest więc zawsze osiągnięcie umówionego przez strony konkretnego i sprawdzalnego rezultatu, a nie – jak w przypadku umowy zlecenia – staranne działanie. Zgodnie z powyższym przyjmujący zamówienie odpowiada za nieosiągnięcie określonego efektu pracy, a rodzaj i intensywność pracy świadczonej w celu wykonania dzieła pozostają bez znaczenia dla jego odpowiedzialności umownej (Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część szczególna, Z. Gawlik, A. Janiak, A. Kidyba, K. Kopaczyńska-Pieczniak, G. Kozieł, E. Niezbecka, T. Sokołowski, LEX, 2010). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy dokonał trafnej analizy umów zawartych pomiędzy skarżącą Spółką a zainteresowaną, uznając, że były to umowy starannego działania, mające charakter umów o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące umowy zlecenia (art. 750 k.c.). Nie ma racji apelujący, iż Sąd I instancji błędnie ustalił, że zainteresowani pracowali w sposób ciągły, podczas gdy określony zakres umowy kończył się uzyskaniem konkretnego rezultatu. Określone pisemnych umowach przedmioty umów, tj. wykonanie konstrukcji dachowej oraz wykonanie podłoża pod posadzki, rzeczywiście teoretycznie mogłyby kończyć się uzyskaniem konkretnego rezultatu. Apelujący pomija jednak okoliczność, iż sposób wykonywania tych umów był całkowicie odmienny. Jak bowiem wynika z zeznań zainteresowanych, w rzeczywistości działali oni bardziej na zasadzie „ekipy”, która wspólnie wykonywała powierzone im na bieżąco przez płatnika czynności. Nie było więc tak, że zainteresowanyZ. L.wykonał samodzielnie konstrukcję dachową, zainteresowanyA. S.– inną konstrukcję dachową, zaś zainteresowanyZ. P.- podłoże pod posadzki i w dniu 30 czerwca 2014 r. każdy z nich rozliczał się odrębnie z płatnikiem z wykonanego dzieła. Ubezpieczeni jednoznacznie bowiem wskazali, iż pracowali razem, wykonując zarówno konstrukcję dachową, jak i podłoże pod posadzki, a nadto wykonywali wszystkie czynności, jakie zlecił im płatnik. Z całą pewnością nie można więc w ich przypadku mówić o odrębności wykonanych przez nich dzieł. Stanowisko płatnika, iż gdyby rzeczywiście kilku ubezpieczonych wykonywało tę samą pracę, to otrzymywaliby oni wspólne wynagrodzenie również nie zasługuje na aprobatę. Sam fakt, iż każdy z zainteresowanych otrzymywał odrębnie wynagrodzenie nie jest bowiem jakimkolwiek wyznacznikiem wykonywania umowy o dzieło. Przy umowach starannego działania możliwym bowiem jest, że pracownicy wykonują wspólnie dana czynność, a sam fakt czynienia odpowiednich starań jest wystarczający, aby każdy z nich otrzymał wynagrodzenie, na jakie strony się umówiły. W umowie o dzieło możliwości takiej zaś z całą pewnością nie ma, bowiem wykonawca dzieła samodzielnie rozlicza się z tego, czy ustalone z nim indywidualnie dzieło zostało wykonane prawidłowo, co stanowi warunek otrzymania przez niego wynagrodzenia. Za bezprzedmiotowy Sąd II instancji uznał zarzut naruszeniaart. 233 k.p.c.poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego prowadzącą do przyjęcia, że umowa stanowiła obejście przepisów w celu uniknięcia zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego. Zarzut ten nie ma uzasadnienia w treści normatywnej powołanego przepisu. Nadto treść uzasadnienia h oku Sądu Okręgowego, nie daje żadnych podstaw, aby Sąd I instancji takiej oceny rzeczywiści dokonał.. Pozostałe podniesione w apelacji zarzuty określone jako „sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią materiału dowodowego” (zarzut 4), „nierozpoznanie istoty sprawy” (zarzut 5), jak również „naruszenieart. 6 k.c.” de facto sprowadzały się do błędnej, w ocenie skarżącego, subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod normy prawne, tj. oceny, że przedmiotowe umowy nie były umowami o dzieło, ale umowami o świadczenie usług, do których na zasadzieart. 750 k.c.stosuje się przepisy o umowach zlecenia. W związku z powyższym, nie zachodzi potrzeba odrębnego odnoszenia się do każdego z tych zarzutów, bowiem z przyczyn wyżej wskazanych, Sąd Apelacyjny taką ocenę Sądu I instancji podziela. Reasumując, stwierdzić trzeba, iż Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, iż strony zawarły i realizowały umowy o świadczenie usług, do których na zasadzieart. 750 k.c.stosuje się przepisy o umowach zlecenia. W konsekwencji w odniesieniu do zainteresowanych zachodziła w tych okresach podstawa prawna z art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 w zw. z art. 13 pkt 2 ustawy systemowej do objęcia ich z tytułu wykonywania tych umów obowiązkowo ubezpieczeniami społecznymi: emerytalnym, rentowymi i wypadkowym. Ze wskazanych wyżej względów uznać należało, że wywiedziona przez skarżącego apelacja, a także zaprezentowane w niej zarzuty są nieuzasadnione. Uznając zatem, iż rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego jest prawidłowe, Sąd Apelacyjny na podstawieart. 385 k.p.c.oddalił apelację płatnika. SSA Alicja Podlewska SSA Grażyna Czyżak SSA Daria Stanek
```yaml court_name: Sąd Apelacyjny w Gdańsku date: '2016-09-14' department_name: III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Alicja Podlewska - Grażyna Czyżak - Daria Stanek legal_bases: - art. 734 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny - art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - art. 66 ust. 1 pkt 1e ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych - art. 233 k.p.c. recorder: stażysta Anna Kowalewska signature: III AUa 596/16 ```
150500000000503_I_ACa_000491_2012_Uz_2012-10-30_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I ACa 491/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 30 października 2012 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący : SSA Janusz Leszek Dubij Sędziowie : SA Jadwiga Chojnowska SO del. Grzegorz Zabielski (spr.) Protokolant : Sylwia Radek - Łuksza po rozpoznaniu w dniu 30 października 2012 r. w Białymstoku na rozprawie sprawy z powództwaAgencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wW. przeciwkoM. P. o zapłatę na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 24 kwietnia 2012 r. sygn. akt I C 346/11 I oddala apelację; II zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą. UZASADNIENIE W pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Olsztynie powódka Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z siedzibą wW.wniosła o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, że pozwanyM. P.ma zapłacić powódce z weksla kwotę 494.765 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 marca 2011r. do dnia zapłaty i kosztami postępowania. Nakazem zapłaty wydanym postępowaniu nakazowym w dniu 5 maja 2011r. w sprawie INc 60/11 Sąd Okręgowy w Olsztynie nakazał pozwanemuM. P., aby zapłacił powódce z weksla kwotę 494.765 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 marca 2011r. do dnia zapłaty oraz kwotę 13.402 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Zarzuty od powyższego nakazu zapłaty złożył pozwany, wnosząc o jego uchylenie i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych W uzasadnieniu zarzutów podniósł, iż uzupełnienie weksla po upływie 5 lat nastąpiło wbrew treści porozumienia stron, co do warunków wypełnienia weksla. Nadto zgłosił zarzut przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego i z tej przyczyny – w jego cenie – wypełnienie weksla zabezpieczającego to zobowiązanie było niedopuszczalne. Zaprzeczył też, aby dokumenty złożone powódce były nierzetelne. Zauważył również, że dochodzona kwota została błędnie wyliczona i w konsekwencji zawyżona, w tym - w zakresie zaliczenia na jej poczet odsetek w wysokości rażąco wygórowanej. Wyrokiem wydanym w dniu 24 kwietnia 2012r. w sprawie IC 346/11 Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy wyżej oznaczony nakaz zapłaty. Podstawą tegoż rozstrzygnięcia były niżej przedstawione najważniejsze ustalenia faktyczne i wyrażone oceny prawne. W dniu 1 kwietnia 2004r. pozwany jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą podfirmą PPHU (...)zawarł z(...)K.umowę dotyczącą zakupu czyszczalni do zbóż oraz czterech silosów zbożowych. W tej umowie zobowiązał się do wykonania w terminie do 10 czerwca 2004r. na własny koszt – zgodnie z wytycznymi producenta – prac ziemnych, fundamentowych i budowlanych oraz doprowadzenia zasilania elektrycznego do szaf sterowniczych i do odebrania - w terminie do 20 lipca 2004r. – we własnym zakresie przedmiotu umowy. Zgodnie z umową, uruchomienie urządzeń miało nastąpić w dwóch etapach - do 10 sierpnia 2004r. Aneksem z dnia 21 czerwca 2004r. zmniejszono przedmiot umowy o jeden silos(...)7,5/6. W tym samym dniu pozwany – już jako osoba fizyczna - zawarł z tym samym producentem umowę na zakup silosu tego samego typu oraz podnośnika kubełkowego(...)40-24m, zgodnie z którą wykonanie niezbędnych prac budowlanych przewidziano do 28 lutego 2005r., odbiór urządzeń do dnia 30 kwietnia 2005r. a ich uruchomienie do 10 maja 2005r. W dniu 30 kwietnia 2004r. pozwany – jako rolnik prowadzący własne gospodarstwo - dokonał zakupu u wyżej wymienionego przedsiębiorcy dwóch silosów(...)12/9 za kwotę 245.000 zł netto, silosu(...)7,5/6 za kwotę 75.000 zł oraz czyszczalni za kwotę 68.000 zł netto. W dniu 26 lipca 2004r. Starosta(...)wydałM. P.prowadzącemu działalność podfirmą PPHU (...)– na jego wniosek z dnia 8 lipca 2004r. – pozwolenie na budowę orz zatwierdził projekt budowlany silosowego magazynu zbożowego z urządzeniami towarzyszącymi, w skład którego wchodziły: 2 silosy zbożowe(...)typ(...)12/9, 2 silosy zbożowe(...)typ(...)7,5/6, doły technologiczne, podnośniki kubełkowe 2 komplety, kosz przejściowy, piec suszarniczy, czyszczalnia zboża, wywrotnice samochodowe, platforma 7x3m, podjazd utwardzony. To pozwolenie zostało na wniosek złożony przez pozwanego zmienione w ten sposób, że adresata decyzji określono jakoM. P.. W dniu 18 stycznia 2005r. pozwany złożył w powodowej Agencji wniosek o dofinansowanie w ramach programu(...)2004-2006 projektu polegającego na zakupie trzech silosów, czyszczalni z podestem, urządzeń transportowych oraz budowie fundamentów pod silosy, kosza zsypowego i czyszczalni. Kwota wydatków kwalifikowanych wskazanych we wniosku wynosiła 520.000 zł netto za urządzenia i 79.311 zł netto za wykonanie fundamentów i kosza zsypowego. Do wniosku o dofinansowanie projektu pozwany dołączył m.in. sporządzony w grudniu 2004r. operat szacunkowy wyceniający urządzenia należące już do niego, nabyte w ramach prowadzonej działalności gospodarczej oraz sporządzone w dniu 28 października 2004r. przezfirmę (...)kosztorysy ofertowe na wykonanie fundamentów pod dwa silosy, oczyszczalnię i kosz zasypowy na łączną kwotę 80.450,36 zł. W zestawieniu rzeczowo finansowym projektu wskazał, że cena zakupu urządzeń kształtuje się następująco: - silos ziarna(...)12/9 – 2 sztuki za kwotę 300.000 zł, - silos ziarna(...)7,5/6 – 1 sztuka za kwotę 90.000 zł, - podnośnik(...)40 – 1 sztuka za kwotę 60.000 zł, - czyszczalnia z podestem – 1 sztuka za kwotę 70.000 zł Łączna wartość kosztów kwalifikowanych wynosiła 599.311 zł. W dniu 28 lutego 2005r. między powódką a pozwanym została zawarta umowa o dofinansowanie z(...)na realizację projektu objętego wnioskiem z dnia 18 stycznia 2005r., którego celem było zwiększenie wartości dodanej produktów. Termin złożenia wniosku o płatność określono od 15 maja do 25 maja 2005r. Zgodnie z treścią § 9 ust. 4 umowy pozwany zobowiązał się do zwrotu wypłaconej pomocy wraz z odsetkami w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowych, liczonymi od dnia wypłacenia przez powodową Agencję pomocy - w przypadku m.in. złożenia dokumentów stwierdzających nieprawdę lub nierzetelnych, mających istotny wpływ na przyznanie lub wypłatę pomocy. W przypadku wystąpienia, co najmniej jednej z okoliczności wymienionych w § 9 ust. 4, Agencja miała prawo wezwać pozwanego do zwrotu otrzymanej pomocy wraz z odsetkami w terminie 14 dni od dnia wezwania. Zabezpieczeniem należytego wykonania przez pozwanego zobowiązań określonych w umowie był weksel niezupełny wraz z deklaracją wekslową. W przypadku wypełnienia przez pozwanego zobowiązań określonych w umowie, Agencja miała zwrócić mu ten weksel po upływie 5 lat od dnia dokonania płatności. Stosownie do treści deklaracji wekslowej, Agencja została upoważniona do wypełnienia weksla w każdym czasie w sytuacji niedotrzymania przez pozwanego terminu spłaty zobowiązania wobec powódki na sumę całkowitego zobowiązania wynikającego z umowy zawartej w dniu 28 lutego 2005r. łącznie z odsetkami. W okresie realizacji projektu(...)pozwany wykonywał też projekt(...), w ramach którego miał otrzymać dofinansowanie na zakup dwóch silosów, podnośnika kubełkowego oraz oczyszczalni. Termin realizacji tego projektu został ostatecznie przedłużony do dnia 30 kwietnia 2005r. W ramach tego projektu pozwany zakupił odfirmy (...)i przedstawił do refundacji koszty zakupu: 2 silosów zbożowych(...)7,5/6 oraz podnośnika kubełkowego. Po złożeniu wniosku o płatność wniósł o zmianę zakresu rzeczowego określonego w umowie dotyczącej projektu finansowanego z(...), przez jego ograniczenie do jednego silosu i podnośnika kubełkowego. Zakupione urządzenia nie satysfakcjonowały pozwanego m.in. z powodu niższej – niż zakładał – wydajności, wystąpiły też usterki podczas ich eksploatacji. W związku z tym, na skutek rozmów z pozwanym,firma (...)wiosną 2005r. zmodernizowała urządzenia, dokładając jeden podnośnik i zwiększając ich pojemność. W dniu 6 kwietnia 2005r. pozwany jako(...) PPHU (...)zawarł zT. N.prowadzącym działalność podfirmą (...)umowę, na mocy której miał sprzedać mu urządzenia magazynowe, tj. dwa silosy zbożowe(...)12/9 za kwotę 298 000 zł netto, silos zbożowy(...)7,5/6 za kwotę 89 000 zł netto, urządzenie transportowe – połączenie technologiczne za kwotę 59 000 zł netto, czyszczalnię zbożową(...)za kwotę 69 000 zł netto - łącznie za 515 000 zł netto. Rozliczenie ceny z tytułu sprzedaży tych urządzeń miało nastąpić w dniu 30 czerwca 2005r. w drodze kompensaty wynikającej z wzajemnego potrącenia wierzytelności. W dniu 26 kwietnia 2005r. pozwany – jako rolnik prowadzący gospodarstwo rolne - zawarł zT. N.umowę, na podstawie której miał zakupić od niego te same urządzenia, stanowiące przedmiot umowy z 6 kwietnia 2005r. za łączną cenę 520 000 zł. Zapłaty za nie dokonywał w następujący sposób: - w dniu 4 kwietnia 2005r. – przedpłatą w kwocie 122 000 zł, - w dniu 5 kwietnia 2005r. – przedpłatą w kwocie 122 000 zł, - w dniu 22 kwietnia 2005r. – przedpłatą w kwocie 122 000 zł, - w dniu 4 maja 2005r. – przedpłatą w kwocie 138 400 zł, - w dniu 13 maja 2005r. – przedpłatą w kwocie 130 000 zł, Urządzenia będące przedmiotem umowy z 6 kwietnia 2005r. nigdy nie zostały wydaneT. N.. Przed zawarciem tej umowy - pod koniec marca 2005r. - zostały wylane fundamenty pod urządzenia magazynowe. Wykonano też kosz zsypowy. Po podniesieniu silosów, w wylanym betonie osadzono kotwy, poprzez ich dopasowanie do mocowań istniejących na dole silosów i zalanie ich betonem. Silosy(...)12/9 (dwie sztuki) i(...)7,5/6 (jedna sztuka) zostały posadowione na fundamencie betonowym zagłębionym w gruncie do 1,2 m. Za zrealizowane prace, wykonująca jefirma (...)wystawiła w dniu 29 marca 2005r. trzy faktury VAT obejmujące kwoty (netto): 84.180 zł, 1.759,24 zł i 10.820,18 zł. W dniu 19 maja 2005r. pozwany złożył w(...)Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wniosek o płatność, w którym wskazywał na poniesienie wydatków kwalifikowanych w związku z: - zakupem odT. N.prowadzącego działalność podfirmą (...)na podstawie faktury VAT wystawionej w dniu 26 kwietnia 2005r. urządzeń o łącznej wartości 520 000 zł, - wykonaniem przezfirmę (...)robót budowlanych obejmujących: fundament pod czyszczalnię, fundament pod silosy oraz budowę kosza zasypowego na łączną kwotę 79.311 zł netto, według faktury VAT z dnia 29 marca 2005r. Dofinansowanie w wysokości 299.655,50 zł zostało wypłacone pozwanemu przez powódkę w dniu 29 sierpnia 2005r. Urząd Kontroli Skarbowej wO.wszczął w stosunku do pozwanego postępowanie wyjaśniające, w wyniku którego ustalono, że dokonał on pozornej sprzedaży i zakupu urządzeń magazynowych tylko po to, aby uzyskać fakturę VAT, będącą dowodem poniesienia wydatków kwalifikowanych. Liczne zastrzeżenia do poczynionych ustaleń składane przez pozwanego zostały uznane za niewiarygodne. Na skutek zawiadomienia Dyrektora(...)wO.toczyło się przeciwko pozwanemu postępowanie karne w sprawie o to, że w okresie od 18 stycznia do 29 sierpnia 2005r. w Oddziale Regionalnym powódki złożył wniosek o płatność w kwocie 299.650,50 zł wraz z fakturami z dnia 26 kwietnia 2005r. wystawionymi przezfirmę (...)ifirmę (...), które to dokumenty miały istotne znaczenie dla przyznania płatności, doprowadzając powodową Agencję do niekorzystnego rozstrzygnięcia mienia w wysokości 299.650,50 zł. Postanowieniem z dnia 29 kwietnia 2010r. Komenda Miejska Policji wO.umorzyła postępowanie karne wobec pozwanego z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa. W dniu 15 marca 2011r. powódka wypełniła weksel z wystawienia pozwanego na kwotę 494.765 złotych, oznaczając termin płatności na dzień 22 marca 2011r. i pismem z dnia 15 marca 2011r. wezwała pozwanego do jego wykupu w terminie do 22 marca 2011r. Sąd Okręgowy zważył, iż spór w niniejszej sprawie koncentrował się wokół dwóch zasadniczych kwestii: po pierwsze, czy powódka miała prawo wypełnić weksel w sytuacji, gdy od daty dokonania na rzecz pozwanego płatności upłynęło 5 lat. Po drugie, czy powódka jest uprawniona do żądania zwrotu pomocy - w świetle postanowień umowy o dofinansowanie z dnia 28 lutego 2005r. Sąd wskazał, iż w procesie wekslowym weksel stanowi wystarczający dowód istnienia zobowiązania. Domniemywa się, że wszystkie dane zamieszczone na wekslu są prawdziwe, w tym i suma wekslowa. Zasada ta ulega jednakże złagodzeniu we wzajemnych stosunkach między wystawcą weksla a pierwszym wierzycielem. Jednak to na dłużniku spoczywa ciężar obalenia tego domniemania i wykazania niezgodnego z umową (deklaracją wekslową) wypełnienia weksla. Dłużnik może przedstawiać przeciwko wierzycielowi również wszystkie zarzuty, które wynikają z łączącego ich stosunku podstawowego. Jednakże w takim przypadku i tak nadal pozostaje aktualnym roszczenie wekslowe i zadaniem dłużnika jest udowodnienie podniesionych przez niego zarzutów opartych na stosunku cywilnoprawnym lub na zawartym przez strony porozumieniu, co do wypełnienia wekslain blanco. Dotyczy to zwłaszcza weksli gwarancyjnych, których celem jest zabezpieczenie zobowiązania wynikającego ze stosunku cywilnoprawnego, którego stronami są wystawca weksla i remitent. Taki charakter miał również wekselin blancowystawiony przez pozwanego w dniu 28 lutego 2005r. W świetle § 12 ust. 1 umowy o dofinansowanie projektu, bezspornym jest, że weksel z wystawienia pozwanego miał służyć zabezpieczeniu należytego wykonania przez niego zobowiązań określonych w umowie. W związku z tym – w pierwszej kolejności - należało ocenić czy Agencja uprawniona była do jego uzupełnienia, albowiem pozwany podnosił, iż nie mogła go wypełnić, w obliczu treści § 12 ust. 3 umowy. Zdaniem Sądu I instancji, odwoływanie się do treści tegoż postanowienia umownego było chybione, albowiem nie zawiera ono żadnego określenia, kiedy powódka miała prawo uzupełnić wekselin blancoz wystawienia pozwanego. Ten przepis umowy nakłada jedynie obowiązek zwrotu weksla po upływie 5 lat od dnia dokonania płatności w przypadku wypełnienia przez pozwanego zobowiązań określonych w umowie. Czym innym jest obowiązek zwrotu weksla po wykonaniu zobowiązania, a czym innym ustalenie przez strony terminu, w ciągu którego wierzyciel będzie uprawniony do wypełnienia weksla. Obowiązek zwrotu został powiązany z wypełnieniem przez beneficjenta zobowiązań przewidzianych w umowie, a skoro pozwany nie wywiązał się z tego obowiązku, termin 5 lat nie mógł jeszcze rozpocząć biegu. Zresztą dołączone do akt sprawy porozumienie wekslowe nie pozostawia żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Powódka została upoważniona do uzupełnienia wekslain blancow każdym czasie, albowiem porozumienie nie zawierało żadnych ograniczeń czasowych w tym przedmiocie. Sąd I instancji zgodził się ze stanowiskiem pozwanego znajdującym zresztą ugruntowane oparcie w orzecznictwie, iż uzupełnienie wekslain blancomoże nastąpić wyłącznie przed upływem terminu przedawnienia roszczenia podlegającego zabezpieczeniu. Jego wypełnienie po upływie terminu przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego jest zatem wypełnieniem weksla niezgodnie z deklaracją wekslową i osoba podpisana na wekslu może podnieść taki zarzut w ramach zarzutów przewidzianych wart. 10 Prawa wekslowegowskazując, że z tego względu jej zobowiązanie wekslowe nie powstało. Sąd Okręgowy nie podzielił jednak zarzutu pozwanego w tym przedmiocie. Wskazał, iż pozwany reprezentowany przez profesjonalistę nie wyjaśnił, z jakich przyczyn roszczenie powódki jest przedawnione. Sąd przyjął więc domniemanie, iż chodziło o termin 3 - letni przewidziany dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, jednakże ten termin nie ma zastosowania do zobowiązania zaciągniętego przez pozwanego w zawartej umowie, albowiem powodowa Agencja nie występuje - przy udzielaniu pomocy rolnikom w drodze umów cywilnoprawnych jako podmiot gospodarczy, lecz jako państwowa osoba prawna, realizująca zadania nałożone ustawą. W konsekwencji Sąd przyjął, iż roszczenie powódki o zwrot kwoty udzielonego dofinansowania wraz z odsetkami podlega ogólnemu 10 – letniemu terminowi przedawnienia określonemu wart. 118 k.c.a to oznacza, iż ten termin nie upłynął do dnia wypełnienia weksla przez powódkę. Następnie Sąd Okręgowy przystąpił do analizy istnienia podstaw do żądania zwrotu udzielonej pomocy wraz z odsetkami. Strona powodowa powoływała się na przytoczony wyżej § 9 ust. 2 pkt 7 umowy z dnia 28 lutego 2005r. Jej zdaniem, czynność obejmująca sprzedaż i zakup silosów oraz innych urządzeń towarzyszących była pozorna a działania pozwanego służyły uzyskaniu faktury zakupu urządzeń celem ich przedłożenia w powodowej Agencji i otrzymania pomocy. Zdaniem Sądu I instancji, zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala wysnuć wniosek, że przedłożone przez pozwanego faktury VAT dokumentujące zakup silosów i innych urządzeń magazynowych stwierdzały nieprawdę. Z materiału dowodowego wynika, iż fundamenty pod silosy zostały wylane pod koniec marca 2005r. Ten fakt dokumentuje faktura VAT wystawiona 29 marca 2005r. Oznacza to, że silosy zbożowe i inne urządzenia zostały już trwale połączone z gruntem za pomocą betonowych fundamentów i zatopionych w nim kotew, zanim została zawarta umowa sprzedaży zT. N.w dniu 6 kwietnia 2005r. W ocenie Sądu I instancji, trwałe połączenie tych urządzeń z gruntem spowodowało, że stały się one jego częścią składową i w konsekwencji nie mogły być odrębnym przedmiotem umowy sprzedaży. Podzielając pogląd wyrażony w wyroku SN z 11 stycznia 2006r. (sygn. akt II CSK 65/05, LEX nr 191130), Sąd stwierdził, że istnienie technicznej możliwości odłączenia urządzenia od gruntu, nie jest wystarczające do uznania, że urządzenie nie jest jego częścią składową. Sąd zauważył, iż silosy i pozostałe urządzenia stanowią zespól elementów służących do przechowywania ziarna. Silosy zostały zamontowane na betonowych fundamentach, sięgających głębokości 1,2 m i przytwierdzone do podłoża za pomocą kotew wtapianych w beton. W tych okolicznościach trwałe związanie z gruntem nie może budzić wątpliwości. Sposób montażu urządzeń wskazuje, że nie był on przewidziany do jakiegokolwiek rodzaju silosu, ale do urządzeń już posiadanych przez pozwanego. Oznacza to, że pozwany od samego początku planował montaż urządzeń będących w jego posiadaniu a nie zakup nowych. Z technologicznego i funkcjonalnego punktu widzenia urządzenia mogą pracować należycie i osiągać zamierzony cel gospodarczy tylko wtedy, gdy są przytwierdzone do podłoża i nierozerwalnie z nim połączone. Powyższe z kolei oznacza, iż w dacie 6 kwietnia 2005r. tj. w dniu ich sprzedażyT. N.były one częściami składowymi gruntu, a zatem mając na uwadze treśćart. 47 § 1 k.c.nie mogły być odrębnym przedmiotem własności i innychpraw rzeczowych. Dopóki dany element stanowi część składową rzeczy, dopóty wobec samego niego nie może odnieść skutku żadna czynność rozporządzająca a więc i przenosząca własność. Nie oznacza to jednocześnie niemożności odłączenia tych części składowych od nieruchomości, ale taka sytuacja - zdaniem Sądu - nie miała miejsca w niniejszej sprawie. Umowa z dnia 6 kwietnia 2005r. przenosząca jedynie własność urządzeń magazynowych a nie gruntu, którego częściami składowymi były, jako sprzeczna z ustawą jest nieważna (art. 58 § 1 k.c.w zw. zart. 47 § 1 k.c.). Oznacza to, że własność tych urządzeń nie mogła przejść naT. N.i w dalszym ciągu pozostawała po stronie pozwanego. Tym samym przedłożone przez niego faktury VAT dokumentujące poniesienie wydatków kwalifikowanych, będące podstawą wypłaty dofinansowania nie były zgodne z rzeczywistością. Pozwany nie zakupił bowiem urządzeń magazynowych, gdyż cały czas był ich właścicielem. Zatem została spełniona przesłanka warunkująca żądanie zwrotu kwoty udzielonej pomocy wraz z odsetkami - określona w § 9 ust. 2 pkt 7 w zw. z ust. 4 omawianej umowy. W kontekście ustalonych okoliczności sprawy, nie miało znaczenia, kiedy i w jaki sposób zostały wykonane fundamenty pod urządzenia magazynowe. Sąd dał jednak wiarę zeznaniom pozwanego, który wskazywał, że przy montażu tych urządzeń kotwy zostały zalane gęstniejącym betonem. Okoliczność ta paradoksalnie potwierdza twierdzenia i sugestie strony powodowej, że od samego początku pozwany planował rozmieszczenie posiadanych już silosów a zawierane przez niego umowy z dnia 6 i 26 kwietnia 2005r. miały charakter pozorny. Sąd oddalił - jako nieistotny z punktu widzenia rozstrzygnięcia o żądaniu pozwu - również wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia, o ile zwiększyła się wartość dodana w jego gospodarstwie w latach 2002-2008, albowiem trzeba zauważyć, iż - stosownie do treści § 9 ust. 5 umowy - beneficjent może zachować prawo do części pomocy pomimo wystąpienia jednej z okoliczności wymienionych w ust. 2 pkt 1, 8, 9 lub zrealizowania projektu w niepełnym zakresie, jeżeli spełnione są łącznie następujące warunki: został osiągnięty i zachowany cel projektu i na podstawie przedłożonej dokumentacji można stwierdzić zgodność z umową i prawidłowość realizacji części projektu. Tymczasem - zdaniem Sądu - żadna z tych przesłanek nie wystąpiła w realiach niniejszej sprawy. W ocenie Sądu, wyjaśnienia pozwanego nie mogły stanowić podstawy czynienia ustaleń w niniejszej sprawie. Jego wypowiedzi są niespójne, przeczą zasadom logiki i doświadczenia życiowego. Jak wynika z zebranych w sprawie dowodów, pozwany wykonywał fundamenty pod urządzenia, których jeszcze nie sprzedał, a które były wadliwe i które – jak wskazywał – zamierzał wymienić na nowe, wolne od wad. Gdyby nie zakładał, iż nabędzie te urządzenia z powrotem, nie wykonywałby fundamentów i nie dokonywał trwałego połączenia tych urządzeń z gruntem przez zatopienie w nich kotew. W konkluzji Sąd uznał, iż umowa z 6 kwietnia 2005r. była nieważna, nie tylko jako pozorna, ale przede wszystkim jako sprzeczna z ustawą, z uwagi na wskazaną wyżej niemożność zbycia i nabycia części składowych gruntu. Z powyższych względów stwierdził, iż żądanie zwrotu udzielonej pomocy wraz z odsetkami zgłoszone przez powódkę jest uzasadnione. Nie można bowiem zgodzić się z pozwanym, że dochodzona kwota została błędnie wyliczona. Po pierwsze, możliwość domagania się zwrotu pomocy z odsetkami wynika wprost z umowy z dnia 28 lutego 2005r., na której warunki pozwany się zgodził. Na podstawie § 9 ust. 4 umowy pozwany zobowiązał się do zwrotu wypłaconej pomocy wraz z odsetkami - w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowych, liczonymi od dnia wypłacenia przez powódkę pomocy, w wypadku wystąpienia jednej z okoliczności wskazanych w art. 9 ust. 2 umowy. Oznacza to, że umowa wprowadziła obowiązek zapłaty odsetek od dnia dokonania płatności i od tego momentu roszczenie powódki o zwrot pomocy jest wymagalne. W ocenie Sądu, zastrzeżone w umowie odsetki nie są też sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Po pierwsze, w momencie ich zawarcia nie obowiązywał zakaz naliczania odsetek wyższych niż odsetki maksymalne. Po drugie, na naruszenie zasad współżycia społecznego nie może powoływać się ten, kto sam dokonuje ich naruszenia. Pozwany w istocie raz nabył sporne urządzenia a potem uzyskał środki na ich zakup od powodowej Agencji i w tej sytuacji nie może powoływać się na to, iż dochodzenie przez powódkę odsetek jest działaniem sprzecznym z zasadami współżycia społecznego. Z uwagi na powyższe Sąd utrzymał nakaz zapłaty w mocy na podstawie art., 496k.p.c. Powyższy wyrok został w całości zaskarżony przez pozwanego, który zarzucił mu: 1 naruszenie prawa materialnego przez nieprawidłowe zastosowanieart. 10 Prawa wekslowegow związku zart. 118 k.c., zamiast prawidłowego zastosowaniaart. 10 Prawa wekslowegow związku z art. 67 ustawy o finansach publicznych oraz art. 68 i 69 ustawy - Ordynacja podatkowa, a także § 15 łączącej strony umowy, polegające na stwierdzeniu przez Sąd, iż roszczenie powoda zabezpieczone wekslem podlega 10 - letniemu terminowi przedawnienia a nie terminowi 5 – letniemu, wynikającemu ze wskazanych przepisów i w konsekwencji błędne przyjęcie przez Sąd Okręgowy, iż wypełnienie przez powoda weksla w dniu 15 marca 2011r. tj. po upływie pełnych 5 lat kalendarzowych od rozpoczęcia biegu przedawnienia zabezpieczonego wekslem roszczenia jest zgodne z wolą wystawcy weksla; 2 naruszenie prawa materialnego, poprzez nieprawidłowe zastosowanieart. 48 kodeksu cywilnego, polegające na przyjęciu, iż silosy i czyszczalnia przykręcone śrubami do kotew wtopionych w betonowy fundament są częścią składową nieruchomości i w konsekwencji nieuzasadnione przyjęcie, iż urządzenia te, pomimo możliwości ich przemieszczenia bez kruszenia fundamentów, nie mogły być przedmiotem samodzielnego obrotu; 3 naruszenie § 9 ust. 2 pkt 7 w zw. z ust. 4 łączącej strony umowy, w związku zart. 6 k.c., polegające na nieuzasadnionym przyjęciu, iż powód wykazał w toku postępowania, iż pozwany złożył mu „podrobione, przerobione, stwierdzające nieprawdę lub nierzetelne dokumenty mające istotny wpływ na przyznanie lub wypłatę pomocy” i w konsekwencji nieuzasadnione przyjęcie, iż pozwany jest zobowiązany do zwrotu wypłaconej pomocy; 4 naruszenieart. 101 i 102 Prawa wekslowego, poprzez uznanie za weksel dołączonej do pozwu kserokopii weksla a nie jego oryginału i w konsekwencji uznanie powództwa za uzasadnione w oparciu o weksel, którego powód nie złożył do akt sprawy; 5 nie rozpoznanie przez Sąd Okręgowy istoty sprawy w zakresie rozróżnienia wydatków poczynionych przez pozwanego na zakup urządzeń - z jednej strony i wykonanie fundamentów - z drugiej, i w konsekwencji nie dokonanie przez Sąd ustaleń co do zasadności żądania przez powoda zwrotu całej wypłaconej powodowi kwoty, a nie jedynie jej części, przeznaczonej na zakup silosów i czyszczalni; Wskazując na powyższe podstawy zaskarżenia wnosił o: 1 zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez uchylenie nakazu zapłaty w całości, oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu wg norm przepisanych; 2 zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego wg norm przepisanych, ewentualnie wniósł o: 3) uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Olsztynie. W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu za II instancję według norm przepisanych. Powyższe stanowiska stron zachowały swą aktualność w dacie zamknięcia rozprawy apelacyjnej. Sąd Apelacyjny zważył co następuje: Apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie. Zaskarżony wyrok jest trafny i brak jest podstaw do jego podważenia. Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne zasadnicze ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji oraz wyrażone na ich gruncie oceny prawne i wnioski, z zastrzeżeniem poniższych nieco odmiennych ustaleń i ocen, nie podważających jednak prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia, dokonanych w następstwie odniesienia się do zarzutów zawartych w apelacji, Wprawdzie w podstawie faktycznej żądania pozwu powódka wskazywała, iż źródłem jej roszczenia jest zobowiązanie wekslowe, niemniej jednak w następstwie wniesienia przez pozwanego zarzutów od nakazu zapłaty wydanego na podstawie złożonego weksla, spór został skierowany także na płaszczyznę stosunku podstawowego, którego wykonanie zabezpieczał weksel wystawiony przez pozwanego. Zważywszy na źródło powstania zobowiązania ze stosunku podstawowego, należało zatem w pierwszej kolejności z urzędu dokonać oceny dopuszczalności drogi sądowej, albowiem powódka dochodzi zwrotu udzielonej pomocy regulowanej ustawą o finansach publicznych. To zagadnienie nie było przedmiotem rozważań Sądu I instancji, przede wszystkim z tego względu, iż pozwany nie podniósł żadnego zarzutu w tym przedmiocie. Jak podkreślił SN w uchwale 7 sędziów z dnia 7 stycznia 1967 r. w sprawie III CZP 19/66, wystawienie weksla własnego rodzi po stronie wystawcy w stosunku do remitenta zobowiązanie zapłaty sumy wekslowej. Jednakże wystawienie weksla samo w sobie nie stanowi nigdy podstawy ekonomicznej zaciągnięcia zobowiązania wekslowego. Podstawa ta znajduje się zawsze poza stosunkiem wekslowym i ma swoje źródło w jakimś stosunku prawnym łączącym wystawcę z remitentem weksla. Istotą wystawienia weksla własnego gwarancyjnego jest zatem zabezpieczenie stosunku podstawowego, poprzez przydanie wierzytelności wynikającej z tego stosunku dodatkowej podstawy w postaci zobowiązania wekslowego. Powyższe zapatrywanie tkwiło u podstaw wypowiedzi Sądu Apelacyjnego w Łodzi w postanowieniu z dnia 6 grudnia 2011r. I ACz 1467/11, w ramach której Sąd zważył, iż droga sądowa dla dochodzenia podatku akcyzowego zabezpieczonego wekslem własnym (art. 67 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym- jedn. tekst: Dz. U. z 2011 r. Nr 108, poz. 626 ze zm.) jest niedopuszczalna. Z kolei w wyroku z dnia 13 lutego 2003r. III RN 11/02, OSNP 2004/5/72, Sąd Najwyższy zważył, iż środki przekazane przedsiębiorstwu w drodze umowy cywilnoprawnej z dysponentem części budżetowej nie tracą publicznego charakteru i dla dochodzenia ich zwrotu nie jest właściwa droga procesu cywilnego (art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych, Dz. U. Nr 155, poz. 1014 ze zm.). Próby rozstrzygnięcia wątpliwości w przedmiocie wskazania trybu dochodzenia roszczeń, mających swe źródło w umowach obejmujących środki publiczne (m.in. dotacje, dofinansowania) podejmowano także w sądownictwie administracyjnym I tak w wyroku wydanym w dniu 20 grudnia 2007r.(...)267/07, (LEX nr 494053), NSA wW.zważył, iż „spór, który zaistniał między beneficjentem umowy o dofinansowanie realizacji projektu w zakresie działania pn. "Inwestycje w gospodarstwach rolnych" mieszczącego się w Sektorowym Programie Operacyjnym(...), do którego odnosi sięustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o Narodowym Planie Rozwoju(Dz. U. Nr 16, poz. 1206 z późn. zm.) a(...), na tle wyłącznie stricte cywilnoprawnych kwestii, tj. oceny realizacji warunków zawartej między stronami umowy, podlega kognicji sądów powszechnych i nie może być rozstrzygany decyzją administracyjną przez jedną ze stron umowy. Wątpliwości w tym przedmiocie nie miał natomiast Sąd Najwyższy przy rozstrzyganiu - wyrokiem wydanym w dniu 12 stycznia 2012r. IV CSK 287/11 (LEX nr 1131135) - sprawy ze sporu na gruncie umowy o dofinasowanie projektu, na mocy której beneficjentowi została przyznana pomoc również ze strony Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wW.. Domniemywać tylko należy, że ich niewyrażenie było rezultatem zaakceptowania stanowiska Sądu Najwyższego określonego w wyroku z 06 maja 2011r. II CSK 520/10, OSNC-ZD 2012/2/34, w którym zważył, iż sprawa o zwrot nieprawidłowo wykorzystanych lub przekazanych środków otrzymanych przez beneficjenta na podstawie umowy o dofinansowanie projektów realizowanych w ramach Narodowego Planu Rozwoju, zawartej na podstawieustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o Narodowym Planie Rozwoju(Dz.U. Nr 116, poz. 1206 ze zm.) alboustawy z dnia 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych(Dz.U. Nr 249, poz. 2104 ze zm.), należy do drogi sądowej. Zważywszy na treść poglądu wyrażonego w wyroku SN z 08 marca 2012r., V CSK 164/11, Lex nr 1213429), uprawnionym wydaje sie przekonanie, iż linia wyznaczona orzeczeniem wydanym w sprawie II CSK 520/10 jest podtrzymywana w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Sąd Apelacyjny w pełni podziela powyższe stanowisko, zwłaszcza, iż spór w niniejszej sprawie dotyczy zapłaty należności z weksla, wręczonego powódce przez pozwanego jako weksel niezupełny, z deklaracją wekslową, upoważniającą do jego wypełnienia. Powódka uzupełniła weksel i domagała się zasądzenia objętej nim należności, a to, że abstrakcyjne zobowiązanie wekslowe wynika ze stosunku cywilnoprawnego, jest związane z dokumentem i jego rozpoznanie należy do drogi sądowej (art. 1 i art. 2 § 1 k.p.c.) nie może budzić żadnych wątpliwości. Podsumowując zatem ten wątek należy przyjąć, iż w sprawie niniejszej z pewnością powódka może dochodzić roszczenia powstałego na gruncie już zawartej umowy cywilnoprawnej o dofinasowanie projektu. Ta niedopuszczalność zachodziłaby, gdyby spór miał dotyczyć samej oceny zasadności wniosku o dofinasowanie. Przechodząc już do oceny zasadności zarzutów podniesionych w apelacji, w pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu zawartego w pkt 1 tegoż pisma procesowego. Wprawdzie przyznać należy rację autorowi apelacji, iż termin przedawnienia dla roszczeń wynikających z zawartej umowy wynosi lat pięć, to jednak wypada przy tym wskazać na jego niesumienność, wyrażającą się w zaniechaniu zgłoszenia należytego zarzutu w tej mierze już przed Sądem I instancji, przed którym ograniczył się jedynie do podniesienia zarzutu przedawnienia, wywodząc go nie tyle z treści przepisu szczególnego, lecz z zapisu umowy dotyczącego powinności zwrotu weksla po upływie lat 5. Stąd to zagadnienie – w zakresie przedawnienia dochodzonego roszczenia po upływie 5 lat - z przyczyn jak najbardziej zrozumiałych, nie było przedmiotem rozważań tego Sądu. Zgodnie z treściąart. 118 k.c.- jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Takim przepisem szczególnym jest niewątpliwie art. 70 § 1 ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (j.t. Dz.U.2012.749, ze zm.),w myśl którego zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. W ocenie Sądu Okręgowego, ten termin dotyczy także zobowiązań wynikających z umów zawieranych przez Agencję w ramach wyżej oznaczonego programu pomocowego. Takowy wniosek wynika z analizy poniższych przepisów. W myśl art. 3 ust 1 - obowiązującej w dacie zawarcia rzeczonej umowy - ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. finansach publicznych (t.j. Dz.U.2003.15.148, ze zm.), środkami publicznymi są: 1) dochody publiczne; 2) środki pochodzące z budżetu Unii Europejskiej. Do środków, o których mowa w ust. 1 pkt 2, z mocy ust. 3 tegoż artykułu zalicza się: 1) środki przeznaczone na realizację programów przedakcesyjnych; 2) środki pochodzące z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności; 3) środki(...) Funduszu (...); 4)inne środki. Środki, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 2 i 2a – stosownie do treści art. 30 tej ustawy - mogły być: 1)przeznaczone wyłącznie na cele określone w umowie międzynarodowej, przepisach odrębnych lub deklaracji dawcy; 2)wydatkowane zgodnie z procedurami zawartymi w tej umowie lub innymi procedurami obowiązującymi przy ich wykorzystywaniu. Przy wydatkowaniu środków, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 2a i ust. 3 pkt 1, 2 i 4, a także środków przeznaczonych na współfinansowanie programów i projektów realizowanych z tych środków stosuje się odpowiednio zasady rozliczania określone dla dotacji z budżetu państwa (art. 30 a ustawy). Natomiast dotacje udzielone z budżetu państwa: 1)wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem, 2)pobrane nienależnie lub w nadmiernej wysokości - podlegały zwrotowi do budżetu państwa wraz z odsetkami w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowych, w terminie do dnia 28 lutego roku następującego po roku, w którym udzielono dotacji (art. 93 ust. 1 ustawy). Ustawa o finansach publicznym z 1998r. nie zawierała przepisów regulujących problematykę przedawnienia roszczeń o zwrot płatności udzielonych na współfinansowanie programów i projektów realizowanych z wyżej wymienionych środków publicznych, jednakże - z mocy art. 93 a ust. 3 ustawy - w zakresie nieuregulowanym w ust. 1 i 2 należało stosować odpowiednio przepisy działu III ustawy - Ordynacja podatkowa, z wyjątkiem art. 57 tej ustawy. Wypada w tym miejscu wskazać, iż zarówno przepisy ustawy z 2005r. o finansach publicznych, która zastąpiła ustawę z 1998r., jak i ustawy z 2009r., która z kolei zastąpiła ustawę z 2005r. przewidywały i przewidują analogiczne regulacje prawne w odniesieniu do analizowanych środków publicznych, nie wyłączając - w zakresie nieuregulowanym w ustawach o finansach publicznych - odesłania do Ordynacji podatkowej (art. 67 ustawy o finansach publicznych z 2009r.). Jak wynika z przytoczonego wyżejart. 70 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa(Dz.U. 1997.137.926, ze zm.) zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Jeżeli przyjąć, iż ten przepis powinien być stosowany odpowiednio do zwrotu dotacji i innych środków publicznych wypłaconych przez dysponentów, to na potrzeby niniejszej sprawy należy stwierdzić, iż przedawnienie rozpoczęło swój bieg z końcem roku kalendarzowego (2005r.), w którym nastąpiło nienależne pobranie płatności ze środków publicznych. Przy tak przyjętym sposobie liczenia przedawnienia, termin pięcioletni upłynąłby z końcem 2010r. a więc przed datą wypełnienia weksla. Wszelako ten fakt nie uprawnia jeszcze do stwierdzenia, iż zobowiązanie pozwanego wygasło w następstwie jego przedawnienia. Przypomnieć bowiem należy, iż stosownie do treści § 6 pkt 1 art. 70 o.p. - bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu, z dniem wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania. Stosownie do treści § 7 pkt 1 tegoż artykułu bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się, a po zawieszeniu biegnie dalej, od dnia następującego po dniu prawomocnego zakończenia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe. Wprawdzie zarzut zawieszenia biegu przedawnienia nie został poniesiony przez powódkę, niemniej jednak podstawa jego przyjęcia znajduje swój wyraz w treści prawidłowych ustaleń Sądu I instancji, opartych w tej części na aktach postępowania karnego. Otóż w okresie od 03.08.2009r. do 12.05.2010r. toczyło się postępowanie karne, w związku z pojawieniem się podejrzenia doprowadzenia powódki do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem w wysokości 299.650,50 zł, przez przyznanie pozwanemu płatności w wykonaniu umowy z dnia 28 lutego 2005r. Jest więc oczywistym, iż w tym czasie bieg terminu przedawnienia uległ zawieszeniu. Nadmienić należy, iż przepis traktujący o podstawie zawieszenia postępowania wskazuje na przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania. Tymczasem postępowanie w sprawie 2 DS. 1317/09 było prowadzone w kierunku ustalenia, czy nie doszło do przestępstwa wyłudzenia dofinansowania z(...)przezM. P.określonego wart. 297 § 1 k.k., które popełnia ten kto, w celu uzyskania dla siebie (…) na podstawie ustawy albo od organu lub instytucji dysponujących środkami publicznymi – kredytu (…), dotacji, subwencji (…), przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia. Trzeba jednak mieć na uwadze to, iż w dacie zawarcia umowy obowiązywał teżart. 82 § 1 k.k.s.- w myśl którego, kto naraża finanse publiczne na uszczuplenie poprzez nienależną wypłatę, pobranie lub niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie dotacji lub subwencji, podlega karze grzywny. Pod pojęciem dotacji i subwencji rozumie się też środki pochodzące z UE. Zatem w przypadku postawienia pozwanemu w prowadzonym postępowaniu karnym zarzutu popełnienia przestępstwa, należałoby przyjąć jego pełną kwalifikację prawną, albowiem czyn obejmujący wyłudzenie dofinansowania wyczerpywałby jednocześnie znamiona czynu określonego wart. 82 § 1 k.k.s. Z tych względów uprawnionym jest stwierdzenie, iż prowadzone postępowanie karne, nawet jeśli nie doprowadziło do postawienia pozwanemu żadnego zarzutu, spowodowało zawieszenie biegu przedawnienia albowiem jego istotą było poczynienie ustaleń, czy działania pozwanego podjęte w ramach ubiegania się o przyznanie mu dofinansowania z programu(...)nie nosiło jednocześnie znamion przestępstwa, mającego związek z udzielonym wsparciem finansowym. W uzupełnieniu powyższych rozważań trzeba dodać, iż przepisy Ordynacji podatkowej stosuje się do pozostałych środków publicznych jedynie odpowiednio, a więc z uwzględnieniem ich odmiennego charakteru, znaczenia i funkcji. Wypada też podkreślić, iż ustalenia organu prowadzącego postępowanie karne zawarte w postanowieniu umarzającym to postępowanie w żadnym razie nie wiążą Sądu w niniejszej sprawie. Gdyby liczyć początek biegu przedawnienia nie od końca 2005r., lecz już od daty wypłaty pozwanemu dofinansowania (w dniu 29 sierpnia 2005r.), to do daty wszczęcia postępowania karnego (w dniu 03.08.2009r.) upłynęło 3 lata 11 miesięcy i 4 dni, zaś od daty prawomocnego zakończenia postępowania karnego (12.05.2010r. tj. od daty upływu tygodniowego terminu przewidzianego na zaskarżenie postanowieniaK., zatwierdzonego przez Prokuratora w przedmiocie umorzenia postępowania – k 457 akt 2Ds 1317/09) do daty wypełnienia weksla w dniu 28 lutego 2011r. upłynęło 9 miesięcy i 16 dni. Nie ulega więc wątpliwości, iż termin 5 lat nie zdołał upłynąć przed datą wypełnienia weksla, nawet jeśliby przyjąć najkorzystniejszy dla pozwanego początek biegu przedawnienia a mianowicie wyznaczony nie końcem 2005r. lecz datą wypłaty mu dofinansowania (29 sierpnia 2005r.). Przechodząc do następnego zarzutu należy tylko podzielić zapatrywanie Sądu I instancji, które zostało poddane skrupulatnej analizie w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Prawidłowo bowiem Sąd ustalił, iż urządzenia wymienione w umowie z dnia 6 kwietnia 2005r. nie mogły być przedmiotem samodzielnego obrotu prawnego, albowiem w chwili zawarcia umowy stanowiły jedynie części składowe nieruchomości. Sam skarżący przyznaje, iż nie były odłączane od gruntu, a co najwyżej mogły być od niego odłączone. Dla uznania budynku i innego urządzenia za część składową nieruchomości konieczne jest ustalenie istnienia trwałego powiązania z gruntem. Jest niewątpliwym, iż w dacie zawarcia rzeczonej umowy urządzenia te były trwale połączone z fundamentem posadowionym na nieruchomości stanowiącej własność pozwanego, przewidzianym w projekcie do posadowienia na nim i przytwierdzenia do niego zespołu współpracujących ze sobą urządzeń przeznaczonych do magazynowania zboża. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, zawarcie jedynie umowy bez uprzedniego odłączenia tych urządzeń od gruntu (fundamentów), nie mogło wywołać skutku rzeczowego odnoszącego się do nich. Trzeba przypomnieć, iż posadowienie tych urządzeń na nieruchomości pozwanego - zważywszy na ich gabaryty - wymagało uzyskania pozwolenia na budowę. Nie można więc twierdzić, iż można było przenieść ich własność bez uprzedniego odłączenia od fundamentów, stanowiących niewątpliwie część składową tej nieruchomości. Przyjęcie odmiennego ustalenia zgodnego z zapatrywaniem pozwanego, iż ta umowa wywołała jednak skutki rzeczowe w postaci przejścia własności na rzeczT. N., pociągałoby za sobą konieczność podzielenia trafnego stanowiska powódki odwołującego się do ustaleń organu kontroli skarbowej, zaaprobowanego także przez Sąd I instancji, iż byłaby ona dotknięta wadą pozorności oświadczenia woli. W świetle materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie należy jednoznacznie stwierdzić, iż celem zawarcia obu umów z dnia 6 i 26 kwietnia 2005r. było jedynie uzyskanie faktury VAT, potwierdzającej nabycie tych urządzeń przez pozwanego w celu ich przedstawienia powodowej Agencji. Ten cel można wywieść z samych niespójnych zresztą wyjaśnień pozwanego. Nie sposób potraktować - jako wiarygodnych - jego twierdzeń, wskazujących na to, iż do sprzedaży urządzeń zmusiła go sytuacja majątkowa. Jak zatem wytłumaczyć fakt zamiaru pozbycia się tych urządzeń w świetle jednoczesnego zamiaru nabycia rzekomo innych urządzeń wyrażonego już w dniu 4 i 5 kwietnia 2005r. a więc przed zawarciem umowy sprzedażyT. N.tych urządzeń, poprzez dokonanie przedpłaty w kwocie 244.000 zł na poczet ceny zakupu analogicznych urządzeń. Z pewnością zamiar nabycia innych urządzeń - w miejsce już posiadanych – nie był też następstwem wystąpienia problemów w ich funkcjonowaniu, albowiem pozwany nie podejmowałby żadnych działań w kierunku ich trwałego związania z fundamentami dostosowanymi przecież do zespolenia ich w jeden ciąg technologiczny, spełniający zakładany cel gospodarczy, lecz wcześniej podjąłby starania wymierzone przeciwko ich producentowi w kierunku zobligowania go do wykonania czynności zapewniających sprawne funkcjonowanie tych urządzeń. Jaki byłby sens wykonywania fundamentów w marcu 2005r. w obliczu podnoszonej trudnej sytuacji materialnej pozwanego, przy pojawieniu się koncepcji pozbycia się tych urządzeń i nabycia nowych, co wiązało się przecież z dodatkowymi wydatkami związanymi z koniecznością dostosowania nowych urządzeń do już zalanych kotew, co wymagałoby ponownej - przynajmniej częściowej - rozbiórki fundamentów a następnie zalania w betonie kotew połączonych z nowonabytymi urządzeniami. Z całą pewnością materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwala na stwierdzenie, iż pozwany - już po nabyciu omawianych urządzeń jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą – doszedł w 2004r. do wniosku, iż może uzyskać dofinansowanie z omawianego projektu - w sytuacji gdy wykaże, iż urządzenia te nabył jako rolnik (a nie jako przedsiębiorca). Temu celowi miała też służyć zmiana decyzji w przedmiocie pozwolenia na budowę, jak i wyżej omówione czynności zmierzające do uzyskania potwierdzenia nabycia tych urządzeń przez pozwanego jako rolnika. Dowodzi tego nie objęcie tymi umowami innych urządzeń sfinansowanych w ramach programu(...). O tym, że pozwany zamierzał wykorzystać urządzenia zakupione już w 2004r. świadczy też treść informacji o planowanym zakupie, którą przedstawił Agencji wraz z wnioskiem w styczniu 2005r., obejmującej urządzenia rzekomo oferowane mu przezA., a które były jego własnością i pozostawały w jego posiadaniu. Gdyby pozwany już wówczas nie planował „wyprowadzenia” tych urządzeń ze swegoprzedsiębiorstwa (...)i ich „wprowadzenia” do swego gospodarstwa rolnego przy pomocy „umów” zawartych z(...), nie przedkładałby oferty rzekomo złożonej mu przez tę firmę, obejmującej jego urządzenia, która akurat okazała się najkorzystniejsza. Gdyby działań pozwanego nie oceniać w kategoriach czynności prowadzących do zawarcia pozornej umowy, to trudno byłoby znaleźć dla nich jakiekolwiek logiczne uzasadnienie. Jak bowiem - jeśli nie zamiarem zawarcia pozornej umowy sprzedaży - należałoby usprawiedliwić działania pozwanego, który jeszcze przed zawarciem umowy sprzedaży swoich zamontowanych przecież urządzeń, nie mając jeszcze możliwości zapoznania się z ofertąfirmy (...)w przedmiocie sprzedaży mu innych urządzeń, dokonuje już w dniach 4-5 kwietnia 2005r. dwóch przedpłat w łącznej kwocie 244.000 zł, rzekomo na poczet ceny nabycia innych urządzeń, jeszcze przed zapoznaniem się z ich stanem i parametrami, znajdując się w dodatku w rzekomo trudnej sytuacji materialnej. W konkluzji stwierdzić należy, iż ustalenia Sądu I instancji w tym przedmiocie są prawidłowe i korelują w tej kwestii z trafnymi stwierdzeniami organu kontroli skarbowej, który swoje stanowisko szczegółowo uzasadnił (k 85) Nie jest też zasadny zarzut naruszenia § 9 ust. 2 pkt 7 umowy wiążącej strony, albowiem Sąd I instancji trafnie ustalił, iż pozwany jest zobowiązany do zwrotu pomocy uzyskanej w oparciu o dokument stwierdzający nieprawdę. W ustaleniach Sądu nie ma w ogóle mowy o tym, iż Sąd ustalił, że przedstawione przez niego dokumenty zostały podrobione czy też przerobione, lecz, że stwierdzały nieprawdę wyrażającą się w poniesieniu przez pozwanego wydatków na nabycie urządzeń i wykonanie prac budowlanych po zawarciu porozumienia z Agencją. Pozwany nie nabył bowiem tych urządzeń po zawarciu umowy, lecz stał się ich właścicielem już w 2004r. Podobnie rzecz się ma z fundamentami, które nie zostały wykonane pod urządzenia, które miał zamiar dopiero nabyć, lecz pod urządzenia będące już jego własnością od czerwca 2004r. Sąd I instancji ustalił wprawdzie, iż fundamenty zostały wykonane w marcu 2005r. kierując się zapewne wnioskami biegłego, lecz nierzetelność dokumentów wyraża się w tym, iż trudno oddzielić w nich należność za prace, które zostały wykonane już w 2004r. od należności za prace wykonane w marcu 2005r. Jest bowiem niewątpliwym, iż - co najmniej - część tych urządzeń funkcjonowała już w 2004r. rzekomo na prowizorycznych fundamentach. Pozwany nigdy nie wyjaśnił przyczyn prowizorycznego posadowienia tych urządzeń, mimo, iż z mocy wydanego pozwolenia na budowę był zobligowany do wykonania tych prac zgodnie z projektem złożonym wraz z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę. Przypomnieć należy, iż także w umowie zawartej w 2004r. pozwany zobowiązał się do wykonania prac budowlanych w celu posadowienia na gruncie urządzeń nabytych z mocy tej umowy. Nie sposób przyjąć, iż pozwany uruchomił w 2004r. urządzenia wymagające połączenia technologicznego bez wykonania jakichkolwiek prac budowlanych pozwalających na ich przytwierdzenie do stałego podłoża. W aktach postępowania karnego znajdują się faktury stanowiące dowody zakupu materiałów budowlanych, z których część - zważywszy na swoje właściwości - musiała być wykorzystana bezpośrednio po dostarczeniu na teren budowy (beton). Z treści faktur dołączonych do akt postępowania karnego wynika, iż w okresie bezpośrednio poprzedzającym nabycie urządzeń magazynowych (faktura z dnia 30.06.2004r. obejmująca 3 silosy, czyszczalnię), jak i bezpośrednio po dacie ich nabycia, pozwany jako przedsiębiorca działający podfirmą (...)zakupił aż 270 m3betonu za cenę blisko 50.000 zł. Nie trzeba mieć wiedzy specjalnej z zakresu budownictwa, by stwierdzić, iż taka ilość betonu nie mogła być wykorzystana na wykonanie jedynie naniesień budowlanych o charakterze tymczasowym, lecz posłużyła do realizacji zadania określonego w pozwoleniu na budowę. Dlatego prace budowlane wykonane w marcu 2005r. miały co najwyżej charakter uzupełniający ewentualnie modernizacyjny (np. podniesienie poziomu fundamentów, uszczelnienie ich, wykonanie posadzki), w celu usprawnienia funkcjonowania już zakupionego zespołu urządzeń. Nadmienić należy, iż przesłuchani świadkowie zatrudnieni przy wykonywaniu tych robót nie byli jednomyślni w swoich relacjach odnośnie zakresu robót wykonanych w 2005r. Brak jest też podstaw do stwierdzenia, iż pozwany zburzył wszystkie wcześniej wybudowane fundamenty i inne naniesienia wykonane z betonu dostarczonego w połowie 2004r. w celu wykonania nowych fundamentów i innych elementów betonowych zgodnie z pozwoleniem na budowę. Byłoby to działanie zupełnie nieracjonalne, a co najważniejsze łączyłoby się z poniesieniem ogromnych kosztów rozbiórki fundamentów i innych naniesień wzniesionych kilka miesięcy wcześniej. Dlatego faktura stwierdzająca wykonanie prac budowlanych w marcu 2005r. zawierała dane nierzetelne. Domniemywać tylko należy, iż obejmowała należność także za prace wykonane jeszcze przed złożeniem wniosku o dofinansowanie. Kolejny zarzut zawarty w pkt 4 wynika zapewne z nieznajomości przez skarżącego zasad zabezpieczenia przez Sąd oryginału weksla uregulowanych w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz.U.2007.38.249, ze zm.). Otóż w myśl § 79 ust. 1 i 2 tegożR.. - dokumenty w postaci m.in. weksli powinny być przechowywane ze szczególną starannością, w miejscu wyznaczonym przez prezesa sądu, posiadającym odpowiednie zabezpieczenia techniczne. Do akt sprawy dołącza się sporządzone przez kierownika sekretariatu odpisy dokumentów, o których mowa w ust. 1, z adnotacją o miejscu przechowywania oryginału dokumentu. Jest w sprawie niewątpliwym, iż Agencja złożyła oryginał weksla, który został odpowiednio zabezpieczony, co wynika z adnotacji pracownika sekretariatu (k 3 akt) W nawiązaniu do ostatniego zarzutu podniesionego w apelacji, sprowadzającego się do nieuprawnionego zasądzenia przez Sąd zwrotu równowartości prac budowlanych, wypada podkreślić, iż celem pomocy udzielonej przez Agencję nie było dofinansowanie pozwanemu prac polegających na wykonaniu fundamentów. Wątpliwym jest aby Agencja będąca dysponentem środków publicznych zdecydowała się na dofinasowanie projektu jedynie w tym zakresie, nie dającego przecież oczekiwanego rezultatu jakim jest poprawa konkurencyjności gospodarstw rolnych przez oddziaływanie na wzrost jakości produkcji – jak trafnie zauważył pełnomocnik powódki w odpowiedzi na apelację. Trudno byłoby doszukać się spełnienia tegoż celu w przypadku dofinansowania budowy samych fundamentów. Jednakże jak wskazano wyżej złożonafaktura VAT nr (...)wystawiona przezfirmę (...)- przynajmniej w części - obejmowała informacje nierzetelne. Z kosztorysu ofertowego wynika, iż do robót budowlanych, które miały być wykonane w marcu miało być użyte około 200 m3betonu a więc znacznie mniej niż do wykonania tymczasowych obiektów w 2004r. Kosztorys nie obejmuje należności za prace rozbiórkowe, na co trafnie zwrócił uwagę organ kontroli skarbowej, a przecież rozbiórka fundamentów stanowiłaby dość istotną pozycję w tym kosztorysie, gdyby takie prace miałyby być w istocie wykonane. W tych okolicznościach nie sposób przyjąć, aby faktura za wykonanie robót budowanych zawierała potwierdzenie wydatków w tej kwocie poniesionych już po złożeniu wniosku o dofinansowanie. Nadto należy podzielić zapatrywanie Sądu I instancji, iż warunkiem zachowania prawa do części pomocy, pomimo wystąpienia jednej z okoliczności wymienionych w ust. 2 pkt 1,8 i 9 lub zrealizowania projektu w niepełnym zakresie, jest łączne spełnienie następujących warunków: osiągnięcie i zachowanie celu projektu oraz zgodność z umową i prawidłowość realizacji części projektu oceniona na podstawie przedłożonej dokumentacji, a tego nie sposób stwierdzić w odniesieniu do zrealizowanej części zadania objętego umową z 28 lutego 2005r. Jak wskazano wyżej, trudno zdefiniować prace budowlane, które zostały wykonane w 2005r. a nie łączyły się z modernizacją prac dokonanych już w 2004r. Uznając zatem apelację za pozbawioną uzasadnionych podstaw należało ją oddalić, orzekając jak w sentencji na podstawieart. 385 k.p.c. Orzekając o kosztach procesu Sąd kierował się zasadą odpowiedzialności za jego wynik uregulowaną wart. 98 k.p.c.. Zwrot kosztów obejmował zwrot kosztów zastępstwa prawnego, przy czym należną powódce od pozwanego z tegoż tytułu kwotę Sąd ustalił w oparciu o§ 6 pkt 7 i § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).
```yaml court_name: Sąd Apelacyjnyw Białymstoku date: '2012-10-30' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Janusz Leszek Dubij - Jadwiga Chojnowska - Grzegorz Zabielski legal_bases: - art. 101 i 102 Prawa wekslowego - art. 48 kodeksu cywilnego - art. 67 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym - art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych - ZD 2012/2 - art. 1 i art. 2 § 1 k.p.c. - art. 70 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa - art. 297 § 1 k.k. - art. 82 § 1 k.k.s. - § 6 pkt 7 i § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu recorder: Sylwia Radek - Łuksza signature: I ACa 491/12 ```
154505000000303_I_C_000648_2017_Uz_2018-11-27_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I C 648/17 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 14 grudnia 2018 roku Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący: SSO Ewa Ligoń-Krawczyk Protokolant:sekr. sądowy Katarzyna Maciaszczyk po rozpoznaniu w dniu 14 grudnia 2018 roku w Warszawie na rozprawie sprawy z powództwaR. G.,M. O.,M. G. (1) przeciwko(...) S.A.z siedzibą wW. o zapłatę I oddala powództwo, II zasądza odR. G.,M. O.,M. G. (1)solidarnie na rzecz(...) S.A.z siedzibą wW.kwotę 10.817 (dziesięć tysięcy osiemset siedemnaście i 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. UZASADNIENIE Pozwem z dnia 28 czerwca 2017 rokuR. G.M. O.iM. G. (1)wnieśli przeciwko(...) Spółce Akcyjnejz siedzibą wW.o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwot 151 975,33 PLN i 32 438,25 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od każdej z kwot od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, z tytułu dotychczas spłaconych rat kredytu oraz kwot pobranych przez pozwanego tytułem uruchomienia kredytu oraz opłat okołokredytowych, których wysokość ustalana była na podstawie postanowień nieważnych na podstawieart. 58 k.c.w zw. zart. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowei abuzywnych w rozumieniuart. 3851k.c.Ponadto powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz wydatków pełnomocnika i kosztów wywołanych zawezwaniem do próby ugodowej. Powodowie wskazali, że na podstawie wzorca umowy w dniu 3 lipca 2007 roku zawarli z pozwanym umowę o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych(...)waloryzowany kursem CHF nr(...)w wykonaniu, której bank udzielił im kredytu w złotych waloryzowanego kursem CHF w wysokości 321 000 zł. Możliwość wpływu powodów na treść umowy ograniczona została do określenia kwoty kredytu oraz okresu kredytowania. Postanowienia umowy kredytu § 1 ust. 1-3A, § 10 ust. 5 oraz § 1 ust 2 i § 23 ust. 2 i 3 regulaminu, w zakresie w jakim odsyłają do kursów kupna i sprzedaży waluty obcej ustalanej przez bank spełniają wszystkie przesłanki niezbędne do uznania ich za abuzywne, albowiem zostały jednostronnie ukształtowane przez bank i narzucone powodom, powodowie nie mieli rzeczywistego wpływu na treść postanowień wzorca umowy, postanowienia nie regulują głównych świadczeń stron umowy o kredyt, postanowienia nie są jednoznaczne, gdyż nie precyzją żadnych obiektywnych, sprawdzalnych kryteriów, przesłanek, warunków ani czynników, które miałyby wpływać na sposób określenia przez bank wysokości kursów kupna i sprzedaży walut, są sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco godząc w równowagę kontraktową stron poprzez przyznanie bankowi uprawnienia do jednostronnego, swobodnego kształtowania kursów kupna i sprzedaży, a także rażąco naruszają interes konsumenta obciążając powodów w całości ryzykiem kursowym, ale również ryzykiem całkowicie dowolnego, arbitralnego kształtowania kursu kupna i sprzedaży waluty przez bank. W ocenie powodów umowa zawarta z bankiem była sprzeczna z treścią przepisówustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowe(art. 69 ust. 1 i 2 pkt. 2, 4 i 5). Strona powodowa wskazała również, iż umowa naruszaart. 358 § 1 k.c.w zw. z art. 9 ustawy dnia 27 lipca 2002 rokuprawo dewizowe, albowiem zgodnie z obowiązującą wówczas zasadą walutowości, zobowiązania pieniężne mogły być wyrażone wyłącznie w PLN. Nadto zdaniem powodów umowa jest nieważna gdyż stosunek prawny łączący strony jest sprzeczny z naturą stosunku zobowiązaniowego w zakresie w jakim przewiduje, że kwota kredytu jest waloryzowana kursem CHF, arbitralnie i jednostronnie określanym przez pozwanego, jak również stosunek prawny łączący strony jest sprzeczny z istotą waloryzacji, albowiem przewidujące waloryzację postanowienia są skrajnym nadużyciem zasady swobody umów ( pozew k. 2-7v). W odpowiedzi na pozew z dnia 7 sierpnia 2017 roku(...) S.A.wW.wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Zdaniem strony pozwanej powództwo jest całkowicie bezzasadne. Twierdzenia powodów jako przewidziana w umowie kredytu indeksacja miała być sprzeczna z naturą umowy kredytu, z zasadami współżycia społecznego orazart. 69 prawa bankowegonie mają racji bytu. W ocenie pozwanego nie jest również prawdą jakoby waloryzacja prowadziła do braku wzajemnej ekwiwalentności świadczeń, a bank był beneficjentem wahań kursowych. Pozwany zaprzeczył również, że waloryzacja odbywała się według dowolnych kryteriów. Kurs franka ustalany przez bank oparty był na kryteriach rynkowych i miał zastosowanie do wszystkich transakcji dwuwalutowych w banku. Zdaniem pozwanego nie doszło w przedmiotowej sprawie do spełnienia przesłanek abuzywności. Ponadto bezskuteczne jest powoływanie się przez stronę powodową na wpisy w rejestrze klauzul niedozwolonych (odpowiedź na pozew k. 58-97v). Powodowie w replice na odpowiedź na pozew z dnia 3 października 2017 roku podejmując polemikę z twierdzeniami strony pozwanej zaprezentowanym w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew, podtrzymali stanowisko zaprezentowane w pozwie (replika na odpowiedź na pozew k. 374-378). Pozwany w piśmie procesowym z dnia 14 listopada 2017roku stanowiącym odpowiedź na replikę powoda podtrzymał wnioski, twierdzenia i zarzuty podniesione w odpowiedzi na pozew (pismo procesowe k. 382-387). Na rozprawie w dniu 23 października 2018 roku powodowie zmienili powództwo w ten sposób, że wystąpili z żądaniem ewentualnym. W przypadku uznania przez Sąd, że pomimo abuzywności postanowień przewidującychquasi-waloryzację świadczeń pieniężnych kursem waluty obcej określonym przez pozwaną, umowy nie można uznać za nieważną, powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanej na ich rzecz solidarnie kwoty 40 480,40 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od tej kwoty od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty (zmiana powództwa k. 458-461). Pozwany bank na rozprawie w dniu 23 października 2018 roku podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie wnosząc o oddalenie zarówno roszczenia głównego, jak i ewentualnego (protokół k. 463v). Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny: PowodowieM.iR. G.postanowili zakupić na kredyt mieszkanie dla swojej córkiM., kończącej wówczas studia i podejmującej pracę, aby pomóc jej w usamodzielnieniu się. Ofert kredytuM.iR. G.poszukiwali za pośrednictwem biura(...), córka nie brała udziału w procesie wyboru kredytu. Doradca kredytowy przedstawił powodom ofertę kredytu hipotecznego waloryzowanego CHF w(...), na którą ci ostatecznie się zdecydowali ( dowód: przesłuchanie powodaR. G.protokół k. 463v-464 – 00:07:57-00:17:01, przesłuchanie powódkiM. G. (1)protokół k. 464 – 00:17:01-00:18:21, przesłuchanie powódkiM. O.protokół k. 464 – 00:18:21-00:19:23). W dniu 16 maja 2007 rokuM. G. (1),R. G.orazM. G. (2)(obecnieG.-O.) złożyli w(...) Bank S.A.(obecny(...) S.A.) wniosek o udzielenie planów finansowych nr 54 920. Powodowie zwrócili się do banku o udzielenie kredytu w kwocie 321 000 zł wskazując jako walutę kredytu CHF. Kredyt przeznaczony miał zostać na finansowanie przedpłat na poczet budowy i nabycia od deweloperalokalu mieszkalnego numer (...)oraz udziału w lokalu użytkowym garażu wielostanowiskowym, z którym związane jest prawo do wyłącznego korzystania z miejsca postojowego numer(...)położonych w miejscowościW., gm.K.w kwocie 314 430 zł oraz pokrycie kosztów związanych z uruchomieniem kredytu w kwocie 6 570 zł. Powód w dacie wnioskowania o udzielenie kredytu posiadał kartę kredytową w(...) S.A.z przyznaną kwotą 3 600 zł. Powodowie byli również właścicielami mieszkania o wartości 330 000 zł. Dotychczasowy wniesiony wkład własny powodów w finansowanie nieruchomość wyniósł 2 000 zł, zaś pozostała do uiszczenia kwota wynosiła 316 430 zł. Jako proponowane zabezpieczenie kredytu powodowie wskazali hipotekę na kredytowanej nieruchomości, przelew praw z polisy ubezpieczeniowej nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych oraz do czasu ustanowienia powyższych zabezpieczeń – ubezpieczenie kredytu ( dowód: wniosek kredytowy k. 199-204v, przesłuchanie powodaR. G.protokół k. 463v-464 – 00:07:57-00:17:01, przesłuchanie powódkiM. G. (1)protokół k. 464 – 00:17:01-00:18:21, przesłuchanie powódkiM. O.protokół k. 464 – 00:18:21-00:19:23). M. G. (1),R. G.orazM. G. (2)składając wniosek o udzielenie kredytu w dniu 16 maja 2007 roku pisemnie oświadczyli, że przedstawiciel(...) Banku S.A.przedstawił im w pierwszej kolejności ofertę kredytu hipotecznego w polskim złotym. Po zapoznaniu się z tą ofertą zdecydowali się, iż dokonują wyboru oferty kredytu/pożyczki hipotecznej denominowanej w walucie obcej mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu hipotecznego oraz wzrost całego zadłużenia. Ponadto zostali poinformowani przez przedstawiciela(...) Banku S.A.o jednoczesnym ponoszeniu ryzyka zmiany procentowej polegającej na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu/pożyczki oraz wartość całego zaciągniętego zobowiązania. Są świadomi ponoszenia obu rodzajów ryzyk, związanych z wybranym przeze siebie produktem kredytowym.(...) Banku S.A.poinformował powodów również o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego oraz zmiany stopy procentowej, tj. o możliwości wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej, a informacje te zostały im przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu (dowód:oświadczenia dla kredytów i pożyczek hipotecznych k. 206-208). Powodowie w dacie wnioskowania o udzielenie kredytu posiadali zdolność kredytową na uzyskanie kredytu w kwocie 400 300 PLN (dowód:kalkulator zdolności kredytowej k. 215-216). W dacie ubiegania się o kredyt powódkaM. G. (1)posiadała wykształcenie wyższe, była(...)Liceum Ogólnokształcącego nr (...), zaś jej miesięczny dochód netto wynosił(...)zł.R. G.posiadał wykształcenie wyższe, zajmował stanowisko(...)w(...) sp. z o.o.PowódkaM. O.w dacie wnioskowania o udzielenie kredytów kończyła studia i pozostawała na utrzymaniu rodziców ( dowód: wniosek kredytowy k. 199-204v). Decyzją kredytową z dnia 28 maja 2007 roku bank zdecydował się na udzielenieM. G. (1),R. G.orazM. G. (2)kredytu na finansowanie przedpłat na poczet budowy i nabycia od deweloperalokalu mieszkalnego numer (...)oraz udziału w lokalu użytkowym garażu wielostanowiskowym, z którym związane jest prawo do wyłącznego korzystania z miejsca postojowego numer(...)położonych w miejscowościW., gm.K.w kwocie 314 430 zł oraz pokrycie kosztów związanych z uruchomieniem kredytu w kwocie 6 570 zł (dowód:decyzja kredytowa k. 212-213). W dniu 3 lipca 2007 rokuM. G. (1),R. G.orazM. G. (2)zawarli z(...) Bank Spółką Akcyjnąz siedzibą wW.umowę nr (...)o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych(...)waloryzowany kursem CHF. Zgodnie z § 1 ust. 1A umowy celem kredytu było finansowanie przedpłat na poczet budowy i nabycia od deweloperalokalu mieszkalnego numer (...)oraz udziału w lokalu użytkowym garażu wielostanowiskowym, z którym związane jest prawo do wyłącznego korzystania z miejsca postojowego numer(...)położonych w miejscowościW., gm.K.w kwocie 314 430 zł oraz pokrycie kosztów związanych z uruchomieniem kredytu w kwocie 6 570 zł. Stosownie do ust. 2 kwota kredytu wyniosła 321 000 zł. Zgodnie z ust. 3 tego paragrafu walutą waloryzacji kredytu był frank szwajcarski (CHF). W myśl ust. 3A kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 25 maja 2007 roku według kupna waluty z tabeli kursowej(...) Banku S.A.wyniosła 142 419,80 CHF. Kwota ta miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu mogła być różna od podanej w niniejszym punkcie. Kredyt oprocentowano według zmiennej stopy procentowej, ustalonej jako stawka bazowa LIBOR 3M dla franka szwajcarskiego, powiększona o stałą marżę Banku w wysokości 1,10%. Oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym w dniu zawarcia umowy wynosiło 3,57% (§ 1 ust. 8 umowy, § 9 ust. 1 i 2 umowy). Zgodnie z § 10 ust. 5 umowy raty kapitałowo odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane miały być w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej(...) Banku S.A.obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Stosownie do § 25 ust. 1 umowy integralną jej część stanowi „Regulamin udzielania kredytu hipotecznego dla osób fizycznych –(...)”. Zgodnie z postanowieniem, kredytobiorca oświadczył, że zapoznał się z niniejszym dokumentem i uznał jego wiążący charakter. W myśl § 29 ust. 1 umowy kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielenia kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Kredytobiorca jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Natomiast w ust. 2 tegoż paragrafu kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów obowiązującymi w(...)oraz zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu i je w pełni akceptuje (dowód:umowa kredytu k. 11-15v). Zgodnie z § 1 ust. 2 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych – w ramach(...),(...)udziela kredytów i pożyczek złotowych waloryzowanych kursem następujących walut wymienialnych: USD/EUR/CHF/GBP/SEK według tabeli kursowej(...) Banku S.A.Kredyty/pożyczki mogą być udzielane zarówno posiadaczom(...), jak i osobom nieposiadającym takiego rachunku. W myśl § 23 ust. 2 regulaminu wysokość każdej raty odsetkowej, kapitałowo odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej(...)banku S.A. na dzień spłaty. Stosownie do ust. 3 cytowanego postanowienia regulaminu, wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej(...) Banku S.A.na dzień spłaty (dowód:regulamin k. 16-26). Powodowie w dniu 3 lipca 2007 roku wnieśli do(...) Bank S.A.o odblokowanie środków kredytu i wypłatę I transzy środków kredytu w kwocie 67 856 zł i przekazanie kwot 61 286 zł na rachunek dewelopera oraz 6 570 zł na rachunek kredytobiorcy (dowód:wniosek o wypłatę transzy/odblokowanie środków kredytu k. 237-237v). Kredyt odblokowany został w dniu 10 lipca 2007 roku w kwocie 144 295,61 CHF. Pobrano prowizję w kwocie 1 656,92 CHF (3 852 PLN). Na rachunek bankowy powodów prowadzony w PLN przekazano kwotę 6 570 zł, zaś kwotę 61 286 PLN (27 549,23 CHF) przekazano na rachunek dewelopera, również prowadzony w złotych polskich (dowód:potwierdzenie uruchomienia kredytu k. 244, potwierdzenie uruchomienia transzy kredytu k. 245, potwierdzenie wykonania operacji uznaniowej k. 249). Powodowie w dniu 24 lipca 2007 roku wnieśli do(...) Bank S.A.o odblokowanie środków kredytu i wypłatę II transzy środków kredytu w kwocie 63 286 zł i przekazanie tejże kwoty na rachunek dewelopera (dowód:wniosek o wypłatę transzy/odblokowanie środków kredytu k. 238-238v). Bank w dniu 30 lipca 2007 roku przekazał na rachunek dewelopera prowadzony w PLN kwotę 63 286 zł (dowód:potwierdzenie wykonania operacji uznaniowej k. 250). Powodowie w dniu 17 września 2007 roku wnieśli do(...) Bank S.A.o odblokowanie środków kredytu i wypłatę III transzy środków kredytu w kwocie 63 286 zł i przekazanie tejże kwoty na rachunek dewelopera (dowód:wniosek o wypłatę transzy/odblokowanie środków kredytu k. 239-239v). Transza w kwocie 28 440,59 CHF (63 286 PLN) została uruchomiona w dniu 24 września 2007 roku i przelana na rachunek dewelopera prowadzony w PLN (dowód:potwierdzenie uruchomienia transzy kredytu k. 246, potwierdzenie wykonania operacji uznaniowej k. 251). Powodowie w dniu 26 listopada 2007 roku wnieśli do(...) Bank S.A.o odblokowanie środków kredytu i wypłatę IV transzy środków kredytu w kwocie 63 286 zł i przekazanie tejże kwoty na rachunek dewelopera (dowód:wniosek o wypłatę transzy/odblokowanie środków kredytu k. 240-240v). Transza w kwocie 29 107,75 CHF (63 286 PLN) została uruchomiona w dniu 28 listopada 2007 roku i przelana na rachunek dewelopera prowadzony w PLN (dowód:potwierdzenie uruchomienia transzy kredytu k. 247, potwierdzenie wykonania operacji uznaniowej k. 252). Powodowie w dniu 20 lutego 2008 roku wnieśli do(...) Bank S.A.o odblokowanie środków kredytu i wypłatę V transzy środków kredytu w kwocie 47 464,50 zł i przekazanie tejże kwoty na rachunek dewelopera (dowód:wniosek o wypłatę transzy/odblokowanie środków kredytu k. 241-241v). Transza w kwocie 21 934,70 CHF (47 464,50 PLN) została uruchomiona w dniu 25 lutego 2008 roku i przelana na rachunek dewelopera prowadzony w PLN (dowód:potwierdzenie uruchomienia transzy kredytu k. 248, potwierdzenie wykonania operacji uznaniowej k. 253). Powodowie w dniu 2 czerwca 2008 roku wnieśli do(...) Bank S.A.o odblokowanie środków kredytu i wypłatę VI transzy środków kredytu w kwocie 15 821,50 zł i przekazanie tejże kwoty na rachunek dewelopera. Bank w dniu 6 czerwca 2008 roku przekazał na rachunek dewelopera prowadzony w PLN kwotę 15 821,50 zł (dowód:wniosek o wypłatę transzy/odblokowanie środków kredytu k. 242-242v, potwierdzenie wykonania operacji uznaniowej k. 254). W dniu 16 lutego 2009 rokuM. G. (1),R. G.orazM. G. (2)zawarli z(...) Bank Spółką Akcyjnąz siedzibą wW.aneks nr (...)doumowy nr (...)o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych(...)waloryzowany kursem CHF na podstawie, którego zmianie uległy zapisy § 1 ust. 1A i § 2 ust. 3 umowy precyzując adres kredytowanej nieruchomości ( dowód: aneks do umowy k. 23). W dniu 12 kwietnia 2013 rokuM. G. (1),R. G.orazM. G. (2)zawarli z(...) Bank Spółką Akcyjnąz siedzibą wW.aneks doumowy nr (...)o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych(...)waloryzowany kursem CHF na podstawie, którego bank zapewnił pożyczkobiorcom możliwość dokonywania zmian waluty spłaty pożyczki hipotecznej ze złotych polskich na walutę waloryzacji oraz z waluty waloryzacji na złote polskie w okresie obowiązywania umowy ( dowód: aneks do umowy kredytu k. 224-225v). Od chwili zawarcia aneksu z dnia 12 kwietnia 2013 roku powodowie spłacają raty kredytu bezpośrednio w walucie CHF (bezsporne). Bank poprzez ogłoszenie w serwisie bankowości internetowej poinformował o zmianie od dnia 1 lipca 2009 roku regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych. Zmiana związała była z postanowieniami rekomendacji S II Komisji Nadzoru Finansowego, a dotyczyła możliwości spłaty kredytu bądź pożyczki w walucie waloryzacji (bezsporne). (...)ustala tabele kursowe dla kredytów waloryzowanych walutą obcą każdego przed otwarciem oddziałów banku na podstawie średnich notowań z rynku międzybankowego prezentowanych w serwisach internetowychR.iB.oraz dodaniu do średnich kursów połowy ustalonego przez zarząd banku spreadu walutowego (kurs sprzedaży) lub odjęciu od średnich kursów połowy ustalonego przez zarząd banku spreadu walutowego (kurs kupna) ( dowód: Tabela kursowa(...)– Metodyka oraz analiza porównawcza k. 173-197v). Pozwany w celu dzielenia kredytu w walucie obcej zobowiązany był do pozyskania odpowiednich środków w walucie udzielnego kredytu lub pożyczki. Bank pozyskiwał CHF na runku międzybankowym poprzez zaciąganie pożyczek, emitował obligacji we frankach lub pozyskiwał CHF z depozytów ( dowód: dowód: Tabela kursowa(...)– Metodyka oraz analiza porównawcza k. 173-197v). Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów. Sąd w całości dał wiarę przedłożonym dokumentom, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a Sąd nie miał podstaw do kwestionowania ich wiarygodności, bądź zawartej w nich treści z urzędu. Ustalając stan faktyczny Sąd częściowo oparł się na dowodzie z przesłuchania powodów w zakresie wskazanym w uzasadnieniu. Niewątpliwie za wiarygodne należało uznać zeznania strony powodowej dotyczące przyczyn i okoliczności związanych z zawarciem umowy kredytu, ich wykształcenia oraz doświadczenia zawodowego. Zauważyć również należy, biorąc pod uwagę materiał dowody zgromadzony w sprawie, w tym składane przez powoda w umowie kredytowej oświadczenia, iż wątpliwe są podnoszone w treści pozwu, jak i późniejszym przesłuchaniu powodów twierdzenia o ich niedoinformowaniu przez bank oraz ich pracowników w zakresie ryzyka kursowego, kursu walut, spreadu, waluty kredytu, a także jego kosztów. Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny finansów i bankowości na okoliczność określenia wysokości zobowiązania pieniężnego powodów wobec pozwanego, z rozbiciem na raty, z tytułu umowy o kredyt, obliczonego na podstawie wszystkich postanowień umowy, jednakże z pominięciem mechanizmu przeliczenia świadczeń pieniężnych kursem waluty obcej od początku oraz wysokości różnicy pomiędzy wysokością wpłat faktycznie przez powodów dokonanych w okresie od uruchomienia kredytu do kwietnia 2013 roku włącznie, a wysokością wpłat, które byłyby należne, gdyby przedmiotowa umowa nie zawierała mechanizmu przeliczenia świadczeń pieniężnych kursem waluty obcej od początku. W ocenie Sądu zbędne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z przyczyn, dla których powództwo zostało oddalone, a które wskazane zostały w dalszej części uzasadnienia. W tym przypadku przeprowadzenie dowodu nie wniosłoby istotnych faktów do sprawy, a przyczyniłoby się jedynie do niepotrzebnego przedłużenia postępowania. Sąd Okręgowy zważył co następuje: Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu w całości. Zasadą jest, że każde przejście wartości majątkowej z jednej osoby na drugą musi być prawnie uzasadnione. W związku z tym stosownie doart. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten – w myślart. 410 § 1 k.c.– stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2). Zgodnie zart. 58 § 1 i 2 k.c.czynność sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Umowa kredytu bankowego jest umową nazwaną uregulowaną wart. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe(dalej:prawo bankowe). Zgodnie zart. 69 ust. 1w brzmieniu tożsamym obowiązującym na datę zawarcia przez powodów umowy kredytowej, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do ustępu 2 cytowanego przepisu, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy. Wart. 69 ust 2 prawa bankowegowskazano zatem, jakie niezbędne postanowienia powinny być zawsze ujawnione w tej umowie bankowej. Nie wszystkie z tych elementów stanowiąessentialia negotiiumowy kredytowej. Elementów konstrukcyjnych tej umowy poszukiwać należy wart. 69 ust 1 prawa bankowego. Analiza postanowień zawartej przez powodów umowy kredytu zawartej w PLN i waloryzowanej do CHF, nie daje podstaw do stwierdzenia, że jest ona sprzeczna zart. 69 ust. 1pr. bankowego. Podpisana przez strony umowa kredytu hipotecznego spełnia przywołane powyżej ustawowe wymogi,prawa bankowego. Niewątpliwe umowa kredytu dochodzi do skutku przez złożenie zgodnych oświadczeń woli przez strony, bank zobowiązuje się do oddania określonej sumy pieniędzy do dyspozycji kredytobiorcy, natomiast ten ostatni do jej zwrotu. Skoro w umowie z 3 lipca 2007 roku kwotę udzielonego kredytu w wysokości 321 000 zł poddano waloryzacji do CHF, to nie można przyjmować, że kwota kredytu nie została określona, a umowa kredytu hipotecznego waloryzowanego do CHF jest umową o kredyt w złotych polskich. Zawarte w umowie postanowienia wyrażające kwotę kredytu w PLN oraz poddaniu jej waloryzacji do CHF, jak również to, zgodnie z którym uruchomienie kredytu następuje w złotówkach (PLN) przy jednoczesnym przeliczeniu w dniu wypłaty na walutę szwajcarską (CHF) zgodnie z kursem kupna waluty z tabeli kursowej, nie są wyłączone z punktu widzenia treści przywołanych powyżej przepisów i nie sprzeciwiają się ustawowej definicji umowy kredytu, która powinna między innymi określać kwotę i walutę kredytu, zasady jego zwrotu i jego oprocentowanie. Jak słusznie podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 kwietnia 2015 roku, wydanym w sprawie V CSK 445/14 (Lex nr 1751291) dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Strony mogą zatem ustalić jako walutę zobowiązania (wierzytelności) walutę obcą, a jako walutę wykonania tego zobowiązania (spłaty wierzytelności) walutę polską. Także zart. 69 prawa bankowegowynika, że określona w umowie kredytu bankowego waluta kredytu oraz określona w tej umowie waluta spłaty kredytu nie muszą być tożsame. Za dopuszczalnością kredytów waloryzowanych, opowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 roku (I CSK 1049/14, Legalis). W jego uzasadnieniu wyjaśnił, że umowa kredytu indeksowanego mieści się, w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 3531k.c.w zw. zart. 69pr. bankowego). Waloryzacja umowna przy zastosowaniu jako jej miernika waluty obcej wyraża się w tym, że kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. Na nieważność umowy kredytu nie wpływa również fakt, że waloryzacja kredytu jest dokonywana jednostronnie przez bank w oparciu o kurs waluty u niego obowiązujący. Powodowie zawierając umowę kredytu świadomie i dobrowolnie zgodzili się na wprowadzenie do niej klauzuli waloryzacyjnej. Nie ulega wątpliwości, że powodowie z pobudek czysto ekonomicznych dokonali wyboru kredytu waloryzowanego w CHF. Ponadto, ze złożonych przez powodów oświadczeń wynika, iż przed podpisaniem ostatecznej umowy kredytowej bank przedstawił im obok oferty kredytu walutowego, także ofertę kredytu w złotych polskich, której ci jednak nie wybrała i choć posiadali wymaganą zdolność kredytową. Powodowie z pełną świadomością zdecydowali się na wybór kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej, gdyż uprzednio zostali poinformowani o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego indeksowanego kursem waluty obcej, a przede wszystkim o ryzyku kursowym. Mieli więc pełną wiedzę, że zarówno rata kredytu, jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu, przeliczona na złotówki na dany dzień, podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty. Powodowie zostali uświadomieni, że wybierając zadłużenie w walucie szwajcarskiej, w początkowym okresie kredytowania będą korzystali z oprocentowania niższego w porównaniu z kredytem złotowym i będą spłacali miesięcznie niższą ratę, której wysokość w ciągu kolejnych lat, na które został zaciągnięty kredyt, może ulec znacznemu wzrostowi. Powodowie ponadto zostali poinformowani, iż uruchomienie kredytu i spłata rat kredytowych następuje według kursu kupna i sprzedaży waluty obcej, do której waloryzowany jest kredyt. Przechodząc do oceny zarzutu abuzywności kwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych dotyczących waloryzacji, wskazać trzeba, iż problematykę abuzywności postanowień umownych reguluje przepisart. 3851§ 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione z indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. § 2 powołanego przepisu wskazuje, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z§ 1nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. § 3 definiuje nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy jako te, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie z § 4 powołanego przepisu ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Sąd przychyla się do poglądu, że dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie mają decydującego znaczenia uprzednio wydane orzeczenia sądowe w innych sprawach, albowiem każdorazowo Sąd obowiązany jest do dokonania całościowej oceny materiału dowodowego w celu ustalenia wiążącej strony treści stosunku prawnego. W szczególności nie można uprościć badania sprawy poprzez odwołanie się do prejudycjalnego waloru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Kontrola dokonywana w trybie przepisówart. 47936-47945k.p.c.dotyczy nie analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego (niezależnie od tego nawet, czy znalazł on zastosowanie w następstwie zawarcia umowy). Kontrola abstrakcyjna zatem polega na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2003 roku sygn. akt III CZP 95/03). W tym kontekście istotne jest rozważenie zagadnienie rozszerzonej prawomocności wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone. Stosownie do obecnie dominującej linii orzeczniczej prawomocność, o której mowa było wart. 47943k.p.c., pod względem podmiotowym działa jednokierunkowo, tj. na rzecz wszystkich osób trzecich, ale wyłącznie przeciw pozwanemu przedsiębiorcy. Oznacza to, że omawiany wyrok od chwili wpisania uznanego niedozwolonego postanowienia wzorca umowy do rejestru prowadzonego przez Prezesa Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumenta działa na rzecz wszystkich (strony powodowej i wszystkich osób trzecich), ale tylko przeciwko konkretnemu pozwanemu przedsiębiorcy (tak uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 roku w sprawie sygn. akt III CZP 17/15). Regulacja dotycząca rozszerzonej prawomocności wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta ma jednak to ograniczone znaczenie, że dotyczy wyłącznie postanowień będących przedmiotem kontroli abstrakcyjnej, tj. objętych wzorcami umownymi (ogólne warunki umów, regulaminy), nie dotyczy zaś postanowień umów zawartych indywidualnie pomiędzy stronami. W sprawie niniejszej sporne postanowienia objęte są umową kredytu, której treść w pierwszej kolejności ustalona została w oparciu o preferencje konsumenta zgłoszone we wniosku o udzielenie kredytu. Ostatecznie sama treść umowy nie była indywidualnie uzgadniana, co do końcowego słownego brzmienia, lecz na kształt ostatecznie przyjętego wariantu tej umowy i w ogóle decyzję o jej zawarciu decydujący wpływ mieli powodowie, o czym jeszcze w dalszej części uzasadnienia. Tym samym w niniejszej sprawie konieczna jest całościowa kontrola, polegająca na badaniu wszystkich przesłanek abuzywności. Jest to sytuacja najwłaściwsza z punktu widzenia założeń procedury cywilnej, gdyż pozwala w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny i niezredukowany zrekonstruować wszystkie istotne dla przedmiotowego indywidualnego stosunku prawnego okoliczności. Zakres zastosowania przytoczonej regulacjiart. 3851k.c.sprowadza się do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. Dotyczy on jedynie postanowień innych niż określające główne świadczenia stron, nieuzgodnionych z konsumentem indywidualnie. Ponadto przesłankami uznania postanowień umownych jest taka ich treść, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Należy wobec tego zbadać umowę wiążącą strony w aspekcie wszystkich powołanych przesłanek. Bezspornie stosunek prawny wynikający z przedmiotowej umowy kredytu stawia powodów w roli konsumenta, pozwanego zaś w roli przedsiębiorcy, natomiast kwestionowane przez stronę powodową klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie kredytowej z 3 lipca 2007 roku, w ocenie Sądu nie regulują głównych świadczeń stron. Ponadto przyjąć należy, w świetle zebranego materiału dowodowego, że powodowie nie mieli udziału w uzgadnianiu treści spornych klauzul, lecz jedynie biernie przyjęli zaproponowane przez bank zapisy. Zauważyć także należy, że w judykaturze istnieje spór co do przyjęcia, czy klauzule waloryzacyjne regulują świadczenie główne, czy też nie. W przypadku uznania, że w przedmiotowej sprawie klauzula waloryzacyjna określałaby świadczenie główne, Sąd pozbawiony byłby możliwości badania jej abuzywności. Trzeba jednak w tym miejscu zwrócić uwagę na realia zawierania umów w sprawach takich jak niniejsza, polegające na tym, że z jednej strony bank posiada pewną paletę instrumentów finansowych do wyboru i uzgodnienia, zaś z drugiej strony konsument zgłasza pod adresem banku swoje konkretne potrzeby (najpierw w drodze ustnej, a po dopasowaniu konkretnego instrumentu do jego potrzeb – w drodze wniosku o udzielenie kredytu). W okolicznościach niniejszej sprawy powodowie pragnęli zaciągnąć kredyt hipoteczny w celu finansowania mieszkania dla córki (również będącej stroną umowy kredytowej). W rezultacie zgłoszone potrzeby pożyczkowe wywołują ze strony banku przedstawienie oferty, która mogłaby tego rodzaju potrzebom sprostać. Ostatecznie klient nie pretenduje nawet do ingerencji w treść postanowień, albowiem otrzymuje satysfakcjonujące z punktu widzenia jego potrzeb warunki umowne. Tak więc jakkolwiek, ściśle rzecz biorąc, powodowie nie wywierali wpływu na konkretne końcowe brzmienie postanowień umowy, to jednak zważyć należy, że kształt zaproponowanych warunków umownych był ściśle zdeterminowany potrzebami powodów świadomie przez nich zgłaszanymi. Sąd podkreśla, że wskazana okoliczność nie obala wprawdzie przesłanki nieuzgodnienia indywidualnego postanowień z konsumentem, ale nie pozostaje bez wpływu na ocenę zaistnienia dalszych przesłanek, o których mowa w przepisieart. 3851k.p.c.(rażącego naruszenia interesu konsumenta i sprzeczności dobrymi obyczajami). Dodać należy, że zgodnie zart. 3851§ 4 k.c.ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Pozwany zaś nie zaoferował dowodu, który by uwierzytelnił okoliczność, że powodowie mieli wpływ na treść kwestionowanych postanowień. Tymczasem w odniesieniu do przesłanek sprzeczności postanowień z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta Sąd przychyla się do stanowiska strony pozwanej, że strona powodowa nie wykazała zajścia tychże przesłanek w niniejszym postępowaniu co do żadnej ze spornych klauzul. W ocenie sądu zastosowane w umowie postanowienia waloryzacyjne nie są niedozwolonymi postanowieniami umownymi w rozumieniuart. 385( 1)§ 1 k.c.Abuzywność klauzul indeksacyjnych wywodzona była przez stronę powodową z faktu, że miernikiem waloryzacji był kurs waluty CHF ustalany w sposób dowolny i jednostronny przez bank, to zaś przekładało się na brak równowagi kontraktowej oraz obciążenie powodów ryzykiem kursowym waluty na wolnym rynku. Po pierwsze, zarzut dowolności postępowania banku w zakresie sposobu kształtowania kursu walut zawartych w tabelach kursowych jest bezpodstawny. Oczywiście umowy kredytu indeksowanego z istoty swojej są takiego rodzaju, że kredytobiorca jako strona umowy pozostaje bez wpływu na parametry aktualnego probierza wysokości należnej raty, lecz nie oznacza toipso facto, że przedsiębiorca (bank) wpływa na ten probierz w sposób dowolny. Wskazać należy, że tabele kursowe banku stanowiące punkt odniesienia dla waloryzacji są realizacją obowiązku banku wynikającego zart. 111 ust. 1 pkt 3 prawa bankowego z dnia 29 sierpnia 1997 roku, zgodnie z którym bank jest obowiązany ogłaszać w miejscu wykonywania czynności, w sposób ogólnie dostępny stosowane kursy walutowe. Co istotne, tabela kursowa banku obowiązuje go nie tylko na potrzeby waloryzacji kredytów indeksowanych w walucie obcej, lecz także w zakresie pozostałych czynności bankowych zależnych od kursu walutowego, czy związanych z obrotem walutą. Tym samym bank zmuszony jest do dostosowania się do czynników umożliwiających konkurencję na tym tle w stosunku do pozostałych podmiotów rynku finansowego i odzwierciedlać realne tendencje rynkowe. Do tych czynników należą bieżące notowania kursów wymiany walut na rynku międzybankowym, podaż i popyt na waluty na rynku krajowym i inne. Oznacza to, że kryteria, które ostatecznie decydują o kursie ogłoszonym w tabeli, nie pozostają li tylko w gestii banku, natomiast twierdzenie strony powodowej, że zapis umowny odsyłający do omawianych mierników waloryzacji daje pole dla nieakceptowalnej dowolności banku w kształtowaniu obowiązków konsumenta, jest nieuprawnione. Przy ocenie treści postanowień umownych pod kątem ich ewentualnej abuzywności należy mieć na względzie reguły ogólne wykładni, którym podlegały oświadczenia woli stron w chwili zawierania umowy. Zgodnie zart. 65 § 1 k.c.oświadczenie woli należy tak tłumaczyć jak wymagają tego ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia oraz ustalone zwyczaje. W umowach z kolei należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na dosłownym jej brzmieniu (§ 2). W tym kontekście należy badać wyprowadzenie niejako poza umowę miernika wartości świadczeń, poprzez odwołanie się do wartości rynkowej waluty CHF, na którą to wartość w ostatecznie żadna ze stron umowy nie miała realnego wpływu, a co prowadziło do destabilizacji wartości świadczeń umownych. Przy czym destabilizacja ta wiązała się zarówno z największym atutem kredytów waloryzowanych (niskie oprocentowanie kredytu), jak i z ostatecznie dużym i nieuniknionym ryzykiem ekonomicznym. O tym ryzyku powodowie byli informowani, co znajduje odzwierciedlenie zarówno w oświadczeniach dołączonych do akt sprawy, jak i w umowach. Powodowie w chwili zawierania umowy zdawali sobie sprawę, czym jest ryzyko kursowe, jakie są zalety i wady zaciąganego kredytu, byli zaznajomieni z mniej ryzykownymi instrumentami oferowanymi przez bank, a także rozumieli mechanizmy kształtowania raty. W przekonaniu Sądu powodowie zdawali sobie sprawę, z wszystkich korzyści i zagrożeń płynących z umowy kredytu waloryzowanego do CHF. Zgodnie zart. 354 k.c.dłużnik powinien wykonywać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w odpowiadający tym zwyczajom. W taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonywaniu zobowiązania wierzyciel. Należy wyraźnie stwierdzić, że powodowie dokonali świadomego wyboru kredytu i jego warunków, które to w chwili zawierania umowy niewątpliwie były dla nich korzystne. Dopiero z perspektywy czasu ocenili, że kredyt nie był dla nich korzystny, jak się tego spodziewali, co było jednak przede wszystkim wynikiem wzrostu kursu, natomiast nie było to wynikiem naruszenia dobrych obyczajów przy zawieraniu umowy kredytu. Niewątpliwie ryzyko jest zawsze wpisane w tego rodzaju transakcje z uwagi na wahania kursów walut, co jednak nie daje podstaw do uznania w efekcie postanowień umownych jako naruszających dobre obyczaje, czy też uzasadnione interesy strony. Istotna jest w ocenie Sądu również okoliczność, że pozwany w wykonaniu zaleceń Rekomendacji S (II) Komisji Nadzoru Finansowego przewidział i ogłosił możliwość spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w walucie waloryzacji kredytu. Wykorzystanie tej sposobności umożliwiło powodom uniknięcie kosztów związanych z różnicami kursowymi, które okazały się dolegliwe zwłaszcza wobec zmian kursowych CHF. Konkludując, należy wskazać, że Sąd nie stwierdził podstaw dla uznania umowy oraz kwestionowanych klauzul jako nieważnych, czy też niewiążących powodów. W związku z tym brak było podstaw do uznania dokonanych przez nich świadczeń za nienależne. Z tych wszystkich względów, Sąd doszedł do przekonania, że powództwo główne podlegało oddaleniu na zasadzieart. 410 k.c.w zw. zart. 405 k.c.a contrario. Co również istotne, gdyby przyjąć hipotetycznie sytuację, że w niniejszej sprawie powódki dowiodłyby wszelkich koniecznych przesłanek abuzywności omawianych postanowień, to w ocenie Sądu powódki nie udowodniły roszczenia z tytułu kwot nienależnie zapłaconych pozwanemu w realizacji postanowień umownych stanowiących o waloryzacji wysokości świadczeń do waluty obcej. Stosownie do treściart. 6 k.c.ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Należy przychylić się do stanowiska strony pozwanej, że metoda wyliczenia roszczenia przyjęta przez powódki nie jest wystarczająco uzasadniona. Opis metodologii wyliczeń jest lakoniczny i mało klarowny – tym samym nie pozwala sądowi na weryfikację ich poprawności. Ponadto wątpliwości budzi powiązanie wyliczeń z oprocentowaniem LIBOR 3M przy wyeliminowaniu klauzul waloryzacyjnych, podczas gdy kredyty w złotych polskich, co do których strony umowy nie dokonują waloryzacji do waluty obcej oprocentowane na stopach procentowych powiązanych ze wskaźnikiem WIBOR. Doprowadzenie do sytuacji, w której kredyt udzielony w złotych oprocentowany byłby jak kredyt walutowy byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i niesprawiedliwe dla kredytobiorców zawierających zwykłe umowy kredytu, nieindeksowane do waluty obcej, a w związku z tym ponosili znacznie wyższe koszty kredytu. Niewątpliwie wykazanie wysokości roszczenia jest obowiązkiem strony powodowej, z którego nie mógł strony zwolnić biegły sądowy. Do przygotowania powództwa należy zapewnienie dokładnego i czytelnego wykazania nie tylko legalnej zasadności dochodzonych kwot, ale również ich wysokości. Obowiązkom tym w niniejszym postępowaniu powód nie sprostał. Wobec niestwierdzenia przez Sąd abuzywności postanowień waloryzacyjnych, zbędne było rozpoznanie żądania ewentualnego, albowiem takowe zastrzeżone było na wypadek uznania, że pomimo abuzywności postanowień przewidujących waloryzację świadczeń pieniężnych kursem waluty obcej określonym przez pozwanego umowy nie można uznać za nieważną. Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo główne i ewentualne jako bezpodstawne na podstawie przytoczonych przepisów (punkt I sentencji wyroku). O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawieart. 98 § 1 i 3 k.p.c.w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty strony pozwanej złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 10 800 złotych obliczone na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku poz. 1800) oraz zwrot kosztów opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Warszawie date: '2018-12-14' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Ewa Ligoń-Krawczyk legal_bases: - art. 69 ust. 1 i 2 pkt. 2, 4 i 5 - art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowe - art. 98 § 1 i 3 k.p.c. recorder: sekr. sądowy Katarzyna Maciaszczyk signature: I C 648/17 ```
152010000000503_I_C_000447_2021_Uz_2022-06-10_002
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I C 447/21 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 10 czerwca 2022 roku Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący : Sędzia Edyta Żyła Protokolant: Ewelina Urbanek po rozpoznaniu w dniu 03 czerwca 2022 roku w Krakowie na rozprawie sprawy z powództwaM. S. przeciwkoBank (...) S.A.wW. o ustalenie i zapłatę 1 zasądza od strony pozwanejBanku (...) SAwW.na rzecz powodaM. S.kwotę 184.070,16 zł. (sto osiemdziesiąt cztery tysiące siedemdziesiąt złotych 16/100) oraz 6362,25 CHF (sześć tysięcy trzysta sześćdziesiąt dwa CHF 25/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 10 czerwca 2022r. do dnia zapłaty; 2 ustala, żeumowa nr (...)zawarta w dniu 13 lipca 2006 roku pomiędzyBank (...) Spółka AkcyjnawK.aM. S.- jest nieważna; 3 oddala powództwo w pozostałej części; 4 zasądza od strony pozwanejBanku (...) SAwW.na rzecz powodaM. S.kwotę 11.817 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sygn. akt I C 447/21 uzasadnieniewyroku sądu okręgowego w krakowiez dnia 27 czerwca 2022 r. PowódM. S.w ostatecznie sprecyzowanym pozwie skierowanym przeciwko stronie pozwanejBankowi (...) S.A.z siedzibą wW.w ramach roszczenie głównego wniósł o: ⚫ zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kwot184 070,16 zł oraz 6 362,25 CHFwraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 9 maja 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu nr(...)- (...)z dnia 13 lipca 2006 r., ustalenie, że umowa kredytu budowlano - hipotecznego nr(...)zawarta w dniu 13 lipca 2006 r. pomiędzy powodem, aBankiem (...) S.A.z siedzibą wW.(poprzednio:Bankiem (...) S.A.z siedzibą wK.) jest nieważna, ewentualnie, na wypadek uznania przez Sąd, że nie jest możliwe połączenie roszczenia o zapłatę z roszczeniem o ustalenie nieważności: ⚫ zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kwot 184 070,16 zł oraz 6 362,25 CHF wraz z ustawowymi odsetkami z opóźnienie liczonymi od 9 maja 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczę spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu nr(...)- (...)z dnia 13 lipca 2006 r., ewentualnie, w razie uznania przez Sąd, że Powodowi nie przysługuje roszczenie o zapłatę, ⚫ ustalenie, że umowa kredytu budowlano - hipotecznego nr(...)- (...)( zawarta w dniu 13 lipca 2006 r. pomiędzy Powodem, aBankiem (...) S.Az siedzibą wW.(poprzednio:Bankiem (...) S.A.z siedzibą wK.) jest nieważna ewentualnie, w razie uznania przez Sąd braku podstaw do stwierdzenia nieważności umów) kredytu, ⚫ zasądzenie od strony pozwanej solidarnie, ewentualnie łącznie na rzecz powodów kwoty 34 960,87 złotych i 6 362,25 CHF franków szwajcarskich , ewentualnie kwoty 59 600,56 złotych jako roszczenia ewentualnego do tego roszczenia w walucie CHF na wypadek uznania przez Sąd, że powodowie nie mogą dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF i zamiast tego winni żądać roszczenia w walucie PLN, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 9 maja 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nadpłat dokonanych w związku z zastosowaniem przez stronę pozwaną z zastosowaniem przez stronę pozwaną niedozwolonych klauzul i mechanizmów przeliczeniowych w umowie kredytu nr(...)- (...)z dnia 13 lipca 2006 r., zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż postanowienia umowne dotyczące waloryzacji są abuzywne. Zawarta umowa miała niewątpliwie charakter konsumencki, a sposób kształtowania przez nią praw i obowiązków był sprzeczny z dobrymi obyczajami i w sposób rażący naruszał interesy powoda jako konsumenta. Zdaniem powoda klauzule przeliczeniowe nie określają głównych świadczeń stron zatem ich usunięcie z umowy nie musi spowodować unieważnienia całej umowy. Nawet gdyby jednak przyjąć, iż określają one główne świadczenia stron mogą podlegać badaniu pod kątem abuzywności bowiem nie zostały wyrażone w sposób jednoznaczny. Powód wskazał, że roszczenia o ustalenie nieważności umowy kredytu wywodzi z faktu, że zastosowana w umowie kredytu klauzula waloryzacyjna narusza granicę swobody umów poprzez nieokreślenie świadczenia głównego i pozostawienie dyskrecjonalności dla banku w wyznaczaniu wysokości świadczenia kredytobiorcy. Zdaniem powoda klauzula waluty narusza też zasady współżycia społecznego. Żądanie zapłaty oparte jest na przepisachart. 410 kcw zw.zart. 405 kc. W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Strona pozwana zaprzeczyła jakoby umowa zawierała postanowienia abuzywne wskazując, że kwestionowane klauzule umowne zostały indywidulanie uzgodnione z powodem. Nadto postanowienia waloryzacyjne były sformułowane jednoznacznie, prostym i zrozumiałym językiem przez co nie podlegają kontroli pod kątem abuzywności. Niezależnie od tego podkreśliła, że kursy walut w Tabelach kursowych Banku nie były ustalane w sposób dowolny, miały charakter rynkowy, a ich wysokość była określana na podstawie kursów międzybankowych, tj. oferowanych przez profesjonalnych uczestników rynku walutowego. Zdaniem strony pozwanej istnieje możliwość dalszego wykonywania umowy ponieważ saldo umowy wyrażone jest w walucie CHF i kredyt spłacany jest bezpośrednio w walucie CHF. Natomiast nie ma możliwości przekształcenia kredytu na kredyt złotowy z oprocentowaniem LIBOR. Strona pozwana podniosła również, że nie można żądać zwrotu świadczenia jeśli świadczenie zostało spełnione zanim wierzytelność stała się wymagalna (art. 411 pkt 4 k.p.c.), nadto spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Pozwana zaprzeczyła także, aby umowa była sprzeczna z naturą zobowiązania wskazując, że orzecznictwo dopuszcza możliwość zawarcia umowy w walucie obcej z zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu nastąpi w walucie krajowej. Ponadto umowa zawiera wszystkie elementy przedmiotowo istotne dla umów kredytu. Strona pozwana zaprzeczyła, aby doszło do bezpodstawnego wzbogacenia po jej stronie ponieważ świadczenie banku przewyższało świadczenie powoda. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia wskazując, że spłacane przez kredytobiorcę raty kredytu była świadczeniami okresowymi, a więc przedawniają się po 3 latach. Ponadto zakwestionowała interes prawny powoda w ustaleniu nieważności umowy. Pozwana wskazała, iż powodowi nie przysługuje legitymacja czynna. Sąd ustalił następujący stan faktyczny. W dniu 29 czerwca 2006 roku powódM. S.wraz zK. S.orazB. S.złożyli wniosek o udzielenie kredytu w wysokości 284 129,17 zł waloryzowanego do waluty CHF z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego przyul. (...)wK.na okres 30 lat. Powód we wniosku wskazał, iż osiąga dochód walucie złoty polski oraz zaznaczyli opcję zabezpieczenia kredytu poprzez ustanowienie hipoteki na nieruchomości. Dowód: wniosek kredytowy nr(...)wraz z załącznikami, k. 174-179 W dniu 13 lipca 2006 r. powódM. S.wraz zK. S.orazB. S.zawarli z poprzednikiem prawnym strony pozwanejBankiem (...) S.A.wK.umowę kredytu budowlano hipotecznego nr(...)- (...). W umowie wskazano, że: ⚫ Kwota kredytu wynosi 112 105,00 CH (§ 2 ust. 1 umowy); Okres spłaty kredytu od dnia 13 lipca 2006 r. do dnia 3 lipca 2036 r. (§ 2 ust. 3 umowy); Kredyt przeznaczony jest na zakup lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym, położonego wK.przyul (...),lokal (...)(§ 2 ust. 6 umowy); W dniu sporządzenia umowy oprocentowanie kredytu wynosi 3,85 %. Oprocentowanie w całym okresie kredytowania stanowi sumę stawki LIBOR dla terminów 6 miesięcznych i marży w wysokości 2,15 % i może się różnić od wartości podanej w § 5 ust. 1 umowy ( § 5 ust.1 i 5 umowy). Wypłata kredytu następuje zgodnie z harmonogramem wypłat stanowiącym załącznik nr 2 do umowy kredytu po spełnieniu warunków o których mowa w przedmiotowym załączniku (§ 6 ust. 2 umowy); Prawne zabezpieczenie spłaty kredytu stanowi: a) wpisana na pierwszym miejscu hipoteka zwykła w wysokości 112 105,00 CHF i hipoteka kaucyjna do wysokości 60 500 CHF z tytułu odsetek umownych i kosztów kredytu na nieruchomości przyul. (...)(...); b) cesja praw z polisy ubezpieczenia nieruchomości; c) wpływy z rachunku(...)wraz z pełnomocnictwem do pobierania środków na spłatę zadłużenia; d) ubezpieczenie na życie na podstawie ,,Umowy ubezpieczenia na życie zaciągających kredyty nieruchomości wBanku (...) S.A.( kodKH- (...)) zawartej z(...) S.A.Suma ubezpieczeniowa w pierwszym roku obowiązywania ubezpieczenia wynosi równowartość 283 900 zł ; (§ 8 ust. 1 umowy) Kredyt miał być spłacany w PLN (§ 10 ust. 9 umowy); W przypadku kredytów walutowych zastosowanie mają dodatkowo postanowienia zawarte w załączniku nr 7 do umowy kredytu (§ 17 ust. 2 umowy); Kwota kredytu lub transzy kredytu wypłacana jest w złotych po przeliczeniu wg kursu kupna waluty kredytu obowiązującego w banku w dniu wypłaty kwoty kredytu lub transzy kredytu, zgodnie z Tabelą kursów walutBanku (...), ogłaszanego w siedzibie banku z zastosowaniem zasad ustalania kursów walut obowiązujących w banku; (Załącznik nr 7 do umowy kredytowej, ust. 2 pkt 2). Powód złożył oświadczenie, że jest mu znane oraz wyjaśnione przez Bank ryzyko zmiany kursu waluty, w której zaciągnął zobowiązanie kredytowe i jest świadomy ponoszenia przez siebie tego ryzyka (Załącznik nr 7 do umowy kredytowej). Bank zawiadamia kredytobiorcę o powstaniu zadłużenia przeterminowanego (§ 10 ust. 4 Regulaminu kredytowania osób fizycznych wBanku (...) S.A.nie objętych ustawą o kredycie konsumenckim); wypowiedzenie umowy przez Bank w całości lub w części może nastąpić w przypadku stwierdzenia, że warunki udzielenia kredytu nie zostały dotrzymane lub w razie zagrożenia terminowej spłaty kredytu z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorcy (§ 12 ust. 1 Regulaminu kredytowania osób fizycznych wBanku (...) S.A.nie objętych ustawą o kredycie konsumenckim) termin wypowiedzenia umowy wynosi 30 dni (§ 12 ust. 2 Regulaminu kredytowania osób fizycznych wBanku (...) S.A.nie objętych ustawą o kredycie konsumenckim). Dowód: umowa kredytu budowlano- hipotecznego nr(...)- (...)z dn 13.07.2006 r wraz z załącznikami, k.21-36; załącznik nr 7 umowy, k.36; regulamin k.213. Kredyt został wypłacony powodowi w XI transzach, począwszy od dnia 30 sierpnia 2006 roku do dnia 19 czerwca 2007 roku. Wypłata nastąpił w złotówkach. Dowód: zaświadczenie z dnia 9 marca 2020 roku ( k.49). PowódM. S.złożył wniosek w przedmiocie: ⚫ zwolnienia ze zobowiązaniaK. S.orazB. S.powstałego tytułem umowy kredytu budowlano hipotecznego nr(...)- (...)z dnia 13 lipca 2006 toku ; odstąpienia od dodatkowego zabezpieczenia kredytu w formie polisy na życieK. S. W dniu 22 sierpnia 2007 roku strony zawarłyAneks nr (...)z dnia 22 sierpnia 2007 roku na mocy, którego strony dokonały zmian w umowie w zakresie jej prawnych zabezpieczeń. Dowód:Aneks nr (...)z dnia 22 sierpnia 2007 roku ( k. 37-39) Na mocy umowy z dnia 2007 roku zawartej pomiędzy Bankiem, a powodemM. S., powód przejął w całości dług wraz z należnościami odsetkowymi i kosztami w wysokości 112 105,00 CHF wynikającymi z umowy kredytu budowlano – hipotecznego nr(...)- (...)z dn 13.07.2006 r. Bank zwolniłK. S.orazB. S.ze zobowiązania kredytowego. Dowód: umowa z dnia 22 sierpnia 2007 roku ( k.41). Na mocyAneksu nr (...)z dnia 28 lipca 2018 do umowy kredytu budowlano – hipotecznego nr(...)- (...)z dn 13.07.2006 r doszło do zmiany spłaty kredytu z PLN na CHF oraz do zmiany rachunku do spłaty na CHF . Dowód: Aneks z dnia 28 lipca 2018 roku (k.218) Powód w okresie od dnia 4 września 2006 roku do 3 marca 2020 roku wpłacił na rzecz Banku łączną kwotę 184 070,16 zł oraz 6 362,25 CHF tytułem spłaty rat kredytu. Dowód:zaświadczenie pozwanego z dnia 9 marca 2020 roku ( k.49); zestawienie spłat wraz z wyliczeniem nadpłat (k.50-72). Powód zaciągnął kredyt w walucie CHF na zakup mieszkania. Stronami umowy kredytowej byli także rodzice powoda, z uwagi na to, iż on sam nie posiadał zdolności kredytowej. Pracownicy Banku promowali kredyt w walucie CHF przedstawiając go jako bardziej atrakcyjny aniżeli kredyt złotowy. Powód nie dostał symulacji kredytu w złotówkach, pracownik banku zapewniał powoda, że waluta szwajcarska jest najbardziej stabilna na świecie, że nie ma ryzyka bo od wielu lat kurs się nie zmienia. Powód przed podpisaniem umowy zapoznał się z jej treścią jednak umowa ta nie była negocjowana między stronami. Wypłata kredytu nastąpiła w złotówkach. Dowód: zeznania powoda (k.373-374); zeznania świadkaK. S.(k.383). Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których autentyczność i wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu. Sąd oparł się również na zeznaniach świadkaK. S.oraz powoda które pozwoliły na ustalenie okoliczności związanych z samym procesem zawierania umowy kredytu oraz informacji, jakie zostały wtedy przekazane powodowi przez pracowników Banku. W ocenie Sądu powód zdawał sobie sprawę z tego, że kursy walut ulegają wahaniom (wiedza powszechna), a zmiana kursu waluty rodzi konsekwencje w postaci zmiany salda zobowiązania i wysokości raty. Sposób prowadzenia rozmowy z powoda (charakterystyczny dla praktycznie wszystkich przypadków zawierania umów w CHF) wskazuje na to, że przedstawiciel banku skupiał się na usunięciu jakichkolwiek wątpliwości kredytobiorcy odnośnie niebezpieczeństwa zawierania umowy denominowanej walutą obcą. Stąd zapewnienie o stabilności waluty i w konsekwencji wywołanie przekonania o niskim prawdopodobieństwie istotnych zmian kursu waluty. W efekcie powód nie otrzymał informacji pozwalających im na świadome podjęcie decyzji o wyborze kredytu denominowanego walutą obcą, ponieważ wyobrażenia, jakie wywołały u niego informacje przekazywane przez przedstawiciela banku, nie pozwalały ocenić ryzyka zawarcia przedmiotowej umowy. Powód na podstawie takich informacji nie mógł przewidzieć, że po tak długim okresie spłacania kredytu, na skutek nieprzewidzianych zmian kursu, będzie miał do spłaty faktycznie większą kwotę niż w momencie zawierania umowy. Sąd pominął dowód z opinii biegłego, gdyż dowód ten wobec uwzględnienia przez Sąd roszczenia głównego powodów i przyjęcia nieważności umowy kredytu oraz braku kwestionowania przez pozwaną wyliczeń powodów w kwestii wszystkich dotychczas uiszczonych rat na rzecz banku zmierzałby jedynie do przedłużenia postępowania (art. 2352§ 1 pkt 5 k.p.c.) Sąd zważył co następuje Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części. Powód w roszczeniu głównym wniósł o zasądzenie od strony kwot 184 070,16 zł oraz 6 362,25 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 9 maja 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu nr(...)- (...)z dnia 13 lipca 2006 r., oraz o ustalenie , że umowa kredytu budowlano - hipotecznego nr(...)zawarta w dniu 13 lipca 2006 r. pomiędzy powodem, aBankiem (...) S.A.z siedzibą wW.(poprzednio:Bankiem (...) S.A.z siedzibą wK.) jest nieważna. W uzasadnieniu powód zarzucił nieważność umowy kredytu z uwagi na abuzywność klauzul waloryzacyjnych oraz naruszenie zasady określoności świadczenia i zasad współżycia społecznego. Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia powodów, a także wskazując, że zawarta umowa kredytu była ważna. Zatem zdaniem pozwanej brak jest podstaw do żądania zwrotu nienależnego świadczenia przez powoda oraz ustalenia nieważności umowy kredytu. 1 Interes prawny w dochodzeniu roszczenia o unieważnienie umowy. W doktrynie prawa cywilnego wskazuje się, że interes prawny w dochodzeniu roszczenia o ustalenie zart. 189 k.p.c.przysługuje co od zasady jedynie wtedy, gdy powód nie może uzyskać ochrony w drodze dalej idącego roszczenia (np. o zapłatę). Jednocześnie pojawiają się jednak poglądy, że samo istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatna do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda (wyrok nie będzie wyczerpywał wszystkich płaszczyzn istniejącego sporu objętego stosunkiem prawnym, którego dotyczy żądanie ustalenia), przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniuart. 189 k.p.c.Teza ta będzie aktualna zwłaszcza w tych sytuacjach, w których żądaniem ustalenia objęte jest twierdzenie o nieistnieniu stosunku prawnego. W przypadku zwłaszcza gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia przez pozwanego, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powoda jako dłużnika pozwanego), sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie może nie wyczerpywać interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Będzie tak zwłaszcza gdy to pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem zart. 189 k.p.c.określone prawo do świadczenia ze strony powodów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 lipca 2021 r., sygn. akt I ACa 646/20, LEX nr 3164510). Dokonując oceny sytuacji powód według treści zapisów umowy kredytu należy uznać, że powód nie wywiązał się w całości z obowiązku spłaty kwoty kredytu wraz z należnymi odsetkami. Nie można więc wykluczyć, że nawet po zasądzeniu od strony pozwanej na rzecz powoda zwrotu wszystkich kwot, które powód świadczył z tytułu umowy kredytu, strona pozwana nadal będzie uważała powoda za swojego dłużnika i żądała od niego spłaty kolejnych rat, powołując się na to, że wyrok zasądzający świadczenie nie wiąże jej w zakresie znajdujących się w uzasadnieniu wyroku rozważań co do stwierdzenia nieważności umowy. W doktrynie i orzecznictwie prawa cywilnego nadal istnieją bowiem wątpliwości co do zakresu związania motywami uzasadnienia wyroku. Nadto istnieją inne skutki zawartej między stronami umowy kredytu, których nie da się usunąć w drodze powództwa o świadczenie - np. hipoteka ustanowiona na nieruchomości powodów na zabezpieczenie roszczeń Banku z tytułu umowy kredytu, której wykreślenie bez zgody Banku będzie możliwe dopiero po uzyskaniu wyroku ustalającego nieważność umowy bądź spłacaniu przez powoda w całości zobowiązania z tytułu umowy. Sam fakt, że w przypadku uznania umowy kredytu za nieważną powodowi przysługują dalej idące roszczenia o świadczenie nie przesądza więc jeszcze o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy. W ocenie Sądu tylko rozpoznanie roszczenia powoda o ustalenie, że umowa kredytu jest nieważna, ostatecznie zakończy spór między stronami, zapewni im pełną ochronę ich prawnie chronionych interesów i pozwoli na uniknięcie dalszych sporów w przyszłości. 2 Zarzut nieważności umowy z uwagi na zastosowanie w niej niedozwolonych klauzul umownych –art. 385 1 k.c. Zgodnie zart. 3851§ 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne); nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z§ 1nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 3851§ 2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 3851§ 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 3851§ 4 k.c.). Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (art. 3852k.c.). Przytoczone przepisy zostały wprowadzone doKodeksu cywilnegojako implementacja Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Strona pozwana w toku postepowania wskazywała, iż zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powoda była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty – kwota kredytu wg kursu kupna, zaś rata wg kursu sprzedaży. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży (Załącznik nr 7 do umowy kredytowej, ust. 2 pkt 2 i 4). Zgodnie z ust. 2 pkt.2 Załącznika nr 7 do umowy kredytowej kwota kredytu lub transzy wypłacana była w złotych po przeliczeniu wg kursu kupna waluty kredytu obowiązującego w banku w dniu wypłaty kwoty kredytu lub transzy kredytu, zgodnie z Tabelą kursów walutBanku (...), ogłaszaną w siedzibie banku z zastosowaniem zasad ustalania kursów walut obowiązujących w banku. W umowie postanowiono także, iż spłata kredytu nastąpił w złotych - § 10 ust. 1 umowy. Integralną część przedmiotowej umowy, jako że dotyczyła kredytu walutowego umowy stanowił załącznik nr 7 - § 17 ust. 2 umowy. W załączniku tym, zawarto postanowienia dotyczące prowizji bankowej od kredytu walutowego, która miała być naliczana w walucie kredytu i pobierana w złotych po kursie sprzedaży waluty kredytu obowiązującym w Banku w dniu zapłaty prowizji, zgodnie z Tabelą kursów walutBanku (...) S.A.ogłaszaną w siedzibie Banku z zastosowaniem zasad ustalania kursów walut obowiązujących w Banku, jak też kwoty kredytu lub transzy jego transzy, która miała być wypłacana w złotych po przeliczeniu według kursu kupna waluty kredytu obowiązującego w Banku w dniu wypłaty kwoty kredytu lub transzy kredytu, zgodnie z Tabelą kursów walutBanku (...) S.A.ogłaszaną w siedzibie Banku z zastosowaniem zasad ustalania kursów walut obowiązujących w Banku. Brak jest natomiast w treści samej umowy jak i załączniku nr 7 postanowień dotyczących sposobu ustalania przez Bank spłaty rat kredytu, poza tym, iż mają być płatne w złotówkach. Pozwana obciążała rachunek bankowy powoda kwotą w złotych stanowiącą równowartość raty kredytu w walucie kredytu (CHF), jednakże nie wiadomo według jakiego kursu dokonywano przeliczenia. W załączniku nr 7 do umowy pkt 2 ppkt 4 brak jest jakiejkolwiek treści, a tu według twierdzeń strony pozwanej miała znajdować się regulacja dotycząca przeliczania rat. W toku postępowania strona pozwana co prawda podnosiła, iż kwoty rat kredytu uiszczanych przez powoda w walucie złoty polski miały być przeliczane na kwoty w walucie CHF z zastosowaniem kursu sprzedaży obowiązującego w dniu płatności raty zgodnie z Tabelą Kursów, niemniej jednak przedmiotowe postanowienie nie wynikało z treści umowy ani jej załączników. Mając na względzie powyższe w ocenie Sądu powód w chwili zawierania umowy nie miał wiedzy, jakie w istocie obowiązki na nim spoczywają, przede wszystkim jakie są rzeczywiste warunki spłaty zaciągniętego kredytu. W umowie brak było jednak postanowień dotyczących ustalania mechanizmów spłaty kredytu. Nawet gdyby przyjąć, iż kwoty rat kredytu uiszczanych przez powoda w walucie złoty polski miały zaś być przeliczane na kwoty w walucie CHF z zastosowaniem kursu sprzedaży obowiązującego w dniu płatności raty zgodnie z Tabelą Kursów to należałoby dostrzec, iż Bank miał w tym zakresie jednostronną swobodę co do ustalania kursu waluty kredytu. Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Niewątpliwie powód mógł wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej im odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu, natomiast nie miał możliwości uzgadniania z bankiem wszystkich pozostałych postanowień. Powód w toku postepowania dopatruje się abuzywności kwestionowanych postanowień umowy w odniesieniu do dwóch aspektów – po pierwsze z uwagi na to, że kursy waluty CHF, po których przeliczane były zobowiązania z tytułu umowy, mogły być ustalane przez Bank w sposób arbitralny i według nieznanych dla niego kryteriów, po drugie z uwagi na niedoinformowanie powoda o ryzyku kursowym i nierównomierne obciążenia strony umowy tym ryzykiem. Aby ocenić czy kwestionowane przez powoda postanowienia umowy są postanowieniami niedozwolonymi należy w pierwszej kolejności ustalić, czy powodowi przysługiwał status konsumentów. Jak wskazujeart. 221k.c., za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powód zawarł umowę kredytu jako osoby prywatna w celu zakupu lokalu mieszkalnego. Kredyt został więc zaciągnięty przez powoda na cele mieszkaniowe, w żaden sposób niezwiązane z prowadzoną przez nich działalnością gospodarczą czy zawodową. W odniesieniu do spornej umowy powodowie bez wątpienia posiadali status konsumenta. Następnie należy rozważyć, czy kwestionowane postanowienia umowy nie zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. Sam fakt, że powód mógł poznać treść postanowień umowy przed jej zawarciem nie przesądza o ich indywidualnym uzgodnieniu. Kluczowe znaczenie ma zaś to, że kwestionowane postanowienia umowy zostały przejęte ze stosowanego u strony pozwanej wzoru. Co więcej, z zeznań powoda nie wynika, aby mógł on negocjować postanowienia umowy dotyczące mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty obcej i sposobu przeliczania rat. Z artykułu 3 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. W niniejszej sprawie nie ma dowodów wskazujących na możliwość negocjowania warunków umowy. Podnieść należy, że przedmiotowa umowa, w zakresie dotyczącym kwestii ustalenia kursów waluty, ma podobne brzmienie co inne proponowane klientom przez banki umowy, w innych sprawach które zawisły przez tut. Sądem. Powszechna jest też wiedza o tym, że w tym zakresie klienci nie mogli negocjować warunków umowy. Z uwagi na powyższe należy uznać, że treść postanowień umowy została jednostronnie narzucona powodom przez Bank, a powód nie miał na nią żadnego realnego wpływu. Nie sposób więc przyjąć, że postanowienia postanowień umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. Następnie należy ustalić, czy kwestionowane zapisy umowy dotyczą głównych świadczeń stron. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2012 wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I CSK 49/12 (OSNC 2013/6/76) wyraził pogląd, że: „Zasięg pojęcia głównych świadczeń stron, którym ustawodawca posłużył się wart. 385( 1)§ 1 k.c., może budzić kontrowersje, tym bardziej że nie ma tu przesądzającego znaczenia to, czy wspomniane świadczenia należą do essentialiae negotii. Z tej przyczyny zasięg odnośnego pojęcia musi być zawsze ustalany in casu, z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy”. Powyższy pogląd jest zbieżny za stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - według TSUE ocena czy dany warunek dotyczy głównego świadczenia umowy powinna zostać dokonana obiektywnie i na gruncie konkretnej umowy na płaszczyźnie prawnej i ekonomicznej, z uwzględnieniem struktury umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie Kasler, sygn. C-26/13, ZOTSiS 2014/4/I -282). Tut. Sąd w pełni podziela przytoczone wyżej stanowiska Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przychylając się do twierdzenia, że zakres pojęcia „postanowienia określające główne świadczenia stron”zart. 385( 1)§ 1 k.c.nie jest zbieżny z zakresem pojęcia „ essentialiae negotii umowy”i na gruncie konkretnej umowy możliwe jest uznanie postanowień niebędących jej essentialiae negotiiza „postanowienia określające główne świadczenia stron”. Również w ocenie tut. Sądu kwestionowane przez powoda klauzule umowne określają główne świadczenia stron. Stanowisko takie zostało wyrażone przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w pkt. 48 i 52 wyroku z dnia 14 marca 2019 r., Dunai, C- 118/17, EU:C:2019:207, gdzie wskazano, że w przypadku kredytu denominowanego, klauzula ryzyka walutowa określa główne świadczenie umowne. Dalej należało rozważyć, czy – skoro zakwestionowane postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy – są wystarczająco jednoznaczne i czy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami lub w sposób rażąco naruszający interesy powoda jako konsumenta. W umowie nie wskazano, w jaki konkretnie sposób tabela kursów dla kredytów hipotecznych zaciągniętych w pozwanym banku jest ustalana. To zaś nie pozwala na jednoznaczne określenie postanowień i konsekwencji płynących dla kredytobiorcy. Nie można uznać, aby postanowienia waloryzacyjne były wystarczająco jednoznaczne. Przyznanie sobie przez bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że były one sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powodów w rozumieniuart. 3851§ 1 k.c., oceniane na datę zawarcia umowy. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta, przy czym bez znaczenia pozostaje sposób wykonania umowy stron w tym zakresie. Zgodnie zart. 3852k.c.ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem. Bez znaczenia jest więc, jakie możliwości mieli powodowie w zakresie ewentualnej zmiany warunków spłaty określonych w umowie. Dalsze rozważania co do oceny kwestionowanych przez powodów postanowień umowy na gruncieart. 3851k.c.Sąd przeprowadzi osobno co do co do klauzuli waloryzacyjnej- rozumianej jako sposób ustalania kursu waluty obcej, po którym przeliczane są zobowiązania z tytułu umowy oraz co do klauzuli ryzyka kursowego – rozumianej jako sam mechanizm przeliczania świadczeń z tytułu umowy według kursu waluty obcej. a Klauzula waloryzacyjna. Klauzula waloryzacyjna zawarta została w kwestionowanych przez powoda postanowieniach umowy kredytu (Załącznik nr 7 do umowy kredytowej, ust. 2 pkt 2). Przewidywała ona, że zobowiązania stron z tytułu umowy kredytu przeliczane będą według kursów waluty CHF określonych w Tabeli obowiązującej w Banku. Kwota kredytu lub jego transzy wypłacona powodowi w złotych polskich miała być przeliczana na kwotę w walucie CHF zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów obowiązującej w Banku w dniu wypłaty kredytu lub jego transzy (Załącznik nr 7 do umowy kredytowej, ust. 2 pkt 2). W tym miejscu ponownie należy wskazać, iż umowa zawarta przez strony nie zawierała w swej treści kluczowych postanowień dotyczących ustalania mechanizmów spłaty kredytu. Brak było bowiem klauzul, które odnosiły się do kwestii przeliczania walut przy spłacie kredytu przez powoda. Strona pozwana w toku postępowania podawała, iż kwota spłaty podlegała przeliczeniu na złote po kursie sprzedaży waluty kredytu obowiązującym w banku w dniu dokonywania spłaty, zgodnie z Tabelą kursów walut banku ogłaszaną w siedzibie banku z zastosowaniem zasad ustalania kursów walut obowiązujących w banku. Przyjmując nawet, iż postanowienie te zostało skutecznie zastrzeżone w umowie to i tak byłoby ono sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszałoby ono interesy kredytobiorcy. Zarówno w/w postanowienie jak też postanowienie uregulowane w ust. 2 pkt 2 Załącznika nr 7 do umowy kredytowej określają główne świadczenia stron. Konieczne jest zatem ustalenie czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie„jednoznacznie”zastosowane wart. 3851§ 1 k.c.należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.„Jednoznacznie”w rozumieniuart. 3851§ 1 k.c.oznacza więc„prostym i zrozumiałym językiem”. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, Otp Bank Nyrt. i Otp Faktoring Követeléskezelő Zrt v. Teréz Ilyés i Emil Kiss., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. I-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Românească SA, LEX nr 2355193). Żeby kredytobiorcy mogli ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów waluty CHF w Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) – chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument. Tymczasem w umowie kredytu (stan na dzień jej zawarcia) nie ma żadnego postanowienia, które definiowałoby, czym jest Tabela Kursów Walut Obcych lub odnosiło się sposobu ustalania kursów walut CHF w Tabeli Kursów; nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodowi przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcy przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli waloryzacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny. Przechodząc do oceny postanowień umowy kształtujących klauzulę waloryzacyjną pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumentów należy w pierwszej kolejności podkreślić, że kursy CHF określone w Tabeli wpływały bezpośrednio na wysokość obciążania finansowego powodów z tytułu umowy kredytu. Na podstawie kursu kupna CHF przeliczano bowiem wypłaconą powodom kwotę kredytu na kwotę w walucie CHF, która służyła następnie do określenia wysokości rat kapitałowych kredytu w walucie CHF. Zauważyć trzeba, że Tabela Kursów była opracowywana przez Bank, który udzielił powodowi kredytu. W braku określenia jakichkolwiek zasad, według których kształtowany miał być kurs CHF wskazany w Tabeli należy przyjąć, że kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Bez znaczenia pozostaje tutaj fakt, że w rzeczywistości kursy walut w Tabeli Kursów Walut Obcych Banku były ustalane na podstawie notowań rynkowych. Postanowienia umowy kredytu dotyczące Tabeli były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł określać zawierane w Tabeli kursy CHF bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów, kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsument nie mógł w żaden sposób zweryfikować, czy kursy dewiz dla CHF są prawidłowe. W umowie nie określono przecież żadnych kryteriów, według których mogliby tą prawidłowość oceniać. Takie ukształtowanie klauzuli waloryzacyjnej z pewnością naruszało w sposób rażący interesy powoda jako konsumenta. Brak możliwości określenia potencjalnej wysokości kursów CHF, od których zależała wysokość salda kredytu wyrażonego w CHF oraz wysokość rat kredytu wyrażonych w CHF i spłacanych w walucie złoty polski, nie pozwalał bowiem powodowi na racjonalną ocenę ekonomicznego obciążenia związanego z umową kredytu oraz uniemożliwiał im weryfikację prawidłowości ustalanych przez Bank kursów CHF, a tym samym prawidłowości rozmiaru nałożonych na nich obciążeń finansowych z tytułu umowy. Jednocześnie ukształtowanie zapisów w umowy w taki sposób, że określenie zarówno kursów dewiz dla CHF, jak i kryteriów, według których kursy te będą ustalane, zostało pozostawione w wyłącznej gestii Banku, tworzy szerokie pole do nadużyć Banku na szkodę konsumenta. Należy zaznaczyć, że dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Sąd nie widzi żadnego racjonalnego i sprawiedliwego uzasadnienia dla pozostawienia decyzji o wysokości kursów waluty CHF wyłącznie w rękach Banku, na podstawie nieokreślonych kryteriów, bez żadnych mechanizmów, które pozwalałyby na weryfikację wysokości tych kursów przez konsumenta. Kwestionowane zapisy umowy bez wątpienia należy więc uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Twierdzenia banku, że zastosował rynkowe kursy, albo, że warunki rynkowe wymuszały na banku stosowanie rynkowych kursów, nie mają znaczenia w świetle tego, iż ocena abuzywności następuje na chwilę zawarcia umowy - chodzi bowiem o samą możliwość naruszenia interesów konsumenta, na skutek zapisu umowy umożliwiającego dowolne (nieograniczone) ustalenie kursu – a nie o to czy bank w konsekwencji zawartej umowy, ustalał czy nie kursy na poziomie rynkowym. Istotnym jest wyłącznie to, że od decyzji banku zależy kurs waluty i wysokość zobowiązania kredytobiorców. Sąd bada abuzywność na chwilę podpisania umowy, badając czy dane postanowienie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i nieuczciwe – w tym znaczeniu, że umożliwia potencjalne pokrzywdzenie konsumenta, a nie czy bank wykonując umowę działał uczciwie. W związku z powyższym postanowienia umowy umożliwiające ustalenie kursu wymiany waluty w sposób arbitralny, a poprzez to ustalenie w sposób arbitralny wysokości zobowiązania pozwanych należy uznać za rażąco naruszające ich interesy i sprzecznie z dobrymi obyczajami. b. Klauzula ryzyka kursowego. Wszystkie kwestionowane przez powoda postanowienia umowy składają się razem również na klauzulę ryzyka kursowego. Jako że jak ustalono już powyżej, postanowienia te określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. W ocenie Sądu na gruncie niniejszej sprawy nie można uznać postanowień umowy określających klauzulę ryzyka kursowego za jednoznaczne. Decydujące znaczenie miały tu uchybienia Banku zaistniałe na etapie przed zawarciem umowy oraz trakcie jej zawierania – Bank nie przekazał powodowi wystraczającej informacji dotyczących ryzyka kursowego, dzięki której mógłby się oni orientować co do przewidywalnych poziomów wzrostu lub spadku kursów waluty CHF oraz przełożenia wzrostu lub spadku tych kursów na obciążenie ekonomiczne związane z umową. Powód potrzebował środków finansowych na inwestycję związaną z realizacją ich potrzeb mieszkaniowych. Inwestycja miała być finansowana ze środków pieniężnych w walucie złoty polski, w tej samej powód był więc zainteresowany uzyskaniem kredytu wypłacanego w walucie złoty polski i którego raty miały być również spłacane w walucie złoty polski. Zdecydował się na kredyt waloryzowany do waluty CHF, kierując się wysokością raty kredytu, której wysokość na moment zawierania umowy kształtowała się na poziomie znacznie niższym niż w przypadku kredytu w walucie złoty polski niewaloryzowanego do waluty obcej. Nie sposób oczywiście zakładać, że powód nie był w ogóle świadom tego, że kursy waluty CHF mogą wzrosnąć. Jest to wiedza powszechna, którą posiada każda przeciętnie zorientowana dorosła osoba. Jednocześnie należy jednak zauważyć, że same postanowienia umowy tworzące mechanizmy przeliczania zobowiązania powodów według kursów waluty CHF były rozrzucone po załącznikach do umowy i sformułowane w sposób bardzo oględny. W tym miejscu ponownie należy wskazać, iż umowa zawarta przez strony nie zawierała w swej treści kluczowych postanowień dotyczących ustalania mechanizmów spłaty kredytu. Brak było bowiem klauzul, które odnosiły się do kwestii przeliczania walut przy spłacie kredytu przez powoda. Strona pozwana w toku postępowania podawała, iż kwota spłaty podlegała przeliczeniu na złote po kursie sprzedaży waluty kredytu obowiązującym w banku w dniu dokonywania spłaty, zgodnie z Tabelą kursów walut banku ogłaszaną w siedzibie banku z zastosowaniem zasad ustalania kursów walut obowiązujących w banku. Podkreślenia wymaga fakt, że informacje przekazywane powodowi przez Bank przed podpisaniem umowy kredytu były zbyt lakoniczne. Powód podpisał oświadczenia o świadomości istnienia ryzyka kursowego (Załącznik nr 7 ust. 1 do umowy). Brak jest jednak sprecyzowania w jakim zakresie powód winien był oczekiwać tej niekorzystnej zmiany i jak w rzeczywistości ta rata może się zmienić. Z powyższej analizy wynika, że informacje, które Bank przekazał powodowi na etapie przed zawarciem umowy kredytu, nie były wystarczające do tego, aby w pełni zdał sobie oni sprawę z ryzyka kursowego wiążącego się z umową oraz z jego potencjalnych skutków. Powód w ogóle nie został uświadomiony co do tego, w jaki sposób wahania kursu waluty CHF wpływają na wyliczenie salda kredytu w walucie CHF, co przy zastosowaniu mechanizmu waloryzacji może prowadzić do tego, że wypłacona im kwota kapitału kredytu w walucie złoty polski będzie wyższa niż saldo kapitału w złotych polskich, które będą musieli spłacić. Z informacji, które powodowi mógł przekazać Bank, wynikał przede wszystkim jeden wniosek, oczywisty dla każdego, kto mógłby się z tymi informacjami zapoznać: że kredyt waloryzowany do waluty CHF ze względu na niższą ratę jest znacznie korzystniejszy od kredytu niewaloryzowanego w walucie złoty polski. Informacje te w istocie zacierały więc obraz ryzyka kursowego, skupiając się na uwypukleniu zalet umowy kredytu waloryzowanego do waluty CHF przy jednoczesnym zbagatelizowaniu jej wad, w tym w szczególności zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym. Ze względu na niedoinformowanie powoda o ryzyku kursowym nie mogli oni prawidłowo ocenić wpływu wahań kursów waluty CHF na ich sytuację ekonomiczną – czyli tego, do jakiej rozsądnie przewidywalnej na moment zawarcia umowy wysokości może wzrosnąć saldo kredytu wyrażone w walucie złoty polski oraz rata kredytu spłacana w walucie złoty polski i czy będą oni w stanie udźwignąć obciążenie finansowe związane z takim wzrostem. Brak należytej informacji o ryzyku kursowym i jego skutkach przesądza, że kwestionowane postanowienia umowy nie mogą zostać uznane za sformułowane w sposób jednoznaczny. Następnie należy zauważyć, że mechanizm waloryzacji kwoty kredytu do waluty obcej minimalizował zagrożenie związane z ryzykiem kursowym po stronie Banku. Kredyty waloryzowane do walut obcych były ujmowane w wewnętrznej dokumentacji księgowej Banku jako kredyty walutowe, a Bank uzyskiwał środki na pokrycie tych kredytów nie w walucie złoty polski, lecz w walucie waloryzacji. Mechanizm waloryzacji w umowach kredytu był skonstruowany w taki sposób, że niezależnie od wysokości kursów waluty CHF do waluty złoty polski Bank otrzymywał od kredytobiorcy kwoty rat w walucie złoty polski odpowiadające wartością kwocie raty wyrażonej w walucie CHF – czyli że w każdym wypadku kwoty otrzymane od powoda tytułem spłaty rat kredytu pokryją zobowiązania Banku zaciągnięte celem sfinansowania kredytu. Z kolei zagrożenie związane z ryzkiem kursowym po stronie powoda nie było w żaden sposób ograniczone. Powód pobrał kwotę kredytu w walucie złoty polski i spłacał ją również z wykorzystaniem środków pieniężnych w walucie złoty polski. W umowie kredytu nie było żadnego mechanizmu, który gwarantowałby, że przy zmianach kursów waluty CHF obciążenie powoda z tytułu spłaty kapitałowej części rat kredytu nie będzie wzrastało i że ostatecznie kwota spłaconych przez powoda rat kapitałowych kredytu w walucie złoty polski nie przekroczy wypłaconego im kapitału kredytu. Ryzyko kursowe zostało więc rozłożone pomiędzy stronami w nierównomierny sposób. Należy przy tym podkreślić, że ten brak równomierności w ponoszeniu ryzyka kursowego nie był powodowi wiadomy, ponieważ nie uzyskali na ten temat żadnych informacji od Banku. Jednocześnie trudno jest przyjąć, że Bank nie zdawał sobie sprawy z ryzyka walutowego obciążającego powoda. Umowa kredytu została zawarta z wykorzystaniem opracowanego przez Bank wzoru, z pewnością znał on więc zasady działania mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty CHF i jego przełożenie na wysokość salda kredytu i rat kredytu spłacanych przez powodów w walucie złoty polski. Bank był również świadomy tego, że powód będzie spłacał raty kredytu wykorzystując do tego uzyskiwane przez niego środki finansowe w walucie złoty polski – przed zawarciem umowy uzyskał od powoda informacje o uzyskiwanych przez nich dochodach, ponieważ informacja ta była konieczna dla oceny zdolności kredytowej powoda. Było więc dla Banku jasne, że wszelkie wahania kursów waluty CHF będą miały przełożenie na rzeczywiste obciążanie powodów z tytułu umowy kredytu. W ocenie Sądu brak należytego poinformowania powoda przez Bank o ciążącym na nich ryzyku kursowym przy jednoczesnym przerzuceniu potencjalnych niekorzystnych skutków związanych z istnieniem tego ryzyka z Banku na powoda świadczy o tym, że postanowienia umowy kształtujące mechanizm waloryzacji uznać należy za rażąco naruszające interesy powoda jako konsumenta. Każdy racjonalny konsument podejmuje decyzje o zaciągnięciu długoterminowego zobowiązania na podstawie oceny, jaka będzie proporcja pomiędzy korzyściami uzyskanymi w wyniku zaciągnięcia tego zobowiązania a obciążeniami z nim związanymi, jaki będzie przewidywalny rozmiar obciążeń związanych z tym zobowiązaniem i czy będą to obciążenia, które jest gotów ponieść. W interesie konsumenta leży bowiem zaciąganie zobowiązań, które – według dostępnych mu informacji – będą dla niego korzystne i nie będą dla niego nadmiernym obciążeniem. Tymczasem w przedmiotowej sprawie zaniedbania Banku w zakresie przedstawienia powodowi odpowiedniej informacji o ryzyku kursowym związanym z umową kredytu waloryzowanego do waluty CHF i jego potencjalnych skutkach doprowadziły do tego, że powód zdecydował się zaciągnąć taki kredyt, nie zdając sobie w pełni sprawy z zakresu ryzyka kursowego, związku pomiędzy ryzkiem kursowym i rozmiarem obciążeń powoda związanych z umową oraz tego, jak może się kształtować proporcja pomiędzy świadczeniem uzyskanym przez powodów od Banku a świadczeniami, jakie oni będą spełniali na rzecz Banku. Powodowi została więc odebrana możliwość podjęcia rozsądnej i przemyślanej decyzji, opartej na pełnym rozważeniu wad i zalet zaproponowanej mu umowy kredytu, co rażąco naruszyło ich interesy. Również ukształtowanie mechanizmu waloryzacji w taki sposób, że ryzyko kursowe z nim związane tworzyło zagrożenia wyłącznie po stronie kredytobiorców przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów Banku nie może zostać ocenione pozytywnie pod kątem ochrony interesów konsumenta. Takie ukształtowanie mechanizmu waloryzacji w sposób ewidentny godzi w te interesy. Jednocześnie postanowienia umowy kształtujące mechanizm waloryzacji są sprzeczne z dobrymi obyczajami. W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami a konsumentami dobre obyczaje wymagają, aby w sytuacji, gdy przewidywany rozmiar obciążeń związanych z długoterminowym zobowiązaniem nie jest możliwy do ocenienia na podstawie informacji, które powinien posiadać każdy rozsądny konsument, przedsiębiorca dostarczył konsumentowi informacji pozwalających na taką ocenę. Jak wielokrotnie wskazano już wyżej, przed zawarciem umowy Bank nie dostarczył takich informacji powodowi. Jako naruszenie dobrych obyczajów należy również postrzegać takie ukształtowanie postanowień tworzących mechanizm waloryzacji, że gwarantują one minimalizację zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie Banku przy jednoczesnym braku ograniczenia w jakikolwiek sposób zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie konsumentów. Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Tymczasem przerzucenie ryzyka kursowego z Banku na konsumenta równowagę kontraktową stron i prowadzi do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania interesów przedsiębiorcy kosztem interesów konsumenta. c. Skutki usunięcia z umowy niedozwolonych klauzul: waloryzacyjnej i ryzyka walutowego. W umowie brak było postanowień dotyczących ustalania mechanizmów spłaty kredytu, w tym zastosowanych kursów walut. Natomiast postanowienia umowy i załącznika nr 7 do umowy są niedozwolonymi postanowienia umownymi w rozumieniuart. 3851k.c., wobec czego uznać należy, iż nie wiążą one powoda z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Jednocześnie jednak zart. 3851§ 2 k.c.wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy co do zasady nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień. Warunki umowy nie zawierały żadnych postanowień dotyczących warunków Po usunięciu kwestionowanych postanowień umowa kredytu przybiera kształt umowy kredytu w walucie złoty polski, bez waloryzacji do waluty CHF, z oprocentowaniem określonym według stawki referencyjnej LIBOR 6M. Postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji do waluty CHF dotyczą głównych świadczeń stron i ich wprowadzenie pozwoliło na zastosowanie w umowie oprocentowania według stawki referencyjnej odpowiedniej dla waluty CHF, a tym samym obniżenie w początkowym okresie obowiązywania umowy wysokości rat kredytu w stosunku do rat kredytu niewaloryzowanego do waluty CHF. Na gruncie niniejszej sprawy jest bezspornym, że Bank nigdy nie zaoferowałby powodowi umowy kredytu w złotych polskich niewaloryzowanego do waluty CHF z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną LIBOR 6M, zaś powód z uwagi na wysokość rat nie chciałby zawrzeć umowy kredytu w walucie złoty polski niewaloryzowanego do waluty CHF z wyższym oprocentowaniem, opartym o stawkę referencyjną WIBOR. Skoro bez postanowień umowy kredytu, które zostały uznane za abuzywne, brak byłoby godnego zamiaru stron w rozumieniuart. 65 § 2 k.c.co do zawarcia umowy kredytu, umowę tą należy uznać za nieważną w całości. Podkreślenia wymaga przy tym, że powód na rozprawie w dniu 18 lutego 2022 roku został pouczony konsekwencjach stwierdzenia nieważności umowy kredytu i zgodził się na ewentualne stwierdzenie, że umowa jest nieważna, mając na uwadze wszelkie konsekwencje z tym związane. Nie ma więc podstaw do uznania, że upadek umowy niósłby za sobą negatywne skutki, z których powodowie nie zdają sobie sprawy i których nie akceptują, co w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wykluczałoby możliwość stwierdzenia nieważności umowy (por. cytowany już poprzednio wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, LEX nr 2723333). 4.Zarzut nieważności umowy z uwagi na naruszenie granicy swobody umów (353 1 k.c.) Zgodnie zart. 58 § 1 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Powód zakwestionował zgodność postanowień umowy kształtujących mechanizm waloryzacji świadczeń stron według kursu waluty CHF zart. 3531k.c.podnosząc, że przyznanie jednej ze stron prawa do jednostronnego określenia wysokości swojego świadczenia oraz świadczenia drugiej strony narusza granicę swobody umów. Stosownie zaś doart. 3531k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Istotą umowy jest złożenie przez strony zgodnych oświadczeń woli, których treść określa prawa i obowiązki stron. Umowa powstaje, gdy zostanie uzgodniony katalog istotnych dla danej umowy obowiązków stron i odpowiadających im uprawnień. W konsekwencji, nie jest dopuszczalne, aby postanowienia umowne dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony. Byłoby to sprzeczne z naturą umowy. Przechodząc do oceny podniesionego przez powoda zarzutu nieważności umowy, należało stwierdzić, że sprzeczne z istotą każdej umowy jest uzgodnienie przez strony, że o zakresie obowiązków jednej z nich zadecyduje na zasadzie swobodnego uznania druga strona w toku wykonywania umowy. Tak stało się w przypadku spornej umowy kredytu. Przedmiotowa umowa nakładała na kredytobiorcę obowiązek spłaty kredytu wraz z odsetkami. Strony uzgodniły, że zawierają umowę kredytu waloryzowanego (denominowanego) do waluty obcej, tj. CHF. Zgodnie z postanowieniami umowy kredytodawca zobowiązał się do oddania do dyspozycji kredytobiorcy kwotę 112 105,00 CHF. Kredytobiorca przyjął na siebie obowiązek spłaty kredytu w wysokości określonej po wypłacie całej kwoty kredytu oraz po przeliczeniach kwoty kredytu z waluty CHF na PLN po kursie kupna, zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu uruchomień środków. Doszło zatem do waloryzacji kwoty udzielonego kredytu oraz wprowadzenia do umowy przeliczenia kwoty kredytu wyrażonej w CHF na walutę PLN przy dokonywaniu wypłaty kapitału kredytu za pomocą tabel kursowych stosowanych przez bank. W przypadku określenia wysokości świadczenia w wyniku waloryzacji należy przyjąć, że miernik wartości służący tejże waloryzacji, powinien być określany w sposób precyzyjny. To znaczy taki, aby możliwe było jego obiektywne oznaczenie. W przeciwnym razie nie zostanie spełniony wymóg oznaczoności świadczenia. Pozostawienie jednej ze stron możliwości swobodnego kształtowania wskaźnika waloryzacji skutkowałoby w istocie brakiem określenia wysokości świadczenia, a zatem brakiem uzgodnienia tego elementu umowy. W przedmiotowej sprawie w chwili zawarcia umowy nie została ustalona wysokość kredytu do spłaty. W umowie wskazano bowiem, że ostateczna wysokość zobowiązania z tytułu kredytu, określona zostanie po wypłacie całej kwoty kredytu oraz po przeliczeniach z waluty CHF na PLN po kursie kupna, zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu wypłaty kwoty kredytu lub transzy. Jednocześnie umowa nie przewidywała żadnych ograniczeń w określaniu przez bank kursów w tabelach kursów obowiązujących w banku. Wbrew sugestiom pozwanej z umowy nie wynikało, że kurs z tabel banku ma być rynkowy. Innymi słowy umowa pozostawiała bankowi dowolność w ustalaniu poziomu kursu walut obcych. Z kolei przepisy prawa nie nakładały na pozwaną jakichkolwiek ograniczeń w tej mierze. Prawo nie zakazywało pozwanej tworzenia dowolnej ilości, mających charakter oferty, tabel kursów walut obcych i zamieszczania w nich kursów uznanych za właściwe przez bank. Z umowy nie wynikało, aby kurs waluty wpisywany do tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu przeliczania całej kwoty kredytu wyrażonej w CHF na PLN musiał przybrać wartość rynkową albo jakąkolwiek wartość możliwą do ustalenia i przewidzenia przez drugą stronę umowy. Należy zaznaczyć, że bez znaczenia dla rozstrzygnięcia było, w jaki sposób pozwana, dokonywała określania kursów wpisywanych następnie do tabeli obowiązującej w banku. Żadne ograniczenia swobody kształtowania kursu nie wynikały bowiem z umowy, zatem stosowanie w danym okresie wykonywania umowy takiej czy innej praktyki w określaniu kursu waluty było swobodną decyzją pozwanej jako kredytodawcy i w każdej chwili mogło być dowolnie zmienione. Podsumowując powyższe należało stwierdzić, że argument pozwanej, iż pomimo niesprecyzowania poziomów kursu wymiany walut na potrzeby waloryzacji w łączącej strony umowie, nie były one dowolne, z uwagi na funkcjonowanie banku na konkurencyjnym rynku i oparcie się na kursach międzybankowych nie był przekonujący i dlatego też nie zasługiwał na uwzględnienie. Świadczenie może być ustalone w ten sposób, że umowa wskazuje obiektywne podstawy, do jego określenia. Tak jednak w przypadku przedmiotowej sprawy nie było. Umowa kredytu podpisana przez strony nie określała podstaw określenia świadczenia kredytodawcy. Kredytodawca mógł zatem, w aspekcie kształtowania kursu, wpływać w sposób dowolny na wysokość środków faktycznie wypłaconych powodom tytułem kapitału kredytu jak i wysokość środków zwracanych przez powodów. Brak określenia wysokości świadczenia kredytobiorcy przesądzał o nieważności przedmiotowej umowy kredytu także jako sprzecznej zart. 3531k.c.iart. 69 prawa bankowego. Umowa o kredyt powinna w szczególności określać kwotę środków pieniężnych, którą bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy oraz obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu, a co za tym idzie wysokość rat, w których kredyt ma być spłacony. Tych wymogów oceniana umowa nie spełniała. Warto w tym miejscu powołać się na wyrok Sądu Najwyższego z 1 kwietnia 2011 roku (III CSK 206/10, Legalis nr 419249), w uzasadnieniu którego podniesiono, że jeśli świadczenie nie jest oznaczone, zobowiązanie nie istnieje. Sąd Najwyższy stwierdził, że do istotnych elementów stosunku zobowiązaniowego należy obowiązek świadczenia, natomiast samo świadczenie jest jedynie realizacją tego obowiązku. Świadczenie musi być oznaczone, gdyż oznaczenie świadczenia w połączeniu z oznaczeniem sposobu zachowania się dłużnika pozwala na ustalenie treści stosunku zobowiązaniowego. Jeśli świadczenie nie zostanie oznaczone, nie można mówić o istnieniu zobowiązania ze względu na brak istotnego elementu stosunku zobowiązaniowego. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w postanowieniu z 17 stycznia 2003 roku, III CZP 82/02, w którym stwierdzono, że jeżeli brakujące essentialia negotii uzupełnił w umowie sam bank, to składając swoje oświadczenie woli kredytobiorcy nie objęli nim tych istotnych postanowień umowy i skoro nigdy nie wyrazili na to zgody, nie doszło do zawarcia umowy o kredyt. Przywołane orzeczenie dotyczyło niewpisania w dacie zawarcia umowy do jej treści kwoty udzielanego kredytu, która następnie została dopisana przez bank. W okolicznościach niniejszej sprawy strony nie uzgodniły kwoty kredytu, która to kwota w konstrukcji kredytu zbliżonej do kredytu denominowanego jest różna od kwoty faktycznie wypłaconych kredytobiorcom środków tytułem realizacji umowy kredytu i zależy od wysokości miernika waloryzacji. Dlatego też ww. umowa kredytu naruszała granicę swobody umów i jako sprzeczna zart. 3531k.c.jest nieważna. 5.Zarzut nieważności umowy z uwagi na jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Jak wskazujeart. 58 § 2 k.c., nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Powód w pozwie wskazał, że zawarta umowa narusza zasady lojalności wobec kontrahenta. Powód nadmieniał także, że naruszenie zasad współżycia społecznego wynika z tego, że nie został poinformowany przez stronę pozwaną o związanym z umową ryzyku kursowym oraz o fakcie jednostronnego ustalania przez bank kursów walut. Zdaniem Sądu powyższe zarzuty nie są jednak wystarczające do uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. Trudno jest skonstruować zasadę współżycia społecznego, która nakładałaby na jedną ze stron umowy obowiązek szczegółowego informowania drugiej strony o ryzyku związanym z zawarciem tej umowy. W standardowych stosunkach kontraktowych strony powinny samodzielnie, kierując się własnym rozeznaniem, oceniać poziom ryzyka związanego z zawieraną umową. Nie sposób nakładać na jedną ze stron umowy obowiązku szczególnej troski o interesy drugiej ze stron, przewyższającej nawet troskę o własne interesy. Zarzut powoda sprowadza się do twierdzenia, że pozwany Bank przy zawieraniu z nim umowy kredytu nadużył swojej pozycji jako przedsiębiorcy. Równowaga kontraktowa w stosunkach między konsumentem a przedsiębiorcą, charakteryzującymi się istniejącą od samego początku przewagą pozycji jednej ze stron – przedsiębiorcy nad drugą stroną – konsumentem, jak również wypełnianie przez przedsiębiorców obowiązków nałożonych na nich w związku z istnieniem tej nierównowagi, powinna zaś być w ocenie Sądu oceniana nie tyle na gruncie zasad współżycia społecznego, co na gruncie szczególnych przepisów regulujących stosunki między konsumentami a przedsiębiorcami. 6.Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego. Skoro umowa kredytu jest nieważna, to wszelkie świadczenia spełnione przez powoda na mocy tej umowy uznać należy za świadczenia nienależne w rozumieniuart. 410 § 2 k.c., podlegające zwrotowi na mocyart. 405w zw. zart. 410 § 1 k.c. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, iż powód spłacał w okresie od dnia 4 września 2006 roku do 3 marca 2020 roku wpłacił na rzecz strony pozwanej kwotę łączną kwotę 184 070,16 oraz 6 362,25 CHF tytułem spłaty rat kredytu. Takie właśnie kwoty Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda. Jako, że o wymagalności roszczenia powoda, najwcześniej może być mowa w dniu 18 lutego 2022 roku, bowiem wówczas sąd wydając orzeczenie rozstrzygnął spór między stronami co do ważności umowy, wcześniej powód złożył oświadczania o tym, że umowa jest nieważna i należy dokonać jej rozliczenia, odsetki tytułem opóźnienia w płatności należą się powodom najwcześniej od daty wydania wyroku. Od tej daty zatem należą się powodowi odsetki ustawowe za opóźnienie z mocyart. 481 § 1 i 2 k.c.Sąd zasądził więc od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę wskazaną w punkcie I sentencji wyroku, oddalając żądanie odsetek za okres wcześniejszy. Odnosząc się do tego zarzutu strony pozwanej należy zaznaczyć, że w orzecznictwie definitywnie przyjęto, że w przypadku wzajemnych rozliczeń banku i konsumentów dokonywanych na tle nieważnych umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej zastosowanie ma teoria dwóch kondykcji. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021r. (sygn.. akt III CZP 6/21), której nadał moc zasady prawnej „Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1w związku zart. 405 k.c.). Podobne zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której stwierdził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1w związku zart. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu”. Mając na uwadze powyższe stanowisko należy wskazać, że fakt, iż powód posiadał wierzytelność o zwrot wszystkich wpłaconych kwot tytułem spłaty rat kredytu niezależnie od roszczeń banku o zwrot wypłaconego kapitału kredytu. Pozwana zarzuciła także, że powodowi w myślart. 411 pkt 1 k.c., że nie można żądać zwrotu świadczenia jeśli świadczenie czyni zadość zasadom współżycia społecznego (art. 411 pkt 4 k.c.) oraz zostało spełnione zanim wierzytelność stała się wymagalna (art. 411 pkt 4 k.c.). Należy podnieść, że w orzecznictwie przyjmuje się, że: „Przepisart. 411 § 2 k.c.dotyczy jedynie sytuacji, gdy spełniono świadczenie ze względu na rzekomy obowiązek zwyczajowy lub odpowiadający względom przyzwoitości – obowiązek, który dla świadczenia nie był istotny, tj. nie stanowił objętej porozumieniem stron podstawy prawnej (por. wyrok SN z dnia 26 lutego 2004 r., V CK 220/03, OSNC 2005, nr 3, poz. 49). W niniejszej zaś sprawie świadczenie powodów dotyczyło rzekomego obowiązku umownego, wywodzonego z umowy kredytu, która okazał się nieważna dlatego też ww. przepis nie ma zastosowania. W związku z czym zarzut pozwanej jest bezzasadny. Niezasadne okazały się również twierdzenia pozwanej, że powodom nie należy się zwrot świadczeń nienależnych ponieważ spełnili je zanim wierzytelność pozwanej stała się wymagalna. Przedterminowe świadczenie spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna, nie stanowi w istocie nienależnego świadczenia, ponieważ istnieje zobowiązanie, chociaż niezaskarżalne (tak E. Łętowska, Bezpodstawne..., s. 89). Niezasadne okazały się również twierdzenia pozwanej, że powodowi nie należy się zwrot świadczeń uiszczonych tytułem spłaty rat z nieważnej umowy kredytu ponieważ należy je zakwalifikować jako spłatę wierzytelności banku tytułem nienależnego świadczenia, którą powód spełnił zanim wierzytelność pozwanej o zwrot kapitału kredytu stała się wymagalna. Przedterminowe świadczenie spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna, nie stanowi w istocie nienależnego świadczenia, ponieważ istnieje zobowiązanie, chociaż niezaskarżalne (tak E. Łętowska, Bezpodstawne..., s. 89). Należy zatem podkreślić, żeart. 411 pkt 4 k.c.dotyczy spełnienia świadczenia należnego, ale jeszcze niewymagalnego (art. 411 pkt 4), natomiast świadczenie powoda z tytułu spłaty rat kredytu było nienależne, gdyż umowa kredytu była nieważna. W związku z tym powyższy zarzut jest bezpodstawny. 7.Zarzut przedawnienia. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia powoda podnosząc, ze roszczenia z tytułu zapłaty rat są roszczeniami okresowymi, które jej zdaniem podlegają przedawnieniu z upływem 3 lat . Odnosząc się do tego zarzutu należy zaznaczyć, że powód dochodzi roszczenia z tytułem bezpodstawnego wzbogacenia, a nie z tytułu umowy. Zatem w niniejszej sprawie ma zastosowanie ogólny termin przedawnienia zart. 118 k.c.Zgodnie zart. 118 k.c.roszczenie powoda o zwrot nienależnych świadczeń podlega 6-letniemu terminowi przedawnienia Jako że zobowiązanie do zwrotu świadczenia nienależnego jest zobowiązaniem bezterminowym, którego wymagalność zależy od wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia, bieg terminu przedawnienia roszczenia należy liczyć od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W ocenie Sądu najwcześniejszy możliwy termin, w którym powód mógł się domagać od strony pozwanej zwrotu świadczenia, nastąpił w momencie kiedy dowiedzieli się oni o tym, że umowa wiążąca ich z Bankiem jest nieważna. Dopiero wtedy powód mógł bowiem podjąć decyzję co do tego, czy zaakceptuje niedozwolone klauzule w celu uniknięcie niekorzystnych dla niego skutków nieważności umowy albo czy będzie się powoływał na całkowitą nieważność umowy w celu uniknięcia niekorzystnych dla niego skutków wykonywania umowy zawierającej klauzule abuzywne (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021, nr 6, poz. 40). Sąd zaznacza, że stoi na stanowisku, iż roszczenie powodów stało się wymagalne dopiero w dniu 19 lutego 2021r., tj. od dnia następnego po dniu poinformowania powoda przez Sąd o skutkach nieważności umowy i złożeniu przez powodów oświadczenia, że nie wyrażają zgody na związanie niedozwolonymi postanowieniami umownymi. W związku z tym zarzut przedawnienia nie zasługiwał na uwzględnienie. 8.Koszty postępowania. O kosztach postępowania orzeczono zgodnie zart. 100 k.p.c.i § 2 pkt 7 rozporz. Min. Sprawiedl. z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. W realiach sprawy powoda należy uznać za stronę, która w całości wygrała proces – co do zasady i co do wysokości. Fakt oddalenia żądania o zasądzenie odsetek należnych tytułem opóźnienia w spełnieniu świadczenia, nie może wpływać na odmienną ocenę. Na zasądzone koszty składają się dwie pozycje: 1.000 zł. – opłata sądowa od pozwu, 10.800 zł. – wynagrodzenie pełnomocnika powodów i 17 zł. – opłata kancelaryjna od pełnomocnictwa procesowego.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Krakowie date: '2022-06-10' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Sędzia Edyta Żyła legal_bases: - "art. 385 \n " - art. 411 pkt 4 k.p.c. - art. 69 prawa bankowego recorder: Ewelina Urbanek signature: I C 447/21 ```
151515000003006_VI_Ka_001088_2013_Uz_2014-03-28_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygnatura akt VI Ka 1088/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia28 marca 2014r. Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie: Przewodniczący SSO Bożena Żywioł Sędziowie SSO Marcin Mierz (spr.) SSO Krzysztof Ficek Protokolant Sylwia Sitarz przy udziale Elżbiety Ziębińskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2014 r. sprawyD. C.ur. (...)wO. synaJ.iU. skazanego w przedmiocie wydania wyroku łącznego na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 7 sierpnia 2013 r. sygnatura akt II K 409/13 na mocyart. 437 k.p.k.,art. 438 k.p.k.,art. 439 § 1 pkt 8 k.p.k.,art. 624 § 1 k.p.k. 1 uchyla punkty 1 i 2 zaskarżonego wyroku i umarza postępowanie o wydanie wyroku łącznego w zakresie kar orzeczonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 stycznia 2005 roku (sygn. akt VII K 1134/04) oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26 kwietnia 2005 roku (sygn. akt II K 267/04); 2 zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że: a) uchyla punkty 3 i 4; b) na mocyart. 91 § 2 k.k.orazart. 86 § 1 k.k.łączy kary pozbawienia wolności orzeczone wyrokami: - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26 października 2006 roku (sygn. akt VII K 1378/05), - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 3 stycznia 2007 roku (sygn. akt VII K 962/06), - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 3 grudnia 2012 roku (sygn. akt II K 338/12) i wymierza skazanemuD. C.karę łączną 2 (dwóch) lat i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności; c) na podstawieart. 572 k.p.k.umarza postępowanie o wydanie wyroku łącznego w zakresie kary orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28 kwietnia 2011 roku (sygn. akt II K 273/07); 3. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; 4. zwalnia skazanego od zapłaty wydatków postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa. Sygn. akt VI Ka 1088/13 UZASADNIENIE wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 28 marca 2014 roku Orzekając w sprawie z wniosku skazanegoD. C.o wydanie wyroku łącznego (sygn. akt II K 409/13) Sąd Rejonowy w Zabrzu ustalił, iżD. C.skazany został następującymi wyrokami: I. Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27.01.2005 r., sygn. akt VII K 1134/04 za czyny zart. 288 § 1 k.k.iart. 190 § 1 k.k.popełnione w dniu 17.07.2004 roku na kary jednostkowe po 1 roku pozbawienia wolności, orzeczono karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 21.06.2007 r. zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary pozbawienia wolności; II. Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26.04.2005 r., sygn. akt II K 267/04 za czyny zart. 158 § l k.k.i zart. 278 § 1 k.k.popełnione w dniu 03.04.2004 roku na kary jednostkowe 6 miesięcy i 10 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczono karę łączną 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat, wymierzono karę grzywny w wysokości 20 stawek dziennych po 20,00 złotych. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 21.06.2007 r. zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary pozbawienia wolności; III. Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26.10.2006 r., sygn. akt VII K 1378/05 za czyny zart. 288 § 1 k.k.iart. 190 § l k.k.popełnione w dniu 24.06.2005 roku na kary jednostkowe po 6 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczono karę łączną 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 19.09.2007 r. zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary pozbawienia wolności; IV. Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.01.2007 r., sygn. akt VII K 962/06 za czyny zart. 226 § 1 k.k.popełnione w dniu 16.05.2006 roku na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności; V. Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28.04.2011 r., sygn. akt II K 273/07 za czyn zart. 278 § 1 k.k.w zw. zart. 12 k.k.popełniony w okresie od 01 do 12 września 2006 roku na karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 5 lat; VI. Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.12.2012 r., sygn. akt II K 338/12 za czyn zart. 279 § 1 k.k.popełniony w dniu 09.05.2006 roku na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Po przeprowadzeniu rozprawy, wyrokiem z dnia 7 sierpnia 2013 roku (sygn. akt II K 409/13) Sąd Rejonowy w Zabrzu orzekł, co następuje: l. na podstawieart. 85 k.k.,art. 86 § 1 k.k.orazart. 569 § 1 k.p.k.orzeczone prawomocnymi wyrokami: ⚫ Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27.01.2005 r., sygn. akt VII K 1134/04, Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26.04.2005 r., sygn. akt II K 267/04 i opisane wyżej w pkt I i II - kary pozbawienia wolności łączy i wymierza skazanemu karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności, 2. na podstawieart. 577 k.p.k.na poczet orzeczonej wpkt. 1kary łącznej pozbawienia wolności zalicza skazanemu okres dotychczas odbytej kary w sprawie Sądu Rejonowego w Olkuszu, sygn. akt II K 267/04 - od dnia 07.01.2011 roku do dnia 07.01.2012 r.; 3. na podstawieart. 85 k.k.,art. 86 § 1 k.k.w zw. zart. 89§ lak.k.orazart. 569 § 1 k.p.k.orzeczone w prawomocnych wyrokach: - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26.10.2006 r., sygn. akt VII K 1378105 - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.01.2007 r., sygn. akt VII K 962/06 - Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28.04.2011 r., sygn. akt II K 273/07 - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.12.2012 r., sygn. akt II K 338/12 i opisane wyżej w pkt III, IV, V i VI - kary pozbawienia wolności łączy i wymierza skazanemu karę łączną 4 (czterech) lat pozbawienia wolności; 4. na podstawieart. 577 k.p.k.na poczet orzeczonej wpkt. 3kary łącznej pozbawienia wolności zalicza skazanemu okres dotychczas odbytej kary w sprawie Sądu Rejonowego w Zabrzu, sygn. akt VII K 1378/05 - od dnia 07.01.2012 roku do dnia 07.01.2013 r. i w sprawie Sądu Rejonowego w Zabrzu, sygn. akt VII K 962/06 od dnia 07.01.2013 r. do dnia 07.08.2013 r.; 5. pozostałe rozstrzygnięcia zawarte w połączonych wyrokach pozostawia do odrębnego wykonania; 6. na mocy§ 14 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. W sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzęduzasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw.J. H.kwotę 177,12 (sto siedemdziesiąt siedem i 12/100) złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skazanemu z urzędu; 7. na mocyart. 624 § 1 k.p.k.orazart. 17 ust. 1 ustawy z 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnychzwalnia skazanego od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie o wydanie wyroku łącznego, którymi obciąża Skarb Państwa. Apelację od tego wyroku w całości, na korzyść skazanegoD. C.wywiódł prokurator, wyrokowi temu zarzucając obrazę przepisów prawa materialnego, a toart. 4 § 1 k.k.polegającą na zastosowaniu przez Sąd ustawy nowej i orzeczeniu wobec oskarżonego w myśl art. 89 § lak.k.kary łącznej bezwzględnego pozbawienia wolności za zbiegające się przestępstwa, za które orzeczono dwie kary jednostkowe bezwzględnego pozbawienia wolności, jedną karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, którą następnie zarządzono do wykonania oraz jedną karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania mimo, że w czasie popełnienia tych przestępstw obowiązywała ustawa względniejsza dla skazanego. Podnosząc powyższy zarzut w myślart. 437 § 2 k.p.k.prokurator wniósł o zmianę pkt 3 zaskarżonego wyroku poprzez: 1. połączenie kar orzeczonych wobecD. C.prawomocnymi wyrokami - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26.10.2006 r., sygn. akt VIIK 1378/05 - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.01.2007 r., sygn. akt VIIK 962/06 - Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.12.2012 r., sygn. akt IIK 338/ 12 i wymierzenie mu kary łącznej 3 lat pozbawienia wolności; 2. umorzenie postępowania w zakresie połączenia kary z wyroku Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28.04.2011 r., sygn. akt IIK 273/07; 3. utrzymanie w mocy w pozostałym zakresie zaskarżonego wyroku. Sąd zważył, co następuje: Apelacja oskarżyciela publicznego okazała się zasadna, przez co spowodować musiała zmianę zaskarżonego wyroku w kierunku określonym w jej wnioskach z orzeczeniem jednak kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze odmiennym niż postulowany przez apelującego. Rozpoznając wywiedziony przez prokuratora środek odwoławczy sąd okręgowy z urzędu dostrzegł nadto istnienie w realiach niniejszej sprawy, tzw. bezwzględnej przyczyny odwoławczej czego efektem stać się musiało uchylenie zaskarżonego wyroku w części i częściowe umorzenie postępowania o wydanie wyroku łącznego niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz kierunku zaskarżenia. Rozpoznając wywiedzioną apelację, w pierwszym rzędzie zbadał sąd okręgowy z urzędu prawidłowość zaskarżonego orzeczenia w zakresie ustalenia przez sąd rejonowy zbiegów realnych przestępstw, które stanowiły podstawę orzekania o karach łącznych wymierzonych skazanemu zaskarżonym wyrokiem. Dostrzeżenie bowiem w tym zakresie przez sąd odwoławczy nieprawidłowości mogłoby spowodować uchylenie lub zmianę zaskarżonego wyroku z urzędu niezależnie od podniesionych w apelacji zarzutów i argumentów. Przeprowadzona kontrola doprowadziła do uznania, że prawidłowo ustalił sąd rejonowy zbieg przestępstw będący podstawą do orzekania o karach łącznych. Trafnie ustalił zatem sąd, iż przestępstwa objęte wyrokami Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 stycznia 2005 roku (sygn. akt VII K 1134/04) oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26 kwietnia 2005 roku (sygn. akt II K 267/04) popełnione zostały zanim w dniu 27 stycznia 2005 roku zapadł pierwszy nieprawomocny wyrok co do któregokolwiek z nich w sprawie Sądu Rejonowego w Zabrzu (sygn. akt VII K 1134/04). Podobnie trafne pozostawało ustalenie sądu rejonowego odnośnie przestępstw składających się na drugi ze zbiegów przestępstw objęty orzeczeniem o karze łącznej zawartym w punkcie 3 zaskarżonego wyroku łącznego. Wszystkie bowiem czyny objęte wyrokami Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26.10.2006 r. (sygn. akt VII K 1378/05), Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.01.2007 r. (sygn. akt VII K 962/06), Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.12.2012 r. (sygn. akt II K 338/12) oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28.04.2011 r. (sygn. akt II K 273/07), popełnione zostały zanim w dniu 26 października 2006 roku zapadł pierwszy, nieprawomocny wyrok co do któregokolwiek z nich, a to wyrok Sądu Rejonowego w Zabrzu (sygn. akt VII K 1378/05). Ustalenia sądu rejonowego w kwestii zachodzących w realiach niniejszej sprawy zbiegów realnych przestępstw pozostawały zatem prawidłowe. Nie oznacza to jednak, że wydając wyrok łączny, sąd rejonowy ustrzegł się błędów stwierdzenie których dyskwalifikowało zapadłe orzeczenie. Rozpoznając wywiedzioną przez prokuratora apelację, sąd odwoławczy z urzędu dopatrzył się zaistnienia w niniejszej sprawie bezwzględnej przyczyny odwoławczej określonej wart. 439 § 1 pkt 8 k.p.k.w postaci tzw. powagi rzeczy osądzonej w efekcie której dojść musiało do uchylenia punktów 1 i 2 zaskarżonego wyroku i umorzenia postępowania o wydanie wyroku łącznego w zakresie kar orzeczonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 stycznia 2005 roku (sygn. akt VII K 1134/04) oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26 kwietnia 2005 roku (sygn. akt II K 267/04). W punkcie 1 zaskarżonego wyroku połączył bowiem sąd rejonowy kary pozbawienia wolności orzeczone wskazanymi wyżej wyrokami Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 stycznia 2005 roku (sygn. akt VII K 1134/04) oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26 kwietnia 2005 roku (sygn. akt II K 267/04). Z załączonego natomiast do akt niniejszej sprawy odpisu wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 9 maja 2012 roku (sygn. akt II K 53/12 – k. 91-93), utrzymanego w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 19 kwietnia 2013 roku (sygn. akt VI Ka 832/12 – k. 93) wynika, iż kary jednostkowe orzeczone wyrokami wydanymi w sprawach Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 stycznia 2005 roku (sygn. akt VII K 1134/04) oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26 kwietnia 2005 roku (sygn. akt II K 267/04) zostały połączone węzłem kary łącznej. Jednocześnie wyrok łączny Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 9 maja 2012 roku (sygn. akt II K 53/12) uprawomocnił się w dniu 19 kwietnia 2013 roku, a zatem zanim jeszcze Sąd Rejonowy w Zabrzu wydał zaskarżony wyrok łączny. W zakresie zatem orzeczenia o karze łącznej pozbawienia wolności zawartego w punkcie 1 zaskarżonego wyroku, doszło uprzednio do wydania prawomocnego wyroku łącznego i wydania kary łącznej obejmującej wszystkie kary jednostkowe składające się na karę łączną orzeczoną w punkcie 1 zaskarżonego wyroku łącznego. Sytuacja taka zgodnie z akceptowanym powszechnie w orzecznictwie poglądem rodzi przesłankę negatywną postępowania w sprawie o wydanie wyroku łącznego w postaci tzw. powagi rzeczy osądzonej (tak między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2011 roku, sygn. akt II KK 149/11, OSNKW 2011/12/113). W przedmiocie tej przesłanki wypowiedział się Sąd Najwyższy również w postanowieniu z dnia 10 lipca 2013 roku (sygn. akt II KK 14/13 – Biuletyn PK 2013/7/5-8) stwierdzając między innymi, że przy badaniu stanu rzeczy osądzonej w ramach postępowania o wydanie wyroku łącznegoidemnależy oceniać pod kątem tego, o czym rozstrzygnięto w określonych częściach porównywanych orzeczeń. Jeśli wszystkie kary orzeczone za przestępstwa wchodzące w skład zbiegu realnego przestępstw stanowiącego podstawę wydania orzeczenia o karze łącznej zawartego w punkcie 1 zaskarżonego wyroku złożyły się na karę łączną orzeczoną w sprawie Sądu Rejonowego w Olkuszu zakończonej wyrokiem łącznym z dnia 9 maja 2012 roku (sygn. akt II K 53/12) prawomocnym w dniu orzekania przez sąd rejonowy w niniejszej sprawie, wówczas rozstrzygnięcie z punktu 1 zaskarżonego wyroku uznać trzeba za dotknięte uchybieniem w postaci powagi rzeczy osądzonej. Kara łączna powstała z połączenia kar jednostkowych wymierzonych skazanemu wyrokami Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 stycznia 2005 roku (sygn. akt VII K 1134/04) oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26 kwietnia 2005 roku (sygn. akt II K 267/04) orzeczona została bowiem prawomocnie w punkcie II wskazanego wyżej wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Olkuszu. W tych okolicznościach brak było podstaw do ponownego orzekania w przedmiocie objęcia karą łączną kar wymierzonych wskazanymi wyżej wyrokami jednostkowymi. Wymiar kary łącznej orzeczonej wobec skazanegoD. C.zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu nie mógł posiadać żadnego wpływu na rozstrzygnięcie o uchyleniu rozstrzygnięć z punktów 1 i 2 zaskarżonego wyroku i umorzeniu postępowania o wydanie wyroku łącznego w zakresie kar orzeczonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 stycznia 2005 roku (sygn. akt VII K 1134/04) oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 26 kwietnia 2005 roku (sygn. akt II K 267/04). Rozstrzygnięcie takie musiało zapaść po stwierdzeniu przez sąd odwoławczy tzw. bezwzględnej przyczyny odwoławczej. Uchylenie punktu 2 zaskarżonego wyroku stanowiło konsekwencję zawarcia w tymże punkcie zaliczenia okresów wskazanych tam kar na poczet kary łącznej pozbawienia wolności wymierzonej skazanemu w punkcie 1 zaskarżonego wyroku łącznego. W odniesieniu natomiast do drugiej z kar łącznych orzeczonych zaskarżonym wyrokiem w jego punkcie 3, tzw. powaga rzeczy osądzonej nie zachodziła. Sąd Rejonowy w Olkuszu wydając w dniu 9 maja 2012 roku wyrok łączny w sprawie o sygnaturze akt II K 53/12, nie mógł bowiem pod uwagę przy orzekaniu brać wyroku wydanego przez Sąd Rejonowy w Zabrzu w dniu 03 grudnia 2012 roku w sprawie o sygnaturze akt II K 338/12, bowiem wyrok ten przed wyrokowaniem przez Sąd Rejonowy w Olkuszu nie został jeszcze wydany. Kara natomiast orzeczona jednostkowym wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu w dniu 03 grudnia 2012 roku w sprawie o sygnaturze akt II K 338/12 wymierzona została za przestępstwo wchodzące w skład zbiegu realnego przestępstw objętego rozstrzygnięciem z punktu 3 zaskarżonego wyroku łącznego i podlegała łączeniu z pozostałymi karami jednostkowymi orzeczonymi za przestępstwa wchodzące w skład tego zbiegu. Trafna okazała się wywiedziona na korzyść skazanego apelacja prokuratora w zakresie w jakim zakwestionował on orzeczenie o karze łącznej zawarte w punkcie 3 zaskarżonego wyroku łącznego. W punkcie tym, w oparciu oart. 85 k.k.,art. 86 § 1 k.k.w zw. zart. 89§ lak.k.orazart. 569 § 1 k.p.k.sąd rejonowy węzłem kary łącznej połączył kary pozbawienia wolności orzeczone w prawomocnych wyrokach Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26.10.2006 r., sygn. akt VII K 1378/05, Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.01.2007 r., sygn. akt VII K 962/06, Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28.04.2011 r., sygn. akt II K 273/07 oraz Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.12.2012 r., sygn. akt II K 338/12 - opisane w punktach III, IV, V i VI części wstępnej wyroku łącznego i wymierzył skazanemu karę łączną 4 lat pozbawienia wolności. Kary pozbawienia wolności orzeczone wyrokami w sprawach o sygnaturach VII K 962/06 oraz II K 338/12, wymierzone zostały wobec skazanego jako kary bez warunkowego zawieszenia ich wykonania. Kara natomiast orzeczona wyrokiem w sprawie o sygnaturze akt VII K 1378/05, której wykonanie pierwotnie warunkowo zawieszono, została następnie postanowieniem sądu zarządzona do wykonania, przez co zgodnie z akceptowanym powszechnie w orzecznictwie poglądem traktowana być musi na równi z karą bezwzględną pozbawienia wolności, a osoba skazanego uznawana za osobę wobec której orzeczono karę bezwzględną pozbawienia wolności (tak m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18 listopada 2004 r., sygn. akt II AKa 329/04 OSA 2005/5/34, KZS 2005/7-8/109, Wokanda 2005/7-8/90, LEX nr 149994). Z kolei wymierzona za wchodzący w skład tego samego zbiegu realnego przestępstw czyn objęty wyrokiem Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28 kwietnia 2011 roku (sygn. akt II K 273/07) kara pozbawienia wolności orzeczona została z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, a dostępnych informacji nie wynika, by następnie wykonanie tejże kary zarządzono. Sąd Rejonowy w punkcie 3 zaskarżonego wyroku orzekając bezwzględną łączną karę pozbawienia wolności, węzłem kary łącznej objął zatem kary orzeczone z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz bez takiego zawieszenia. W obliczu tego rozstrzygnięcia trafnie podniósł w apelacji prokurator, iż rozpoznając sprawę dopuścił się sąd rejonowy uchybienia polegającego na połączeniu kar pozbawienia wolności orzeczonych wyrokami opisanymi w części wstępnej wyroku łącznego w punktach III, IV, V oraz VI niezależnie od tego, że trzy z tychże kar stanowiły kary bezwzględne pozbawienia wolności, a jedna (orzeczona wyrokiem opisanym w punkcie V części wstępnej wyroku łącznego) z nich karę z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Łącząc wskazane wyżej kary orzekł sąd wobec skazanego karę łączną pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. Tymczasem zgodnie z aktualnie już konsekwentną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego, którą Sąd Okręgowy w Gliwicach w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę w pełni akceptuje, w odniesieniu do czynów popełnionych przed datą wejścia w życie ustawy nowelizującej między innymiart. 89 kodeksu karnegow sposób umożliwiający orzekanie kary łącznej pozbawienia wolności w formie bezwzględnej w sytuacji, gdy łączeniu podlegają kary orzeczone wyłącznie z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, zastosowanie znajdować winienart. 89 k.k.w treści obowiązującej przed wejściem w życie wspomnianej nowelizacji. Stosującart. 89 k.k., należy bowiem mieć na uwadze zasadę przewidzianą wart. 4 § 1 k.k..Ustawą z dnia 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks postępowania karnego, ustawy - Kodeks karny wykonawczy, ustawy - Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw(Dz. U. Nr 206, poz. 1598) wprowadzono doart. 89 k.k.nowy paragraf - 1a - przewidujący, że "w razie skazania za zbiegające się przestępstwa na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania sąd może w wyroku łącznym orzec karę łączną pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania". Przepis ten wszedł w życie z dniem 8 czerwca 2010 r.. Zgodnie z obowiązującym przed dniem 8 czerwca 2010 r. stanem prawnym orzeczenie w wyroku łącznym kary łącznej, w przypadku wymierzenia poszczególnymi wyrokami kar pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania oraz kar bezwzględnych, mogło nastąpić tylko wówczas, gdy kara łączna orzekana była z warunkowym zawieszeniem jej wykonania (tak między innymi uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2001 r. (I KZP 2/01, OSNKW 2001, z. 5-6, poz. 41, której stanowisko konsekwentnie podtrzymywane było następnie przez Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach). Stan ten uległ zmianie po wejściu w życie wskazaną wyżej ustawą przepisuart. 89 § 1a k.k., przewidującego możliwość orzeczenia w wyroku łącznym bezwzględnej kary pozbawienia wolności, nawet jeśli wszystkie podlegające łączeniu kary orzeczone zostały z warunkowym zawieszeniem ich wykonania. Mając na względzie ustanowioną przepisem tym zasadę i stosując wnioskowanie - a maiori ad minus - możliwe stało się orzeczenie w wyroku łącznym bezwzględnej kary łącznej pozbawienia wolności przy łączeniu bezwzględnej kary pozbawienia wolności z karą wymierzoną z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Skoro jednak do dnia 8 czerwca 2010 r. nie było możliwe w przypadku łączenia kar orzeczonych z warunkowym zawieszeniem ich wykonania oraz kar bezwzględnych pozbawienia wolności orzeczenie w wyroku łącznym kary łącznej bez warunkowego zawieszenia wykonania, a po tej dacie taki wymiar kary był możliwy, to wręcz wydaje się koniecznym porównanie obu stanów prawnych przez pryzmat wyrażonych wart. 4 § 1 k.k.reguł prawa intertemporalnego. Bez wątpienia ustawą względniejszą dla osób skazanych, w kontekście możliwości kształtowania wymiaru kary łącznej w wyroku łącznym, była ustawa obowiązująca w brzmieniu przed dniem 8 czerwca 2010 r. Wówczas bowiem, jeśli sąd wydając wyrok łączny decydował się na połączenie kar pozbawienia wolności wymierzonych z warunkowym zawieszeniem wykonania z karami bezwzględnymi (jak w niniejszej sprawie), obowiązany był do orzeczenia kary łącznej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Brak przesłanek zart. 69 k.k., prowadził natomiast do uznania, że brak jest warunków do wydania wyroku łącznego. Nie miał natomiast sąd w takich warunkach podstaw do orzekania kary łącznej bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. Jeżeli zatem, zgodnie zart. 4 § 1 k.k., ustawą względniejszą dla skazanegoD. C.była obowiązująca przed dniem 8 czerwca 2010 roku uprzednia treśćart. 89 k.k., która nie zawierała§ 1a, to właśnie tę ustawę należało w jego sprawie stosować, jako że czyny, za które został on skazany wyrokami podlegającymi łączeniu w punkcie 3 zaskarżonego wyroku popełnione zostały przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. zmieniającej na niekorzyść skazanego zasady orzekania o karze łącznej (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2011 r., IV KK 39/11). O charakterze naruszeniaart. 4 § 1 k.k.w kontekścieart. 89 k.k., określając je jako rażące, wypowiedział się także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 sierpnia 2011 r. (sygn. akt IV KK 186/11). Sąd Okręgowy w Gliwicach z składzie rozpoznającym niniejszą sprawę zaprezentowane wyżej poglądy Sądu Najwyższego w zupełności akceptuje. Skoro tak, to orzeczenie kary łącznej pozbawienia wolności w formie bezwzględnej, jak uczynił to sąd rejonowy, nie było w realiach niniejszej sprawy dopuszczalne w znajdującym zastosowanie stanie prawnym obowiązującym w dniach popełnienia przez skazanego przestępstw wchodzących w skład realnego zbiegu objętego orzeczeniem o karze łącznej z punktu 3 zaskarżonego wyroku łącznego. Łączeniu bowiem w tym punkcie podlegały kary pozbawienia wolności orzeczone zarówno z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, jak i bez takiego zawieszenia. Ma zatem zupełną rację apelujący, że w zakresie tym doszło do obrazy przepisów prawa materialnego poprzez nieprawidłowe zastosowanie normyart. 89 § 1a k.k.do czynów popełnionych w czasie, gdy przepis ten jeszcze nie obowiązywał, przy jednoczesnym uwzględnieniu, iż stanowi on normę mniej dla skazanego korzystną niż obowiązująca w czasie popełnienia przezD. C.czynów objętych wyrokami z których kary złożyły się na orzeczenie o karze łącznej zawarte w punkcie 3 zaskarżonego wyroku. Uchybienie powyższe, stanowiąc obrazę prawa materialnego skutkować musiało uchyleniem orzeczenia o karze łącznej z punktu 3 zaskarżonego wyroku oraz związanego z nim orzeczenia o zaliczeniu na poczet orzeczonej kary łącznej okresu odbytych w poszczególnych sprawach kar i wydanie w tym zakresie rozstrzygnięcia merytorycznego o karze łącznej. W pierwszym jednak rzędzie, zgodnie z kierunkiem wywiedzionej na korzyść skazanego apelacji, choć w sposób dopuszczalny prawem jako dla skazanego korzystny, rozważyć należało, czy możliwe pozostaje orzeczenie wobec skazanego kary łącznej pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania z połączenia kar orzeczonych wyrokami z których przestępstwa składały się na drugi ze zbiegów przestępstw występujący w niniejszej sprawie objęty karą łączną orzeczoną przez sąd rejonowy w punkcie 3 zaskarżonego wyroku. Jak już w uzasadnieniu niniejszym wskazano, w stanie prawnym obowiązującym w czasie, gdy dopuścił się skazany popełnienia tych przestępstw dopuszczalne pozostawało bowiem orzeczenie kary łącznej pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania w sytuacji, gdy łączeniu podlegały kary pozbawienia wolności orzeczone zarówno z warunkowym zawieszeniem wykonania, jak i bez zawieszenia. Zgodnie z akceptowanym powszechnie w orzecznictwie sądów poglądem, w stanie prawnym obowiązującym przed dniem 8 czerwca 2010 r. orzeczenie w wyroku łącznym kary łącznej, w przypadku wymierzenia poszczególnymi wyrokami kar pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania oraz kar bezwzględnych, mogło nastąpić tylko wówczas, gdy kara łączna orzekana była z warunkowym zawieszeniem jej wykonania (tak między innymi uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2001 r. (I KZP 2/01, OSNKW 2001, z. 5-6, poz. 41, której stanowisko konsekwentnie podtrzymywane było następnie przez Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach). Wówczas bowiem, jeśli sąd wydając wyrok łączny decydował się na połączenie kar pozbawienia wolności wymierzonych z warunkowym zawieszeniem wykonania z karami bezwzględnymi, obowiązany był do orzeczenia kary łącznej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Brak przesłanek zart. 69 k.k., zgodnie ze zdecydowanie dominującą praktyką orzeczniczą prowadził natomiast do uznania, że brak jest warunków do wydania wyroku łącznego czego konsekwencją pozostawało umorzenie postępowania w sprawie o wydanie wyroku łącznego w zakresie kar orzeczonych z warunkowym zawieszeniem wykonania. W pozostałej natomiast części, a to w zakresie kar bezwzględnych, dojść powinno do orzeczenia kary łącznej. Przepisart. 89 § 1 k.k.w brzmieniu przed nowelizacją, która weszła w życie w dniu 8 czerwca 2010 roku stanowiący, iż w razie skazania za zbiegające się przestępstwa na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania i bez warunkowego zawieszenia ich wykonania sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary łącznej, jeżeli zachodzą przesłanki określone wart. 69 k.k.sprowadza się do regulacji dwóch zagadnień, to jest określenia rodzaju kar, które mogą być objęte karą łączną w wyroku łącznym oraz wskazania dopuszczalnego wyniku łączenia kar wyrażającego się w karze z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Przepis ten nie daje zatem podstaw do połączenia kar orzeczonych z warunkowym zawieszeniem ich wykonania oraz bez takiego zawieszenia poprzez orzeczenie kary łącznej pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania.“W razie skazania za zbiegające się przestępstwa na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania i bez warunkowego jej zawieszenia – orzeczenie kary bez warunkowego zawieszenia jej wykonania w wyroku łącznym (art. 89 § 1 k.k.) nie jest dopuszczalne”.(Uchwała SN z dnia 27 marca 2001 r. I KZP 2/01). W sytuacji zatem, gdyby połączenie kar pozbawienia wolności z warunkowym oraz bez warunkowego zawieszenia wykonania skutkować miało orzeczeniem kary łącznej pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania stwierdzić należałoby, że brak jest podstaw do wydania wyroku łącznego. Brak możliwości orzeczenia kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania w przypadku do którego odnosi się powołana uchwała stanowi sytuację analogiczną do braku warunków do wydania wyroku łącznego o której mowa wart. 572 k.p.k.. (podobnie postanowienie SN z dnia 4 listopada 2003 r. V KK 233/03).Brak takich warunków odnosić się może również do poszczególnych z podlegających łączeniu wyroków, jeżeli wyrokiem tym orzeczono wobec skazanego karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, pozostałe z podlegających łączeniu kar pozbawienia wolności pozostają karami bezwzględnymi i brak jest jednocześnie podstaw do orzeczenia kary łącznej pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania (chociażby ze względu na wymiar najwyższej z kar podlegających łączeniu). Sytuacja taka skutkować musi w odniesieniu do tego konkretnego wyroku (którym orzeczono karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania) zastosowaniemart. 572 k.p.k.i umorzeniem postępowania o wydanie wyroku łącznego w zakresie tego właśnie wyroku. W odniesieniu natomiast do pozostałych wyroków, którymi orzeczono kary bezwzględne pozbawienia wolności, możliwe pozostawało będzie orzeczenie kary łącznej pozbawienia wolności. Jak zasygnalizowane zostało już w niniejszym uzasadnieniu, zbadał sąd odwoławczy, czy możliwe pozostaje orzeczenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania z połączenia kar orzeczonych wyrokami Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26.10.2006 r., sygn. akt VII K 1378/05, Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.01.2007 r., sygn. akt VII K 962/06, Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28.04.2011 r., sygn. akt II K 273/07 oraz Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 03.12.2012 r., sygn. akt II K 338/12 - opisanymi w punktach III, IV, V i VI części wstępnej zaskarżonego wyroku łącznego. Granice kary łącznej możliwej do orzeczenia dawałyby bowiem możliwość orzeczenia kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Uznał sąd, iż wymierzenie skazanemu kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie byłoby uzasadnione w obliczu kilkukrotnej karalności skazanegoD. C.oraz braku ścisłych związków przedmiotowych i podmiotowych pomiędzy czynami składającymi się na zbieg przestępstw stanowiącymi przestępstwa przeciwko mieniu o każdorazowo odmiennej kwalifikacji, a nadto przestępstwa przeciwko wolności oraz przeciwko działalności instytucji państwowych i samorządu terytorialnego. Przestępstwa te popełnione zostały przez skazanego na przestrzeni od czerwca 2005 roku do września 2006 roku. Brak jest zatem pomiędzy nimi istotnych związków czasowych. Oceniając możliwość orzeczenia kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania z pola widzenia nie można tracić także i tego, że wyroki obejmujące przestępstwa składające się na zbieg realny stanowiły trzecie i kolejne skazaniaD. C., zatem był on już w czasie popełnienia przypisanych mu czynów osobą uprzednio karaną. Co więcej, kara pozbawienia wolności orzeczona w sprawie o sygnaturze akt VII K 1378/05 wymierzona została wobecD. C.z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, lecz przyjęta podówczas przez sąd pozytywna prognoza kryminologiczna nie potwierdziła się, skoro doszło następnie do zarządzenia wykonania tejże kary. Trudno zatem obecnie, w obliczu kolejnych skazańD. C.przyjąć pozytywną prognozę kryminologiczną zwłaszcza, gdy ani sam skazany, ani jego obrońca nie wywiedli apelacji od orzekającego karę bezwzględną wyroku łącznego sądu pierwszej instancji, nie domagając się ustalenia pozytywnej prognozy wobec skazanego. Dotychczasowa karalność nie pozwala na orzeczenie wobec skazanego kary łącznej pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Pomimo uprzedniego kilkakrotnego skazywania i orzekania wobec oskarżonego kar pozbawienia wolności nie zmienił on stosunku do porządku prawnego w kierunku oczekiwanym przez społeczeństwo, w dalszym ciągu dopuszczając się kolejnych przestępstw.D. C.nie wykorzystał dawanej jego osobie już kilkakrotnie szansy w postaci orzekania wobec niego kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Tak orzekane wobec jego osoby kary były uprzednio już trzykrotnie zarządzane do wykonania. Trudno zatem uznać, by zasadne pozostawało obecnie warunkowe zawieszanie wykonania wobecD. C.kary pozbawienia wolności. Z pewnością także zachowanie skazanego w trakcie odbywania kar pozbawienia wolności nie jest tego rodzaju, by uzasadniało pomimo dotychczasowej jego karalności przyjęcie, że kara pozbawienia wolności orzeczona z warunkowym zawieszeniem jej wykonania pozostawać będzie wystarczająca do osiągnięcia wobec skazanego celów kary. Znaczne nasilenie okoliczności obciążających w zakresie właściwości i warunków osobistych skazanego nie dało sądowi podstaw do przyjęcia, iż wymierzenie skazanemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania będzie wystarczające do zapobiegnięcia powrotowi skazanego do przestępstwa. Nie sposób bowiem wobec wskazanych wyżej okoliczności uznać za zasadną pozytywną prognozę kryminalną wobec skazanego. Inna niż pozbawienie wolności orzeczone bez warunkowego zawieszenia jego wykonania kara nie jest zatem w stanie osiągnąć wobec skazanego celów kary. W przypadku, gdy analiza okoliczności wskazanych wart. 69 k.k.nie dała podstaw do orzeczenia wobec skazanego kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszenie jej wykonania, zaistniała sytuacja, w której brak jest warunków do wydania wyroku łącznego, co skutkować musiało umorzeniem postępowania w oparciu oart. 572 k.p.k.lecz wyłącznie, jak zostało to już wskazane w niniejszym uzasadnieniu, w zakresie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wyroku jednostkowym z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Do umorzenia postępowania dojść zatem musiało na gruncie niniejszej sprawy w odniesieniu do kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28 kwietnia 2011 roku (sygn. akt II K 273/07). Pozostałe natomiast kary orzeczone za przestępstwa składające się na zbieg realny objęty orzeczeniem z punktu 3 zaskarżonego wyroku powinny zostać objęte węzłem kary łącznej. Sąd odwoławczy, uwzględniając także postulaty wywiedzionej przez prokuratora na korzyść skazanego środka odwoławczego, uchylając zawarte w punktach 3 i 4 orzeczenia o karze łącznej wymierzonej z obrazą prawa materialnego oraz o zaliczeniu okresów odbytych przez skazanego kar pozbawienia wolności na poczet tejże kary, na mocyart. 91 § 2 k.k.orazart. 86 § 1 k.k.orzekł zatem karę łączną łącząc kary pozbawienia wolności orzeczone wyrokami: ⚫ Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 26 października 2006 roku (sygn. akt VII K 1378/05), Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 3 stycznia 2007 roku (sygn. akt VII K 962/06) oraz Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 3 grudnia 2012 roku (sygn. akt II K 338/12). Orzekając o karze łącznej zważył sąd odwoławczy, iż wymierzając karę łączną należy przede wszystkim oznaczyć granice, w których kara ta może być wymierzona (art. 86 k.k.). W przypadku kar pozbawienia wolności składających się na orzekaną w postępowaniu niniejszym karę łączną granica kary łącznej możliwej do wymierzenia wynosiła od 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności (najwyższa z kar wymierzonych za zbiegające się przestępstwa) do 3 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności (suma zbiegających się kar). Wydając wyrok łączny, sąd orzekający powinien rozważyć, czy pomiędzy poszczególnymi czynami, za które wymierzono kary, istnieje ścisły związek podmiotowy lub przedmiotowy, czy też związek ten jest dość odległy lub w ogóle go brak, a ponadto powinien rozważyć, czy okoliczności, które zaistniały już po wydaniu poprzednich wyroków, przemawiają za korzystnym lub niekorzystnym ukształtowaniem kary łącznej (Wyrok SN z dnia 1983.10.25, IV KR 213/83, OSNKW 1984/5-6/65). Decydujące znaczenie przy wymiarze kary łącznej ma nadto wzgląd na prewencyjne oddziaływanie kary, w znaczeniu prewencji indywidualnej i ogólnej. Analizując wszystkie wskazane powyżej okoliczności, okręgowy nie znalazł podstaw do zastosowania wobec skazanego zasady pełnej absorpcji, czy też kumulacji uznając, że w przedmiotowym wypadku zastosowanie znaleźć powinna zasada absorpcji częściowej. Podkreślić przede wszystkim trzeba, że zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie zauważa się, iż niezależnie od możliwości zastosowania przy wymiarze kary łącznej zasady pełnej absorpcji, asperacji jak i zasady pełnej kumulacji, oparcie wymiaru kary na zasadzie absorpcji lub kumulacji traktować należy jako rozwiązanie skrajne, stosowane wyjątkowo i wymagające szczególnego uzasadnienia. Natomiast priorytetową zasadą wymiaru kary łącznej powinna być zasada asperacji (por. A. Marek: Komentarz, Kodeks karny, Warszawa 2004 rok s. 293; wyrok SN z 2 grudnia 1975 roku Rw 628/75, OSNKW 1976/2/33, wyrok SA w Katowicach z dnia 13 listopada 2003 roku, II AKa 339/03, LEX nr 183336) zastosowana w niniejszej sprawie przez sąd rejonowy, którego orzeczenia ani skazany osobiście, ani jego obrońca nie kwestionowali. Ocena związków przedmiotowych i podmiotowych pomiędzy czynami składającymi się na zbieg realny przestępstw będący podstawą orzeczenia o karze łącznej w niniejszej sprawie, które to związki omówione zostały już w niniejszym uzasadnieniu, nie pozwalają na ich ocenę jako istotnie łagodzących w zakresie wymiaru kary łącznej. Przestępstwa przez skazanego popełnione stanowią czyny nie tylko przeciwko mieniu (choć i czyny przeciwko mieniu, których skazany się dopuścił wyczerpywały znamiona różnych przestępstw), lecz także przeciwko wolności oraz przeciwko działalności instytucji państwowych i samorządu terytorialnego. Popełnione zostały one w okresie ponad jednego roku. Wymierzając karę łączną Sąd zważył również okoliczności zaistniałe po skazaniuD. C.. Ocena zachowania skazanego w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności stanowi okoliczność umiarkowanie łagodzącą. Skazany wprawdzie był pięciokrotnie nagradzany, lecz także jednokrotnie karany dyscyplinarnie. Karę odbywa w systemie programowego oddziaływania czyniąc starania o realizację nakładanych na niego w ramach tego programu zadań. Stopień winy sprawcy oraz społeczna szkodliwość czynu nie mogą być okolicznościami rzutującymi na wymiar kary łącznej, niewątpliwie natomiast sąd wydający wyrok łączny winien kierować się dyrektywą prewencji generalnej i indywidualnej(Dariusz Kala, Postępowanie w przedmiocie wydania wyroku łącznego, Toruń 2003r., s. 105). Chodzi tutaj zwłaszcza o to, aby właściwe ukształtowana kara łączna oddziaływała wychowawczo na sprawcę przestępstwa oraz odpowiednio chroniła obywateli przed niebezpieczeństwem ponownego dopuszczenia się zbrodni lub występku. Decydujące znaczenie przy wymiarze kary łącznej ma zatem wzgląd na prewencyjne oddziaływanie kary, w znaczeniu prewencji indywidualnej i ogólnej. Popełnienie więcej niż dwóch przestępstw jest istotnym czynnikiem prognostycznym, przemawiającym za orzekaniem kary łącznej surowszej od wynikającej z dyrektywy absorpcji (Wyrok s.apel. w Łodzi z dnia 2001.09.20 II A Ka 154/01 Prok. i Pr. 2002/4/26). Ilość przestępstw składających się na podstawę kary łącznej stanowi zgodnie z aprobowaną przez Sąd Okręgowy w Gliwicach dyrektywą wymiaru kary łącznej wyrażoną we wskazanym wyżej wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi okoliczność istotnie skazanegoD. C.w zakresie wymiaru kary łącznej obciążającą. Popełnienie przezD. C.tak dużej ilości przestępstw pomimo faktu, iż był on już uprzednio karany na kary pozbawienia wolności, obciąża skazanego w sposób istotny. Orzeczenie wobec jego osoby tych kar nie spowodowało uD. C.pożądanej społecznie zmiany jego postawy wobec porządku prawnego. Fakt popełnienia przezD. C.tych czynów pomimo już kilkakrotnego skazania wpływa w sposób istotny na wymiar orzekanej kary zwłaszcza w aspekcie tak istotnych dla jej wymiaru dyrektyw prewencji indywidualnej i generalnej. Z uwagi na względy dyrektywy prewencji generalnej tak wielokrotne popełnianie przez skazanego przestępstw nie może być ostatecznie w wyroku łącznym “nagradzane” orzekaniem kary łącznej zbliżonej do kary, która orzeczona zostałaby przy zastosowaniu zasady absorpcji. Orzekając o karze łącznej sąd okręgowy miał nadto na względzie inne jeszcze, równie istotne dla jej wymiaru okoliczności. Podkreślić bowiem trzeba, że w wywiedzionej apelacji oskarżyciel publiczny trafnie wskazując kary, które podlegać powinny łączeniu węzłem kary łącznej, postulował orzeczenie tej kary w wymiarze 3 lat pozbawienia wolności, lecz choćby jednym zdaniem nie wskazał na okoliczności, które zdecydować winny o orzeczeniu kary w tym wymiarze. Apelacja w tym zakresie nie mogła zatem być uwzględniona. Z drugiej natomiast strony, ani skazany, ani jego obrońca nie kwestionowali zapadłego przed sądem rejonowym orzeczenia. W obliczu natomiast braku zaskarżenia wyroku sądu rejonowego na niekorzyść oskarżonego, sąd odwoławczy nie był uprawniony zgodnie z zasadą określonąart. 434 k.p.k.do wydania orzeczenia, które surowsze niż zaskarżone pozostawałoby także w aspekcie stopnia w jakim zastosowana została przez sąd rejonowy zasada absorpcji częściowej. Innymi słowy, kara łączna orzeczona przez sąd odwoławczy nie powinna pozostawać, w stosunku do kary możliwej do orzeczenia, w proporcji mniej dla skazanego korzystnej niż kara łączna orzeczona wyrokiem sądu rejonowego. Kara łączna 4 lat pozbawienia wolności orzeczona wyrokiem sądu rejonowego stanowiła 80 % wynoszącej lat 5 górnej granicy kary łącznej możliwej do orzeczenia przez ten sąd w odniesieniu granic kary łącznej określonych przy uwzględnieniu kar jednostkowych podlegających łączeniu przez sąd rejonowy. Takiej proporcji żadna ze stron nie kwestionowała. Odpowiednikiem tego wskaźnika procentowego w odniesieniu do górnej granicy kary łącznej możliwej do orzeczenia przez sąd odwoławczy przy uwzględnieniu kar podlegających łączeniu zgodnie z poglądami zaprezentowanymi już w niniejszym uzasadnieniu, a powołanymi także w trafnej argumentacji apelacji, pozostawała kara 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności (górna granica to 3 lata i 4 miesiące stanowiące 40 miesięcy pozbawienia wolności z których 80 % to 32 miesiące równe dwóm latom i ośmiu miesiącom pozbawienia wolności). Także i tę okoliczność uwzględniając, sąd odwoławczy orzekając na nowo karę łączną, ustalił jej wymiar na 2 lata i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Z przyczyn już w niniejszym uzasadnieniu wskazanych, w obliczu braku możliwości objęcia karą łączną kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Olkuszu z dnia 28 kwietnia 2011 roku (sygn. akt II K 273/07), na podstawieart. 572 k.p.k.umorzył sąd postępowanie karne o wydanie wyroku łącznego w zakresie kary orzeczonej tym wyrokiem. Orzeczenie tego rodzaju bez wątpienia pozostaje zgodne z kierunkiem wywiedzionej w niniejszej sprawie apelacji na korzyść skazanego. Nie ulega wątpliwości, że orzeczenie sądu odwoławczego w efekcie którego skazany odbyć musiał będzie karę 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności pozostaje orzeczeniem korzystniejszym dla skazanego niż wyrok sądu rejonowego konsekwencją którego pozostawała konieczność odbycia przez skazanego kary 4 lat pozbawienia wolności. W pozostałym zakresie, nie dopatrując się powodów do zmiany lub uchylenia zaskarżonego orzeczenia, wyrok sądu rejonowego utrzymał sąd odwoławczy w mocy. Brak było jednocześnie podstaw do zasądzenia na rzecz obrońcy skazanego kosztów pomocy prawnej udzielonejD. C.w postępowaniu odwoławczym. Niezależnie od braku wniosku obrońcy w tym zakresie stwierdzić trzeba, iż zgodnie z akceptowanym powszechnie w orzecznictwie sądów poglądem, gdy obrońca nie występuje przed sądem drugiej instancji, nie przysługuje mu wynagrodzenie za pełnienie funkcji obrońcy w postępowaniu odwoławczym (tak postanowienie SN z dnia 28 czerwca 2005 roku, sygn. akt WZ 50/05 OSNKW 2005/10/97). Ponieważ obrońca skazanego nie brał udziału w rozprawie przed sądem drugiej instancji, koszty udziału w postępowaniu odwoławczym nie mogły zostać na jego rzecz zasądzone. Mając natomiast na względzie sytuację majątkową skazanego, sąd okręgowy zwolniłD. C.od zapłaty wydatków postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Gliwicach date: '2014-03-28' department_name: VI Wydział Karny Odwoławczy judges: - Krzysztof Ficek - Bożena Żywioł - Marcin Mierz legal_bases: - art. 439 § 1 pkt 8 k.p.k. - art. 89 kodeksu karnego - § 14 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. W sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - art. 17 ust. 1 ustawy z 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych recorder: Sylwia Sitarz signature: VI Ka 1088/13 ```
153510000009003_XVIII_C_001139_2016_Uz_2017-03-31_002
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygnatura akt XVIII C 1139/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Poznań, dnia 31 marca 2017 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu XVIII Wydział Cywilny w następującym składzie: Przewodniczący:SSO Magdalena Ławrynowicz Protokolant: st. sekr. sąd. Karolina Jeżewska po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2017 r. w Poznaniu na rozprawie sprawy z powództwa B. S. przeciwko 1 MiastuP. 2 Skarbowi Państwa – Prezesowi Samorządowego Kolegium Odwoławczego wP. działającemu przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej o zapłatę 1 oddala powództwo w całości; 2 zasądza od powoda na rzecz pozwanego MiastaP.kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; 3 zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. SSO Magdalena Ławrynowicz Sygnatura aktXVIII C 1139/16 UZASADNIENIE Pozwem z dnia 27 lipca 2016 r.B. S.wniósło zasądzenie od pozwanego MiastaP.75.100 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 marca 2016 r. jako części roszczenia oraz zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego w wysokości 7.200 zł oraz 51 zł tytułem opłat od pełnomocnictwa. Powód podał, że jest właścicielem nieruchomości położonej wP.przyul. (...)i w dniu 3 marca 2006 r. wystąpił do Prezydenta MiastaP.o wydanie decyzji o warunkach zabudowy powyższej nieruchomości dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której miał wchodzić budynek mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół. Ostatecznie, po ponad 8 latach od dnia złożenia wniosku, tj. w dniu 12 marca 2014 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wydało pozytywną decyzję w sprawie warunków zabudowy, po licznych zaniechaniach, bezczynności organu i niestosowaniu się do wytycznych zawartych w orzeczeniach sądów administracyjnych, co zostało wprost wskazane w decyzji SKO z dnia 12 marca 2014 r. W dniu 4 stycznia 2009 r., tj. po wydaniu pierwszego korzystnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, powód zawarł zB. R.umowę dzierżawy, na podstawie której jako wydzierżawiający zobowiązał się oddać budynek do używania i pobierania pożytków z przeznaczeniem na prowadzenie działalności gospodarczej. Ze względu na niewydanie, bez zbędnej zwłoki, decyzji przez Prezydenta MiastaP.oraz niestosowanie się do wytycznych Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, kontrahent powoda,B. R.odstąpił od umowy dzierżawy i powód poniósł szkodę polegającą na utracie korzyści, jakie mógłby uzyskać, gdyby nie sprzeczne z wytycznymi sądu administracyjnego i nieterminowe działanie organu administracji. W odpowiedzi na pozew MiastoP.wniosło o odrzucenie pozwu, ewentualnie oddalenie powództwa, zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz ograniczenie rozprawy do rozpoznania kwestii istnienia prejudykatu wymaganego przezart. 4171§ 2 k.p.c., a przesądzającego o odpowiedzialności pozwanego co do zasady. Ponadto pozwany domagał się przypozwania Skarbu Państwa - Samorządowego Kolegium Odwoławczego wP.. Pozwany zarzucił brak prejudykatu tj. stwierdzenia we właściwym postępowaniu, że prawomocne orzeczenie lub decyzja administracyjna, które stanowiły źródło szkody, były niezgodne z prawem. Pozwany zakwestionował także, by powód wykazał przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, w szczególności, że poniósł szkodę oraz jej wysokość. Podniósł, że powód zawarł umowę dzierżawy budynku, który jeszcze nie istniał, a zatem umowa była nieważna. Ponadto zarzucił, że w chwili zawierania umowy dzierżawy powód nie dysponował ostateczną decyzją administracyjną zezwalającą na budowę ani też decyzją o warunkach zabudowy i tym samym zawierając umowę powód działał na własne ryzyko. Ponadto powód nie uprawdopodobnił zarówno możliwości uzyskania korzyści (zysku) z dzierżawy, ani też nie zaprezentował wyliczenia tych korzyści. Wreszcie pozwany podniósł zarzut przedawnienia, przynamniej co do części roszczeń, powołując się na treśćart. 4421k.c. W odpowiedzi na powyższe powód podtrzymał stanowisko w sprawie. Odnośnie zarzutu braku prejudykatu wskazał, że w jego ocenie rolę tę pełnią prawomocne orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, stwierdzające nieprawidłowości, jakie wystąpiły w toku postępowania administracyjnego w przedmiocie wydania pozwolenia na budowę, związane zarówno z przewlekłością postępowania, jak i wielokrotnymi merytorycznymi wadami wydawanych decyzji. W ocenie powoda, do stwierdzenia istnienia prejudykatu wystarczające jest uzyskanie orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, uchylającego daną decyzję na podstawieart. 145 § 1 p.p.s.a.Zaprzeczył także, aby jego roszczenie uległo przedawnieniu, ponieważ decyzja dla niego pozytywna została wydana w 2014 r. Powód przychylił się do wniosku o przypozwanie Skarbu Państwa - Samorządowego Kolegium Odwoławczego wP.. Odnośnie zarzutu nieziszczenia się przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej powód wskazał, że w polskim systemie prawnym nie ma normy prawnej zakazującej zawierania umów najmu/dzierżawy budynków, które jeszcze nie powstały, a zatem powód był uprawniony do zawarcia w 2009 r. umowy dzierżawy, gdyż w tamtym okresie działał w usprawiedliwionym przekonaniu, że po uzyskaniu korzystnego dla siebie wyroku WSA, organy administracji wydadzą zgodną z prawem decyzję administracyjną w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy. Odnośnie wysokości szkody powód wskazał, że umowa dzierżawy została zawarta na 10 lat. Z tytułu jej zawarcia miał otrzymywać czynsz w kwocie 4.320 zł miesięcznie, co za tym idzie suma utraconych korzyści wynosi 518.400 zł (10 * 12 * 4.320 zł). Powód powtórzył, że w niniejszej sprawie dochodzi tylko części roszczenia, korzystając z prawa rozdrobnienia roszczeń (k. 119-127). Postanowieniem z dnia 19 października 2016 r. Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Skarb Państwa - Samorządowe Kolegium Odwoławcze (k. 182). W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa - Samorządowe Kolegium Odwoławcze, zastępowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej, wniósł o oddalenie powództwa w stosunku do niego oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Pozwany zarzucił, że z treści umowy załączonej do pozwu nie wynikało czy została ona rozwiązana przez odstąpienie 17 września 2009 r. czy 17 września 2010 r., ponieważ dokument w tym zakresie był nieczytelny. Ponadto wskazał, że ustalając związek przyczynowy, należy ocenić, czy w okresie od 4 stycznia 2009 r. do 17 września 2009 lub 2010 r. miało miejsce po stronie Samorządowego Kolegium Odwoławczego niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie (przy uwzględnieniu przesłanki prejudykatu stwierdzającego tę niezgodność), które mogło pozostawać w relacji kauzalnej z tak ujętą szkodą. W ocenie pozwanego takie działanie nie miało miejsca. Ponadto podniósł, że pomiędzy działaniem pozwanego Skarbu Państwa a szkodą doznaną przez powoda brak było nie tylko adekwatnego związku przyczynowego, ale również jakiegokolwiek związku przyczynowo - skutkowego. Jak wynikało bowiem z przedłożonych przez powoda dokumentów umowa dzierżawy została zawarta 4 stycznia 2009 r., a więc po wydaniu przez SKO wP.decyzji z 31 października 2007 r. Z kolei odstąpienie od umowy, które doprowadziło do utraty korzyści, nastąpiło 17 września 2009 r., a więc przed wydaniem przez SKO wP.kolejnej decyzji, tj. orzeczenia z 31 maja 2010 r., a także przed wydaniem decyzji przez Prezydenta MiastaP.z 31 grudnia 2009 r. Powyższe okoliczności, zdaniem pozwanego, świadczyły o tym, że działanie Skarbu Państwa nie pozostawało w jakimkolwiek związku przyczynowym ze szkodą doznaną przez powoda. W momencie wydania pierwszej decyzji SKO wP.powód nie posiadał jeszcze wierzytelności z tytułu czynszu dzierżawy. Natomiast w chwili wydania przez SKO wP.drugiej, tym razem kasatoryjnej, decyzji ( z dnia 31 maja 2010 r.) umowa dzierżawy - na skutek odstąpienia - została rozwiązana. Pozwany zaznaczył także, że odstąpienie od umowy nastąpiło jeszcze przed wydaniem decyzji przez organ I instancji. W dalszej części odpowiedzi na pozew pozwany podzielił argumentację pozwanego MiastaP.o potrzebie uzyskania prejudykatu dla skutecznego dochodzenia roszczenia odszkodowawczego. Skarb Państwa podniósł także zarzut przedawnienia. Argumentował, że powód o wyrządzonej szkodzie dowiedział się z chwilą odstąpienia przezB. R.od umowy dzierżawy z 4 stycznia 2009 r., tj. najpóźniej we wrześniu 2010r. Natomiast o podmiotach odpowiedzialnych za powstałą szkodę powód dowiedział się najpóźniej 9 lutego 2012 r., kiedy to Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wydał wyrok, w sprawie o sygn. akt II SA/Po 1199/11), w którym uchylił decyzję SKO wP.z 28 lipca 2011 r., uchylającą decyzję Prezydenta MiastaP.z 18 lutego 2011 r. (nr(...)) o odmowie ustalenia warunków zabudowy (po raz trzeci). W razie niepodzielania powyższej argumentacji, Skarb Państwa podniósł, że powód niewątpliwie powziął informację o tym, że Skarb Państwa jest podmiotem odpowiedzialnym za szkodę w dniu 14 listopada 2012 r. Zatem trzyletni termin przedawnienia upłynął przed datą złożenia pozwu. Biegu terminu przedawnienia roszczenia względem pozwanego Skarbu Państwa nie przerwał wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, ponieważ ten został złożony tylko przeciwko MiastuP.. Pozwany podzielił także argumenty pozwanej gminy odnośnie poniesionej szkody, w szczególności tego, że powód, zawierając na początku 2009 r. umowę dzierżawy budynku, który jeszcze nie istniał, działał na własne ryzyko (k. 188-199). Pozwana Gmina w załączniku do protokołu rozprawy z dnia 25 marca 2017 r., w odpowiedzi na pismo powoda z dnia 12 października 2016 r., zaprzeczyła, ażeby źródłem odpowiedzialności odszkodowawczej była przewlekłość postępowania. Okoliczność ta byłaby źródłem deliktu w razie wystąpienia sytuacji, o jakiej mowa wart. 4171§ 3 k.c., a zatem prejudykatem winien być wyrok sądu administracyjnego, wydany na podstawieart. 149 § 1 p.p.s.a.Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie miała miejsca (k. 281). Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny. Powód –B. S.jest właścicielem nieruchomości położonej wP.przyul. (...), stanowiącejdziałkę nr (...)z ark. 12, obrębR.. Okoliczność bezsporna. Wnioskiem z dnia 3 marca 2006 r.B. S.wystąpił do Prezydenta MiastaP.o wydanie decyzji o warunkach zabudowy powyższej nieruchomości dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzić miał budynek mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół. Dowód: wniosek o ustalenie warunków zabudowy (k. 11-12). Decyzją z dnia 9 lipca 2007 r. Prezydent MiastaP.odmówił ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzą budynki: mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół przewidzianej do realizacji nadziałce nr (...), ark. 12 obrębR.przyul. (...)wP.. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że działka znajduje się w obszarze, na którym nie ma żadnego obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego i należy stosowaćart. 61 ust. 1 pkt 1do 5ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym(u.p.z.p.). W ocenie organu nie jest możliwe wydanie żądanej decyzji, gdyż nie zostały spełnione warunki podane wart. 61 ust. 1 pkt 1w związku zart. 61 ust. 4 u.p.z.p.- niespełnienie wymagań w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowalnych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu albowiem projektowany budynek mieszkalny dwukrotnie przekracza powierzchnię zabudowy budynków mieszkalnych na tym terenie. Ponadto wskazano, że planowana inwestycja jest sprzeczna z ustaleniami obowiązującego Studium oraz opracowywanymi zmianami, a także zatwierdzonym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego „M.–R.–U.” częśćD.W., w którym działka powoda zachowuje istniejącą funkcję zgodną z ustaleniami studium jako tereny wyłączone z zabudowy. Dowód: decyzja Prezydenta MiastaP.nr(...)o odmowie ustalenia warunków zabudowy. (k. 13-14). Decyzją z dnia 31 października 2007 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wP., w związku ze skargą powoda, decyzję Prezydenta MiastaP.z dnia 9 lipca 2007 r. utrzymało w mocy podzielając ustalenia organu I instancji co do niespełnienia wymagań zart. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p.Jednocześnie organ II instancji wskazał, że w sprawie nie ma zastosowaniaart. 61 ust. 4 u.p.z.p.albowiem powierzchnia działki powoda związanej z zabudową zagrodową nie przekracza średniej powierzchni gospodarstwa rolnego w gminie. SKO podzieliło pogląd, że planowana na działce inwestycja jest sprzeczna z zatwierdzonym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego „M.–R.–U.” częśćD.W.. Ponadto organ II instancji wskazał, że działka leży w granicach obszaru wskazanego do objęcia ochroną siedliskową – Natura 2000 –B., a także w klinie zieleni. Dowód: decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego z 31 października 2007 r., nr SKO-GP-(...)(k. 15-16). Na powyższą decyzję SKO powód złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Wyrokiem z dnia 22 października 2008 r. WSA uchylił zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ja decyzję Prezydenta MiastaP.z 9 lipca 2007 r. oraz orzekł o kosztach postępowania. Uznając skargę za zasadną sąd administracyjny wyjaśnił, że organy obu instancji nie stwierdziły jednoznacznie czy dla obszaru, na którym znajduje się działka powoda, obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „M.–R.–U.” częśćD.W.i w sposób niekonsekwentny powoływały się równocześnie na tenże plan jak i na niespełnienie przez inwestycję warunków określonych wart. 61 u.p.z.p.WSA ustalił, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „M.–R.–U.” częśćD.W.nie obowiązuje i tym samym w sprawie znajdzie zastosowanieart. 61 u.p.z.p.Zdaniem Sądu skoro na objętej analizowanym obszaremdziałce (...)stanowiącej również własność skarżącego znajdują się już zabudowania zagrodowe, to ocena zgodności z tą zabudową nie może ograniczyć się do stwierdzenia, że projektowany budynek mieszkalny dwukrotnie przewyższa powierzchnię zabudowy sąsiednich budynków mieszkalnych. WSA uznał, że w sprawie brak przesłanek, aby przyjąć, że planowana inwestycja nie spełnia wymogów zart. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p.Ponadto brak było podstaw do zastosowaniaart. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p.(zasady dobrego sąsiedztwa) skorodziałka (...)wchodzi w skład gospodarstwa rolnego skarżącego o łącznej powierzchni 21,5584 ha, a zatem gospodarstwa przekraczającego średnią powierzchnię gospodarstwa rolnego w gminie, więc spełnia warunek, o którym mowa wart. 61 ust. 4 u.p.z.p.Odnośnie położenia działki w obrębie obszaru siedlisk Natura 2000 WSA wskazał, ze Wojewoda(...)uzgodnił realizację inwestycji polegającej na budowie budynku jednorodzinnego oraz budynku gospodarczego nadziałce (...)stanowiącej własność skarżącego, a zatem ten ostatni mógł oczekiwać, że planowana inwestycja, na podobnym obszarze, zostanie rozpatrzona pozytywnie. Z kolei do obowiązków organu I instancji należało wystąpienie z wnioskiem o uzgodnienie i czynności tej organ nie dopełnił. WSA podkreślił także, że rozpatrując wniosek o ustalenie warunków zabudowy organy winny oprzeć się na własnych ustaleniach dokonanych pod kątem regulacji zawartych wart. 61 u.p.z.p.mając na uwadze, że przepis ten ma na celu uniemożliwienie realizacji wyłącznie zabudowy nie dającej się pogodzić z zabudowa istniejącą i nie może być intepretowany w sposób, który powodowałby utrudnienie czy nieuzasadnione ograniczenie zasady wolności zagospodarowania terenu i korzystania z prawa własności. Dowód: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 22 października 2008 r. w sprawie(...) SA/Po 111/08 wraz z uzasadnieniem (k. 17-26). W dniu 4 stycznia 2009 r. powód, przekonany o pomyślnym dla niego rozstrzygnięciu sprawy o ustalenie warunków zabudowy, zawarł zB. R.umowę dzierżawy budynku suszarni ziół nadziałce nr (...), wyodrębnionej w ramach nieruchomości rolnej położonej wP.przyul. (...), stanowiącej własność powoda. W momencie zawierania umowy budynek ten nie był jeszcze wybudowany. W § 2 umowy strony postanowiły, że wydzierżawiający oddaje dzierżawcy budynek do używania i pobierania pożytków z przeznaczeniem na prowadzenie działalności polegającej na suszeniu ziół. W umowie zawarto stwierdzenie, że budynek stanowi pomieszczenie zabudowy o powierzchni zabudowy 200 m2, a powierzchnia użytkowa wynosi 360 m2.C.za 1 m2ustalono w wysokości 12 złotych miesięcznie. Strony postanowiły, że budynek będzie wydany dzierżawcy najpóźniej do dnia 30 listopada 2009 r. Umowa została zawarta na okres 10 lat od dnia wydania budynku (§ 3 umowy). Dzierżawca został zobowiązany do zapłaty wydzierżawiającemu czynszu dzierżawnego w wysokości 4.320 zł miesięcznie (§4 umowy). Pismem z dnia 17 września 2009 r.B. R.odstąpił od umowy dzierżawy z 4 stycznia 2009 r. oświadczając, że „(…)mimo upływu kilku miesięcy od daty wskazanej w umowie mimo zapewnień niebyłem wstanie przejąć budynku wyznaczonym terminie wskazanym w umowie.”. Dowód: umowa dzierżawy z 4 stycznia 2009 r. (k. 111), pismoB. R.z 17 września 2009 r. (k. 112) W dniu 20 października 2009 r. powód złożył do Prokuratury Rejonowej Poznań - Stare Miasto w Poznaniu wniosek o objęcie nadzorem, na podstawieart. 3 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturzepostępowania administracyjnego prowadzonego przez Prezydenta MiastaP.w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy dla wyżej opisanej inwestycji. W tym samym dniuB. S.zwrócił się do Prokuratura Prokuratury Rejonowej Poznań - Stare Miasto w Poznaniu o podjęcie działań zmierzających do zdyscyplinowania urzędników rozpoznających jego wniosek oraz rozważenie czy nie doszło do popełnienia przestępstwa zart. 231 k.k. Dowód: pismo wraz z dowodem nadania (k. 153-155), pismo z dnia 20 października 2009 r. (k. 162-163). Postanowieniem z dnia 16 listopada 2009 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wP., po rozpatrzeniu zażaleniaB. S.na bezczynność Prezydenta MiastaP.w sprawie dotyczącej wydania decyzji o ustaleniu warunków zabudowy dladziałki nr (...), wyznaczyło Prezydentowi MiastaP.termin na załatwienie sprawy powoda do dnia 31 grudnia 2009 r. uznając, że sprawa znajduje się na takim etapie postępowania, że można ją rozstrzygnąć. Dowód: zażalenie powoda z dnia 20 października 2009 r. (k. 150-152), postanowienie SKO wP.z 16.11.2009 r. , w sprawie nr SKO-GP-(...). (k. 156-157). W dniu 31 grudnia 2009 r. Prezydent MiastaP., po ponownym rozpatrzeniu wniosku powoda o ustalenie warunków zabudowy dla wyżej opisanej inwestycji, odmówił ustalenia dla niej warunków zabudowy. Organ ustalił, żedziałka (...)znajduje się w obszarze, na którym nie ma żadnego obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ponadto skoro przedmiotem wniosku jest budowa nowej zagrody, w skład której wchodzą: budynek mieszkalny, budynek gospodarczy oraz suszarnia ziół, na tereniedziałki (...), a działka ma powierzchnię 2,08 ha, to wnioskowana inwestycja stanowi nową odrębną zagrodę w ramach istniejącego gospodarstwa rolnego. Organ ustalił, że wnioskodawca posiada już zagrodę w istniejącym już gospodarstwie rolnym zlokalizowaną nadziałce (...)– czyli na innym podwórzu. W ocenie organu w sprawie nie znajdował zastosowaniaart. 61 ust. 4 u.p.z.p.albowiem teren objęty wnioskiem ma powierzchnię 2,08 ha i nie stawi odrębnego gospodarstwa, ale wniosek dotyczy ustalenia warunków kolejnej zabudowy w nowym miejscu – rolnik ma bowiem prawo do budowy jednej zagrody, a nie kliku w ramach w tego samego gospodarstwa. Uznając tym samym, że w sprawie ma zastosowanieart. 61 ust. 1 u.p.z.p.organ I instancji ustalił, że spełnione zostały warunki zart. 61 ust. 2do 5, natomiast nie został spełniony warunek zart. 61 ust. 1 u.p.z.p.ze względu na brak możliwości wyznaczenia linii zabudowy w oparciu o sąsiednie budynki obszaru analizowanego położone wzdłuż innych dróg niż wnioskowana inwestycja; podczas gdy na działkach zlokalizowanych wzdłuż drogi oznaczonej jakodziałka nr (...)w ogóle brak jakiejkolwiek zabudowy. Dowód: decyzja Prezydenta MiastaP.z 31 grudnia 2009 r. w sprawie UA.I.(...)- (...)(k. 27-29). Powód zaskarżył powyższą decyzję do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Decyzją z dnia 31 maja 2010 r. organ ten uchylił zaskarżoną decyzję w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji. SKO jako bezsporne ustaliło, żeB. S.posiada gospodarstwo rolne o powierzchni przekraczającej średnią powierzchnię gospodarstwa rolnego w danej gminie oraz że nadziałce (...)posiada zabudowę zagrodową, na która składają się trzy budynki: dom mieszkalny, budynek hodowlany – chlew oraz wiata. Zdaniem SKO organ I instancji nie wyjaśnił jaki charakter ma mieć planowana zabudowa oraz czy spełnia ona kryteria zabudowy zagrodowej, a co za tym idzie czy ma zastosowanie w sprawieart. 61 ust. 4 u.p.z.p.i w związku z tym nie w pełni wykonał zalecenia zawarte w wyroku WSA w Poznaniu z dnia 22 października 2008 r. Podając definicję „zabudowy zagrodowej” jako zespołu budynków obejmujących wiejski dom mieszkalny i zabudowania gospodarskie, położony w obrębie jednego podwórza, organ II instancji polecił organowi I instancji sprawdzić w jakim stanie znajduje się zabudowa nadziałce (...), jaki będzie związek tej zabudowy z planowaną zabudowa zagrodową oraz czy będą one tworzyć całość w ramach jednego gospodarstwa rolnego. Dopiero ustalenie czy zabudowa na działce objętej przedmiotową inwestycją ma charakter zabudowy zagrodowej w związku z tym, że należące doB. S.gospodarstwo rolne jest większe niż średnie gospodarstwo rolne w danej gminie, daje podstawy do zastosowania w sprawieart. 61 ust. 4wyłączającego zastosowanieart. 61 ust. 1 u.p.z.p.Ponadto za zasadne SKO uznało zarzuty odwołującego, żeart. 61 ust. 1 u.p.z.p.mówi o działce sąsiedniej, dostępnej z tej samej drogi publicznej, a nie drodze wewnętrznej wskazując, że drogą publiczną dla wnioskowanej inwestycji jest droga Piołunowa, a nie droga wewnętrzna stanowiącadziałkę nr (...). Dowód: decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego wP.z 31 maja 2010 r., w sprawie nr SKO-GP-(...)wraz z uzasadnieniem (k. 30-36). 1 lutego 2010 r. powód złożył do Rady MiastaP.skargę na Prezydenta MiastaP., w oparciu o przepisyart. 227 k.p.c., w związku z nienależytym wykonywaniem zadań i naruszeniem praworządności oraz jego interesów w postępowaniu o ustaleniu warunków zabudowy. Dowód: skarga z 1 lutego 2010 r. (k. 158-161). Pismem z dnia 22 października 2010 r. powód wniósł zażalenie na bezczynność Prezydenta MiastaP., polegającą na niewydawaniu decyzji w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzą budynki: mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół, przewidzianej do realizacji na dz. Nr 80/1 ark. 12 obrębR., przyul. (...)wP.. Podstawę zażalenia stanowiły przepisyart. 62 ust. 1 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, zgodnie z którymi przedmiotowa decyzja winna być wydana nie później niż 12 miesięcy od daty złożenia wniosku, tj. 3 marca 2007 r. Postanowieniem z 21 grudnia 2010 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wP., w sprawie o nr SKO-GP-(...)uznało zażalenie za nieuzasadnione uznając, że Prezydent MiastaP.podjął czynności, zasadne z punktu widzenia wskazań określonych w decyzji SKO z dnia 31 maja 2010 r. Dowód: zażalenie z 22 października 2010 r. (k. 100-101), postanowienie SKO w 21 grudnia 2010 r. z uzasadnieniem (k. 102-103). Pismem z dnia 8 lutego 2011 r. powód złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu skargę na bezczynność Prezydenta MiastaP., polegającą na niewydawaniu decyzji w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzą budynki: mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół, przewidzianej do realizacji na dz. Nr 80/1 ark. 12 obrębR., przyul. (...)wP.. Postanowieniem z dnia 8 grudnia 2011 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny wP., w sprawie o sygn. akt IV SAB/Po 41/11, umorzył postępowanie w sprawie wywołanej skargą na bezczynność Prezydenta MiastaP.oraz rozstrzygnął o kosztach postępowaniu. W uzasadnieniu sąd administracyjny uznając zarzut bezczynności Prezydenta MiastaP.za co do zasady trafny wskazał, że przyczyną umorzenia postępowania było to, że organ podjął działania w sprawie wydając decyzję z dnia 18 lutego 2011 r., a zatem na dzień orzekania odpadła przesłanka bezczynności. Dowód: skarga powoda z 8 lutego 2011 r. (k. 104-106), postanowienie WSA w Poznaniu z 8 grudnia 2011 r. w sprawie o sygn. akt IV SAB/Po 41/11 z 8 grudnia 2011 r. z uzasadnieniem (k. 107-110). Decyzją z dnia 18 lutego 2011 r. Prezydent MiastaP.ponownie odmówił ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzą budynki: mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół nadziałce (...). Wobec stanowiska wnioskodawcy zawartego w jego piśmie z dnia 10 grudnia 2010 r., że podtrzymuje dotychczasowe stanowisko i wnosi o określenie warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie nowej zagrody składającej się z budynku mieszkalnego, gospodarczego i suszarni ziół wyłącznie na tereniedziałki nr (...)położonej przy ulicy bocznej odul. (...), organ uznał, że przedmiotem wniosku jest budowa nowej i odrębnej zagrody w ramach prowadzonego gospodarstwa rolnego, w skład której wchodzą budynek mieszkalny, budynek gospodarczy i suszarni ziół w obrębiedziałki nr (...)o powierzchni 2,08 ha. Skoro zaś powierzchniadziałki (...)nie przekracza 6,6 ha, nie ma podstaw do zastosowania w sprawieart. 61 ust. 4 u.p.z.p.Z uwagi na to, że wnioskodawca posiada już kilka zagród w ramach prowadzonego gospodarstwa rolnego, planowana zabudowa byłaby kolejną zagrodą w ramach tego samego gospodarstwa. Złożenie wniosku o ustalenie warunków zabudowy dla następnej zagrody może stanowić próbę obejściaart. 61 ust. 1 u.p.z.p. Uznając, że w sprawie ma zastosowanieart 61 ust. 1 u.p.z.p., po przeprowadzeniu analizy cech i wskaźników zabudowy i zagospodarowania terenu, Prezydent MiastaP.stwierdził brak w sprawie możliwości ustalenia wymagań dla nowej zabudowy zagrodowej oraz zagospodarowania terenu na zasadach „dobrego sąsiedztwa” w oparciu o istniejącą zabudowę, a tym samym niespełnienie warunku zart. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p. Dowód: decyzja Prezydenta MiastaP.nr(...)z 18 lutego 2011 r., w sprawie UA.I.(...)-432/06 wraz z uzasadnieniem (k. 37-42). Powód zaskarżył powyższą decyzję do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Decyzją z dnia 28 lipca 2011 r. SKO uchyliło zaskarżoną decyzję w całości i przekazało sprawę do ponownego rozpoznania przez organ pierwszej instancji uznając, że została ona wydana z naruszeniem przepisów postępowania. Jednocześnie organ II instancji stwierdził, że nie może wydać decyzji orzekającej co do istoty i ustalić warunków zabudowy, bowiem naruszałoby to zasadę dwuinstancyjności postępowania, zwłaszcza, że wydanie takiej decyzji wymagałoby przeprowadzenia postępowania przez organ II instancji praktycznie w całości i dotyczyłoby m.in. opracowania projektu decyzji merytorycznej, sporządzenia analizy urbanistycznej, sporządzenia prawidłowych załączników do decyzji czy też zawiadomienia stron o zakończeniu postępowania celem realizacji zasady czynnego udziału strony w postępowaniu. Dowód: decyzja SKO z 28 lipca 2011 r, nr SKO-GP-(...)z uzasadnieniem (k. 43-48). B. S.zaskarżył powyższą decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Wyrokiem z dnia 9 lutego 2012 r., w sprawie IV SA/Po 1199/11, Sąd uchylił zaskarżoną decyzję, określił, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu oraz orzekł o kosztach postępowania. W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że uszło uwadze w postępowaniu prowadzonym przez pięć lat, że istota wniosku inwestora sprowadzała się do wydania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu w zabudowie zagrodowej, a uwagę na to zwracał już WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 22 października 2008 r. WSA stwierdził, że trudną zarzucać skarżącego, że planując inwestycję określa działkę, na której ma być ona usytuowana – nr 80/1. Istota wniosku jest zabudowa zagrodowa, co „a priori” wyklucza rozważania organów przy rozstrzyganiu sprawy czy planowana inwestycja spełnia wymogi określone wart. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p.Za bezsporne sąd administracyjny uznał, że powierzchnia gospodarstwa rolnego skarżącego związanego z planowaną zabudową przekracza średnią powierzchnię gospodarstwa w gminie, jak i to, że skarżący przedstawił na żądanie organów dokumenty, które pozwalają na kontrolę spełnienia warunków zart. 61 ust. 1 pkt 2 – 5 i ust. 3 u.p.z.p.WSA wskazał, że organy administracji publicznej przy ocenie wniosku w przedmiocie wydania warunków zabudowy i zagospodarowania terenu dla zabudowy zagrodowej powinny wziąć pod uwagę, że ustawodawca dopuszcza rozporoszoną zabudowę zagrodową i w każdej sytuacji kiedy wnioskodawca zwraca się o wydanie takich warunków zabudowy konieczne jest dokonanie indywidulanej oceny, czy rodzaj prowadzonej produkcji hodowlanej czy rolnej pozwala na przyjęcie, że winny one funkcjonować razem czy też w pewnym od siebie oddaleniu (hodowla trzody chlewnej, suszarnia ziół). Organ II instancji, w ocenie WSA, nie wskazał jakie okoliczności należy wziąć pod uwagę przy ponownym rozpatrzeniu sprawy i rozpoznając po raz wtóry odwołanie powinien wziąć pod uwagę, że w sprawie konieczne jest dokonanie indywidulanej oceny funkcjonującego już gospodarstwa rolnego skarżącego oraz to, że skarżący zamierza poszerzyć rodzaj prowadzonej produkcji o uprawę i suszarnię ziół, toteż przedmiotem kontroli powinny ustalenia faktyczne, które pozwolą na rozważenie możliwości zastosowaniaart. 61 ust. 4 u.p.z.p. Dowód: wyrok WSA w Poznaniu z 9 lutego 2012 r., sygn. akt IV SA/Po 1199/11 (k. 48-52). Decyzją z dnia 17 lutego 2012 r. Prezydent MiastaP.odmówił powodowi ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzą budynki: mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół nadziałce (...). Decyzją z dnia 25 czerwca 2012 r. SKO uchyliło decyzję Prezydenta MiastaP.z dnia 17 lutego 2012 r. uznając, że organ I instancji wydał decyzję z naruszeniemart. 152 p.p.s.a.nie stosując się do pkt 2 wyroku WSA w Poznaniu z dnia 9 lutego 2012 r. określającego, że zaskarżona decyzja (decyzja SKO z dnia 28 lipca 2011 r.) nie podlega wykonaniu, a zatem organ I instancji nie powinien był wydawać decyzji z dnia 17 lutego 2012 r. Dowód: decyzja SKO z 25 czerwca 2012 r. w sprawie nr SKO.GP.4000.393.2012 (k. 136-138). Decyzją z dnia 27 czerwca 2012 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wP.utrzymało w mocy decyzję Prezydenta MiastaP.z 18 lutego 2011 r. uznając, że to inwestor powinien wykazać czy rodzaj prowadzonej produkcji hodowlanej czy rolnej pozwala na przyjęcie, że winny one funkcjonować razem czy tez w pewnym od siebie oddaleniu, a tego inwestor pomimo pism organu I instancji jednoznacznie nie wyjaśnił, w konsekwencji czego nie można było wydać pozytywnej decyzji ustalającej warunki zabudowy dla inwestycji. Dowód: decyzja SKO z 27 czerwca 2012 r., w sprawie SKO.GP.4000.943.2012 z uzasadnieniem (k. 53 -56). Powód zaskarżył powyższą decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Wyrokiem z dnia 14 listopada 2012 r. , w sprawie IV SA/Po 999/12 Sąd uchylił zaskarżoną decyzję oraz orzekł o kosztach postępowania. W uzasadnieniu Sąd stwierdził, że organ nie zastosował się do wytycznych zawartych w wyrokach WSA w Poznaniu z dnia 22 października 2008 r. i 9 lutego 2012 r. skoro Sąd ten dwukrotnie przesądził, że inwestor domaga się wydania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu w zabudowie zagrodowej, co wykluczało stosowanie w sprawieart. 612 ust. 1 u.p.z.p.SKO nie tylko nie wykonał, wytycznych z wyroku WSA w Poznaniu z dnia 22 października 2008 r., ale też utrzymał w mocy decyzję, która nie jest prawidłowa, albowiem organ nie mógł oceniać z uwagi na fakt, że wniosek dotyczy zabudowy zagrodowej –wymogów zart. 612 ust. 1 u.p.z.p.Niezasadnie, zdaniem WSA, organ II instancji recypował do postępowania administracyjnego zasady rozkładu ciężaru dowodu obowiązująca w postępowaniu cywilnym, podczas gdy jako organ administracyjny winien stosowaćart. 7 k.p.a.i w związku z tym bezzasadnie uchylił się od oceny czy zostały spełnione wszystkie warunki do wydania pozytywnej decyzji merytorycznej czy też kasacyjnej. WSA stwierdził naruszenieart. 153 p.p.s.a.poprzez niezastosowanie się organu do oceny i wskazań zawartych w wyrokach WSA i na podstawieart. 145 § 1 pkt 1 lit. cw związku zart. 153 p.p.s.a.uchylił decyzję SKO z dnia 27 czerwca 2012 r. Dowód: wyrok WSA w Poznaniu z 14 listopada 2012 r., w sprawie IV SA/Po 999/12 z uzasadnieniem (k. 57-70). Postanowieniem z dnia 27 listopada 2012 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w sprawie ze skargi powoda na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 27 czerwca 2012 r. w przedmiocie warunków zabudowy, działając na podstawieart. 155 p.p.s.a.poinformował Prezesa Samorządowego Kolegium Odwoławczego o rażących uchybieniach prawa polegających na dwukrotnym braku wykonania wytycznych zawartych w wyrokach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 22 października 2008 r., sygn.. akt II SA/Po 111/08 i z dnia 9 lutego 2012 r., sygn. akt IV SA/Po 1199/11, co spowodowało przewlekłość postępowania. Dowód: postanowienie WSA w Poznaniu z 27 listopada 2012 r., w sprawie IV SA/Po 999/12 (k. 139-140). Decyzją z dnia 16 lipca 2013 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wP., w sprawie Nr SKO.GP.4000.57.2013 uchyliło decyzję Prezydenta MiastaP.z dnia 18 lutego 2011 r. i ustaliło warunki zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzą budynki: mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół, przewidzianej do realizacji na dz. Nr 80/1 ark. 12 obrębR., przyul. (...)wP.. SKO kierując się wytycznymi wyroków WSA w Poznaniu z dnia 22 października 2008 r., 9 lutego 2012 r. i 14 listopada 2012 r. przyjęło, że wniosek o wydanie warunków zabudowy dotyczył zabudowy zagrodowej, a powierzchnia gospodarstwa rolnego związanego z tą zabudową przekracza średnią powierzchnię gospodarstwa rolnego w gminie i wobec tego taka zabudowa lokalizowana jest z pominięciem zasady „dobrego sąsiedztwa” wynikającej zart. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p., a zostały spełnione warunki, o których mowa wart. 61 ust. 1 pkt 2-5 u.p.z.p. Dowód: decyzją z dnia 16 lipca 2013 r. Samorządowego Kolegium Odwoławczego wP.w sprawie Nr SKO.GP.4000.57.2013 (k. 71-81). Wyrokiem z dnia 28 listopada 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, w sprawie o sygn. IV SA/Po 944/13 ze skargiB. S.uchylił decyzję SKO z dnia 16 lipca 2013 r., określił, że zaskarżona decyzja nie może być wykonana oraz orzekł o kosztach postępowania. WSA wyjaśnił, że wynikające zart. 61 ust. 4 u.p.z.p.zwolnienie z obowiązku sporządzania w niniejszej sprawie analizy funkcji oraz cech zabudowy i zagospodarowania terenu oznacza, że w ogóle brak było podstaw do określenia w zaskarżonej decyzji linii zabudowy i to w sposób nie mający oparcia w treści wniosku inwestora. Brak bowiem podstaw prawnych w przypadku zabudowy zagrodowej do wyznaczania w decyzji o warunkach zabudowy takiej linii. W dalszej części uzasadnienia WSA zwrócił uwagę na rażącą długotrwałość postępowania administracyjnego w przedmiotowej sprawie. Przekazując sprawę do ponownego rozpoznania WSA polecił SKO wyjaśnienie czy wniosek inwestora obejmował także określenie linii zabudowy dla planowanej inwestycji. Dowód: wyrok WSA w Poznaniu z 28 listopada 2013 r. w sprawie IV SA/Po 944/13 z uzasadnieniem (k. 82-89). Decyzją z dnia 12 marca 2014 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze wP.w sprawie nr SKO.GP.4000.81.2014 uchyliło w całości zaskarżoną decyzję Prezydenta MiastaP.nr(...)z dnia 18 lutego 2011 r. i ustaliło warunki zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie zagrody w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzą budynki: mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół, przewidzianej do realizacji na dz. Nr 80/1 ark. 12 obrębR., przyul. (...)wP.. Decyzja ta stała się ostateczna. Dowód: decyzja SKO wP.z dnia 12 marca 2014 r. w sprawie nr SKO.GP.4000.81.2014. z uzasadnieniem (k. 90-99). Decyzją z dnia 26 sierpnia 2015 r. Prezydent MiastaP.zatwierdził projekt budowlany i udzielił powodowi pozwolenia na budowę zabudowy zagrodowej w związku z uprawą ziół, w skład której wchodzą budynki: mieszkalny, gospodarczy oraz suszarnia ziół, wraz ze szczelnym zbiornikiem bezodpływowym na nieczystości, przyul. (...)wP.(dz. Nr 80/1, ark. 12, obrębR.). Dowód:decyzja nr (...)Prezydenta MiastaP.z 26 sierpnia 2015 r. w sprawie nr UA-V-A02.6740.1902.2015 (k. 113-114). W dniu 12 kwietnia 2016 r. przed Sądem Rejonowym Poznań – Stare Miasto w Poznaniu odbyło się posiedzenie w sprawie XII Co 216/15 z wnioskuB. S.przeciwko MiastuP.o zawezwanie do próby ugodowej, na którym do zawarcia ugody nie doszło. Dowód: protokół posiedzenia z dnia 12 kwietnia 2016 r. w sprawie XII Co 216/15 Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu (k. 10). Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów urzędowych i prywatnych. Dowody z dokumentów urzędowych Sąd uznał za wiarygodne w całości, ponieważ zostały sporządzone w odpowiedniej formie przez uprawnione do tego organy i w ramach ich kompetencji. Wypełniały zatem dyspozycjęart. 244 § 1 k.p.c., zgodnie z którym dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Sąd zweryfikował prawdziwość tych dokumentów w oparcia o akta spraw administracyjnych: II SA/Po 111/08, II SA/Po 1199/11, IV SA/Po 999/12 i IV SA/Po 944/13 Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Dokumenty prywatne, o których stanowi przepisart. 245 k.p.c., jako stanowiące dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie, zostały uznane również co do zasady za wiarygodne, ponieważ strony nie kwestionowały ich treści i autentyczności, a Sąd nie znalazł podstaw, aby podważać ich moc dowodową i wiarygodność z urzędu. Stąd stały się podstawą powyższych ustaleń. Powód nie przedłożył oryginału dokumentu autorstwaB. R., w którym ten ostatni złożył powodowi oświadczenie o odstąpieniu od umowy dzierżawy budynku na nieruchomości stanowiącej własność powoda. W związku z tym nie był to dokument prywatny, ale inny środek dowodowy, o którym mowa wart. 309 k.p.c.Sąd uznał ten dowód za przydatny do ustalenia, żeB. R.odstąpił od umowy z powodem. W ocenie Sądu, pomimo braku dokładnej daty tego pisma, w oparciu o pozostałe dowody z dokumentów, w szczególności umowę dzierżawy, zasadnym było ustalenie, że pismo to nosiło datę 17 września 2009 r. Nie mogło zostać sporządzone rok później, jak sugerował pozwany Skarb Państwa, ponieważ na rok 2009 wskazywał zachowany na dowodzie zapis daty: „200”. Sąd oddalił wniosek powoda o przeprowadzenie dowodów z zeznań świadkaB. R.iT. S., zeznań powoda oraz z opinii biegłego, oceniając je jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.) wobec uznania, że roszczenie nie podlega uwzględnieniu co do zasady. Sąd Okręgowy zważył, co następuje: PowódB. S.w niniejszym postępowaniu dochodził kwoty 75.100 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem działanie władzy publicznej w związku z przewlekłym prowadzeniem postępowania sądowo-administracyjnego, które zakończyło się po 8 latach od dnia złożenia wniosku o ustalenie warunków zabudowy. Zdaniem powoda decyzja z dnia 12 marca 2014 r. wydana została po licznych zaniechaniach, bezczynności organu i niestosowaniu się do wytycznych zawartych w orzeczeniach sądów administracyjnych, co zostało wprost wskazane w decyzji SKO z 12 marca 2014 r. Pozwani w całości kwestionowali zasadność roszczenia powoda, a ponadto podnieśli zarzut przedawnienia. Pozwany MiastoP.w zakresie początku biegu terminu przedawnienia wskazywał na terminy wynikające z następujących decyzji administracyjne: decyzja z dnia 31 grudnia 2009 r. Prezydenta MiastaP.odmawiająca ustalenia warunków zabudowy, decyzja z dnia 31 maja 2010 r. SKO uchylająca decyzję Prezydenta MiastaP.i przekazująca sprawę do ponownego rozpoznania, decyzja z dnia 18 lutego 2011 r. Prezydenta MiastaP.odmawiająca ustalenia warunków zabudowy, decyzja z dnia 28 lipca 2011 r. SKO uchylająca decyzję Prezydenta MiastaP.z dnia 18 lutego 2011 r. i przekazująca sprawę do ponownego rozpoznania, decyzja z dnia 17 lutego 2012 r. Prezydenta MiastaP.odmawiająca ustalenia warunków zabudowy. Z kolei Skarb Państwa - Samorządowe Kolegium Odwoławcze wskazywał, iż powód o wyrządzonej szkodzie dowiedział się z chwilą odstąpienia przezB. R.od umowy dzierżawy z dnia 4 stycznia 2009 r., tj. najpóźniej we wrześniu 2010 r., a o podmiotach odpowiedzialnych za powstałą szkodę dowiedział się najpóźniej dnia 9 lutego 2012 r., kiedy to WSA w Poznaniu wydał wyrok, którym uchylił decyzję SKO wP.z dnia 28 lipca 2011 r., uchylającą decyzję Prezydenta MiastaP.z dnia 18 lutego 2011 r. o odmowie ustalenia warunków zabudowy. Najpóźniej, zdaniem Skarbu Państwa, powód dowiedział się o podmiocie odpowiedzialnym za szkodę w dniu 14 listopada 2012 r. W ocenie Sądu zarzuty przedawnienia podniesione przez obydwu pozwanych były skuteczne. Zgodnie zart. 4421§ 1 k.c.roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. W judykaturze wskazuje się, iż właściwą chwilą w celu określenia początku trzyletniego biegu przedawnienia jest moment "dowiedzenia się o szkodzie", gdy poszkodowany "zdaje sobie sprawę z ujemnych następstw zdarzenia wskazujących na fakt powstania szkody"; inaczej ujmując, gdy ma "świadomość doznanej szkody". Przesłanka wiadomości o szkodzie zostaje spełniona już w tej chwili, w której poszkodowany wie o istnieniu szkody w ogóle, gdy ma świadomość faktu powstania szkody (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 kwietnia 2016 r., I ACa 71/16, LEX nr 2061966). Przypomnieć należy, że szkoda jaką miał ponieść powód wynikała z utraty korzyści, które mógłby osiągnąć w związku z zawarciem w dniu 4 stycznia 2009 r. umowy dzierżawy budynku na cele działalności gospodarczej, gdyby nie sprzeczne z wytycznymi sądu administracyjnego i nieterminowe działania organu administracji. Umowa dzierżawy została przy tym zawarta na okres 10 lat od dnia wydania budynku, co miało nastąpić najpóźniej do dnia 30 listopada 2009 r. Pismem z dnia 17 września 2009 r. dzierżawca zaś odstąpił od umowy z uwagi na brak możliwości wydania budynku w terminie. O tak rozumianej szkodzie związanej z niewydaniem decyzji ustalającej warunki zabudowy dla inwestycji planowanej nadziałce (...)powód dowiedział się w dniu przyjęcia oświadczenia dzierżawcy o odstąpieniu od umowy tj. w dniu 17 września 2009 r. W tej dacie, w ocenie Sądu, rozpoczął się bieg terminu przedawnienia i to zarówno w stosunku do pozwanego MiastaP.jak i pozwanego Skarbu Państwa – Samorządowego Kolegium Odwoławczego wP.. Zwłaszcza, że każdy z tych organów administracji wydał już negatywne dla powoda decyzje – Prezydent MiastaP.decyzję z dnia 9 lipca 2007 r., a SKO wP.decyzję z dnia 31 października 2007 r., które zostały już ocenione jako nieprawidłowe przez WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 22 października 2008 r. Na ustalenie początku biegu terminu przedawnienia na 17 września 2009 r. nie wpływa okoliczność, że w tej dacie nie istniał jeszcze budynek, który miał być przedmiotem dzierżawy, skoro umowa miała obowiązywać najpóźniej od dnia 30 listopada 2009 r. a została zawarta w dniu 4 stycznia 2009 r. i obiektywnie, w oparciu o kryteria doświadczenia życiowego oraz znajomość procesu budowlanego zarówno na etapie dokumentowym jak i wykonawczym, powód mógł zakładać wobec treści wyroku WSA z dnia 22 października 2009 r., że decyzja pozytywna o ustaleniu warunków zabudowy zostanie wydana. Zważywszy na początek biegu terminu przedawnienia (17 września 2009 r.), trzyletni termin przedawnienia, zawezwanie do próby ugodowej MiastaP.wnioskiem z dnia 5 listopada 2015 r., a więc po upływie trzyletniego terminu przedawnienia, Sąd uznał, że zarzuty przedawnienia są skuteczne i już z tych powodów powództwo nie zasługuje na uwzględnienie w stosunku do żadnego z pozwanych. Gdyby nawet przyjąć późniejsze daty wskazywane przez MiastoP.jako ewentualny początek biegu przedawnienia, w tym najpóźniejszą 17 lutego 2012 r. (ostatnia decyzja Prezydenta MiastaP.odmawiająca ustalenia warunków zabudowy), również należałoby uznać zarzut przedawnienia za uzasadniony. Najpóźniejszą bowiem datą, w której pozew winien być skutecznie wniesiony, byłby 17 lutego 2015 r. Tymczasem pozew przeciwko MiastuP.w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 27 lipca 2016 r. Jakkolwiek powód zawezwał MiastoP.do próby ugodowej to po pierwsze złożonym do sprawy dokumentem (k. 10) to nie wykazał w jakiej sprawie ani kiedy wniosek o zawezwanie do próby ugodowej wpłynął do sądu rejonowego. W pozwie powód sam wskazał, że wniosek został złożony w dniu 5 listopada 2015 r., ale nie wskazał czego dotyczył. Nie zostało zatem w sprawie wykazane by doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia w stosunku do MiastaP.na skutek zawezwania do próby ugodowej. Zdaniem Sądu w stosunku do terminów wskazywanych przez pozwany Skarb Państwa – SKO możnaby wskazać późniejszy termin rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia, mianowicie 16 lipca 2013 r. jako datę wydania przez SKO ostatniej negatywnej dla powoda decyzji. W tym przypadku również zarzut przedawnienia należałoby uznać za skuteczny skoro wezwanie Skarbu Państwa – SKO do udziału w sprawie w charakterze pozwanego nastąpiło postanowieniem Sądu z dnia 19 października 2016 r., a więc po upływie trzyletniego terminu przedawnienia, o którym mowa wart. 4421§ 1 k.c. Na marginesie należy wskazać, że w swego rodzaju sprzeczność popada powód argumentując, że upływ terminu przedawnienia nie mógł rozpocząć się przed dniem wydania decyzji SKO ustalającej warunki zabudowy (12 marca 2014 r.). Na te okoliczność powód wywodzi, że do momentu, w którym nie miał pewności czy otrzyma korzystną decyzję administracyjną nie mógł powziąć informacji o osobie sprawcy szkody i pierwotnej zasadności wniosku. Podczas gdy zasadność samego roszczenia odszkodowawczego związanego z utraconymi korzyściami, których nie osiągnął, powód uzasadnia zawarciem umowy dzierżawy w usprawiedliwionym przekonaniu, że uzyska decyzję ustalającą warunki zabudowy po wyroku WSA z dnia 22 października 2008 r. wskazującym na błędy organów I i II instancji. Niezależnie od powyższego Sąd rozważył również roszczenie odszkodowawcze powoda względem pozwanych co do meritum. Jak stanowiart. 417 § 1 k.c.za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Z powyższego wynika legitymacja bierna pozwanych. Zgodnie zart. 4171§ 2 zd. 1 k.c., jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. W judykaturze wskazuje się, że brak podstaw dla żądania odszkodowania w przypadku orzeczenia nieprawomocnego czy nieostatecznej decyzji, nawet wadliwych, które zostały następnie skorygowane przez instancję odwoławczą. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 marca 2007 r. (II CSK 523/06, LEX nr 253425), odmienna ocena godzi w zasadę instancyjności postępowania, ponadto może prowadzić do rozbieżnych rozstrzygnięć w toku instancji i w procesie odszkodowawczym. Jednak w wyroku z dnia 19 kwietnia 2006 r. (V CSK 176/05, LEX nr 330466) Sąd Najwyższy wypowiedział też pogląd, że o odpowiedzialności Skarbu Państwa za wadliwą decyzję nieostateczną można mówić wyjątkowo, jedynie w przypadku gdy narusza ona prawo w sposób rażący. Ponownie należy podkreślić, że powód swoją szkodę określił jako utracone korzyści w związku z niedojściem do skutku umowy dzierżawy z dnia 4 stycznia 2009 r., rozwiązanej na skutek odstąpienia od umowy dzierżawcy oświadczeniem z dnia 17 września 2009 r. Szkoda zatem powstała w dniu 17 września 2009 r. W świetle powyższego odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanych na podstawieart. 4171§ 2 k.c.można rozważać wyłącznie w odniesieniu do decyzji wydanych przez te organy przed 17 września 2009 r., a więc decyzji Prezydenta MiastaP.z dnia 9 lipca 2007 r. i SKO wP.z dnia 31 października 2007 r. Były to zaś decyzje nieostateczne, skontrolowane następnie w toku instancji przez sąd administracyjny i przez ten sąd wyrokiem z dnia 22 października 2008 r. uchylone do ponownego rozpoznania. Skoro były to decyzje nieostateczne, a więc nieobjęte normąart. 4171§ 2 k.c., zbędne jest badanie kwestii prejudykatu, o którym mowa wart. 4171§ 2 k.c. Jak było wskazane wyżej za Sądem Najwyższym, o odpowiedzialność pozwanych za wadliwą decyzję nieostateczną można mówić wyjątkowo, jedynie w przypadku gdy narusza ona prawo w sposób rażący. Za orzeczenie niezgodne z prawem w judykaturze uznaje się orzeczenie niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni przepisami, z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć albo wydane w wyniku szczególnie rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania prawa, a więc stanowiące „oczywistą i rażącą obrazę prawa" (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2006 r., I CNP 33/06, OSNC 2007, nr 2, poz. 35, oraz z dnia 4 grudnia 2013 r., II BP 6/13, LEX nr 1418805), przy czym odstąpienie przez sąd od utrwalonej wykładni, jeżeli orzeczenie odpowiada standardom orzekania, nie oznacza jego niezgodności z prawem (por. wyrok SN z dnia 14 lutego 2007 r., II CNP 70/06, LEX nr 255597). W postanowieniu z dnia 26 kwietnia 2006 r. (V CNP 79/05, LEX nr 198521) Sąd Najwyższy uznał, że wadliwość orzeczenia powinna być oczywista i nie wymagać głębszej analizy prawniczej. Ponownie w kontekście szkody powstałej w dniu 17 września 2009 r. istotne są decyzje Prezydenta MiastaP.z dnia 9 lipca 2007 r. i SKO wP.z dnia 31 października 2007 r. W ocenie Sądu orzekającego w niniejszej sprawie wadliwość powyższych orzeczeń nie była oczywista i rażąca. Jakkolwiek WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 22 października 2008 r. wskazał, że organy naruszyły podstawowe zasady wyrażone wart. 7, 8 i 9 k.p.a., ale dotyczyło to jedynie nie ustalenia jednoznacznie przez organy czydziałka nr (...)znajduje się w obszarze objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego czy nie, co miało wpływ na ustalenie czy zachodzą podstawy zastosowania w sprawieustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ostatecznie WSA wskazał, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego na tym terenie nie obowiązuje i należy stosować u.p.z.p.Zważywszy, że organy I i II instancji zastosowały u.p.z.p.przy rozpoznaniu sprawy, należy uznać, że uchybienie wytknięte przez WSA nie miało charakteru rażącego. W dalszej części uzasadnienia swego wyroku WSA wskazał na uchybienia organów I i II instancji wskazując w jakim kierunku organy te powinny sprawę badać ponownie, a kontrola ta miała charakter typowej kontroli instancyjnej. Nie zostały już wysunięte przeciwko organom zarzuty rażącego naruszenia prawa bądź podstawowych zasad postępowania. Jedynym orzeczeniem, w którym WSA w Poznaniu wprost wskazał na rażące uchybienia pozwanych było postanowienie z dnia 27 listopada 2012 r., w którym sąd administracyjny działając na podstawieart. 155 p.p.s.a.poinformował Prezesa Samorządowego Kolegium Odwoławczego o rażących uchybieniach prawa polegających na dwukrotnym braku wykonania wytycznych zawartych w wyrokach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 22 października 2008 r., sygn.. akt II SA/Po 111/08 i z dnia 9 lutego 2012 r., sygn. akt IV SA/Po 1199/11, co spowodowało przewlekłość postępowania. Orzeczenie to jednak dotyczyło wydanych już po powstaniu szkody orzeczeń Prezydenta MiastaP.i SKO. Powód jako podstawę prawną swego roszczenia w piśmie z dnia 12 października 2016 r. wskazałart. 4171§ 3 k.c.Zgodnie z tym przepisem jeżeli szkoda została wyrządzona przez niewydanie orzeczenia lub decyzji, gdy obowiązek ich wydania przewiduje przepis prawa, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności z prawem niewydania orzeczenia lub decyzji, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. Ponownie zbędne jest rozważanie legitymowania się przez powoda stosownym prejudykatem wobec niewątpliwej okoliczności, że obowiązek wydania decyzji o warunkach zabudowy nie wynikał z przepisów prawa. Przepisart. 4171§ 3 k.c.określa bowiem odpowiedzialność władzy publicznej za zaniechania w dokonywaniu aktów indywidualnych o charakterze władczym, czyli za uszczerbki spowodowane przewlekłością postępowania sądowego albo administracyjnego, a odpowiedzialność odszkodowawcza za niewydanie orzeczenia lub decyzji dotyczy tylko przypadków, gdy obowiązujący przepis prawa nakazywał sądowi lub organowi administracyjnemu wydanie orzeczenia lub decyzji. Przesłanką przypisania obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przewlekłością postępowania jest więc skonkretyzowany w przepisie prawa obowiązek podjęcia przez organ sądowy lub administracyjny określonych działań władczych, o charakterze indywidualnym, których zaniechanie spowodowało szkodę (Adam Olejniczak, Komentarz do art.417(1) Kodeksu cywilnego, teza 20, e-LEX). Nie jest zatem takim przepisemart. 12 k.p.a.aniart. 35 k.p.a. Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przewlekłością postępowania uzależniona jest od stwierdzenia we właściwym postępowaniu niezgodności z prawem niewydania orzeczenia lub decyzji, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. Ustawodawca uregulował odrębnie dla sądów i organów administracyjnych właściwe tryby dla stwierdzenia niezgodności z prawem zachowań tych organów władzy publicznej. Prawnym instrumentem stwierdzenia przewlekłości w postępowaniu przed organami administracyjnymi, a więc dla uzyskania prejudykatu określonego wart. 4171§ 3 k.c., jest skarga na bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania, które przewidujeart. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a.Jeżeli sąd uwzględni skargę, zobowiązuje organ do wydania w określonym terminie decyzji (art. 149 p.p.s.a.). Dopiero niewykonanie tego orzeczenia uprawnia osobę, która poniosła szkodę, do żądania odszkodowania „na zasadach określonych wkodeksie cywilnym" od organu, który nie wykonał orzeczenia (art. 154 § 4 i 5 p.p.s.a.). Jeżeli w ciągu trzech miesięcy poszkodowany nie uzyska odszkodowania od organu administracyjnego, może żądać odszkodowania przed sądem powszechnym (art. 154 § 5 p.p.s.a.) – por. Adam Olejniczak, Komentarz doart.417(1) Kodeksu cywilnego, teza 23 i 24, e-LEX). Dla stwierdzenia przewlekłości postępowania administracyjnego środek w postaci skargi na bezczynność przewidujeart. 3 § 2 pkt 8w zw. zart. 149 i 154 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Osobie, która poniosła szkodę, przysługuje odszkodowanie na zasadach określonych wkodeksie cywilnym, a poszkodowany, który odszkodowania nie otrzymał, może go dochodzić przed sądem cywilnym (art. 4171§ 3 k.c.). Osoba, która poniosła szkodę na skutek bezczynności organu po wydaniu wyroku sądu administracyjnego, uchylającego lub stwierdzającego nieważność aktu lub czynności (art. 154 § 1, 4 i 5 p.p.s.a.), może dochodzić jej naprawienia bez stwierdzenia we właściwym postępowaniu niewydania decyzji (art. 4171§ 3 k.c.) – wyrok SN z dnia 2 lutego 2001 r., II CSK 398/10, Biul. SN 2011, nr 4, s. 9. W postępowaniu o ustalenie warunków zabudowy zainicjowanym w dniu 3 marca 2006 r. przezB. S.w odniesieniu dodziałki nr (...)w tym zakresie zostały wydane: 1 postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego wP.z dnia 16 listopada 2009 r., które po rozpatrzeniu zażaleniaB. S.na bezczynność Prezydenta MiastaP.w sprawie dotyczącej wydania decyzji o ustaleniu warunków zabudowy dladziałki nr (...), wyznaczyło Prezydentowi MiastaP.termin na załatwienie sprawy powoda do dnia 31 grudnia 2009 r.; 2 postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego wP.z 21 grudnia 2010 r. uznające za nieuzasadnione zażalenie powoda na bezczynność Prezydenta MiastaP.wobec uznania, że organ podjął czynności, zasadne z punktu widzenia wskazań określonych w decyzji SKO z dnia 31 maja 2010 r.; 3 postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 8 grudnia 2011 r., w sprawie o sygn. akt IV SAB/Po 41/11, w którym to sąd ten umorzył postępowanie w sprawie wywołanej skargą na bezczynność Prezydenta MiastaP.w uzasadnieniu uznając zarzut bezczynności organu za co do zasady trafny i wskazując, że przyczyną umorzenia postępowania było to, że organ podjął działania w sprawie wydając decyzję z dnia 18 lutego 2011 r., a zatem na dzień orzekania odpadła przesłanka bezczynności. 4 wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 28 listopada 2013 r., w sprawie o sygn. IV SA/Po 944/13 ze skargiB. S., w którym to uchylono decyzję SKO z dnia 16 lipca 2013 r. i w uzasadnieniu zwrócono uwagę na rażącą długotrwałość postępowania administracyjnego w przedmiotowej sprawie. Z powyższego wynika, że jedynym orzeczeniem wydanym w trybieart. 3 § 2 pkt 8 p.p.s.a.było postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 8 grudnia 2011 r., w sprawie o sygn. akt IV SAB/Po 41/11. W ocenie Sądu orzeczenie to można uznać za prejudykat stwierdzający przewlekłość postępowania, skoro do umorzenia postępowania ze skargi na bezczynność doszło wyłącznie z przyczyn formalnych, a w treści uzasadnienia WSA jednoznacznie uznał zarzuty bezczynności za uzasadniony. Orzeczenie to dotyczy okresu kilku miesięcy zwłoki - od daty wyroku WSA z dnia 22 października 2008 r. uchylającego decyzje organów I i II instancji do daty wydania przez Prezydenta MiastaP.negatywnej decyzji w dniu 31 grudnia 2009 r., a więc okresu relewantnego w stosunku do daty powstania szkody (17 września 2009r.). Po pierwsze bezczynność organu dotyczy wyłącznie Prezydenta MiastaP.i na tej podstawie roszczenie zgłoszone przeciwko pozwanemu Skarbowi Państwa – SKO jest bezzasadne skoro szkoda powstała w dniu 17 września 2009 r. Po drugie, sama zwłoka nie przesądza o zasadności roszczenia odszkodowawczego. W ocenie Sądu bowiem analiza orzeczeń wydawanych w toku postępowania administracyjnego nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że już po wyroku WSA z dnia 22 października 2008 r. zachodziły podstawy do wydania przez Prezydenta MiastaP.decyzji ustalającej warunki zabudowy dladziałki nr (...). W wyroku WSA z dnia 22 października 2008 r. przesądzone zostało, że przedmiotowa działka nie znajduje się w obszarze objętym m.p.z.p., a zatem zastosowanie w sprawie będzie miałaustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennymi jejart. 61. Dalej WSA analizowałart. 61 ust. 1 u.p.z.p.w kontekście dokonanych ustaleń faktycznych w sprawie dochodząc do wniosku, że w sprawie brak przesłanek aby przyjąć, że planowana inwestycja naruszy dotychczasową intensywność i sposób wykorzystania terenu, co mogło wskazywać, że dopuszczał przy ponownym rozpoznaniu sprawy i wyjaśnieniu stanu faktycznego, że w wypadku ustalenia, że planowana inwestycja nie stanowi zabudowy zagrodowej, zastosowanie będzie miałart. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p.Ponadto WSA stanął na stanowisku, że skorodziałka (...)wchodzi w skład gospodarstwa rolnego o powierzchni przekraczającej średnią powierzchnię gospodarstwa rolnego w danej gminie, to w sprawie wyłączone jest zastosowanieart. 61 ust. 1 pkt 1 u.p.z.p.wobec treściart. 61 ust. 4 u.p.z.p.Sąd administracyjny zwrócił także uwagę, że na sąsiadującejdziałce (...)stanowiącej również własność skarżącego znajdują się zabudowania zagrodowe, a Wojewoda(...)uzgodnił realizację inwestycji polegającą na budowie budynku jednorodzinnego oraz budynku gospodarczego nadziałce (...)stanowiącej własność skarżącego w związku z położeniem działki w obrębie obszaru ochrony siedlisk Natura 2000B.. Tymczasem w decyzji z dnia 31 grudnia 2009 r odmawiającej ustalenia warunków zabudowy nadziałce (...)Prezydent MiastaP.przyjął, że działka znajduje się na terenie, dla którego nie ma obowiązującego m.p.z.p., w sprawie znajduje zastosowanieart. 61 ust. 1 pkt 1-5up.z.p., a wniosek z dnia 3 marca 2007 r. dotyczy budowy nowej i odrębnej zagrody w ramach istniejącego gospodarstwa rolnego. Organ doszedł do wniosku, że w sprawie nie znajdzie jednak zastosowaniaart. 61 ust. 4 u.p.z.p.skoro rolnik ma prawo do budowy jednej zagrody a nie kilku w ramach tego samego gospodarstwa rolnego. Tym samym w sprawie pojawił się nowy, nie analizowany przez WSA w wyroku z dnia 22 października 2008 r. w kontekścieart. 61 ust. 4 u.p.z.p, wątek zabudowy zagrodowej. Kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta dopiero w wyroku WSA w Poznaniu z dnia 9 lutego 2012 r., a więc już po powstaniu szkody. W dacie wydania drugiej decyzji odmownej, zdaniem Sądu, zważywszy na ogólne przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej nie można pozwanemu MiastuP.przypisać odpowiedzialności z uwagi na brak bezprawności działania organu. Wreszcie należy stwierdzić, iż brak związku przyczynowo-skutkowego w świetleart. 415 k.c.między wydanymi przez pozwane organy decyzjami administracyjnymi a szkodą, na którą powołuje się powód, polegającą na utracie korzyści w związku z umową dzierżawy z dnia 4 stycznia 2009 r. W ocenie Sądu związek taki można badać wyłącznie w związku z decyzjami wydanymi przez Prezydenta MiastaP.i Samorządowe Kolegium Odwoławcze do momentu odstąpienia przezB. R.od umowy dzierżawy, tj. do dnia 17 września 2010 r. I tak w dniu 9 lipca 2007 r. Prezydent MiastaP.wydał pierwszą decyzję w której odmówił ustalenia warunków zabudowy. Została ona zaskarżona do SKO, który to organ decyzją z dnia 31 października 2007 r. utrzymał w mocy decyzję Prezydenta MiastaP.. Następnie wyrokiem z dnia 22 października 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uchylił decyzję z dnia 9 lipca 2007 r. i decyzję z dnia 31 października 2007 r. Późniejsze decyzje organów I i II instancji, jako wydane po 17 września 2009 r., nie mają żadnego, chociażby chronologicznego związku ze szkodą wskazywaną przez powoda. Tylko decyzje wydane przed zawarciem przez powoda umowy dzierżawy z dnia 4 stycznia 2009 r. pozostawały w związku chronologicznym z ewentualną szkodą, której miał doznać powód. Niemniej jednak w ocenie Sądu nie zachodzi w tym wypadku adekwatny związek przyczynowy, gdyż decyzje wydane przed zawarciem i rozwiązaniem umowy dzierżawy były przedmiotem normalnej kontroli instancyjnej organu II stopnia w stosunku do decyzji Prezydenta MiastaP., tj. przez SKO, a następnie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. Decyzjom tym nie można zatem zarzucić bezprawności. Należy podzielić zarzuty pozwanych, że powód działał na własne ryzyko, zawierając umowę dzierżawy której ziszczenie się uzależnione było od wybudowania obiektu budowlanego w sytuacji, gdy nie posiadał ani decyzji o warunkach zabudowy ani pozwolenia na budowę. Nie jest bowiem typowym, normalnym następstwem szkoda powstała po tym jak powód uzyskawszy wyłącznie wyrok WSA w Poznaniu uchylający decyzje organu I i II instancji, bez decyzji pozytywnej zawiera umowę dzierżawy nieistniejącego budynku za wystarczający uznając czas zakończenia postępowania o ustalenie warunków zabudowy i uzyskanie pozwolenia na budowę oraz wzniesienia samego budynku niecałych 11 miesięcy. Mając, na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo w całości, o czym orzeczono w pkt 1 wyroku. O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt 2 i 3 wyroku obciążając nimi powoda w całości na podstawieart. 98 § 1 i 3 k.p.c.Na koszty poniesione przez pozwanego MiastoP.złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika ustalone w oparciu o § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) w wysokości 7.200 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Z kolei Skarb Państwa - Samorządowe Kolegium Odwoławcze, działające przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej poniosło koszty zastępstwa procesowego w wysokości 7.200 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. /-/ SSO Magdalena Ławrynowicz
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Poznaniu date: '2017-03-31' department_name: XVIII Wydział Cywilny judges: - SSO Magdalena Ławrynowicz legal_bases: - art. 98 § 1 i 3 k.p.c. - art.417(1) Kodeksu cywilnego - art. 149 i 154 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - art. 61 ust. 1 pkt 2 – 5 i ust. 3 u.p.z.p. - art. 3 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze - art. 231 k.k. - art. 62 ust. 1 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - art. 7, 8 i 9 k.p.a. recorder: st. sekr. sąd. Karolina Jeżewska signature: XVIII C 1139/16 ```
151520650003027_VI_GC_000957_2016_Uz_2017-09-28_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt VI GC 957/16/3 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 28 września 2017 r. Sąd Rejonowy w Tychach Wydział VI Gospodarczy w składzie następującym: Przewodniczący: SSR Jolanta Brzęk Protokolant: stażysta Monika Kucharczyk po rozpoznaniu w dniu 28 września 2017 r. w Tychach na rozprawie sprawy z powództwa: E. G. przeciwko: M. W. (1)((...) o zapłatę 1 zasądza od pozwanegoM. W. (1)na rzecz powodaE. G.kwotę 10 086,00 zł (dziesięć tysięcy osiemdziesiąt sześć złotych) z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 28 września 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty; 2 zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 922,00 zł (dwa tysiące dziewięćset dwadzieścia dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu; 3 nakazuje pobrać od pozwanegoM. W. (2)na rzecz Skarbu Państwa – kasy tut. Sądu kwotę 1 357,96 zł (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt siedem złotych dziewięćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. SSR Jolanta Brzęk Sygn. akt VI GC 957/16/3 UZASADNIENIE Pozwem z dnia 28 września 2015 roku powódE. G.prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą(...)Firma (...)z miejscem wykonywania działalności wD.wniósł o zasądzenie od pozwanegoM. W. (3)prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąH. M.Wicher z miejscem wykonywania działalności wŁ.kwoty 10 086 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że strony zawarły umowę o naprawę zaworów(...)nr kat. EL 1100 do pojazduR. (...). W związku z wykonaniem rzeczonej umowy pozwany wystawił powodowi faktury VAT na łączną kwotę dochodzoną pozwem. Należności z wymienionych wyżej faktur zostały zapłacone pozwanemu przez powoda tytułem umówionego wynagrodzenia. Dalej powód wskazuje, że po otrzymaniu zapłaty pozwany każdorazowo przystępował do umówionej naprawy poszczególnych zaworów, a po wykonaniu usługi przekazywał je ponownie powodowi. Wszystkie naprawiane zawory okazały się niesprawne, a wady fizyczne w istocie uniemożliwiały jakiekolwiek korzystanie z nich zgodnie z ich przeznaczeniem. Powód dokonał ich niezwłocznej reklamacji, w związku z czym pozwany przystąpił do usuwania wskazanych wad. Próby te zakończyły się całkowitym niepowodzeniem. Strona powodowa wezwała zatem pozwanego do polubownego załatwienia sprawy. Wezwanie to pozostało bez odpowiedzi. Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w dniu 3 grudnia 2015 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt VI GNc 3231/15. W ustawowym terminie pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut niewłaściwości miejscowej sądu oraz bezpodstawność roszczenia dochodzonego pozwem. Strona pozwana wskazała, że przyjmując przedmiotowe zawory do regeneracji zawierała z powodem każdorazowo ustną umowę o dzieło. Pozwany przeczy twierdzeniom powoda wskazując, że powód nigdy nie składał oświadczenia o żądaniu obniżenia ceny lub też oświadczenia o odstąpieniu od zawartej umowy. Wobec tego niezasadne jest dochodzone przez niego roszczenie albowiem nie dochował procedury przewidzianej wart. 637 k.c.,art. 638 k.c.orazart. 556 k.c.i nast. k.c.Pozwany wskazuje, że powód zgłosił reklamację wyłącznie trzech zaworów. Dnia 18 kwietnia 2015 r. powód dostarczył pozwanemu zawór regenerowany zgodnie zfakturą (...)wobec którego pozwany nie uwzględnił reklamacji. W pozostałych dwóch przypadkach (kwiecień 2015 r.) pozwany wysłał swoich serwisantów do siedziby powoda. W pierwszym z pojazdów zdiagnozowano brak zasilania zaworu(...)oraz zaniki sygnałów szyny komunikacyjnej CAN. Ponadto wykryto wiele aktywnych błędów związanych z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. Uzgodniono, że należy usunąć awarię instalacji elektrycznej i w tym celu powód miał odtransportować pojazd do siedziby pozwanego. Pojazd ten nie dotarł jednak do siedziby pozwanego. Z kolei w drugim pojeździe zawór był niesprawny z powodu przedostania się do niego oleju silnikowego w związku ze zużyciem sprężarki powietrza. Serwisanci pozwanego naprawili tę usterkę. Postanowieniem z dnia 21 marca 2016 r. Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy, w sprawie o sygn. akt VI GNc 3231/15, stwierdził swą niewłaściwość i przekazał sprawę do rozpoznania tutejszemu Sądowi. W piśmie procesowym z dnia 25 października 2016 r. powód podtrzymał w całości wnioski i twierdzenia zawarte w pozwie. Powód wskazał, że wywodzi swoje roszczenie o zapłatę na podstawieart. 471 k.c.zatem rozważania pełnomocnika strony pozwanej o niedopełnieniu prze powoda wymogów do realizacji przez niego uprawnień z tytułu rękojmi za wady dzieła są bezprzedmiotowe. Natomiast wadliwość zaworów po ich naprawie potwierdzają zeznania świadków, których powołał powód. Za nietrafione uznaje powód także twierdzenia strony pozwanej o wywodzeniu z faktu trwania współpracy stron tezy o należytym wykonywaniu przez pozwanego swoich zobowiązań. Powód dowiadywał się bowiem o wadliwości zaworów na przestrzeni kilku miesięcy. Ponadto ilość podmiotów świadczących podobne usługi na rynku polskim jest ograniczona. Sąd ustalił, co następuje: Strony w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zawierały ustnie umowy dotyczące zaworów(...)nr kat.(...)do pojazdów markiR. (...). Powód opłacał fakturę VAT wystawianą przez pozwanego, a ten wysyłał zregenerowany zawór. Zawór ten powód montował do samochodu, a ten wymontowany odsyłał pozwanemu. Strony łączyły zatem każdorazowo umowy sprzedaży. Pozwany wystawił powodowi z tytułu tychże umów faktury VAT na łączną kwotę 10 086 zł, które powód opłacił. Dowód:faktura VAT nr (...)z dnia 1 grudnia 2014 r. z dowodem zapłaty (k. 12-13),faktura VAT nr (...)z dnia 10 stycznia 2015 r. z dowodem zapłaty (k. 14-15),faktura VAT nr (...)z dnia 20 lutego 2015 r. z dowodem zapłaty (k. 16-17),faktura VAT nr (...)z dnia 2 marca 2015 r. z dowodem zapłaty (k. 18-19),faktura VAT nr (...)z dnia 18 marca 2015 r. z dowodem zapłaty (k. 20-21),faktura VAT nr (...)z dnia 30 marca 2015 r. z dowodem zapłaty (k. 22-23),faktura VAT nr (...)z dnia 16 kwietnia 2015 r. z dowodem zapłaty (k. 24-25), zeznania świadków:A. G.(k. 123-125),M. P.(k. 125-126),M. G.(k. 126-127),M. W. (4)(k. 196-197). Przysyłane zawory okazały się niesprawne wobec czego powód dokonał ich reklamacji. Pozwany przystąpił do usuwania wskazanych usterek. Próby te zakończyły się całkowitym niepowodzeniem. Uszkodzeniu uległy zregenerowane zawory, które wynikają z przedłożonych przez powoda faktur VAT. Strona powodowa wezwała zatem pozwanego do polubownego załatwienia sprawy. Wezwanie to pozostało bez odpowiedzi. Samochody zostały naprawione w serwisie autoryzowanym, poprzez wymianę zaworów na nowe, bez konieczności dokonywania dodatkowych napraw. Dowód:zeznania świadków:A. G.(k. 123-125),M. P.(k. 125-126),M. G.(k. 126-127),M. W. (4)(k. 196-197), protokół reklamacji zaworów(...)(k. 26-27), wezwanie do zapłaty (k. 29-30). Powyższe ustalenia poczynione zostały w oparciu o powołane dowody z dokumentów, które Sąd uznał za wiarygodne w całości. Należy podkreślić, że powołana dokumentacja pomimo iż pochodziła z różnych źródeł przedstawiała spójny obraz przebiegu wydarzeń, który był prawdopodobny w świetle zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Sąd poczynił również ustalenia faktycznie w oparciu o zeznania świadków:A. G.,M. P.,M. G., na okoliczność wadliwości zregenerowanych zaworów przysyłanych przez pozwanego i sprawności pojazdów, w których je zamontowano. W ocenie Sądu zeznaniom ww. świadków należało dać wiarę, jako że w sposób spójny przedstawiały one okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Sąd te zeznania uznał za wiarygodne, konsekwentne i zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.​ Zeznania świadkaM. W. (4)Sąd uznał za wiarygodne tylko w części. Sąd nie dał wiary zeznaniom tego świadka w zakresie okoliczność prawidłowej regeneracji zaworów powoda, braku wad fizycznych, przyczyn niesprawności reklamowych zaworów, braku oświadczenia powoda co do ceny czy też w zakresie odstąpienia od umowy. Zeznania świadka w tym zakresie są bowiem sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, a w szczególności z zeznaniami pozostałych świadków. Sąd pominął dowód z przesłuchania stron, ponieważ pomimo prawidłowego wezwania i pouczenia nie stawiła się żadna z nich na wyznaczony termin. Oceniając dowód z wydruku fotografii (k. 43-49) przedłożonych przez pełnomocnika pozwanego w sprzeciwie od nakazu zapłaty Sąd uznał, że charakter omawianego środka dowodowego nie pozwala na wykazanie istotnych właściwości zaworów, w szczególności zaś zakresu usterek, czy też ich przyczyn. ŚwiadekS. R.odmówił składania zeznań, jako siostrzeniec pozwanego. Sąd zważył, co następuje: Powództwo wytoczone w niniejszej sprawie przez powodaE. G.zasługiwało na uwzględnienie w całości. W przedmiotowej sprawie spornym między stronami była przyczyna występowania usterek w zregenerowanych zaworach oraz charakter prawny zawieranych przez strony umów. W pierwszej kolejności Sąd winny był ustalić charakter prawny stosunku łączącego strony oraz reżim prawny warunkujący dochodzone przez powoda roszczenie. Zgodnie z treścią 535§1 k.c.przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę. Umowa sprzedaży jest zatem w ujęciu przepisówkodeksu cywilnegoumową dwustronnie zobowiązującą. W związku z zawarciem umowy sprzedaży sprzedawca staje się zobowiązany do przeniesienia własności rzeczy lub prawa na kupującego oraz do wydania przedmiotu sprzedaży kupującemu. Z kolei treścią zobowiązania kupującego jest zapłacenie ceny oraz odebranie rzeczy. Tym samym umowa sprzedaży jest także umową wzajemną, gdyż świadczenie jednej strony jest z założenia odpowiednikiem świadczenia drugiej strony. Jednocześnie dla skuteczności umowy sprzedaży nie jest, co do zasady, konieczne, aby sprzedawca był osobą uprawnioną do rozporządzania rzeczą. Z istoty umowy sprzedaży wynika jedynie zobowiązanie do spowodowania, aby własność rzeczy została przeniesiona na nabywcę. Za wykonanie tego zobowiązania sprzedawca będzie odpowiadał według przepisówk.c.o wykonaniu zobowiązań i skutkach ich niewykonania (zob.J. Jezioro, w:Gniewek, Machnikowski, Komentarz, 2016, art. 535, Nb 14). Z zeznań świadkaA. G.wynika, że strony miały świadomość co do tego, że zawierają umowę sprzedaży. Wynika to również z samej treści łączącego strony stosunku prawnego, który polegał na uiszczaniu przez powoda opłaty za zregenerowane zawory, które pozwany przesyłał powodowi. Powód natomiast montował te zawory we własnym zakresie. Tym samym nie budzi wątpliwości w ocenie Sądu, że rzeczone elementy umowy wskazują, że mamy do czynienia z umową sprzedaży. Nie zmienia tego faktu okoliczność, że sprzedawane zawory zostały wcześniej zaprogramowane według wskazanych konkretnych numerów VIN samochodów, do których miały być zamontowane. Tylko taki zabieg umożliwiał wymianę zaworów w danym pojeździe na inne niż fabrycznie zamontowane. W rozpatrywanej sprawie powód udowodnił fakt nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanego, rodzaj i wysokość szkody oraz istnienie normalnego związku przyczynowego między nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego bezsprzecznym jest, że dostarczane przez pozwanego powodowi zawory były niesprawne. Z zeznań świadkaA. G.wynika, że pierwsze usterki zaworów zaczęły się pojawiać już po miesiącu, a w odstępach 2, 3 tygodni występowały usterki kolejnych zaworów, zaś ze wszystkich zregenerowanych przez pozwanego zaworów żaden nie był sprawny. W rezultacie powód zamontował nowe zawory wserwisie (...), które działają prawidłowo po dziś dzień. W ocenie świadkaG.samochody, w których montowano zawory były sprawne, zaś po regeneracji wracały te zawory, które wcześniej wysyłał. Posiadały bowiem te same numery fabryczne. Z kolei świadekM. P.zeznała, że pierwsze dwa zamontowane zawory przez jakiś czas były sprawne natomiast pozostałe posiadały usterki uniemożliwiające ich prawidłowe działanie. Powód za każdym razem przyjmował reklamacje i wymieniał uszkodzone zawory. Wobec zastrzeżeń, że zawory mogły być źle montowane świadek wskazała, że przyjechał mechanik z(...) serwisu (...), który nie stwierdził żadnych uchybień przy montażu tych zaworów przez powoda. Świadek zeznała, że pozwany sugerował założenie dodatkowej instalacji elektrycznej celem wyeliminowania problemów z zaworami. Propozycja ta spotkała się z odmową świadka bowiem we wcześniejszych samochodach autoryzowany serwis wymienił tylko(...)zawory. Samochody te są sprawne. Wreszcie zdaniem świadkaM. G., który montował zregenerowane APMy, zawory były sprawne może z dwa miesiące po czym zaczęło puszczać powietrze i składane były ich reklamacje. Zregenerowane APMy dostarczone przez pozwanego powodowały, że samochód w ogóle nie odpalał. A jeżeli to nie działał hamulec ręczny, którego nie można było zwolnić. W rozpatrywanej sprawie podstawą odpowiedzialności pozwanego nie będą jednak przepisy o rękojmi (art. 568 k.c.), a - jak to podnosi powód -art. 471 k.c., który stanowi, że dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W doktrynie i orzecznictwie dopuszczalny bowiem jest zbieg roszczeń z tytułu odpowiedzialności kontraktowej i rękojmi. Jak wskazał SN w wyroku z 18.04.2013 r. (III CSK 243/12,L.), nabywcy rzeczy wadliwej, jak również inwestorowi w razie wadliwego wykonania robót budowlanych, przysługuje wybór co do sposobu uzyskania rekompensaty od sprzedawcy (wykonawcy robót budowlanych). Może on oprzeć swoje roszczenie wyłącznie na przepisach ogólnych o odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 k.c.) albo też, nie rezygnując z uprawnień przysługujących mu z rękojmi, dodatkowo dochodzić naprawienia poniesionej szkody. Dokonanie tego wyboru wywołuje określone skutki prawne i procesowe: jeżeli wybrał reżim rękojmi musi jedynie udowodnić istnienie wady, natomiast jeżeli wybrał reżim odpowiedzialności kontraktowej przewidzianej wart. 471 k.c.musi udowodnić fakt nienależytego wykonania zobowiązania przez inwestora (sprzedawcę), rodzaj i wysokość szkody oraz istnienie normalnego związku przyczynowego między nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą. W takiej sytuacji bowiem, wykonawca (sprzedawca) nie odpowiada według surowszego reżimu odpowiedzialności za samo istnienie wady, lecz za szkodę wyrządzoną niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania (tak M. Gutowski,Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz. Art. 450-1088, Warszawa 2016, kom. Do art. 471 k.c., nb 60 Legalis; wyr. SN z 25.8.2004 r.,IV CK 601/03, Legalis; wyr. SN z 7.7.2000 r.,III CKN 889/98, Legalis). Nie wykluczona jest również możliwość sięgnięcia do roszczeń odszkodowawczych na zasadach ogólnych (art. 471 KC) zwłaszcza po utracie uprawnień z rękojmi, i to również w takim zakresie, w jakim pokrywają się one z roszczeniami z tytułu rękojmi (wyr. SA w Krakowie z 19.12.2012 r.,I ACA 1207/12,L.; wyr. SN z 6.3.1998 r., III CKN 405/97, niepubl.). Pozwany nie zdołał wykazać, że dokonał skutecznej naprawy zgłaszanych wad zainstalowanych w samochodach zregenerowanych zaworów. Przyznał, że pracownicy udali się na miejsce montażu, jednakże stwardzili, że nie wiedzą jaka jest przyczyna niefunkcjonowania zaworów. Zaproponowali konieczność dodatkowej instalacji elektrycznej, którą mogliby wykonać za dodatkową opłatą. Ponieważ właściciel pojazdów nie wyraził na to zgody, pracownicy pozwanego zaprzestali dalszych prób usunięcia awarii. Twierdzenie pracowników pozwanego o konieczności dodatkowych instalacji nie potwierdziło się, ponieważ w autoryzowanym serwisie okazało się, że nie ma innych usterek w tych samochodach i aby przewrócić ich prawidłową pracę, wystarczyło tylko wymienić wadliwie zawory od pozwanego. Jako niezrozumiałe należy uznać stanowisko pozwanego, który przeczy wnioskom i twierdzeniom powoda, podczas gdy z zeznań świadkaM. W. (4)– kierownika sprzedaży i warsztatu wynika, że proponowano powodowi zwrot pieniędzy za zakupione zawory, jednakże on propozycji nie przyjął. Reasumując, należy uznać, że powód słusznie zażądał zwrotu równowartości zakupionych zregenerowanych zaworów. Nie wnosił przy tym o zwrot dalszych kosztów związanych z wadliwym wykonaniem umowy przez pozwanego, pomimo utraty dobrego imienia u klienta, kosztów związanych z procesem naprawczym oraz trudności związanych z reklamacjami. Mając na uwadze wyżej poczynione rozważania, Sąd uznał dochodzone przez powoda roszczenie za zasadne w całości i w punkcie 1 sentencji wyroku na podstawieart. 471 k.c.w zw. zart. 535 k.c.zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10 086,00 zł. O odsetkach od tej kwoty Sąd orzekł na podstawieart. 481 § 1 i 2 k.c.według wysokości ustawowej od dnia 28 września 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r., a od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty według wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie. O kosztach postępowania orzeczono w punkcie 2 sentencji wyroku na podstawieart. 98 i 99 k.p.c.zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Na łączną kwotę kosztów postępowania złożyły się kwoty: 505,00 zł tytułem opłaty od pozwu, 17,00 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa, 2 400,00 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego ustalona zgodnie z §6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu (Dz. U. nr 163 z późn. zm.), co daje łączną kwotę 2 922,00 zł. W punkcie 3 sentencji wyroku Sąd nakazał pobrać od pozwanegoM. W. (1)na rzecz Skarbu Państwa (kasy tutejszego Sądu) kwotę 1 357,96 zł tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. SSR Jolanta Brzęk
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Tychach date: '2017-09-28' department_name: VI Wydział Gospodarczy judges: - Jolanta Brzęk legal_bases: - art. 481 § 1 i 2 k.c. - art. 98 i 99 k.p.c. recorder: stażysta Monika Kucharczyk signature: VI GC 957/16 ```
152510100005403_XVIII_C_003142_2017_Uz_2018-01-30_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
XVIII C 3142/17 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 13 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w Wydziale XVIII Cywilnym w składzie: Przewodniczący: SSR Artur Piotr Wewióra protokolant: Beata Kowalska rozpoznawszy w dniu: 13 grudnia 2017 roku wŁ.na rozprawie sprawę z powództwa:(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnościąwG. przeciwko:M. K. o: zapłatę (1 zasądza od pozwanegoM. K.na rzecz powoda(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnościąwG.1.788 zł (jeden tysiąc siedemset osiemdziesiąt osiem złotych), z maksymalnymi odsetkami za opóźnienie od 4 kwietnia 2017 roku do dnia zapłaty; (2 oddala powództwo w pozostałej części; (3 zasądza od pozwanegoM. K.na rzecz powoda(...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnościąwG.77 zł (siedemdziesiąt siedem złotych) tytułem stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. XVIII C 3142/17 UZASADNIENIE I Stanowiska stron. Pozwem wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym 4 kwietnia 2017 roku powód(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnościąwG., reprezentowany przez pracownika, domagał się zasądzenia od pozwanegoM. K.2.685 zł i 27,81 zł z odsetkami szczegółowo opisanymi w pozwie, nadto kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazano, że dochodzone roszczenie to nienależycie spłacona przez pozwanego pożyczka z 21 września 2016 roku. (k. 2 – 5) Nakazem zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym z 30 maja 2017 roku w sprawie VI Nc-e(...)orzeczono zgodnie z żądaniem i rozstrzygnięto o kosztach procesu. (k. 5) W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany zaskarżył nakaz w całości i wniósł o oddalenie powództwa w całości. (k. 6) Do zamknięcia rozprawy 13 grudnia 2017 roku strony nie zmieniły swoich stanowisk odnośnie przedmiotu sporu. (k. 36) II Ustalenia faktyczne i ocena dowodów. M. K.zawarł 21 września 2016 roku z(...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnościąwG.umowę pożyczki. W dokumencie umowy zapisano, że całkowita kwota pożyczki to 3.222 zł. Prowizja miała wynieść 1.722 zł; pożyczka nie miała być oprocentowana. Prowizja miała być zapłacona przy wypłacie środków pożyczki, zaś 3.222 zł zwrócone w dwunastu miesięcznych ratach po 268,50 zł. Umówiono się o odsetki za opóźnienie w wysokości maksymalnych odsetek za opóźnienie. (umowa, k. 16) Tego samego dnia zawarto aneks do umowy pożyczki, zgodnie treścią któregoM. K.miał złożyć wniosek o sfinansowanie prowizji z całkowitej kwoty pożyczki. Dokonano potrącenia i wypłacono ostatecznieM. K.1.500 zł. (aneks, k. 17) M. K.w ramach spłaty zaciągniętego zobowiązania, zapłacił łącznie 537 zł w okresie poprzedzającym wytoczenie powództwa. (bezsporne) Okoliczności faktyczne w istocie nie były sporne – pozwany wprawdzie wniósł sprzeciw, ale w żaden sposób nie odniósł się do twierdzeń powoda o faktach. Niemniej z racji wniesienia sprzeciwu, przeprowadzono postępowanie dowodowe w zakresie wyżej wskazanym. III Ocena roszczenia. (A Zasada odpowiedzialności. Strony zawarły umowę pożyczki. Przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości (art. 720 k.c.). Strony mogą umówić się o prowizję (art. 3531k.c.). Żadna umowa nie może prowadzić jednak do obejścia ustawy. Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy (art. 58 § 1 k.c.), przy czym jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (art. 58 § 2 k.c.). Zawarta pożyczka podlega pod reguły określone dla umów o kredyt konsumencki. Oznacza to między innymi limitowaną możliwość uzgodnienia pozaodsetkowych kosztów kredytu. Koszty te nie mogą przekroczyć sumy: 1/4 całkowitej kwoty kredytu, rozumianej jako suma wszystkich środków pieniężnych, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt (art. 5 pkt 7 u.k.k.1), oraz kwoty stanowiącej 30 % całkowitej kwoty kredytu rocznie, proporcjonalnie do okresu, na jaki umowa została zawarta (art. 36a ust. 1 u.k.k.). Zastrzeżono przy tym, że pozaodsetkowe koszty kredytu wynikające z umowy o kredyt konsumencki nie należą się w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób wyżej opisany lub całkowitą kwotę kredytu (art. 36a ust. 3 u.k.k.). (B Próba obejścia ustawy. Zastosowany przez powoda mechanizm pozornego aneksu, został w istocie wymyślony i zastosowany po to, by całkowitą kwotę kredytu określić na 3.222 zł, a nie rzeczywiście wypłacone pozwanemu 1.500 zł. Taki zabieg jest jednak nieważny i ową nieważność Sąd bierze pod uwagę z urzędu. Z tego względu, całkowitą kwotą kredytu na potrzeby przepisów o kredycie konsumenckim jest w ramach przedmiotowej pożyczki – 1.500 zł. (C Obliczenia. Maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu obliczać należy od wypłaconych 1.500 zł (k. 17). Wynosi ona zatem: (1.500 zł × 0,25) + (1.500 zł × 0,3 × 12/12) = 375 zł + 450 zł = 825 zł. Pozwany winien spłacić zatem: 1.500 zł + 825 zł = 2.325 zł. Skoro pozwany wpłacił przed wytoczeniem powództwa 537 zł, to pozostało: 2.325 zł – 537 zł = 1.788 zł. (D Rozstrzygnięcie. W tych okolicznościach należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda 1.788 zł z maksymalnymi odsetkami za opóźnienie od 4 kwietnia 2017 roku do dnia zapłaty. Co do żądanych 27,81 zł powód nie sprostał wykazaniu ich zasadności o tyle, że nie przedstawił szczegółowego sposobu wyliczenia tej sumy. Należy przy tym zauważyć, że zgodnie z twierdzeniami pozwu, z jednej strony wszelkie wpłaty księgowano w kolejności przewidzianej umową, a więc w pierwszej kolejności na odsetki, a jednocześnie z tegoż samego uzasadnienia wynika, że cała wpłata 537 zł została zaliczona na poczet należności głównej (k. 3), nadto dalej (k. 3 odw.) wskazano, że „powyższa kwota [odsetek za opóźnienie] została pomniejszona o wpłaty dokonane przez Pozwanego”. Taka ilość wewnętrznych sprzeczności skutkowała oddaleniem powództwa w tej części. W pozostałej części powództwo również oddalono, jako niezasadne. Jest ono wynikiem wadliwego przyjęcia, że całkowita kwota kredytu to 3.222 zł. IV Koszty. Pozwany przegrał sprawę w części, co skutkuje koniecznością stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100zd. Ik.p.c.). Na koszty powoda złożyło się 100 zł opłaty od pozwu, 34 gr opłaty manipulacyjnej od opłaty uiszczanej w elektronicznym postępowaniu upominawczym oraz 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa; łącznie 117,34 zł (art. 98 § 2 k.p.c.). Pozwany nie wykazał kosztów podlegających zaliczeniu do kosztów procesu (art. 98 § 2 k.p.c.). Stąd pozwany winien zwrócić powodowi: 117,34 zł × 1.788 zł ÷ 2.712,81 zł ≈ 77 zł. 1Ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim(j.t. – Dz.U. z 2014 r., poz. 1497, z późn. zm.); w wersji obowiązującej 21 września 2016 roku, to jest w dniu zawarcia przedmiotowej umowy pożyczki.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi date: '2017-12-13' department_name: XVIII Wydział Cywilny judges: - Artur Piotr Wewióra legal_bases: - art. 58 § 1 k.c. - art. 36a ust. 1 u.k.k. - art. 98 § 2 k.p.c. recorder: Beata Kowalska signature: XVIII C 3142/17 ```
155020100000503_I_C_000231_2021_Uz_2021-04-20_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I C 231/21 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 20 kwietnia 2021 roku Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia Eliza Skotnicka Protokolant: Anna Ludwiniak po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2021 roku w Kłodzku sprawy z powództwa(...) Spółka z o.o.((...) Company) z siedzibą wW. H.,(...)R. H.,B. B.(...)(Wielka Brytania) przeciwkoE. S. o zapłatę 36 463,96 zł I zasądza od pozwanejE. S.– pozwanej solidarnie zM. G., co do której uprawomocnił się nakaz zapłaty wydany 14 grudnia 2020 roku w postępowaniu upominawczym przez Referendarza Sądowego w Sądzie Rejonowym w Kłodzku w sprawie I Nc 2945/20 - na rzecz strony powodowej(...) Spółka z o.o.((...) Company) z siedzibą wW. H.,(...)R. H.,B. B.(...)(Wielka Brytania) kwotę 36 463,96 (trzydzieści sześć tysięcy czterysta sześćdziesiąt trzy 96/100) zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 9 listopada 2020 roku do dnia zapłaty; II zasądza od pozwanejE. S.– pozwanej solidarnie zM. G., co do której uprawomocnił się nakaz zapłaty wydany 14 grudnia 2020 roku w postępowaniu upominawczym przez Referendarza Sądowego w Sądzie Rejonowym w Kłodzku w sprawie I Nc 2945/20 - na rzecz strony powodowej(...) Spółka z o.o.((...) Company) z siedzibą wW. H.,(...)R. H.,B. B.(...)(Wielka Brytania) kwotę 5 441 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w tym 3 600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. UZASADNIENIE Strona powodowa(...) Spółka z o.o.((...) Company) z siedzibą wW. H.,(...)R. H.,B. B.(...)(Wielka Brytania)wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanychE. S.iM. G.kwoty 36 463,96 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, a także wszelkich innych wydatków, jakie poniesie w toku postępowania, według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazała, że podstawą roszczenia w stosunku do pozwanejE. S.jest umowa kredytu konsumenckiego z 15 maja 2018 r. na kwotę 25 000 zł, zawarta przez poprzednika prawnego powódki- (...) Sp. z o.o., zaś w stosunku do pozwanejM. G.źródłem roszczenia jest umowa o przystąpienie do długu z 15 maja 2018 r. Strona powodowa podniosła że pozwane nie wywiązały się z zaciągniętego zobowiązania i mimo próby polubownego rozwiązania sporu, nadal nie uregulowały należności dochodzonej pozwem. Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym w Kłodzku w dniu 14 grudnia 2020 r. w sprawie o sygn. akt I Nc 2945/20 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym zasądził solidarnie od pozwanych dochodzoną przez powoda należność wraz z odsetkami i kosztami postępowania. Nakaz zapłaty został skutecznie doręczony obu pozwanym, przy czym pozwanaM. G.nie zaskarżyła go. PozwanaE. S., w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosła o oddalenie powództwa w całości, wskazując, że na żadnym z dołączonych przez powoda dokumentów nie widnieje jej własnoręczny podpis. Zakwestionowała nadto, by podany numer konta bankowego, na który przelano środki z pożyczki, należał do niej. Sąd ustalił następujący stan faktyczny: W dniu 15 maja 2018 r. pozwanaE. S.zawarła z(...) Sp. z o. o.z siedzibą wW.umowę pożyczki - kredytu konsumenckiego na kwotę 25 000 zł, zobowiązując się do jej spłaty wraz z należną prowizją i odsetkami w 48. miesięcznych ratach po 1 028,57 zł. Zgodnie z umową, stopa oprocentowania pożyczki wyniosła 10% w skali roku, rzeczywista stopa oprocentowania 46,1%, zaś całkowita kwota do zapłaty opiewała na 49 370,98 zł, w tym 25 000 zł kwota pożyczki i 24 370,98 zł całkowity koszt pożyczki (z czego 17 000 zł tytułem prowizji za udzielenie pożyczki). Pożyczka została udzielona na wniosek pozwanej z 11 maja 2018 r. złożony drogą elektroniczną przez portal internetowy(...) W przypadku opóźnienia w spłacie pożyczki, pożyczkodawca zastrzegł sobie możliwość naliczenia odsetek za czas opóźnienia, jak również możliwość podjęcia działań windykacyjnych mających na celu wyegzekwowanie należności. Po upływie terminu do spłaty pożyczki, pożyczkodawcy przysługiwało prawo dochodzenia zwrotu pożyczki na drodze sądowej. Pozwana została poinformowana o warunkach umowy pożyczki, związanych z nią kosztach i odsetkach, przysługiwało jej również prawo odstąpienia od umowy. Spłata pożyczki została zagwarantowana przystąpieniem do długu przezM. G.(gwarant), na której konto bankowe – zgodnie z postanowieniami umowy i za zgodą pozwanejE. S.– zostały przekazane środki z pożyczki w kwocie 25 000 zł. Dowód: - umowa pożyczki – kredytu konsumenckiego z 15.05.2018 r. wraz z harmonogramem spłaty – k. 25 verte - 31 - pisma pożyczkodawcy z 15.05.2018 r. – k. 25, 33 - umowa o przystąpieniu do długu z 15.05.2018 r. wraz z harmonogramem spłaty – k. 34 - 42 - potwierdzenie transakcji – k. 43 W dniu 16 stycznia 2019 r. pożyczkodawca poinformował pisemnie pozwaną oraz gwaranta o wypowiedzeniu umowy pożyczki z uwagi na brak płatności miesięcznej raty pożyczki. Umowa została wypowiedziana ze skutkiem natychmiastowym, zaś pozwaną i gwaranta wezwano do spłaty całości zadłużenia w wysokości 42 169,47 zł w terminie 7 dni od dnia doręczenia pisma. Dowód: - wypowiedzenie umowy pożyczki wraz z wezwaniem do zapłaty z 16.01.2019 r. – k. 44 – 45 - wypowiedzenie umowy pożyczki wysłane drogą SMS – ową 16.01.2019 r. – k. 46 Na mocy umowy cesji z 5 sierpnia 2020 r. strona powodowa strona powodowa nabyła od pożyczkodawcy wierzytelność w łącznej kwocie 34 918,14 zł przysługującą od pozwanej z tytułu umowy pożyczki z 15 maja 2018 r. Dowód: - wydruk KRS nr(...)dot.(...) Sp. z o.o.z siedzibą wW.– k. 10 - wyciąg z rejestru strony powodowej wraz z uwierzytelnionym tłumaczeniem z języka angielskiego na język polski – k. 11 – 12 - umowa przelewu wierzytelności z 05.08.2020 r. wraz z wyciągiem z załącznika nr 1 – k. 13 - 24 Sąd zważył, co następuje: Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości. Strona powodowa wywodziła swoje żądanie z instytucji uregulowanej w przepisieart. 720 § k.c. Na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd ustalił, że w dniu 15 maja 2018 r. doszło do zawarcia pomiędzy pozwanąE. S.a(...) Sp. z o.o.z siedzibą wW.umowy pożyczki na kwotę 25 000 zł. Pożyczka została przyznana na wniosek pozwanej, złożony w dniu 11 maja 2018 r. przez portal internetowy(...)zaś termin jej spłaty wraz z odsetkami i prowizją w łącznej wysokości 49 370,98 zł wynosił 48 miesięcy. Kwotę pożyczki przekazano na rachunek bankowy gwarantowiM. G., która przystąpiła do długu na mocy umowy z 15 maja 2018 r. Wymaga podkreślenia, że możliwość zawierania umów na odległość przewidują przepisyustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim(Dz. U. z 2019 r. poz. 1083 t.j.) oraz art. 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. z 2020 r. poz. 287 t.j.). Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, umowa o kredyt konsumencki powinna być zawarta w formie pisemnej, chyba że odrębne przepisy przewidują inną szczególną formę. W tym miejscu warto powołać art. 10 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE, który zastrzega dla umowy kredytu, alternatywnie, zwykłą formę pisemną lub posłużenie się innym trwałym nośnikiem. Podkreśla się w doktrynie, że z uwagi na całkowity charakter harmonizacji oraz nie pozostawienie ustawodawcy krajowemu opcji implementacyjnej, wykładnia art. 29 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim powinna być dokonywana zgodnie ze źródłową dla niej regulacją prawa unijnego, co oznacza możliwość, a nawet konieczność odczytania zastrzeżonego w niej wymogu pisemności w sposób rozszerzający. W świetle powyższego uznać należy, że umowę o kredyt konsumencki można zawrzeć zarówno w formie pisemnej (tj. z własnoręcznymi podpisami), jak i na innym trwałym nośniku np. poprzez złożenie oświadczeń woli przez strony za pomocą środków porozumiewania się na odległość (telefonu, poczty elektronicznej), a następnie spisanie postanowień umowy na papierowym dokumencie (np. w postaci wydruku komputerowego), bez własnoręcznych podpisów. Wbrew twierdzeniom pozwanej, umowa pożyczki z 15 maja 2018 r. dla swej ważności nie wymagała zatem złożenia własnoręcznych podpisów stron. Wskazać należy, że pozaodsetkowe koszty pożyczki nie naruszają przepisu art. 36a ust. 1 z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tekst jednolity z 2016 r., poz. 1528), w myśl którego maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu oblicza się według wzoru: (...)≤ (K x 25%) + (K x n/R x 30%), w którym poszczególne symbole oznaczają: (...)maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu, K - całkowitą kwotę kredytu, n - okres spłaty wyrażony w dniach, R - liczbę dni w roku. Skoro pozwanej udzielono pożyczki na kwotę 25 000 zł z 48. – miesięcznym okresem spłaty, to nie sposób uznać, by wysokość kosztów ustalona w umowie z 15 maja 2018 r. naruszała powyższe uregulowania. Z tego względu, koszty prowizji w kwocie 17 000 zł nie przekroczyły maksymalnej dopuszczalnej kwoty, o której mowa w cyt. wyżej przepisie. Dowody zaoferowane przez stronę powodową nie budzą wątpliwości Sądu co do ich autentyczności i wiarygodności. Na ich podstawie można w sposób jednoznaczny stwierdzić, że pozwana nie wywiązała się z zawartej umowy pożyczki tj. nie spłaciła w terminie należności i mimo wezwania do zapłaty nadal pozostaje w zwłoce ze spełnieniem świadczenia. Z przedłożonych przez stronę powodową dokumentów wynika nadto, że na podstawie umowy cesji z 5 sierpnia 2020 r. nabyła od pożyczkodawcy wierzytelność w kwocie 34 918,14 zł wynikającą z przedmiotowej umowy pożyczki, a co za tym idzie wykazała ona legitymację do występowania w niniejszym procesie. Mając na uwadze zasadność roszczenia, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 36 463,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu tj. 9 listopada 2020 r. Na zasądzoną sumę składa się kwota pożyczki, jaką pozwana winna zapłacić – 25 000 zł, pozostałe do zapłaty koszty prowizji – 9 745 zł oraz skapitalizowane odsetki – 1 718,96 zł. O kosztach orzeczono na podstawieart. 98 § 1 i 2 k.p.c.zasądzając je w całości od pozwanej jako przegrywającej proces. Koszty strony powodowej w niniejszej sprawie wyniosły łącznie 5 441 zł, a składają się na nie: opłata sądowa od pozwu – 1 824 zł, koszty zastępstwa procesowego – 3 600 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17 zł. Należy podnieść, że skutkiem zawarcia umowy o przystąpienie do długu jest powstanie po stronie pożyczkobiorcy i podmiotu przystępującego do solidarnej odpowiedzialności, o której mowa wart. 366 k.c.Z tego też względu, zasądzając dochodzoną od pozwanej należność, Sąd zaznaczył jednocześnie, że roszczenie ma charakter solidarny z gwarantemM. G., co do której Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym w Kłodzku wydał prawomocny nakaz zapłaty w sprawie o sygn. akt I Nc 2945/20.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Kłodzku date: '2021-04-20' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Sędzia Eliza Skotnicka legal_bases: - art. 720 § k.c. - art. 98 § 1 i 2 k.p.c. recorder: Anna Ludwiniak signature: I C 231/21 ```
152515000000503_I_C_000781_2019_Uz_2020-01-30_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygnatura akt I C 781/19 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 30 stycznia 2010 roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie: Przewodniczący Sędzia SO Paweł Lasoń Protokolant st. sekr. sądowy Renata Brelikowska po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2020 roku w Piotrkowie Trybunalskim na rozprawie sprawy z powództwaD. S. (1),K. B.,A. Ś. (1) przeciwko(...) Spółce AkcyjnejwS. o zadośćuczynienie i odszkodowanie 1 zasądza od pozwanego(...) Spółki AkcyjnejwS.na rzecz powódkiK. B.kwotę53.671(pięćdziesiąt trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt jeden) złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty; 2 zasądza od pozwanego(...) Spółki AkcyjnejwS.na rzecz powódkiK. B.kwotę20.000(dwadzieścia tysięcy) złotych tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty; 3 zasądza od pozwanego(...) Spółki AkcyjnejwS.na rzecz powódkiD. S. (1)kwotę37.475,50(trzydzieści siedem tysięcy czterysta siedemdziesiąt pięć złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty; 4 zasądza od pozwanego(...) Spółki AkcyjnejwS.na rzecz powódkiD. S. (1)kwotę5.055,62(pięć tysięcy pięćdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt dwa grosze) tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty; 5 zasądza od pozwanego(...) Spółki AkcyjnejwS.na rzecz powódkiA. Ś. (1)kwotę15.000(piętnaście tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty; 6 oddala powództwa w pozostałej części; 7 zasądza od pozwanego(...) Spółki AkcyjnejwS.na rzecz powódkiK. B.kwotę 5.001 (pięć tysięcy jeden) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu; 8 zasądza od pozwanego(...) Spółki AkcyjnejwS.na rzecz powódkiD. S. (1)kwotę 2.545 (dwa tysiące pięćset czterdzieści pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu; 9 zasądza od pozwanego(...) Spółki AkcyjnejwS.na rzecz powódkiA. Ś. (1)kwotę 4.701,97 (cztery tysiące siedemset jeden złotych dziewięćdziesiąt siedem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; 10 nakazuje zwrócić powodomD. S. (1),K. B.,A. Ś. (1)kwotę 495,10 (czterysta dziewięćdziesiąt pięć złotych dziesięć groszy) niewykorzystanej zaliczki uiszczonej na poczet wydatków w sprawie. Sygn. akt I C 781/19 UZASADNIENIE W pozwie z dnia 10 czerwca 2019 roku wniesionym do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. pełnomocnik powodów wniósł o zasądzenie od pozwanego(...) S.A.z siedzibą wS.; - na rzecz powódkiK. B.kwoty 103 671,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek spowodowania śmierci jej mężaI. B., oraz kwoty 20 000,00 złotych tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty; - na rzecz powódkiD. S. (1)kwoty 77 475,50 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek spowodowania śmierci ojcaI. B., oraz kwoty 5 055,62 złotych tytułem zwrotu kosztów pogrzebu wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty; - na rzeczA. Ś. (1)kwoty 15 000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek śmierci dziadkaI. B.z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty; Ponadto pełnomocnik powódek wniósł o zasadzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania według norm przepisanych. Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od każdej z powódek kosztów procesu według norm przepisanych wraz z kosztami zastępstwa procesowego. Pozwana nie uznała roszczenia powódek ani co do zasady, ani co do wysokości, uważając je za wygórowane oraz zaprzeczyła wszystkim podniesionym twierdzeniom powódek. W postępowaniu likwidacyjnym pozwana przyznała na rzecz powódek kwoty: - na rzecz powódkiK. B.- 16.239 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i 5.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej powódki wskutek śmierci męża; - na rzecz powódkiD. S. (1)- 12.524,50 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i 5.055,62 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu. W stosunku do powódkiA. Ś. (1)pozwana decyzją z dnia 7.02.2019 r. odmówiła wypłaty świadczeń. W toku procesu pozwana podnosiła zarzut wyłącznej winy zmarłego w spowodowaniu zdarzenia z dnia 8 września 2018 r. Ewentualnie podniosła zarzut przyczynienia się zmarłego do zaistnienia zdarzenia i własnej śmierci co najmniej w 90 %. Sąd ustalił następujący stan faktyczny: W dniu 8 września 2018 r. około godziny 7.45 na skrzyżowaniuul. (...)zulicą (...)wT.,J. M. (1)kierujący zespołem pojazdów składającego się z ciągnika siodłowegomarki S.onr rej. (...)oraz naczepy cysterny onr rej. (...)podczas wykonywania manewru skrętu w prawo zulicy (...)wulicę (...)potrącił kierującego roweremI. B., który doznał obrażeń ciała w postaci wielołamowego złamania kości udowej prawej z rozległą raną zmiażdżeniową, uszkodzenia prawej tętnicy podkolanowej i wstrząsu pourazowego. Na skutek poniesionych obrażeńI. B.zmarł w dniu 10 września 2018 r. Ciągnik siodłowyS.onr rej. (...), w dacie zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w(...) S.A.o nrpolisy (...). (okoliczności niesporne) W dniu 8 września 2018 roku zespół pojazdów, kierowany przezJ. M. (1)wyjeżdżał zul. (...)z zamiarem skrętu w prawo wul. (...)(w kierunkuul. (...)) wT. Wzdłużul. (...)znajduje się droga dla rowerów, która kończy się przed skrzyżowaniem i dalej wznowiona jest tuż z za przejściem dla pieszych znajdującym się naul. (...). Droga rowerowa i chodnik stanowi jedną całość. Jest pas zieleni. Wzdłużul. (...)są drzewa i za drzewami jest chodnik z drogą rowerową. Z chodnika jest wydzielona droga rowerowa. Na skrzyżowaniuulicy (...)zulica (...)doszło do kolizji pojazduS.z rowerem, którym jechałI. B.. Kierujący zespołem pojazdówJ. M. (1)uderzył przednim, lewym narożem ciągnika siodłowego w rower. W wyniku tego uderzenia rowerzysta stracił panowanie nad rowerem, rower przewrócił się na lewy bok, a następnie zarówno rower jak i rowerzysta dostali się pod pojazd tj. pod przednie lewe koło pojazdu ciężarowego. Koła przejechały po rowerze, rowerzysta trzymał się zderzaka i schodków od strony kierowcy przy lewym kole. Koło gniotło rowerzystę i pchało go po asfalcie. Rowerzysta cały czas krzyczał ”co robisz”. O tym, że doszło do potrącenia rowerzysty kierowca samochodu ciężarowego zorientował się, kiedy zaczął odczuwać opór, po najechaniu na przeszkodzę. Dopiero wówczasJ. M. (1)zatrzymał auto, wysiadł z pojazdu i gdy zobaczył co się stało cofnął pojazd o około pół metra, wysiadł i powiedział: „ Boże jak to się stało…” (dowód: zeznania świadkaS. G. (1)k.98-100 i 102, zeznania świadkaK. P.k.100-102, akta D-Rds 1029/2018 ) Na skutek odniesionych obrażeńI. B.w dniu 10 września 2018 roku zmarł. Przyczyną śmierciI. B.były obrażenia kończyn dolnych, zwłaszcza wieloodłamowe złamania trzonu prawej kości udowej, z rozległą raną miażdżeniową prawego uda, prowadzących do rozpadu mięśni poprzecznie prążkowanych z niewydolnością nerek, a w konsekwencji niewydolności wielonarządowej, co ostatecznie doprowadziło do zgonu. (dowód: akt zgonu k.17, protokół sądowo-lekarskiej sekcji zwłok k.46-51 akt D-Rds 1029/2018) Postanowieniem z dnia 23 grudnia 2018 roku śledztwo w sprawie wypadku drogowego zaistniałego w dniu 8 września 2018 roku zostało umorzone wobec braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa. W toku prowadzonego śledztwa ustalono, żeI. B.zmarł na skutek obrażeń doznanych na skutek wypadku. Przeprowadzone badania na zawartość alkoholu w organizmie wykazały, że obydwaj uczestnicy byli trzeźwi:I. B.- 0.00 %o zawartości alkoholu w organizmie,J. M. (1)- 0.00 mg/l zawartości alkoholu wydychanym powietrzu. W postępowaniu karnym powołano biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i techniki samochodowej, który na podstawie całości zgromadzonego materiału, w tym m.in. osobowych źródeł dowodowych oraz wykonanych czynności śledczych wydał opinię. W wydanej przez siebie opinii biegły nie wskazał jednoznacznie przyczyny zaistnienia zdarzenia i tym samym uczestnika, który by swoim zachowaniem indywidualnie i bezpośrednio przyczynił się do zaistnienia zdarzenia. Z uwagi na brak charakterystycznych śladów, które pomimo kontaktu kolizyjnego nie powstały na pojazdach, biegły nie był w stanie jednoznacznie ustalić drogi poruszania się roweru względem ciągnika samochodowego. Podstawową trudnością analizy materiału dowodowego w sprawie było jednoznaczne ustalenie toru poruszania się rowerzysty. Osobowe źródła dowodowe obejmujące świadkówS. G. (1)iK. P.wskazywały odmienny tor poruszania się rowerzysty na skrzyżowaniu.S. G. (1)opisywał, że rowerzysta, tak samo jak i pojazdS.znajdowali się naulicy (...), oczekując na możliwość wyjazdu z tej drogi podporządkowanej. Zdaniem tego świadka zachowanie rowerzysty wskazywało, że chce przejechać na wprost przez skrzyżowanie zulicą (...), w którą to z kolei ulicę (w prawo skręcał pojazdS.). ŚwiadekK. P.twierdziła zaś że, rowerzysta cały czas poruszał sięulicą (...)i został najechany przez wyjeżdzający z podporządkowanejulicy (...)pojazdS.. Powołany w toku postepowania karnego biegły odniósł się do materiału dowodowego, a w szczególności źródeł osobowych na podstawie, których rozpatrzył kilka warianty torów jazdy kierującego rowerem. Podstawowe znaczenie maja warianty wynikające z treści zeznań świadków. Pierwszy zatem (zgodnie z zeznaniamiS. G. (1)) zakładał, że kierujący rowerem zatrzymał się na jezdni na wysokości kabiny pojazduS.i miał zamiar jazdy na wprost (przecięciaulicy (...)). W tym wariancie kierującyS.miał obowiązek upewnić się czy w wolnej przestrzeni obok pojazdu nie znajdują się przeszkody w postaci infrastruktury drogowej, lub inni uczestnicy ruchu. Usytuowanie rowerzysty w tym punkcie jest bardzo niebezpieczne, bowiem ze względu na wysokość pojazdu przez boczną szybę nie można dostrzec rowerzysty. Z tego powodu pojazdy takie jak biorąca udział w wypadkuS.od kilku lat musza mieć montowane specjalne dodatkowe lusterka bliskiego zasięgu klasy V oraz lusterko przednie klasy VI, które zapewniają obserwację pola po prawej stronie i przed ciągnikiem na szerokość 2 metrów. W takiej sytuacji przy wykonywaniu skrętu w prawo pojazd wjeżdża na tor ruchu innego uczestnika ruchu (rowerzysty), dlatego manewru tego nie można wykonywać bez upewnienia się, że przestrzeń, na którą ma wjechać pojazd jest wolna. (k. 63-64 akt PR 1 Ds. 855.2018) Drugim istotnym wariantem zdarzenia analizowanym przez biegłego był ten wynikający z zeznańK. P.obejmujący założenie, że rowerzysta poruszał się cały czas jezdniąulicy (...)na wprost. W wariancie tym sprawcą wypadku należałoby uznać kierującego zespołem pojazdów,J. M. (1), który wyjeżdżając na jezdnięul. (...)(droga z pierwszeństwem), zul. (...)(droga podporządkowana) był obowiązany ustąpić pierwszeństwa uczestnikom ruchu, poruszającym się drogą nadrzędną, w tym także rowerzyście,I. B.. W takim przypadku pełna odpowiedzialność za zaistnienie przedmiotowego wypadku spoczywałaby właśnie na kierującym zespołem pojazdów. W ramach tego wariantu biegł dopuścił jednak jeszcze możliwość, że rowerzysta na skrzyżowaniu zjechał z drogi rowerowej ciągnącej się wzdłużulicy (...)i tym samym włączając się do ruchu na skrzyżowaniu winien ustąpić pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu. Wariant ten jest sprzeczny z treścią zeznań świadkaK. P., a także nie uwzględnia faktu, że na samym skrzyżowaniu znajdowały się barierki uniemożliwiające zjazd z drogi rowerowej na jezdnię. Zjechać z drogi rowerowej można, albo przez przejście dla pieszych (znajdujące się z tyłu za pojazdemS.), albo jeszcze przez skrzyżowaniem na wysokości przejścia dla pieszych przezulicę (...)(zdjęcie k. 132) Przeprowadzone symulacje biomechaniczne w programie PC-C., dla założenia usytuowania powypadkowego pokrzywdzonego, tj. przy przednim lewym kole ciągnika siodłowegoS., nie wyprowadziły jednoznacznego ustalenia, co do toru ruchu i położenia rowerzysty względem toru ciągnika w chwili potrącenia. W związku z tym , że przeprowadzone postępowania nie dało jednoznacznej odpowiedzi do przyjęcia jednej wersji przebiegu zdarzenia, śledztwo w tej sprawie umorzono na zasadzie -art. 17§1 pkt 1 k.p.k.- wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu. (dowód: postanowienie z dnia 23 grudnia 2018 roku k.71-72 akt D-Rds 1029/2018). Powodowie zgłosili szkodę i domagali się wypłaty na ich rzecz zadośćuczynienia, odszkodowania i zwrotu kosztów pogrzebu stosownie do treściart. 446 Kodeksu Cywilnego. Pozwany likwidując szkodę uznał swoją odpowiedzialności i po przyjęciu 50% przyczynienia się poszkodowanego do szkody uznał, że zasadne jest wypłacenie następujących kwot tytułem odszkodowania: -K. B.: 16 329,00 zł zadośćuczynienia oraz 5 000,00 zł odszkodowania; -D. S. (1): 12 524,50 zł zadośćuczynienia oraz 5 055,62 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu. W stosunku do powódkiA. Ś. (1)pozwana decyzją z dnia 7.02.2019 r. odmówiła wypłaty świadczeń. (dowód: decyzje z dnia 7.02.2019 r. k.23-27) Tragicznie zmarłyI. B.pozostawił po sobie żonęK. B., dwie córkiD. S. (1)iN. S.oraz wnuczętaA. Ś. (1),T. S.,K. K.iP. S.. (dowód: zeznania świadkówD. S. (2)k.51-55m,M. S.k.55-56,H. Ś.k.56-58,K. B.k.58,D. S. (1)k.135 verte-137 verte,A. Ś. (1)k.137 verte—138 verte ) ŚmierćI. B.była dla jego bliskich ogromną traumą. Rodzina kochała się, szanowała, tworząc pełną, ciepłą, wspierająca się grupę najbliższych sobie osób. ŚmierćI. B.stała się niepowetowaną stratą dla jego najbliższych. Informacja o śmierciI. B.była dla wszystkich członków jego rodziny tragiczna, wywołując ogromną traumę i rozpacz. Bliscy nie mogli uwierzyć w to, że nie zobaczą go już żywego, nie porozmawiają z nim. K. B.i zmarłyI. B.byli zgodnym szczęśliwym małżeństwem. Małżonkowie wzajemnie się wspierali, szanowali, uzupełniali, pomagali sobie. Przez ponad 60 lat małżonkowieB.byli zgodnym, kochającym się małżeństwem. Często okazywali sobie czułość, mówili do siebie miłe słowa, całowali się, często trzymali się za ręce, zawsze i wszędzie starali się być razem. Zwracali się do siebie pieszczotliwie, przekomarzali się, widać było, że bardzo się kochają i szanują wzajemnie. Poza miejsce zamieszkania wyjeżdżali tylko wspólnie.. Kiedy byli jeszcze zdrowi jeździli razem na wczasy, zabierając ze sobą dzieci. Małżonkowie mieszkali we własnym domu jednorodzinnym. Po wyprowadzce dzieci mieszkali sami - we dwójkę. (dowód: zeznania świadkówD. S. (3)k.51-55m,M. S.k.55-56,H. Ś.k.56-58,K. B.k.58,D. S. (1)k.135 verte-137 verte,A. Ś. (1)k.137 verte—138 verte ) Córka zmarłegoD. S. (1)mieszkała wT., po drugiej stronie miasta, ok. 7 km od domu rodziców. Córka bardzo często odwiedzała rodziców. Przynajmniej dwa razy w tygodniu razem z mężem odwiedzała rodziców. Druga córka zmarłegoN.mieszka wG.i tylko ze względu na odległość odwiedzała rodziców rzadziej. Wszyscy członkowie rodziny pozostawali ze sobą w stałym kontakcie. (dowód: zeznania świadkówD. S. (3)k.51-55m,M. S.k.55-56,H. Ś.k.56-58,K. B.k.58 ) ZmarłyI. B.mimo podeszłego wieku (84 lat) był bardzo sprawnym fizycznie i umysłowo mężczyzną. Był wesołym, radosnym pełnym życia człowiekiem tzw.: „duszą towarzystwa”. Kilka dni przed śmiercią piłą spalinową ciął drzewo.I. B.nie miał istotnych problemów zdrowotnych. Wiele lat wcześniej przebył udar mózgu. Lekarze dziwili się, że powrócił do pełnej sprawności. Przechodził tez operację udrażniania żył.I. B.do końca był osoba bardzo samodzielną, jeździł na rowerze do kościoła, był bardzo wierzący. Potrafił wejść na stojące na podwórku drzewo i przyciąć je, sam zakładał siatkę, żeby szpaki nie zjadały owoców. Był wyjątkowo sprawny jak na taki wiek. To właśnie zmarły sprawował opiekę nad swoja żoną, która od dłuższego już czasu chorowała i wymagała opieki. Pół roku przed śmiercią mężaK. B.5 razy była w szpitalu. Miała poważne problemy kardiologiczne. Były obawy, że nie przeżyje. Aktualnie z jej zdrowiem jest trochę lepiej, ale doszły inne choroby.I. B.musiał pomagać żonie w większości czynności domowych m.in. w przygotowaniu obiadów, pomagał w obieraniu ziemniaków, krojeniu warzyw, robieniu zakupów. Przy większych zakupach rodzicom pomagały dzieci. Dzieci i wnuki miały ze zmarłym bardzo dobre relacje. Odwiedzali się, razem wyjeżdżali na działkę podT., codziennie dzwonili do siebie. Rodzina razem obchodziła wszystkie święta, urodziny oraz inne imprezy rodzinne. Tak bliskie i serdeczne relacje miały miejsce zarówno między zmarłym, a jego dziećmi jak i wnukami i prawnukami. Rodzina razem w gronie rodzinnym organizowała imprezy. Powodem do wspólnych radosnych spotkań było zarówno rozpoczynanie jak i kończenie sezonu letniego. Teraz rodzina mniej chętnie organizuje takie spotkania. Po śmierciI. B.jest mniejsza chęć organizacji takich spotkań. Ponadto to zmarły mobilizował bliskich do wspólnego spędzania czasu. (dowód: zeznania świadkówD. S. (3)k.51-55m,M. S.k.55-56,H. Ś.k.56-58,K. B.k.58,D. S. (1)k.135 verte-137 verte,A. Ś. (1)k.137verte - 138verte) DziadekI. B.interesował się postępami w nauce wnuczkiA. Ś. (1), dopytywał jak jej idzie. Najbliższa rodzina była sensem życia małżonkówB..W.A. Ś. (1)z dziećmi często odwiedzała dziadków, a dziadkowie zawsze bardzo cieszyli się z takich odwiedzin. K. B.iI. B.byli emerytami. Zmarły miał około 3 tysięcy emerytury.K. B.około 2000 zł emerytury. Dwie emerytury pozwalały im na godne i dobre życie. Po śmierciI. B.również sytuacja materialnaK. B.uległa pogorszeniu. W pierwszym etapieK. B.negowała śmierć męża, a kiedy zaczęło to do niej docierać długo nie mogła dojść do siebie. Do tej pory nie doszła do siebie, czuje „jakby życie z niej uszło”. Po śmierci mężaK. B.musi brać leki na uspokojenie. ŚmierćI. B.wszystko zmieniła w życiu całej rodziny. Po jego śmierci stan zdrowiaK. B.znacznie się pogorszył. Nie była ona w stanie samodzielnie funkcjonować, dlategoD. S. (1)zamieszkała z matką. Początkowo miało to być jedynie na kilka miesięcy. Po sześciu miesiącach okazało się jednak, że konieczna jest dalsza opieka nad matką, która stała się osobą niesamodzielną, wycofaną.K. B.przyjmuje dużą ilość leków i wymaga w tym zakresie pomocy i kontroli; do tej pory opiekę w tym zakresie nad żoną sprawował zmarłyI. B.. To on podawał żonie insulinę, pilnował dawkowania leków, przypominał o ich zażywaniu a w razie potrzeby konsultował te kwestie z córkąD. S. (1). Bezpośrednio po wypadkuI. B.był przytomny, był z nim kontakt, mówił, żeby się nie martwić.K. B.rozmawiała z nim, bardzo płakała, została wyprowadzona od niego z sali. Z uwagi na odniesione w wypadku obrażenia lekarze nie dawali szans na przeżycie i kazali najbliższym aby wykorzystali czas na pożegnanie się z nim. Świadomość nadchodzącej nieuchronnej śmierciI. B.była bardzo trudna dla bliskich. W szpitalu zebrała się cała rodzina zmarłego. Przyjechała nawet rodzina zG.. W(...)szpitalu (...), po operacji był już nieprzytomny. Wszyscy płakali, wiedzieli, że umiera. Po śmierciI. B.w życiu rodziny powstała ogromna pustka i ból. (dowód: zeznania świadkówD. S. (3)k.51-55m,M. S.k.55-56,H. Ś.k.56-58,K. B.k.58,D. S. (1)k.135 verte-137 verte,A. Ś. (1)k.137 verte—138 verte ) Mimo upływu czasu rodzina często jest na cmentarzu. Na gróbI. B.rodzina jeździ w każdą niedzielę, po kościele, w tygodniu również, choć rzadziej. I. B.z żona wspomagali swoje dzieci i wnuki finansowo. Mieli taki zwyczaj, robili to spontanicznie, bez okazji. Były to kwoty 700-1000 zł, ale także więcej. To właśnie zmarłyI. B.zK. B.współfinansował wnuczkęA. Ś. (1)przez okres studiów. Darowali też jej 10.000 złotych z okazji ślubu. Ogromnie traumatyczne są dla rodziny wspomnienia ze szpitala po wypadku. Powodowie zapamiętaliI. B.kiedy jeszcze z nimi rozmawiał, a także to, że jak leżał po operacji, słysząc głosy rodziny poruszał brwiami, a z oczu leciały mu łzy. Te wspomnienia do dziś dlaK. B.,D. S. (4)orazA. Ś. (1)są bardzo silnym przeżyciem emocjonalnym. Wszyscy oni zdawali sobie sprawy, że śmierćI. B.jest nieunikniona, byli świadomi, że mąż, ojciec i dziadek odchodzi. Po wyjściu z sali(...)całą rodzina płakała i szlochała. W poniedziałek 10 września 2018 roku, przed południem, w obecności powodówI. B.zmarł. (dowód: zeznania świadkówD. S. (3)k.51-55m,K. B.k.58,D. S. (1)k.135 verte-137 verte,A. Ś. (1)k.137 verte—138 verte ) I. B.z żonąK. B.przez ponad 60 lat stanowili kochające się i spokojne małżeństwo. 12 lipca 2018 r. świętowali 60-lecie małżeństwa. Z tej okazji urządzili przyjęcie dla wszystkich najbliższych im osób. Ich chlubą były dzieci i wnukowie, którzy bardzo często ich odwiedzali. Oboje nie należeli do ludzi rozrywkowych, ale czerpali radość ze wspólnego spędzania czasu w domu.I. B.był bardzo dobrą i spokojną osobą, która dawała pokrzywdzonej poczucie bezpieczeństwa i spokojną przyszłość. Jak wskazujeK. B.przez cały okres małżeństwa praktycznie nie rozstawała się z mężem. Oboje byli już na emeryturze i mieli wspólnych znajomych i zainteresowania. (dowód: zeznania świadkówD. S. (3)k.51-55m,M. S.k.55-56,K. B.k.58,D. S. (1)k.135 verte-137 verte,A. Ś. (1)k.137 verte—138 verte ) PowódkaD. S. (1)była bardzo silnie emocjonalnie związana ze zmarłym ojcemI. B.. Jego tragiczna śmierć była dla niej przeżyciem bolesnym. Towarzyszyły jej takie stany emocjonalne jak szok, osłupienie, rozpacz, gniew, złość, poczucie krzywdy. Wraz z upływem czasu w miejsce intensywnych emocji pojawiły się próby zdystansowania się do śmierci ojca. Aktualnie następuje proces faktycznej akceptacji pożegnania. D. S. (1)posiada neurotyczne cechy w strukturze osobowości. W procesie przeżywania żałoby po śmierci ojca te cechy się nasiliły w postaci takich zaburzeń emocjonalnych jak podwyższony poziom lęku, skłonności do impulsywnych reakcji, spadek tolerancji na frustrację. Była świadoma zachodzących w niej zmian. Radziła sobie z negatywnymi emocjami najczęściej angażując się w aktywność fizyczną (np. sprzątanie, pielęgnowanie ogrodu itp.).D. S. (1)po tragicznej śmierci ojca jest w trakcie przeżywania naturalnego procesu żałoby. Okresowo ze względu na stałe cechy struktury osobowości nasiliły się u niej neurotyczne reakcje, których amplituda ma tendencję spadkową. Powódka mimo osobowościowych czynników ryzyka potrafiła skutecznie zaadoptować się do nowej sytuacji życiowej i oświadczyła, że nie wymagała specjalistycznego wsparcia psychologicznego bądź psychiatrycznego. Przez okres ok. 2-3 tyg. po śmierci ojca zażywała preparat uspokajający przepisany przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Mimo wskazań nie skorzystała jednak z pomocy psychologicznej po śmierci ojca. Tragiczna śmierćI. B.negatywnie wpłynęła na dotychczasowe życieD. S. (1). W trosce o zdrowie matki zmieniła miejsce zamieszkania. Jej dotychczasowe więzi z pozostałymi członkami rodziny zostały osłabione. Na niekorzyść zmieniła się jej rola życiowa żony (bark wspólnego życia małżeńskiego przez 6 miesięcy), rola życiowa babci (ograniczony kontakt z wnuczkami, brak możliwości kontynuowania relacji wg. wcześniejszego wzorca) oraz rola życiowa matki (wspierała rodzinę córki w wychowywaniu jej dzieci). Wraz z mężem zdecydowali o sprzedaży mieszkania, tak by mogli ponownie tworzyć pełną rodzinę. Zmieniła swoje warunki życiowe na mniej komfortowe. Żona zmarłego powódkaK. B.60 lat swojego życia spędziła w udanym związku małżeńskim. Śmierć mężaI. B.w tragicznych okolicznościach wywołała u niej głębokie cierpienie. Początkowo przeżywała takie emocje jak rozpacz, poczucie osamotnienia, utratę poczucia bezpieczeństwa, obawy o przyszłość. W kolejnych dniach nasiliły się negatywne emocje powodując stan ostrej reakcji na stres. Początkowo była oszołomiona - miała trudności w odbieraniu otoczenia za pomocą zmysłów, zaburzenia orientacji, zachowania i zaburzenia pamięci. Pojawiły się wtedy tendencje autodestrukcyjne, chciała uciec z domu. Niebezpieczna sytuacja została opanowana przez zastosowanie leczenia farmakologicznego. UK. B.pojawiły się zaburzenia emocjonalne pod postacią ostrej reakcji na stres. Spowodowały inklinacje dla życia osobistego i społecznego. Krótkotrwale doszło do zaburzenia integracji osobowościowej, której ekspresja najbardziej uwidoczniła się w zaburzeniach zachowania. W sferze osobistej pojawiły się tendencje autodestrukcyjne, a w sferze społecznej wycofanie, bunt i konfliktowość z najbliższymi członkami rodziny.K. B.po tragicznej śmierci męża jest w trakcie przeżywania naturalnego procesu żałoby. Na krótko po śmierci męża (do 1 miesiąca) wystąpiły objawy ostrej reakcji na stres, które minęły po zastosowaniu leczenia farmakologicznego. Powódka nie wymagała specjalistycznego wsparcia psychologicznego bądź psychiatrycznego. Krótko po śmierci męża rozpoczęła leczenie preparatem przeciwpsychotycznym zleconym przez lekarza (przedstawiła dokumentację potwierdzającą). Obecnie dawki leku są systematycznie zmniejszane. Mając na uwadze czynniki ryzyka (tendencje suicydalne we wczesnym okresie żałoby, przewlekłe schorzenia somatyczne, w tym obciążenia kardiologiczne) istniały w tamtym momencie wskazania do konsultacji psychiatrycznej. Tragiczna śmierćI. B.wpłynęła negatywnie na późniejsze zachowanie badanejK. B., powodując u niej stan krótkotrwałej dekompensacji psychicznej, stwarzając zagrożenie dla jej zdrowia (ostra reakcja na stres, czas trwania do jednego miesiąca). W.zmarłego powódkęA. Ś. (1)łączyły bardzo mocne więzi emocjonalne ze zmarłym dziadkiemI. B.. Zmarły dziadek aktywnie uczestniczył w jej codziennym życiu, był zainteresowany jej bieżącymi sprawami. Śmierć dziadka w tragicznych okolicznościach spowodowała przeżywanie silnego cierpienia. W początkowym okresie jej emocje zdominowane były przez rozpacz, zaprzeczenie, negację, odrętwienie, W późniejszym okresie przeżywała żal z silną potrzebą wyrażania go otoczeniu. ŚmierćI. B.nie spowodowała u opiniowanejA. Ś. (1)zaburzeń emocjonalnych. Konsekwencje jego śmierci nie upośledziły jej naturalnego rytmu życia w sferze osobistej, społecznej i zawodowej. A. Ś. (1)po tragicznej śmierci dziadka jest w trakcie przeżywania naturalnego procesu żałoby. Na podstawie przeprowadzonego badania stwierdza się, że w trakcie minionego roku nie przejawiała, a także obecnie nie przejawia zaburzeń psychopatołogicznych o charakterze posttraumatycznym lub innych zaburzeń emocjonalnych. Po śmierci dziadkaI. B.nie korzystała z pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej. Takie rodzaj wsparcia nie był konieczny. Jednakże mając na uwadze świadome przeżywanie żałoby, dla każdej osoby, która straciła bliskiego członka rodziny, korzystne byłoby spotkanie z psychologiem na zasadach profilaktyki wtórnej. ŚmierćI. B.wpłynęła negatywnie na postępowanieA. Ś. (1), ponieważ spowodowała zmianę w relacjach rodzinnych.A. Ś. (1)utraciła dotychczasowe wsparcie swojej matkiD. S. (1), na które mogła liczyć w czynnościach opiekuńczo-wychowawczych względem jej córek. (dowód: opinia biegłego psychologa w dziedzinie psychologii klinicznej oraz psychologii transportuS. M.k.71-82) K. B.depresyjnie zareagowała na śmierć męża poczuciem bezradności, dezorganizacją zachowań i funkcjonowania w życie codziennym i wymaga wsparcia psychologicznego. K. B.nie może uwierzyć, że poprzez błąd kierowcy straciła najbliższą jej osobę. Poszkodowana bardzo mocno przeżyła wypadek i nie mogła poradzić sobie ze świadomością, że jej mąż cierpiał w szpitalu, jednak przez cały czas miała nadzieję, że mąż wyzdrowieje. Śmierć męża w szpitalu była szokiem i spowodowała u niej załamanie psychiczne. Powódka z uwagi na swój zły stan zdrowia przyjmuje leki:C.,L.. K. B.w wyniku śmierci męża utraciła poczucie stabilizacji tak w sferze psychicznej (poczucie bezpieczeństwa, stabilizacja, spokój) jak i majątkowej, gdyż utraciła jego wsparcie finansowe i pomoc w życiu codziennym. Żona zmarłego jest emerytką, uzyskuje kwotę 2.985,00 zł, jej mąż pobierał emeryturę w wysokości 3,096 z. Dla wdowy poI. B.obecność i pomoc męża była nieoceniona.I. B.dawał powódce poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji. Dodatkowo po śmierci męża stan zdrowiaK. B.znacznie się pogorszył. Nie jest w tanie sama funkcjonować. DlaD. S. (1)ojciec był jedną z najważniejszych osób w życiu..D. S. (1)zawsze była blisko związana z ojcem. Po wyprowadzeniu się z domu mieszkała blisko rodziców i bardzo często u nich bywała. Wiadomość o wypadku i późniejszej śmierci ojca była dla poszkodowanej bardzo bolesna. Poszkodowana ma wrażenie, że ktoś odebrał jej ojca i nigdy się z tym nie pogodzi. Po śmierci ojca poszkodowana stała się smutna i lękliwa.D. S. (1)cierpi na problemy ze snem i utraciła apetyt. Z powodu stanu swej psychiki pokrzywdzona będzie zmuszona do skorzystania z pomocy psychologa. Powódka przyjmuje obecnie leki:F.orazT.o działaniu uspokajającym.D. S. (1)od 1 kwietnia 2019 r., z uwagi na zły stan psychiczny jej matki przeprowadziła się wraz z mężem do domu rodzinnego. I. B.był kochającym dziadkiem dlaA. Ś. (1). Miał tendencję do rozpieszczania wnucząt. Wnukowie byli bardzo blisko związani z dziadkiem, spędzali ze sobą wiele czasu np. podczas wspólnie spędzanych świąt czy podczas różnych spotkań rodzinnych.I. B.interesował się ich życiem powódkiA. Ś. (1), pytał jak jej idzie na studiach i jakie ma plany życiowe. Powódka od kiedy tylko pamięta mogła liczyć na dziadka, który nigdy nie odmówił jej pomocy w trudnych chwilach, wspierając radą. Powódka odwiedzała dziadka, gdy tylko była w domu rodzinnym. Powódka wychowana została w poczuciu, że najważniejszymi rzeczami w życiu jest rodzina i to na niej opierała swoje dotychczasowe życie. Dziadek dla wnuczki stanowił niepodważalny autorytet, którego wskazówki pomagały jej w życiu.I. B.interesował się sytuacją zawodową wnuczki, często o nią dopytywał, interesował się wieloma sprawami jej życia. Tuż przed śmiercią dziadka powódka umówiła się z nim, że opowie mu wszystko o nowej pracy. Wypadek pokrzyżował te plany. (dowód: opinia biegłego psychologa w dziedzinie psychologii klinicznej oraz psychologii transportuS. M.k.71-82zeznania świadkówD. S. (3)k.51-55m,M. S.k.55-56,H. Ś.k.56-58,K. B.k.58,D. S. (1)k.135 verte-137 verte,A. Ś. (1)k.137 verte—138 verte ) D. S. (1)w związku z pochówkiem ojca poniosła następujące koszty: 1. Usługa pogrzebowa wraz z trumną- 3 000,00 zł, {dowód:Faktura VAT nr (...)); 2. Ubranie zmarłego- 270,00 zł (dowód:Faktura VAT nr (...)); 3. Zakup ubrania na pogrzeb- 327,00 zł (dowód:Faktura VAT nr (...)); 4. Zakup ubrania na pogrzeb- 499,00 zł (dowód: Faktura VATnr(...)); 5. koszt wykupu miejsca na cmentarzu- 2 200,00 zł (pokwitowanie nr 789/18); 6. koszt wykopania grobu, kaplicy i opłaty za plac- 1 830,00 zł (pokwitowanie nr 788/18); 7. Koszt stypy-1650,00 zł (dowód: oświadczenie). (dowód: zeznania świadkówD. S. (3)k.51-55m,M. S.k.55-56,H. Ś.k.56-58,K. B.k.58,D. S. (1)k.135 verte-137 verte,A. Ś. (1)k.137 verte—138 verte, faktura k.36 akt 1 Ds. 855/18 ) Na zlecenie pozwanego sporządzono prywatną opinię, w której postawiono tezę, że zebrany w sprawie materiał dowodowy, na podstawie którego nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie, która wersja zdarzenia jest prawdziwa (ze względu na brak możliwości wykazania, czy rowerzysta przed wypadkiem poruszał się cały czas jezdnią, czy tez zjechał na jezdnię z drogi dla rowerów), daje podstawę do przyjęcia współwiny obu uczestników przedmiotowego wypadku, co zdaniem pozwanego jest w tym przypadku jedynym właściwym wnioskiem, ze względu na sprzeczności zawarte w aktach, a wynikające z zebranego w sprawie rzeczowego i osobowego materiału dowodowego. Pozwany wypłacił zatem odszkodowania w oparciu o tezę, że kierujący samochodem ciężarowym marki(...), onumerze rejestracyjnym (...)J. M. (1), wraz z naczepą cysterną(...)48, onumerze rejestracyjnym (...)— był współwinny zaistnienia przedmiotowego wypadku w 50%; natomiast kierujący roweremI. B.— był współwinny zaistnienia przedmiotowego wypadku w 50 %. (dowód: opinia biegłych specjalistówAkademii (...)Ruchu Drogowego k.111-134) Stan faktyczny w ustalonym zakresie nie był sporny i został ustalony na podstawie powołanych wyżej dowodów. Nie ma możliwości jednoznacznego i niebudzącego wątpliwości wykazania, jakim torem ruchu poruszał się rowerzysta przed wypadkiem, tj. czy poruszał się cały czas jezdniąul. (...), czy też jezdniąul. (...). Zgodnie z regułą rozkładu ciężaru dowodu to pozwany winien udowodnić kwestię przyczynienia się pozwanego do szkody. Żadne przeprowadzone dowody, ani tym bardziej ustalenia w sprawie karnej nie odwracają tej reguły. Swoje stanowisko pozwany zdaje się wywodzić z prywatnej opinii i faktu umorzenia postepowania karnego. W ocenie Sądu w sprawie brak jest dowodów pozwalających ustalić, żeI. B.jakimkolwiek swoim zachowaniem przyczynił się do powstania wypadku. Mimo, że sprzeczne ze sobą, to jednak zeznania naocznych świadków nie przedstawiają wersji niekorzystnego dlaI. B.przebiegu wypadku. Wbrew rozważaniom biegłych przeprowadzonym na zlecenie pozwanego i przeprowadzonych w postepowaniu karnym, nie ma dowodów pozwalających uznać, żeI. B.był osobą włączającą się do ruchu. W obu wariantach opisanych przez świadków pierwszeństwo na drodze posiadał rowerzysta. Kwestia włączania się do ruchu ujęta w obu tych opiniach jest niepopartym dowodami założeniem, czy też dywagacją, nieopartą na rzeczowym i osobowym materiale dowodowym. Z faktu, żeK. P.dostrzegłaI. B.jak ten jechał rowerem przez skrzyżowanie nie można wywieść wniosku, że w obrębie samego skrzyżowania wjechał dopiero naulicę (...). Zeznania żadnego z przesłuchanych świadków nie wskazują na to, abyI. B.włączał się do ruchu. Sam kierujący pojazdemS.zeznał, że w ogóle nie widziałI. B.. Zdaniem Sądu przy każdym z analizowanych wariantów kierowca pojazdu miał czas i obowiązek dostrzec rowerzystę. Warto zauważyć że biegły w postępowaniu karnym nawet w wariancie zakładającym, że rowerzysta zjechał ze ścieżki rowerowej przed skrzyżowaniem, na wysokości krawędzi przejścia dla pieszych – na odcinku 18,5 metra znajdowałby się na odcinkuulicy (...)przez 4,4 sekundy. W tym czasie kierujący pojazdemS., miałby możliwość dostrzec jadącego po jezdni rowerzystę. Również całkowicie nieuprawniona i oparta jedynie na wniosku wywiedzionym z zeznańJ. M. (2)(że nie widział rowerzysty po prawej pojazdu, kiedy zatrzymał się by ustąpić pierwszeństwa) jest teza jakobyI. B.miał omijać z prawej strony samochódS.. Teza ta jest całkowicie sprzeczna z zeznaniamiS. G. (2), który wyraźnie wskazał, żeI. B.dłuższy czas stał rowerem na wysokości kabiny pojazduS.. Obaj ruszyli niemal jednocześnie iS.wjechała na tor jazdy, którym poruszał sięI. B.. Trzeba pamiętać, że dokonywane w toku postępowania karnego ustalenia podlegają ogólnej zasadzie nakazującej aby wszelkie wątpliwości poczytać na korzyść oskarżonego. W ocenie Sądu to ta zasada legła u podstaw decyzji o umorzeniu postepowania karnego. Dostępny dla prokuratora materiał dowodowy był niewystarczający dla postawienia zarzutów kierującemu pojazdem. Okoliczność ta nie oznacza jednak, że poszkodowanyI. B.był wyłącznym sprawcą wypadku, jak chciałby to widzieć pozwany, ani nawet, że w jakimkolwiek stopniu przyczynił się on do wypadku. Sąd Okręgowy zważył, co następuje: Powództwa są uzasadnione co do zasady i częściowo zasadne co do wysokości. Powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek śmierci ojca, męża i dziadka. Podstawą odpowiedzialności pozwanego za poniesioną przez powodów szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego jest przepisart. 822 kc.Zgodnie z tym przepisem zakład ubezpieczeń przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. W myślart. 435 § 1 KCprowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Zgodnie z treściąart. 436 § 1 KCodpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże, gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny. Fakt umorzenia postępowania karnego wobec kierowcy samochodu, który spowodował wypadek śmiertelny nie ma wpływu na odpowiedzialność samoistnego posiadacza samochodu na zasadzie ryzyka (art. 436 § 1 kcw zw. zart. 435 § 1 kc), a tym samym i na odpowiedzialność pozwanego z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 5 czerwca 1974 r., N CR 178/74) Podstawą prawną żądań pozwu jestart. 446 KCzgodnie, z którym § 1. Jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien zwrócić koszty leczenia i pogrzebu temu, kto je poniósł. § 3. Sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. § 4. Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zgodnie z treścią przepisuart. 361 § 1 KC„zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła”. Przepis ten jest wyrazem teorii zwanej w literaturze adekwatnym związkiem przyczynowym. W ocenie Sądu Okręgowego materiał dowodowy niniejszej sprawy wykazał istnienie adekwatnego związku przyczynowym pomiędzy wypadkiem jakiego doznałI. B., a jego zgonem. Okoliczność ta pozwala na zastosowanie normyart. 446 § 4 k.c. Celem zadośćuczynienia przewidzianego w tym przepisie jest zrekompensowanie osobie poszkodowanej krzywdy doznanej wskutek cierpień fizycznych (bólu i innych dolegliwości) oraz cierpień psychicznych (ujemnych uczuć przeżywanych w związku z cierpieniami doznanymi w następstwie śmierci osoby bliskiej. Zadośćuczynienie przewidziane wart. 446 § 4 k.c.nie jest zależne od pogorszenia sytuacji życiowej osoby bliskiej w wyniku śmierci bezpośrednio poszkodowanego, lecz ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom jego rodziny w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2013 r. w sprawie IV CSK 87/13). Zadośćuczynienie to ma zrekompensować krzywdę wynikającą z naruszenia dobra osobistego, którym jest prawo do życia w pełnej rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby. Zadośćuczynienie należy się powodom za naruszenie bardzo istotnego dobra, mianowicie pozbawienia ich pełnej rodziny, krzywda ta była szczególnie dotkliwa, gdyż powodowie – pozostawali ze zmarłym w szczególnie bliskich relacjach jakie wiążą członków najbliższej rodziny. W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której mowa wart. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej (porównaj miedzy innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, niepubl.). Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Należy przy tym zaznaczyć, że zadośćuczynienie przewidziane wart. 446 § 4 k.c.jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która, jak słusznie wskazuje się w literaturze i orzecznictwie, nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar. Przesłanka "przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa" ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar (porównaj między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00 i cytowany już wyrok z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10). Dodatkowo powodowie wskazali na ich własną krzywdę będącą efektem konieczności znoszenia cierpień ojca, który zmarł dwa dni po wypadku. Nie ulega wątpliwości, że krzywda wywołana śmiercią męża, ojca i dziadka - oceniając według kryteriów obiektywnych – jest jedną z najbardziej dotkliwych i najmocniej odczuwalnych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych. W rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, że śmierć była w pełni uświadomiona, przez powódki, które wiedziały, że tak szerokie drastyczne obrażenia starszego człowieka doprowadzą w krótkim czasie do jego śmierci. Jak wynika z poczynionych ustaleń faktycznych śmierćI. B.spowodowała naruszenie dobrostanu psychicznego powódek jako osób związanych emocjonalnie z racji pokrewieństwa ze zmarłym. Zerwanie więzi rodzinnej spowodowało u powodów reakcję żałoby oraz obniżenie jakości życia z powodu braku możliwości psychicznego wsparcia ze strony ojca/ dziadka/męża w trudnych sytuacjach. Wskazać należy, że krzywda w rozumieniu przepisuart. 446 § 4 k.c.nie musi być wykazywana w jakiś szczególny sposób, odrębny od ogólnych reguł postępowania dowodowego. W rozpoznanej sprawie wszelkie okoliczności świadczące o rozmiarze krzywdy powodów ustalone zostały w oparciu o dowód z zeznań świadków oraz opinii biegłego psychologa, były one miarodajne do ustalenia wystąpienia u powodów jako następstwa śmierciI. B.,ich reakcji żałoby. Nadto w tego typu sprawach można mówić o istnieniu domniemania istnienia więzi między dziećmi i rodzicami ze względu na bliski stopień pokrewieństwa między nimi. Tym samym powodowie jako osoby dochodząca roszczenia na podstawieart. 448 k.c.wykazały istnienie więzi ze zmarłym, stanowiącej ich dobro osobiste podlegające ochronie. Mając na względzie nieduży upływ czasu od chwili wypadku niespełna 1,5 roku), złagodzenie skutków śmierci poprzez upływ czasu jeszcze nie nastąpiło. Upływ tak krótkiego de facto okresu nie spowodował przezwyciężenia ujemnych przeżyć spowodowanych faktem utraty osoby bliskiej. Zwłaszcza, że była to śmierć nagła i okrutna w swym przebiegu. Znaczna część ciałaI. B.została odarta ze skóry, miał zmiażdżoną nogę. Nie może budzić wątpliwości, że w większości przypadków ból po śmierci osoby bliskiej ustępuje dopiero wraz z upływem czasu, który pozwala zapomnieć o nieszczęściu. Zeznania świadków zostały uwzględnione przy ustalaniu skutków śmierciI. B.na życie powodów i nie odbiegały one przy tym od relacji samych powodów. Ustalając wysokość zadośćuczynienia dlaK. B.Sąd miał na względzie, fakt, że powódka przeżyła z nim ponad 60 lat, a w ostatnich latach mieszkali tylko we dwójkę. To zmarły mąż powódki mimo swoich 84 lat był sprawnym, zdrowym, pełnym życia mężczyzną, cieszącym się dobrym zdrowiem i bardzo dobrą kondycją fizyczną i psychiczną. Znacznie lepszą, aniżeli powódka, która od wielu lat chorowała i wymagała nieustannej pomocy i opieki, którą sprawował nad nią zmarłyI. B..K. B.po tragicznej śmierci męża jest w trakcie przeżywania naturalnego procesu żałoby. Na krótko po śmierci męża (do 1 miesiąca) wystąpiły objawy ostrej reakcji na stres, które minęły po zastosowaniu leczenia farmakologicznego. Tragiczna śmierćI. B.wpłynęła negatywnie na późniejsze zachowanie badanejK. B., powodując u niej stan krótkotrwałej dekompensacji psychicznej, stwarzając zagrożenie dla jej zdrowia (ostra reakcja na stres). Szczegółowo skutki śmierciI. B.dla zdrowia i życia każdej z powódek opisano we wcześniejszej części uzasadnienia. Również córkaD. S. (1)była silnie związana emocjonalnie ze zmarłym ojcemI. B.. Jego tragiczna śmierć była dla niej przeżyciem bolesnym. Towarzyszyły jej takie stany emocjonalne jak szok, osłupienie, rozpacz, gniew, złość, poczucie krzywdy. PowódkęA. Ś. (1)jako ukochaną wnuczkę łączyły bardzo mocne więzi emocjonalne ze zmarłym dziadkiemI. B.. Zmarły dziadek aktywnie uczestniczył w jej codziennym życiu, był zainteresowany jej bieżącymi sprawami. Śmierć dziadka w tragicznych okolicznościach spowodowała przeżywanie silnego cierpienia. Wskazać wreszcie należy, że ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na względzie, że śmierć każdej osoby jest zdarzeniem pewnym, które prędzej czy później musi nastąpić. Tym samym zadośćuczynienie rekompensuje w istocie często jedynie wcześniejszą utratę członka rodziny. Poczucie krzywdy powodów wynika z osobistego żalu, bólu, osamotnienia, cierpienia. W wyniku śmierci męża, ojca i dziadka życie rodzinne, które powodowie z nimi tworzyli rozpadło się. Oceny tej nie zmienia fakt dorosłości powódek i wieku zmarłego. Są to jednak elementy, które należało uwzględnić przy wymiarze odpowiedniego zadośćuczynienia. Aby ostatecznie ocenić zasadność powództwa należało jeszcze odnieść się do podniesionego przez pozwanego zarzutu przyczynienia się zmarłego do szkody. Zgodnie z treściąart. 362 KCjeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Istnienie adekwatnego związku przyczynowego między zachowaniem poszkodowanego, a szkodą stanowi wystarczającą przesłankę do uznania, że ten przyczynił się do powstania szkody, co umożliwia sądowi szczególne ukształtowanie obowiązku odszkodowawczego: odpowiednie zmniejszenie obowiązku naprawienia szkody, stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Przepisart. 362 KC, usytuowany w przepisach ogólnych trzeciej księgikodeksu cywilnegoodnoszącej się do zobowiązań, dotyczy ogólnie ujętego "obowiązku naprawienia szkody", bez zróżnicowania podstawy prawnej, z której obowiązek ten wynika, jak również bez różnicowania podmiotu, na rzecz którego obowiązek ten ma być spełniony. Dotyczy zatem zarówno przyczynienia się do szkody bezpośrednio poszkodowanego, jak i pośrednio poszkodowanego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że przyczynienie się do szkody osoby bezpośrednio poszkodowanej, która zmarła, uzasadnia obniżenie świadczeń przewidzianych wart. 446 § 1, 2, 3 i 4 k.c., należnych osobom jej bliskim (porównaj między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 1985 r. IV CR 398/85, niepubl., z dnia 6 marca 1997 r. II UKN 20/97, OSNP 1997/23/478, z dnia 19 listopada 2008 r. III CSK 154/08 i z dnia 12 lipca 2012 r. I CSK 660/11, niepubl.). Przyczynienie jest zatem zachowaniem poszkodowanego, które pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą, ale także jest zawinione lub przynajmniej obiektywnie nieprawidłowe to jest odbiega od przyjętych obiektywnie wzorów postępowania. Samo przyczynienie poszkodowanego do szkody pociąga za sobą zmniejszenie odpowiedzialności sprawcy i jest okolicznością ograniczającą odpowiedzialność pozwanego. Głównym zatem punktem odniesienia dla oceny zachowania się poszkodowanego stają się w naturalny sposób – cele, zasady i reguły rządzące odpowiedzialnością pozwanego. W razie odpowiedzialności zaostrzonej, niezależnej od winy, istotne znaczenie ma ustalenie zakresu ryzyka ciążącego na osobie odpowiedzialnej. Zaostrzenie odpowiedzialności następuje zazwyczaj ze względu na źródło wzmożonego niebezpieczeństwa szkody (ruch przedsiębiorstwa, ruch pojazdu mechanicznego). Jego obecność stwarza potrzebę zapewnienia poszkodowanemu zwiększonej ochrony. Cechą charakterystyczną odpowiedzialności obiektywnej jest właśnie to, że obejmuje określony rodzaj szkód, choćby osoba odpowiedzialna nie miała wpływu na ich powstanie. Zdaniem B.L.-P.szeroka interpretacja przyczynienia może w praktyce wyłączać, a w każdym razie znacznie ograniczać sens odpowiedzialności na zasadnie ryzyka. Część bowiem ryzyka stwarzanego niebezpieczeństwa byłaby bowiem przerzucona na niewinnego poszkodowanego (Patrz. Odpowiedzialność cywilna prowadzącego na własny rachunek przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody Warszawa 1967). W takich wypadkach ze względu na ochronny cel odpowiedzialności na zasadzie ryzyka właściwsze jest łagodniejsze, a nie surowsze traktowanie poszkodowanego. Zwłaszcza przy odpowiedzialności za wypadki drogowe poszkodowani piesi, pasażerowie czy rowerzyści powinni korzystać ze wzmożonej ochrony prawnej. Uczestnictwo w ruchu drogowym jest dziś koniecznością życiową, a nie kwestią swobodnego wyboru. Nie powinno się więc zakładać, że część ryzyka związanego z ruchem pojazdów mechanicznych na spadać na wymienione grupy poszkodowanych. Zdaniem Sądu ochronny cel zaostrzonej odpowiedzialności zart. 435 i 436 k.c.powinien skłaniać do przyjęcia, że w zasadzie tylko oczywiste, rażące niedbalstwo poszkodowanego może usprawiedliwiać jej ograniczenie na podstawieart. 362 k.c.Tym samym Sąd skłania się właśnie do takiego coraz częściej wyrażanego w doktrynie i piśmiennictwie stanowiska. (Patrz. Tomasz Pajor Uwagi o przyczynieniu się poszkodowanego do powstania szkody w: Odpowiedzialność Cywilna - Księga pamiątkowa ku czci Profesora Adama Szpunara Zakamycze 2004 s 163; Gerard Bieniek Odpowiedzialność cywilna za wypadki drogowe Wydawnictwo Prawnicze 2006 s 161-162). Podejście takie wynika zdaniemG. B.ze współczynnika wzmożonego niebezpieczeństwa stwarzanego przez każdego z uczestników ruchu (samochód, motocykl, pieszy). DodatkowoT. P.stawia pytanie czy powód dopuścił się niedbalstwa, którego ciężar równoważył ryzyko związane z ruchem ulicznym, czy też dopuścił się zwykłego błędu zachowania, którego w coraz intensywniejszym ruchu drogowym właściwie nie sposób uniknąć i czy tego rodzaju potoczne, nieuniknione błędy poszkodowanego nie powinny dzisiaj być uznawane za nieodłączną część ryzyka związanego z ruchem przedsiębiorstw i masowym ruchem środków komunikacji?. Określanie zatem zakresu przyczynienia się poszkodowanego do szkody nie powinno polegać na tropieniu najmniejszych błędów lub nieudolności po stronie poszkodowanego. Zdaniem Sądu ze względu na cel i zasadę zaostrzonej odpowiedzialności, odpowiedzialność ta nie powinna być ujmowana symetrycznie. Trzeba zwrócić uwagę, że poszkodowany pieszy, czy rowerzysta na skutek kontaktu z pojazdem nie tyle odpowiada za wyrządzoną sobie szkodę, ale tę szkodę ponosi. W sytuacji w której sprawca (kierujący pojazdem mechanicznym) popełnia ewidentne trudno zgodzić się aby pewne proste, czy banalne błędy pieszego lub rowerzysty równoważyły zakres niebezpieczeństwa i zawinienia kierującego pojazdem mechanicznym. Jest to tym bardziej jaskrawo widoczne kiedy kierującemu mechaniczny środek komunikacji wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody można przypisać winę spowodowania wypadku, a przynajmniej istotnie zawinione zachowania, które do wypadku doprowadziły. W niniejszej sprawie brak jest materiału dowodowego pozwalającego ustalić okoliczności wypadku. Postępowanie karne kierując się zasadami procesu karnego, w którym organy procesowe zobligowane są, aby wszelkie wątpliwości poczytać na korzyść oskarżonego – miały obowiązek tak uczynić. W ocenie Sądu to właśnie braki w materiale dowodowym doprowadziły do odstąpienia od postawienia zarzutów kierującemu pojazdemS.. Należy jednak dostrzec jak wiele zarzucalnych zachowań występowało w postępowaniu kierowcy przy większości wariantów rozważanych w postępowaniu karnym. Ostatecznie należy przyjąć, że nie ma możliwości jednoznacznego i niebudzącego wątpliwości wykazania, jakim torem ruchu poruszał się rowerzysta przed wypadkiem, tj. czy poruszał się cały czas jezdniąul. (...), czy też jezdniąul. (...). Przede wszystkim brak jednak dowodu pozwalającego ustalić, żeI. B.nagle wyjechał na drogę, którą poruszał się pojazdS.. Nawet w najbardziej niekorzystnym (całkowicie hipotetycznym) wariancie rowerzysta poruszając się drogą z pierwszeństwem przejazdu (ulica (...)w obrębie skrzyżowania), miał do pokonania 13,2 metra do miejsca kolizji, a kierujący pojazdem miał 3,12 sekundy czasu na właściwą reakcję na taki stan rzeczy. Wszystko to powoduje, że brak jest w materiale dowodowym jakichkolwiek dowodów pozwalających przypisać rowerzyście nieprawidłowe zachowanie. W treści zeznań naocznych świadków, bo tylko te stanowić mogą punkt odniesienia dla oceny zachowania poszczególnych uczestników, nie ma zachowań wskazujących na naruszenie przez rowerzystę jakichkolwiek zasad ruchu drogowego. W każdym bowiem z wariantów opisanych przez świadków pierwszeństwo miał rowerzysta. Zgodnie z regułą rozkładu ciężaru dowodu to pozwany winien udowodnić kwestię przyczynienia się pozwanego do szkody. Żadne przeprowadzone dowody, ani tym bardziej ustalenia w sprawie karnej nie odwracają tej reguły. Jak wskazano, ocena ewentualnego przyczynienia się poszczególnych uczestników zdarzenia drogowego do faktu jego zaistnienia, a także do wywołanych przez nie skutków zastrzeżona jest dla Sądu. Oceny tej dokonuje się przez porównanie zakresu i charakteru stwarzanego przez uczestników ruchu niebezpieczeństwa, naruszeń dokonanych przez każdego z uczestników ruchu i ich wpływu na powstałe skutki w kontekście adekwatnego związku przyczynowego. Do prawidłowej oceny w tym zakresie pomocne są wiadomości specjalne posiadane przez biegłych takie jak: powstanie stanu zagrożenia, prędkość pojazdu, czas pokonania określonej odległości, średnia prędkość chodu i biegu pieszego, prędkość bezpieczna, droga hamowania, możliwość dostrzeżenia faktów, czas reakcji. W ramach kompetencji biegłych nie mieści się natomiast ocena stopnia przyczynienia poszczególnych uczestników ruchu do jego zaistnienia, bowiem wiadomości specjalne biegłych dotyczą tylko części składników pozwalających ocenić to przyczynienie. Kwestie prawne mają w tej mierze kluczowe znaczenie. Kwestia istotnego przyczynienia sięI. B.do szkody nie została wykazana. W ocenie Sądu nie warto bardziej szczegółowo omawiać kwestii przyczynienia się zmarłego do wypadku, bowiem ze względu na brak dowodów wskazujących na istnienie zarzucalnych zachowań, rozważania w tej mierze siłą rzeczy sprowadzają się do dywagacji, co przecież dostrzegalne jest w treści złożonej opinii prywatnej, jak i niestety w opinii znajdującej się w aktach sprawy karnej. Należy jeszcze wskazać, że w orzecznictwie i piśmiennictwie zgodnie wskazuje się, że przyczynienie się poszkodowanego jest jedynie warunkiem wstępnym miarkowania odszkodowania; stwarza sytuację, w której sąd ma powinność rozważenia, czy w konkretnych okolicznościach uzasadnione jest zmniejszenie odszkodowania. Podkreśla się przy tym, że okoliczności wpływające na stopień przyczynienia nie mogą być utożsamiane z okolicznościami usprawiedliwiającymi zmniejszenie odszkodowania (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12 lipca 2012 r. I CSK 660/11 Lex 1228769; z dnia 3 sierpnia 2006 r., IV CSK 118/06, niepubl.; z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, OSNC-ZD 2009,C, poz. 66; z dnia 17 czerwca 2009 r., IV CSK 84/09, niepubl.; z dnia 19 listopada 2009 r., IV CSK 241/09, niepubl.). Stosownie do treściart. 446 § 4w zw. zart. 446 § 1 k.c.jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Spośród funkcji spełnianych przez zadośćuczynienie współcześnie na czoło wysuwa się funkcja kompensacyjna. Przyznana z tego tytułu suma pieniężna powinna wynagrodzić doznane przez poszkodowanego cierpienia fizyczne i psychiczne oraz utratę radości życia. Ma mu również ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, dzięki czemu zostaje przywrócona, przynajmniej częściowo, równowaga, która została zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Dla wysokości zadośćuczynienia jako świadczenia o charakterze kompensacyjnym, podstawowe znaczenie ma zawsze rozmiar doznanej krzywdy, na który w realiach niniejszej sprawy składają się również przeżycia związane z okresem nieskutecznego leczenia od czasu wypadku do chwili śmierci. Cierpienie osoby najbliższej, związanej z takim chorym jest dojmujące w dłuższym okresie czasu, a intensywność poczucia bezsilności i braku nadziei nie mniejsza niż doznania związane ze śmiercią. Utrzymywanie więzi z taką osobą sprowadza się zaś w przeważającej mierze do zachowania egzystencji fizycznej i udziału w jej cierpieniu. Biorąc pod uwagę wszystkie powołane wyżej przesłanki i okoliczności mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia przewidzianego wart. 446 § 4 k.c.trzeba uznać, że w okolicznościach sprawy kwotą odpowiednią, w rozumieniuart. 446 § 4 k.p.c.dlaK. B.będzie zadośćuczynienie z tytułu śmierci męża w wysokości 70.000zł, (po uwzględnieniu wypłaconej kwoty 16.329 zł – 53.671). W przypadkuD. S. (1)zadośćuczynienie z tytułu śmierci ojca winno wynieść 50.000 (co przy uwzględnieniu wypłaconej przed procesem kwoty daje 37.475,50 zł. W przypadkuA. Ś. (1)zadośćuczynienie z tytułu śmierci dziadka winno wynieść dochodzoną kwotę 15.000 zł. Dlatego też Sąd zasądził od pozwanego kwoty wskazane w punktach 1,3,5 wyroku. Jako zasadne do kwoty 25.000 złotych należało również ocenić roszczenieK. B.o zapłatę odszkodowania (5.000 złotych wypłacono z tego tytułu przed wszczęciem procesu). Jego podstawą były powołane wyżej regulacjeart. 446 § 3 k.c.Odszkodowanie obejmowało pogorszenie sytuacji związane z brakiem pomocy i wsparcia jakich jako domownik zmarły mąż udzielał żonie. W tym względzie trzeba też dostrzec dysproporcję w dochodachI. B.i jego żony. Gdyby nadal żył małżonka korzystałaby z tych pieniędzy. Rozważając zasadność powództwa w zakresie żądania zasądzenia odszkodowania, obowiązkiem Sądu było uwzględnienie powołanej wyżej regulacjiart. 446 § 3 k.c.Odszkodowanie przewidziane w tym przepisie obejmuje szeroko rozumianą szkodę majątkową, a jego celem jest wyrównanie uszczerbku majątkowego, jakiego doznaje poszkodowany na mieniu bądź na osobie, jeżeli uszczerbek ten łączy się z konsekwencjami natury majątkowej. Komplikacje oceny zakresu szkody majątkowej jaką wywołuje zazwyczaj śmierć najbliższego członka rodziny wynikają z konieczności wynagrodzenia różnych szkód o charakterze materialnym, częstokroć nieuchwytnych bądź trudnych do obliczenia, a których nie można wynagrodzić na podstawieart. 446 § 1 i 2 k.c.W przypadku obowiązku alimentacyjnego, nawet jeśli świadczenia podstawowe zmarłego na ich rzecz zostaną zrekompensowane zgodnie zart. 446 § 2 k.c., to jednak pozostanie rozlegała dziedzina utraty świadczeń z zakresu wzajemnej pomocy, opieki, wsparcia. Szkody te jakkolwiek w swej przeważającej części są szkodami niematerialnymi, to jednak maja swój wymiar materialny, gdyż niektóre czynności z zakresu pomocy, opieki, usług osobistych mogą być wykonane odpłatnie. Ma to ewidentny wymiar majątkowy. Albo trzeba za to zapłacić, albo zaciągnąć w to miejsce ekwiwalentne inne zobowiązanie. Na określenie tych szkód ustawodawca posługuje się szerokim pojęciem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Pogorszenie to może jednakże uzasadniać przyznanie odszkodowania tylko wówczas, gdy powoduje reperkusje majątkowe w sytuacji życiowej uprawnionego, a nie polega wyłącznie na jego cierpieniach moralnych. Przepis ten nie przewiduje bowiem możliwości złagodzenia czy zmniejszenia bólu po stracie najbliższego członka rodziny, gdyż takie roszczenie statuuje normaart. 446 § 4 k.c. Ocena znacznego pogorszenia sytuacji życiowej jest uzależniona od rozmiarów ujemnych następstw o charakterze majątkowym wywołanych przez śmierć osoby najbliższej, zarówno już istniejących, jak i dających się przewidzieć w przyszłości na podstawie zasad doświadczenia życiowego. Zgodnie z poczynionymi już wyżej ustaleniami zmarłyI. B.zamieszkiwał z żoną, pozostając z nią we wspólnym gospodarstwie domowym. Istotnie pomagał żonie w prowadzeniu domu, ale także uczestniczył finansowo w wydatkach, które po jego śmierci spadły już wyłącznie na żonę. Pogorszenie się sytuacji życiowejK. B.spowodowane śmiercią męża w sferze materialnej będzie utrzymywało się w długiej perspektywie czasowej, a tym samym jest istotne. Stosownie doart. 322 k.p.c.jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Uwzględniając również tę regulację, a także mając na względzie okoliczności powołane w ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał, że odpowiednim odszkodowaniem należnym powódceK. B.będzie kwota zasądzona w punkcie 2 wyroku. W ocenie Sądu odszkodowanie w takiej wysokości będzie stanowiło stosowną rekompensatę szkody w rozumieniuart. 446 § 3 k.c., co odpowiada ściśle odszkodowawczej funkcji tego przepisu. Sąd w całości uwzględnił roszczenie powódkiD. S. (1)związane z poniesieniem kosztów pogrzebu ojca stosownie doart. 446 § 1 k.c., które zostały odpowiednio wykazane. Zasądzona kwota uwzględnia przy tym fakt pobrania przez nią zasiłku pogrzebowego. O odsetkach za opóźnienie Sąd orzekł na podstawieart. 481 § 1 i 2 k.c.w zw. zart. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych(tj. Dz. U. z 2018, poz. 473 z późn. zm.), podzielając ten nurt orzecznictwa, który przyjmuje, iż zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia po sprecyzowaniu przez wierzyciela co do wysokości i wezwaniu dłużnika do zapłaty, przekształca się w zobowiązanie terminowe. Nie ma przy tym znaczenia, iż przyznanie zadośćuczynienia jest fakultatywne i zależy od uznania sądu oraz poczynionej przez niego oceny konkretnych okoliczności danej sytuacji, poszkodowany bowiem może skierować roszczenie o zadośćuczynienie bezpośrednio do osoby ponoszącej odpowiedzialność deliktową wynikającą ze skutków wypadku komunikacyjnego, a pewna swoboda sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu nie zakłada dowolności, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma bowiem charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny (por. wyrok SN z 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LEX nr 153254, wyrok SN z 14 kwietnia 1997 r., II CKN 110/97, LEX nr 550931, wyrok SN z 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06, LEX nr 274209, wyrok SN z 6 lipca 1999 r., III CKN 315/98 OSNC 2000/2/31/52, wyrok SN z 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10, OSNP 2012/5-6/66, wyrok SN z dnia 18 lutego 2011 r., ICSK 243/10, LEX nr 848109, wyrok SN z 13 marca 2013r., IV CSK 512/12, LEX nr 1324319, wyrok SA we Wrocławiu z 12 grudnia 2012 r., I ACa 1280/12, LEX nr 1312128, wyrok SA w Gdańsku z 15 maja 2013 r., I ACa 179/13,(...)Pogląd o waloryzacyjnym charakterze odsetek mógł mieć uzasadnienie co najwyżej w sytuacji, gdy następował istotny spadek wartości pieniądza, a stopa odsetek była znacząco wyższa niż stopa inflacji. W ustabilizowanej sytuacji ekonomicznej tego rodzaju argumentacja nie ma dostatecznego wsparcia jurydycznego i prowadzi do tego, że interes dłużnika przemawiał będzie za niewypłacaniem wierzycielowi jakichkolwiek świadczeń, nawet bezspornych, przed lub w toku procesu i za maksymalnym przewlekaniem procesu, aby jak najdłużej korzystać z pieniędzy wierzyciela bez jakiegokolwiek wynagrodzenia (por. Jan Sztombka „Wyrokowanie o odsetkach” Przegląd Sądowy nr 2 z 2001r., wyrok SN z 25 marca 2009r. sygn. akt V CSK 370/08, wyrok SN z 18 lutego 2010 r. II CSK 439/09, Lex 602683, wyrok SA w Łodzi z 17 października 2013 r., I ACa 535/13, www.orzeczenia.ms.gov.pl, wyrok SA w Łodzi z 6 grudnia 2013 r., I ACa 736/13, www.orzeczenia.ms.gov.pl, wyrok SA w Łodzi z 18 grudnia 2013 r., I ACa 819/13, www.orzeczenia.ms.gov.pl, wyrok SA w Łodzi z 28 stycznia 2014 r., I ACa 947/13, www.orzeczenia.ms.gov.pl). Zgodnie zart. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnychzakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa wust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa wust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania (art. 14 ust. 2). O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawieart. 100 zdanie I k.p.c.w zw. zart. 98 § 2 i 3 k.p.c.iart. 99 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia.K. B.wygrała proces w 60%, przegrywając go w 40%. Na koszty postępowania istniejące po jej stronie złożyły się: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 5400 zł, koszty opłaty od pełnomocnictwa – 17zł, Koszt opłaty od pozwu 6.184 zł i koszt 334,97 złotych kosztów opinii biegłej. Strona pozwana poniosła koszty w wysokości 5400 zł (koszty wynagrodzenia pełnomocnika). Łącznie zatem ogólne koszty prowadzenia sprawy wyniosły 17.335,97 zł. Uzyskaną sumę należało podzielić proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami. Skoro zatem pozwany przegrał sprawę w 60% winien więc ponieść koszty procesu w wysokości 10.402 zł. Tymczasem pokrył je w kwocie 5400 zł. Powstała w ten sposób różnica 5001 zł winna zostać zasądzona na rzecz strony, której poniesione koszty przewyższyły obciążający ją udział, w tym wypadku na rzecz strony powodowej od pozwanego. Powodów łączyło zaś współuczestnictwo formalne.D. S. (1)wygrała proces w 52%, przegrywając go w 480%. Na koszty postępowania istniejące po jej stronie złożyły się: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 5400 zł, koszty opłaty od pełnomocnictwa – 17zł, Koszt opłaty od pozwu 4127 zł i koszt 334,97 złotych kosztów opinii biegłej. Strona pozwana poniosła koszty w wysokości 5400 zł (koszty wynagrodzenia pełnomocnika). Łącznie zatem ogólne koszty prowadzenia sprawy wyniosły 15.278,97 zł. Uzyskaną sumę należało podzielić proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami. Skoro zatem pozwany przegrał sprawę w 52% winien więc ponieść koszty procesu w wysokości 7.945 zł. Tymczasem pokrył je w kwocie 5400 zł. Powstała w ten sposób różnica 2.545 zł winna zostać zasądzona na rzecz strony, której poniesione koszty przewyższyły obciążający ją udział, w tym wypadku na rzecz strony powodowej od pozwanego. W przypadkuA. Ś. (1)o kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu oart. 98 § 2 i 3 k.p.c.przyjmując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, który pozwany przegrał w całości. Niezbędne koszty procesu poniesione przezA. Ś. (2)stanowiły kwotę 4.701,97 zł i obejmowały: opłatę sądową od pozwu w kwocie 750 złotych wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem w kwocie 3 600 zł oraz wydatek w kwocie 17 zł w związku z koniecznością uiszczenia opłaty skarbowej od dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa a także koszt opinii biegłego w kwocie 334,97 złotych.
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim date: '2010-01-30' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Paweł Lasoń legal_bases: - art. 17§1 pkt 1 k.p.k. - art. 446 § 1, 2, 3 i 4 k.c. - art. 100 zdanie I k.p.c. - art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych recorder: st. sekr. sądowy Renata Brelikowska signature: I C 781/19 ```
151015350000503_I_C_000122_2019_Uz_2022-06-08_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygnatura akt I C 122/19 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 08 czerwca 2022 roku Sąd Rejonowy w Sopocie Wydział I Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący: SSR Anna Olszewska-Kowalska Protokolant: sek.sąd. Joanna Niewińska po rozpoznaniu w dniu 30 maja 2022 roku w Sopocie, na rozprawie sprawy z powództwaS. K. przeciwko(...) Spółce Akcyjnejz siedzibą wW. o zapłatę I zasądza od pozwanej(...) Spółki Akcyjnejz siedzibą wW.na rzecz powodaS. K.: a) kwotę 4000 (cztery tysiące) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty; b) kwotę 640,77 zł (sześćset czterdzieści złotych siedemdziesiąt siedem groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty; c) kwotę 14.864,85 zł (czternaście tysięcy osiemset sześćdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt pięć groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty II zasądza od pozwanej(...) Spółki Akcyjnejz siedzibą wW.na rzecz powodaS. K.kwotę 5.393 (pięć tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt trzy) złote tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 3600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; III zasądza od pozwanej(...) Spółki Akcyjnejz siedzibą wW.na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Sopocie kwotę 1.497,34 zł (jeden tysiąc czterysta dziewięćdziesiąt siedem złotych trzydzieści cztery grosze) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Sygn. aktI C 122/19 UZASADNIENIE PowódS. K.wystąpił z powództwem przeciwko(...) Spółce Akcyjnejz siedzibą wW.o : 1 zapłatę kwoty 4.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; 2 640,77 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty z tytułu rekompensaty poniesionych kosztów leczenia powypadkowego; 3 14.864,85 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty z tytułu rekompensaty utraconego dochodu wskutek niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem. oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych i 17 zł tytułem opłaty skarbowej za udzielone pełnomocnictwo w sprawie. W uzasadnieniu wskazano, że w dniu 26 października 2017 r. wG.doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w którym ucierpiał powód. W chwili zdarzenia sprawca był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. U powoda zdiagnozowano potyliczne stłuczenie głowy, skręcenie kręgosłupa szyjnego, uraz kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego, stłuczenie barku prawego oraz uraz nadgarstka prawego w obrębie stawu nadgarstkowo-śródręcznego palca I. Powód uskarżał się na oczopląs oka prawego. W konsekwencji doznanych urazów, odczuwanych dolegliwości bólowych, ograniczenia ruchomości powód musiał poddać się leczeniu powypadkowemu. Ze względu na znaczne bóle zlecono noszenie kołnierza ortopedycznego i przyjmowanie leków przeciwbólowych. Urazy spowodowały ograniczoną ruchomość i tkliwość kręgosłupa, prawej kończyny górnej, drętwienie palców u dłoni, jak i prawej nogi. Powód odczuwał także bóle głowy i barku prawego z osłabieniem siły mięśniowej. Wskutek doznanych w wypadku obrażeń, powód zmuszony był do okresowej zmiany dotychczasowego trybu życia na bardziej oszczędzający, co skutkowało wieloma ograniczeniami w życiu codziennym. Powód prowadził leczenie powypadkowe zgodnie z zaleceniami lekarskimi. Wypadek zaburzył również równowagę emocjonalną powoda. Powód dokonał zgłoszenia szkody pozwanemu oraz wniósł o przyznanie stosownego świadczenia pieniężnego ze względu na poniesione szkody na osobie i w majątku. Pozwany w piśmie z dnia 12 grudnia 2017 r. poinformował, że nie może przyznać zadośćuczynienia i odszkodowania w związku z przedmiotowym wypadkiem, uznając, że zgłoszone przez powoda dolegliwości nie pozostają w normalnym związku przyczynowym z rzeczonym zdarzeniem. Powód wywodzi swoje roszczenie o zadośćuczynienie z treści przepisu art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. Powód domaga się również zapłaty kwoty 640,77 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych w związku z leczeniem powypadkowym oraz kwoty 14.864,85 zł tytułem rekompensaty utraconego dochodu. W odniesieniu do kosztów utraconego dochodu powód wskazał, że w oparciu o poczynione przez(...) S.A.ustalenia przy likwidacji szkody komunikacyjnej nr(...)z dnia 26 października 2017 r. dzienna stawka przestoju w ramach wykonywanej przez powoda działalności taksówkowej została ustalona w kwocie 381,15 zł. Powodowi wypłacono w ramach szkody odszkodowania za przestój obejmujący okres od 30 października do 21 listopada 2017 r. Utracony dochód za pozostały okres niezdolności do pracy wywołanej wypadkiem tj. 27-29 października 2017 r. oraz 22 listopada -27 grudnia 2017 r. (łącznie 39 dni) wynosi 14.864,85 zł. /pozew k.3-6v/ W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania wg norm przepisanych w tym kosztów opłaty skarbowej. W uzasadnieniu pozwany nie zaprzeczył, iż zgłoszono u niego szkodę z dnia 26 października 2017 r. oraz, że jest ubezpieczycielem odpowiedzialności cywilnej samochoduS.onr rej. (...), którego kierujący w dniu 26 października 2017 r. spowodował zdarzenie drogowe, z którego powód wywodzi swoje roszczenie. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany stwierdził, że w zdarzeniu z dnia 26 października 2017 r. nie doszło do powstania obrażeń ciała i rozstroju zdrowia, które mogą być podstawą do ustalenia zadośćuczynienia za szkodę. Stanowisko pozwanego podyktowane jest faktem, że dostarczona dokumentacja medyczna nie potwierdza powstania obrażeń ciała lub rozstroju zdrowia powoda, które mogłyby być normalnym następstwem przedmiotowego zdarzenia. Przeprowadzone badania TK i RTG, neurologiczne, ortopedyczne, nie wykazały zmian pourazowych w obrębie kręgosłupa, uszkodzenia układu neurologicznego czy mięśniowego, które mogłyby być przyczyną dolegliwości bólowych kręgosłupa, leczenia czy korzystania ze zwolnienia lekarskiego. W związku z powyższym brak jest podstaw, do wypłaty odszkodowania z tytułu kosztów leczenia, jako niepozostających w normalnym adekwatnym związku przyczynowo-skutkowym ze zdarzeniem. Samo uczestnictwo w kolizji nie stanowi wystarczającego powodu do uznania zgłoszonych roszczeń. /odpowiedź na pozew k. 68-69v/ Sąd ustalił następujący stan faktyczny: W dniu 26 października 2017 r. wG.doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w którym ucierpiał powód. Do wypadku doszło, gdy powód prawidłowo zatrzymał swój pojazd na czerwonym świetle, a sprawca uderzył w tył pojazdu powoda. Siła uderzenia spowodowała, że pojazd powoda został przepchnięty o kilka metrów, na środek skrzyżowania. W chwili zdarzenia sprawca szkody był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. dowód: zeznania powoda słuchanego w charakterze strony k. 260-261, płyta CD k. 262 Powód po zdarzeniu pojechał na szpitalny oddział ratunkowyC.wG.. W wyniku przeprowadzonych tam czynności u powoda zdiagnozowano potyliczne stłuczenie głowy, skręcenie kręgosłupa szyjnego. dowód: karta informacyjna k. 10, wynik badania TK k. 11, RTG k. 11v, skierowanie do poradni neurologicznej k. 12, skierowanie do poradni ortopedycznej k. 13, wynik badania RTG kręgosłupa k. 14, wynik badania RTG dłoni k. 15, wynik badania USG prawej ręki k. 16, zeznania powoda słuchanego w charakterze strony k. 260-261, płyta CD k. 262, opinia biegłego z zakresu ortopediiW. Ż.k. 121-125, opinia biegłego z zakresu neurologiiT. R.i medycyny sądowejW. M.k. 200-211 Powód prowadził leczenie powypadkowe zgodnie z zaleceniami lekarskimi. Korzystał z konsultacji ortopedycznych, neurologicznych, chirurga urazowo-ortopedycznego w celu prowadzenia właściwej rekonwalescencji. Powód przebył również szereg zabiegów rehabilitacyjnych. Ze względu na znaczne bóle zalecono mu noszenie kołnierza ortopedycznego i przyjmowanie leków przeciwbólowych. Powstałe urazy spowodowały u powoda ograniczoną ruchomość i tkliwość kręgosłupa, Wskutek doznanym w wypadku obrażeń powód zmuszony był do zmiany dotychczasowego trybu życia na bardziej oszczędzający. Dowód: historia zdrowia i choroby– (...)neurologiczna k. 17-18v, historia wizyt – poradnia chirurgii urazowo-ortopedycznej k. 19-19v, skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne wraz z kartą zabiegów k. 20-21, wynik badania MR k. 22, karta wizyt –Centrum Medyczne (...)k. 23-25, zaświadczenie z dnia 09 maja 2018 r. k. 26 historia zdrowia i choroby poradnia chirurgii urazowo-ortopedycznej k. 27, zaświadczenie z dnia 03 listopada 2017 r. k. 31 zeznania powoda słuchanego w charakterze strony k. 260-261, płyta CD k. 262 Powód zamieszkuje przyul. (...)podP.wS.. Z uwagi na doznane obrażenia musiał odbyć wizyty w placówkach medycznych, na które dojeżdżał samochodem osobowym należącym do rodziny. W dniu 26/27 października 2018 r. na Szpitalny Oddział RatunkowyC.wG.ul. (...)pokonał trasę w dwie strony o długości 24 km. dowód: karta leczenia szpitalnego k. 10-10v Pięciokrotnie odbył wizytę wCentrum Medycznym (...)wG.ul. (...)na konsultacje w poradni POZ w dniach 27 października 2017 r., 03 listopada 2017 r., 01 grudnia 2017 r., 15 grudnia 2017 r każdorazowo pokonał trasę w dwie strony 8 km. dowód: karta wizyt –Centrum Medyczne (...)k. 23-25 D.dojeżdżał doSM (...)wG.ul. (...)na konsultacje ortopedyczne, badanie USG dłoni prawej w dniach 07 grudnia 2017 r., 13 grudnia 2017 r., 14 grudnia 2017 r. oraz 12 kwietnia 2018 r. a także w okresie 18 grudnia 2017 r. – 19 stycznia 2018 r. każdorazowo pokonał trasę w dwie strony 36 km. dowód: historia wizyt – poradnia chirurgii urazowo-ortopedycznej k. 19-19v, skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne wraz z kartą zabiegów k. 20-21, historia zdrowia i choroby poradnia chirurgii urazowo-ortopedycznej k. 27 Dwukrotnie dojeżdżał doPrzychodni (...)wG.ul. (...)na konsultacje neurologiczne w dniach 21 grudnia 2017 r. i 05 kwietnia 2018 r., każdorazowo pokonał trasę w dwie strony 20 km. Powód odbył również wizytę doCentrum Medycznego (...)wG.ul. (...)na badanie RTG kręgosłupa L-S w dniu 08 listopada 2017 r. gdzie pokonał trasę w dwie strony 20 km oraz doA.wG.ul. (...)na badanie(...)kręgosłupa C w dniu 02 marca 2018 r. gdzie pokonał trasę w dwie strony14 km. dowód: wynik badania MR k. 22 Powód dziesięciokrotnie dojeżdżał do gabinetu rehabilitacyjnegoJ. Ś.wG.ul. (...)na zabiegi rehabilitacyjne w okresie styczeń i maj 2018 gdzie pokonywał trasę w dwie strony 8 km. Powód w dniach 10 stycznia 2018 r. i 08 maja 2018 r. odbył zabiegi rehabilitacyjne kręgosłupa szyjnego w gabinecie rehabilitacyjnymJ. Ś.wG.ul. (...), których łączny koszt wyniósł 300 zł. dowód:faktura (...)k. 28,faktura (...)k. 29 Przed wypadkiem powód był w pełni sprawny. Po wypadku nie mógł się schylić, problemy sprawiały mu czynności życia codziennego. Np. miał problem z założeniem butów. Wcześniej uprawiał sport, tenis stołowy, basen, jeździł na rowerze. Po wypadku zaprzestał uprawiania sportu. Wypadek wpłynął również na stan psychiczny powoda. Wypadek osłabił pewność poruszania się po drodze przez powoda. Zdarzenie to skutkowało powstaniem po stronie powoda frustracji i przygnębienia. dowód: zeznania świadkaA. K.k. 88 zeznania powoda słuchanego w charakterze strony k. 260-261, płyta CD k. 262 Dolegliwości bólowe u powoda należało określić jako znaczne. Bóle ze strony ortopedycznej czyli więzadłowo-mięśniowe ustąpiły po 3 tygodniach. U powoda utrzymywały się dolegliwości bólowe pochodzenia neurologicznego czyli dyskopatycznego – ucisk na struktury nerwowe. Ze strony ortopedycznej nie stwierdzono podstaw do określenia procentowego uszczerbku na zdrowiu. W przyszłości może dojść do nasilenia (przyspieszenia) powstawania zmian zwyrodnieniowych – jako następstwa urazu. Z nasileniem zmian pojawią się i dolegliwości bólowe i ograniczenie ruchomości. U powoda występowała przed urazem choroba zwyrodnieniowa. Nie miała ona jednak wpływu na pourazową dyskopatie. dowód: opinia biegłego z zakresu ortopediiW. Ż.k. 121-125 U powoda nie stwierdzono długotrwałego i trwałego uszczerbku na zdrowiu. Leczenie następstw wypadku zostało zakończone 6 miesięcy po wypadku a obecne dolegliwości mają związek z samoistną chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa. W wykonanych badaniach obrazowych stwierdzono zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe oraz dyskopatie w odcinku szyjnym oraz także podobne zmiany w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Objawy choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa szyjnego, to bóle szyi, karku, kończyn górnych, drętwienie rąk oraz ewentualnie zawroty głowy. dowód: opinia biegłego z zakresu neurologiiT. R.i medycyny sądowejW. M.k. 200-211 Powód w okresie od 27 października do 27 grudnia 2017 r. był niezdolny do pracy, w związku z czym nie mógł n w tym okresie prowadzić działalności taksówkowej. dowód: wydruk z(...)k. 49, licencja powoda k. 50, raporty skrócone okresowe k. 51, decyzje pozwanego wydane w szkodzie komunikacyjnym(...)k. 32-33 Powód zgłosił szkodę pozwanemu w dniu 30 listopada 2017 r. Pozwany w piśmie z dnia 12 grudnia 2017 r. poinformował, że nie może przyznać zadośćuczynienia i odszkodowania w związku z przedmiotowym wypadkiem, wskazując, że zgłaszane przez powoda dolegliwości nie pozostają w normalnym związku przyczynowym z rzeczonym wypadkiem. Pomimo dalszej korespondencji pozwany nie zmienił stanowiska w sprawie. Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego ustalił stawkę za dzień przestoju związanego z uszkodzeniem pojazdu na kwotę 381,15 zł i na mocy decyzji z dnia 10 stycznia 2018 r. wypłacono powodowi w ramach szkody odszkodowanie za przestój obejmujący okres od 30 października do 21 listopada 2017 r. w wysokości 8.766,48 zł dowód: zgłoszenie szkody – akta szkody płyta CD k. 78,pismo pozwanego z dnia 20 listopada 2017 r. k. 35-35v, akta szkody płyta CD k. 78, pismo powoda z dnia 03 grudnia 2017 r. k. 36, akta szkody płyta CD k. 78, pismo pozwanego z dnia 14 grudnia 2017 r. k. 37-37v, akta szkody płyta CD k. 78, pismo powoda z dnia 15 stycznia 2018 r. k. 38-38v, akta szkody płyta CD k. 78, pismo powoda z dnia i 01 lutego 2018 r. k. 39-39v, akta szkody płyta CD k. 78, pismo pozwanego z dnia 28 lutego 2018 r. k. 40-40v, akta szkody płyta CD k. 78, pismo powoda z dnia 05 kwietnia 2018 r. k. 41-41v, akta szkody płyta CD k. 78, pismo powoda z dnia 21 czerwca 2018 r. k. 44-45, akta szkody płyta CD k. 78, pismo pozwanego z dnia 16 lipca 2018 r. k. 46-46v, akta szkody płyta CD k. 78, pismo powoda z dnia 14 sierpnia 2018 r. k. 47-47v, akta szkody płyta CD k. 78, pismo pozwanego z dnia 07 września 2018 r. k. 48-48v, akta szkody płyta CD k. 78, decyzja z dnia 10 stycznia 2018 r. k. 52, akta szkody płyta CD k. 78. Sąd zważył, co następuje: Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Sąd dał wiarę dowodom w postaci korespondencji stron w toku postępowania likwidacyjnego dołączonej do pism procesowych stron oraz znajdującej się w aktach postępowania likwidacyjnego. Na ich podstawie Sąd ustalił przebieg postępowania likwidacyjnego, fakt nie uwzględnienia przez pozwanego żądania powoda co do zadośćuczynienia, zwrotu kosztów dojazdów i częściowo w zakresie utraconego dochodu. Powyższe dokumenty nie były kwestionowane przez żadną ze stron pod względem ich autentyczności i wiarygodności. Za wiarygodny materiał dowodowy Sąd uznał dokumentację medyczną dotyczącą historii leczenia powoda, autentyczność i wiarygodność tych dokumentów nie była kwestionowana. Odnosząc się do faktur zgromadzonych w aktach postępowania likwidacyjnego, w sprawie nie było kwestionowane, iż powód poniósł koszty w nich wskazane, w toku postępowania należało natomiast ustalić czy przedstawione wydatki miały związek ze zdarzeniem z dnia 26 października 2017 r. Podobnie należało ustalić czy wszystkie wizyty lekarskie odbyte przez powoda miały związek z przedmiotowym zdarzeniem. Sąd uwzględnił także inne dokumenty prywatne przedłożone przez stronę w postaci wydruku z(...), licencji powoda, raportów skróconych okresowych. Nie były one kwestionowane przez stronę pozwaną. Sąd uznał za wiarygodną opinię biegłego sądowego z zakresu ortopediiW. Ż. (2)i na jej podstawie ustalił zakres doznanych przez powoda obrażeń ciała wskutek wypadku z dnia 26 października 2017 r., stopień uszczerbku na zdrowiu powoda oraz wpływ obrażeń ciała na codzienne życie powoda. Sąd zważył, iż opinia została sporządzona przez biegłego sądowego dysponującego odpowiednią wiedzą specjalistyczną z zakresu medycyny, w szczególności z dziedziny ortopedii oraz doświadczeniem zarówno jako lekarza jak i biegłego sądowego. Biegły wydał opinię na podstawie dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia powoda oraz akt sprawy. Wszystkie obserwacje biegłego zostały odnotowane w treści opinii. Podstawy wydania opinii oraz wnioski zostały sformułowane w sposób jasny, precyzyjny i stanowczy. Wnioski opinii zostały w sposób wyczerpujący uzasadnione. Opinia była zupełna i odnosiła się do tezy dowodowej. Sąd zważył, iż do opinii biegłego ortopedy żadna ze stron nie zgłaszała zastrzeżeń ani nie wnosiła o odebranie od biegłego dodatkowych wyjaśnień na rozprawie. Zważywszy na zupełność, szczegółowość i jasność opinii, a także jej wewnętrzną spójność, Sąd uznał tę opinię za w pełni wiarygodną. Sąd oparł się również na opinii biegłych z zakresu medycyny sądowejW. M. (2)i biegłego neurologaT. R. (2). Także ta opinia sporządzona była przez osoby posiadające odpowiednie doświadczenie zarówno jako biegli sądowi jak również jako lekarze. Opinia była spójna, kompletna, w pełni odnosiła się do tezy dowodowej odpowiadając na pytanie sądu oraz pytania strony pozwanej zamieszczone w pismach procesowych. Opinia została sporządzona na podstawie akt sprawy oraz dokumentacji medycznej powoda. Nie była ona kwestionowana przez żadną ze stron postępowania, także sąd nie widział podstaw, aby odmówić jej wiarygodności. Odnosząc się do zeznań świadkaA. K.sąd nie miał podstaw do odmowy im wiarygodności. Zeznania te były szczere, konkretne, świadek opisała dokładnie jak wypadek z dnia 26 października 2017 r. wpłynął na tryb życia powoda. Zeznania te nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania także Sąd nie widział podstaw, aby odmówić im wiarygodności. Sąd uwzględnił również zeznania powoda. Zeznania powoda odznaczały się dużym stopniem szczegółowości. Zeznania te były spójne, logiczne i zgodne z materiałem dowodowym zgromadzonym w toku postępowania, w związku z tym Sąd nie widział żadnych podstaw, aby odmówić im wiarygodności. W ocenie Sądu żądanie powoda zasługuje na uwzględnienie w całości. Podstawę rozstrzygnięcia w sprawie w zakresie żądanego zadośćuczynienia stanowił przepis art. 445 § 1 k.c., zgodnie z którym, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie "sumy odpowiedniej" użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Pozwany w toku postępowania przede wszystkim utrzymywał, iż ubezpieczony nie powinien odpowiadać za skutki zdarzenia z dnia 26 października 2017 r. wskazując, iż przedstawione przez powoda obrażenia nie powstały podczas tego zdarzenia drogowego. Odpowiedzialność ubezpieczonego za szkodę wyrządzoną powodowi normuje art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. W myśl pierwszego z tych przepisów "Prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności." Natomiast przepis art. 436 § 1 k.c. stanowi "Odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny." Odpowiedzialność samoistnego posiadacza pojazdu lub kierującego jest oparta na zasadzie ryzyka, a zatem dla jej powstania wystarczy, aby komukolwiek została wyrządzona szkoda na osobie lub mieniu, gdy przyczyną powodującą szkodę był ruch mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody i pomiędzy szkodą a ruchem pojazdu zachodził związek przyczynowy. Przesłankami egzoneracyjnymi, zwalniającymi od powyższej odpowiedzialności, są: siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego oraz wyłączna wina osoby trzeciej, za którą posiadacz nie ponosi odpowiedzialności. W przedmiotowej sprawie poza sporem było, iż wyłącznie odpowiedzialnym za zdarzenie z dnia 26 października 2017 r. był kierowca posiadające ubezpieczenie OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń nadto na podstawie opinii biegłych ustalono, wbrew stanowisku pozwanego, że do obrażeń ciała u powoda doszło w wyniku powyższego zdarzenia. Tym samym należało przyjąć, że doznane przez powoda obrażenia pozostawały w związku z ruchem pojazdu w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., i zaistniał tu "normalny" związek przyczynowy, a więc, stanowiły one następstwa, jakie tego rodzaju zdarzenie jest w stanie wywołać w zwyczajnym biegu rzeczy. Orzekając w zakresie należnego powodowi zadośćuczynienia Sąd nie miał wątpliwości, iż w wyniku zdarzenia z dnia 26 października 2017 r. powód doznał krzywdy, przysługuje mu zatem roszczenie o zadośćuczynienie. Na uwagę zasługuje fakt, że w następstwie wypadku powód odczuwał cierpienia fizyczne, wynikające ze stwierdzonego stłuczenia głowy oraz skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa z następowym zespołem bólowym. Powód musiał również prowadzić leczenie powypadkowe. Korzystał z konsultacji ortopedycznych, neurologicznych, chirurga urazowo-ortopedycznego. Powód przebył również szereg zabiegów rehabilitacyjnych. Ze względu na znaczne bóle zalecono mu noszenie kołnierza ortopedycznego i przyjmowanie leków przeciwbólowych. Powstałe urazy spowodowały u powoda ograniczoną ruchomość i tkliwość kręgosłupa, Wskutek doznanych w wypadku obrażeń powód zmuszony był do zmiany dotychczasowego trybu życia na bardziej oszczędzający. Dodatkowo przed wypadkiem powód był w pełni sprawny. Po wypadku nie mógł się schylić, problemy sprawiały mu czynności życia codziennego. Np. miał problem z założeniem butów. Wcześniej uprawiał sport, tenis stołowy, basen, jeździł na rowerze. Po wypadku zaprzestał uprawiania sportu. Biegły ortopeda uznał, że dolegliwości bólowe u powoda należało określić jako znaczne. Bóle ze strony ortopedycznej, czyli więzadłowo-mięśniowe ustąpiły po 3 tygodniach. U powoda utrzymywały się dolegliwości bólowe pochodzenia neurologicznego czyli dyskopatycznego – ucisk na struktury nerwowe. Co więcej biegły ten dodał, że w przyszłości może dojść do nasilenia (przyspieszenia) powstawania zmian zwyrodnieniowych – jako następstwa urazu. Z nasileniem zmian pojawią się i dolegliwości bólowe i ograniczenie ruchomości. Biegły dodał również, że u powoda występowała przed urazem choroba zwyrodnieniowa. Nie miała ona jednak wpływu na pourazową dyskopatie. Biegli z zakresu neurologii i medycyny sądowej stwierdzili, że leczenie następstw wypadku zostało zakończone 6 miesięcy po wypadku a obecne dolegliwości mają związek z samoistną chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa. Przy ustalaniu wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę Sąd miał na uwadze, że jego celem jest wyłącznie złagodzenie doznanej przez niego krzywdy. Zatem uwzględnił poczucie krzywdy, bolesność obrażeń powoda, długotrwałość i pewną uciążliwość leczenia, konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym powoda oraz jego samopoczuciu psychicznym. W ocenie Sądu jakiekolwiek porównanie kwoty zadośćuczynienia, czy to do średniego miesięcznego wynagrodzenia, czy najniższego miesięcznego wynagrodzenia, średniego dochodu osoby uprawnionej czy też innego wskaźnika, zawsze będzie narażone na zarzut użycia niewłaściwego wskaźnika. Jak stwierdził Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 9 kwietnia 1991 r. (sygn. akt I ACr 53/91, OSA z 1992 r., nr 5, poz. 50), które stanowisko Sąd orzekający podziela, porównywanie zadośćuczynienia do średniego wynagrodzenia może niewątpliwie stanowić pewne pomocnicze kryterium oceny wysokości zadośćuczynienia, nie może ono jednak być wyłącznym miernikiem jego wartości i nie może być stosowane mechanicznie. Zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie krzywd niematerialnych; tym samym zakres rekompensaty materialnej zależeć powinien przede wszystkim od każdego indywidualnego przypadku. Sąd uznał, iż skoro zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, to jego wysokość powinna przedstawiać odczuwalną ekonomicznie wartość, a nie może stanowić zapłaty symbolicznej. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być – przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego – utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Oceniając żądanie powoda w zakresie zadośćuczynienia sąd wziął również pod uwagę, że biegli sądowi nie stwierdzili u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu, biegli z zakresu neurologii i medycyny sądowej dodali ponadto, że w wykonanych badaniach obrazowych stwierdzono zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe oraz dyskopatie w odcinku szyjnym oraz także podobne zmiany w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Zdaniem biegłych obrażenia ręki nie miały związku z przedmiotowym wypadkiem. Niemniej jednak żądanie pozwu w zakresie zadośćuczynienia z całą pewnością nie było wygórowane i w ocenie Sądu było uzasadnione z uwagi na rozmiar krzywd powoda. Adekwatna zatem, w ocenie Sądu, w tym wypadku, przy uwzględnieniu wszystkich przywołanych wyżej okoliczności, będzie kwota zadośćuczynienia w wysokości 4.000 zł, która to kwota posłuży złagodzeniu doznanej krzywdy. Powyższe okoliczności, w ocenie Sądu, są wystarczającą przesłanką do zadośćuczynienia zgłoszonemu roszczeniu powódki w całości, jako odpowiadającą również dyspozycji norm art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. Odnosząc się do żądania zwrotu wydatków związanych z dojazdami do placówek medycznych, kosztów leczenia, oraz utraconego zarobku należy stwierdzić, że co do zasady powód ma legitymację do kierowania takiego roszczenia w stosunku do pozwanego ubezpieczyciela. Zgodnie bowiem z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Z treści powyższego przepisu wynika, iż przewidziane w nim odszkodowanie obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są one konieczne i celowe. Poszkodowany ma tym samym prawo do zwrotu wszelkich kosztów związanych z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Przykładowo można wymienić wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi, a także z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji, w tym kosztów opieki i pomocy ze strony osób trzecich, również członków rodziny. Osoba, która została poszkodowana na skutek wypadku ma prawo domagać się w ramach naprawienia szkody pokrycia wszystkich niezbędnych i celowych wydatków wynikających z tego zdarzenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 3 lipca 2014 r., sygn. akt VI ACa 251/14, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 czerwca 2014 r., sygn. akt I ACa 44/14). Do grupy wydatków celowych i koniecznych, pozostających w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia zaliczyć należy w szczególności koszty leczenia, nabycia protez i innych specjalistycznych aparatów i urządzeń, utracone zarobki, koszty wywołane koniecznością dostosowania mieszkania do potrzeb spowodowanych kalectwem powypadkowym, koszty związane z odwiedzinami chorego w szpitalu, czy wynikające z konieczności specjalnej opieki i pielęgnacji nad chorym, koszty zabiegów rehabilitacyjnych (por. Z. Masłowski (w:) Kodeks..., s. 1096; M. Nesterowicz (w:) Kodeks..., s. 425, 426; A. Cisek (w:) Kodeks..., s. 791; M. Safjan (w:) Kodeks..., s. 1423). Zarówno w orzecznictwie, jak i doktrynie zgodnie przyjmuje się, iż w skład kosztów wynikających z art. 444 § 1 k.c. wchodzą nie tylko koszty leczenia w ścisłym tego słowa znaczeniu, lecz także wydatki związane np. z odwiedzinami chorego przez osoby bliskie w szpitalu (por. orz. Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1971 r., II CR 427/71, orz. Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 lutego 2016 r., I ACa 939/15). Wątpliwości Sądu nie budzi fakt, że powód poniósł koszty związane z leczeniem następstw zdarzenia odszkodowawczego. Pozwany nie kwestionował poszczególnych wydatków powoda, wskazując jedynie, iż nie pozostają one w związku ze zdarzeniem z dnia 26 października 2017 r. Odnosząc się natomiast do kwestii zwrotu kosztów leczenie w pierwszej kolejności należy wskazać, że powód dołączył do pozwu dwiefaktury VAT (...)z których wynika, że w dniach 10 stycznia 2018 r. i 08 maja 2018 r. odbył zabiegi rehabilitacyjne kręgosłupa szyjnego w gabinecie rehabilitacyjnymJ. Ś.wG.ul. (...), których łączny koszt wyniósł 300 zł. Sąd nie miał wątpliwości, iż powyższe wizyty miały związek z wypadkiem z dnia 26 października 2017 r. skoro w wyniku tego zdarzenia powód doznał urazu kręgosłupa. Podobnie powód także za pomocą dokumentacji medycznej wykazał, zasadność zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych w całości. Dokumentacja ta potwierdza bowiem daty w których powód odbył wizyty. Opisy badań jednoznacznie wskazują, że miały one związek z wypadkiem i następującym w jego wyniku procesem leczenia. Sąd nie miał także wątpliwości, iż z uwagi uraz kręgosłupa musiał on korzystać z samochodu zatem wydatek winien zostać zrekompensowany w ramach postępowania likwidacyjnego. I tak powód wykazał, że zamieszkując naul. (...)podP.wS.z uwagi na doznane obrażenia: - w dniu 26/27 października 2018 r. na Szpitalny Oddział RatunkowyC.wG.ul. (...)gdzie pokonał trasę w dwie strony o długości 24 km. -pięciokrotnie odbył wizytę wCentrum Medycznym (...)wG.ul. (...)na konsultacje w poradni POZ w dniach 27 października 2017 r., 03 listopada 2017 r., 01 grudnia 2017 r., 15 grudnia 2017 r gdzie każdorazowo pokonał trasę w dwie strony 8 km; - dziewiętnastokrotnie dojeżdżał doSM (...)wG.ul. (...)na konsultacje ortopedyczne, badanie USG dłoni prawej w dniach 07 grudnia 2017 r., 13 grudnia 2017 r., 14 grudnia 2017 r. oraz 12 kwietnia 2018 r. a także w okresie 18 grudnia 2017 r. – 19 stycznia 2018 r. gdzie każdorazowo pokonał trasę w dwie strony 36 km; - dwukrotnie dojeżdżał doPrzychodni (...)wG.ul. (...)na konsultacje neurologiczne w dniach 21 grudnia 2017 r. i 05 kwietnia 2018 r.. gdzie każdorazowo pokonał trasę w dwie strony 20 km; - dziesięciokrotnie dojeżdżał do gabinetu rehabilitacyjnegoJ. Ś.wG.ul. (...)na zabiegi rehabilitacyjne w okresie styczeń i maj 2018 gdzie pokonywał trasę w dwie strony 8 km. Powód dojeżdżał również doCentrum Medycznego (...)wG.ul. (...)na badanie RTG kręgosłupa L-S w dniu 08 listopada 2017 r. gdzie pokonał trasę w dwie strony 20 km oraz doA.wG.ul. (...)na badanie(...)kręgosłupa C w dniu 02 marca 2018 r. gdzie pokonał trasę w dwie strony14 km. Łącznie zatem przebyłdrogę (...)km. Wskazane zużycie paliwa na poziomie 8l na 100 km w ocenie Sądu jest uzasadnione i zgodne z doświadczeniem życiowym, podobnie jak przyjęta cena benzyny na poziomie 4,60 zł za litr. A zatem Sąd ostatecznie z tego tytułu Sąd przyjął zatem kwotę 340,77 zł tj. 926 km x 8l x 4,60 l. Powód wnosił również o zasądzenie na jego rzecz kwoty 14.864,85 zł tytułem odszkodowania z uwagi na utracony zarobek. Roszczenie to zasługiwało na uwzględnienie. Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Z kolei, z ogólniejszego przepisu art. 361 § 2 wynika, że naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W piśmiennictwie prawniczym (tak m.in. A. G., „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania - część ogólna.” opubl. w LEX/el., 2011) przyjmuje się, że szkoda związana z utraconymi korzyściami (lucrum cessans) polega na tym, że majątek poszkodowanego nie wzrósł tak, jakby się stało, gdyby nie nastąpiło zdarzenie, z którym połączona jest czyjaś odpowiedzialność. Wskazuje się, że wskutek doznania tego rodzaju uszczerbku poszkodowany nie staje się bogatszy o to, czego bez wyrządzenia mu szkody mógł oczekiwać w przyszłości (zob. A. Rembieliński (w:) Kodeks..., s. 277). W orzecznictwie przyjęto, że szkodą w przypadku utraconych korzyści jest szkoda, która określa to, co nie weszło do majątku poszkodowanego na skutek zdarzenia wyrządzającego tę szkodę, a inaczej mówiąc, to, co weszłoby do majątku poszkodowanego, gdyby zdarzenie wyrządzające szkodę nie nastąpiło (tak między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2002 r., I CKN 132/01, LEX nr 53144). Szkoda w postaci utraconych korzyści ma zawsze charakter hipotetyczny i do końca nieweryfikowalny. Nie można mieć z reguły pewności, czy dana korzyść zostałaby osiągnięta przez poszkodowanego, gdyby nie zdarzenie szkodzące. Jednak szkoda taka musi być przez poszkodowanego wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, aby uzasadniała ona w świetle doświadczenia życiowego przyjęcie, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1979 roku, II CR 304/79, OSNCP 1980 rok, nr 9, poz. 164; wyrok Sądu Najwyższgo z dnia 28 stycznia 1999 roku, III CKN 133/98, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2001 roku, IV CKN 382/00, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2004 roku, III CK 495/02, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2004 roku, V CK 607/03, LEX nr 194103; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005 roku, V CK 426/04, niepubl.; A. Rembieliński (w:) Kodeks..., s. 277). W piśmiennictwie prawniczym wskazuje się, że jedną z postaci szkody polegającej na utraconych korzyściach może być utrata lub obniżenie zarobków w sytuacji szkody na osobie. Przenosząc powyższe zważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że powód za pomocą zwolnień lekarskich wykazał, że był niezdolny do pracy w okresie od 27 października 2017 r. do 27 grudnia 2017 r. Natomiast biegli sądowi potwierdzili, że w tym okresie powód odczuwał skutki wypadku z dnia 26 października 2017 r. Należy wiec jednoznacznie przyjąć, że zwolnienie to miało związek z wypadkiem. Stawka dzienna utraconego zarobku została przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego ustalona na kwotę 381,15 zł i tę kwotę powód zaakceptował. Należy ją uznać za bezsporną. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel przyznał z tytułu przestoju odszkodowanie za okres od 30 października 2017 r. do dnia 2 listopada 2017 r. Z pisma z dnia 10 stycznia 2018 r. wynika, że pozwany liczył przestój od dnia zawiadomienia o zdarzeniu, czyli od 30.10.2017 r., za okres 23 dni obejmującego czas naprawy pojazdu. Pozwany pominął jednak okoliczności związane ze stanem zdrowia powoda i pominął okres 27-29 października 2017 r. oraz 22 listopada – 27 grudnia 2017 r. Tym samym pominięto okres 39 dni a zatem powód słusznie z tytułu utraconego zarobku domagał się zasądzenia kwoty 14.864,85 zł. Odnośnie roszczenia powoda o zapłatę odsetek za opóźnienie należy wskazać, świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z przyjętą w prawie cywilnym zasadą – dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu określa art. 817 §§ 1 i 2 k.c. Zgodnie z tymi przepisami, ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 (tj. terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia i wypadku). Odnosząc się w szczególności do kwestii wymagalności roszczenia o zadośćuczynienie należy wskazać, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia sprawy, uzasadnione jest przyznanie odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wyrokowania (por. wyrok SN z dnia 30 października 2003 r., sygn. akt IV CK 130/02, LEX Nr 82273; wyrok SN z dnia 9 września 1999 r., sygn. akt II CKN 477/98, niepubl.; wyrok SN z dnia 4 września 1998 r., sygn. akt II CKN 875/97, niepubl.; wyrok SN z dnia 20 marca 1998 r., sygn. akt II CKN 650/97, niepubl.; wyrok SN z dnia 8 grudnia 1997 r., sygn. akt I CKN 361/97, niepubl.). Powyższego stanowiska nie należy jednak rozumieć w ten sposób, iż cała kwota przyznana tytułem zadośćuczynienia jest wymagalna dopiero od daty wyrokowania. O ile bowiem całkowita kwota zadośćuczynienia jest rzeczywiście ustalana dopiero z dniem wydania wyroku przez sąd orzekający w sprawie, to nie oznacza to, iż odsetki od części przyznanej kwoty nie należą się od daty wcześniejszej. W niniejszej sprawie jednak biorąc pod uwagę przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe Sąd uznał, iż rozmiar cierpień powoda został w pełni ustalony już w toku postępowania likwidacyjnego. Powód zgłosił szkodę 30 listopada 2017 r., pozwany decyzją z dnia 14 grudnia 2017 r. odmówił przyznania na rzecz powoda zarówno zadośćuczynienia jak i odszkodowania. Tym samym w ocenie Sądu także żądanie odsetek od dnia 18 grudnia 2017 r. należy uznać za uzasadnione. Mając powyższe okoliczności na uwadze, Sąd, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. i art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436 k.p.c., przy uwzględnieniu art. 481 § 2 k.c. w zakresie odsetek Sąd rozstrzygnął jak w punktach I sentencji postanowienia O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c., w myśl zasady odpowiedzialności za wynik postępowania. Skoro powództwo zostało uwzględnione w całości za stronę przegrywającą należało uznać pozwanego, który zarazem winien zwrócić poniesione przez powoda koszty postępowania. Na koszty poniesione przez powoda składała się opłata od pozwu w wysokości 976 zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (dz. u. z 2015 r., poz. 1804 z późn. zm.), 17 zł opłaty od pełnomocnictwa oraz kwota 800 zł z tytułu wykorzystanej zaliczki na poczet opinii biegłego tj. łącznie 5.393 zł i taką też kwotę Sad zasądził od pozwanego na rzecz powoda w punkcie II wyroku. Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Sopocie poniósł tymczasowo częściowy koszt opinii biegłych w wysokości 1.497,34 zł. W związku z czym zgodnie z wynikiem procesu Sąd zasądził tę kwotę od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Sopocie date: '2022-06-08' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Anna Olszewska-Kowalska legal_bases: [] recorder: sek.sąd. Joanna Niewińska signature: I C 122/19 ```
151005050003521_VII_U_000542_2018_Uz_2018-10-02_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt VII U 542/18 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 11 września 2018 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie następującym: Przewodniczący: SSR Marcin Winczewski Protokolant: sekr. sądowy Artur Kluskiewicz po rozpoznaniu w dniu 11 września 2018 r. w Bydgoszczy sprawyP. O. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi wB. o odszkodowanie z tytułu wypadku na skutek odwołaniaP. O. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału wB. z dnia 20 czerwca 2018 r., nr(...) oddala odwołanie. SSR Marcin Winczewski Sygn. akt VII U 542/18 UZASADNIENIE Decyzją nr(...)z dnia 20 czerwca 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wB., na podstawieustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowychprzyznałP. O.prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy z dnia 30 marca 2015 r., w wysokości 11.700,00 zł, po 780,00 zł za każdy z 15% uszczerbku na zdrowiu. Decyzja ta została wydana w wykonaniu wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 7 czerwca 2018 r. Odwołanie od powyższej decyzji wniósłP. O., domagając się jej zmiany poprzez przyznanie z tytułu odszkodowania kwoty 12.810,00 zł, tj. po 854,00 zł za każdy z 15% uszczerbku oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż zgodnie zart. 12 ust 1 i 5 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, jednorazowe odszkodowanie przysługuje w wysokości 20% przeciętnego wynagrodzenia za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przy przyjęciu wysokości przeciętnego wynagrodzenia, obowiązującego na dzień wydania decyzji. Na dzień wydania zaskarżonej decyzji, tj. 20 czerwca 2018 r., zgodnie z obwieszczeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 lutego 2018 r. w sprawie wysokości kwot jednorazowych odszkodowań z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, w okresie od 1 kwietnia 2018 r. do dnia 31 marca 2019 r. kwota jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej wynosi 854,00 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W związku z tym, odszkodowanie powinno zostać ustalone w wysokości 12.810,00 zł tj. jako iloczyn 15% uszczerbku na zdrowiu i kwoty 854,00 zł, a nie w wysokości 11.700,00 zł, tj. 15% x 780,00 zł. W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wB.wniósł o jego oddalenie, wskazując że decyzja z dnia 20 czerwca 2018 r. stanowiła wykonanie wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 7 czerwca 2018 r. w sprawie VI Ua 30/18, który rozpoznawał sprawę i przyznał ubezpieczonemu wyższe odszkodowanie, na skutek odwołania od decyzji ZUS z dnia 2 listopada 2016 r., w której to dacie za procent uszczerbku obowiązywała kwota odszkodowania w wysokości 780,00 zł. Sąd ustalił, co następuje: P. O.w dniu 30 listopada 2015 r. uległ wypadkowi przy pracy w trakcie zatrudnienia uP. M., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą P.W.M.P. M., doznając szeregu urazów. Decyzją z dnia 2 listopada 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wB.przyznał mu prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu 57% uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy z dnia 30 marca 2015 r.P. O.odwołał się od tej decyzji, w wyniku czego Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 12 marca 2018 r. w sprawie VII U 1233/16 zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu dalszego 33% uszczerbku na zdrowiu spowodowanego rzeczonym wypadkiem. Apelację od tegoż wyroku wniosły obie strony procesu, przy czym pozwany zaskarżył go wyłącznie w zakresie 5%, z przyznanych przez Sąd Rejonowy dalszych 33% uszczerbku. Organ nie kwestionował natomiast 28% uszczerbku, za które wypłacił ubezpieczonemu odszkodowanie. Wyrokiem z dnia 7 czerwca 2018 r. w sprawie VI Ua 30/18 Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyznałP. O.prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, za dalszy 43% uszczerbek na zdrowiu, oddalając apelację organu. (okoliczności bezsporne, ponadto dowód: wyrok SR w Bydgoszczy z dnia 12 marca 2018 r. – k. 7; wyrok SO w Bydgoszczy z dnia 7 czerwca 2018 r. – k. 6; decyzje ZUS z dnia 2 listopada 2016 r. i z dnia 20 czerwca 2018 r. – k. 39, 152 akt ZUS) Decyzją nr(...)z dnia 20 czerwca 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wB.przyznałP. O.prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy z dnia 30 marca 2015 r., w wysokości 11.700,00 zł, po 780,00 zł za każdy z 15% uszczerbku na zdrowiu. Decyzja ta została wydana w wykonaniu wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 7 czerwca 2018 r. Wcześniej, decyzją z dnia 28 maja 2018 r. organ przyznał, a następnie i wypłacił ubezpieczonemu jednorazowe odszkodowanie za 28% uszczerbku na zdrowiu, wynikającego z wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 12 marca 2018 r. Do wypłaty pozostało więc odszkodowanie za 15% uszczerbek (43% przyznane przez Sąd Okręgowy minus 28% przyznane wyrokiem Sądu Rejonowego i decyzją z dnia 28 maja 2018 r.). (okoliczności bezsporne, ponadto dowód: decyzje z dnia 28 maja 2018 r. i z dnia 20 czerwca 2018 r. – k. 133, 152 akt ZUS) Sąd zważył, co następuje: Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i aktach ZUS, których prawdziwości i wiarygodności strony nie kwestionowały w toku procesu. Podkreślenia wymaga, iż stan faktyczny sprawy był bezsporny pomiędzy stronami. W wyniku wnioskuP. O., decyzją z dnia 2 listopada 2016 r. ZUS przyznał ubezpieczonemu prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu 57% uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy z dnia 30 marca 2015 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 12 marca 2018 r. zmienił tą decyzję i przyznał mu prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu dalszego 33% uszczerbku na zdrowiu. Pozwany zaskarżył ten wyrok wyłącznie w zakresie 5% uszczerbku, nie kwestionując 28% uszczerbku, za które wypłacił odszkodowanie. Wyrokiem z dnia 7 czerwca 2018 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyznałP. O.prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, za dalszy 43% uszczerbek na zdrowiu, oddalając apelację organu. Zaskarżoną decyzją z dnia 20 czerwca 2018 r., wykonując wyrok Sądu Okręgowego zmieniający wyrok Sądu Rejonowego i decyzję z dnia 2 listopada 2016 r., przyznano więc ubezpieczonemu odszkodowanie w wysokości 11.700,00 zł, po 780,00 zł za każdy z 15% uszczerbku na zdrowiu. Wcześniej organ wypłacił odszkodowanie za 57% uszczerbek przyznany decyzją z dnia 2 listopada 2016 r. i za 28% uszczerbek przyznany prawomocnym w tym zakresie wyrokiem Sądu Rejonowego. Bezspornym pozostawała więc wysokość uszczerbku, za który winno zostać wypłacone aktualnie odszkodowanie. Łącznie wypłacono ubezpieczonemu już odszkodowanie za 85% uszczerbek, a do wypłaty pozostało jeszcze odszkodowanie za 15% uszczerbku. Sporna natomiast okazała się wysokość przyjętego przez organ odszkodowania za każdy procent. O ile w ocenie pozwanego, wysokość ta powinna wynosić 780,00 zł, a więc kwotę wynikającą z właściwego obwieszczenia obowiązującego w dacie wydania decyzji pierwotnej z dnia 2 listopada 2016 r. (zmienionej następnie wyrokami Sądów Rejonowego i Okręgowego), o tyle, zdaniem ubezpieczonego, powinna być to kwota 854,00 zł, wynikająca z obwieszczenia obowiązującego w dacie wydania decyzji z dnia 20 czerwca 2018 r., wykonującej wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Zgodnie zart. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych(j.t.:. Dz. U. z 2018 r., poz. 1376; powoływana dalej jako „ustawa wypadkowa”) z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, ubezpieczonemu, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie. Przyznanie lub odmowa przyznania jednorazowego odszkodowania oraz ustalenie jego wysokości następuje w drodze decyzji Zakładu (art. 15 ust. 1 ustawy). Jednorazowe odszkodowanie przysługuje w wysokości 20% przeciętnego wynagrodzenia za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu (art. 12 ust. 1 ustawy). W dacie wydania decyzji z dnia 2 listopada 2016 r., stawkę za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu stanowiła kwota 780,00 zł, stosownie do obwieszczenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 26 lutego 2016 r. w sprawie wysokości kwot jednorazowych odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej (M.P. z dnia 4 marca 2016 r., poz. 206). Natomiast w dacie wydania decyzji z dnia 20 czerwca 2018 r. stawkę tą stanowiła kwota 854,00 zł, w myśl obwieszczenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 lutego 2018 r. w sprawie wysokości kwot jednorazowych odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej (M.P. z dnia 8 marca 2018 r., poz. 268). Podkreślenia wymaga, iż zaskarżona w niniejszym postępowaniu decyzja z dnia 20 czerwca 2018 r. jest następstwem wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 7 czerwca 2018 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego z dnia 12 marca 2018 r. i decyzję ZUS z dnia 2 listopada 2016 r. Stanowi więc ona wyłącznie wypełnienie ustawowego obowiązku wykonania prawomocnego wyroku sądowego, natomiast pierwotną decyzją rozstrzygającą o żądaniuP. O.o przyznaniu prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu w związku z wypadkiem przy pracy, była decyzja z dnia 2 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 8 maja 2012 r. (II UK 250/11, OSNP 2013/7-8/93) „Do ustalenia wysokości jednorazowego odszkodowania w przypadku nieterminowego wydania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzji przyznającej to prawo przyjmuje się przeciętne wynagrodzenie obowiązujące w dniu, w którym najpóźniej powinno nastąpić wydanie decyzji (art. 12 ust. 5 w związku zart. 15 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych). Organ rentowy jest zobowiązany do zapłaty odsetek od tak ustalonego świadczenia (art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.” Sąd Najwyższy wskazał w uzasadnieniu wyroku procedurę wydawania przez ZUS decyzji w przedmiocie jednorazowego odszkodowania, dochodząc do wniosku, iż nawet w sytuacji wydania decyzji po terminie i tak przy ustaleniu wysokości odszkodowania przyjmuje się stawkę obowiązującą w dniu, w którym najpóźniej Zakład zobowiązany był stosowną decyzje wydać (niezależnie od tego, czy to faktycznie uczynił). W niniejszej sprawie taką decyzję organ wydał w terminie, w dniu 2 listopada 2016 r. i z tego względu, kwotę za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ubezpieczonego stanowi obowiązująca wówczas kwota 780,00 zł. Nie ma natomiast podstaw, aby za datę tę uznawać dzień wydania decyzji wydanej przez organ, w wyniku orzeczenia Sądu, zmieniającego przecież wcześniejszą decyzję organu. Trafnie wskazał bowiem Sąd Najwyższy, iż art. 12 ust. 5 ustawy odsyła do całego art. 15, a nie tylko do jego ust. 1. Nie chodzi w nim zatem o decyzję z jakiejkolwiek daty, ale o decyzję wydaną w terminie określonym w art. 15 ust. 2 ustawy. Konsekwencją dla organu wydania wadliwej decyzji nie jest więc uzyskanie wyższej stawki procentowej – z daty wyroku sądowego, bądź decyzji wydanej na skutek wyroku zmieniającego decyzję pierwotną, ale ewentualne prawo do odsetek, o co zresztą w odrębnym postępowaniu ubezpieczony także wnosił. Wskazuje to zresztą na jego dużą niekonsekwencję – z jednej strony chciałby bowiem uzyskać wyższą stawkę procentową odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, a z drugiej odsetki od daty wydania pierwotnej decyzji z dnia 2 listopada 2016 r. W ocenie Sądu jest to niedopuszczalne. Nie budzi wątpliwości, że w przypadku terminowego wydania przez Zakład decyzji odmownej wysokość jednorazowego odszkodowania podlega ustaleniu w oparciu o przeciętne wynagrodzenie obowiązujące w dniu wydania tej decyzji, a organ rentowy jest obowiązany – w razie zaistnienia okoliczności określonych w art. 85 ust. 1 ustawy systemowej – do wypłaty odsetek od tego świadczenia od daty wydania decyzji (por. także uchwałę SN z dnia 7 kwietnia 2009 r., I UZP 2/09, OSNP 2009/19-20/264 i wyrok z dnia 4 czerwca 2013 r., I BU 3/13, Legalis nr 768843). Z uwagi na powyższe, Sąd na zasadzieart. 47714§ 1 k.p.c.orzekł jak w sentencji. SSR Marcin Winczewski
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Bydgoszczy date: '2018-09-11' department_name: VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Marcin Winczewski legal_bases: - art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych - art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - art. 477 recorder: sekr. sądowy Artur Kluskiewicz signature: VII U 542/18 ```
151015000004021_VIII_U_001426_2013_Uz_2014-02-13_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt VIII U 1426/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 13 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: Przewodniczący: SSO Elżbieta Trybulec-Czernek Protokolant: st. sekr. sądowy Barbara Urmańska po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2014 r. w Gdańsku sprawyB. D. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG. o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy na skutek odwołaniaB. D. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG. z dnia 23 lipca 2013 r. nr(...) oddala odwołanie /na oryginale właściwy podpis/ Sygn. akt VIII U 1426/13 UZASADNIENIE Decyzją z dnia 23 lipca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.odmówił ubezpieczonejB. D.prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wskazując, że Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 19 lipca 2013 roku stwierdziła, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy. W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczonaB. D.domagała się jej przyznania prawa do świadczenia rentowego, wskazując, iż jest niezdolna do pracy, stan jej zdrowia nie uległ poprawie. Ubezpieczona podniosła, iż orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS oraz wydana na jej podstawie decyzja są błędne, bowiem naruszają przepisy prawa i zostały oparte na dowolnie ocenionym materiale dowodowym. Ubezpieczona wskazała, iż cierpi na depresję o podłożu organicznym, na poważne skrzywienie kręgosłupa, co przejawia się w chronicznych bólach i okresowej niemożności poruszania się o własnych siłach oraz na uszkodzenie jelit, która to przypadłość ma podłoże nerwicowe. W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji. Sąd ustalił następujący stan faktyczny : UbezpieczonaB. D.,ur. (...), nie posiada wyuczonego zawodu. Ubezpieczona pracowała jako goniec, woźna, robotnik gospodarczy, kontroler jakości znaków pieniężnych, asystent bankowy. W okresie od 11 września 2009 roku do 30 czerwca 2013 roku ubezpieczonej przysługiwało prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W dniu 13 maja 2013 roku ubezpieczona złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Niesporne. Lekarz Orzecznik ZUS rozpoznał u ubezpieczonej zaburzenia depresyjne nawracające, obecnie w stanie remisji oraz wysiłkowe nieotrzymanie moczu. Orzeczeniem z dnia 17 czerwca 2013 roku Lekarz Orzecznik ZUS uznał ubezpieczoną za zdolną do pracy. Ubezpieczona wniosła sprzeciw od powyższego orzeczenia do Komisji Lekarskiej ZUS, która dokonała tożsamego rozpoznania. Orzeczeniem z dnia 19 lipca 2013 roku Komisja Lekarska ZUS nie stwierdziła niezdolności ubezpieczonej do pracy. Decyzją z dnia 10 maja 2013 roku organ rentowy odmówił ubezpieczonej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Dowód: orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS – k. nienumerowana akt ubezpieczeniowych, opinia lekarska Lekarza Orzecznika ZUS – k. 9 dokumentacji lekarskiej ZUS, sprzeciw – k. 10 dokumentacji lekarskiej ZUS, orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS – k. nienumerowana akt ubezpieczeniowych, opinia lekarska Komisji Lekarskiej ZUS – k. 26 dokumentacji lekarskiej ZUS, decyzja – k. nienumerowana akt ubezpieczeniowych. Biegła sądowa specjalista psychiatra rozpoznała u ubezpieczonej zaburzenia depresyjno – lękowe miernie nasilone, osobowość nieprawidłową oraz nikotynizm. Ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Dowód: opinia biegłej – k. 21 – 23 . Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach ubezpieczeniowych i dokumentacji lekarskiej ZUS, bowiem żadna ze stron postępowania nie kwestionowała ich rzetelności i autentyczności. Brak było zatem, w ocenie Sądu, przesłanek, by odmówić im przymiotu wiarygodności. Podstawę ustaleń faktycznych Sądu stanowiła również opinia biegłej sądowej psychiatry. Sąd zważył, co następuje: W świetle poczynionych ustaleń faktycznych odwołanie ubezpieczonejB. D.nie zasługuje na uwzględnienie. W myśl przepisuart. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych(Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227 ze zm.), renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnia łącznie następujące warunki: jest niezdolny do pracy, ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy, niezdolność do pracy powstała w okresie podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub nie później niż 18 miesięcy od ich ustania. Zgodnie z zaś z treścią art. 12 ustawy, niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (ust. 2). Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 3). Z brzmienia art. 12 ustawy wyraźnie wynika, że do stwierdzenia niezdolności do pracy nie jest wystarczające samo występowanie naruszenia sprawności organizmu (choroby), lecz jednocześnie naruszenie to musi powodować całkowitą lub częściową utratę zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, nie rokujące odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Jak podkreśla się w judykaturze, częściowa niezdolność do pracy polega na utracie w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Doniosłe znaczenie w konstrukcji częściowej niezdolności do pracy ma podkreślenie, że chodzi o ocenę zachowania zdolności do wykonywania nie jakiejkolwiek pracy, lecz pracy „zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji”. Wyjaśnienie treści pojęcia „pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji” wymaga przy tym uwzględnienia zarówno kwalifikacji formalnych, czyli zakresu i rodzaju przygotowania zawodowego udokumentowanego świadectwami, dyplomami, zaświadczeniami, jak również kwalifikacji rzeczywistych, czyli wiedzy i umiejętności faktycznych, wynikających ze zdobytego doświadczenia zawodowego. W niniejszej sprawie sporna między stronami była jedynie ocena stanu zdrowia ubezpieczonej i jej zdolności do zatrudnienia po dniu 30 czerwca 2013 roku. Nie budziło wątpliwości w sprawie, że ubezpieczona cierpi na określone schorzenia, jednakże to nie fakt występowania schorzeń, a jedynie stopień ich zaawansowania, może powodować niezdolność do pracy. Biegła sądowa specjalista psychiatra stwierdziła stanowczo, iż ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy po dniu 30 czerwca 2013 roku. Sąd, w oparciu o opinię biegłej psychiatry, zważył, iż u ubezpieczonej nie stwierdzono zaburzeń psychotycznych, zespołu depresyjnego nawracającego, organicznych zaburzeń nastroju, co oznacza poprawę stanu zdrowia psychicznego ubezpieczonej po dniu 30 czerwca 2013 roku. Badanie sądowo – psychiatryczne ujawniło zaburzenia depresyjno – lękowe, jednakże są one mierni nasilone i niewątpliwe są one wynikiem długotrwałych okresów sytuacji konfliktowych, w jakich znajdowała się ubezpieczona. Na marginesie należy przypomnieć, że postępowanie sądowe nie służy diagnostyce schorzeń. Sąd przy pomocy biegłych specjalistów ocenia, czy przedstawiony materiał medyczny (obowiązek jego zgromadzenia i przedłożenia jako dowodu w sprawie spoczywa na ubiegającym się o prawo do świadczenia) i badanie kliniczne pozwalają na stwierdzenie niezdolności do pracy. W niniejszej sprawie opinia biegłej sądowej psychiatry w oparciu o osobiste badanie ubezpieczonej i przedstawioną dokumentację medyczną nie pozostawia wątpliwości, że ubezpieczona nie spełnia przesłanek powołanych wyżej przepisów. Sąd uznał zatem, stosownie do opinii biegłej psychiatry i rozpoznanych przez nią schorzeń, a w szczególności mając na uwadze kompetencję ograniczoną w zasadzie do możliwości opiniowania stanu zdrowia ubezpieczonej, zgodnie z zakresem posiadanej specjalizacji, że bez wątpienia stanowisko biegłej przemawia za uznaniem ubezpieczonej za zdolną do podjęcia pracy zarobkowej zgodnie z jej kwalifikacjami. Sąd zważył także, iż opinia sporządzona przez biegłą psychiatrę jest rzetelna, a jej wnioski logiczne i prawidłowo uzasadnione. Sąd w pełni podzielił jej ustalenia i wnioski. Opinia została wydana przez biegłą po dokonaniu oględzin i badaniu ubezpieczonej, analizie dokumentacji medycznej i w oparciu o wyniki badań znajdujące się w aktach ZUS. Wyczerpująco zostały opisane stwierdzone u ubezpieczonej schorzenia i ich wpływ na jej zdolność do pracy, a opisany w opinii stan zdrowia ubezpieczonej koresponduje z wnioskami ostatecznymi opinii. Opinia ta została sporządzona w sposób rzeczowy i kompetentny, a nadto zawiera jasne, logiczne i przekonywujące wnioski i twierdzenia. Opinia ta również została uzasadnione w sposób wyczerpujący i zgodny z wiedzą medyczną posiadaną przez biegłą. Sąd zważył ponadto, iż ubezpieczona nie przedstawiła żadnych zarzutów do opinii biegłej sądowej specjalisty psychiatry. Rozpoznając odwołanie ubezpieczonej, Sąd miał również na uwadze stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 24 sierpnia 2010 roku, w sprawie I UK 64/10, pub. Lex nr 653663, iż przy ocenie niezdolności do pracy w myśl art. 12 ustawy emerytalnej, o tej niezdolności nie przesądza wyłącznie ocena medyczna stwierdzająca występowanie określonych jednostek chorobowych i ich wpływ na funkcjonowanie organizmu człowieka, tylko decydujące znaczenie ma ocena prawna dokonana w oparciu o okoliczności natury medycznej i okoliczności innej natury, w tym zwłaszcza poziom kwalifikacji ubezpieczonego, możliwości zarobkowania w zakresie tych kwalifikacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS w zw. zart. 278 § 1 k.p.c.). Sąd, podzielając powyższy pogląd Sądu Najwyższego, uznał, że dla oceny istnienia zdolności ubezpieczonej do pracy należy wziąć pod uwagę jej wykształcenie i dotychczas wykonywaną pracę. Okoliczność istnienia pewnych schorzeń nie oznacza bowiem automatycznie, iż ubezpieczona pozbawiona jest możliwości zarobkowania. Tym samym, Sąd uznał, iż ubezpieczona jest zdolna do wykonywania pracy zgodnie ze swoim wykształceniem lub posiadanymi kwalifikacjami gońca, woźnej, robotnika gospodarczego, kontrolera jakości znaków pieniężnych, asystenta bankowego. Reasumując, Sąd, na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego, uznał, iż ubezpieczona po dniu 30 czerwca 2013 roku nie jest niezdolna do pracy, zatem nie spełnia warunków do przyznania prawa do świadczenia rentowego, co skutkuje uznaniem jej odwołania za bezzasadne. Mając powyższe na uwadze, na podstawieart. 47714§ 1 k.p.c.w zw. z cytowanymi wyżej przepisami, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku. SSO Elżbieta Trybulec - Czernek
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Gdańsku date: '2014-02-13' department_name: VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Elżbieta Trybulec-Czernek legal_bases: - art. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - art. 278 § 1 k.p.c. recorder: st. sekr. sądowy Barbara Urmańska signature: VIII U 1426/13 ```
152000000000503_I_ACa_000243_2015_Uz_2015-05-06_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I ACa 243/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 6 maja 2015 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny w składzie: Przewodniczący: SSA Anna Kowacz-Braun (spr.) Sędziowie: SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Grzegorz Krężołek Protokolant: st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2015 r. w Krakowie na rozprawie sprawy z powództwaJ. S. przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Aresztu ŚledczegoK.wK. o zapłatę na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 7 listopada 2014 r. sygn. akt I C 637/13 1 oddala apelację; 2 zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa- Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem kosztów postepowania apelacyjnego; 3 przyznaje od Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokatM. S.z Kancelarii Adwokackiej wK.ul. (...)kwotę 147,60 zł (sto czterdzieści siedem złotych sześćdziesiąt groszy) w tym 27,60 zł podatku od towarów i usług tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Sygn. akt I ACa 243/15 UZASADNIENIE PowódJ. S.wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa – Aresztu ŚledczegoK.kwoty 100.000 zł jako zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu podał, że w czasie odbywania kary pozbawienia wolności w okresie od 2010 r. do 13 grudnia 2011 r. w Areszcie ŚledczymK.doszło do naruszeniu jego dóbr osobistych to jest: godności osobistej, zdrowia, prawa do prywatności i tajemnicy korespondencji, a pośrednio naruszono prawo powoda do sądu. Pozwany Skarb Państwa zastępowany przez Areszt ŚledczyK.wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu. Zakwestionował podawaną przez powoda powierzchnię celi nr 308, wskazując że miała ona 21,48 m2, spełnione było więc minimum ustawowe 3 m2na osadzonego. Podniósł, że powód uzyskał pomoc medyczną zgodnie z obowiązującymi procedurami. Powód otrzymywał też kierowaną do niego korespondencję, która podlegała zgodnie zart. 242 § 6 k.k.w.nadzorowi poprzez otwarcie i sprawdzenie zawartości, ale nie cenzurze. Wyrokiem z dnia 7 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu. Bezspornym w sprawie było, że powódJ. S.odbywał w Areszcie ŚledczymK.w warunkach zakładu półotwartego karę pozbawienia wolności w okresie od 17 grudnia 2010 r. do 14 grudnia 2011 r. Początkowo osadzony był w celi nr 305 o powierzchni 16,64 m2, w której przebywało od 4 do 5 osadzonych. Dalej Sąd Okręgowy ustalił, że powód przebywał w celi nr 308 od 3 czerwca 2011 r. do chwili warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbycia reszty kary pozbawienia wolności w dniu 14 grudnia 2011 r. Powierzchnia celi zgodnie z normą PN-ISO 9836:1997 dotyczącą obliczania powierzchni użytkowych wynosiła 21,21 m2uwzględniając zlokalizowany w jej obrębie ustęp. Bez niego powierzchnia celi wynosiła 20,31 m2. W celi przebywało łącznie 7 osadzonych. Czasem, gdy ubikacja się zatykała, śmierdziało. Cela była otwarta od 6 rano do 19-20 wieczorem i osadzeni mogli swobodnie poruszać się po terenie Aresztu, przez godzinę przebywać na tzw. spacerniaku, korzystać z biblioteki, gdzie można było czytać książki. Na korytarzu był telewizor, na terenie zakładu stół do ping ponga. W czasie przebywania w celi powód mierzył celę, ale nie skarżył się współosadzonym na niewystarczającą powierzchnię. Sugerował, że listy są otwierane. W trakcie całego pobytu w Areszcie ŚledczymK.powód miał zapewnioną opiekę medyczną, z której korzystał. 17 grudnia 2010 r. lek.K. J.– specjalista 2 stopnia w zakresie ortopedii – wykonał u powoda punkcję. Następna wizyta powoda u lek.K. J.miała miejsce 26 kwietnia 2011 r. z powodu jęczmienia oka. Do tego też dnia powód nie skarżył się na żadne dolegliwości. Na terenie Aresztu pracuje 7- 8 lekarzy, którzy pracują tam codziennie, łącznie z sobotą. Po opuszczeniu Aresztu powód uzyskał skierowanie do poradni specjalistycznej ortopedycznej w dniu 26 czerwca 2012 r., zaś w dniu 21 sierpnia 2012 r. skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne kolana lewego. W przypadku osadzonych skazanych kierowana do nich korespondencja trafiała najpierw do sekretariatu, który kierował ją do działu ewidencji, ten zaś do kontroli w dziale ochrony. Kontrola ta polegała na otwieraniu korespondencji i sprawdzeniu jej zawartości, bez zapoznawania się z jej treścią. Następnie trafiała ona z powrotem do działu ewidencji, który doręczał ją skazanym. Korespondencja urzędowa trafiała od razu z działu ewidencji do adresatów, bez otwierania. Tak samo traktowano pisma od pełnomocników lub np. poradni prawnej UJ. Jeśli listonosz przynosił przesyłkę poleconą z tylko jednym formularzem potwierdzenia odbioru, to zabierał ją z powrotem, nie było bowiem możliwości, aby odbiór potwierdził bezpośrednio sam skazany. W ich przypadku listy polecone muszą mieć 2 druki potwierdzenia odbioru, o co winien zadbać nadawca. W Areszcie ŚledczymK.ten sposób postępowania w takich przypadkach trwał od początku 2011 r., co było wynikiem decyzji poczty. W takim przypadku nie informowano o przesyłce osadzonego Korespondencja kierowana do powoda od jego pełnomocnika, jak i z poradni prawnej, traktowana była jako urzędowa i nie podlegała otwarciu. Sąd Okręgowy omówił wszystkie dowody osobowe, wskazując, którym daje wiarę i w jakim zakresie, a którym takiego waloru nie przyznaje. Odnośnie wynikającego z przedstawionego przez stronę pozwaną zbiorczego zestawienia cel mieszkalnych metrażu celi nr 308 (21,48 m2) Sąd uznał za ustaloną powietrznię 21,21 m2, za tą wartością przemawia bowiem opinia biegłego ds. budownictwa, niekwestionowana przez strony postępowania. Opinia została sporządzona w sposób przejrzysty, z podaniem podstaw jej opracowania i wyliczeń, przy zastosowaniu aktualnie obowiązującej normy dotyczącej obliczania powierzchni użytkowych PN-ISO 9836:1997. Opinia pod względem rachunkowym nie zawiera błędów. W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał, że powództwo należało oddalić w całości z uwagi na brak bezprawności naruszenia dóbr osobistych powoda. Odnośnie daty w której umieszczono powoda w celi nr 308 Sąd Okręgowy wskazał, że w odpowiedzi na pozew pozwany Skarb Państwa podał inną aniżeli powód datę umieszczenia powoda w tej celi. Powód utrzymywał, że stało się to 11 maja 2011 r., pozwany twierdził, że 3 czerwca 2011 r. Do tego twierdzenia pozwanego powód nie ustosunkował się w replikach na odpowiedź na pozew. W ocenie Sądu Okręgowego data 3 czerwca 2011 r. jest datą wiarygodną, powód zaś nie wypowiedział się w ogóle co do tego twierdzenia, istniały zatem podstawy, przy uwzględnieniu wyników całej rozprawy, aby uznać na podstawieart. 230 k.p.c.datę 3 czerwca 2011 r. jako odpowiadającą rzeczywistości. Zgodnie zart. 11 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o Służbie Więziennejdo zakresu działania Dyrektora Generalnego Służby Więziennej należy m.in. tworzenie warunków prawidłowego i praworządnego wykonywania kar pozbawienia wolności i tymczasowego aresztowania. W ramach realizacji swoich zadań Dyrektor Generalny może wydawać zarządzenia, instrukcje lub wytyczne. Wydana na tej podstawie Instrukcja nr 6/2008 Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z dnia 12 grudnia 2008 roku w sprawie ustalenia pojemności jednostek penitencjarnych przewidywała w § 4 że „obliczenia powierzchni pomieszczeń w budynkach mieszkalnych dokonuje komisja powołana przez dyrektora, w skład której wchodzą, w szczególności, kierownicy działów kwatermistrzowskiego oraz ewidencji; że do powierzchni pomieszczenia mieszkalnego nie wlicza się wnęki okiennej i grzejnikowej a także powierzchni znajdującej się poza kratami wewnętrznymi oraz zajmowanej przez urządzenia grzewcze i wydzielone kąciki sanitarne, a obmiaru dokonuje się z dokładnością do 0,01 metra bieżącego, a powierzchnię oblicza się z dokładnością do 0,01 metra kwadratowego. Obecnie obowiązująca instrukcja z 2010 r. przewiduje te same rozwiązania. Instrukcja nie ma waloru prawa powszechnie obowiązującego i wiąże wyłącznie podmioty podległe Dyrektorowi Generalnemu Służby Więziennej, nie wiąże zatem Sądu, który władny jest dokonać oceny jej zgodności z ustawą, przy uwzględnieniu zapisówKonstytucjii umów międzynarodowych, w szczególności Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Wyznaczony instrukcją sposób pomiaru ma zasadnicze znaczenia dla oceny, czy zostało spełnione minimum ustawowe zart. 110 § 2 k.k.w., zgodnie z którym powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca na skazanego, wynosi nie mniej niż 3 m2, a cele wyposaża się w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy zapewniający skazanemu osobne miejsce do spania, odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza i odpowiednią do pory roku temperaturę, według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych, a także oświetlenie odpowiednie do czytania i wykonywania pracy. Paragraf 3 artykułu stanowi, że urządzenia sanitarne w zakładzie karnym typu półotwartego i otwartego mogą być usytuowane poza celami mieszkalnymi. Nie ma więc obowiązku, by takie urządzenia znajdowały się poza celami. Sposób obliczania powierzchni użytkowej pomieszczeń mieszkalnych nastręcza trudności, ponieważ w świetle obowiązujących przepisów można tę powierzchnię obliczać według różnych praw i norm, nie obowiązuje bowiem jednolity i obowiązujący przepis. Ocena zgodności z prawem zapisów wskazanej Instrukcji podlega więc w dużej mierze uznaniu Sądu. Ocena ta skłania do wyrażenia poglądu, że ustalony w niej sposób pomiaru, w tym co należy wliczać lub nie do powierzchni celi jako pomieszczenia mieszkalnego, jest zgodne zustawą Kodeks karny wykonawczy,ustawą o Służbie Więziennejoraz nie narusza praw osadzonych. Ustalona na podstawie instrukcji powierzchnia celi jest miarodajna, a w niniejszej sprawie wniosek ten wspiera opinia biegłego, który stosował aktualnie obowiązującą normę PN-ISO 9836:1997 „Właściwości użytkowe w budownictwie. Określanie i obliczanie wskaźników powierzchniowych i kubaturowych.” Biegły wyliczył powierzchnię celi, przy uwzględnieniu – niezgodnie z instrukcją – wariantu uwzględniającego ustęp, na 21,21 m2, a więc nieznacznie mniej niż podawana przez pozwany Skarb Państwa powierzchnia 21,48 m2. Odejmując powierzchnię zajmowaną przez ustęp spada ona co prawda do 20,31 m2, co w przeliczeniu daje na jednego osadzonego 2,90 m2, niemniej w ocenie Sądu Okręgowego sam fakt nieznacznego przekroczenia minimum ustawowego nie uzasadnia w niniejszej sprawie stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych powoda, w szczególności jego godności osobistej. Z zeznań świadków wynika bowiem, że wnęka pod kratami wewnętrznymi okna była zagospodarowana przez stojący tam stół. Ponadto powód przebywał w zakładzie typu półotwartego, miał więc przez kilkanaście godzin na dobę możność poruszania się po Areszcie, w tym korzystania z biblioteki, spacerów, wychodzenia poza zakład (art. 91 k.k.w.). Jakkolwiek przyjęte jest obecnie w orzecznictwie, że samo tylko przekroczenie minimalnej powierzchni celi na osadzonego może już uzasadniać przyjęcie, że naruszone zostały dobra osobiste osadzonego, nie dzieje się tak automatycznie w każdej sprawie. Najczęściej stosowane podejście kumulatywne – a więc optujące za uwzględnieniem wielu aspektów pobytu osadzonego w zakładzie karnym i dokonaniem na tej podstawie całościowej oceny, czy nawet mimo pewnych uchybień o małym natężeniu można jednak ocenić, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych osadzonego – skłoniło Sąd Okręgowy do poglądu, że żadne z dóbr osobistych powoda, na których naruszenie powoływał się w niniejszym postępowaniu, nie zostało naruszone bezprawnie. Podnoszony przez powoda niewłaściwy sposób leczenia lewej nogi, a nawet jego brak nie został przez niego dowiedziony bądź nawet uprawdopodobniony. Powód nie wykazał, aby był nienależycie leczony w Areszcie. Pozwany przedstawił dokumentację medyczną świadczącą o udzielanych powodowi świadczeniach medycznych. Ciężar dowodu, zgodnie zart. 6 k.c., że były one niewłaściwe lub udzielano ich w nienależyty sposób spoczywał na powodzie. Wiarygodność twierdzeń powoda i przeprowadzonych dowodów na okoliczność stanu jego zdrowia, w szczególności lewej nogi, i braku leczenia w Areszcie jest wątpliwa, o czym przekonuje fakt, że pierwsze skierowanie powoda do leczenia po opuszczeniu Aresztu w połowie grudnia 2011 r. datowane jest na dzień 26 czerwca 2012 r. Jeśli stan nogi powoda rzeczywiście wymagałby leczenia, w tym na skutek zaniedbań w leczeniu podczas osadzenia, powód z pewnością zadbałby o leczenie tuż po opuszczeniu Aresztu. Skoro tak nie uczynił, istnieje silne domniemanie, że albo nie miał on problemów z nogą albo była ona leczona prawidłowo, a pogorszenie jej stanu nastąpiło po opuszczeniu Aresztu, brak zaś dotychczasowej, stałej opieki medycznej doprowadził do pogorszenia stanu lewej nogi, co po pewnym czasie zmusiło powoda do udania się po specjalistyczną poradę, która nastąpiła w dniu 21 sierpnia 2012 r. Nie było więc podstaw do stwierdzenia bezprawności działania pozwanego Skarbu Państwa i naruszenia dobra osobistego powoda w postaci zdrowia. Niepodnoszona bezpośrednio przez powoda kwestia przykrych zapachów wydobywających się czasami z ubikacji zależała głównie od przebywających tam osób, a jak wynika z zeznań świadkaP. T.problem ten pojawiał się czasami, gdy ubikacja zatykała się. Odnośnie kontroli korespondencji powoda i faktu parokrotnego niedostarczenia jej powodowi przez Areszt Sąd Okręgowy stwierdził, że także w tym wypadku nie było podstaw do ustalenia, jakoby bezprawnie naruszono tajemnicę korespondencji powoda i jego prawo do prywatności. Cenzura korespondencji polega na ingerencji w jej treść, wskutek czego nie dociera ona do adresata w jej pierwotnym, ustalonym przez adresata brzmieniu. W myśl definicji zawartej wart. 242 § 7 k.k.w.przez pojęcie cenzury korespondencji rozumie się zapoznawanie się z treścią pisma oraz usunięcie części jego tekstu lub uczynienie go nieczytelnym. Powód nie przedstawił żadnych dowodów, by takie działania ze strony personelu Aresztu miały miejsce, nie można natomiast wywodzić takich faktów z samego otwierania i sprawdzania zawartości przesyłek, do czego wprost upoważnia obecnieart. 8a k.k.w.w ramach tzw. nadzoru nad korespondencją, jako koniecznego środka zapewnienia bezpieczeństwa w Areszcie.Art. 8a k.k.w.(wprowadzony z dniem 1 stycznia 2012 r.) w§ 1stanowi, że korespondencja skazanego pozbawionego wolności podlega cenzurze i nadzorowi, chyba że ustawa stanowi inaczej, jest to więc co do zasady obowiązek służb więziennych. W zakładach typu półotwartego może ona także podlegać cenzurze, nie znajduje jednak w takich zakładach wyłączenia przepisart. 8a § 1o obowiązkowym nadzorze nad korespondencją. Analogiczne zasady obowiązywały w okresie odbywania kary przez powoda, pomimo brakuart. 8a, co zauważyła zresztą sama pełnomocnik powoda, stwierdzając, że ówczesne przepisy wyznaczały mniej restrykcyjne wymogi w zakresie nadzoru nad korespondencją. Natomiast fakt zwrotu przesyłek z poradni prawnej Uniwersytetu(...)dostatecznie wyjaśnia brak dołączonych do nich dwu egzemplarzy potwierdzenia odbioru. Nie można podzielić poglądu pełnomocnik powoda, że z obowiązku zapewnienia osadzonym możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym wyprowadzić można powinność zapewnienia przez Areszt dodatkowego formularza potwierdzenia odbioru, gdy dostarczona do zakładu karnego przesyłka polecona go nie zawiera. Powinność ta obciąża osobę nadającą przesyłkę poleconą i nie może być przerzucana na zakłady karne. Mając na uwadze niewątpliwie znaczną liczbę kierowanej korespondencji, prowadziłoby to obciążenia jej zbędnymi czynnościami, nie mówiąc o kosztach takich działań. Niezależnie też od kwestii, czy analogiczny wymóg podwójnego potwierdzenia odbioru należy stosować do korespondencji pozasądowej, brak doręczenia wynikał – w świetle ustaleń – z decyzji listonosza, który nie godził się na późniejsze odebrania potwierdzenia. Uwzględniając powyższą argumentację Sąd oddalił powództwo w całości na podstawieart. 24 § 1 k.c.w zw. zart. 448 k.c.Całościowa ocena sytuacji powoda w trakcie przebywania w celi nr 308 oraz niewykazanie – poza zbyt niską powierzchnią celi – innych naruszeń prawa w trakcie odbywania całej kary nakazuje przyjąć, że nie została mu wyrządzona krzywda uzasadniająca zasądzenie zadośćuczynienia, a jakiekolwiek negatywne konsekwencje pobytu w Areszcie w zakresie przeżyć psychicznych powoda są nieodłączną konsekwencją odbywanej kary pozbawienia wolności. O kosztach Sąd Okręgowy orzekł w oparciu oart. 102 k.p.c.orazart. 29 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze(tekst jednolity: Dz. U. 2014 r. poz. 635 z późn. zm.) i§ 6 pkt 6w zw. z§ 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu(tekst jednolity: Dz. U. 2013 r. poz. 461). Apelację od tego wyroku, w zakresie punktu I, wniósł powód który zarzucił: I. naruszenie prawa materialnego, tj.: 1.art. 24 § 1 k.c.w zw. zart. 448 k.c.poprzez niewłaściwe uznanie, że: A. przekroczenie minimum ustawowego, wynoszącego 3 m2w przeliczeniu na jednego osadzonego, nie uzasadnia w niniejszej sprawie stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych powoda, w szczególności jego godności osobistej, podczas gdy zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego umieszczenie osoby pozbawionej wolności w celi o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej niż 3 m2może stanowić wystarczającą przesłankę stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych pozwanego; B. fakt przebywania powoda w zakładzie typu półotwartego eliminuje możliwość naruszenia dóbr osobistych powoda, podczas gdy: -kodeks karny wykonawczywart. 110 § 2nie różnicuje minimalnej powierzchni w odniesieniu do różnych typów zakładów karnych, zatem również w zakładzie typu półotwartego obowiązuje norma min. 3 m2na jednego osadzonego; - przebywanie w przeludnionej celi przez większą część doby wpływało znacząco na poczucie krzywdy powoda, co było w znacznej mierze spowodowane niemożnością odizolowania się od przykrych zapachów, mniejszą ilością powietrza i przestrzeni oraz większym hałasem; - powód w przeludnionej celi przebywał ponad pół roku, zatem nie była to sytuacja krótkotrwała, pozwalająca na odstąpienie od zasądzenia zadośćuczynienia; C. sam fakt udzielenia powodowi świadczeń medycznych świadczy o należytej opiece lekarskiej ze strony pozwanego, podczas gdy powód podkreślał w pismach oraz składając zeznania, że sam nie domagał się dalszego leczenia, gdyż działał w zaufaniu do fachowca (jakim jest lekarz), wychodząc z założenia, iż to lekarz powinien zaordynować dalsze leczenie, tymczasem dopiero po wyjściu z Aresztu okazało się, że noga nie była prawidłowo leczona, o czym powód jako laik nie mógł wiedzieć; D. od Aresztu nie można wymagać zapewnienia odpowiednich działań (które nie wiążą się z żadnymi nakładami finansowymi), jak np. zapewnienie dodatkowego formularza potwierdzenia odbioru, który umożliwiłby powodowi odebranie przesyłki pozasądowej, lub choćby powiadomienie powoda o niemożności doręczenia mu takiej korespondencji, podczas gdy takie minimum dobrej woli ze strony pozwanego pozwoliłoby na uszanowanie godności powoda i zadbanie o jego prawo do korespondencji; 2.art. 8 ust. 3 k.k.w.w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2012 r. ( a obecnieart. 8 a k.k.w.) poprzez jego niewłaściwą interpretację i uznanie, że nadzór (poprzez otwieranie) korespondencji skazanego stanowiło obowiązek służb więziennych, podczas gdy w odniesieniu do korespondencji z obrońcą lub pełnomocnikiem (jak to miało miejsce w przypadku powoda) nadzór nad korespondencją był wyjątkiem, który mógł mieć zastosowanie jeśli zachodziło „uzasadnione podejrzenie, że list zawiera przedmioty, których dotyczy zakaz posiadania, przechowywania, przekazywania, przesyłania lub odbioru”; obecnie zaś obowiązuje całkowity zakaz cenzury i nadzoru takiej korespondencji (art. 8 a ust. 2 k.k.w.); II sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, tj. błędne przyjęcie, że powód „nie podnosił bezpośrednio” kwestii przykrych zapachów wydobywających się z ubikacji, podczas gdy w złożonych przez niego zeznaniach problem ten był podkreślany i nie ograniczał się jedynie do sytuacji, kiedy ubikacja się zatykała, gdyż z uwagi na brak ścianek działowych problem przykrych zapachów pojawiał się praktycznie w każdym przypadku korzystania z ustępu. Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i zasądzenie na rzecz powoda żądanego w pozwie zadośćuczynienia. Pełnomocnik powoda wniósł o zasądzenie kosztów udzielonej pomocy prawnej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, które nie zostały opłacone w całości ani w części. Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych. Sąd Apelacyjny zważył co następuje: Apelacja powodaJ. S.jest nieuzasadniona. Na wstępie stwierdzić należy, że ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny Sąd Apelacyjny przyjął za własny bowiem wyprowadzony on został z dowodów, których ocena odpowiada wszelkim wskazaniom zart. 233 § 1 k.p.c.Sąd Okręgowy uwzględnił wszystkie przeprowadzone w toku postępowania dowody, wyciągnął z nich wnioski logicznie poprawne i odpowiadające aktualnym poglądom na sądowe stosowanie prawa. Ocena dowodów zgodnie zart. 233 § 1 k.p.c.pozostawiona została swobodzie sądu w konkretnej sprawie, a sprzeniewierzenie się jej mogłoby tylko wtedy być uznane za zasadne, gdyby sąd dopuścił się pogwałcenia zasad logicznego rozumowania bądź postąpił wbrew zasadom doświadczenia życiowego, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Co więcej dla skuteczności zarzutu naruszeniaart. 233 § 1 k.p.c.nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753). Wymogów tych nie spełnia apelacja powoda, w której zarzucono jedynie sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez błędne przyjęcie, że powód „nie podnosił bezpośrednio” kwestii przykrych zapachów wydobywających się z ubikacji, podczas gdy w złożonych przez niego zeznaniach problem ten był podkreślany. Zarzut taki nie ma jednak najmniejszego znaczenia dla sprawy bowiem Sąd Okręgowy ustalił, że z ubikacji znajdującej się w celi, gdy była zatkana śmierdziało, natomiast stwierdzenie „nie podnosił bezpośrednio” należy odnieść do tego, że powód okoliczności tej nie podawał jako podstawy, przyczyny naruszenia jego dóbr osobistych. Natomiast na etapie postępowania apelacyjnego niedopuszczalna jest zmiana podstawy faktycznej powództwa. Dla zakończenia tej kwestii warto też przywołać tezę wyroku Sadu Najwyższego z dnia 5 lipca 2012 r., IV CSK 603/11 (Lex nr 1228452) zgodnie z którą: „otwarta lista chronionych prawem dóbr osobistych została uzupełniona o uprawnienie do godnych warunków odbywania kary w zakładach karnych. Wskazane godne warunki obejmują również zapewnienie prywatności i intymności, m.in. związanych z potrzebami fizjologicznymi. Niemniej nie przewidują one zapewnienia samodzielności pomieszczeń przeznaczonych na toalety ani ich oddzielenia murem od pozostałej części celi”. Taki sposób wydzielenia toalet niewątpliwie może prowadzić do wydobywania się z nich zapachów, jednak jest to normalne następstwo korzystania z nich, a nie szczególna uciążliwość skierowania na pogorszenie warunków odbywania kary pozbawienia wolności i trudno w tym upatrywać naruszenia dóbr osobistych. Wracając do ustaleń faktycznych stwierdzić należy, że nie bez powodu poczyniono na wstępie uwagi odnoszące się do skuteczności podnoszenia zarzutu naruszenia prawa procesowego, a głównieart. 233 § 1 k.p.c.bowiem zarzuty podniesione w apelacji – dotyczące naruszenia prawa materialnego są oderwane od ustalonego przez Sąd Okręgowy stanu faktycznego. Pierwszy z zarzutów dotyczący niewłaściwego uznania, że przekroczenie minimum ustawowego, wynoszącego 3 m2w przeliczeniu na jednego osadzonego, nie uzasadnia w niniejszej sprawie stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych powoda, w szczególności jego godności osobistej, podczas gdy zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego umieszczenie osoby pozbawionej wolności w celi o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej niż 3 m2może stanowić wystarczającą przesłankę stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych pozwanego – już w swej treści zawiera sprzeczność, której nie wyjaśnia uzasadnienie apelacji. Na wstępie apelujący przyznaje, że w przedmiotowej celi przekroczone było minimum ustawowe wynoszące 3 m2w przeliczeniu na jednego osadzonego, a następnie, zarówno w zarzucie jak i w uzasadnieniu bogato cytuje się orzecznictwo Sadu Najwyższego dotyczące sytuacji gdy norma ta jest niedochowana. Tymczasem Sąd Okręgowy wyraźnie stwierdził, że odnośnie wynikającego z przedstawionego przez stronę pozwaną zbiorczego zestawienia cel mieszkalnych metrażu celi nr 308 (21,48 m2) uznał za ustaloną powietrznię 21,21 m2bowiem za tą wartością przemawia opinia biegłego ds. budownictwa, niekwestionowana przez strony postępowania. W swych rozważaniach podał też motywy dla których uznaje, iż dla oceny czy doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda nie jest związany instrukcją nr 6/2008 Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z dnia 12 grudnia 2008 roku w sprawie ustalenia pojemności jednostek penitencjarnych w związku z czym przyjął, dla wyliczenia powierzchni celi opinię, która została opracowania przy zastosowaniu aktualnie obowiązującej normy dotyczącej obliczania powierzchni użytkowych PN-ISO 9836:1997. Zgodnie z tą normą do powierzchni użytkowych wlicza się również powierzchnię toalety. Tu nasuwa się dodatkowa uwaga a mianowicie, że powierzchnia celi nr 308 podana przez stronę pozwaną na 21,48 m2niewątpliwie obliczona została według powołanej instrukcji, wiążącej podmioty podległe Dyrektorowi Generalnemu Służby Więziennej co oznacza, że nie doszło do niezachowania normy 3 m2na jednego osadzonego. Wyliczenie powierzchni celi według powołanej instrukcji i normy nie może być podważone przez pomiary dokonywane osobiście przez powoda w czasie odbywania kary pozbawienia wolności. Co więcej jak już powiedziano, a w sprawie ma to szczególne znaczenie, w apelacji nie zakwestionowano ustalenia przyjętego przez Sąd Okręgowy, że powierzchnia celi nr(...)wynosi 21,21 m2. Dopiero w swych rozważaniach Sąd Okręgowy, niejako dodatkowo wskazał, że odejmując powierzchnię zajmowaną przez ustęp powierzchnia celi spada do 20,31 m2, co w przeliczeniu daje na jednego osadzonego 2,90 m2. Nie jest to jednak ustalenie w ramach przyjętego za podstawę rozstrzygnięcia stanu faktycznego. Trzeba zgodzić się z Sądem Okręgowym, że sam fakt nieznacznego przekroczenia minimum ustawowego, nie uzasadnia w niniejszej sprawie stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych powoda. Tu Sąd Okręgowy między innymi wskazał na specyfikę odbywania kary w zakładzie typu półotwartego umożliwiającego przebywanie poza celą przez kilkanaście godzin w ciągu doby i korzystania z biblioteki, spacerów, a nawet wychodzenia poza zakład (art. 91 k.k.w.). W żaden sposób tej części rozważań Sądu I instancji nie można uznać, jak zarzuca się w apelacji, że przyjął on, iż „fakt przebywania powoda w zakładzie typu półotwartego eliminuje możliwość naruszenia dóbr osobistych powoda”. Takie stwierdzenie nie padło, a więc i zarzut jest chybiony. Trafnie też Sąd Okręgowy przyjął, że podnoszony przez powoda zarzut niewłaściwego leczenia lewej nogi, a nawet brak leczenia nie został przez niego dowiedziony bądź nawet uprawdopodobniony. Jak ustalono powodowi udzielono pomocy medycznej gdy zgłaszał tego potrzebę, nie było sytuacji odmowy konsultacji lekarskiej zwłaszcza, że w Zakładzie zapewniona była stała opieka medyczna. Sposób argumentowania przedstawiony w apelacji wskazuje na to, że powód oczekiwał szczególnej dbałości o stan jego zdrowia, nawet w sytuacji gdy sam nie sygnalizował odczuwania dolegliwości bólowych. Taka troska nie mieści się jednak w obowiązkach służby zdrowia szeroko rozumianej. Apelujący nie zakwestionował też ustalenia faktycznego zgodnie, z którym gdy listonosz przynosił przesyłkę poleconą z tylko jednym formularzem potwierdzenia odbioru, to zabierał ją z powrotem, nie było bowiem możliwości, aby odbiór potwierdził bezpośrednio sam skazany. W takich przypadkach listy polecone muszą mieć 2 druki potwierdzenia odbioru, o co winien zadbać nadawca. W Areszcie ŚledczymK.ten sposób postępowania trwał od początku 2011 r., i był wynikiem decyzji poczty. Dotyczyło to wszystkich skazanych i nie ma racjonalnych powodów by przesyłki kierowane do powoda były traktowane w sposób szczególny jak sugeruje się to w apelacji. W opisanych zasadach dotyczących odbioru przesyłek poleconych nie można dopatrzeć się naruszenia prawa do korespondencji rodzącego bezprawność działania strony pozwanej prowadzącą do naruszenia dóbr osobistych powoda. Zresztą powód nie wykazał by w trakcie odbywania kary składał jakiekolwiek skargi z tym związane. Wreszcie za całkowicie chybiony uznać należy zarzut naruszeniaart. 8 ust. 3 k.k.w.w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2012 r. ( a obecnieart. 8 a k.k.w.) bowiem jak wynika z niekwestionowanych w apelacji ustaleń Sądu Okręgowe korespondencja kierowana do powoda od jego pełnomocnika, jak i z poradni prawnej, traktowana była jako urzędowa i nie podlegała otwarciu. Z powyższego jasno wynika, że nie doszło do naruszenia prawa materialnego, a toart. 24 § 1 k.c.w związku zart. 448 k.c. Co do ostatniego z przepisów, jedynie na marginesie, dla wyjaśnienia funkcji tego przepisu, który w niniejszej sprawie nie może mieć zastosowania z uwagi na brak możliwości przypisania stronie pozwanej naruszenia dóbr osobistych powoda wypada podać, żeart. 448 k.c.może znaleźć zastosowanie w przypadku każdego stopnia winy, niezależnie od jej natężenia. Jednakże błędnym byłoby wnioskowanie, iż stwierdzenie choćby winy nieumyślnej po stronie naruszyciela wystarcza do zasądzenia zadośćuczynienia na podstawieart. 448 k.c.Sąd orzekający może bowiem ale nie musi przyznać zadośćuczynienie (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12 grudnia 2002 r., V CKN 1581/00, OSNC 2004 nr 4, poz. 53; z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, OSNC 2003 nr 4, poz. 56). Wynika to zarówno z treściart. 448 k.c.(„sąd może”), jak i z funkcji zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Mając powyższe na uwadze orzeczono na podstawieart. 385 k.p.c.oraz o kosztach procesu w oparciu oart. 98 k.p.c.i§ 11 ustęp 1 punkt 25w związku z§ 13 ustęp 1 punkt 2 i § 2 ustęp 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu(tekst jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 461).
```yaml court_name: Sąd Apelacyjny w Krakowie date: '2015-05-06' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Hanna Nowicka de Poraj - Grzegorz Krężołek - Anna Kowacz-Braun legal_bases: - art. 8 a ust. 2 k.k.w. - § 11 ustęp 1 punkt 25 - art. 11 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o Służbie Więziennej - art. 24 § 1 k.c. - art. 29 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze - § 13 ustęp 1 punkt 2 i § 2 ustęp 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu recorder: st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura signature: I ACa 243/15 ```
154505000004827_XVI_GC_000983_2016_Uz_2017-05-22_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. aktXVI GC 983/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 27 kwietnia 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie XVI Wydział Gospodarczy w składzie: Przewodniczący: SSO Cezary Skwara Protokolant: sekretarz sądowy Agnieszka Rozen po rozpoznaniu 27 kwietnia 2017 r. wW. na rozprawie sprawy z powództwa(...) W.Zakładu (...)w DzielnicyW.(...) W. przeciwkoPrzedsiębiorstwu Państwowemu (...)wW. o odszkodowanie 1 Oddala powództwo. 2 Zasądza od powoda(...) W.Zakładu (...)w DzielnicyW.(...) W.na rzecz pozwanegoPrzedsiębiorstwa Państwowego (...)wW.kwotę 7200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. SSO Cezary Skwara Sygn. akt: XVI GC 983/16 UZASADNIENIE wyroku z dnia 27 kwietnia 2017 roku Pozwem z dnia 24 marca 2015 r. (data prezentaty biura podawczego sądu)(...) W.Zakład (...)w DzielnicyW.(...) W.wniosło o zasądzenie od pozwanegoPrzedsiębiorstwa Państwowego (...)z siedzibą wW.kwoty 19 518 502,66 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty w związku z usytuowaniem nieruchomości szczegółowo wskazanych w Załączniku nr 1 do pozwu w obszarze ograniczonego użytkowania dla(...) im. (...)wW., oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że przedmiotowe nieruchomości położone są w granicach obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska im.(...)wW.utworzonego uchwałą 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. Zdaniem powoda wprowadzenie OOU spowodowało powstanie po jego stronie szkody w postaci utraty wartości nieruchomości oraz konieczność przeprowadzenia prac zwiększających wyizolowanie nieruchomości budynkowych od hałasu wynikłego z operowania portu lotniczego (pozew k. 10-258). Zarządzeniem z dnia 19 września 2016 r. Sąd sprawy dotyczące nieruchomości położonych przy ul.(...),(...),(...),(...)i(...)wW.wyłączył ze sprawy o sygn. akt XVI GC 267/5 do osobnego rozpoznania i rozstrzygnięcia oznaczając tą sprawę jako sprawę nr 7 (zarządzenie k. 2-9) W odpowiedzi na pozew pozwanyPrzedsiębiorstwo Państwowe (...)z siedzibą wW.wniosło o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że roszczenie jest bezpodstawne z uwagi na upływ terminu zawitego na dochodzenie roszczeń zgłoszonych przez powoda. Pozwany zaznaczył, że niektóre z nieruchomości powoda nie znalazły się w obszarze ograniczonego użytkowania po raz pierwszy w 2011 roku, ponieważ były objęte już ograniczeniami wynikającymi z Rozporządzenia nr 50, leżały bowiem w obszarze ograniczonego użytkowania ustanowionym mocą Rozporządzenia nr 50 z 2007 roku. Zdaniem pozwanego ograniczenia stanowiące podstawę roszczeń powoda, jeśli powstały, to już w chwili wejścia w życie Rozporządzenia nr 50 tj. w dniu 24 sierpnia 2007 r. nie zaś dopiero w wyniku wejścia w życie uchwały z 2001 roku. Wejście w życie uchwały z 2011 r. nie spowodowało natomiast żadnych nowych ograniczeń mogących skutkować zasadnością roszczeń odszkodowawczych. Z ostrożności procesowej pozwany podniósł, że powód nie wykazał żadnej szkody, która powstałaby w związku z wprowadzeniem OOU, a która polegałaby na uniemożliwieniu lub istotnym ograniczeniu powodowi możliwości korzystania z nieruchomości w sposób dotychczasowy lub zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem, w szczególności powód nie wykazał aby samo położenie nieruchomości w OOU spowodowało spadek jej wartości oraz konieczność rewitalizacji akustycznej budynków. Ponadto pozwany zakwestionował uprawnienie powoda do żądania odsetek ustawowych od wskazanego przez niego terminu (odpowiedź na pozew k. 259-310). W kolejnym piśmie procesowym powód odnosząc się do zarzutu niedotrzymania terminu zawitego wskazał, że wywodzi swoje roszczenia z wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania uchwałą Sejmiku Województwa(...)nr 76/11, zatem termin zawity należy liczyć od dnia wprowadzenia tej uchwały nie zaś od daty wejścia w życie Rozporządzenia Wojewody(...)nr 50 z 2007 r. (pismo powoda k. 314-348). Pismem z dnia 31 października 2016 r. powód wskazał, że wartość przedmiotu sporu w zakresie wyłączonej do osobnego rozpoznania sprawy dotyczącej nieruchomości położonych przy ul.(...),(...),(...),(...)i(...)wW.wynosi 1 421 011 zł (pismo powoda k. 451-453). Pismem z dnia 7 marca 2017 r. powód wskazał, że w zakresie nieruchomości objętych przedmiotową sprawą nie zgłaszał pozwanemu roszczeń w związku z objęciem nieruchomości powoda obszarem ograniczonego użytkowania ustanowionego na podstawie rozporządzenia nr 50 Wojewody(...)z dnia 7 sierpnia 2007 r. Powód wskazał ponadto, że ograniczenia w użytkowaniu nieruchomości objętych sprawą ustanowione Uchwałą Sejmiku Województwa(...)z 2011 r. nie zwiększyły się w porównaniu z ograniczeniami wprowadzonymi na tych nieruchomościach Rozporządzeniem Wojewody(...)z 2007 r. (pismo powoda k. 462-465). Na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2017 r. powód złożył oświadczenie o cofnięciu pozwu w zakresie roszczeń powoda objętych przedmiotową sprawą tj. w zakresie kwoty 1 421 010,43 zł. Powód jednocześnie złożył pismo cofające pozew (protokół rozprawy k. 478, protokół elektroniczny k. 480, pismo powoda k. 476-477). Na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2017 r. pozwany oświadczył, że nie wyraża zgody na cofnięcie pozwu bez zrzeczenia się roszczenia (protokół rozprawy k. 478, protokół elektroniczny k. 480). Sąd ustalił następujący stan faktyczny: (...) W.jest właścicielem następujących zabudowanych nieruchomości gruntowych wW.: -ul. (...)dla której to Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wW., XIII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadziksięgę wieczystą nr (...) -(...)dla której to Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wW., XIII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadziksięgę wieczystą nr (...) -(...)dla której to Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wW., XIII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadziksięgę wieczystą nr (...) -(...)dla której to Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wW., XIII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadziksięgę wieczystą nr (...) -(...)dla której to Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wW., XIII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadziksięgę wieczystą nr (...) /okoliczności bezsporne, a nadto dowód: - odpis z księgi wieczystej,ul. (...)k. 58, wypis z rejestru gruntów k. 59, wyrys z mapy ewidencyjnej k. 60, wypis z kartoteki budynków k. 61 - odpis z księgi wieczystej,ul. (...)k. 62, wypis z rejestru gruntów k. 63, wyrys z mapy ewidencyjnej k. 64, wypis z kartoteki budynków k. 65 - odpis z księgi wieczystej,ul. (...)k. 66, wypis z rejestru gruntów k. 67, wyrys z mapy ewidencyjnej k. 68, wypis z kartoteki budynków k. 69 - odpis z księgi wieczystej,ul. (...)k. 70, wypis z rejestru gruntów k. 71, wyrys z mapy ewidencyjnej k. 72, wypis z kartoteki budynków k. 73 - odpis z księgi wieczystej,ul. (...)k. 74, wypis z rejestru gruntów k. 75, wyrys z mapy ewidencyjnej k. 76, wypis z kartoteki budynków k. 77 Nieruchomości należące do powoda w całości znajdowały się w obszarze ograniczonego użytkowania (poza strefą M) utworzonego na podstawie rozporządzenia Wojewody(...)nr 50 z dnia 7 sierpnia 2007 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla(...) im. (...)wW.. Uchwałą nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. (dalej: OOU) w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla(...) im. (...)wW.przedmiotowe nieruchomości również w całości znalazły się w OOU, poza strefami Z1 i Z2. /okoliczności bezsporne, zestawienie położenia nieruchomości k. 410-412, uchwała nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. (k. 78-94), Rozporządzenie Wojewody(...)nr 50 z dnia 7 sierpnia 2007 r. k. 280, Dziennik Urzędowy Województwa(...)nr 156 poz. 4276 k. 281-301 / Pismem z dnia 2 sierpnia 2013 r. powód wystąpił do pozwanego z żądaniem odszkodowania za szkodę poniesioną przez niego w związku z ograniczeniem sposobu użytkowania nieruchomości w wyniku utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla(...) im. (...)wW.na podstawie uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla portu lotniczego im.(...)wW.. Żądanie obejmowało odszkodowanie za szkodę z tytułu zmniejszenia wartości nieruchomości oraz koszty zastosowania w budynkach zabezpieczenia zapewniającego prawidłowy klimat akustyczny. Pismo to zostało doręczone pozwanemu w dniu 2 sierpnia 2013 r. /okoliczności bezsporne a nadto dowód: zgłoszenie roszczenia wraz z prezentatą biura podawczego pozwanego k. 99/ W dniu 2 sierpnia 2013 r. powód wystąpił do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej pozwanego z tytułu szkody poniesionej w związku z ograniczeniem sposobu użytkowania nieruchomości powoda w wyniku utworzenia strefy OOU. /dowód: wniosek o zawezwanie do próby ugodowej k. 104-111, protokół z posiedzenia Sądu k. 112/ Przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie powód nie wzywałPrzedsiębiorstwa Państwowego (...)wW.do naprawienia szkody w związku z z objęciem nieruchomości powoda obszarem ograniczonego użytkowania ustanowionego na podstawie rozporządzenia nr 50 Wojewody(...)z dnia 7 sierpnia 2007 r. Ograniczenia w użytkowaniu nieruchomości objętych sprawą ustanowione Uchwałą Sejmiku z 2011 r. nie zwiększyły się w porównaniu z ograniczeniami wprowadzonymi na tych nieruchomościach Rozporządzeniem z 2011 r. /okoliczności bezsporne/ Powyższy stan faktyczny był bezsporny między stronami, dodatkowo potwierdzają go ww. dowody z dokumentów, które w ocenie Sądu należy uznać za wiarygodne jako jednoznaczne i niekwestionowane przez strony postępowania. Pozostałe dokumenty zgromadzone w aktach sprawy nie miały decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd w sprawie przeprowadził postępowanie dowodowe w ograniczonym zakresie, przeprowadzając dowody z dokumentów złożonych przez strony do akt niniejszej sprawy. Przeprowadzenie dalszych zawnioskowanych dowodów byłoby niecelowe z uwagi na uznanie, iż roszczenie zgłoszone w pozwie nie może zostać uwzględnione z uwagi na upływ terminu zawitego do zgłoszenia roszczenia. Powyższe skutkowało oddaleniem nierozpoznanych wniosków dowodowych zgłoszonych przez strony postępowania (tj. wniosek o powołanie biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości oraz budownictwa i rzeczoznawstwa, przeprowadzenie dowodu z dokumentacji technicznej budynków, o zobowiązanie podmiotów wskazanych w piśmie powoda z dnia 27 sierpnia 2015 r. do przedstawienia informacji na temat wydawanych decyzji o wydaniu pozwoleń na budowę i decyzji ustalających warunki zabudowy oraz przeprowadzenia dowodów z dokumentów wydanych przez wydziały architektury i budownictwa (k. 478, protokół elektroniczny k. 480) jako nieprzydatnych do rozstrzygnięcia sprawy. Sąd zważył, co następuje: Przedmiotowe powództwo podlegało oddaleniu. W przedmiotowej sprawie strona powodowa dochodziła zasądzenia od pozwanego łącznie kwoty 1 421 010,43 zł z tytułu tzw. rewitalizacji akustycznej oraz obniżenia wartości nieruchomości powoda wskazując, iż domaga się odszkodowania w związku z usytuowaniem jego nieruchomości w obszarze ograniczonego użytkowania ustanowionym w drodze uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. Jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia wskazano naart. 129 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska(dalej: p.o.ś.), zgodnie z którym jeżeli w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości korzystanie z niej lub z jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone, właściciel nieruchomości może żądać wykupienia nieruchomości lub jej części. W związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości jej właściciel może żądać odszkodowania za poniesioną szkodę; szkoda obejmuje również zmniejszenie wartości nieruchomości. Zważyć należy, iż roszczenia formułowane na podstawie art. 129 ust. 1 i ust. 2 p.o.ś. podlegają poważnym ograniczeniom. Zgodnie z art. 129 ust. 4 p.o.ś. można wystąpić z nimi w okresie 2 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości. Mając na uwadze wyżej przytoczoną argumentację w pierwszej kolejności należy rozważyć, czy powód zachował roszczenie o którym mowa w art. 129 p.o.ś, co wiąże się z oceną zachowania terminu z art. 129 ust. 4 ustawy. Pozwany już bowiem w odpowiedzi na pozew wskazywał na upływ terminu zawitego, a więc już tylko z tej przyczyny winno podlegać oddaleniu. W ocenie Sądu termin do zgłoszenia roszczeń, o których mowa w art. 129 ust. 4 ustawy p.o.ś., jest terminem zawitym. Termin ten ma charakter terminu zawitego (prekluzyjnego), co oznacza, iż jego niedochowanie powoduje wygaśnięcie roszczenia, a fakt upływu tego terminu sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu. Wskazać należy, że art. 129 ust. 4 w związku z art. 136 ust. 1 p.o.ś., należy interpretować w ten sposób, że - w przypadku ograniczeń korzystania z nieruchomości będących następstwem utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania (art. 135 p.o.ś.) - roszczenia, o których mowa w tym przepisie należy zgłosić w terminie 2 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego do obowiązanego do wypłaty odszkodowania lub wykupu nieruchomości, o którym mowa w art. 136 ust. 2 p.o.ś. Skoro bowiem ustawodawca z jednej strony zakreślił krótki (2 - letni) termin do zgłoszenia żądań, o których mowa w art. 129 ust. 1-3 p.o.ś., z drugiej zaś określił obowiązek ich zgłoszenia określonemu podmiotowi zobowiązanemu do ich realizacji, o których mowa w art. 136 ust. 2 p.o.ś., przed wystąpieniem z tymi roszczeniami na drogę sądową, to termin, o którym mowa w art. 129 ust. 4 p.o.ś. należy uznać za termin zawity do zgłoszenia tych żądań obowiązanemu do ich realizacji w celu zachowania prawa dochodzenia tych roszczeń przed sądem. Wniosek ten jest tym bardziej uzasadniony, jeżeli uwzględni się, że ustawodawca nie określił terminu, w ciągu którego obowiązany do wypłaty odszkodowania lub wykupu nieruchomości, o którym mowa w art. 136 ust. 2 p.o.ś., jest zobowiązany zająć stanowisko co do zasadności żądań zgłoszonych przez poszkodowanego. Taką interpretację charakteru terminu, o którym mowa w art. 129 ust. 4 p.o.ś. wzmacnia także wykładnia językowa tego przepisu, w którym jest mowa o wystąpieniu z roszczeniami, co znaczeniowo jest terminem szerszym od terminu dochodzenia roszczeń i mieści w sobie także zgłoszenie przez poszkodowanego w związku ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości żądań, o których mowa w art. 129 ust. 1-3 p.o.ś, obowiązanemu do ich wykonania (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2008 r. w sprawie IV CSK 216/08 nie publ.). W przedmiotowej sprawie pozwany zarzucał, że nieruchomości powoda zostały po raz pierwszy objęte obszarem ograniczonego użytkowania utworzonym odszkodowawczych na podstawie rozporządzenia nr 50 z dnia 7 sierpnia 2007 r. Wojewody(...)w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla(...) im. (...)wW.. Pozwany wskazywał przy tym, że wejście w życie uchwały z 2011 r. nie wprowadziło żadnych nowych ograniczeń w odniesieniu do nieruchomości, a z roszczeniami, których obecnie próbuje dochodzić strona powodowa można było wystąpić już od dnia wejścia w życie rozporządzenia nr 50 z 2007 roku, zatem roszczenia dochodzone pozwem jeśli nawet istniały, to należy uznać, że już wygasły. Należy wskazać, że obszar ograniczonego użytkowania dla(...) im. (...)wW.został utworzony w drodze rozporządzenia z dnia 7 sierpnia 2007 r. wydanego przez Wojewodę(...). Podstawą prawną do wydania wskazanego aktu stanowiłart. 135 ust. 2p.o.ś. w wówczas obowiązującym brzmieniu. W oparciu o powyższy przepis kompetencja do utworzenia OOU została powierzona wojewodzie. Na skutek nowelizacji dokonanej na podstawieart. 19 pkt 5 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej(Dz. U. z 2005 r. Nr 175 poz. 1462 ze zm.), kompetencja do utworzenia OOU została powierzona sejmikowi województwa, który taki obszar tworzy w drodze uchwały. Powyższa nowelizacja zgodnie zart. 48 pkt 2p.o.ś. weszła w życie z dniem 1 stycznia 2008 r.Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r.zawierała także przepisy przejściowe, stanowiące, iż akty prawa miejscowego wydane na podstawie przepisów zmienianych niniejszą ustawą z zakresu zadań i kompetencji podlegających przekazaniu ustawą zachowują moc do czasu wydania nowych aktów prawa miejscowego przez organy przejmujące zadania i kompetencje (art. 47 ust. 2 ww. ustawy). Sąd Najwyższy w Uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2016 r. w sprawie III CZP 62/16 (Legalis nr. 1532498) wskazał, że zmiana artykułu 135 ust. 2 ustawy p.o.ś. dokonana 3 października 2008 r. nie powodowała utraty mocy obowiązującej aktu prawa miejscowego w postaci rozporządzenia nr 50. Wobec tego rozporządzenie określające obszar ograniczonego użytkowania miało moc obowiązującą do dnia wydania uchwały sejmiku(...)76/11. Sąd Najwyższy opowiedział się zatem za koncepcją ciągłości. Podobnie wypowiedział się SN w uchwale z dnia 09 lutego 2017 roku, wskazując na zasadę zachowania ciągłości legislacyjnej w zakresie aktów prawa miejscowego i podkreślając, że podjęcie przez Sejmik Województwa(...)uchwały nr 76/11 o utworzeniu ograniczonego użytkowania dopiero w dniu 20 czerwca 2011 r., oznaczało założenie honorowania wcześniejszego stanu prawnego w odniesieniu do obszaru ograniczonego użytkowania ukształtowanego rozporządzeniem nr 50. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że konsekwencją obowiązywania rozporządzenia nr 50 do dnia wejścia w życie uchwały nr 76/11 jest ciągłość istnienia utworzonej przed dniem wejścia w życie tej uchwały instytucji obszaru ograniczonego użytkowania. Sąd Najwyższy wskazał, że koncepcja, według której pomiędzy utratą mocy przez dotychczasowe przepisy a wejściem w życie nowych przepisów istniał stan ,,bez prawa”, nie ma ani logicznego, ani formalnego uzasadnienia. Gdyby miała wystąpić luka czasowa między ustaniem mocy wiążącej dotychczasowych a wejściem w życie nowych przepisów regulujących tę samą materię, musiałoby to wynikać wprost z treści tych przepisów. W konsekwencji właściciel nieruchomości, który w okresie dwóch lat od dnia wejścia w życie uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla(...) im. (...)wW.wystąpił z roszczeniem przewidzianym w art. 129 ust. 2 ustawy p.o.ś. może domagać się naprawienia szkody spowodowanej ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości wynikającym wyłącznie z tej uchwały. W przedmiotowej sprawie jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego nieruchomości powoda znajdowały się w obszarze ograniczonego użytkowania ustalonym Rozporządzeniem nr 50 Wojewody(...)z dnia 7 sierpnia 2007 r. w sprawie utworzenia OOU dla(...) im. (...)wW.– były położone w OOU, poza strefą „M”. W obszarze ograniczonego użytkowania utworzonego na podstawie Uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. OOU 2011 nieruchomości powoda znalazły się w całości w strefie OOU, poza strefami Z1 i Z2. Zgodnie z koncepcją, za którą opowiedział się Sąd Najwyższy roszczenie odszkodowawcze na podstawie Rozporządzeniem nr 50 Wojewody(...)z dnia 07 sierpnia 2007 r. przysługiwało powodowi do dnia wejścia w życie uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r., gdyż nieruchomości powoda były objęte wskazanym rozporządzeniem. Natomiast roszczenie odszkodowawcze na podstawie uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. przysługiwałoby powodowi jedynie, gdyby uchwała ta wprowadzała nowe lub zwiększała dotychczasowe ograniczenia dla jej nieruchomości. Na powyższe wskazywał również Sąd Najwyższy we wspomnianej powyżej uchwale III CZP 114/15 z dnia 9 lutego 2017 r., wskazując, że termin do występowania z roszczeniami na podstawie art. 129 p.o.ś. rozpoczyna się od nowa wyłącznie dla osób, dla których zmiana obszaru powoduje negatywne skutki i wyłącznie w zakresie tych skutków. Należałoby zatem zbadać o ile, i w jakim zakresie ograniczenia te wpłynęły na dotychczasowy sposób korzystania z nieruchomości. Szkoda ma być bowiem normalnym następstwem wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego wprowadzającego ograniczenia w sposobie korzystania z nieruchomości. Szkoda taka może powstać, gdy akt prawa miejscowego wprowadza nowe lub zwiększa dotychczasowe ograniczenia, co do sposobu korzystania z nieruchomości lub też przedłuża na kolejny okres ograniczenia, które zostały wprowadzone na określony czas. Szkoda nie powstaje, gdy kolejny akt prawny utrzymuje zakres ograniczeń na dotychczasowym poziomie (jak poprzednio obowiązujący). Powyższe stanowisko znajduje odzwierciedlenie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2012 r. (sygn. akt IV CSK 28/12 Legalis nr 551896). Z przeprowadzonego porównania i analizy przepisów powołanych wyżej aktów prawnych wynika, że ze względu na położenie nieruchomości powoda w strefie OOU 2011 poza strefami Z1 i Z2, w rzeczywistości nie doszło do zwiększenia ograniczeń obowiązujących na nieruchomościach, które w okresie obowiązywania OOU 2007 były położone w jej granicach, poza strefą M. Uchwała nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. wprowadzała bowiem ograniczenia w zakresie przeznaczenia terenu i sposobu korzystania z terenów takie jak przede wszystkim zmiana charakteru możliwości zabudowy, ale ograniczenia te dotyczyły jedynie stref Z1 i Z2. Sam powód wskazywał, że ograniczenia w użytkowaniu nieruchomości objętych sprawą ustanowione Uchwałą Sejmiku z 2011 r. nie zwiększyły się w porównaniu z ograniczeniami wprowadzonymi na tych nieruchomościach Rozporządzeniem z 2007 r. (k. 462). W związku z powyższym roszczenie powoda dochodzone jedynie na podstawie uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa(...)z dnia 20 czerwca 2011 r. nie byłoby zasadne. W przedmiotowej sprawie kluczowym było natomiast, że powód nie zgłosił swoich roszczeń pozwanemu zachowując dwuletni termin do występowania z roszczeniami od momentu ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania rozporządzeniem nr 50 Wojewody(...), z dnia 7 sierpnia 2007 r., które weszło w życie 25 sierpnia 2007 r. Na powyższe wskazywał sam powód w piśmie procesowym (k. 462). Mając na względzie zatem, iż z roszczeniami związanymi z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania na mocy rozporządzeniem nr 50 Wojewody(...)z dnia 7 sierpnia 2007 r., należało wystąpić do dnia 25 sierpnia 2009 r., przedmiotowe roszczenie o odszkodowanie nie zostało zgłoszone w terminie. Konsekwencją powyższego, niezgłoszenie przez powoda roszczenia odszkodowawczego pozwanemu spowodowało, że roszczenie to wygasło co do roszczeń powstałych w związku z wprowadzeniem OOU z 2007 r. i nie mogło być dochodzone niniejszym pozwem. Brak zwiększenia ograniczeń obowiązujących na nieruchomościach powoda w związku z wejściem w życie uchwały nr 76/11 skutkował natomiast brakiem możliwości dochodzenia odszkodowania na podstawie tej uchwały. Mając powyższe na uwadze, z uwagi na upływ terminu zawitego do zgłoszenia roszczenia dochodzonego w pozwie Sąd orzekł jak w pkt 1 sentencji wyroku. Marginalnie Sąd wskazuje, że roszczenie powoda nie zasługuje na uwzględnienie także w świetleart. 435 k.c.w zw. zart. 322p.o.ś. W orzecznictwie podnosi się, że przepisyart. 435 k.c.w związku zart. 322p.o.ś. orazart. 129p.o.ś. przewidują rozłączne reżimy odpowiedzialności (wyrok z dnia 9 kwietnia 2010 r. sygn. akt III CZP 17/10, LEX nr 584036; zob. także wyrok SN z dnia 6 maja 2010 r., II CSK 602/09, LEX nr 585768 oraz postanowienie SN z dnia 24 lutego 2010 r., III CZP 128/09, LEX nr 578138). Za taką interpretacją przemawia dążenie do kompleksowego uregulowania skutków ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania w zakresie szkody polegającej na obniżeniu wartości nieruchomości. Rozszczepienie tych skutków na szkody wynikające z ograniczeń przewidzianych wprost w rozporządzeniu lub uchwale o ustanowieniu obszaru ograniczonego użytkowania oraz szkody wynikające w emisji hałasu byłoby zresztą sztuczne (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2010 r., III CZP 17/10, LEX nr 584036). Tym samym w ocenie Sąduart. 435 k.c.nie znajduje zastosowania w zakresie, w jakim odpowiedzialność odszkodowawcza została uregulowana wart. 129p.o.ś. Zresztą nawet gdyby przyjąć dopuszczalność zastosowaniaart. 435 k.c.jako alternatywnej podstawy odpowiedzialności, to port lotniczy nie jest przedsiębiorstwem w całości (jak wymaga ugruntowany w orzecznictwie pogląd) wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody w rozumieniu tego przepisu, bowiem siły elementarne są wykorzystywane jedynie do części jego działalności (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 7 marca 2014 r., VI ACa 1047/13, http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl/, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2012 r., I CSK 509/11, LEX nr 1215402, z dnia 23 maja 2012r,, I PK 198/11, LEX nr 1219494). Nadto należy zauważyć, że przyjęcie dopuszczalności zastosowaniaart. 435 k.c.jako podstawy odpowiedzialności prowadziłoby do ominięcia 2-letniego terminu zawitego przewidzianego wart. 129 ust. 4p.o.ś. i niweczyłoby funkcję gwarancyjną tego przepisu, który pozwala podmiotowi nadmiernie ingerującemu w środowisko naturalne na prowadzenie racjonalnej gospodarki finansowej, umożliwiając mu zaspokojenie roszczeń poszkodowanych w przewidywalnym terminie. O kosztach Sąd orzekł w pkt II sentencji wyroku, na podstawieart. 98 k.p.c.zgodnie z wynikiem sporu. Powód przegrał sprawę w całości. Na koszty procesu poniesione przez pozwanego, tj. 7 217 zł, złożyły się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone na kwotę 7 200 zł na podstawie§ 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu(Dz. U. z 2013, poz. 490 j.t.) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Biorąc powyższe pod uwagę sąd orzekł jak w sentencji. SSO Cezary Skwara ZARZĄDZENIE (...) (...)
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Warszawie date: '2017-04-27' department_name: XVI Wydział Gospodarczy judges: - Cezary Skwara legal_bases: - art. 129 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska - art. 19 pkt 5 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji administracji terenowej - art. 129 ust. 4 - art. 98 k.p.c. - § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu recorder: sekretarz sądowy Agnieszka Rozen signature: XVI GC 983/16 ```
150520000001521_III_U_000142_2017_Uz_2017-11-22_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt III U 142/17 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 22 listopada 2017r. Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: Przewodniczący: SSO Danuta Poniatowska Protokolant: stażysta Sylwia Zarzecka Balcer po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 listopada 2017r. w Suwałkach sprawyA. O. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wB. o emeryturę w związku z odwołaniemA. O. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wB. z dnia 2 marca 2017 r. znak(...) zmienia zaskarżoną decyzję i przyznajeA. O.prawo do emerytury od dnia 21 września 2016r. UZASADNIENIE Decyzją z dnia 02.03.2017r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wB.powołując się na przepisyustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych(tj. Dz.U. z 2017r., poz. 1383) irozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze(Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) odmówiłA. O.prawa do emerytury wcześniejszej, ponieważ na dzień 01.01.1999r. nie wykazał 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy nie uwzględnił okresu od 28.05.1973r. do 31.12.1977r. zatrudnienia w(...) Przedsiębiorstwie (...), ponieważ z przedstawionej dokumentacji wynikało, że wnioskodawca został przyjęty do pracy na stanowisko montera zewnętrznej sieci sanitarno - gazowej, następnie pracował jako technik i majster budowy. Natomiast takie stanowiska nie występują w przepisach resortowych. Organ rentowy nie uwzględnił również okresów pracy w(...)wB.od 06.08.1985r. do 31.01.1991r., od 01.06.1992r. do 04.05.1995r., od 01.07.1995r. do 30.06.1996r., od 01.07.1996r. do 30.09.1998r. oraz od 01.10.1998r. do 31.12.1998r., ponieważ stanowiska wymienione w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach różnią się od występujących w przepisach resortowych. W lapidarnym odwołaniu od tej decyzjiA. O.domagał się przyznania prawa do wcześniejszej emerytury. W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie. Podtrzymał podstawy skarżonej decyzji. Sąd ustalił, co następuje: A. O.(ur. (...)) w dniu 21.09.2016r. wystąpił z wnioskiem o emeryturę. Na dzień 01.01.1999r. udowodnił 26 lat 6 miesięcy i 16 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Do stażu pracy w warunkach szczególnych organ rentowy nie uwzględnił żadnego okresu. Pierwszy ze spornych okresów dotyczy zatrudnienia wnioskodawcy w(...) Przedsiębiorstwie (...)od dnia 28.05.1973r. do dnia 31.12.1977r. Ze świadectwa pracy wynikało, iż w tym zakładzie pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, zajmując trzy stanowiska pracy – montera instalacji sanitarnych, technika budowy i majstra budowy. Za ten okres odwołujący posiadał świadectwa pracy w warunkach szczególnych. Pierwsze świadectwo pracy w warunkach szczegółach potwierdzało jego zatrudnianie od dnia 28.05.1973r. do dnia 12.09.1976r. i wykonywanie prac monter instalacji sanitarnych na stanowisku montera instalacji sanitarnych i grzewczych (świadectwo pracy w warunkach szczególnych k. 7 akt ZUS). Natomiast drugie świadectwo potwierdzało jego zatrudnienie w warunkach szczególnych od 13.09.1976r. do dnia 31.12.1977r. na stanowisku majstra budowy (k. 8 akt ZUS). Z akt osobowych (koperta k.11) wynikało, że wnioskodawca został zatrudniony na stanowisko montera zewnętrznej sieci sanitarno - gazowej. Posiadał wówczas wykształcenie zawodowe w zawodzie montera wewnętrznych instalacji budowlanych. We wrześniu 1973r. odwołujący został skierowany przez pracodawcę do nauki w Technikum(...)Po kończeniu nauki i uzyskaniu dyplomu technika budownictwa, odwołujący wystąpił z wnioskiem o przeszeregowanie na inne stanowisko - majstra budowy. Od dnia 01.10.1976r. odwołujący otrzymał angaż na stanowisko montera instalacji sanitarnych. Natomiast od dnia 01.04.1977r. został zatrudniony na stanowisku technika budowy na budowach GPRI. Z dniem 01.09.1977r. powierzono odwołującemu obowiązki majstra budowy. Z wyjaśnień odwołującego wynikało, że od 28.05.1973r. do 31.03.1977r. pracował jako monter zewnętrznych sieci gazowych przy budowieRafinerii (...). W związku z ukończeniem technikum, przeniesiono go na stanowisko technika budowy (od 01.04.1977r.). Na tym stanowisku jego praca niewiele różniła się od pracy „zwykłego” montera, gdyż nadal pracował przy montażu, jednak dodatkowo był odpowiedzialny za jego wykonanie zgodnie z projektem. Sam wykonywał montaż i dodatkowo nadzorował innych monterów. Miał obowiązek rozliczenia materiałów zużytych do pracy oraz dniówek pracowników, którzy mu podlegali. Na te czynności poświęcał średnio 2-3 dni w miesiącu. Miał do tego wyznaczone miejsce w baraku mieszczącym się na terenie budowy. Następnie jako majster budowy nadzorował brygadzistów. Jego praca niewiele różniła się od tej wykonywanej na stanowisku technika budowy. Wzrostowi uległa jedynie stawka zaszeregowania oraz dodatek funkcyjny. Okres pracy na stanowisku majstra budowy wynosił tylko 6 miesięcy. Do stażu pracy w warunkach szczególnych uwzględniono cały okres zatrudnienia odwołującego w(...) Przedsiębiorstwie (...). Pominięcie ewentualnie okresu 6 miesięcy zatrudnienia w charakterze majstra budowy nie ma wpływu na wymagany staż 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Drugi ze spornych okresów dotyczył zatrudnienia odwołującego w(...) Spółce z o.o.wB.. Za ten okres nie uzyskano akt osobowych. Organ rentowy, jak i Sąd bezskutecznie podejmowali liczne próby odnalezienia tych dokumentów. Na podstawie wpisów w legitymacji ubezpieczeniowej wnioskodawcy (k. 36 akt ZUS), zeznań świadkówJ. G.iI. K.oraz samego odwołującego ustalono, że przedsiębiorstwo to ulegało kilku przekształceniom. Pierwotnie wnioskodawca rozpoczął pracę wPrzedsiębiorstwie (...)wB.. Z wpisu w legitymacji ubezpieczeniowej wnioskodawcy wynika, że od 09.11.1989r. został on zatrudniony w(...) Spółce z o.o.Przekształceniu uległa jedynie nazwa pracodawcy. Od 01.07.2001r. przedsiębiorstwo przejęłaSpółka (...). Pod kątem pracy w warunkach szczególnych nie był badany cały okres zatrudnienia i na wstępie wyłączeniu podlegały okresy przebywania przez wnioskodawcę na urlopach bezpłatnych tj. od 25.01.1992r. do 30.04.1992r. i od 05.05.1995r. do 30.06.1995r. oraz okres zatrudnienia po 01.01.1999r. Wnioskodawca legitymował się dwoma świadectwami pracy. Oba zostały wydane z tą samą datą, ale różniły się co do stwierdzenia, czy pracował on w warunkach szczególnych. Po raz pierwszy odwołujący wykazywał ten okres w postępowaniu o ustalenie kapitału początkowego. Świadectwo pracy złożone na potrzeby tego postępowania potwierdzało okres jego zatrudnienia ze wskazaniem, że zajmował stanowiska robotnika budowlanego, dozorcy i montera wodno - kanalizacyjnego. W punkcie 8 świadectwa pracy wskazano, że nie pracował w warunkach szczególnych. Natomiast przy wniosku o emeryturę odwołujący przedłożył świadectwo pracy, praktycznie o takiej samej treści i potwierdzone przez tą samą osobę, z tym że wskazano w nim, iż pracował w warunkach szczególnych od 06.08.1985r. do 31.01.1991r., od 01.06.1992r. do 04.05.1995r., od 01.07.1995r. do 30.06.1996r., od 01.07.1996r. do 30.09.1998r. i od 01.10.1998r. do 30 06.2001r. W dniu 03.08.1999r. odwołujący wystąpił do organu rentowego z wnioskiem o rentę z tytułu niezdolności do pracy (akta rentowe(...)). Z zaświadczenia ówczesnego pracodawcy– (...) Spółki z o.o.wB.z dnia 27.07.1999r. wynikało, że odwołujący był zatrudniony od 06.08.1985r. na stanowisku montera wodno - kanalizacyjnego. Potwierdzono w nim okres przebywania na urlopie bezpłatnym od 25.01.1992r. do 30.04.1992r. (k. 12 akt rentowych). Z zaświadczenia Rp-7 z dnia 27.07.1999r. wynikało również, że od 06.08.1985r. do dnia jego wystawienia odwołujący pracował na stanowisku montera wodno - kanalizacyjnego (k. 13 akt rentowych). Na podstawie zeznań świadkówI. K.iJ. G.oraz odwołującego, Sąd ustalił, iż(...), później(...)B., zajmowało się kompleksowym wykonywaniem kanalizacji, ujęć wody remontami i budową oczyszczalni ścieków i kolektorów. Zakład nie wykonywał innych prac. Jego teren działania był rozległy i obejmował m.in.A.,S.,G.,J.,Ł.. Przedsiębiorstwo wybudowało np. oczyszczalnię i przepompownie wA., sieć wodociągową wS.iJ.. Prace te były wykonywane w głębokich wykopach - najgłębsze sięgały 12 m. Czynności, które wykonywał odwołujący polegały na pracy w wykopach, wszystkie roboty były wykonywane na zewnątrz. Odwołujący generalnie pracował w jednej brygadzie ze świadkami. Praca była wykonywana przez cały rok, a niskie temperatury w okresie zimowym były korzystne dla właściwego prowadzenia prac melioracyjnych i wykopów, gdyż zapobiegały osuwaniu się ścian wykopów. Prace związane z budową kanalizacji były wykonywane w głębokich wykopach, do ich zabezpieczenia stosowano szalunki. Kładziono również studzienki wodno - kanalizacyjne. Świadkowie opisali również sytuacje związane z perturbacjami związanymi z prowadzeniem spraw kadrowych po przejęciu przedsiębiorstwa przez(...). Pracownicy nie mieli wpływu na używaną przez spółkę nomenklaturę, problemy z właściwym określeniem nazw stanowisk zajmowanych przez pracowników po przejęciu. Świadectwa pracy były grupowo wręczane pracownikom i na tym skończył się kontakt ze spółką. ŚwiadekI. K.ma ustalone prawo do wcześniejszej emerytury na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 22.01.2015r. sygn. III U 520/14.I. K.wystąpił z wnioskiem o wcześniejszą emeryturę, jednak organ rentowy nie uwzględnił żadnego okresu pracy wPrzedsiębiorstwie (...)wB.. Okresy te zostały uwzględnione przez Sąd. Organ rentowy nie składał apelacji od tego wyroku. Na wniosek organu rentowego Sąd planował dopuszczenie dowodu z zeznańF. C., który był kierownikiem budowy i przełożonym brygady, w której pracował odwołujący. Z uwagi na stan zdrowia i fakt, że świadek przebywał w hospicjum, odstąpiono od przeprowadzenia tego dowodu. Do stażu pracy w warunkach szczególnych Sąd uwzględnił okresy od 06.08.1985r. do 31.01.1991r., od 01.06.1992r. do 04.05.1995r., od 01.07.1995r. do 30.06.1996r., od 01.07.1996r. do 30.09.1998r. i od 01.10.1998r. do 31 12.1998 r. Łączny staż pracy w warunkach szczególnych wynosi ponad 16 lat i jest wyższy od wymaganego. Sąd zważył, co następuje : Prawo do emerytury w obniżonym wieku zgodnie z treściąart. 184 ust.1 i 2w zw. zart. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych(tj. Dz.U. z 2017r., poz. 1383) przysługuje ubezpieczonym urodzonym - tak jak wnioskodawca – po 31.12.1948r., jeżeli pracowali w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, posiadają staż ubezpieczeniowy w wymiarze 25 lat (w przypadku mężczyzn), ukończyli 60 rok życia, nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. Ilość lat pracy warunkach szczególnych oraz wymaganych okresów składkowych i nieskładkowych jest badana na dzień wejścia w życie ustawy o emeryturach i rentach z FUS, czyli 01.01.1999r. Zgodnie z dyspozycją art. 32 ust.2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS za pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych uważa się osoby, które były zatrudnione przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej, ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia w podmiotach, w których obowiązują wykazy stanowisk ustalone na podstawie przepisów dotychczasowych. Przepis art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS odnośnie wieku, stażu pracy oraz charakteru wykonywanej pracy uprawnionych do emerytury, odsyła dorozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze(Dz. U. z 1983r. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Przepisy § 3 i 4 rozporządzenia, prawo do emerytury uzależniają od spełniania łącznie następujących warunków: posiadanie 25-letniego okresu zatrudnienia, w tym 15 lat pracy w szczególnych warunkach i ukończenie 60 roku życia. Zgodnie z § 2 ust.1 rozporządzenia w sprawie wieku, zaliczeniu do okresów pracy w warunkach szczególnych podlegają te, w których praca była świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Pierwszy ze spornych okresów dotyczył zatrudnienia wnioskodawcy w(...) Przedsiębiorstwie (...)od 28.05.1973r. do 31.12.1977r. Za ten okres odwołujący posiadał świadectwo pracy w warunkach szczególnych. Sąd uzyskał również akta osobowe z tego okresu, które nie budziły zastrzeżeń, co do wiarygodności zgromadzanych w nich dokumentów pracowniczych. Nie ulega wątpliwości, iż wnioskodawca przez cały okres pracował przy pracach wodno – kanalizacyjnych, zarówno jako „zwykły” monter, jak również technik budowy czy majster. Jego awans na technika był związany z podniesieniem kwalifikacji zawodowych i ukończeniem nauki w technikum. Wyjaśnienia odwołującego w tym zakresie korelowały z dokumentacją pracowniczą. Praca majstra budowy miała związek z nadzorem nad pracującymi monterami i nie odbiegała od wcześniej wykonywanych obowiązków montera. W tych obocznościach prace montera instalacji sanitarnych, technika budowy i majstra budowy należało zaliczyć do prac wykonywanych w warunkach szczególnych na podstawie zapisu w Wykazie A dziale V poz. 1 - roboty wodnokanalizacyjne oraz budowa rurociągów w głębokich wykopach. Drugi ze spornych okresów, traktowany łącznie jako okres pracy wSpółce (...), był trudny pod względem dowodowym, gdyż nie udało się otrzymać akt osobowych wnioskodawcy. Trudności z uzyskaniem tych dokumentów miał odwołujący w trakcie rozpoznawania jego wniosku o emeryturę przez ZUS. Działania podjęte przez organ rentowy również nie dały rezultatu. Sąd podjął kilka prób odnalezienia akt osobowych w różnych instytucjach, bezskutecznie. Na trudności ze znalezieniem akt osobowych wskazywali również świadkowie przesłuchani w sprawie, byli współpracownicy odwołującego w tym okresie. Przeprowadzone postępowanie dowodowe, oparte na szczątkowych dokumentach z tego okresu, ale również zeznań świadków i odwołującego, dało w efekcie podstawy do przyjęcia, iż w okresach 06.08.1985r. do 31.01.1991r., od 01.06.1992r. do 04.05.1995r., od 01.07.1995r. do 30.06.1996r., od 01.07.1996r. do 30.09.1998r. i od 01.10.1998r. do 31.12.1998r. odwołujący stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace montera instancji wodno - kanalizacyjnych, a tym samym pracował w warunkach szczególnych. Zeznania świadków potwierdziły, iż odwołujący wykonywał wyłącznie prace montera wodno - kanalizacyjnego. Świadkowie rzeczowo, konkretnie i fachowo opisywali czynności, które wykonywał, wskazując na ich zakres, rodzaj zagrożeń oraz miejsce prowadzenia danych robót. Należy podkreślić, że przedsiębiorstwo to w rozważanych okresach specjalizowało się wyłącznie w pracach wodno - kanalizacyjnych. Świadczyło kompleksowe usługi, które obejmowały całość robót np. związanych z budową sieci wodociągowej czy oczyszczalni ścieków. Prace te były wykonywane w głębokich wykopach, natomiast czynności wykonywane na poszczególnych etapach budowy miały różny charakter. Sąd nie miał wątpliwości, że prace przy budowie np. sieci wodociągowej wymagały najpierw wykonania wykopów, stopniowego ich zabezpieczania przez szalunki, stosowne kładzenie rur sieci wodociągowej, studzienek etc. Do obowiązku Sądu rozstrzygającego kwestię wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze należy samodzielne ustalenie, jakie prace wykonywał wnioskodawca i czy prace te należy zaliczyć do prac w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, a jedynie wyjątkowo można skorzystać w tej kwestii z opinii biegłego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24.08.2010 r., III AUa 487/10). W tym zakresie nie było zatem konieczne np. zasięganie opinii biegłego z zakresu bhp, gdyż wyjaśnienia odwołującego oraz zeznania świadków były w tym względzie na tyle obszerne, obrazowe i szczegółowe, że zbędnym było dodatkowe potwierdzanie tych czynności przez biegłego. Ponadto w sytuacji konieczności wykonania np. szalunku czy innych zabezpieczeń odwołujący nadal pracował jako monter instalacji wodno - kanalizacyjnych, gdyż tego wymagała technika prowadzenia tego typu prac w głębokich wykopach. Takie czynności bezpośrednio związane z pracą przy tego typu budowach. W tych okolicznościach, pomimo braku dokumentacji osobowej, Sąd przyjął za wiarygodne i miarodajne dowody przedłożone przed organem rentowym, jak również w toku niniejszego postępowania. Nie uszło uwadze Sądu również to, że świadekI. K.w 2014r. ubiegał się o wcześniejszą emeryturę w związku z pracą w warunkach szczególnych. W tym przypadku organ rentowy posiadając świadectwo pracy w warunkach szczególnych wydane przez Inżynierię wB., z którego wynikało, że świadek w okresie od 02.11.1976r. do 26.06.2001r. pracował jako monter wodnokanalizacyjny przy budowie rurociągów w głębokich wykopach, nie uwzględnił tego okresu i prawo do emerytury świadek uzyskał dopiero w wyniku prawomocnego wyroku Sądu. Zdaniem Sądu, wątpliwości, co do rzetelności wydanych odwołującemu świadectw oraz rzeczywiście wykonywanych w tych okresach prac, zostały w niniejszym postępowaniu wyjaśnione i dają podstawy do zaliczenia tych okresów do stażu pracy w warunkach szczególnych. Zaliczenie nastąpiło również w oparciu o zapis w Wykaz A dziale V poz. 1. Konkludując, odwołujący wykazał wszystkie przesłanki konieczne do uzyskania emerytury w obniżonym wieku. W związku z powyższym, na podstawieart. 47714§2 kpcorzeczono, jak w sentencji mt
```yaml court_name: Sąd Okręgowy w Suwałkach date: '2017-11-22' department_name: III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych judges: - Danuta Poniatowska legal_bases: - art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - art. 477 recorder: stażysta Sylwia Zarzecka Balcer signature: III U 142/17 ```
152020100000503_I_C_000174_2016_Uz_2017-02-21_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt I C 174/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 21 lutego 2017 r. Sąd Rejonowy w Brzesku I Wydział Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący: SSR Agata Gawłowska-Sobusiak Protokolant: Paulina Wąs po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2017 r. w Brzesku na rozprawie sprawy z powództwaB. G. przeciwkoZ. M.prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.wP. o zapłatę I zasądza od pozwanegoZ. M.prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.wP.na rzecz powódkiB. G.kwotę 8 000,00 zł (osiem tysięcy złotych 00/100) tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia 22 marca 2016r. do dnia zapłaty; II zasądza od pozwanegoZ. M.prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.wP.na rzecz powódkiB. G.kwotę 530,00 zł (pięćset trzydzieści złotych 00/100) tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia 22 marca 2016r. do dnia zapłaty; III oddala powództwo w pozostałej części; IV zasądza od pozwanegoZ. M.prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.wP.na rzecz powódkiB. G.kwotę 3 644,00 zł (trzy tysiące sześćset czterdzieści cztery złote 00/00) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwota 2400,00 zł tytułem wynagrodzenia radcowskiego i kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa; V nakazuje pobrać od pozwanegoZ. M.prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.wP.na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Brzesku kwotę 520,92 zł (pięćset dwadzieścia złotych 92/100) tytułem brakujących kosztów sądowych – wynagrodzenia biegłego. Sędzia SR Agata Gawłowska – Sobusiak Sygn. akt I C 174/16 UZASADNIENIE wyroku Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 21 lutego 2017r. PowódkaB. G.domagała się zasądzenia od pozwanegoZ. M.prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.wP.następujących kwot: - kwoty9 000,00 złz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 27 listopada 2015r. do dnia zapłaty – tytułem zadośćuczynienia, - kwoty805,00 złz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi także od dnia 27 listopada 2015r. do dnia zapłaty – tytułem odszkodowania. Nadto powódka wniosła o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że prowadzi salon fryzjerski wB.i na potrzeby tej działalności w dniu 23 czerwca 2015r. zakupiła u pozwanego płyn do trwałej ondulacji bez amoniaku marki(...)serii(...). Ponieważ był to pierwszy zakup tego produktu u pozwanego, powódka – jak ma to w zwyczaju – postanowiła przetestować jego działanie na swojej osobie. Informacje o sposobie i warunkach użytkowania tego produktu powódka pozyskała z ulotki zamieszczonej na opakowaniu tego produktu oraz od przedstawiciela handlowego pozwanegoE. W.. W efekcie zastosowania tego produktu powódka doznała poważnego uszkodzenia swoich włosów. Powódka podniosła, że bezpośrednio po zabiegu włosy odpadły razem z wałkami, były ciągliwie i gumowate. Ostatecznie powódka musiała ogolić głowę. Odrastające włosy są jednak porowate, szorstkie, kruche, karbowane, puszące się, suche, a po dotknięciu łatwo się łamią i rozpadają w dłoniach. Aby poprawić kondycję włosów powódka poddała się zabiegom regenerującym, w m.in.(...)wK.. Łączny koszt tych zabiegów wyniósł 805, 00 złi powódka domaga się zwrotu tej kwoty. Na skutek opisanego zdarzenia, powódka doznała znacznej krzywdy zarówno w wymiarze fizycznym jak i psychicznym. Z tego tytułu powódka domaga się zapłaty zadośćuczynienia w kwocie9 000, 00 zł. Powódka podała, że swoje roszczenia opiera naart. 4491kcwskazując, że pozwany w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej, wprowadził do obrotu krajowego produkt pochodzenia zagranicznego, nie zapewniający bezpieczeństwa przy jego normalnym użyciu, posiadają niebezpieczne właściwości, o których nie informuje ani ulotka umieszczona na produkcie ani pracownicy pozwanego. PozwanyZ. M.prowadzący działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.wP.wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W odpowiedzi na pozew oraz w dalszym piśmie procesowym pozwany przyznał, że sprzedał powódce produkty do trwałej ondulacji włosów marki(...)serii(...). Podniósł jednak, że dla przypisania mu odpowiedzialności za szkodę – jaką poniosła powódka – niezbędne jest wykazanie jego winy. Tymczasem pozwany w żaden sposób nie przyczynił się do zaistniałego zdarzenia. Powódka, wbrew swoim twierdzeniom, nie uczestniczyła osobiście w szkoleniu wZ.we wrześniu 2015r. dotyczącym przeprowadzania zabiegu trwałej ondulacji przy użyciu nowych produktów. Na szkoleniu tym obecna była jedynie pracownica powódki -K. B., która przeprowadziła zabieg trwałej ondulacji na włosach powódki. Sposób przeprowadzenia zabiegu został szczegółowo opisany na stronie 26 i 27 ulotki informacyjnej. Jak wynika, chociażby z opinii biegłego, zabieg ten na włosach powódki został wadliwie wykonany, a to z uwagi na odstąpienie od użycia neutralizatora, maski zakwaszającej i sprayu. Należy zatem przyjąć, że tylko powódka ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia z lipca 2015 r, co zwalnia pozwanego od odpowiedzialności określonej wart. 471 kc. Sąd ustalił następujący stan faktyczny: PozwanyZ. M.prowadzi działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.w Pozwaniu. Firma ta zajmuje się sprzedażą hurtową perfum i kosmetyków. W 2014r. w ramach tej działalności pozwany rozpoczął import i dystrybucję na terenie Polski kosmetyków do włosów marki(...)produkowanych weW.. PowódkaB. G.z wykształcenia jest fryzjerką i od kwietnia 2013r. prowadzi własną działalność gospodarczą w formie salonu fryzjerskiego wB.. Przed rozpoczęciem pracy na własny rachunek, powódka pracowała w innym salonie fryzjerskim, do którego produkty fryzjerskie dostarczała firma pozwanego. Firma pozwanego cieszyła się dobrą renomą, a oferowane przez nią produkty uznaniem. Wobec powyższego także powódka zaczęła korzystałać z produktów fryzjerskich dostarczanych przez firmę pozwanego. Powódka zamawiała towar za pośrednictwem przedstawiciela handlowegoE. W..E. W.zaprezentowała powódce ofertę zakupu produktów do trwałej ondulacji firmy(...)seria(...) Dowód: - wypis z(...)k. 12, - przesłuchanie powódki k. 86-88. W dniu 23 czerwca 2015r. powódka zakupiła w firmie pozwanego zestaw produktów marki(...)– produkowanych weW.– tj. zestaw do trwałej ondulacji serii(...)składający się z: - szamponu przygotowującego do zabiegów chemicznych (krok 1), - uniwersalnego systemu trwałej ondulacji bez amoniaku z kawiorem, kreatyną i kolagenem (krok 2)(...) - balsamu neutralizującego o ph 5,5 (krok 3), - maski zakwaszającej włosy o ph 4,0 (krok 4), - spreyu zakwaszającego do włosów przywracającego równowagę ph (krok 5). Z książki technicznejfirmy (...)hair” wynika, że zabieg trwałej ondulacji preparatami tej firmy wykonuje się w 5-ciu etapach, które polegają na zastosowaniu kolejno wymienionychpreparatów .. (...)tak najpierw należy przygotować włosy do zabiegu, a to umyć szamponem (krok 1). Następnie włosy zawija się na wałki i nasącza płynem do trwałej ondulacji (krok 2), który pozostawia się na włosach na okres 12 minut. Po upływie tego okresu, włosy – bez ściągania wałków – należy umyć ciepłą wodą i zastosować balsam neutralizujący na okres 12 minut (krok 3). Po czym włosy należy spłukać, usunąć wałki i nałożyć maskę na okres 5 min (krok 4). Następnie włosy należy jeszcze raz spłukać i zastosować spray zakwaszający na okres 3-5 minut (krok 5). Na końcu włosy należy spłukać i wysuszyć. W książce technicznej, na etykiecie, napisano, że system trwałej ondulacji przeznaczony jest do wszystkich rodzajów włosów (naturalnych, farbowanych, grubych). Dowód: -faktura VAT nr (...)wraz z potwierdzeniem wpłaty k. 6-7, - książka techniczna k. 25. - zeznania świadkaE. W.k. 37, - przesłuchanie powódki k. 86-88. Przedstawiciel handlowy pozwanegoE. W.zapewniała, że zestaw do trwałej ondulacji serii(...)może być stosowany do wykonania trwałej ondulacji na włosach nawet do 100% rozjaśnionych. Dowód: - zeznania świadkaE. W.k. 37, - zeznania świadkaK. B.k.37-38. Dopiero we wrześniu 2015r. firma pozwanego przeprowadziła wZ.szkolenie dotyczące stosowanie produktów marki(...)seria(...). W szkoleniu tym uczestniczyła pracownik powódkiK. B.. Na szkoleniu instruowano m.in. jak przeprowadzić zabieg trwałej ondulacji przy użyciu zestawu serii(...). Osoba prowadząca szkolenie – zapytana przez uczestników – podała, iż preparat do trwałej ondulacji serii(...)może być użyty na włosach rozjaśnionych maksymalnie do 70%. Dowód: - zeznania świadkaK. B.k. 37-38. Jeszcze przed szkoleniem, w lipcu 2015 r powódka postanowiła wprowadzić do użycia zestaw do trwałej ondulacji serii „BeT.. Powódka przed wprowadzeniem nowych produktów ma w zwyczaju testowanie ich na swojej osobie. Przed zabiegiem powódka miała włosy o długości za ramiona, proste, z odrostami o długości ok. 3 cm, rozjaśnione po raz ostatni w maju 2015r. w 100% farbą w kolorze ciepły blond. Zabieg trwałej ondulacji przeprowadziła u powódki jej pracownicaK. B.. Najpierw pracownica umyła włosy powódki szamponem z serii(...)(krok 1), następnie nawinęła włosy na wałki i gąbką nałożyła płyn do trwałej ondulacji - uniwersalny system trwałej ondulacji (krok 2). Po upływie około 1 minuty pracownica zauważyła, że włosy spęczniały i stały się jak guma. Dlatego też pracownica zaczęła ściągać wałki, ale włosy odpadały razem z wałkami. Po ściągnięciu wałków pracownica przepłukała włosy letnią wodą, umyła ponownie szamponem, nałożyła maskę zakwaszającą wspomnianej serii i zawinęła w ręcznik na około 5 minut. Nie nałożono nautralizatora i sprayu. Po ściągnięciu ręcznika pracownica zauważyła, że włosy narażone na działanie preparatu dalej odpadały. Wtedy powódka i jej pracownica podjęły decyzję o radykalnym obcięciu włosów, a to włosy zostały wygolone po bokach głowy, a na górze – ścięte na krótko. Efekt zabiegu był dla powódki szokiem, widząc jego skutki zaczęła płakać. Obawiała się tego, co będzie dalej będzie z jej włosami. Dowód: - płyta CD z dokumentacją fotograficzną k. 13, - włosy powódki – k. 44, - zeznania świadkaK. B.k. 37-38, - przesłuchanie powódki k. 86-88. Po zabiegu – mimo częściowego ogolenia głowy i radykalnego obcięcia pozostałych włosów – odrastające u powódki włosy były osłabione, kruche, wypadały. Powódka jeszcze raz ogoliła głowę, a następnie co miesiąc, aż do listopada 2016 r podcinała końcówki włosów. Powódka uznała, że koniecznym jest zasięgnięcie opinii fachowca w zakresie leczenia włosów, a nadto chciała mieć dowód na okoliczność stanu włosów po zabiegu trwałej ondulacji. W dniu 27 listopada 2015 r powódka poddała się badaniu trichoskopowemu w(...)wK.. Na podstawie tego badania stwierdzono u powódki znaczny stopień uszkodzenia łodygi włosów spowodowane użyciem zbyt silnych preparatów chemicznych. W odcinku poddanym zabiegom włosy stały się porowate, szorstkie, kruche, karbowane i suche. Zauważono także obecność licznych rozszczepień łodygi włosa na różnych jej wysokościach, co skutkować będzie dalszym kruszeniem się włosów. Powódce zalecono systematyczne podcinanie włosów oraz bardzo intensywną pielęgnację regeneracją łodygę włosa, przy użyciu specjalistycznego szamponu nawilżająco-relaksującego, preparatów zatrzymujących wypadanie włosów, keratynowych preparatów kondycjonujących do regeneracji łodygi włosa oraz regeneracji(...). Za powyższe badanie powódka zapłaciła60, 00 zł. W dniu 27 listopada 2015 r wK.wSalonie (...)powódka zakupiła lotion oczyszczający z chemikaliów do skóry głowy i cebulek włosów za cenę80, 00 złoraz skorzystała z zabiegów regeneracyjnych - aplikacja preparatów chroniących skórę głowy przed podrażnieniami, sauna i maska do włosów oraz usługi fryzjerskiej – strzyżenie i koloryzacja włosów (włosy powódki były żółte) za łączną cenę335, 00 zł. W dniu 23 lutego 2016 r wK.wSalonie (...)powódka ponownie skorzystała z zabiegów regeneracyjnych - aplikacja preparatów chroniących skórę głowy przed podrażnieniami, sauna i maska do włosów za cenę165, 00 złoraz strzyżenie i koloryzacja - za cenę165, 00 zł. Nadto powódka w swoim salonie fryzjerskim poddawała się zabiegom pielęgnacyjnym i regenerującym włosy. Powódka we własnym zakresie kupowała odżywki i maski do włosówmarki L. (...), które stosowała po każdym myciu włosów co 3 dni. Także co 3 dni powódka umieszcza głowę w saunie ozonowej, stanowiącej wyposażenie jej salonu fryzjerskiego. Powódka do chwili obecnej korzysta z tych zabiegów, aktualny stan jej włosów uległ poprawie, jest dobry. Cena strzyżenia włosów w salonie powódki wynosi 30, 00 zł. Dowód: - wyniki badania trichoskopowego wraz z dokumentacją fotograficzną z badania k. 8-9, - 4 paragony fiskalne k. 13, - ulotkaO.– k. 41-43, - przesłuchanie powódki k. 86-88. Na skutek zdarzenia z lipca 2015r. powódka wycofała się z życia towarzyskiego, do czasu odrostu włosów w lepszej kondycji. Wynikało to z tego, że wszyscy pytali ją co się stało i czuła się niekomfortowo. Także klientki salonu fryzjerskiego powódki były zaskoczone jej wyglądem. Dowód: - przesłuchanie powódki k. 86-88. Powódka zwróciła się do pozwanego o zadośćuczynię i odszkodowanie, a to pierwotnie o sfinansowanie zabiegów mających na celu przywrócenie włosom stanu sprzed zdarzenia. W tym celu powódka kontaktowała się kilkukrotnie zE. W., która zapewniała że przekaże pozwanemu informację o zdarzeniu i propozycję ugodowego załatwienia sprawy. Pozwany nie podjął próby kontaktu z powódką. Przed wytoczeniem powództwa, powódka pismem z dnia 26 listopada 2015r. wezwała pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia i odszkodowania za szkody wywołane zakupionym u niego zestawem do trwałej ondulacji marki(...). W wymienionym piśmie powódka nie sprecyzowała jednak kwoty zadośćuczynienia i odszkodowania, wzywała jedynie do kontaktu ze swoim pełnomocnikiem. Dowód: - wezwanie z dnia 26 listopada 2015r. wraz z potwierdzeniem nadania k. 10-11, - zeznania świadkaE. W.k.37, - przesłuchanie powódki k. 86-88. Powołana w sprawie biegła sądowa z zakresu fryzjerstwa mgrJ. C.w wydanej przez siebie opinii wyjaśniła, że zabieg trwałej ondulacji jest jednym z bardziej niebezpiecznych zabiegów fryzjerskich. W trakcie tego zabiegu aktywny środek celowo uszkadza spójność cząsteczek budulca włosa, aby ułatwić trwałą zmianę kształtu. Po spłukaniu tego środka cząsteczki nie odbudowują się w 100%, przez co tylko nieliczni producenci zalecają użycie swoich płynów do trwałej ondulacji na włosach osłabionych wcześniejszym rozjaśnianiem. Ponadto wskazała, że płyn z serii(...), którym wykonano zabieg, nie zawiera amoniaku, ale jest wysoko zasadowy, posiada pH 8,5 podczas gdy wartości odczynu pH w łagodnych trwałych zasadowych oscylują między 7,2 a 8,5, przy czym dla włosów rozjaśnionych do 7,5. Środowisko zasadowe powoduje, że włos mocno pęcznieje na grubość i na długość, przy czym włos rozjaśniony z uwagi na większą chłonność pęcznieje bardziej co jest niekorzystnym zjawiskiem. Powyższe skutki mają zneutralizować preparaty o odczynie kwaśnym zalecane w dalszej kolejności procesu trwałej ondulacji. Biegła wskazała, że zabieg trwałej ondulacji u powódki nie został wykonany prawidłowo, albowiem - mimo pojawiających się niepokojących objawów – należało zastosować pozostałe produkty tj. neutralizator i spray zakwaszający, nie ściągać wałków przed spłukaniem. Biegła przeprowadziła jednak eksperyment, wykonując trwałą ondulację zestawem marki(...)serii(...)na włosach naturalnych, koloryzowanych, rozjaśnionych. W wyniku tego eksperymentu pasma rozjaśnione uległy uszkodzeniu, w tym jedno całkowitemu. Pasma włosów naturalnych i farbowanych nie uległy zniszczeniu. Wobec powyższego biegła stwierdziła, że zestaw do trwałej ondulacji(...)nie może być stosowany na włosach rozjaśnionych, nawet w 70%. Zatem przyczyną uszkodzenia włosów powódki było wykonanie trwałej ondulacji na rozjaśnionych włosachpłynem(...), który nie nadaje się do stosowania na włosach rozjaśnionych, w żadnym procencie i jest dla nich niebezpieczny, nawet z zastosowaniem wszystkich zalecanych przez producenta preparatów tj. kompletnej serii 5-ciu produktów. Oceniając rozmiar szkody, biegła wskazała, że na skutek zdarzenia z lipca 2015 r powódka wygoliła i obcięła włosy o długości około 30 cm. Taką długość włosa uzyskuje się po około 2,5 latach, a więc tyle czasu jest potrzebne, aby włosy powódki odrosły. W ocenie biegłej zabiegi regeneracyjne i pielęgnacyjne zastosowane na włosach powódki w postaci stosowania odżywek, masek i sauny były zasadne, takie zabiegi należało wykonywać przez 9 miesięcy. Zasadnym było także ścięcie zniszczonych włosów oraz podcinanie końcówek, co miesiąc również przez okres 9 miesięcy. Biegła nie stwierdziła natomiast, aby wypadanie włosów u powódki miało związek z zabiegiem trwałej ondulacji. Także tonowanie włosów (koloryzacja) nie było zasadne dla regeneracji, ponieważ jest to zabieg upiększający, a więc nie miał związku z naprawą szkody. Dowód: - opinia sporządzona przez biegłą sądową z zakresu fryzjerstwa mgrJ. C.z dnia 13 sierpnia 2016r.k. 64-68. Powyższy stan faktycznySąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów (faktura VAT, paragony, książka techniczną produktów marki(...), pismo powódki – wezwanie, prywatna opinię) oraz zdjęcia, zeznania świadków oraz przesłuchanie powódki. Strony nie kwestionowały treści wymienionych dokumentów, a Sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu, przyznając im moc dowodu w całości. Także fotografie włosów, obrazujące ich stan po zdarzeniu z lipca 2015 r, nie były kwestionowane przez pozwanego, dlatego Sąd uznał je za wiarygodne. Odnośnie zeznań świadkówK. B.iE. W.oraz przesłuchania powódki, to wymienione osoby potwierdziły zakup produktów marki(...)do trwałej ondulacji przez powódkę w firmie pozwanego. W oparciu o relacjeK. B.i powódki Sąd ustalił przebieg zabiegu trwałej ondulacji u powódki, skutki tego zabiegu, a także sposób zaprezentowania preparatów do trwałej ondulacji marki(...)serii(...). Jak zeznała powódka i świadekK. B., przedstawiciel handlowy pozwanego wyraźnie stwierdził, że nie ma przeciwwskazań do zastosowania wymienionych kosmetyków do trwałej ondulacji na włosach rozjaśnionych nawet w 100%. ŚwiadekK. B.dodatkowo zeznała, że na szkoleniu organizowanym przez firmę pozwanego, szkoleniowiec potwierdził, że wymienione kosmetyki mogą być stosowane na włosach rozjaśnionych w 70%. Sąd nie dostrzegł żadnej konfabulacji w zeznaniach świadka i powódki, oczywistym jest, że bez takiego zapewnienia powódka – profesjonalna fryzjerka – nie wykonałaby na swoich włosach trwałej ondulacji nowymipreparatami .. (...)ocenie Sądu zeznania świadkaK. B.oraz powódki, zasługiwały na wiarę, albowiem ich treść pozostawała zbieżna, tworzyła logiczną całość i wzajemnie się uzupełniała. Wobec powyższego, Sąd nie mógł dać wiary zeznaniom świadkaE. W.w części, w jakiej zaprzeczyła, aby informowała powódkę o warunkach przeprowadzenia zabiegu trwałej ondulacji. Należy zaznaczyć, że twierdzeniom świadka brakuje wewnętrznej spójności. Z jednej strony świadek podkreśla, że jest tylko przedstawicielem handlowym i nie edukuje swoich klientów w zakresie przeprowadzania zabiegów kosmetycznych z użyciem polecanych przez siebieproduktów .. (...)drugiej strony świadek zeznał, że według jej wiedzy produkty do trwałej ondulacji serii(...)mogą być stosowane do włosów lekko rozjaśnionych. Zresztą trudno wyobrazić sobie sytuację, w której przedstawiciel handlowy zajmujący się dystrybucją określonych produktów nie posiada choćby ogólnych informacji co do ich zastosowania. Istotne znaczenie dla przedmiotowej sprawy miała opinia wydana przez biegłego sądowego z zakresu fryzjerstwa mgrJ. C.. W ocenie Sądu opinia stanowi rzetelny materiał dowodowy, została sporządzona zgodnie z wymaganiami fachowości i niezbędną wiedzą w zakresie stanowiącym jej przedmiot. Opinia nie zawiera braków, biegła w sposób pełny i wyczerpujący przedstawiła istotne w sprawie okoliczności. Co istotne biegła przeprowadziła eksperyment polegający na przeprowadzeniu zabiegu trwałej ondulacji przy użyciu kosmetyków marki(...)na włosach naturalnych, farbowanych i rozjaśnionych. Opinia nie pozostawia wątpliwości, że zestaw do trwałej ondulacji marki(...)serii(...)nie może być użyty do włosów rozjaśnionych, nawet częściowo, albowiem skutkuje ich zniszczeniem. Sąd zważył co następuje: PowódkaB. G.domagała się zasądzenia od pozwanegoZ. M.prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwąF. P.Z. M.wP.kwoty 9 000,00 złtytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 805,00 złtytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną na jej osobie przez produkt niebezpieczny – zestaw do trwałej ondulacji marki(...)seria(...), a to na podatnie art. 449( 1 )kc. Bezspornym w przedmiotowej sprawie było to, że pozwany dystrybuował produkty(...)na terenie kraju w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej oraz to, że powódka zakupiła od pozwanego w ramach stałej współpracy zestaw do trwałej ondulacji serii(...). Poza sporem pozostawało także to, że powódka doznała szkody polegającej na uszkodzeniu włosów w czasie wykonywanie zabiegu trwałej ondulacji wymienionym zestawem. Pozwany zakwestionował jednak swoją odpowiedzialność wskazując, że nie ponosi winy za szkodę, a ponadto – że powódka przyczyniła się do jej wystąpienia przez niewłaściwe wykonanie zabiegu. W tym miejscu należy wyjaśnić, że produkcja na masową skalę rzeczy, z którymi może wiązać się zagrożenia dla nabywców, doprowadziła do przyjęcia przez Wspólnotę Europejską, w ramach programu ochrony konsumentów, dyrektywy 85/374/EWG z dnia 25 lipca 1985 r. w sprawie ujednolicenia prawnych i administracyjnych przepisów państw członkowskich o odpowiedzialności za wadliwe produkty. Dyrektywa ta legła u podstawart. 4491-44911kc, włączonych dokodeksu cywilnegoustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz. 271 ze zm.). Przesłanką konieczną odpowiedzialności zart. 449( 1)kcjest m.in. uznanie danego produktu za niebezpieczny. Idea produktu niebezpiecznego zawarta w przepisachkodeksu cywilnegozakłada, iż produkt niebezpieczny to taki, którego właściwości sprawiają, że finalnie produkt ten nie zapewnia bezpieczeństwa, jakiego można oczekiwać od niego zakładając normalne jego użycie. Dla oceny w konkretnym stanie faktycznym charakteru danego produktu Sąd może posłużyć się pojęciem przeciwnym tj. produktu bezpiecznego, którego definicja zawarta jest wustawie z dnia 12 grudnia 2003r. o ogólnym bezpieczeństwie produktu. Za produkt bezpieczny należy uznać taki, który w zwykłych lub innych, dających się w sposób uzasadniony przewidzieć, warunkach jego używania, z uwzględnieniem czasu korzystania z produktu, a także w zależności od rodzaju produktu, sposobu uruchamiania oraz wymogów instalacji i konserwacji, nie stwarza żadnego zagrożenia dla konsumentów lub stwarza znikome zagrożenie, dające się pogodzić z jego zwykłym używaniem i uwzględniające wysoki poziom wymagań dotyczących ochrony zdrowia i życia ludzkiego. Oba te pojęcia prowadzą do wniosku, że produkt może być uznany za niebezpieczny tylko wtedy, gdy został użyty zgodnie z jego przeznaczeniem. Treśćart. 449( 1)§ 3 kcwskazuje nadto, że o tym czy produkt jest bezpieczny decydują okoliczności z chwili wprowadzenia go do obrotu, a zwłaszcza sposób zaprezentowania go na rynku oraz podane konsumentowi informacje o właściwościach produktu. Zaprezentowanie produktu na rynku wraz z informacjami o właściwościach produktu są okolicznościami, które determinują kwalifikacje produktu w kwestii jego bezpieczeństwa. Jest oczywistym, że na rynku nie jest prezentowana konkretna jednostkowa rzecz, lecz produkty należące do określonej serii. Wskazuje się, że pod pojęciem wprowadzenia do obrotu należy rozumieć moment dokonania pierwszej czynności prawnej wprowadzającej produkt na rynek i stanowiącej realne wykonanie zawartej umowy (zob.: A. Rzepecka-Gil, Komentarz do art. 449( 1 )kc, LEX).W okolicznościach przedmiotowej sprawy momentem wprowadzenia produktu do obrotu będzie więc moment, kiedy pozwany sprzedał powódce zestaw do trwałej ondulacji marki(...)serii(...). Istotne w przedmiotowej sprawie jest także to, jak zaprezentowano wymieniony zestaw, jakich informacji udzielił oferujący go przedstawiciel handlowy. Z roszczeniem odszkodowawczym opartym na omawianych przepisach może wystąpić każdy poszkodowany produktem niebezpiecznym – który zaufał rzetelności producenta, co do wprowadzonych przez niego do obrotu produktów – niezależnie od tego czy łączyły go z producentem stosunki prawne, a zatem nie tylko konsument w rozumieniuart. 221kc.Beneficjentem tego typu odpowiedzialności może być chociażby tylko osoba postronna, która znalazła się w obszarze szkodliwego oddziaływania produktu. Niewątpliwie powódka została poszkodowana przez działanie zestawu do trwałej ondulacji serii(...)jako konsument. Natomiast odpowiedzialność zart. 449( 1)§ 1 kcponosi przede wszystkim producent wyrobu finalnego, czyli osoba, która wytworzy produkt niebezpieczny, w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Nadto art.art. 449( 5)kcposzerza grupę osób odpowiedzialnych za szkodę wywołaną przez produkt niebezpieczny. Do podmiotów, które odpowiadają „jak producent", należą: współwytwórca – wytwórca materiału, surowca albo części składowej produktu – chyba że wyłączną przyczyną szkody była wadliwa konstrukcja produktu lub wskazówki producenta; quasi-producent (producent nominalny) – ten, kto przez umieszczenie na produkcie swojej nazwy, znaku towarowego lub innego oznaczenia odróżniającego podaje się za producenta; importer – ten, kto produkt pochodzenia zagranicznego wprowadza do obrotu krajowego w zakresie swojej działalności gospodarczej. Nadto, podmiotami ponoszącymi tzw. subsydiarną odpowiedzialność za szkodę wywołaną przez produkt niebezpieczny będą również profesjonalni zbywcy produktów niebezpiecznych (dystrybutorzy), czyli osoby, które w zakresie swojej działalności gospodarczej zbyły produkt niebezpieczny. Jak się jednak podkreśla, warunkiem odpowiedzialności podmiotu, który zbył produkt jest niewiedza poszkodowanego co do okoliczności, kto jest producentem (quasi-producentem, importerem). Pozwany, jak wynika, z ustaleń poczynionych w przedmiotowej sprawie, jest importerem i dystrybutorem kosmetyków do włosów marki(...)produkowanych weW., w tym serii(...). W literaturze podnosi się, że odpowiedzialność producenta (importera, dystrybutora) za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny – jako odpowiedzialność pozaumowna, która łączy się z wyrządzeniem szkody – jest odpowiedzialnością deliktową, bez względu na systematykę ustawy, a nie szczególnym typem odpowiedzialności, nie będącej ani odpowiedzialnością deliktową, ani odpowiedzialnością ex contractu. Jednocześnie jest to szczególny rodzaj odpowiedzialności deliktowej opartej na zasadzie ryzyka(tak: Z. Banaszczyk, P. Granecki, Produkt niebezpieczny per se i niebezpiecznie wadliwy a odpowiedzialność producenta zart. 449( 1)i nast. kc,M. Praw. 2002, nr 17, s. 998). Zatem nie jest konieczne przypisanie producentowi (importerowi, dystrybutorowi) winy, w jakiejkolwiek postaci. Producent (importer, dystrybutor) obowiązany do naprawienia szkody nie może uchylić się od odpowiedzialności poprzez wykazanie dołożenia nawet maksymalnej staranności w celu wytworzenia produktu bezpiecznego. Odpowiedzialność producenta (importera, dystrybutora) nie ma jednakże charakteru absolutnego, bowiem może on zwolnić się od odpowiedzialności przy spełnieniu określonych przesłanek egzoneracyjnych określonych wart. 449( 3)kc. Zgodnie z ogólną regułą zart. 6 kc, to na poszkodowanym spoczywa ciężar wykazania następujących przesłanek odpowiedzialności za produkt niebezpieczny: poszkodowany musi wykazać wyrządzoną mu szkodę oraz związek przyczynowy pomiędzy korzystaniem z produktu niebezpiecznego a faktem szkody. Co istotne, poszkodowanego nie obciąża dowód wykazania niebezpiecznych cech produktu. Jeśli produkt, który nie jest bezpieczny ze swej natury, nagle wyrządza szkodę podczas normalnego używania go przez poszkodowanego, to należy uznać, że przyczyną powstania szkody była niebezpieczna właściwość tego produktu(zob.: A. Rzetecka-Gil, Komentarz do art. 4491kc, LEX). Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, że pozwany jako importer i dystrybutor produktów marki(...)serii(...)ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za szkody nim wyrządzone. Płyn do trwałej ondulacji serii(...)należy uznać za produkt niebezpieczny w rozumieniu powołanych przepisów, w przypadku użycia go na włosach rozjaśnionych. Produkt ten, ze względu na swoje właściwości chemiczne, tak silnie oddziałuje na włosy poddane wcześniejszym zabiegom rozjaśniania, że powoduje ich całkowite zniszczenie. W przypadku powódki skutek ten nastąpił już po około 1 minucie od nałożenia tego płynu na włosy. Instrukcje zamieszczone w tzw. książce technicznej i na opakowaniu produktu są lakoniczne, dlatego istotne były informacje udzielane przez przedstawiciela handlowego dokonującego bezpośredniej sprzedaży oraz szkoleniowca, czyli sposób prezentacji produktu. Powódka – będąc profesjonalną fryzjerką, a więc mając świadomość, iż tego typu preparaty mają silne działanie – dopytywała przedstawiciela handlowego firmy pozwanego o zakres zastosowania kosmetyków serii(...), w tym na włosach rozjaśnionych. Przedstawiciel handlowyE. W.zapewniała, że wymienione kosmetyki mogą być użyte do wykonania trwałej ondulacji nawet na włosach rozjaśnionych w 100%. Także na oficjalnym szkoleniu, zorganizowanym przez firmę pozwanego, szkoleniowiec – na pytania w tym zakresie – potwierdził, że wymienione kosmetyki mogą być użyte do wykonania trwałej ondulacji na włosach rozjaśnionych w 70%. Z opinii biegłego sądowego z zakresu fryzjerstwa – poprzedzonej wykonaniem eksperymentu tj. trwałej ondulacji na włosach rozjaśnionych – jednoznacznie jednak wynika, że płyn do trwałej ondulacji serii(...)nie może być stosowany na włosy rozjaśnione, albowiem powoduje ich całkowite zniszczenie. Reasumując, dla uwzględnienia powództwa opartego na omawianych przepisach konieczne było wykazanie przez powódkę po pierwsze, iż powódce została wyrządzona szkoda, a po drugie, iż istnieje adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zastosowaniem przez powódkę z płynu do trwałej ondulacji serii(...)a doznaną przez nią szkodą. Sam fakt zaistnienia szkody u powódki w postaci uszkodzenia włosów nie podlegał wątpliwości. Powódka wykazała, że szkoda ta powstała na skutek zastosowania płynu do trwałej ondulacji serii(...), co jednoznacznie potwierdziła przeprowadzona w sprawie opinia biegłego. Pozwany nie wykazał w toku postępowania, aby występowały jakiekolwiek przesłanki egzoneracyjne wyłączającego jego odpowiedzialność. To wszystko pozwalało przyjąć, że co do zasady powództwo podlegało uwzględnieniu. W przedmiotowej sprawie pozwany powołał się jednak naart. 362 kctj. przyczynienie się powódki do powstania szkody, polegające na wadliwym wykonaniu zabiegu trwałej ondulacji i odstąpieniu od użycia pozostałych produktów serii(...)tj. neutralizatora, maski zakwaszającej i sprayu. Zgodnie zart. 44910kcw zakresie nieuregulowanym w tytule VI1kodeksu cywilnegostosuje się odpowiednio przepisy ogólne dotyczące zasady odpowiedzialności odszkodowawczej, a więcart. 361–363 kc(por.: Z. Gawlik, Komentarz do art.449(10) kc, LEX). Zgodnie zart. 362 kc, jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Przyjmuje się, że przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Przy czym o przyczynieniu się poszkodowanego można mówić wyłącznie w przypadku, gdy jego określone zachowanie pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, a nie w jakimkolwiek innym powiązaniu przyczynowym. Innymi słowy – zachowanie się poszkodowanego musi stanowić adekwatną współprzyczynę powstania szkody lub jej zwiększenia, czyli włączać się musi jako dodatkowa przyczyna szkody. Jeżeli nie ma takiego przyczynienia się, to nie może być zmniejszony obowiązek naprawienia szkody(por. wyrok SN z dnia 23 lutego 1968 r., II CR 28/68, LEX nr 6291; wyrok SN z dnia 20 czerwca 1972 r., II PR 164/72, LEX nr 7098; uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 20 września 1975 r., III CZP 8/75, OSNCP 1976, nr 7-8, poz. 151; wyrok SN z dnia 3 lipca 2008 r., IV CSK 127/08, M. Praw. 2009, nr 19, s. 1065; wyrok SN z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, Biul. SN 2009, nr 1, s. 12, M. Praw. 2009, nr 19, s. 1060; wyrok SN z dnia 8 lipca 2009 r., I PK 37/09, LEX nr 523542). W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie nie zaistniały przesłanki, które mogłyby zwolnić pozwanego z odpowiedzialności za szkodę lub zmniejszyć wysokość zadośćuczynienia z uwagi na przyczynienie się poszkodowanej. Istotnie powódka odstąpiła od użycia neutralizatora, należy jednak zaznaczyć, że wynikało to głównie z dynamiki zdarzenia, bowiem płyn do ondulacji wywołał szkodę w bardzo szybkim czasie, już po około jednej minucie. Nadto – jak podkreśliła w trakcie przesłuchania powódka – neutralizatora po prostu nie było na czym stosować, włosy uległy już zniszczeniu. Dodatkowo efekt nałożenia płynu nie dawał już w zasadzie żadnych szans na zneutralizowanie efektu, zmniejszenie szkody.Nawet, gdyby użyto neutralizatora, i dalszych preparatów, nie uchroniłoby to powódki przez koniecznością całkowitego obcięcia włosów (nie można obciąć włosów częściowo). Także biegła w wydanej opinii wskazała, że przyczyną zniszczenia włosów powódki było użycie płynu do trwałej ondulacji, który posiada bardzo wysoki współczynnik pH w stosunku do innych preparatów tego typu, co powoduje iż dla włosów rozjaśnionych jest on wysoce niebezpieczny. Wobec powyższego, zdaniem Sądu powódka nie przyczyniła się do powstania czy zwiększenia szkody, nie można uznać, aby jej zachowanie stanowiło współprzyczynę powstania szkody. W przypadku odpowiedzialności za szkodę spowodowaną przez produkt niebezpieczny, odpowiedzialność ta obejmuje zarówno szkody na mieniu jak i na osobie. W przypadku szkody na osobie w razie śmierci, uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia obowiązek jej naprawienia podlega zasadom ogólnym, a zatem kwestię odszkodowania i zadośćuczynienia ocenia się wedługart. 444 i art. 445 kc(por.: G. Karaszewski, Komentarz do art.4491kc, LEX).Na gruncie tych przepisów, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem odszkodowania – na pokrycie poniesionych kosztów oraz odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdę poszkodowanego należy przy tym rozumieć jako uszczerbek polegający na cierpieniach fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpieniach psychicznych bezpośrednio związanych ze stanem zdrowia, ale też z jego dalszymi następstwami w postaci odczuwalnego dyskomfortu np. w wyglądzie, mobilności, czy też poczuciu nieprzydatności społecznej. W przedmiotowej sprawie na skutek wykonania zabiegu trwałej ondulacji przy użyciu kosmetyków marki(...)serii(...)pod koniec lipca 2015r. powódka doznała uszkodzenia ciała w postaci zniszczenia włosów, co wywołano u niej krzywdę, ból i cierpienie. Powódka musiała usunąć zniszczone włosy, poprzez częściowe ogolenie głowy i radykalne przycięcie pozostałych włosów. Odrastające włosy były w złej kondycji, więc powódka musiała ponieść koszty zabiegów pielęgnacyjnych i regeneracyjnych. Zgodnie zart. 445 § 1 kcw razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia są może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Ustawodawca zaniechał wskazania kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia i poprzez posłużenie się klauzulą generalną („suma odpowiednia”) pozostawił je do uznania sądu. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia wymaga zatem uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: - stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania; - nieodwracalność, trwałość następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie); - wiek poszkodowanego (intensywność cierpień z powodu kalectwa jest większau człowieka młodego, skazanego na rezygnację z radości życia, jaką daje zdrowie, możność pracy i osobistego rozwoju); - konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w dziedzinie życia osobistego i społecznego (szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa), - stopień winy sprawcy i jego zachowanie po dokonaniu naruszenia, (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2012 r. sygn. I CSK 74/12 Lex nr 1226824, wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r. V CSK 245/07 Biul. SN 2008/4/11; wyrok SN z dnia 5 grudnia 2006 r. II PK 102/06 OSNP 2008/1-2/11; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 17 stycznia 2006 r. I ACa 1983/04 LEX nr 186503; wyrok SN z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00 LEX nr 80272). Sąd ustalając kwotę zadośćuczynienia za krzywdę, jaką doznała powódka na skutek zniszczenia włosów, wziął pod uwagę z jednej strony okoliczności, które nastąpiły bezpośrednio po powstaniu szkody i związane były z leczeniem powódki, a z drugiej strony skutki i następstwa, które trwały jeszcze na długo po nim. Istotne dla oceny rozmiaru krzywdy powódki są skutki zabiegu w zakresie zmiany jej wizerunku. Powódka została pozbawiona swojego atrybutu kobiecego w postaci włosów, które należało zgolić i obciąć. Można sobie wyobrazić, że dla każdej kobiety jest to sytuacja wysoce niekomfortowa i zawstydzająca. U powódki doprowadziło to do wycofania się z życia towarzyskiego, na szczęście nie skutkowało dalszymi konsekwencjami typu negatywne naznaczenie przez społeczeństwo. Powódka jest fryzjerką i prowadzi własny salon, a więc musi być też jego wizytówką. Zatem również na polu zawodowym, powódka przeżywała stres, bowiem klientki były wyraźnie zaskoczone jej wyglądem. Okoliczność ta wymaga uwzględnienia przy ocenie wysokości należnego jej zadośćuczynienia. Powódka straciła włosy o długości około 30 cm i aby włosy mogły odrosnąć do podobnej długości potrzebny jest okres 2,5 roku, przy czym należy zaznaczyć, że ze względu na stopień zniszczenia powódka musiała podcinać końcówki odrastających włosów jeszcze przez długi czas. Właściwie do dnia dzisiejszego powódka musi w większym stopniu dbać o włosy, pielęgnować i regenerować. Podkreślenia wymaga także okoliczność, że pozwany na żadnym etapie nie zadośćuczynił krzywdzie powódki, mimo podjętych przez powódkę prób nie skontaktował się z nią, a wręcz bagatelizował sytuację. Jednocześnie Sąd wziął pod uwagę, że uszczerbek jakiego doznała powódka nie jest trwały, że na chwilę obecną włosy odrosły, są w lepszej kondycji. Przy ocenie kwotowej rozmiaru szkody Sąd posłużył się miernikiem w postaci kwot uzyskiwanych w przypadku sprzedaży włosów np. na potrzeby stowarzyszeń i fundacji wykonujących peruki na osób po hemoterapii (np.(...)(...)); . Z informacji zamieszczonych na stronach internetowych, można było ustalić, że za tego typu włosy, jakie miała powódka (długość 30 cm), maksymalnie można uzyskać cenę 8 000, 00 zł. Wobec powyższego Sąd uznał, że kwota8 000, 00 złtytułem zadośćuczynienia będzie adekwatna do cierpień i krzywd doznanych przez powódkę na skutek zdarzenia z lipca 2015 r. Z kolei zgodnie zart. 444 §1 kcw razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Powódka wystąpiła o zapłatę na jej rzecz odszkodowania w łącznej kwocie 805,00 zł. Na wymienioną kwotę złożyły: - cena za badanie trychologiczne (27 listopada 2015 r) – 60, 00 zł, - cena za lotion oczyszczający skórę głowy uiszczona (27 listopada 2015 r) – 80, 00 zł, - cena za zabieg regeneracyjny (sauna, maska) oraz strzyżenie i koloryzację (27 listopada 2015 r) – 335, 00 zł, - cena za zabieg regeneracyjny (sauna, maska) (23 lutego 2016 r) - 165, 00 zł, - cena za strzyżenie i koloryzację (23 lutego 2016 r) – 165, 00 zł. Zgodnie z dyspozycjąart. 6 kc, powódka obowiązana była wykazać, że poniosła powyższe wydatki w celu naprawienia szkody doznanej na skutek niszczącego działaniaproduktu .. (...)opinii biegłej wynika jednak, że tonowanie włosów (koloryzacja) jest jedynie zabiegiem upiększającym, nie miała na celu poprawy kondycji zniszczonych włosów. Zatem wydatek ten nie był uzasadniony i Sąd nie mógł go uwzględnić. Przedłożone paragony obejmowały łączną cenę za strzyżenie i tonowanie, powódka nie umiała podać ceny tylko za usługę strzyżenia. Zatem Sąd przyjął, że powódce należy się zwrot następujących kosztów: - cena za badanie trychologiczne (27 listopada 2015 r) – 60, 00 zł, - cena za lotion oczyszczający skórę głowy uiszczona (27 listopada 2015 r) – 80, 00 zł, - cena za zabieg regeneracyjny (sauna, maska) (27 listopada 2015 r) - 165, 00 zł, - cena za strzyżenie (27 listopada 2015 r) – według cen z salonu powódki – 30, 00 zł, - cena za zabieg regeneracyjny (sauna, maska) (23 lutego 2016 r) - 165, 00 zł, - cena za strzyżenie (23 lutego 2016 r) – według cen z salonu powódki – 30, 00 zł, łącznie jest to kwota530, 00 zł. Wobec powyższego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8 000, 00 zł tytułem zadośćuczynienia i kwotę 530, 00 zł tytułem odszkodowania – zwrotu kosztów niezbędnych zabiegów i badania trychologicznego. O odsetkach Sąd orzekł na podstawieart. 481 §1 kc.Powódka domagała się zasądzenia odsetek od dnia następnego od daty pisma wzywającego pozwanego do zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia tj. od dnia 27 listopada 2015r. Niemniej jednak w piśmie tym powódka nie sprecyzowała kwot żądanych tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia. Wskazanie tych kwot nastąpiło dopiero w pozwie, dlatego Sąd zasądził odsetki od dnia następującego po dniu doręczenia pozwu tj. od dnia 22 marca 216r. W tym stanie rzeczy na podstawie powołanych przepisów orzeczono jak w sentencji. O kosztach procesu, Sąd orzekł na podstawieart. 100 kpc. Powódka przegrała proces tylko w nieznacznej części, zatem należał się zwrot kosztów niemal w całości. Na koszty poniesione przez powódkę złożyły się: opłata sądowa od pozwu – 491, 00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17, 00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika liczone według stawki minimalnej - 2 400,00 zł i zaliczka na poczet opinii biegłego – 800,00 zł. Wobec powyższego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kosztów procesu następujące kwoty: - opłata sądowa od uwzględnionej części powództwa – 427,00 zł, - opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17, 00 zł, - wynagrodzenie pełnomocnika liczone według stawki minimalnej- 2 400,00 zł, - koszt opinii biegłego - 800,00 zł, co daje łącznie kwotę3 644,00 zł. Ponieważ wynagrodzenie biegłego w przedmiotowej sprawi wynosiło 1 320,92 zł, a zaliczka pokryła tylko część tego wynagrodzenie w kwocie 800, 00 zł, pozostałą część wynagrodzenia w kwocie530, 92 zł,jako koszty sądowej Sąd nakazała pobrać od pozwanego. .SSR Agata Gawłowska- Sobusiak
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Brzesku date: '2017-02-21' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Agata Gawłowska-Sobusiak legal_bases: - art. 444 i art. 445 kc - art. 100 kpc recorder: Paulina Wąs signature: I C 174/16 ```
154510000003006_VI_Ka_001141_2016_Uz_2017-03-28_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygn. akt VI Ka 1141/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 8 marca 2017 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie : Przewodniczący: SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda (spr.) Sędziowie: SO Małgorzata Bańkowska SO Anita Jarząbek - Bocian protokolant: protokolant sądowy Monika Oleksy przy udziale prokuratora Teresy Pakieły po rozpoznaniu dnia 8 marca 2017 r. w Warszawie sprawyA. M. (1)córkiW.iE.ur. (...)wW. oskarżonej o przestępstwo zart. 300 § 2 k.k.w zw. zart. 12 k.k.,art. 13 § 2 k.k.w zw. zart. 300 § 2 k.k. na skutek apelacji wniesionych przez oskarżoną i oskarżyciela posiłkowego od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim z dnia 25 maja 2016 r. sygn. akt II K 236/15 utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zwalnia oskarżoną oraz oskarżyciela posiłkowego od uiszczenia kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym przejmując je na rachunek Skarbu Państwa. SSO Małgorzata Bańkowska SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda SSO Anita Jarząbek - Bocian VI Ka 1141/16 UZASADNIENIE w trybieart. 457§2 kpkw zw. zart. 423§1a kpksporządzone wyłącznie w zakresie wniosku oskarżyciela posiłkowego A. M. (1)została oskarżona o to, że: 1 w okresie od dnia 6 grudnia 2007 roku do 5 marca 2008 roku w bliżej nieustalonym miejscu i wW., woj.(...), działając w krótkich odstępach czasu, w wyniku z góry powziętego zamiaru w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu w postaci postanowienia z dnia 24 stycznia 2008 roku Sądu Okręgowego w Warszawie XXI Wydział Pracy sygn. akt XXI Pm 36/07 uszczupliła zaspokojenie swojego wierzyciela(...) sp. z o.o.przez to, że zbyła składniki swojego majątku zagrożone zajęciem w ten sposób, że: - w dniu 6 grudnia 2007 roku w bliżej nieustalonym miejscu zbyła stanowiący jej własność samochód osobowy markiV. (...)onr. rej. (...)za kwotę 42.000 złotych; - w dniu 5 marca 2008 roku w Kancelarii Notarialnej przyul. (...)wW., będąc współwłaścicielem spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu oznaczonego nr.(...)i położonego wW.przyul. (...), zbyła prawo do tego lokalu za kwotę 168.000 złotych czym udaremniła zaspokojenie swojego wierzyciela(...) sp. z o.o., tj. o czyn zart. 300 § 2 k.k.w zw. zart. 12 k.k.; 2 w dniu 6 maja 2011 roku wN., woj.(...), w Kancelarii Notarialnej przyul. (...)w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu w postaci postanowienia z dnia 24 stycznia 2008 roku Sądu Okręgowego w Warszawie XXI Wydział Pracy sygn. akt XXI Pm 36/07 usiłowała nieudolnie udaremnić zaspokojenie swojego wierzyciela w ten sposób, że darowała synowiK. M.składnik swego majątku zagrożony zajęciem w postaci ½ udziału we własności nieruchomości w postaci działki o powierzchni 946 m2wraz z budynkiem mieszkalnym położonej w miejscowościŁ., gdzie udział ten stanowił równowartość 1.000.000 złotych, nie uświadamiając sobie, że udaremnienie zaspokojenia swojego wierzyciela jest w ten sposób niemożliwe z uwagi na użycie środka nienadającego się do popełnienia tego czynu zabronionego z uwagi na obciążającą tę nieruchomość hipotekę przymusową zwykłą w kwocie 1.612.762,57 złote ustanowioną na rzecz(...) sp. z o.o., czym działała na szkodę swojego wierzyciela(...) sp. z o.o., tj. o czyn zart. 13 § 2 k.k.w zw. zart. 300 § 2 k.k. Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim wyrokiem z dnia 25 maja 2016 roku w sprawie o sygn. akt II K 236/15 uznał oskarżonąA. M. (1)za winną obu zarzucanych jej czynów i za pierwszy z nich wymierzył jej karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a za drugi karę roku pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy orzekł wobec oskarżonej karę łączną roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 5 lat próby. Zwolnił oskarżoną od obowiązku zapłaty kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa. Od powyższego wyroku apelację wniósł m.in. pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego i zarzucił w niej: 1 naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść wyroku, tj.art. 7 k.p.k., poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodu w postaci wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 31 lipca 2013 roku, XXI Wydział Pracy, sygn. akt XXI P 10/12, co doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych polegających na błędnym uznaniu, że wyrokiem tym orzeczono obowiązek naprawienia szkody, wobec czego w niniejszym postępowaniu Sąd nie może tego ponownie uczynić, podczas gdy prawidłowa analiza tego dowodu prowadzi do wniosku, że Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził na rzecz(...) sp. z o.o.odszkodowanie z tytułu przywłaszczenia przezA. M. (1)pieniędzy, natomiast w niniejszym postępowaniu oskarżyciel posiłkowy domaga się naprawienia szkody z tytułu uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela, co oznacza, że są to niezależne od siebie roszczenia; 2 naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść wyroku, tj.art. 415 § 1 k.p.k., poprzez zaniechanie orzeczenia o obowiązku naprawienia szkody, mimo iż powołany przepis przewiduje obligatoryjne orzeczenie naprawienia szkody w razie skazania oskarżonego lub warunkowego umorzenia postępowania. Ponadto skarżący zarzucił rażącą niewspółmierność kary łącznej w wymiarze roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności warunkowo zawieszonej na okres 5 lat próby, która została wymierzona w najłagodniejszym z możliwych wariancie, tj. na zasadzie absorpcji, podczas gdy znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu zabronionego przypisanego oskarżonej, stopień zawinienia, uprzednia karalność oskarżonej, a także wzgląd na cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie kara powinna osiągnąć w stosunku do skazanego oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa uzasadniają wymierzenie kary surowszej. W konsekwencji powyższych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej kary i wymierzenie oskarżonej kary łącznej w wymiarze dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na okres 5 lat próby oraz o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody na rzecz(...) sp. z o.o.w wysokości 1.664.441,50 złotych. Sąd Okręgowy zważył, co następuje. Apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego nie zasługuje na uwzględnienie. W pierwszej kolejności wypada odnieść się do zarzutu rażącej niewspółmierności kary wymierzonej oskarżonejA. M. (1). Skarżący wskazał, że nie kwestionuje wysokości kar jednostkowych wymierzonych oskarżonej, a jedynie kary łącznej i wskazuje, że jest to kara rażąco niewspółmiernie niska w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości czynów, stopnia zawinienia czy też uprzedniej karalności oskarżonej. Przez rażącą niewspółmierność kary na gruncieart. 438 pkt 4 k.p.k.należy rozumieć nie każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale różnicę ocen tak zasadniczej natury, że karę dotychczas wymierzoną można byłoby określić - również w odbiorze zewnętrznym - jako rażąco niewspółmierną, tzn. niewspółmierną w stopniu nie pozwalającym na jej akceptację (postanowienie SN z 4.03.2016 r., SDI 76/15, Legalis). Niewspółmierność rażąca to znaczna, "bijąca w oczy" różnica między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą, zasłużoną (por. wyr. SN z 1.12.1994 r., III KRN 120/94, OSP 1995, Nr 6, poz. 138; wyr. SA we Wrocławiu z 14.3.2001 r., II AKA 55/01, OSProk. i Pr. 2001, Nr 10, poz. 21; wyr. SA w Krakowie z 14.9.2005 r., II AKA 165/05, KZS 2005, Nr 10, poz. 32; wyr. SA w Lublinie z 16.1.2007 r., II AKA 350/06, KZS 2007, Nr 9, poz. 51; wyr. SN z 20.3.2007 r., WA 12/07, OSNwSK 2007, Nr 1, poz. 652). Miarą surowości kary nie jest jej ilościowy wymiar, ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej dla danego przestępstwa (wyr. SA w Krakowie z 31.8.2005 r., II AKA 167/05, KZS 2005, Nr 9, poz. 28; wyr. SA w Białymstoku z 12.10.2015 r., II AKa 148/15, LEX Nr 1927511; wyr. SA w Warszawie z 6.11.2015 r., II AKA 321/15, LEX Nr 1936791). Z pewnością nie można w niniejszej sprawie mówić o rażącej niewspółmierności kar jednostkowych wymierzonych oskarżonej, czego zresztą skarżący nie zarzucał. Jego zarzut dotyczył bowiem jedynie orzeczonej kary łącznej roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, która zdaniem skarżącego została niesłusznie wymierzona przy zastosowaniu zasady absorpcji, sam zaś wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie kary 2 lat pozbawienia wolności. Oczywistym jest zatem, że różnica 6 miesięcy pomiędzy karą łączną wymierzoną a karą łączną, jakiej domagał się oskarżyciel posiłkowy nie może zostać uznana za różnicę tak jaskrawą, że uzasadniałaby uwzględnienie zarzutu zart. 438 pkt 4 k.p.k.Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że kwestie stopnia społecznej szkodliwości i innych kwantyfikatorów wymiaru kary wymienionych wart. 53 k.k.Sąd Rejonowy wziął pod uwagę przede wszystkim orzekając kary jednostkowe. Z kolei przy wymiarze kary łącznej należy w większym stopniu brać pod uwagę związek podmiotowo-przedmiotowy pomiędzy czynami, za które wymierzono karę łączną. Związek ten był stosunkowo bliski, oba czyny uderzały bowiem w to samo dobro prawne, zaś jeden z nich popełniony został w formie usiłowania nieudolnego. Także okres, w którym oskarżona dokonała czynów w tym konkretnym przypadku uznać należy za stosunkowo krótki. Zasadę absorpcji (podobnie, jak i zasadę kumulacji) traktować należy jako rozwiązanie stosowane w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych sytuacjach. Przesłanką przyjęcia zasady absorpcji przy wymiarze kary łącznej jest ścisły związek podmiotowo-przedmiotowy między pozostającymi w zbiegu przestępstwami (wyrok SA w Krakowie z 29.01.2014 r., II AKa 271/13, Legalis). W ocenie Sądu Odwoławczego w rozpoznawanym przypadku można mówić o takim szczególnie uzasadnionym przypadku, przede wszystkim z uwagi na fakt, iż jeden z czynów został popełniony w formie usiłowania nieudolnego. Sąd Odwoławczy nie znalazł także podstaw do uwzględnienia zarzutów z punktów 1 i 2, które łącznie zmierzały do wniosku, iż Sąd Rejonowy niesłusznie zaniechał orzeczenia obowiązku naprawienia szkody w kwocie 1.664.441,50 złotych. Rozstrzygnięcie takie zapaść nie mogło z kilku względów. W pierwszej kolejności wskazać trzeba, że nawet w świetle powołanego przez skarżącego orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie V KK 238/13 żądanie kwoty 1.664.441,50 zł tytułem obowiązku naprawienia szkody poniesionej w następstwie przestępstw przypisanych oskarżonej w sprawie niniejszej nie jest uzasadnione. Pamiętać bowiem należy, że roszczenia pokrzywdzonego powinny być bezpośrednio związane ze szkodą popełnioną w następstwie tychże czynów, co przecież nie jest równoznaczne ze szkodą, jaką poniósł z tytułu przywłaszczenia pieniędzy przez oskarżoną. Tymczasem ani w toku postępowania sądowego ani w apelacji oskarżyciel posiłkowy nie wykazał, jaką realną szkodę poniósł na skutek działań oskarżonej opisanych w zaskarżonym wyroku. W tym kontekście trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę, że w przypadku czynu z punktu 2 nie sposób doszukać się jakiejkolwiek szkody, nie doszło bowiemde factodo udaremnienia zaspokojenia wierzyciela, gdyż czyn popełniony został w formie usiłowania nieudolnego. Z uwagi na obciążającą nieruchomość wŁ.hipotekę przymusową zwykłą w kwocie 1.612.762,57 złotych oskarżyciel posiłkowy nie był pozbawiony możliwości egzekucji swoich roszczeń z tej nieruchomości. Z kolei w aspekcie działań oskarżonej opisanych w pkt. 1 podnieść trzeba, że co prawda w wyniku sprzedaży samochodu i mieszkania uzyskała ona łącznie kwotę 210 000 zł, ale nie oznacza automatycznie, że jest to szkoda, jaką na skutek tego przestępstwa w rzeczywistości poniosła(...) sp. z o.o.Nawet bowiem w sytuacji, gdyby oskarżona nie sprzedała mieszkania przyul. (...)oraz samochodu markiV. (...), to nie jest wcale pewne, że oskarżyciel posiłkowy uzyskałby zaspokojenie w takich kwotach, jakie zostały wskazane w zarzucie, tj. odpowiednio 168.000 złotych oraz 42.000 złotych. Pamiętać trzeba bowiem, że w grę wchodzi kolejność zaspokojenia, o której mowa wart. 1025 k.p.c.Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy nie znalazł żadnych podstaw do przyjęcia, że kwota wskazana w apelacji wniesionej na niekorzyść jest szkodą poniesioną przez pokrzywdzoną spółkę na skutek zachowań oskarżonej objętych niniejszym postępowaniem. Niezależnie od powyższego, w realiach sprawy niniejszej, Sąd Okręgowy nie widzi jednocześnie podstaw do negowania stanowiska Sądu Rejonowego, że wniosek oskarżyciela posiłkowego nie mógł zostać uwzględniony z uwagi na fakt, że kwota 1.644.441,50 złotych została już prawomocnie zasądzona od oskarżonej w postępowaniu o sygn. akt XXI P 10/12 wyrokiem z dnia 31 lipca 2013 r. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że postanowienie z 24 stycznia 2018 r. o zabezpieczeniu na opisanych w zarzutach samochodzie i nieruchomościach było ściśle związane z postępowaniem cywilnym o zasądzenie odA. M. (1)na rzeczspółki (...) sp. z o.o.odszkodowania z tytułu przywłaszczonej kwoty, zasądzonej w efekcie wyrokiem z 31 lipca 2013 r. Jak wynika z apelacji żądana przez skarżącego kwota jest właśnie kwotą, jaką w wyniku przestępstwa zart. 284 § 2 k.k.w zw. zart. 294 § 1 k.k.w zb. zart. 270 § 1 k.k.w zb. zart. 303 § 1 i 2 k.k.w zb. zart. 77 pkt 1 ustawy z dnia 29.09.1994 r. o rachunkowościw zw. zart. 11 § 2 k.k.w zw. zart. 12 k.k.uzyskała oskarżonaA. M. (1), za co została skazana wyrokiem z 27 stycznia 2012 r. w postępowaniu V K 64/11. Ta sama kwota była dochodzona na gruncie postępowania cywilnego i zasądzona w postępowaniu XXI P 10/12. Zasądzenie w niniejszym postępowaniu karnym obowiązku naprawienia szkody w żądanej kwocie 1.644.441,50 złotych spowodowałoby zatem istnienie kolejnego tytułu egzekucyjnego wynikającego z tego samego zachowaniaA. M. (1), które już było przedmiotem prawomocnie zakończonego postępowania w innej sprawie. W konsekwencji mogłoby to doprowadzić do tego, że oskarżona musiałaby oddać dwa razy tyle, ile przywłaszczyła na szkodę pokrzywdzonej spółki, a takie rozstrzygnięcie z oczywistych przyczyn należy uznać za bezpodstawne. Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy nie uwzględnił apelacji oskarżyciela posiłkowego. Biorąc powyższe pod uwagę orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku. SSO Małgorzata Bańkowska SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda SSO Anita Jarząbek-Bocian
```yaml court_name: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie date: '2017-03-08' department_name: VI Wydział Karny Odwoławczy judges: - Anita Jarząbek-Bocian - Małgorzata Bańkowska - Agnieszka Wojciechowska-Langda legal_bases: - art. 303 § 1 i 2 k.k. - art. 438 pkt 4 k.p.k. - art. 1025 k.p.c. - art. 77 pkt 1 ustawy z dnia 29.09.1994 r. o rachunkowości recorder: protokolant sądowy Monika Oleksy signature: VI Ka 1141/16 ```
155020250000503_I_C_000162_2015_Uz_2015-07-28_001
You are extracting information from the Polish court judgments. Extract specified values strictly from the provided judgement. If information is not provided in the judgement, leave the field with null value. Please return the response in the identical YAML format: ```yaml court_name: "<nazwa s\u0105du, string containing the full name of the court>" date: <data, date in format YYYY-MM-DD> department_name: "<nazwa wydzia\u0142u, string containing the full name of the court's\ \ department>" judges: "<s\u0119dziowie, list of judge full names>" legal_bases: <podstawy prawne, list of strings containing legal bases (legal regulations)> recorder: <protokolant, string containing the name of the recorder> signature: <sygnatura, string contraining the signature of the judgment> ``` ===== {context} ======
Sygnatura akt I C 162/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 13 lipca 2015 roku Sąd Rejonowy w Ząbkowicach Śląskich I Wydział Cywilny w składzie: Przewodniczący:SSR Grzegorz Wesołowski Protokolant: Ewelina Potuszyńska po rozpoznaniu w dniu 13 lipca 2015 roku w Ząbkowicach Śląskich na rozprawie sprawy z powództwa(...) Sp. z o.o.wW. przeciwkoM. Ł. (1) o zapłatę 14.228,58zł oddala powództwo. Sygnatura akt I C 162/15 UZASADNIENIE Powód(...) Spółka z o.o.wW.wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanejŁ. M.kwoty 14228,58 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwana był studentem(...) Szkoły WyższejweW.i z tego tytułu zobowiązana była do ponoszenia opłat za studia. Pozwana nie uregulowała w całości należnych opłat. Powód wyjaśnił również, że na podstawie umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 05.10.2011 r. zawartej pomiędzy powodem, a(...) Szkoła WyższąweW.wstąpił w prawa cedenta i nabył wierzytelność wobec pozwanego. Od wydanego w przedmiotowej sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwana wniósł sprzeciw zgłaszając zarzut przedawnienia roszczenia. Sąd ustalił następujący stan faktyczny: Pozwana w 2005 r. rozpoczęła naukę w(...) Szkole WyższąweW.. Uczelnia zobowiązała się zapewnić naukę na studiach na kierunku Pedagogika Specjalna, specjalność: resocjalizacja. Pozwana zaś zobowiązana była do terminowego uiszczania opłat za naukę oraz innych opłaty które wynikają z przepisów wewnętrznych obowiązujących na Uczelni. (bezsporne) Pozwana nie uiściła dochodzonej pozwem należności w wysokości 14228,59 zł na którą składała się kwota 2184 zł tytułem nieopłaconego czesnego I rata o terminie zapłaty na dzień 15.10.2005 r., kwota 2184 zł tytułem nieopłaconego czesnego II rata o terminie zapłaty na dzień 15.02.2005 r. oraz kwota 2184 zł tytułem nieopłaconego czesnego III rata o terminie zapłaty na dzień 15.02.2006 r. a także kwota 7676,58 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od składowych zadłużenia.(bezsporne) Umową z dnia 05.10.2011 r. powód nabył od(...) Szkoły WyższejweW.wierzytelność pieniężną przysługującą zbywcy wobecM. Ł. (2). Dowód : - umowa sprzedaży wierzytelności wraz z wyciągiem załącznika– k. nr 44-45. Pismem z dnia 17.10.2011 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 15540,42 zł. Dowód : - wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania– k. nr 46-47. Sąd zważył, co następuje: Powództwo nie podlegało uwzględnieniu. Stan faktyczny sprawy nie budził zasadniczych wątpliwości. Bezspornym było, iż pozwana była studentem(...) Szkoły WyższejweW.w związku z czym była zobowiązana do wnoszenia opłat za studia na kierunku pedagogika specjalna, specjalność: resocjalizacja. Pozwana tego nie kwestionowała, nie kwestionowała także wysokości swojego zadłużenia względem powoda. Pozwana podniósł natomiast zarzut przedawnienia roszczenia dochodzonego przez powoda. Art. 316 § 1 k.p.c.nakazuje Sądowi brać za podstawę wyroku stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Dotyczy to stanu faktycznego i prawnego. Ustawą z dnia 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z dnia 5 września 2014 r. dalej:p.s.w.) ustawodawca uchyliłustęp 3 artykułu 160 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym(Dz. U. z 2012 r. poz. 572, z późn. zm.,) oraz dodał poartykule 160wyżej wymienionej ustawy, artykuł 160a w brzmieniu: "Ust. 1. Warunki pobierania opłat związanych z odbywaniem studiów (...) oraz opłat za usługi edukacyjne (...), a także wysokość tych opłat określa umowa między uczelnią a studentem lub osobą przyjętą na studia, zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności (...). Ust. 7.Roszczenia wynikające z umowy przedawniają się z upływem trzech lat.". Zgodnie zart. 32 p.s.w.,do umów w sprawiewarunków odpłatności za studia lub usługi edukacyjne(o których mowa wart. 99 ust. 1 p.s.w.), zawartych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepis art. 160a ust. 7 ustawy (...) w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą tj. przepis określający3-letni termin przedawnienia roszczeń z umów w sprawie warunków odpłatności za studia lub usługi edukacyjne. Ustawa weszła w życie 1 października 2014 r. Podkreślić przede wszystkim należy, iżprzepis ten zawiera odesłanie do rodzaju umów,których przedmiotem mają być warunki odpłatności za studia lub poszczególne usługi edukacyjne,nie zaś do charakteru uczelni,która te umowy zawiera. Przepisart. 32 p.s.w. stanowi „do umów w sprawieodpłatności za studialubusługi edukacyjne o których mowawart. 99 ust. 1 p.s.w. stosuje się przepis art. 160a ust. 7 tej ustawy. W art. 99 ust. 1 tej ustawy mowa jest o „usługach edukacyjnych związanych z1) kształceniem studentów na studiach niestacjonarnych oraz uczestników niestacjonarnych studiów doktoranckich; 2) powtarzaniem określonych zajęć na studiach stacjonarnych oraz stacjonarnych studiach doktoranckich z powodu niezadowalających wyników w nauce; 3) prowadzeniem studiów w języku obcym; 4) prowadzeniem zajęć nieobjętych planem studiów, w tym zajęć uzupełniających efekty kształcenia niezbędne do podjęcia studiów drugiego stopnia na określonym kierunku; 5) prowadzeniem studiów podyplomowych, kursów dokształcających oraz szkoleń; 6) przeprowadzaniem potwierdzania efektów uczenia się. Przepis tenzawiera odesłanie do rodzaju poszczególnych usług edukacyjnych, które wymienione są w punktachwart. 99 ust. 1 p.s.w.,a nie do podmiotów które te usługi mają realizować. Bez znaczenia więc jest, czy uczelnia ma charakter uczelni publicznej, czy też uczelni niepublicznej. Takie wnioski płyną już z samej wykładni gramatyczno – językowej interpretowanych przepisów, która dostarcza jednoznacznych (niewątpliwych) argumentów. Zdaniem Sądu odesłanie do usług edukacyjnych o których mowa wart. 99 p.s.w., dokonane przez ustawodawcę wart. 32 p.s.w. podyktowane było zasadami techniki prawodawczej, a dokładniej techniką odesłania, która pozwala na uniknięcie powtórzeń w tekście prawa, czyniąc go bardziej czytelnym i zrozumiałym dla jego odbiorców.Zastosowane odesłanie z pewnością nie miało na celu wyłączenia spod regulacji umów zawieranych przez uczelnie niepubliczne,których treść miałaby być taka sama, jak umów zawieranych przez uczelnie publiczne. Ponadto podkreślić należy, żeprawodawca nie odesłał do całego przepisu art. 99 omawianej ustawy, a jedynie do jego częścitj. do tej części która wymienia poszczególne usługi edukacyjne, świadczone przez uczelnie publiczne, w drodze wyjątku, za opłatą. Gdyby prawodawca chciał, aby sięgająca wstecz nowa zasada liczenia przedawnienia obejmowała jedynie uczelnie publiczne to odesłałby do całego przepisu art. 99 ust. 1 tej ustawy, a nietylko do „umów w sprawie (...)”. Na rzecz takiej wykładni omawianych przepisów przemawia także merytoryczne, czy też społeczno-gospodarcze podobieństwo tych dwóch sytuacji (tj. sytuacji studentów uczelni publicznych i niepublicznych), które w związku z tym w zakresie regulacji prawa powinny być traktowane w sposób jednolity.Brak jestbowiem zdaniem Sąduargumentów pozwalających na przyjęcie, że przedmiotowe roszczenia uczelni publicznych i niepublicznych wobec ich studentów z tytułu dokładnie tych samych usług miałyby różne terminy przedawnienia. Wszak zarówno uczelnie publiczne jak i niepubliczne mają ten sam przedmiot działania oferowane przez nie usługi edukacyjne mają ten sam cel i sposób jego realizacji. Różnica między uczelnią publiczną, a niepubliczną polega przede wszystkim na tym, że studia na uczelni publicznej, co do zasady, są bezpłatne natomiast uczelnia niepubliczna czerpie środki na pokrycie swej działalności przede wszystkim z czesnego. Wskazanie wart. 99 ust. 1 p.s.w., żeuczelnia publiczna może pobierać opłaty za świadczone usługi zaakcentowało jedynie, iżmimo publicznego charakteruuczelnistudenci tej uczelni mogą ponosić opłaty jedynie za poszczególne, wymienione w tym przepisie usługi edukacyjnenp. za kształcenie na studiach niestacjonarnych, za powtarzanie określonych zajęć z powodu niezadowalających wyników, czy za prowadzenie studiów podyplomowych i szkoleń. Szkoły niepubliczne natomiast nie mają takiego ograniczenia i mogą pobierać opłaty za wszystkie swoje usługi, a wręcz można powiedzieć, że pobieranie opłat od studentów przez uczelnie niepubliczne jest zasadą. Należy odrzucić taką interpretację przepisu, która prowadzi do absurdalnych konsekwencji lub niemożliwych do zaakceptowania konsekwencji (argumentum ab absurdum)oraz, żenie wolno interpretować przepisów prawa w sposób prowadzący do luk (argumentum a rubrica). Już wyżej omówione okoliczności wskazują na to, iż odmienna interpretacja przepisuart. 32 p.s.w. w związku zart. 99 ust. 1 p.s.w. prowadziłaby do konsekwencji absurdalnych, a tym samym niemożliwych do zaakceptowania. Warto również zauważyć, żecelem ustawodawcy było właśnie ujednolicenie zasad dotyczących przedawnienia,bowiem do czasu wprowadzenia nowelizacji z dnia 11 lipca 2014r. Sądy podejmowały różne decyzje – przyjmując, że kontrakty ze studentami przedawniły się po dwóch, trzech, a nawet dziesięciu latach. Celem wprowadzonej regulacji było jasne ukształtowanie co do tej kwestii sytuacji prawnej w relacji student – uczelnia (publiczna/niepubliczna). Z reguły racjonalnego prawodawcy wynika następująca dyrektywa interpunkcyjna: skoro prawodawca jest racjonalny, to i jego dzieło w postaci aktu normatywnego jest racjonalne, należy więc je tak tłumaczyć, aby nie stało się nieracjonalne. Co więcej, powinno być ono racjonalne w maksymalnym stopniu. Pamięć o założeniu racjonalnego prawodawcy powinna przenikać całe rozumowanie prawnicze. Wyraża to najzwięźlej następująca maksyma: „Przepisy prawa są aktami woli. Wykładnia ich ma sprawić, by były także aktami rozumu”. Ponadto, od jasnego (nie budzącego wątpliwości) rezultatu wykładni językowej wolno odstąpić i oprzeć się na wykładni systemowej tylko wtedy, gdy przemawiają za tym ważne racje systemowe; od jasnego rezultatu wykładni językowej i systemowej wolno odstąpić i oprzeć się na wykładni funkcjonalnej tylko wtedy, gdy przemawiają za tym ważne racje funkcjonalne. Najmocniejszym argumentem świadczącym o poprawności wykładni jest sytuacja, w której wykładnia językowa, systemowa, funkcjonalna, dają wynik zgodny. W przedmiotowej sprawie zachodzi właśnie taka sytuacja gdzie zarównowykładnia językowa, systemowa jak i funkcjonalna prowadzą do jednoznacznych rezultatów w postaci uznania, że roszczenia wynikające z umowy zawartej między uczelnią (publiczną i niepubliczną) a studentem w przedmiocie ustalenia warunków opłat związanych z odbywaniem studiów oraz w opłat za usługi edukacyjne wymienione wpunktach 1-6 artykułu 99 ust. 1 p.s.w. przedawniają się z upływem trzech lat. Jedynie ważne racje, mogą uzasadnić odstępstwo od oczywistych rezultatów wykładni językowej: w przypadku gdy sens językowy jest ewidentnie sprzeczny z wartościami konstytucyjnymi; w sytuacji, gdy wykładnia prowadzi do absurdu; w sytuacji oczywistego błędu językowego; w przypadku rażącego naruszania norm moralnych, zasad sprawiedliwości czy słuszności; w przypadku rażącej niezgodności z racjonalnością aksjologiczną prawodawcy. Jednakże w przedmiotowej sprawie nie zachodzi żadna z powyższych okoliczności. Ponadto, uznać należy, że3-letni termin przedawnienia należy stosować również do umów zawartych pod rządamiustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym. Zgodnie zart. 32 p.s.w.,do umów w sprawiewarunków odpłatności za studia lub usługi edukacyjne(o których mowa wart. 99 ust. 1 ustawy z dnia 27.07.2005 r. prawo o szkolnictwie wyższym),zawartych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawystosuje sięprzepis art. 160a ust. 7 ustawy (...) w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą tj. przepis określający3-letni termin przedawnienia roszczeń. Zawarcie w omawianym przepisie odesłania doustawy z dnia 27.07.2005 r.(dokładnie - odesłania do usług edukacyjnych wymienionym w punktach 1-6 artykułu 99 ust. 1 tej ustawy) jest oczywiste, gdyż dopiero w tej ustawie pojawiło się enumeratywne wyliczenie usług edukacyjnych za które uczelnia może pobierać od studentów opłaty. Przepis ten w żaden sposób nie przesądza jakoby 3-letni termin przedawnienia miał zastosowanie jedynie do umów zawartych na gruncieustawy z dnia 27.07.2005 r.Przeciwnie, przez użycie określenia do umów (...) zawartych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się (...) 3 -letni termin przedawnienia, ustawodawca przesądził, iż do wszystkich umów których przedmiotem mają być warunki odpłatności za studia lub poszczególne usługi edukacyjne stosuje się 3-letni termin przedawnienia, a więc i do tych zawartych na gruncieustawy z 12.09.1990 r. o szkolnictwie wyższym. Skoro bowiem ustawodawca nie zastosował żadnego ograniczenia czasowego wprowadzonego 3-letniego terminu przedawnienia roszczeń interpretatorowi tekstu też nie wolno tego robić. Ponadto, biorąc pod uwagę, iż intencją ustawodawcy było ujednolicenie sytuacji studentów odnośnie różnie przyjmowanych terminów przedawnienia uznać należy, żezamierzał on tak samo potraktować studentów którzy zawarli umowy na gruncie ustawy z 12.09.1990 r. jak i 27.07.2005 r. Faktem zaś jest, iż nawet przed wprowadzeniem wyliczenia usług edukacyjnych wart. 99 ust. 1 p.s.w. szkoły wyższe pobierały od swoich studentów opłaty za takie same usługi jak te wymienione w tym przepisie. Istotna w tym kontekście jest również wyrażona wart. 32 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiejzasada równości wobec prawawymagająca, abyprawodawstwo traktowało na równi osoby znajdujące się w podobnej sytuacji. Tym samy zasada nakazuje tworzenie treści prawa w sposób eliminujący bezpodstawną dyskryminację lub uprzywilejowanie. Nie sposób więc przyjąć, że będący w takiej samej sytuacji, zostali inaczej potraktowani studenci którzy rozpoczęli studia w chwili obowiązywania ustawy z 12.09.1990 r. lub z 27.07.2005 r. Wedługart. 120 § 1 k.c.bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Bezsporne jest, że powód dochodził roszczeń, których termin płatności wskazany był na dzień 29.02.2008 r. oraz 31.01.2008 r. oraz odsetek naliczonych od tych kwot. Powództwo wniesiono dnia 30.01.2015 roku, zatem już po upływie terminu przedawnienia. W myślart. 117 § 2 k.c.po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Z uwagi na skutecznie zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia powództwo podlegało oddaleniu.
```yaml court_name: Sąd Rejonowy w Ząbkowicach Śląskich date: '2015-07-13' department_name: I Wydział Cywilny judges: - Grzegorz Wesołowski legal_bases: - Art. 316 § 1 k.p.c. - art. 99 ust. 1 ustawy z dnia 27.07.2005 r. prawo o szkolnictwie wyższym - punktach 1-6 artykułu 99 ust. 1 p.s. - art. 32 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej - art. 120 § 1 k.c. recorder: Ewelina Potuszyńska signature: I C 162/15 ```