Datasets:

PL-MTEB

/

polemo2_in

like 0

Follow

Polish Massive Text Embedding Benchmark 3

Mam bardzo podwyzszona prolaktyne i Pani Dr . Jucnicka przepisala mi bromergon - po ktorym FATALNIE sie czulam - na wizycie stwierdzila ze to najlepszy lek oraz nie obciazy mojego portfela ( niby mile ale dziwne , bo jestem w stanie wydac kazda sume na leki ktore maja mnie wyleczyc i tu nie ma miejsca na oszczednosci . . . ) . Lek kosztowal ok 5zl ! ! ! ! ! ! ! ! ! za opakowanie wiec tym bardziej mnie to zadziwilo ! Faktycznie nie obciazyl portfela ! ale moje zdrowie owszem . Gdy zadzwonilam i powiedzialam ze mam fatalne objawy - bol serca , bol glowy , dreszcze , oslabienie , sennosc , wymioty . . . czyli wszystkie z mozliwyh . . . to zamiast dac mi drozszy zamiennik ( moze za 10zl hehehhe ) to zalecila stosowac go dopochwowo ? ? ? Co jak sie okazalo jest bardzo nieprawidlowe . . . . . Acha , telefony w trakcie wizyty tez byly , a o przebadanie ginekologiczne musialam poprosic . . . . .

Z całego serca polecam Doktora . Bardzo wiele mu zawdzięczam . Starali śmy się z mężem o dziecko , jednak po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych zatrzymała się miesiączka . Wszyscy lekarze ( było ich 4 ) , z którymi się konsultowała m mieli na to jeden sposób leczenia - Luteina i czekanie . W końcu trafiła m do Doktora Kardasińskiego , który pokierował co dokładnie należy zrobić w takiej sytuacji i zastosował leczenie dzięki któremu obecnie jestem w 22 tygodniu ciąży : ) ) ) ) Doktor prowadzi moją ciążę . Zawsze bardzo cierpliwie i dokładnie odpowiada na wszystkie pytania i rozwiewa moje wątpliwości . To co również jest dla mnie ważne to to , że doktor ZAWSZE odpowiada na sms-y . Uważam Doktora za super człowieka pełnego ciepła i wyrozumiałości . Ze szczerym sercem polecam wszystkim .

Chodziła m do tego lekarza na początku pierwszej ciąży i szybko zrezygnowała m . Mało cierpliwy i nie ma moim zdaniem dobrego podejścia do pacjentek . Na moje pytania odpowiadał zdawkowo i często odnosiła m takie wrażenie że mam najlepiej o nic go nie pytać bo on nie ma ochoty mi odpowiadać . Zmieniła m lekarza na dr Dariusza Zaryjewskiego i w końcu z chęcią zaczęła m chodzić na wizyty i nie bała m się zadawać pytań .

Wizytę u doktora oceniam bardzo pozytywnie , ponieważ nareszcie widzę światełko nadziei na poprawę mojego stanu . Lekarz wydaje się człowiekiem bardzo pomocnym , któremu zależy na jak najszbszym poprawie stanu pacjenta . Od razu zajął się modyfikacją farmakologicznej strony leczenia . Jeżeli miała by m powiedzieć o minusach , to tylko tyle , że doktor nie zajmuje się terapią , co w opisie jego kompetencji jest bardzo mylące . Na pierwszą wizytę poszła m z myślą o rozpoczęciu terapii i tu niestety się zawiodła m . Poza tym mam ogromną nadzieję , że ten lekarz naprawdę mi pomoże .

W nowym obiekcie będą hodowane myszy , szczury i króliki używane do badań naukowych . Warunki hodowli i prowadzenia eksperymentów mają spełniać najwyższe obowiązujące standardy światowe . Część laboratoryjna budynku będzie ściśle odizolowana i podzielona na strefy : hodowlaną , eksperymentalną oraz przeznaczoną do kwarantanny sprowadzanych zwierząt . Na lubelskim Uniwersytecie Medycznym zwierzęta wykorzystywane są do prac mających na celu poszukiwanie nowych leków , m . in . przeciwnowotworowych . Naukowcy sprawdzają wpływ potencjalnych substancji leczniczych na zwierzęta i interakcje nowych leków . Prowadzą też badania nad zastosowaniem w próbach biologicznych sztucznej kości czy wpływem niedotlenienia na przebieg ciąży u zwierząt . Wkrótce rozpocząć się mają badania z użyciem zakupionych w USA myszy transgenicznych , mające na celu szukanie leku przeciw chorobie Alzheimera .

Zaznaczył , że w przypadku osób z fototypem I skóry , czyli bardzo jasną karnacją , niebieskimi oczami , włosami w kolorze blond czy rudym , nie zaleca się regularnej ekspozycji na słońce ze względu na ryzyko zachorowania na złośliwy nowotwór skóry ( zwłaszcza czerniaka ) . Poza tym , u większości Polaków nawet w słoneczne miesiące produkcja witaminy D w skórze nie zachodzi w wystarczającym stopniu . " Nasze życie wygląda tak , że wszędzie przemieszczamy się samochodami . Wstajemy rano , odwozimy dzieci do szkoły , dzieci spędzają tam osiem godzin , przyjeżdżamy po nie samochodem , zawozimy na zajęcia dodatkowe , a to wszystko odbywa się w pomieszczeniach zamkniętych . Dlatego i dzieci i dorośli są narażeni na deficyty witaminy D " - mówił dr Płudowski .

Konkretnie wyjaśniła nam co się dzieje w organiźmie u dziecka przy alergii , co wolno a czego nie . Od razu na piewrwszej wizycia padła decyzja o testach i natychmiast podjęła odczulanie szczepionką . Dostępna - w razie wątpliwości zawsze mogę przyjść i zapytać .

robilam sobie usg u dr Zarudzkiej , bardzo sie balam tej wizyty bo najpierw przeczytalam tutaj te negatywne opinie , moje zdanie jest takie - moze jest profesjonalna w swojej pracy , ale brakuje jej bardzo waznej cechy - to jest komunikatywnosc , otwarcie na pacjenta , musialabym bardzo sie starac , zeby wyrobic sobie do niej odpowiednie podejscie i bezstresowo przejsc systematyczne wizyty . . . jestem w ciazy , nie chce sie denerwowac , dlatego juz do tej pani dr nie pojde , pozdrawiam i duzo zdrowka : )

Do Pana Sławomira Kuli trafiła m poprzez portal ZnanyLekarz . Z związku z tym , że nigdy nie korzystała m wcześniej z usług dietetyka postanowiła m poszukać informacji oraz specjalisty właśnie w ten sposób . Otrzymała m odpowiedź na zadane wcześniej pytanie na portalu , po czym wybrały śmy się z mamą na wizytę . Dieta dotyczyła mamy , która dopiero co wyszła ze szpitala . Bardzo się cieszę , że trafiły śmy do Pana Sławomira , który poświęcił nam naprawdę bardzo dużo czasu na szczegółową rozmowę i wywiad chorobowy . Pan Sławomir jest osobą profesjonalną , która przede wszystkim chce wysłuchać pacjenta i jego problemów ! Wizyta przebiegała w przemiłej atmosferze , otrzymały śmy przygotowany jadłospis , z którego mama jest bardzo zadowolona ; dieta trafiona w 10 - tkę . Przy okazji Pan Sławomir udzielił mi kilku wskazówek dietetycznych związanych z alergią : ) Polecam wizytę u Pana Sławomira !

„ Podstawową metodą profilaktyki chorób tarczycy jest badanie hormonów tarczycy z krwi oraz badanie USG gruczołu tarczowego . USG tarczycy wykonane raz na dwa lata pozwala na wykrycie nawet najmniejszych zmian w obrębie tarczycy ” – podkreśla prezes organizacji Polskie Amazonki Ruch Społeczny ( PARS ) Elżbieta Kozik , cytowana w informacji prasowej przesłanej PAP . PARS od lat prowadzi kampanię edukacyjną na temat raka tarczycy pt . Motyle pod ochroną ( www . motylepodochroną . pl ) . Podstawowym badaniem pomocnym w ocenie czynności tarczycy jest pomiar stężenia tyreotropiny ( TSH ) - hormonu przysadkowego , który pobudza wydzielanie hormonów tarczycy . W przypadku nieprawidłowości stężenia TSH wskazane jest oznaczenie poziomu hormonów tarczycy w postaci tzw . wolnej ( niezwiązanych z białkami ) , tj . stężenie wolnej tyroksyny ( FT4 ) oraz wolnej trójjodotyroniny ( FT3 ) . Ocenia się również poziom przeciwciał przeciwko tyreoperoksydazie ( anty - TPO ) , który rośnie w autoimmunologicznej chorobie Hashimoto .

Przyczyn tego jest kilka . Po pierwsze , dane dotyczące metabolizmu narkotyków , np . kokainy , pochodzą z lat 50 . XX wieku . Z przyczyn etycznych nikt dziś nie bada na ochotnikach farmakokinetyki substancji odurzających , dlatego brak nowych danych . Ponadto metabolizm tych związków jest zawsze nieco inny u osób zdrowych i u osób uzależnionych , a tego nie uwzględnia się w tych badaniach . Bardzo duży błąd jest spowodowany systemem kanalizacyjnym - tym , jak bardzo jest wiekowy i w jakim stopniu przecieka . Z badań prowadzonych w Niemczech i w Szwajcarii wynika , że podczas przecieków i przelewów po deszczach około 50 proc . ścieków może nie docierać do oczyszczalni . Ponadto wartość przepływów podawana przez oczyszczalnię jest obarczona błędem około 20 proc . , a dodatkowo część substancji degraduje się po drodze .

Lekarz obejrzał CT moich zatok , przeprowadził wywiad oraz oględziny laryngologiczne . Zalecił leczenie operacyjne w dowolnym zakładzie NFZ ( z tego co zrozumiał em , osobiście nie prowadzi już praktyk w żadnym ze szpitali ) bądź do płatnej ( od 6000zł za zabieg . . . ) kliniki OMED , gdzie również przyjmuje . Na moją prośbę tydzień później wydał ogólną opinię na piśmie . Rzeczowy , fachowy , zapewne bardzo doświadczony - na plus . Wizyty zbyt krótkie , 15min . w efekcie pośpiesznych konsultacji ( za kwotę 250zł ) to nie jest standard jakiego należy oczekiwać aby uzyskać diagnozę i poradę dot . poważnej operacji - to na minus .

Był em u Pana Doktora Jarosława Marka , gdyż chciał em skonsultować mój problem związany ze zmętnieniem ciała szklistego . W trakcie wizyty zakropiono mi oczy Tropicamidem i przeprowadzono standardowe badanie dna oka . Wizyta była droga . Pan Doktor potwierdził obecność zmętnień w ciele szklistym . Zdaję sobie sprawę , że przypadłość ta nie jest łatwa i nie można jej wyleczyć od tak w kilka dni . Według mnie w trakcie wizyty nie uzyskał em informacji na temat możliwych metod leczenia . W trakcie wizyty u innego okulisty dowiedział em się m . in . o kilku możliwych metodach leczenia tej przypadłości ( jak również o tym , że nie wszystkie muszą być skuteczne ) . Konsultacja okulistyczna u innego lekarza wykazała również otwór w siatkówce , którego nie znalazł Pan Doktor Jarosław Marek . Pan Doktor Jarosław Marek był w trakcie wizyty miły i wysłuchał dokładnie opisu tego co mi dolega . Sądzę , że przy takim koszcie wizyty powinien em zostać przynajmniej poinformowany o tym jaki istnieją metody leczenia zmętnień , że powinien em uzyskać trochę więcej informacji oprócz standardowego stwierdzenia " należy się przyzwyczaić " . Odnośnie otworu w siatkówce , wg informacji uzyskanej w trakcie konsultacji okulistycznej u innego lekarza jest to bardzo groźna dla wzroku przypadłość , jeszcze tego samego dnia wykonano u mnie laseroterapię .

„ Teraz , gdy zaczął się sezon na kleszcze jest już na to za późno . Dlatego zaleca się przyspieszony schemat szczepień , zgodnie z którym drugą dawkę podaje się już po dwóch tygodniach ” - tłumaczy dr Duszczyk . W ten sposób już po miesiącu od pierwszej dawki nabywa się ochronę ( w przypadku drugiej szczepionki schemat przyspieszony wymaga podania trzech dawek ) . Należy jednak pamiętać o przyjęciu kolejnej dawki po roku . Ważne jest też przyjmowanie szczepień przypominających w odstępach ok . trzech lat . Według dr Duszczyk ze szczepień przeciw KZM powinny korzystać przede wszystkim osoby mieszkające na obszarach endemicznego występowania KZM , jak województwo warmińsko - mazurskie , podlaskie . Zaleca się je także osobom udającym się na te tereny w celach turystycznych oraz ludziom spędzającym aktywnie czas na świeżym powietrzu - zbierającym grzyby i owoce runa leśnego , miłośnikom kajaków i biwakowania .

Odradzam jako lekarza , który ma zacząć prowadzić ciążę . Przyszła m do niego z informacją , że zamierzam się starać - zero badań , zero pytań . Na moją informację , że mam bardzo nieregularne cykle stwierdził , że trzeba się strać rok , a potem sie zobaczy . Ewentualnie są testy owulacyjne . Iny lekarz od razu zrobił ugs i monitoring cyklu . Poza tym bardzo niedelikatny przy badaniu i na moją uwagę , że dość boli stwierdził " przy porodzie będzie gorzej " . Nie polecam

Odradzam . Rodziła m swoje dziecko w styczniu 2017 , od poczatku chciała m rodzić SN i być przygotowana do porodu jak najlepiej , dlatego też do pani Joanny zadzwoniła m już w listopadzie , żeby umówić się i podpisać umowę na usługi położnej podczas porodu . Termin miała m na sylwestra 2016 i pani Joanna szczerze uprzedziła , że w święta jej nie będzie , ale żeby m się nie martwiła , bo nawet jeśli zacznę rodzić pod jej nieobecność , zapewni godne zastępstwo . Oprócz świąt pani Joanna miała być dyspozycyjna w każdy inny dzień o każdej porze dnia i nocy - zostalam o tym zapewniona . 8 stycznia około 22 zaczęly się skurcze ( była m wtedy juz na patologii w szpitalu na ul . Madalińskiego ) . Niestety jedna z dyżurujących położnych powoedziała mi , że pani Joanna nie może do mnie przyjechać , bo musi się wyspać przed dyżurem i może przyjechać , ale dopiero koło 3 nad ranem . Pani Joanna mogła uprzedzić wcześniej , że takie sytuacje mogą mieć miejsce , po prostu zabezpieczyli by śmy się przed taką sytuacją - wynajęła by m inną położną , doulę , po prostu nie chciała m rodzić sama ( mąż był bardziej zestresowany niż ja ) . Pani Joanna w końcu przybyła o 3 nad ranem , po 5 godzinach , które spędzili śmy z moim mężem praktycznie sami na sali porodowej . Ocena neutralna , a nie negatywna , bo jednajk przez ostatnie 3h porodu było miło i sympatycznie . Dodam jeszcze tylko , że niestety Pani Joanna nie zapytała mnie o zgodę przy nacięciu i pomimo nieobecności przez większą część porodu wystawiła fakturę na całą kwotę za usługę . Pomimo dobrego pierwszego wrażenia jakie na nas wywarła , moim zdaniem nie wywiązała się z umowy - przyjechała mocno spóźniona i nie zadbała o zatępstwo podczas jej nieobecności .

Po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii była m wręcz zaskoczona . Może pani doktor inaczej traktuje osoby prywatnie , a inaczej te na fundusz , ale podczas moich wizyt jest niemiła , chłodna , wręcz pretensjonalna . Nie zapewnia miłej atmosfery i sprawia , że badanie oraz wywiad są niezwykle krępujące . Z pewnością zamienię lekarza w najbliższym czasie , ponieważ wychodzę z niesmakiem , a przecież nie o to chodzi .

Leczyła m się u doktora ponad rok . Ciągle miała m problemy z infekcją , na którą doktor przepisywał mi różne leki przeciwgrzybiczne i bakteriobójcze , ale żadne nie pomagały . Leki przepisuje na \ " ślepo \ " i jak widać na moim przykładzie są one zupełnie nietrafione . Z początku uważała m go za dobrego lekarza , ale z czasem przekonała m się , że to kolejny lekarz , który \ " idzie na ilość pacjentek a nie na jakość leczenia \ " . Może wynikiem niedbania o pacjentki jest ilość miejsc w których pracuje , przez to tak bardzo się gubi . Mam wrażenie , że obecnie zależy mu jedynie na kasie , jaką dostaje za każdą pacjentkę i na tym , żeby wyszła jak najszybciej z jego gabinetu . SZANOWNY PANIE DOKTORZE MOŻE POWINIEN PAN ZREZYGNOWAĆ Z PRACY W KILKU PRZYCHODNIACH A BARDZIEJ SKUPIĆ SIĘ NA ZDROWIU PACJENTEK , BO TO DZIĘKI NAM MA PAN JESZCZE GDZIE PRACOWAĆ .

Leżała m w sierpniu br . po raz drugi u pani Dr na oddziale . Pierwszy raz w styczniu 2012 r . Zrobiono niezbędne badania , postawiono diagnozę . Drugi raz było więcej strachu przez nieodpowiedzialnego i niekompetentnego Dr , który nastraszył mnie na wizycie prywatnej , że mam guza nadnerczy . I po raz drugi zrobiono badania , postawiono diagnozę oraz dobrano odpowiednie leki . Nie chodziła m do Pani Dr prywatnie a miejsce się znalazło na oddziale . Nie chodziła m również do Dr Szymczaka , który okazał się być super fachowcem w swojej dziedzinie . Dla mnie Dr Tuchendler jest w 100 % profesjonalistą . Nie wyobrażam sobie , żeby mnie głaskano po głowie w szpitalu . Drodzy Państwo to jest lekarz nie mąż ani żona , która powie dobre słowo , przytuli i pocieszy . Do sposobu bycia Pani Dr trzeba się przyzwyczaić . Podczas poprzedniego pobytu jak i obecnego Pani Dr była dla mnie dostępna , znalazła czas aby porozmawiać w jej gabinecie po wizycie a także trakcie wizyty odpowiadała konkretnie i rzeczowo na pytanie . Czy jest arogancka ? Bezczelna ? Niedostępna ? Czy nie szanuje ludzi i widzi w nich maszynkę do pieniędzy na prywatnej wizycie ? Tego nie mogę powiedzieć o Pani Dr . To są opinie ludzi , którzy są po prostu zdrowi , użalają się nad sobą a całe zło zwalają na Panią Dr . Jeżeli kiedykolwiek leczyć się ze schorzeniami endo to tylko u Dr Tuchendler i jej wspaniałej załogi jaką posiada na oddziale chorób wewnętrznych w Szpitalu Wojskowym . Serdeczne pozdrowienia dla Pani Dr Dominiki Tuchendler oraz Dr Szymczaka , który zaraża swoim spokojem i opanowaniem pacjentów . Kasia

Jestem 1 , 5 roku po autoprzeszczepie , leżał em 4 mies . u prof . Zawilskiej i tyle samo u prof . Komarnickiego . Mam mieszane uczucia . . . z jednej strony doskonały fachowiec , obeznany ze wszelkimi nowinkami w hematologii i prowadzący oddział na europejskim poziomie ale . . . . czasami odnosił em wrażenie , że dla p . Profesora pacjenci to nie chorzy ludzie wymagający pomocy , ale ciekawe przypadki chorobowe pomagające mu w rozwoju zawodowym . . . Jako człowiek - wyniosły i nieprzystępny . . . no i ceniący swoją wiedzę . . Świetny personel , oddział doskonale wyposażony ale prowadzony w sposób feudalny - władca i dwór . . . Gdyby m miał wybierać jako pacjent , to zdecydowanie wybrał by m prof . Zawilską . . .

„ Jestem pracownikiem przemysłowym , a nie naukowym , ale mam ponad 30 lat doświadczenia w prowadzeniu badań związanych z wykorzystaniem w przemyśle laserów , z systemami sterującymi tymi laserami i z projektowaniem sprzętu medycznego . Mogę zatem wnieść praktyczną wiedzę do edukacji przyszłych specjalistów . Relacja człowieka bardziej doświadczonego z młodszym studentem jest powszechnie znana . W program mentoringu powinni włączyć się ludzie , którzy są docenieni na politechnice i mają swój wkład w historię i renomę uczelni ” - powiedział inżynier . Orkiszewski podkreśla , że w Dolinie Krzemowej , gdzie mieszka i pracuje , wszyscy jego współpracownicy wiedzą skąd pochodzi i jaką uczelnię skończył . „ Wykształcenie , które odebrał em pozwoliło mi na wszechstronny rozwój . Zawdzięczam to ludziom , których spotkał em w procesie swojej edukacji . Kończył em mechanikę precyzyjną , obecnie jest to Wydział Mechatroniki . Studiował em inżynierię biomedyczną , moim profesorem był Grzegorz Pawlicki prezes Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Politechniki Warszawskiej . Mój drugi mentor to prof . Tadeusz Pałko . Oni i program przez nich stworzony dał mi szerokie podstawy do dalszego rozwoju ” - wspomina .

można go określić tylko w jeden sposób - to OSZUST I NACIĄGACZ chodziła m do niego na laserową depilację przez prawie dwa lata - gdy po tym czasie uznała m , że jest zero efektu - najpierw kazał mi zrobić badanie testosteronu ( co już wydało mi się bzdurą - na pytanie czemu nie zaczęła m od takiego badania - jeśli wynik na jakieś znaczenie dla powodzenia - powiedział , że nie chciał mnie narażać na dodatkowe koszty bez potrzeby ( badania testosteronu - 30 - 40 zł - każda wizyta u niego 10 razy więcej ) badanie wykazało wynik w dolnej granicy normy - na co " lekarz " zmienił ton - i stwierdził , że chyba jestem nienormalna skoro myślała m , że on mi zagwarantuje , że będzie jakikolwiek efekt . poza tym zero szacunku dla pacjenta - o tym , że na wizytę się spóźni , bądź w ogóle się nie pojawi dowiadywała m się przed drzwiami gabinetu .

Pragnę serdecznie podziękować Panu dr Marcinowi Czternastek , Panu dr Michałowi Cibor oraz Pani doktor anestezjolog Pietras . Dnia20 maja 2016 w szpitalu Św . Łukasza w Tarnowie roku została przeprowadzona u mnie operacja kręgosłupa ( kręgozmyk kręgów L4 , L5 7mm ) Pomimo , że uszkodzenie kręgosłupa było bardzo duże i groził mi paraliż nóg , operacja została przeprowadzona skutecznie . Dzięki czemu ustąpiły dolegliwości bólowe i dzisiaj poruszam się sprawnie o własnych siłach . W szczególności dziękuję Panu dr M . Czternastek , który był moim lekarzem prowadzącym , zapoznał mnie z całym przebiegiem operacji , rozwiał moje obawy i strach przed zabiegiem . Życzliwe podejście Pana doktora do pacjenta , jego spokój i opanowanie wpłynęły na poprawę mojego samopoczucia .

Pani doktor nie była bardzo wylewna . musiała m niestety wszystkie informacje od niej wyciągać . jedyne z czego jestem zadowolona , to tabletki odpornościowe , które mi przepisała , po których przeszedł mi ból gardła i skierowała mnie na wymaz z migdałkow . Nie powiedziała mi nic konkretnego . Mimo wszystko , w jakimś stopniu mi pomogła , wiec całokształt oceniam na dobry . .

Rosnąca liczba zachorowań zdaniem ekspertów oznacza , że u wielu osób młodych doszło do nadmiernych uszkodzeń skóry spowodowanych promieniowaniem UV . „ Wynika to z tego , że choć coraz więcej wiemy o czerniaku – o tym jak wygląda , jak można się przed nim uchronić - to wciąż nie wdrażamy tego w życie ” - powiedział prof . Piotr Rutkowski z Centrum Onkologii w Warszawie , przewodniczący rady naukowej Akademii Czerniaka - sekcji Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej . Najnowsza tego rodzaju , ankieta przeprowadzona przez TNS na zlecenie Akademii Czerniaka w kwietniu 2015 r . wykazała , że wciąż blisko 40 proc . Polaków nie poszło by do lekarza w razie zaobserwowania na skórze podejrzanej zmiany . Co więcej , 39 proc . z nas uważa , że nie ma żadnych zmian wymagających obserwacji .

Zdecydowanie odradzam tego lekarza ! ! ! ! Zgadzam się w 100 % z moimi przedmówcami , Pani doktor jest niekompetentna , stawia błędne diagnozy , kieruje dziecko na niepotrzebne badania , moje zdrowe dziecko wysłała na rehabilitacje ! a do tego jest bardzo nieprzyjemna . Żałuję że przed wizytą u lekarza nie sprawdziła m opinii na jego temat , na pewno poszła by m z synkiem do tej Pani Doktor i wszystkim rodzicom zdecydowanie to odradzam . Niepotrzebnie wraz z mężem strasznie się zdenerwowali śmy , zestresowali śmy , chciała by m zaoszczędzić Państwu podobnych ' wrażeń " dlatego zdecydowanie odradzam wizyty u tego lekarza ! ! ! !

Pan dr Marek Żółciński jest lekarzem , którego polecam z pełnym przekonaniem . Jego profesjonalne podejście do pacjenta odczuwa się już na pierwszej wizycie , którą odbyła m z końcem 2016 roku i leczenie kontynuuję do dzisiaj z zadawalającym rezultatem . Endokrynologia to jedna z trudniejszych specjalizacji i długo się borykała m z moją nagłą chorobą tarczycy , zanim " dotarła m " do Pana Doktora . Wcześniejsze leczenie u innych lekarzy nie było skuteczne , być może dlatego , że podczas wizyty miała m wrażenie , że jestem dla Nich kolejnym zjawiskiem chorobowym , a nie chorą osobą , zdaną na Nich i oczekującą pomocy . Dostrzegano tylko moje wyniki badań bądź swoje „ zapiski ” . A przecież wszyscy chorzy idąc do lekarza po pomoc , czują się nieporadni jak dzieci i oczekują opieki . Czuła m się coraz gorzej , była m załamana . Gdy dotarła m do Pana Doktora Marka Żółcińskiego , już na pierwszej wizycie poczuła m , że jestem w „ dobrych rękach ” a późniejsze prowadzone przez Pana Doktora leczenie , tylko to potwierdziło . Kompetencja oraz zaangażowanie Pana Doktora w opieką nade mną jest jak na dzisiejsze czasy rzadko spotykane . Dodatkowo serdeczna osobowość Pana Doktora jest balsamem dla skołatanego chorobą pacjenta . Na pacjenta przeznacza tyle czasu ile trzeba , wszystko dokładnie analizuje , tłumaczy , wychodząc z gabinetu pacjent ma w ręku wszystkie zapisane wskazówki , co jest niezmiernie istotne , gdyby nie zapamiętał wszystkich medycznych " poleceń " Pana Doktora . Pierwszy raz spotykam się z tak profesjonalnie prowadzoną dokumentacją , istotną przecież do analizy przebiegu czy też historii choroby . Co najistotniejsze w tym wszystkim , Pan Doktor stawia właściwe diagnozy wraz z kierunkiem leczenia , gdyż wnikliwa analiza wyników badań skutkuje obiektywnym doborem dawek leków co w przypadku endokrynologii jest bardzo indywidualne dla każdego pacjenta . Moim zdaniem , jest to kluczowe podejście do skutecznego leczenia , a w dziedzinie endokrynologii warunek konieczny dla oczekiwanego rezultatu . Ponadto Pan Doktor traktuje pacjenta kompleksowo , zwraca uwagę również na inne jego dolegliwości ( czyli te nie endokrynologiczne , jest też przecież Internistą ) , które sam odkryje w wynikach , bądź po prostu wysłucha " co boli " . Zawsze wtedy poda wskazówkę , kierunek działania , zleci badanie bądź nawet poleci miejsce gdzie można znaleźć kompetentną osobę . Bardzo polecam . Beata

Przed wizytą miałem pewne obawy , jako że była to moja pierwsza wizyta u psychologa . Te obawy zostały rozwiane już przy pierwszej minucie rozmowy . Swodoba w jakiej odbywało się spotkanie pozwoliła poczuć mi się jak na rozmowie z bardzo bliską mi osobą . Sympatia i empatia sprawiła , że od razu zaufał em Pani Małgorzacie . Najważniejsze dla mnie w spotkaniu było to , że obudzony został gdzieś głęboko zalęgnięty we mnie optymizm , którym będę mógł teraz zarażać innych . Pani Małgorzata jest wspaniałą osobą posiadającą niesamowite poczucie humoru i ludzkie podejście do życia . Jak najbardziej polecam .

" O innowacyjności naszego rozwiązania technicznego w konstrukcji nowego typu tomografu EPRI stanowi możliwość otrzymywania w czasie kilku sekund obrazów rozkładu stężenia tlenu we krwi pacjenta w przestrzeni 3D . Stężenie tlenu we krwi to istotny parametr w wykrywaniu i leczeniu nowotworów . Możliwość obrazowania jego rozkładu stanowi zasadniczy postęp w odniesieniu do innych technik diagnozowania , takich jak PET , MRI . i wielu innych " – tłumaczy inicjator wynalazku dr Tomasz Czechowski z Laboratorium Tomografii EPR Instytutu Technologii Materiałów . Wyjaśnia , że z chwilą wykrycia nowotworu należy pacjenta przeprowadzić przez odpowiednią terapię . Zastosowanie np . radioterapii wymaga wiedzy o odpowiednim poziomie stężenia tlenu wokół nowotworu . Jeśli poziom ten utrzymuje się poniżej pewnej wartości , wówczas niszczone są bardziej zdrowe komórki aniżeli guz - mniej czuły na terapię . Jeżeli stężenie tlenu jest powyżej określonej wartości , to terapia będzie efektywniejsza . Ten wskaźnik pozwala lekarzom na zaplanowanie optymalnego leczenia , które w mniejszym stopniu obciąża pacjenta .

Zdecydowanie odradzam tego pana . Jedyne co umie powiedzieć to zaproponowanie terapeuty manualnego , oczywiście w tej samej klinice . Całkowite zlekceważenie objawów chorobowych sygnalizowanych przez ze mnie . Gdy opowiadała m o moich dolegliwościach szanowny pan patrzył na zegarek , bo przecież ma przeznaczone tylko 15 minut na pacjenta . Potraktowana została m lekceważąco a o rzekomym bólu powiedział , że mi się zdaje , że odczuwam to tak mocno i poradził udać się do psychologa , oczywiście piętro niżej . Po miesiącu od tej wizyty przestała m chodzić . Przy chorobie , którą u mnie wykryto miała m dużo szczęścia , że terapeuta manualny nie zrobił mi krzywdy , ponieważ nie można wykonywać manipulacji przy mojej chorobie ze względu na duże ryzyko uszkodzenia kręgosłupa . Doktor powinien skierować mnie na badania po zasygnalizowaniu symptomów choroby zamiast kierować mnie prosto do terapeuty i psychologa . Stracony cenny czas , stracone pieniądze i zyskanie jedynie dużego bólu na terapii . Nie polecam .

To była pierwsza wizyta u Pani doktor . Pani bardzo dokładnie oglądnęła syna od stóp do głów co było dużym zaskoczeniem pozytywnym , ale krócej skupiła się na samych zmianach skórnych . może dlatego , że od razu stwierdziła co synowi dolega . Pani doktor to osoba bardzo rzeczowa , otwarta na rozmowę , wyjaśniała , odpowiadała na pytania , a do tego sympatyczna . Myślę , że ten lekarz godny jest polecenia .

Bajtała z kolei dodał , że urządzenie będzie się trochę różniło działaniem od tradycyjnych spirometrów . Dotąd spirometry były oparte o metody pomiarowe bazujące na pomiarach ciśnienia wydychanego powietrza albo np . analizie efektu Dopplera , metodach wrażliwych na czynniki środowiskowe . W MySpiroo tymczasem wykorzystywana będzie alternatywna metoda . Dodatkowo urządzenie w czasie pomiaru będzie też mierzyło puls oraz natlenienie krwi - parametry istotne w chorobach POChP i astmie czy chorobach serca . Aby wykonać pomiar wystarczy tylko umieścić palec na czujniku . Badanie wykonywane jest przy użyciu fal świetlnych . Pacjenci z astmą wykonują spirometrię raz na rok , czasem parę lat , a ci z umiarkowaną lub ciężką - częściej - w zależności od wskazań lekarza . Mamy przesłanki , że w okresach zaostrzeń choroby monitorowanie obturacji oskrzeli pozwala szybciej wdrożyć właściwe leczenie i uzyskać poprawę . " Stąd gdyby pacjent miał w domu spirometr , mógł by sobie szybko sam wykonać pomiar w każdej chwili . Chcemy sprawdzić , czy potrafimy tak poprowadzić pacjenta , by on sam wykonywał prawidłowo badanie . Z doświadczenia wiemy , że pacjenci , którzy mają astmę , spirometrię robili już wiele razy i wykonują ją bardzo dobrze " - powiedział Kołtowski .

Mam chory żołądek . Po pierwszej gastroskopi w szpitalu w Lubinie ( w 2003 ) lekarz stwierdził , że wszystkiego usunąć się nie da . Po wizycie u doktora Salomona , po kolejnej gastroskopi , doktor powiedział , że pracował em na to przez 25 lat i leczenie będzie długotrwałe . Żołądek kiepsko pracował , ważył em zaledwie 65 kg . Aktualnie dalej jestem na lekach , nic nie trzeba było usuwać , ważę 84 kg ( lekka nadwaga ) , cieszę się z życia . Po tych kilku latach kontaktów z doktorem Salomonem mogę z czystym sumieniem poleci go . Ważne jest to aby słyszeć i rozumieć co mówi i zaleca lekarz , a nie słyszęć to co by się chciało usłyszeć . Życzę wszystkim dużo zdrowia i jak najmniej wyzyt u lekarzy .

Jako lekarz dermatolog Pani Doktor sprawia wrazenie bardzo kompetentnej osoby . Leki przepisane rowniez przynosily do tej pory oczekiwany efekt . Duzy zal mam jednak do Pani doktor jesli chodzi o zabieg chirurgiczny . W trakcie zabiegu Pani doktor poinformowala mnie ze jesli nie bede zadowolona z efektu zawsze mozna laserowo naprawic szkode . Jednak juz na kolejna wizyte do Pani doktor sie nie wybiore . A szkody przez nia naprawil inny lekarz po tym jak po zdjeciu pierwszych szwow po 8 dniach otworzyla mi sie rana i bylam zmuszona ja szyc kolejny raz .

Świetny lekarz , a do tego fenomenalna babka . Mega ludzkie podejście do pacjenta , wysłuchała wszystkiego , co miała m do powiedzenia , a do tego sama zadała jeszcze mnóstwo pytań . Profesjonalizm na 5 , a do tego ogromny plus za nastawienie i charakter ! Widać , że zależy jej na pacjencie , nie policzyła mi za usg , które wykonała , by upewnić się , czy postawiła poprawną diagnozę , bo stwierdziła , że źle by się z tym czuła ! Totalna kosmitka , ale w bardzo pozytywnym znaczeniu . Polecam wszystkim , zwłaszcza tym , dla których wizyta u lekarza to duży stres .

opinia dr : " szukanie chorób to też choroba " gratulacje . . . ! choruję od 20 lat . . . genetyczne , nabyte , hormonalne , metaboliczne , kardiologiczne , zakaźne . Do neurologa kierowało mnie 3 specjalistów ponieważ mam kilka objawów , które wymagały by sprawdzenia pod tym kątem . Pan dr spojrzał jedynie na 1 / 20 dokumentacji , poprosił o dotkniecie palcem do nosa , przejście się po prostej linii - koniec badania , żadnych pytań a jedynie stwierdzenie : " szukanie chorób to też choroba " . Otrzymała m notatkę do psychiatry ( bywam z powodu bezsenności ) , ten powiedział " nie zmuszajmy dr skoro już postawił diagnozę " . . . . Panie dr . . . . . zły humor , ciężki dzień ? nie ma wytłumaczenia . . . . gdzie profesjonalizm , o którym Pan pisze ? pacjent traktowany w sposób podmiotowy ? ! . . . . . . Co się okazało : niskie miano sodu , duże potasu , niedobór wapnia , niedobór B12 , niskie EF 45 % cholesterol 370 ( leczony , oporność na statyny ) , guzki piersi - podejrzenie raka piersi w trakcie diagnozy , bliżej jak narazie nieokreślone zagęszczenie w płucach . Czy można było zachować się po ludzku ? typu : mogę Panią zbadać dla pewności ale myślę , że przyczyna leży gdzie indziej itp . . . . . Jak Pan mógł powiedzieć po 10 min wizyty " szukanie chorób to też choroba " ! ! ! ! przy tak wielu zgłaszanych objawach ?

Bardzo dobry lekarz , doradził mi szkła o innych parametrach niż zawsze miałem i wreszcie dobrze widze . Musiałem co prawda się trochę przestawić na nowe okulary , ale jest ok . W optyku obok gabinetu duży wybór oprawek , ceny średnie , przeciętne jak w Kielcach .

Leczyła m się u Pani doktor kilka miesięcy na ciężki epizod depresyjny po porodzie . Pani doktor zapisała leki , po których czuła m się znakomicie . Jednakże co się później okazało - był do pierwszy ciężki epizod depresyjny w chorobie afektywnej dwubiegunowej ( prawdopodobnie ujawnionej już w okresie szkoły średniej ) , która została zdiagnozowana przez innego lekarza . Pani doktor jest uprzejma i rzeczowa . Jeśli ktoś oczekuje długich rozmów o swoich problemach , to proponuję udać się do lekarza , który jest również psychoterapeutą . Jedyne , co mogę zarzucić Pani doktor , to nierozpoznanie u mnie epizodu hipomaniakalnego , w który wprowadziły mnie leki . Wszyscy z mojego otoczenia zauważyli moje nienaturalne pozytywne nastawienie do życia ( nie było dla mnie w tamtym czasie problemów nie do rozwiązania ) . Negatywne konsekwencje podejmowanych decyzji z tamtego okresu odczuwam niestety do dziś - o to mam żal przede wszystkim do siebie . Jednocześnie uważam , że lekarz powinien bacznie obserwować zachowanie pacjenta , czego niestety zabrakło u Pani doktor .

Już w XVIII wieku astronom Jean Jacques d \ ' Ortous de Mairan badając roślinę – mimozę - stwierdził , że jej liście otwierają się w stronę słońca w ciągu dnia , a zamykają o zmierzchu . Postanowił sprawdzić , co stanie się z rośliną stale przebywającą w ciemności . Jak się okazało , także bez dostępu światła słonecznego liście otwierały się i zamykały w stałym , codziennym rytmie , jakby sterował nimi wewnętrzny zegar . Z czasem udało się poznać więcej " zegarowych " roślin – Karol Linneusz stworzył w Uppsali pierwszy " zegar kwiatowy " z kwiatów otwierających się o określonych godzinach ( jego dokładność wynosiła kilka minut ) . Biologiczne zegary , który pomagają dostosować fizjologię do pory dnia , zaobserwowano także u zwierząt i ludzi . Ta regularna adaptacja jest określana mianem rytmu okołodobowego .

Rzetelny lekarz , bardzo konkretnie podchodzi do pacjenta i jego problemu . Jedyna uwag to to , że czasem nie za bardzo wierzy w poprzednie doświadczenia pacjenta , np . fakt , że leczenie danym preparatem przechodziło się już wielokrotnie i nigdy nie dało to żadnych efektów - mimo to Pan doktor konsekwentnie zaleca to samo leczenie ( co często kończy się wyrzuceniem pieniędzy w błoto ) . Mimo to , oceniam go bardzo dobrze , być może opisana powyżej sytuacja ma miejsce w takich konkretnych przypadkach jak mój ( leczenie trądziku ) . Polecam Pana doktora ; )

Po pierwszej wizycie wystawiam Pani doktor ocenę dobry . Za dobre podejście do dziecka ( mała chętnie dała się zbadać ) , za dobry wywiad , za wysłuchanie problemów i doradzanie ( a nie jak u innych lekarzy przemądrzanie i krytykowanie postępowań rodziców ) . Dobry , bo mamy narazie wstępną diagnozę i testujemy leki . Trochę droga wizyta - 200 zł . , ale dla zdrowia dziecka warto ją wydać .

Kamila51 , nie rozumiem wogóle o co Pani chodzi . Ma Pani pretensje do lekarza , że robi standardowo gastroskopię , kolonoskopie , usg , ph metrię przełyku . Przepraszam , a Pani oczekuje , że gastrolog , jakie ma robić badania ? Rtg kręgosłupa , itp ? . Nie zgodzę się , że wszystkim daje te badania . Ja np . ph metrii nie miała m robionej , a mam przepukline przełyku . Widocznie wystarczyła tylko gastroskopia . Proszę nie mieszać tutaj ludziom w głowach i nie odradzać doktora , bo doktor wcale nie jest taki , jakim go Pani opisuje . Ja leczę się u niego od 3 lat , a wcześniej leczyła m się u niejednego gastrologa i po tych 3 latach wiem , że lekarza nigdy nie zmienię na innego . Nawet polecam go wszystkim moim znajomym . Uważam , ze Pan doktor stawia prawidłowe diagnozy , badania przeprowadza precyzyjnie , a że trzeba płacić . Po to się uczył tyle lat i nadal uczy , to jego chleb codzienny . Sprzęt do badań też kosztuje . No może nie spodobało mi się jedno , że został zmieniony cennik za pierwszą wizytę . Widocznie doktor miał ku temu powody , żeby to zmienić .

Bylam u doktora Barcikowskiego 2 razy z pierwszej wizyty jestem zadowolona dosyc dobrze i dokladnie opisal i wytumaczyl moje dolegliwosci i jak bedzie wygladac leczenie i dalsze badania . Jednak druga wizyta byla to konsultacja bezplatana bo w tej klinice konsultacje sa zadarmo czulam sie troche splawiona doktor spojrzal na wyniki i nic sczegulnego niepowiedzial niebyl wylewny wyszlam z gabinetu bez odpowiedzi na moje pytania > Niezamierzam rezygnowac z wizyt u doktora ale jesli wizyty beda powierzchowne jak ostatnia konsultacja to podziekuje ! ! !

Według mnie Pani doktor poświęca mi mało czasu i tak na prawdę to nie odczuwam żeby zależało jej na pacjencie . Jeszcze nigdy nie odpowiedzaiala mi konkretnie na moje pytanie.albo odpowiada jakoś tak dziwnie wymijajaco . Nie jestem do końca zadowolona . Ale muszę przetrwać do końca ciąży . Ale pomimo wszystko uważam że wiedzę posiada .

Zdecydowanie nie polecam i mam wrażenie , że pan doktor eksperymentuje sobie na pacjentach : pomimo wyników nasienia i hormonów , które nie kwalifikowały się do leczenia farmakologicznego przepisał silne leki ( agapurin , undestor , tamoxifen ) po których , po 3 miesiącach " leczenia " , wyniki nasienia i hormonów znacznie pogorszyły się . Dodam , że po nieudanym leczeniu zdecydował em się na wizytę u drugiego androloga w przychodni Novum ( dr Wolski ) i ten stwierdził , że to leczenie nie miało sensu ! ! ! również ginekolog z przychodni był zdziwiony leczeniem bo i tak skończyło się procedurą IVF a niepotrzebnie stracili śmy pieniądze i przede wszystkim czas ( po zaprzestaniu leczenia trzeba było odczekać kolejne 3 miesiące do IVF ) .

Według niej komosa ryżowa to bardzo duża dawka białka , które jest bardzo podobne do białka zwierzęcego . Produkty z niej polecane są np . dla osób będących na diecie roślinnej , czy dla sportowców . „ Jeśli chodzi o amarantus , który jest tak naprawdę pseudozbożem , to jego nasiona zawierają ogromną dawkę żelaza . Będzie on bardzo wartościowym produktem w diecie chorych na anemię , kobiet w ciąży , osób starszych , i wszystkich tych , którzy potrzebują większej dawki żelaza ” - podkreśla dietetyk . Oprócz tego zboża te są bardzo bogate we flawonoidy , czyli substancje , które mają działania antyoksydacyjne . „ Wymiatają wolne rodniki z naszego organizmu , więc pomagają automatycznie chronić nas przed chorobami nowotworowymi , opóźniać procesy starzenia , zwiększają odporność ” - dodaje Ataniel . Do łask wracają także stare odmiany pszenicy : płaskurka , samopsza , a także orkisz .

Lekarz średni , wydaje się , że chce pomóc , jednakże z drugiej strony sprawia wrażenie , że się spieszy i nie ma czasu na pacjenta . Jak na razie dr Olszewska jest zupełnie nieskuteczna w leczeniu zatok , a robi to od około roku , poprawy nie ma . Przepisuje te same leki .

Pan Doktor w sposób sensowny i zrozumiały dla mnie wyjaśnił na czym polega moja dolegliwość . Dał jasne zalecenia rehabilitacyjne . Niestety cena za wizytę powala , jest wysoko ponad przeciętną , dlatego kolejnym razem będę musiał się zastanowić , czy skorzystać z usług firmy Ultramedica . . .

Na wstępie zaznacze , że Lekarz jest uprzejmy , zdrobniale używa imion , mówi aby niczym się nie martwić itd . Podchodzi do pacjenta z uśmiechem . Jednakże w moim subiektywnym odczuciu Doktor nie słucha dokładnie co komu dolega , mówiąc jakie brać lekarstwa tonuje szybko . Za prośbą dopiero zapisze na kawałku papieru co jak dawkować i tak nie wyraźnie , że nie można rozczytać . Pośpiech jeszcze raz pośpiech , który przy badaniu pacjenta nie powinien być wskazany .

Pani dr b . przestrzega procedur NFZ czyli liczą się tylko punkty ! ! ! Potrafi odesłać pacjenta po stwierdzeniu ostrego stanu zapalnego na " najbliższy termin " czyli za miesiąc ! ! ! Tylko dlatego że zapomniał dokumentów ! Fantastyczna lekarka ! ! ! Primum non nocere ! ! ! tylko sobie ! Brawo szumnie zwane Opolskie Centrum Mowy i Słuchu ! Poradziła żeby się zgłosić " na ostry dyżur " .

Początkowo obawiała m się , że ta pani terapeutka jest zbyt młoda ( ja mam 47lat ) więc nie zrozumie moich problemów . Na szczęście się myliła m . Rozumie , ale nie " jęczy " razem ze mna , tylko wskazuje drogę . Nie zawsze była m zachwycona tym , czego się o sobie dowiedziała m , ale wiem , że aby zaakceptować siebie Pani Karolina musiała mi powiedzieć nie to co CHCIAŁA M usłyszeć ale to co POWINNA M . Ma dziewczyna charakter ! A dzieki niej , ja też będę miała ! ! ! Wierzę w to , że nie jest dla mnie - mimo wieku - zbyt pózno . Polecam z całego serca wszystkim , którzy myślą , że na wszystko już za pózno . Maria

Nie polecam ! w zyciu by m do tego lekarza nie poszła a juz napewno by m za to nie zaplaciła , w zeszlym roku mialam niestety wywoływanie poronienia na szpitalu puste jajo płodowe . Pech chcial ze trafiła m na tego lekarza , podczas badnia byl tak delikatny ze złamał mi wziernik w pochwie . , jeszcze zdziwiony ze badanie jest bolesne , Poprostu koszmar nie do opisania w zyciu by m nie uwierzyła gdyby nie to ze przezylam to na wlasnej skorze , podejscie do pacjenta dramatyczne ! odradzam totalnie

Długo się zastanawiała m czy zdecydować się na operację żylaków , czy też na metodę skleroterapii proponowaną przez doktora . Jedną nogę miała m już operowaną klasycznie dlatego pamiętając miesiąc bólu i trudności w poruszaniu się , nie mówiąc o pracy zdecydowała m się jednak na skleroterapię . No i przemiła niespodzianka - zabieg praktycznie bezbolesny a po zabiegu zamiast bólu - ulga i natychmiastowe ustąpienie dolegliwości . Jedyna niedogodność to chodzenie w ścisłej pończosze uciskowej ale to jednak nic w porównaniu z poprzednią operacją . A ha przed zabiegiem doktor zrobił jeszcze USG żył , po którym wytłumaczył , które żyły trzeba " zamknąć " . Doktora wcześniej nie znała m ale poleciła mi go koleżanka , która wcześniej leczyła się u niego w poradni chirurgicznej . Obecnie ja również polecam - miło , profesjonalnie i przede wszystkim skutecznie .

Szczerze mówiąc nawet nie wiem jaką ocenę wystawić . . . ale myślę że neutralna będzie jak najbardziej na miejscu . Nie wiem jak wygląda badanie u Pana doktora bo za każdym razem kiedy prowadził obchód w szpitalu wpadał na 5 sek pytając jak się czujemy i wyskakiwał z pokoju nim któraś z nas zdążyła odpowiedzieć . Miała m " przyjemność " poznać go na oddziale patologii ciąży jak i później na oddziale położniczym . Po porodzie nawet nie była m przebadana czy aby wszystko jest ok a rana goi się jak powinna . Czy polecam ? Jako lekarza w szpitalu na obchodzie absolutnie NIE !

Mam i dobre i słabe odczucia po wizytach u Pani doktor . Raz bardzo rzeczowa wszystko mi wyjaśniła , co dalej robić , gdzie zadzwonić i podała numery telefonów , wszystko krok po kroku . Kiedy dziecko leżało w szpitalu a miały śmy z córką do niej trafić po diagnostyce szpitalnej dopisała mnie w kalendarzu bez problemu . Następnym razem była mniej rzeczowa , w zasadzie nie wiele mi powiedziała poza tym że jest gorzej i czekamy co będzie dalej . Ale znów wyznaczyła konkretnie kiedy mamy zgłosić , gdzie , gdzie dzwonić i co robić . Zawsze była uprzejma w stosunku do dziecka i mnie jako rodzica .

Witam . Moje zdanie jest takie , że to bardzo dobra Pani psycholog , aczkolwiek przez wiele lat była m na nią zła a to z tego powodu że dalej leczy mojego ex . Natomiast mnie pomogła rewelacyjnie , bo w moim życiu nastąpił prawdziwy przełom i uwierzyła m w siebie , uwierzyła m że jestem silna i wartościowa . Otworzyła mi oczy i sama wówczas powiedziała że nie widzi u mnie i u ex wspólnego celu . Jednak ponieważ Ja wtedy była m strasznie za swoim mężem to i tak zdołała dotrzeć do mnie . Ex jest alkoholikiem i rozumiem że teraz jest Jej klientem i skupiła się na nim . Wierzcie mi że ex nie jest łatwym człowiekiem i potrafi pokazać twarz świętego gdy tymczasem potrafi zmienić się w potwora . Dlatego przez długi czas była m zła na Panią psycholog , ale postanowiła m postawić się w Jej sytuacji . 9 złość miała m kiedy Ją odwiedziła m po rozstaniu z ex a Pani psycholog stwierdziła że już nie pamięta co było mówione ( nie dziwię się bo pewnie czuła że chciała by m żeby była świadkiem na sprawie ) ) . Jednak patrząc z perspektywy jest świetną Psycholog i bardzo , bardzo Jej dziękuję . Szkoda że nie mogę z nią pogadać i opowiedzieć co udało mi się osiągnąć ( kilka moich marzeń ) . Dziękuję : )

lekarka ktora bardzo chłodno podchodzi do pacjenta i nie jest zainteresowana udzieleniem informacji gdzie mozna byloby wykonac bardziej specjaliztyczne badania , ktorych nie mozna wykonac w Czestochowie . Po prostu zbywa pacjenta mówiąc " u nas w szpitalu nie ma innych mozliwosci badań " i to koniec rozmowy .

150 zł za brak cytologi , skierowania na badania potrzebne do dobrania antykoncepcji , wypisu czy jakiejkolwiek informacji dla pacjenta z wyników USG dopochwowego . Kamienna twarz z przyklejonym sztucznym uśmiechem . Grzeczności proszę nie mylić z życzliwością , a już na pewno nie z ciepłem i przychylnością . Jeśli ktoś twierdzi , że ta Pani jest serdeczna , to nigdy u serdecznego ginekologa nie był . Ja takiego wcześniej miała m - naturalnego , swobodnego , uśmiechniętego , zagadującego , zdejmującego stres swoim sposobem bycia z każdej pacjentki na wejściu do gabinetu . Przeprowadziła m się do Wrocławia i sugerując się powyższymi opiniami wybrała m się do tej Pani . Rozczarowała m się . Ta Pani nawet nie była zainteresowana historią chorób nowotworowych dróg rozrodczych w rodzinie mojej mamy wypisując antykoncepcję . Była mało komunikatywna . Rozkręciła się jedynie , gdy przeszła do reklamowania szczepionki . Skasowała 150 zł w żenujący sposób , a nawet tę sprawę trzeba umieć odpowiednio i " z klasą " ( tak tej też zabrakło ) załatwić . Na plus - znam gorszych ginekologów .

Kierownik Kliniki Nefrologii , Hipertensjologii i Transplantologii Nerek Uniwersytetu Medycznego w Łodzi prof . Michał Nowicki powiedział , że codziennie należy przyjmować ok . 2 , 5 litra płynów w każdej postaci . " Oprócz wody zalicza się do nich także zupy oraz soki zawarte w warzywach i owocach . Jednak napoje zwykle pokrywają 70 - 80 proc . zapotrzebowania na wodę " - dodał . Eksperci Institute of Medicine w USA zalecają jeszcze wyższe spożycie płynów : dorosły mężczyzna powinien spożywać 3 , 7 litra płynów na dobę , a kobiety – 2 , 7 litrów . Zdaniem prof . Nowickiego większą ilość płynów należy spożywać przede wszystkim wtedy , kiedy jest wyższa temperaturze otoczenia , a także podczas wysiłku fizycznym , nawet jeszcze przed jego rozpoczęciem .

Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami . Wizyta była bardzo nieprzyjemna , fatalne podejście do zdenerwowanego rodzica niemowlaka , badanie dziecka bez żadnego wyczucia , na zadane pytanie odpowiada nerwowo , chaotycznie i tak , że nic z tego nie wynika . Od samego wejścia bardzo niemiła , mam wrażenie że dopiero w połowie wizyty po otwarciu karty w komputerze i zobaczeniu , że pacjent ma pakiet " vip " zmieniła nastawienie i spuściła z tonu ( ! ) jakby to miało jakiekolwiek znaczenie z jakim pacjentem ma doczynienia . Nie polecam wizyt jeśli nie są konieczne . W LUX MEDzie jest mnóstwo cudownych pediatrów .

Pani doktor była dla mnie bardzo nieuprzejma . Może po prostu trafiła m na jej zły dzień . Została m potraktowana dość nieprzyjemnie , nakrzyczano na mnie , aczkolwiek na szczęście przynajmniej została m zbadana . Co więcej , parafrazując słowa pacjenta pani doktor ma tendencję do przekręcania tego co się do niej mówi , więc nawet nie wiem czy to co jest wpisane do karty jest zgodne z prawdą . Z mojej perspektywy - nie polecam .

" Temperatura optymalna dla naszego organizmu to 20 - 24 stopnie Celsjusza " - powiedział PAP dr Andrzej Kędziorski z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego . Jak z pozbywaniem się nadmiernego ciepła radzi sobie ciało ? " Nasz organizm nie dysponuje innymi możliwościami oddawania ciepła , niż drogą parowania . Dlatego trzeba pić dużo płynów " - mówił naukowiec . Jego zdaniem najlepsza jest woda mineralna ; może być lekko osolona . Z kolei potrawy powinny być lekkostrawne . Najlepiej , jeśli w jadłospisie będzie dużo warzyw i owoców . W gorące dni należy unikać alkoholu . " Picie alkoholu w czasie upałów jest bardzo niebezpieczne i może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych , a nawet do zgonu " - przestrzegają specjaliści z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Warszawie . Dlatego konsumpcja piwa - reklamowanego często jako napój orzeźwiający - wcale nie jest dobrym pomysłem podczas gorących dni .

Witam , jestem po korekcie uszu w 2015 i jestem niezadowolony . Przed operacją miałem końcówki uszu wysunięte na 4 centymetry od głowy . Po 6 miesiącach od zabiegu jedno ucho odsunięte na 2 , 5 cm u góry mocno odchylone , a na dole ucha przyległe brzydko to wygląda . Drugie odsunięte o 4 cm , czyli tak jak przed zabiegiem nic się nie zmieniło . Jednak Pan doktor powiedział , że wszystko jest ok , bo człowiek jest asymetryczny i się przyzwyczaję . Uszy miałem kompletnie różne . Po zabiegu miałem większy kompleks niż przed . Powiedział również że ostatecznie można skorygować to jedno ucho , za rok , założy ze 2 szwy na to ucho , które odeszło . Pan doktor jest miły , ale nie potrafi słuchać pacjenta , ani przyznać , że efekt nie jest najlepszy . Nie zapytał nawet , jakie uszy chcę mieć , po prostu masówka . Za każde spotkanie z Panem doktorem płacił em nawet za te przy zdejmowaniu opatrunku . Piszę to ponieważ był em teraz na poprawce obu uszu u innego chirurga , który z zainteresowaniem i zaangażowaniem mnie obsłużył i wysłuchał . Poinformował mnie , że chrząstka ucha , które odeszło jest w słabym stanie . Na efekt końcowy muszę poczekać 6 miesięcy .

Jak wyjaśnia , dawkowanie leków onkologicznych zależy od masy ciała pacjenta . W przypadku leku przeciętna dawka to 150 mg na dobę . W opakowaniu jest 30 tabletek , a każda tabletka zawiera 25 mg leku . Jedno takie opakowanie wystarcza na 5 dni , kosztuje 2 tys . zł i jest pacjentom refundowane . Jeżeli patent na oryginalny lek wygasa i udaje się wprowadzić na rynek lek generyczny , zazwyczaj cena spada o 30 - 40 procent . Cenę określają tez reguły gry rynkowej między firmami , które opracowują własne generyki . „ W Polsce produkuje się niewiele leków onkologicznych . Zdecydowana większość jest importowana do Polski , dlatego Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ( NCBR ) zdecydowało o dofinansowaniu prac nad polskim odpowiednikiem leku stosowanego w nowotworach płuc . W przeszłości zdarzało się , że brakowało leków onkologicznych dla polskich chorych , bowiem koncerny wolały lokować swoje produkty na tych rynkach , gdzie otrzymywały za nie wyższa cenę . Również import równoległy zabiera nam część tych leków dlatego , że one są tanie . Posiadanie przez Polskę własnej produkcji leków onkologicznych dużo lepiej zabezpiecza obywateli ” – uważa Bednarczyk .

Do doktora Rujny poszedł em po kuracjach , które do tej pory przechodził em w innych placówkach , gdzie mam wykupiony przez firmę abonament ( więc teoretycznie nie płacę za te wizyty ) . Leczenie przebiegało zawsze tak samo i zawsze na tych samych tabletkach . Ale zawsze nawrót choroby pojawiał się po jakimś czasie . Pomyślał em więc , że zainwestuje jak dla mnie bardzo duże pieniądze ( 180 zł wizyta ) i może doktor Rujna wymyśli jakąś nową terapię bardziej skuteczną . Okazało się niestety , że nic innego w tej kwestii zrobić się nie da i leczenie znowu oparte jest o te same lekarstwa itd . Więc teoretycznie wydał em 180 zł za to co słyszał em cały czas . Niemniej wystawiam ocenę dobrą bo jest to na pewno fachowiec . Przed oceną bardzo dobrą powstrzymuje mnie tylko to , że jak się płaci takie pieniądze to 5 - 10 min w gabinecie to trochę krótko .

Pokusa , ażeby odnieść się do innych postów zamieszczonych na tym portalu , jest całkiem spora , jednakże , było by to niezgodne z prawem każdego osobnika do własnego zdania . Przedstawię więc tylko moją opinię , pozostawiając dopisanie wszystkich komentarzy potencjalnym Czytelnikom . Pana Doktora Nogala , znam od długiego już czasu . Posiłkowany przez jego rzeczowe rady , wkroczył em w " trudny " wiek dorastania . Nie piszę tego bynajmniej po to , aby się nad sobą odrobinę użalić . Chciał em tylko podkreślić , że mimo opornego charakteru nastolatka , Pan Doktor sobie poradził . Z tego co zauważył em , dla każdego z pacjentów , wypracowywuje osobny sposób porozumiewania się , odpowiadający potrzebom , charakterowi pacjenta . Prócz rad czysto medycznych , otrzymał em inne - bardziej życiowe . Świadczy to o tym , że Pan Nogal jest wrażliwym i świadomym człowiekiem . Jest bardzo bezpośredni , co można poczytać tylko za plus , łatwiej nawiązać mu nić porozumienia . Jeżeli nie znając się na medycynie , mogę to ocenić , to uważam , Jego pomoc za profesjonalną . Wizyty nie były za długie , nie trwały też zbyt krótko , wychodził em bez mętliku w głowie , który często może się pojawić , po rozmowie ze specjalistą . Co się tyczy kultury osobistej Pana Doktora , bardzo by m sobie życzył , aby każdy lekarz się taką odznaczał . Dziękuję : )

Nie wątpię , że Pani doktor jest kompetentną i profesjonalną osobą , ale niestety nie uzyskała m oczekiwanej pomocy . Odbylam kilka wizyt u pani doktor , nie licząc tej pierwszorazowej , trwały one około 10 - 15 minut i w moim odczuciu ograniczaly się do wypisania recepty . W poczekalni słychać każde słowo pacjenta , który jest w gabinecie . Nie jest to zbyt komfortowe i sprawia ze nie można swobodnie porozmawiać , będąc juz na wizycie , zadac wszystkich pytań . Zmienilam lekarza i czuje , ze jestem na odpowiedniej drodze , aczkolwiek widzę , ze pani doktor wielu osobom pomogła , wiec moze po prostu sie nie dopasowalysmy .

Pierwszy raz spotkała m się z tak nieprofesjonalnym podejściem do pacjenta . Przyszła m z niewielkim problemem na stopie który wyleczyła m kilka lat wstecz przy użyciu krioterapii wykonywanej profesjonalnym sprzętem , z higienicznymi nakładkami , na kozetce , w odpowiednich warunkach . Jakże zdziwiła m się gdy moim oczom ukazało się przenośne mini - etui z którego pani doktor wyjęła małe dozowniki z ciekłym azotem , po czym oparła moją stopę na swoim udzie i próbowała niedbale usunąć kurzajki przy pomocy dwóch mini - buteleczek z gazem będącym nomen omen na wyczerpaniu . Bez dokładniejszego spojrzenia na stopę , bez światła , szkła powiększającego czy czegokolwiek - pani Doktor zadawała pytania postaci " A tutaj coś było , czy nie było , bo nie widzę " . Na niektóre zmiany zabrakło już gazu , więc usłyszała m , że " dokończymy następnym razem " . Absolutnie przestrzegam i odradzam ! Dodam , że wizyta kosztowała 130 zł . W skrócie - nie wiem jak Pani Doktor radzi sobie z pozostałymi aspektami dermatologii , w moim przypadku było to istną pomyłką i absolutnie drugi raz się tam nie pojawię .

Jako gość z 10 stycznia nadal podtrzymuję swoje zdanie . Pani doktor nie była troskliwa i odpowiedzialna . Każdy ma prawo do własnego zdania . Nie jestem typem panikary a moja ocena nie jest odwetem za zachowanie Pani Dr . Może inaczej traktuje pacjentki , które prywatnie prowadzą u niej ciążę . Moje dwukrotne negatywne doświadczenie daje mi pełne prawo podtrzymywać moją opinę .

Dla mnie to lekarz ok dzięki niemu mam synka i nie słucham złego słowa a na jego temat kto tak pisze to jest w błędzie albo coś wymyśla aby go pogrążyć ja jestem po poronieniu i wcześniej tam gdzie chodziła m powiedzieli ze 3 miesiące i mogę znów zachodzić w ciąże ale jednak wolała m jechać do lekarze H . . i wtedy on mi wytłumaczył ze 3 miesiące to za mało musi być bynajmniej rok aby organizm się zregenerował upłynęło troszkę więcej jeździła m do niego z mężem aż w końcu zaszła m w ciąże dzięki niemu mam synka u niego zawsze w gabinecie panowała czystość > Polecam go Jest Super

W 2005 roku FDA , odpowiadając na życzenie wytwórców zielonej herbaty , stwierdziła , że nie ma wiarygodnych dowodów na to , aby picie zielonej herbaty łączyć z obniżeniem zachorowalności na pewne rodzaje raka : płuc , jelit , przełyku , trzustki i jajników . FDA podkreśliła także wówczas , że są ograniczone dowody przemawiające za tym , że picie zielonej herbaty pozytywne wpływa na zapobieganie raka piersi i prostaty . Rok później ta sama organizacja podała , że nie ma dowodów na to , iż można łączyć picie zielonej herbaty ze zmniejszonym ryzykiem chorób układu krążenia . W tym samym roku organizacja wydała jednak pozytywną opinię o maści wytwarzanej na bazie zielonej herbaty . Jak podał prof . Amarowicz , istnieją jednak badania , które wskazują na pozytywny wpływ zielonej herbaty . Przeprowadzając badania na zwierzętach zauważono , że u myszy zielona herbata o 50 proc . hamowała rozwój raka jelit . W Japonii przez kilkanaście lat obserwowano grupę 40 tys . ludzi . Okazało się , że w tej grupie umieralność z powodu chorób układu krążenia u osób , które piły co najmniej 5 filiżanek zielonej herbaty , było o 25 proc . niższa niż u pozostałych .

Zgłosiła m się z dzieckiem z bolącym palcem na ostry dyżur . Pan Doktor nawet dobrze nie spojrzał , tylko niegrzecznie skomentował , że nie chciało sie przyjechać wcześniej , tylko o 23 . 00 ( była m już o 19 . 00 , ale wskutek " świetnej " organizacji pracy , została m przyjęta po 4 godzinach ) . Od niechcenia wypisał skierowanie na rtg . Przyjazd okazał się uzasadniony , bo palec był złamany . Nieuprzejmy , niegrzeczny , żeby nie powiedzieć chamski . Może potrafiła by m zrozumieć frustrację na złą organizację pracy , ale nie można okazywać swego niezadowolenia pacjentowi . Każdemu człowiekowi należy się szacunek , a zwłaszcza pacjentowi ze strony lekarza . Zachowanie takich właśnie ludzi kształtuje negatywny obraz lekarza . Zdecydowanie nie widzę pasji , o której doktor mówi we wstępie . Nie polecam kontaktu z tym pozbawionym kultury człowiekiem .

Naukowcy odkryli , że komórki nowotworowe w tych dwóch typach raka płuca różnią się tym od zdrowych komórek , że zawierają na swojej powierzchni dużą ilość pewnego białka : DLL3 . Stężenie tej substancji w nowotworze jest kilkadziesiąt razy większe niż w zwykłych komórkach . Naukowcy postanowili wykorzystać to zjawisko i opracować przeciwciało , które wiążąc się z tym białkiem dostarczy lek przeciwnowotworowy bezpośrednio do komórek raka płuca . Zamiary uczonych się powiodły . Najpierw opracowali oni przeciwciało , które wiąże się prawie wyłącznie z obecnym na powierzchni komórek raka płuca antygenem DLL3 warunkującym ich rozwój . Z białkiem tym udało się następnie połączyć lek przeciwnowotworowy , który hamując replikację DNA uniemożliwia podział komórek nowotworowych . " Doprowadzamy więc lek do komórki nowotworowej jak po sznurku " - komentuje prof . Jassem . Jak wyjaśnia , to , że lek uwalnia się lokalnie , bardzo wzmacnia jego działanie . Tymczasem kiedy lek stosowano systemowo , skuteczność leczenia była minimalna .

Wystawiam doktorowi Nowakowi ocenę " dobrą " . Zdiagnozował mój problem i zaradził mu . Kazał " zaprzyjaźnić się " z wkładkami , co posłusznie i z dobrym skutkiem uczyniła m . Nauczył kilku ćwiczeń odciążających kręgosłup i był zawsze , tj . przy każdej wizycie , bardzo konsekwentny . Powtarzał do znudzenia ważne dla mnie zalecenia i nie faszerował mnie środkami przeciwbólowymi jak lekarz rodzinny . Fakt , mógł by poświęcić pacjentowi nieco więcej skupionej uwagi , ale ostatecznie jest tak sympatyczny i bezpośredni , że dużo mu się wybacza . Ufam mu .

Nie polecam Pani Doktor jeśli ktoś ma ciążę powikłaną . Jest niekompetentna , podważa autorytet innych lekarzy , jeśli z czymś się nie zgadza , unosi się i krzyczy . Po wizycie u innego ginekologa , usłyszała m zupełnie inną diagnozę , podszedł do mojego problemu spokojnie , polecił częstsze badania w trakcie ciąży . Po wizycie u Pani Doktor wyszła m zestresowana i roztrzęsiona , a chyba profesjonalny ginekolog nie powinien pozostawić pacjentki w takim stanie . W trakcie wizyty wyszła na 10 minut , aby coś przynieść i wróciła śmierdząc papierosami . Cała wizyta przebiegała szybko , było ogromne opóźnienie . Nie polecam tej lekarki kobietom , które wymagają od lekarza profesjonalizmu , spokojnego podejścia do problemów , które pojawiają się w ciąży . Może jeśli ciąża przebiega prawidłowo Pani ta zachowuje się zupełnie inaczej . . .

Ja była m tylko na konsultacji u doktora Ciesińskiego , więc nie mogę się wypowiadać na temat efektów operacji , ale co do zachowania doktora na wizycie konsultacyjnej nie mogę się zgodzić z waszymi ocenami . Konsultowała m się w sprawie plastyki powłok brzucha . Doktor wcale mnie nie " spławił " . Wręcz przeciwnie . Dokładnie ocenił sytuację , wszystko mi wytłumaczył , opisał cały zabieg . Wizyta wcale nie trwała 5 min tylko pół godziny , ale gdyby nawet trwała 5 min to wydaje mi się , że przecież nie chodzi o czas trwania wizyty tylko o to żeby się wszystkiego dowiedzieć i żeby lekarz dobrze ocenił sytuację . Widocznie ma na tyle duże doświadczenie , że nie potrzebuje spędzać całego dnia z pacjentem . Pozdrawiam .

Ja rózwnież polecam - lecze się 3 lata i na prawde warto bo lekarz nawet zostaje po godzinach - na NFZ . ma czas - wizyta trwa tyle ile potrzeba czasu bardzo dokłądnie robi USG badania robi , nie oszczedza Potrafi przyjać nawet wiecej pacjentów niż ma zarejstrowanych ma super podejśćie - jest miły - tłumaczy i żartuje super super polecam oby wiecej było takich lekarzy jak dr . Słąwomir Szczygieł Pozdrawiam Marzena

„ Skrócony schemat leczenia ma jednak tę zaletę , że jest równie skuteczny , powoduje natomiast mniej bezpośrednich działań niepożądanych i dlatego jest bardziej korzystny i wygodniejszy dla pacjenta ” – podkreślił w rozmowie z dziennikarzem PAP prof . Wyrwicz . Dodał , że terapia ta jest także mniej kosztowna , co ma szczególne znacznie w krajach , gdzie ograniczone są środki na leczenie onkologiczne . Prof . Bujko podkreśla , że w obu terapiach równie często można było doszczętnie usunąć guz . W dotychczasowych obserwacjach uzyskano jednak o ponad 9 punktów procentowych większe przeżycia ogólne chorych poddanych skróconej radioterapii połączonej z następującą po tym chemioterapią ( 63 , 5 proc . w standardowym schemacie leczenia wobec 73 proc . w nowym sposobie leczenia ) .

Bylam u Pani Doktor 2 razy . Pierwsza wizyta miła , można powiedzieć , że kontrolna , ponieważ chciała m zrobić cytologie i skonsultować coś co mnie niepokoiło . Wyszła m zadowolona , badanie nie należało do tych delikatnych ale nie zawsze to jest najważniejsze , bo w sumie załatwiła m wszystko na czym mi zależało . Druga wizyta po miesiącu , z wynikiem cytologii . Okazało się , że jestem w 7 tygodniu ciąży . I tu ogromne rozczarowanie : pomimo tego , że bardzo źle się czuła m , a moja praca wymagała dużo dźwigania , Pani Doktor nawet nie chciała słyszeć o zwolnieniu ( po wizycie u innego lekarza okazało się , że musze brać silne leki na podtrzymanie ciąży z bezwzględnym nakazem leżenia ) , mało tego , usłyszała m że zwolnienie dostanę dopiero po 12 tc ! ! ! ( czyli gdy zakonczy sie pierwszy trymestr , najbardziej groźny dla Dzidziusia - miała m wrażenie , że Pani Doktor wyznaje zasadę , że jeśli ciąża nie dotrwa do końca pierwszego trymestru , to nie jest to ciąża ) . Nie założyła mi nawet karty ciąży , uznając to za zbędną formalność . Stanowczo odradzam dziewczynom w ciąży ! ! !

Rosbash jest Amerykaninem żydowskiego pochodzenia . Urodził się 7 marca w 1944 r . w Kansas City w stanie Missouri w USA . Sześć lat wcześniej jego rodzice uciekli z nazistowskich Niemiec . Jego ojciec był kantorem . Gdy Michael miał dwa lata jego rodzina przeniosła się do Bostonu i od tego momentu chłopiec stał się największym fanem drużyny Red Socks . Gdy miał 10 lat ( a jego brat sześć ) ojciec zmarł na zawał serca , w wieku zaledwie 42 lat . „ Ta tragedia zburzyła emocjonalną stabilność mojej małej dwupokoleniowej rodziny . Trudne życie rodzinne trwało dopóki w wieku 17 lat nie poszedł em na studia ” – napisał Rosbash w krótkiej autobiografii , którą przygotował z okazji otrzymania w 2013 r . Shaw Prize , jednej z najważniejszych nagród w dziedzinie nauk ścisłych i przyrodniczych .

Skorzystał em z tej strony szukając dobrego lekarza , który pomógł by mi w moich dolegliwościach , a z którymi lekarze w moim rodzinnym mieście nie są w stanie sobie poradzić . Liczył em , że pozytywne opinie na tej stronie są rzetelne ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna i dlatego nie polecam tego lekarza nikomu , zwłaszcza jesli jest sie trudnym przypadkiem do leczenia . Pan profesor był bardzo zdawkowy , nie zadawał wiele pytań a na koniec wizyty powiedział , że właściwie nie wie jak pomóc , bo musiał by porobić różne badania np tomograf , którego wyniki miałem ze sobą jak i cała inną dokumentację z mojego ponad 10 letniego leczenia ! I tylko po to fatygował em sie do Warszawy , żeby za 280 zł ( cena wizyty ) usłyszeć takie słowa . Nawet nie podjął żadnego wysiłku zanalizowania mego przypadku - totalne rozczarowanie !

Wizyty u pana dr są jak dla mnie zawsze za krótkie . Niby pan dr zapyta , ale to wszystko jest w takiej formie pośpiechu , lekkiej nerwowości . Zawsze jest zrobione usg . Cena wizyty jest okropnie wysoka , 180 zł za góra 10 minut wizyty . . . . . . Brakuje mi takiego podejścia całościowego , zlecenia badań - w przypadku poronień to niezwykle ważne . Niestety takiej pomocnej ręki nie mam - wg Pana dr wszystko jest ok . Cała reszta w porządku , do tego stopnia , że polecam dr moim koleżankom , co czynię rzadko . Ja nie mam tarczycy , być może dlatego te moje wizyty nie trwają tak długo . Wystawiam ocenę dobrą . Pozdrawiam .

Trafiła m do niej z półroczną córką po wcześniejszej wizycie u innego alergologa i jestem bardzo zadowolona . Ma podejście do dzieci , z tego co wiem jest też pediatrą . Zbadała córeczkę dokładnie , osłuchała . Wysłuchała mnie , przeprowadziła dokładny wywiad . Ułożyła nam dokładny plan diety , dała dużo rad i wskazówek odnośnie tego co ja mam jeść ( karmię piersią ) i tego w jaki sposób rozszerzać dietę córce . Dzięki niej nie musiała m głodować ( poprzedni lekarz praktycznie nic mi nie pozwolił jeść ) i dość szybko ustaliły śmy co małej NIE szkodzi . Zainstersowała się problemami z krwią w stolcu małej , skierowała nas na dodatkowe badania ( inny lekarz to olał ) . Kiedy powiedziała m , że nie chcę dawać dziecku sztucznego mleka , ani razu o nim więcej nie wspomniała , skupiła się za to na mojej diecie . Bardzo sympatyczna , ciepła osoba . Polecam .

Centrum Leczenia Otyłości i Chorób Metabolicznych otwarto w poniedziałek w Centrum Medycyny Inwazyjnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego ( GUMed ) . Uczelnia zapewnia , że będzie " to unikatowa jednostka , w której pacjent będzie otoczony opieką najwyższej klasy specjalistów na całej ścieżce terapii chorób metabolicznych i otyłości – od momentu kwalifikacji i przygotowania do operacji , operacji i opieki pooperacyjnej " . Społeczny rzecznik praw osób chorych na otyłość w Polsce , prezes Fundacji OD - WAGA Magdalena Gajda nie ma wątpliwości , że w Polsce są potrzebne takie ośrodki , bo ok . 70 proc . Polaków choruje ma nadwagę lub choruje na otyłość . " To jakieś 26 - 27 milionów ludzi " – dodała . Powiedziała , że w kraju jest ok . 30 ośrodków chirurgii bariatrycznej ( operacyjne leczenie otyłości ) , które wykonują operacje refundowane przez NFZ . " Mamy tylko 8 proc . lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej , którzy wiedzą , na czym polega choroba otyłości " – dodała . Podkreśliła , że Centrum będzie zajmować się nie tylko pacjentami z otyłością olbrzymią , którzy wymagają leczenia operacyjnego , lecz także pacjentami , którzy mają nadwagę lub chorują na otyłość I i II stopnia , w przypadku których konieczne jest wdrożenie leczenia długoterminowego .

Oprócz prelegentów z ośrodków naukowych całej Polski wykłady w Zawierciu wygłoszą też goście z zagranicy . Prof . Antonio Torres Garcia był prezesem Europejskiego Towarzystwa Chirurgów Metabolicznych i Bariatrycznych , a prof . Garcia Caballero ma ogromne doświadczenie w zakresie chirurgii bariatrycznej i metabolicznej . Obydwaj pochodzą z Hiszpanii , gdzie procedury medyczne , związanych z opieką nad pacjentami przed i po zabiegu są organizowane w sposób interdyscyplinarny . Kolejny gość z zagranicy - prof . Renato Pasquali z Włoch - jest jednym z autorytetów w dziedzinie zaburzeń endokrynologicznych związanych z otyłością , przede wszystkim zaburzeń płodności i zespołu policystycznych jajników . Udział w zjeździe zapowiedziała także endokrynolog prof . Marija Pfeifer , zajmująca się od wielu lat problemami metabolicznymi i otyłością w Lublianie w Słowenii .

Mialem umowiona na 24 . 04 . 2014 wizyte ktora sie nie odbyla z winy lekarza . Czekalem na wizyte przeszlo 1 godzine 45 min . Pan doktor przechodzil kolo nas cztery razy , nie byl uprzejmy nawet przeprosic za cazs oczekiwania , jego personel rowniez . Co do fachowosci i pomocy sie nie wypowiadam , natomiast sprawa kultury i traktowania badz co badz pacjenta placacego z wlasnej kieszeni niemale pieniadze pozostawia wiele do zyczenia . Wiecej kultury panie doktorze w stosunku do pacjentow , a moze poprawi pan swoj wizerunek . ! ! ! ! ! ! ! ! , a mniej ludzi zrezygnuje z panskich uslug .

Miałem już trzy wizyty u Pani doktor , wszystkie trzy były opóżnione - 30 min , 45 min i ponownie 30 min dzisiaj - jak dla mnie oznacza to brak szacunku dla pacjenta . Żenujące . Sama wizyta jak zwykle miła ale znów okazało się że będę " umierać " - wyniki TSH zamierzają w dobrym kierunku ( choruję na Hashimoto ) jednak dzisiaj nagle się okazało , że mam tendencje do cukrzycy . Przed drugą wizytą miałem zrobić badanie glukozy i insuliny o które to oczywiście Pani doktor mnie nawet nie spytała a dzisiaj wystrzeliła że glukoza za wysoka . I nagle zaczęła dopytywać się o wagę i bezskutecznie szukać ile to ważył em przy pierwszej wizycie - wtedy też mnie o to nie spytała a teraz okazuje się to istotnym czynnikiem . I okazało się że prawdopodobnie mam zbyt niski poziom witaminy D - też na podstawie morfologii krwi , które to wyniki prawie są nie zmienne od kilkunastu badań . Jak dla mnie Pani doktor wyszukuje u swoich pacjentów co raz to nowe dolegliwości aby mieć podstawy do wyznaczania kolejnych wizyt . Szczerze to radzę poszukać innego endokrynologa - choćby ze względu na notorycznie spóźnianie się Pani doktor !

Polecam dr Pawła , wytłumaczył mi na czym polega moje schorzenie , był podczas wizyty kontaktowy , ponadto można sobie z dr pożartować przez co wizyta staje się fajniejsza i na ' luzie ' . ponadto nie namawia na kolejne wizyty jeżeli wie , że jest to zbędne , nie naciąga , nie karze wykupywać leków jeżeli wie , ze nie bedzie to potrzebne . zna się na rzeczy , polecam w szczegolnosci jezeli ktoś ma problem z kolanami . pozdrawiam dr Pawła ! : )

Pani Doktor jest bardzo specyficzną osobą , Na pewno bardzo kompetentną , ale oschłą i stanowczą . Podczas pierwszej wizyty doprowadziła mnie do płaczu . Drogie internautki ! każdy lekarz tej specjalności musi być rygorystyczny , jakby pani Doktor każdej z Was okazywała litość i współczucie to sama potrzebowała by pomocy . Musi mieć skorupkę wokół siebie , która nie pozwala jej być empatyczną wobec pacjentek .

Bylem z powodu problemów ze sferą seksualną . Najpierw dokładnie o wszystko wypytał i zanotował , pytał o zdrowie fizyczne , także o sprawy życiowe , potem zdrowotne , potem o to jak układa się w związku , o nieporozumienia konflikty itd . Podszedł rzetelnie . Potem skierował na badania laboratoryjne i dopiero wtedy kazał wrócić . Powiedział że to czy zastosujemy odpowiednie leki lub hormony będzie własnie zależne od wyników . Wydaje mi się że tak wlasnie powinno być . Sympatyczny człowiek , jest taki że nie czuje się skrępowania , widać ze ma doswiadczenie . Jak dla mnie godny polecenia .

Zawsze kiedy jestem u lekarza wymieniam antybiotyki , na które jestem uczulona . Pani doktor wydała się dosyć rozbawiona moją alergią na dwa leki , po czym wypisała mi antybiotyk , na który jestem uczulona pod inną nazwą . Dowiedziała m się o tym podczas wizyty u kolejnego lekarza , z zapalenia zatok leczę się już trzeci miesiąc , plus - biorę tabletki na odtrucie . Dla mnie to zwyczajna niekompetencja .

W powszechnym przekonaniu zielona herbata jest bardzo korzystna dla zdrowia , stanowi też napój zalecany w czasie diet . Już we wcześniejszych badaniach prof . Walkowiak i jego zespół ustalili , że zielona herbata ogranicza również wchłanianie tłuszczów . Czy nowe badania oznaczają , że jest ona korzystna dla osób walczących z nadwagą ? Profesor zastrzega , by takie wnioski wyciągać ostrożnie . " Teoretycznie mamy tu do czynienia z sytuacją , w której można by było ograniczyć czy też spowolnić wchłanianie cukru ze skrobi , i tym samym zapobiegać hiperglikemii albo nadmiernemu przyswojeniu cukru " – powiedział w rozmowie z PAP . Potencjalnie oznacza to " jakąś szansę w kontekście problemów z otyłością , która ma dziś rozmiary pandemii " - dodał .

" Metoda wypracowana przez Macieja Wojtkowskiego ( FD - OCT ) zmieniła kierunek badań współczesnej okulistyki , a przy tym – wywarła ogromny wpływ na rozwój metod i procedur klinicznych , i co za tym idzie – na komfort pacjentów i jakość danych dostępnych lekarzom na całym świecie . Jego praca badawcza jest rzadkim przykładem pracy teoretycznej i doświadczalnej z fizyki , która w krótkim czasie znalazła zastosowania w praktyce i doprowadziła do produkcji nowych urządzeń diagnostycznych " – czytamy komunikacie FNP . W ciągu kilku lat od zaproponowania metody FD - OCT praktycznie wyparła ona wcześniejszą technologię diagnostyki stanów chorobowych siatkówki i stała się podstawą dla produkcji aparatury medycznej . Tomografy optyczne oparte na tej technologii używane są w klinikach w całej Polsce oraz sprzedawane na całym świecie .

U dr Pytera leczyła m się z powodu mojej depresji , która dotknęła mnie po zwolnieniu z pracy , będąca do tej pory bardzo ważna dla mnie bo chodziła m do niej z przyjemnością , ciągły kontakt z ludźmi podtrzymywał mnie w życiu codziennym . W pracy spędzała m długie godziny a życia prywatnego praktycznie nie miała m . Poprostu po stracie pracy czuła m się już niepotrzebna . Dr Pyter jednak wyprowadził mnie z tego błędnego myślenia . Dzięki niemu znów jestem wesołą , pełną życia , młodą kobieta , która potrafi cieszyć się z życia . Polecam lekarza wszystkim , którzy chcą wyjść z depresji , bo lekarz potrafi wysłuchać .

W przypadku raka tarczycy ryzyko zachorowania zwiększa mutacja w genie mikroRNA - 146a . W Polsce raka tarczycy diagnozuje się rocznie u ok . 2 , 5 tys . osób , częściej kobiet . U jednego na 10 pacjentów choroba przebiega w sposób bardzo agresywny , szybko prowadząc do powstania przerzutów i zgonu . Te osoby należy od początku bardzo intensywnie leczyć , poddać radykalnej terapii i monitorować . Zespół prof . Jażdżewskiego odkrył sposób , który pozwoli skuteczniej diagnozować pacjentów najbardziej zagrożonych ostrym przebiegiem tej choroby . Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie " Clinical Cancer Research " . Test na obecność mutacji można wykonać w Warsaw Genomics , spółce spin - off Uniwersytetu Warszawskiego . Do wykonania testu potrzeba 9 ml krwi obwodowej ( jedna probówka ) . Koszt to 300 zł . " Możemy też przebadać wszystkie geny jakie znamy , odpowiedzialne za ryzyko zachorowania na jakikolwiek nowotwór dziedziczny . Takie badania są dostępne na rynku amerykańskim i europejskim . W Polsce wykonuje je kilka ośrodków , m . in . Warsaw Genomics . Testy w Polsce są nawet 10 - krotnie tańsze " - mówi uczony .

Na początku nic nie wskazywało , że będzie niepełnosprawny , ale dość szybko okazało się , że jest inny od pozostałych dzieci . " Jego głowa była nadmiernie rozwinięta w stosunku do całego ciała . Kiedy zaczynał raczkować , to musiał ją popychać przed sobą po podłodze , bo nie był w stanie jej utrzymać " - opisała dr Iskra . Rodzice czytali mu bardzo dużo książek i to wystarczyło , by w wieku trzech lat umiał doskonale czytać . Kiedy był dorosły jego ulubionym zajęciem było chodzenie do biblioteki . W ciągu jednego takiego wyjścia był w stanie przeczytać kilka książek . Miał zdolność czytania niezależnie prawym i lewym okiem , dzięki temu prawą stronę otwartej książki czytał prawym okiem , a lewą - lewym . Przeczytane książki , był w stanie wyrecytować w ponad 80 proc .

Po pierwszej wizycie trudno mi ocenić , ale jestem zadowolona z uprzejmości lekarza , zainteresowaniem moją osobą , oraz podjęciem decyzji co do sposobu leczenia . Nie wiem czy leczenie przyniesie oczekiwane przeze mnie rezultaty , ale mam nadzieję , że lekarz doprowadzi do zakończenia moich dolegliwości bólowych .

Pani doktor anioł . . . ze świecą szukać w dzisiejszych czasach tak wspaniałych lekarzy . Przyszlam do pani dr z prośbą o konsultacje , bo miała m wrażenie że jestem źle leczona przez innego endokrynologa . . . moja intuicja mnie nie zawiodła . Pani dr poświęciła mi 45min tłumacząc wyniki badań i upewniajäc się czy na pewno wszystko zrozumiała m . Zostalam wreszcie zbadana , bo od pół roku żaden lekarz tego nie uczynił . Od dawna chodzę od gabinetu do gabinetu , wydała m już tysiące złotych na wizyty , badania i leki , ale tak wspaniałej Pani doktor jeszcze nie miała m okazji spotkać . Po spotkaniu z panią doktor wraca mi nadzieja , że istnieją jeszcze lekarze z powołania .

Witam wszystkich Państwa bardzo serdecznie ! , pragnę dołaczyć się do Waszych ocen dot . pracy p . Prof . Ząbka . W 1994 i 1996 roku ( a więc dość dawno ) miała m wtedy 31 lat zdjagnozowano u mnie naczyniaka jamistego na pniu mózgu na lewym moście . Po wielu konsultacjach w różnych osirodkach w kraju i odmową w tem . usunięcia ogniska chorobowego Pan profesor podjął się przeprowadzenia zabiegu . Podejście tak jak wcześciej zaznaczyła m było dwukrotne - udało się . Myśle P . Agnieszko , że może umiejscowienie było zbyt niebezpieczne i najzwyklejsza pokora Pana prof . przed problemem wzieła górę .

Kontakt z dr . Załuskim miałem jak mój tato leżał po trudnej operacji pnia mózg ( operację robił inny lekarz ) , która zakończyła się powodzeniem . Tato doszedł do pełni sił i czekał na kolejny zabieg . Na dwudniowym dyżurze u dr . Załuskiego ( sobota , niedziela ) tato słabł z godziny na godzinę . Mimo naszych interwencji i wezwań pielęgniarek udało nam się go przyciągnąć do łóżka taty po 10 godzinach poszukiwaniach . Robiąc nam awanturę ocenił stan taty jako nie niepokojący . Następnego dnia rano tato był nieprzytomny i po porannej wizycie doktor nie miał nam nic do powiedzenia . Siostry postanowiły przeniesć tatę na salę intensywnego nadzoru , ale cztery godziny czekały na zezwolenie doktora . Okazało się że tato ma ostre zapalenie płuc i jest niedotleniony . Dalej było jeszcze tragiczniej . . . . . Mam żal za brak ludzkich odruchów ze strony pana doktora i podstawowego zajęcia się pacjentem na dyżurze . Strasznie się na nim zawiodł em .